|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Sob 22:15, 19 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Panie Hushek, jeżeli ja znajdę na śmietniku jaki stary telewizor i sprzedam go Panu za dwadzieścia złotych, a Pan odsprzeda go z zyskiem Panu Rozumnemu za trzydzieści, z kolei Pan Rozumny zawiezie go do Warszawy, aby jak zwykle w Warszawie sprzedać z podwójnym zyskiem za sześćdziesiąt, a tam, bo akurat będę na Starej Pradze, chłopaki z Brzeskiej wcisną mi go za osiemdziesiąt i ja go kupię, bo chłopaków suszy, to choć go zaraz wyrzucę na śmietnik, to i tak PKB Polski wzrośnie o całe sto dziewięćdziesiąt złotych i w ten sposób wzrośnie nam dobrobyt, abyśmy mogli się w nim pławić. A jeżeli chłopaki z Pragi wyciągną go ze śmietnika i sprzedadzą Panu Rozumnemu, a Pan Rozumny Panu i Pan będzie chciał mi sprzedać, to ja pierdolę dobrobyt, nie kupię od Pana i PKB będzie odrobinkę mniejsze. A o ile procent wzrośnie od tego telewizora dobrobyt w Kraju, to już musi Pan sobie sam wyliczyć.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:26, 19 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Barycki Adamie,
Czy ja nie pisałem już całkiem niedawno, żeś Pan jest tani geszfeściarz i do tego podmiejski tandeciarz ?
Pan se łupnij główkom swom wew sosenke - nie pomorze to morze luckości zanadto i bes złudzeń - luckośc nje est taka gópia jednak i nje pszygotowana na Baryckiego, Adama zreszto. Ale fun będzie jakiś f końcu, njematotamto
A tak pszy okazji...
To jak bendzie - dasz Pan f końcu buzi ?
(na więcej nie Pan co lyczyć, nje ma mowy, cototonje)
Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Sob 22:31, 19 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Nie 17:35, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
No nadal jestem na emigracji ale za naukę dziękuję. Szczególnie o statystyce.
Wychodzi z niej, ze szacunki i nadzieje firm telekomunikacyjnych co Afryki sa całkowicie do dupy. wysłałeś już im swoje przemyślenia?
A i oczywiście dane statystycznie GUS i inne i w Polsce są do dupy bo mówią o 150% komórek itd. One jednak są w jednym przypadku prawdziwe, w jednym jedynym, jeśli chodzi o ilość komórek GOSPODARSTWACH DOMOWYCH (nie poj. ludziach) znajdujących się skrajnej biedzie. tam mówią prawdę.
Bardzo również mnie wzruszyły Twoje wywody o tej definicji bycia na minimum egzystencji. To nie moja definicja tylko UNICEF. Wiec żale o jej nieścisłość nie do mnie.
I do Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W Polsce ten poziom ubóstwa nazywany jest czasem minimum biologicznym.
I cały czas Maniek, pomimo, ze tłumaczyłem, próbujesz tę definicję rozumieć jak np głód na Ukrainie w latach 30 czy w Leningradzie i Stalingradzie. A tak nie jest. To raczej permanentne stale, ciągnące się latami niedożywienie (i nie tylko kalorii chodzi) i nie zaspakajanie innych potrzeb co stanowi w dłuższej perspektywie zagrożenie dla życia i zdrowia.
Można być dzień dzień głodnym Maniek ale z głodu nie umrzeć. Być głodnym bo się nie dojada a nie nie je w ogóle prawie. Ale powiedz, bo jesteś mistrzem statystyki, kiedy można mówić o głodnych ludziach? Jak zwyczajnie są głodni dzień w dzień poza wyjątkami przez cale lata czy dopiero jak z głodu umierają po sprzedaniu ostatniego pierścionka i krzesła.
No i co za bzdura z tą sprzedażą lodówki przez bidaka na chleb? wiesz ile warta jest lodówka takiej biedy? Na złom jej nie wezmą bo za bardzo kłopotliwa (styropiany freony itd). Mam taką od lat, stoi w piwnicy i nie mam co z nią zrobić bo zawsze jak jest "wystawka gabarytów" to albo zapominam, albo nie mam z kim wynieść. Dawałem za darmo lata temu i nikt nie chciał. Nawet na działkę. Fakt, trochę nowsza zniknęła spod śmietnika.
I jeszcze jedno Maniek. Wyobraź sobie, ze wiele osób z tych 3 mln jednak pracuje. Z|a minimalną jako jedyne w całej rodzinie (gospodarstwie - a o tym mówiły przytaczane przez Ciebie dane). wiele pracuje na zlecenie, zmienia prace często albo pracuje na lewo i dorywczo. Wiec daruj sobie teorie, ze to zbytek ino lezącego bykiem, zapitego dziecioroba na zasiłku z MOPSU.
Ktoremu z tego dobrobytu się we łbie przewraca i kupuje sobie LCD, Lodówkę i komorę.
I oczywiście UNOICEF nie ma racji, IPiSS nie ma racji, GUS nie ma racji tylko Maniek ma rację. I jeszcze wszyscy fałszują statystyki i dane i nimi manipulują oprócz tych danych, które, rzadko bo rzadko ale czasami, przytacza Maniek.
Może i ja się Maniek mylę. może mam złe dane, i złe nic nie warte źródła ale ja przynajmniej staram się rozmawiać w oparciu o coś. czym swoje wywody i wnioski podeprzeć a Ty Maniek najczęściej, poza naprawdę nielicznymi wyjątkami, potrafisz tylko się pośmiać z moich źródeł, danych i na przykład powiedzieć no tak, GUS, Statystyka, historia ale papier.
I znikam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:53, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
No proszę, Komandor rozprawił się w taki oto sposób z danymi statystycznymi dotyczących komórek – są twarde dane i koniec, kropka…
Tak na marginesie Komandorze przypuszczeniami, prognozami dotyczącymi rozwoju telekomunikacji to w dużej mierze sobie można dupę podetrzeć, nie potrzeba nawet do tego papieru toaletowego. Wystarczy dotrzeć do prognoz z połowy lat 90-tych o ilości łączy telekomunikacyjnych na 1 mieszkańca w Polsce w I dekadzie XXI wieku by się uśmiać do rozpuku. I to nie były prognozy byle neptków – tak prognozowały poważne, uznane zespoły międzynarodowe. Tylko kurwa jakoś nie przewidziały te tytany intelektu i statystyki – internetu, szaleńczego rozwoju telefonii komórkowej – w zasadzie to nic nie przewidziały, a ilość łączy telekomunikacyjnych (w sensie drut, światłowód, w końcu telefon na biurku w pokoju) stale się zmiejsza, zwija…
Przeczytałem jeszcze raz Twoje wywody dotyczące Somalii i wybacz…nie bardzo je jednak rozumiem, widać muflon jestem i tyle.
To dobrze, że w Somalii mają te komórki i telewizory w blaszanej chacie, czy źle ? I co to ma wspólnegoz minimum biologicznym w III RP ? Pewno tyle co rola Czukczów w produkcji papieru toaletowego w PRL-u, ja tam nie wiem jakimi drogami chadza Twoje racjonalne myślenie.
Mamy więc głód w Polsce, czy nie mamy ? Jest praca dla niemal każdego czy nie ma ? Żyje się ludziom lepiej, czy gorzej niż za PRL-u ? Mam tu na myśli ogół społeczeństwa, nie poszczególne jednostki, czy nawet grupy ludzi. To dosyć istotne pytania – szczególnie dla marksistów, którzy jak wiadomo przedkładają ogół(masy) nad jednostkę. No przynajmniej w teorii…
Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Nie 18:58, 20 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Nie 19:17, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ma tyle wspólnego mój mało rozgarnięty humanisto, że zarówno u nas ani w Afryce (nie tylko Somali) posiadanie komórki nie jest wyznacznikiem bogactwa i dowodem na to ze gdzieś głodu nie ma bo statystycznie prawie w każdej z tych biednych rodzin jest Komorka a w co drugiej OTV . Bo można posiadać komórkę (jedną na gospodarstwo jak wynika z Twoich niepodważalnych i jedynie słusznych danych) i żyć w biedzie. A swoją drogą to czasami odnoszę wrażenie, ze ty sam nie do końca rozumiesz co i o czym piszesz. Przeczysz sam sobie, kręcisz, pierniczysz zwyczajnie w oderwaniu od faktów i rzeczywistości.
a ja Ci Maniek mówię jeszcze raz: Polska to nie tylko Warszawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:30, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | (...)
a ja Ci Maniek mówię jeszcze raz: Polska to nie tylko Warszawa. | Ale też nie tylko Hel...
To jak to jest w końcu Komandorze - w tej Somalii mają komórki w każdym gospodarstwie, a w co drugim telewizor plazmowy, a mimo to głodują. I to nie na granicy biologicznego przetrwania - tam ludzie naprawdę umierają z głodu...
Piszesz, ze często sobie kpię, żartuje i dre łacha. Może to i prawda, ale wybacz - co innego mi pozostaje jak Ty zaczynasz pisać o panującym w Polsce głodzie, potem sie z tego cichaczem wycofujesz, że nie głód, a niedożywienie, potem jeszcze wplątujesz do dyskusji tą nieszczęsną Somalię, a w końcu i tak dojdziemy do...papieru toaletowego, czy raczej jego braku w gospodarce centralnie planowanej, a ja napisałbym raczej - gospodarce permanentnego niedoboru...
Przypominam, że nasz spór dotyczył od początku PRL-u. Po drodze przerobiliśmy już Czukczów, teraz na tapecie jest Somalia i jej niewątpliwe sukcesy w łaczności komórkowej i oglądaniu telewizji ze szczególnym uwzględnieniem serialu Dynastia - to jest im zapewne bardzo bliski temat...po co myśleć o głodzie jak można sobie obejrzeć luksusy, no nie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Nie 20:29, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Był spór i o to i o to. Przeplatają się. Ja praktycznie zacytowałem wyniki raportu UNICEFU odnośnie dzieci i drugi w ogolę. I niczego się nie wycofuje. Bo dla mnie jeden posiłek dzienne to jest głodowanie. jak dla ciebie nie. To polecam tę pozytywną dietę. To ty z tego zrobiłeś porównanie z umieraniem z głodu.
Chociaż jeśli, zgodnie z definicją, takie organiczne niedowiezienie powoduje wyniszczenie organizmu na dłuższa metę to w sumie jest to również umieranie z głodu tylko na przez cale lata.
I ja powtarzam to nie ja mowią. To mówią raporty UNICEFu IPiSS itd. Mowią o tym badania również wielu naukowców.
I jeszcze raz - TO NIE JA WYMYŚLILEM TĘ DEFINICJĘ ale skoro mądrzejsi ode mnie tak wymyślili to zakładam, ze ta skrajna bieda jednak powoduje wyniszczenie organizmu. I dla mnie życie ponizej biologicznego progu egzystencji to jednak - życie w głodzie m. in.
I nie ja wyciągnąłem dane o komórki tylko Ty użyłeś wstrętnego, ohydnego i demagogicznego neoliberalnego argumentu o wielkim bogactwie tych biedaków w skrajnej biedzie bo mają w każdym prawie GOSPODARSTWIE mają komórki, a w co drugim (ok. nie pamiętanym) OTV, Pralkę, lodówę i jak klasyczny neoliberał zaznaczyłeś, że nie ą to byle co ale pewnie LCD, plazmy i najnowsze smartfowny. Jak każdy neoliberał dałeś do zrozumienia, nie tylko winę tych ludzi (bo przecież mogą sprzedać starą lodówkę i żreć przez rok albo dwa do syta jak paniska) oraz to ze te luksusy to oni za nasze podatki mają.
I ty sie dziwisz że ja Cię uważam za neoliberala? Ty ciesz się, ze do Korwina Mikke cię nie porównuje bo wiele tekstów walisz bardzo podobnych jak ten niewątpliwie inteligentny starszy pan. On też te plazmy i komórki w tej biedzie wyciąga.
No a już całkowicie nie rozumiem tego dualizmy w myśleniu. Że posiadanie Komorki przez co drugiego murzyna nie jest, co oczywiste dla mnie) dowodem. ze nie ma Afryce głodu i to czasami skrajnego i z drugiej strony, ze posiadanie przez co 3 czy 4 (bo tak się przekłada na sztuki 90% gospodarstw) żyjącego w skrajnej biedzie polaka jest dowodem zę nie tylko głodu ale w sumie to biedy wielkiej nie ma. Bo to przecież, takie poroenanie to Czukcze i tyle.
A ja przypomnę definicje, Quote oznacza ze nie ja jestem autorem, To tak jakby humanista nie wiedział. Chociaż się z tym zgadzam albo przyjmuje za wiarygodne.
Cytat: | Czym różnią się poszczególne wskaźniki biedy? Jak wspomnieliśmy wyżej, wyznacznikiem skrajnej biedy jest tzw. minimum egzystencji, obliczane przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych (IPiSS). Jest to minimalna kwota wydatków, która pozwala na zaspokojenie bieżących potrzeb, które nie mogą być odłożone w czasie. Jak podaje GUS, konsumpcja niższa niż poziom minimum egzystencji prowadzi do „biologicznego wyniszczenia”.
|
Oczywiście Manius wie, że do biologicznego wyniszczenia można się doprowadzić na wiele sposobów ale tu akurat chodzi o jedzenie i inne warunki bytowe.
A ze Maniuś nie widzi, nie dostrzega ? Powtarzam mu przecież, ze Polska to nie tylko Warszawa (ani Hel).
Cytat: | Wyraźną różnicę widać też w podziale na miejsce zamieszkania Polaków. Wśród mieszkańców wsi w skrajnej biedzie żyło w ubiegłym roku 11,8 proc. osób. W największych miastach, liczących ponad 500 tys. mieszkańców, bieda dotykała już tylko 1 proc. mieszkańców. |
Warszawa pewnie ma ponad 500 tys. mieszkańców? Chyba. Boję się sprawdzić w internecie bo pewnie tam same bzdury piszą a poza tym to statystyka i GUS. Poczekam jak Maniek sam policzy.
Cytat: | Najwięcej ubogich Polaków żyje w województwach warmińsko-mazurskim i świętokrzyskim, a więc w regionach typowo rolniczych, w których panuje wysokie bezrobocie (18 proc. w warmińsko-mazurskim i 14,1 proc. w świętokrzyskim – dane za kwiecień 2015), a poziom płac jest niski (odpowiednio – 3441 zł i 3530 zł brutto według danych za I kwartał 2015 roku). Stopa ubóstwa skrajnego w tych regionach wynosi 15 proc. i 12 proc.
...
Na drugim końcu rankingu znajduje się województwo śląskie – tu notuje się najniższy w kraju wskaźnik skrajnego ubóstwa, który wynosi 4,7 proc.
...
Tuż za Śląskiem pod względem stopy ubóstwa skrajnego plasuje się Mazowsze (5,2 proc.) oraz województwo łódzkie (5,4 proc.). Pamiętajmy jednak, że po wyłączeniu ze statystyki większych aglomeracji, pozycja tych regionów na polskiej mapie biedy mocno by się zmieniła. Dla przykładu, jeśli z woj. mazowieckiego wyodrębnimy bogatą Warszawę, stopa ubóstwa skrajnego w tym regionie wzrośnie już do 7,7 proc. i będzie wyższa niż średnia dla Polski. |
A teraz sobie popatrzmy jakie to muflony i janczarzy oraz ograniczone łby o tej biedzie jednak piszą pomimo, że Maniek mówi, ze jej nie ma a nawet jak jest to taka wesoła z komórką przy uchu, plazmą przed fotelem, komputerem i mruczącą lodówka pełną kurczaków, mięcha wszelakiego, w wszystko to bez kartek, i z papierem w WC oczywiście.
Cytat: | Zdaniem dr Krzysztofa Szwarca z Katedry Statystyki i Demografii na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, poziom ubóstwa skrajnego w Polsce tak naprawdę wcale nie stanął w miejscu, ale się pogorszył.
...mówi prof. Tomasz Panek, wicedyrektor Instytutu Statystyki i Demografii w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, współtwórca "Diagnozy społecznej".
komentuje dr hab. Piotr Broda-Wysocki z Katedry Polityk Publicznych Instytutu Politologii na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Dr Krzysztof Szwarc z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu zwraca uwagę na jeszcze jeden czynnik, który trzeba uwzględnić analizując dane GUS.
mówi dr hab. Piotr Broda-Wysocki z Uniwersytetu Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie.
mówi dr Krzysztof Szwarc z UE w Poznaniu.
|
Hmm... że też żaden nie zanegował ani danych, ani definicji ani... No koniecznie na forum Sfinia ich i niech się uczą tumany od Mańka. Może nie wiedzą o tych komórkach i że mogą ci bidni tę pustą lodówkę sprzedać?
A przy okazji tej lodówki. Maniek kupisz moją za stówę? Niby jestem bogaty całkiem ale co mi szkodzi za te lodówkę sobie podjeść przez kilka dni nawet tylko. I będzie jak w reklamie. Lodówki nie ma, forsa przeżarta ale wspomnienie zostaje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 2:00, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
A ja całkowicie zgadzam się z Panem Hushekiem, gdyby te pasożyty sprzedały lodówki i telewizory, a do tego, gdyby kupujący odsprzedali zakupione dalej, a jeszcze ci odkupujący jeszcze dalej odsprzedali, to bardzo wzrosłoby nasze PKB i mielibyśmy jeszcze większy dobrobyt, co jeszcze bardziej ucieszyłoby Panią Agafię. Dlatego Pan Hushek powinien odkupić od Pana, Panie Komandorze, lodówkę i nie wieźć jej ze sobą do Warszawy, a od razu w Gdańsku sprzedać Panu Rozumnemu i dopiero Pan Rozumny powinien zawieźć ją do Warszawy, aby odsprzedać ją z podwójnym zyskiem i kto wie, czy po przejściu przez trzech warszawskich pośredników nie trafiłaby do Wrocławia, czy na Mazury i ja bym jej nie zakupił, aby zaraz zawieźć ja na wybrzeże i odsprzedać ją Panu, Panie Komandorze, aby mógł Pan w piwnicy przechowywać konfitury, którymi też nie powinien Pan sam się zajadać, a odsprzedawać je Panu Rozumnemu, aby je wywoził do Warszawy i odsprzedawał z podwójnym zyskiem ku wielkiej radości Pani Agafi pławiącej się w dobrobycie lawinowego wzrostu PKB. W ten sposób moglibyśmy i my w naszym skromnym gronie przyczynić się znacząco do jeszcze większego wzrostu dobrobytu naszego społeczeństwa.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 2:19, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
PS. Tylko z tej jednej Pańskiej lodówki, Panie Komandorze, PKB Polski mogłoby wzrosnąć o tysiąc złotych, a kto wie, czy nawet jeszcze nie bardziej i gdyby tak całe nasze społeczeństwo obróciło wszystkimi starymi lodówkami i telewizorami, to moglibyśmy w trymiga przegonić Rosję i stać się potęgą gospodarczą świata. Jeden rok by wystarczył, a Szwajcarzy zazdrościliby nam naszego PKB. Jak sobie pomyślałem, jaką wielką radość sprawiłoby to Pani Agafi, to tak się wzruszyłem, że postanowiłem niezachwianie jutro z samego rana pojechać na wysypisko śmieci, pobrać stamtąd jaki telewizor i natychmiast zawieźć go do Pana Rozumnego, aby zaraz wywiózł go do Warszawy odsprzedać z podwójnym zyskiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36212
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 6:16, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | A ja całkowicie zgadzam się z Panem Hushekiem, gdyby te pasożyty sprzedały lodówki i telewizory, a do tego, gdyby kupujący odsprzedali zakupione dalej, a jeszcze ci odkupujący jeszcze dalej odsprzedali, to bardzo wzrosłoby nasze PKB i mielibyśmy jeszcze większy dobrobyt, co jeszcze bardziej ucieszyłoby Panią Agafię. Dlatego Pan Hushek powinien odkupić od Pana, Panie Komandorze, lodówkę i nie wieźć jej ze sobą do Warszawy, a od razu w Gdańsku sprzedać Panu Rozumnemu i dopiero Pan Rozumny powinien zawieźć ją do Warszawy, aby odsprzedać ją z podwójnym zyskiem i kto wie, czy po przejściu przez trzech warszawskich pośredników nie trafiłaby do Wrocławia, czy na Mazury i ja bym jej nie zakupił, aby zaraz zawieźć ja na wybrzeże i odsprzedać ją Panu, Panie Komandorze, aby mógł Pan w piwnicy przechowywać konfitury, którymi też nie powinien Pan sam się zajadać, a odsprzedawać je Panu Rozumnemu, aby je wywoził do Warszawy i odsprzedawał z podwójnym zyskiem ku wielkiej radości Pani Agafi pławiącej się w dobrobycie lawinowego wzrostu PKB. W ten sposób moglibyśmy i my w naszym skromnym gronie przyczynić się znacząco do jeszcze większego wzrostu dobrobytu naszego społeczeństwa.
Adam Barycki |
Bardzo mądre spostrzeżenie, to co Pan napisał Panie Barycki, to fundament na którym stoi cała światowa gospodarka:
https://www.youtube.com/watch?v=lKLiIocg-C0
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 6:57, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | Bo dla mnie jeden posiłek dzienne to jest głodowanie. jak dla ciebie nie. To polecam tę pozytywną dietę. To ty z tego zrobiłeś porównanie z umieraniem z głodu.
(...)
A przy okazji tej lodówki. Maniek kupisz moją za stówę? Niby jestem bogaty całkiem ale co mi szkodzi za te lodówkę sobie podjeść przez kilka dni nawet tylko. I będzie jak w reklamie. Lodówki nie ma, forsa przeżarta ale wspomnienie zostaje. | Zdziwi Ciebie to może Komandorze, ale ja naprawde jem raz, góra dwa razy dziennie i wcale nie dużo. Praktycznie do późnego popołudnia lecę na kawie i fajkach. Jakoś nie zauważyłem, abym cierpiał niedożywienie. Ale ja jestem specyficzny - rozumiem, że większość ludzi potrzebuje jednak jeść częściej..
Też mam jedną wolno stojącą logówkę w całkiem dobrym stanie - więc na Twoją nie reflektuje - może spróbuj opylić Barcyckiemu - On będzie już wiedział co dalej z nią zrobić. Zresztą jakby sie zajął handlem sprzętem AGD, RTV - więcej by z Niego pożytku było...
Także oba Komandorze mamy cztery lodówki (co najmniej), a jest zapewne u Ciebie w miasteczku jakaś rodzina, która nie ma żadnej. U mnie to samo - jakaś by tam się znalazła - nawet w sąsiedztwie. Reasumując - cztery gospodarstwa mają - co najmniej cztery lodówki prawda ? Taka statystyka...
Naprawdę uważasz, że w obozach dla uchodzców w Somalii - ludzie tak masowo posiadają komórki ? I czy napewno te komórki wykazane w statystykach....istnieją ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36212
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:03, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Adam Barycki napisał: | A ja całkowicie zgadzam się z Panem Hushekiem, gdyby te pasożyty sprzedały lodówki i telewizory, a do tego, gdyby kupujący odsprzedali zakupione dalej, a jeszcze ci odkupujący jeszcze dalej odsprzedali, to bardzo wzrosłoby nasze PKB i mielibyśmy jeszcze większy dobrobyt, co jeszcze bardziej ucieszyłoby Panią Agafię. Dlatego Pan Hushek powinien odkupić od Pana, Panie Komandorze, lodówkę i nie wieźć jej ze sobą do Warszawy, a od razu w Gdańsku sprzedać Panu Rozumnemu i dopiero Pan Rozumny powinien zawieźć ją do Warszawy, aby odsprzedać ją z podwójnym zyskiem i kto wie, czy po przejściu przez trzech warszawskich pośredników nie trafiłaby do Wrocławia, czy na Mazury i ja bym jej nie zakupił, aby zaraz zawieźć ja na wybrzeże i odsprzedać ją Panu, Panie Komandorze, aby mógł Pan w piwnicy przechowywać konfitury, którymi też nie powinien Pan sam się zajadać, a odsprzedawać je Panu Rozumnemu, aby je wywoził do Warszawy i odsprzedawał z podwójnym zyskiem ku wielkiej radości Pani Agafi pławiącej się w dobrobycie lawinowego wzrostu PKB. W ten sposób moglibyśmy i my w naszym skromnym gronie przyczynić się znacząco do jeszcze większego wzrostu dobrobytu naszego społeczeństwa.
Adam Barycki |
Bardzo mądre spostrzeżenie, to co Pan napisał Panie Barycki, to fundament na którym stoi cała światowa gospodarka:
https://www.youtube.com/watch?v=lKLiIocg-C0 |
Panie Barycki, PO to partia głupców, natomiast PIS to partia ludzi mądrych i przyzwoitych.
Dowód:
PiS po ogłoszeniu programu 500+ na każde drugie i następne dziecko spowodował natychmiastową reakcję zachodnich ekspertów ekonomicznych aktualnie przewidujących znaczący wzrost PKB tylko i wyłącznie z powodu 500+.
Gdyby PiS był ciut mądrzejszy, i programem 500+ objął wszystkie dzieci to bez cienia wątpliwości ze wzrostem PKB zbliżylibyśmy się do Chińczyków.
Natomiast gdy PiS miał w swoim gronie tak wybitnego eksperta ekonomicznego jak Pan Panie Barycki, to z pewnością zastąpiłby program 500+ programem 1000+ na każde dziecko.
Wtedy polska byłaby najszybciej rozwijającą się gospodarką świata, błyskawicznie dogonilibyśmy największe potęgi ekonomiczne: USA, Niemcy, Anglię, Francję etc
...ach, tylko żałować iż PiS nie ma w swoich szeregach Pana, Panie Barycki.
Kubuś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:16, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Natomiast gdy PiS miał w swoim gronie tak wybitnego eksperta ekonomicznego jak Pan Panie Barycki, to z pewnością zastąpiłby program 500+ programem 1000+ na każde dziecko.
Kubuś |
Program PiS zbliża się do mojego programu 1.000.000zł na każde dziecko urodzone w Polsce. I tu wychodzi prawda o tym, że zarówno Rafał Nr 3006 jak i kulturnyj rabotnik kapitalizma pan Barycki nie mają dzieciom w Polsce niczego do zaoferowania.
Ale nawet ten program 1.000.000zł na każde dziecko jest tylko przejściowy. W przyszłości ani praca ani pieniądze nie będą potrzebne Nikomu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pon 10:31, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
W sumie to jemy podobnie jak się okazuje. Nie dosyć, że muflony to jeszcze mutanty
Za naukę statystyki serdecznie dziękuję jednak ten artykuł mówił o faktycznej telefonizacji czarnej Afryki (nie tylko Somali).
Co do lodówki to sam widzisz jak się ciężko pozbyć a radzisz biedakowi aby sprzedał na jedzenie.
W wracając do tych twoich danych i (jednego z najobrzydliwszych neoliberalnych argumentów jaki znam), że jaka to bieda jak komóry mają i OTV i cośtamcostam jeszcze.
Przypominam Twoje dane (zakładam, ze nie statystyczne tylko ze spisu z natury lub sondażu, danych MOPS) mówiące ze w 90% GOSPODARSTW ludzi w skrajnej biedzie jest telefon to jak myślisz ile to dale statystycznie na głowę? Więc średnia w Polsce to ponoć 1,5 komory na łeb statystyczny a u tych biedaków to średnio 0,25 (szacunkowo przy założeniu ze gospodarstwo biedaków to 4 osoby średnio. bo biedni młodzi nawet jak bez dzieci i starych a nawet z dziadkami raczej żyją niż kupionym własnościowym mieszkaniu a starzy dzieci na swoje się nie pozbywają jak my)
Znaczy na powiedzmy 2-3 dorosłych osób jedno ma komórkę a Ty już to uważasz za zbytek, luksus dowód że nie jeść mają po uszy bo inaczej by ją sprzedali (Maniek, z lodówką się mi nie udało ale może kupisz ode mnie Wave'a II tez za 100 oddam. albo samsunga z klapką za 50 co?)
I wierz mi, często to są ludzie pracujący, nie tylko dorywczo, na roli ale również na etacie.
Niestety. Bo wyobraź sobie rodzinę 2+2 gdzie tylko facet pracuje za minimalną. Wcale nie takie rzadkie zjawisko. A to od stycznia to 1355 zl na rękę. Jak myślisz ile im zostaje na ubranie, jedzenie, ewentualne leczenie, dentystę itd.) po opłaceniu wszystkich stałych opłat (mieszkanie, prąd)?
No i wymyślono również, ze osoby podejmujące w 2016 roku pierwszą pracę będą zarabiały 80% minimalnej (taka zachęta chyba) - oczywiście dotyczy tylko biednych bo córeczki i synalkowie elity dostają pierwszą pracę za 10 - 20 tysięcy nawet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 13:20, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | W sumie to jemy podobnie jak się okazuje. |
No, to i ja się przyznam, jako i Wy Panowie, takoż i ja żrę jak świnia.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pon 16:24, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Komandor napisał: | W sumie to jemy podobnie jak się okazuje. |
No, to i ja się przyznam, jako i Wy Panowie, takoż i ja żrę jak świnia.
Adam Barycki |
Bo jest pan świnią, Panie Adamie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pon 16:34, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: |
PiS po ogłoszeniu programu 500+ na każde drugie i następne dziecko spowodował natychmiastową reakcję zachodnich ekspertów ekonomicznych aktualnie przewidujących znaczący wzrost PKB tylko i wyłącznie z powodu 500+.
|
Bo podstawowa prawda kapitalizmu jest taka, że na wzrost produkcji a tym samym rozwój, PKB, najlepiej wpływa wzrost dochodów na samym dole piramidy dziobania. Bo biedni w swojej masie generują największy popyt i w odróżnieniu od bogatych co zarobią to praktycznie od razu wydadzą. I to nie na "gówno artysty w puszce za 30 000 $ tylko na inne gówno w puszcze za 2.40 PLN ale za to w mln sztuk.
czyli, że bogactwo nie spływa z góry na dół tylko raczej na odwrót.
Tylko nasze neoliberalne jelopy, nie tylko ekonomiści ale też i producenci tego nie rozumieją.
Ale zagraniczni jak widać jednak myślą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36212
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:24, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
... ale czy zauważasz Komandorze Grecki problem?
Grecja była niedawno mlekiem i miodem płynąca: 13 i 14 pensja, wysokie emerytury i nieskończenie wiele innych przywilejów nie dla bogaczy, lecz dla tych najniżej dziobających.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36212
Przeczytał: 13 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:28, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
... albo problemu komunizmu, gdzie wszyscy mieli pełne kieszenie pieniędzy ... tylko że nie było co dziobać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pon 18:41, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Grecja.
A co oni tam produkują?
To jeden klasycznych przykładów nowoczesnej gospodarki, która podawałem za negatywny przykład. Gospodarki, która nie wytwarza prawie dóbr realnych a opiera się się na usługach (80%PKB). Jak się za wzajemne podcieranie tyłka bierze gubią forsę to właśnie tak jest i będzie.
Komunizm, kapitalizm i dziobanie.
Hmm... ale na dole piramidy jednak każdy mógł wydziobać tyle alby przeżyć a i na gorze dziobali nie więcej. W kapitalizmie neoliberalnym nie zawsze tak jest. Bo ci ze szczytu wydziobują ponad 90% ziarna. No ale popatrzeć sobie można.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:34, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: |
Za naukę statystyki serdecznie dziękuję jednak ten artykuł mówił o faktycznej telefonizacji czarnej Afryki (nie tylko Somali).
(...)
Maniek, z lodówką się mi nie udało ale może kupisz ode mnie Wave'a II tez za 100 oddam. albo samsunga z klapką za 50 co?)
(...) | Muj Ty panjebobrze - widzisz, a nie grzmisz.
To teraz już nie o Somalię chodzi, a o całą Afrykę ?
No dobrze - kraje afrykańskie to również - Egipt, Libia, RPA, Nigeria i paręnaście jeszcze krajów co najmniej z takim potencjałem ekonomicznym, z takimi zasobami naturalnymi, że Polska może im tylko pozazdrościć. (w Polsce przypominam - nasycenie komórek cirka 150%...teoretycznie, Jarku...teoretycznie).
Jednocześnie na terenie Afryki są plemiona z epoki kamienia łupanego, nawet w takiej starożytnej cywilizacji jak Etiopia, gdzie nie tylko nie ma komórek we wsi, ale kurwa niczego nie ma...
Do rzeczy - jeden Arab mający w banku 1 mln lub n-milionów dolarów i posiadający 99 komórek walających sie w każdym koncie chałupy i jeden Pigmej, który nie widział na oczy nigdy żadnej komórki - to nie to samo co dwóch mieszkańców Afryki mających po 50 komórek każdy. Prościej już nie umiem tego wytłumaczyć.
Bardzo mnie cieszy Komandorze, że masz na stanie kilka modeli aparatów-telefonów komórkowych. Żadna to wprawdzie rewelacja - ja mam ich na stanie kilkanaście - niektóre to już niemal zabytki i wyobraź sobie - są wiecej nawet warte na "szrocie" niż współczesne iPhony, smarfony i inne... fifony
Tylko - czy naprawdę masz (czy ja mam) kilka/kilkanaście komórek, czy mamy kilka/kilkanaście aparatów komórkowych ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pon 22:07, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ty kurwa umisz czytać czy nie bardzo? Cytat był jednoznaczny. I dotyczył całej Afryki.
A to też jest jednoznaczne chyba, bo ty odniosłem się CZARNEJ bo ta też boom komórkowy przeżywa:
Cytat: | o faktycznej telefonizacji czarnej Afryki (nie tylko Somali). |
A czarnej bo:
Cytat: | Liderem wśród krajów korzystających z telefonów komórkowych jest Nigeria, w której według danych z komórek korzysta aż 93 mln użytkowników na 155 mln mieszkańców. Oznacza to, że Nigeryjczycy stanowią 16 proc. wszystkich użytkowników komórek w Afryce. |
A ty kurwa muflonie tylko wykpiwać durnie potrafisz i nic więcej.
Żadnej merytorycznej uwago, żadnej dyskusji tylko zgrywanie głupka, łapanie za słówka i to jeszcze nieumiejętnie i nieskutecznie. Na wszystko ino parę, sznurek, bicie murzynów i różowe tabletki i myślisz, że taki bystry jak woda w kiblu jesteś. A nie jesteś.
Cytat: | Do rzeczy - jeden Arab mający w banku 1 mln lub n-milionów dolarów i posiadający 99 komórek walających sie w każdym koncie chałupy i jeden Pigmej, który nie widział na oczy nigdy żadnej komórki - to nie to samo co dwóch mieszkańców Afryki mających po 50 komórek każdy. Prościej już nie umiem tego wytłumaczyć. |
Gówno do rzeczy bo jak pisałem cytowany artykuł był o faktycznej telefonizacji a nie statycznej. ja wiem martwe numery i inne sratatata.
I o jakich Arabach milionerach mówisz. Możesz przybliżyć. Znaczy dokładnie skąd oni są tacy ekstrawaganccy. I ilu by musiało ich być, tych arabskich milionerów z 99 by zrównoważyć nie tylko jednego biednego czarnego czy też śniadego (bo biedni Arabowie tez są) ale aż 200 aby wyszło to 60%?
Bo już się nie będę dochodził, że dane i artykuły, które przytaczam to z 2011 roku a obecnie to jeśli sprawdziły się prognozy z tych artykułów jest już 100%
No i (patrz cytat o Nigerii, czytaj wolno, powolutku strzelając baranki co jakiś czas, ja wiem, ze boli ale może zrozumiesz) ilu Arabów milionerów z 99 komórkami jest w NIGERII?
I naprawdę bym poprosił o wymienię tych bogatych afrykańskich krajów z licznymi jak gwiazdy bogatymi obrzydliwie arabami ze 100 (i więcej) komórkami w każdym koncie, samochodzie a nawet w siodle wielbłąd? W ilości takiej by zrównoważyć kilkaset milionów biednych czarnuchów i Śniadeckich. Bo wiesz jak to jest z ograniczonym ścisłym umysłem. Musi konkretnie. A sam polotu nie ma by się zorientować o jakie chodzi.
Cytat: | Tylko - czy naprawdę masz (czy ja mam) kilka/kilkanaście komórek, czy mamy kilka/kilkanaście aparatów komórkowych ? |
To była propozycja na Twoją uwagę, że jak by biedni byli głodni to by sprzedali komórkę (aparat), czy lodówkę i tak pustą. Wiec ci próbuje opchnąć co nie co w ich imieniu. I nie chcesz kupić nawet za grosze. Czy ten biedny wiec sprzeda dobrze i łatwo swojego rupiecia i ile będzie za niego jadł do syta?
Mam jeszcze stare radio a właściwie radiomagnetofon. Aiwa czy jakoś tak. Kupisz za 50 PLN? Wiesz jakby nie było to 25 bochenków jest. Ja wiem, że rozpusta ale co tam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pon 22:37, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
A Maniek podrzucę Ci trochę nowszych danych:
Cytat: |
Według raportu Ericssona, wzrost na rynku abonentów telefonii komórkowej w Afryce Subsaharyjskiej uwzględniając Nigerię, RPA, Kenię i inne kraje sięgnie w ciągu najbliższych 5 lat poziomu 930 milionów.
Obecnie według (czerwiec 2014) danych GSMA na kontynencie jest 700 milionów podłączonych telefonów komórkowych. Na rynku nigeryjskim liczba aktywnych abonamentów sięga prawie 130 milionów, a wskaźnik gęstości telefonicznej wynosi ponad 90 proc.
Raport Ericssona ujawnił, że w 2014 roku użytkownicy telefonów korzystali z 76 tys. TB (terabajtów) miesięcznie. Oznacza to podwojenie wyniku z 2013 roku kiedy to ta statystyka była na poziomie 37,5 tys. TB miesięcznie. Ericsson podkreśla, że w 2015 roku statystyki po raz kolejny się podwoją i osiągną poziom 147 tys. TB miesięcznie.
|
dane pochodzą z raportu Ericssona „Czerwiec 2014 Mobilność Afryki Subsaharyjskiej”
Maniuś wiesz Ty aby co to jest Afryka Subsaharyjska inaczej (i przeze mnie) nazywana Czarną Afryką? I wiesz ilu jest tam tych obrzydliwie bogatych Arabów milionerów?
No Maniuś, nie kryguj się, bądź dobrym chłopcem, powiedz znowu coś śmiesznego? Może tym razem bogaci kosmici w ilości ok 9 000 000 z tysiącem komórek na kartę pre-paid każdy co da nam tę przewidziane ponad 910 mln komórek w CZARNEJ AFRYCE?
Znam pułapki statystyki. Sam na nie zwracam uwagę pisząc o statystycznym bogactwie i dobrobycie w Polsce.
Pisze, ze średnia nie oddaje przeciętnego dochodu przeciętnego Polaka bo dla większości Polaków jest ona nieosiągalna, wręcz mityczna. No le jednak nie popadam w jakieś szaleństwa czy demagogiczne kręcenie bo mi coś nie pasuje. Mowie że bardziej właściwą do określenia poziomu życia jest mediana, która jest tak TYLKO o ok 1/3 niższa od średniej.
Pisze o wzroście kosztów stałych życia - jak mieszkanie, media, komunikacja.
No ale do głowy by mi przyszło nawet wyskakiwać np z jakimś Kulczykiem . Solorzem, Sołowowem czy Miłkiem pisząc że ich jest tyle co bezrobotnych i ze każdy z nich i bezrobotny mają po 4 mld. Ba ja nawet nie pisałem, że każdy z nich i 100 tysi bezrobotnych daje po 40 mln na łeb wyśmiewając dane o wzroście PKB, średniej płacy itd. A ty na coś takiego poszedłeś pisząc o Arabie i pigmeju.
No pełne schizo Maniuś. Normalnie w Tworkach ręce zacierają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:07, 22 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | (...) A ty na coś takiego poszedłeś pisząc o Arabie i pigmeju.
No pełne schizo Maniuś. Normalnie w Tworkach ręce zacierają. |
Może i sie cieszą, ja tam nie wiem - akurat Tworek nie znam.
Zaprenumeruj sobie może periodyk specjalistyczny "Tworkowskimi Alejami" - będziesz miał stamtąd info w miarę aktualne, albo wręcz odwiedź to miejsce - empira to jednak empiria
Komandorze - pisałem kilka dni temu yogiemu, ale powtórze.
Jestem aktywnym (przynajmniej wg. ichnich baz) abonentem numeru komórkowego pewnego operatora. Aktywnym i długoletnim, no bo tak ów operator do mnie napisał, proponując mi podpisanie nowej umowy abonamentowej i wypasioną komórę w promocji niesłychanej.
Ten numer - nigdy nie był abonamentowy - to był pre-paid, który działał kilka miesięcy, bez przesady zresztą - dużo to na nim i na mnie nie zarobili,
Ten numer został wygaszony przeze mnie kilka lat temu i oczywiście dzwoniąc na ten numer usłyszałbyś komunikat - nie ma takiego numeru,
Reasumując - mam ograniczone zaufanie do badań dot. stanu nasycenia telefonią komórkową - zarówno w Polsce jak i na świecie, a jeszcze mniejsze do prognoz - nawet i Ericssona.
Jesli wierzysz zaś koncernom, czy ośrodkom badawczym, które robią badania/prognozy na ich zlecenie jak w obrazek - Twoja sprawa.
Mam gdzieś w szpargałach opracowanie z lat 90-tych prognozujące nasycenie rynku telekomunikacyjnego w Polsce. Poszukam, bedzie sie z czego pośmiać...
Aha, jeszcze jedno - jak zwykle typowo próbujesz odkręcić kota ogonem - czepiasz sie jakiegoś Araba, potem Solorz, Kulczyk kontra Pigmej i już Tobie wychodzi, że ja piszę bzdury. Ty zaś podajesz tylko - twarde dane. A ja za pomocą Araba i Pigmeja usiłuje Tobie uświadomić, że na kontynencie afrykańskim są obszary niewyobrażalnego luksusu i bogactwa, a z drugiej strony są także obszary niewyobrażalnej nędzy i zacofania cywilizacyjnego.
Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Wto 7:08, 22 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Wto 9:57, 22 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | Mam jeszcze stare radio a właściwie radiomagnetofon. Aiwa czy jakoś tak. Kupisz za 50 PLN? |
Panie Komandorze, przecie Pan Hushek, to pasożyt, w dupie ma wzrost PKB i nie kupi radioodbiornika, aby go potem odsprzedać i tym spowodować jeszcze większy dobrobyt w kraju. Chla chlor piwa po krzakach i zamiast włożyć do torby kilka więcej, aby je potem komu w krzakach odsprzedać z zyskiem i tym sposobem zwiększyć PKB, to nie, bydle kupuje tylko tyle, ile sam zdoła wypić i nawet darowizny nie zrobi, a od darowizny, też PKB wzrasta i dobrobyt wzrasta.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|