ŚFiNiA

hushek · Wysłany: Śro 8:25, 22 Mar 2017 Temat postu:

Coraz więcej piwa w puszkach. Dla browarów to dobra wiadomość, a dla klientów?

WLR · Wysłany: Śro 11:36, 22 Mar 2017 Temat postu:

hushek · Wysłany: Śro 18:12, 22 Mar 2017 Temat postu:

WLR · Wysłany: Śro 19:08, 22 Mar 2017 Temat postu:

hushek · Wysłany: Śro 20:00, 22 Mar 2017 Temat postu:

No cusz kol. Wirnik,

Wasza wiedza na temat kaucji mje powaliła.

Szkoda, że Niemiaszki tego brawurowego wywodu nie mogą przeczytać.

Postaram się raz jeszcze:

Każde opakowanie - tekturowe, szklane, aluminiowe, czy chuj tam jeszcze jakie - obciążane jest kaucją/kwitkiem - czy tam jak Pan wolisz - podatkiem.

Kupując jakikolwiek towar w takim opakowaniu - możesz Pan zwrócić potem te opakowanie w punkcie skupu, a za to otrzymasz Pan pieniądze, albo bon na zakupy, a to jest właśnie...kaucja zwrotna. Nawet na opakowania bezwzrotne, czyli takie, które nadaje się jedynie do recyklingu, nie do dalszego użytkowania.

Fersztejen ! Czy nadal nie dociera ? :wink:

WLR · Wysłany: Śro 21:51, 22 Mar 2017 Temat postu:

hushek · Wysłany: Czw 7:56, 23 Mar 2017 Temat postu:

Dobrze więc - skoro wolisz skupiać sie na czepianiu słówek, a nie na istocie problemu - nie ma sprawy, ze mną jak z dzieckiem.

A więc - kaucja pobierana powinna być za butelki zrrotne nadające sie do dalszego wykorzystania.

Podatek ekologiczny POWINIEN byc pobierany za wszystkie pozostałe opakowania jednorazowego uzytku, które jednak można zwrócić i otrzymać za to zwrot podatku....dowolnie w formie pieniędzy lub też bonu towarowego.

Teraz pasi ?

WLR · Wysłany: Czw 14:29, 23 Mar 2017 Temat postu:

Mje kol. hushek w zasadzie powinno wszystko pasić, bo był czas przywyknąć.

Nie wiem dlaczego kol. tak do siebie wziął to, że krytykuję głupotę dziennikarzyny.

Niedouczone tumany w redakcjach wypisują idiotyzmy a młodzież je w necie czyta.

Potem będzie im wszystko jedno i będą co roku rozliczać kaucję na formularzu PIT,

a podatek płacić za browarnianą flaszkę. W końcu wszystko sprowadzą do monosylaby,

lub debilnego skrótu w rodzaju "LOL" lub "YOLO". Nadzieję mam, umrzeć wcześniej. :->

[/code]

hushek · Wysłany: Czw 19:04, 23 Mar 2017 Temat postu:

WLR · Wysłany: Czw 20:39, 23 Mar 2017 Temat postu:

nick · Wysłany: Pią 10:20, 24 Mar 2017 Temat postu:

Mam nadzieję, że to zmyśliłeś dla rozweselenia nas.

WLR · Wysłany: Pią 11:16, 24 Mar 2017 Temat postu:

nick · Wysłany: Pią 11:20, 24 Mar 2017 Temat postu:

Ojojoj.
A jak mówiłam, że idiotów powinno się topić za młodu, to usłyszałam Chór Oburzonych. :rotfl:

hushek · Wysłany: Pią 21:46, 24 Mar 2017 Temat postu:

Są też plusy tego komórkowego szaleństwa. Selekcja naturalna...

Włamywacz wpadł w ręce policji przez… selfie

WLR · Wysłany: Pią 22:02, 24 Mar 2017 Temat postu:

hushek · Wysłany: Sob 9:26, 25 Mar 2017 Temat postu:

A Bratankom też odpierdala, jednak nie tylko u nas są oszołomy...

Chcą wyrzucić Heinekena z Węgier? Wszystko przez czerwoną gwiazdę w logo

MMM

Maniek, gdzie jesteś? Czyżby Cię zniechęcenie dopadło?

WLR

Zaaresztowan w weekendzik, za chlanie na bulwarze.

Sond sondem a władzunia władzuniom. Sfoje wi!

Tera wiela flaszek trza na mandata zebrać. ;-P

hushek

Chciałbyś…

Bogać ta, że tak polece miejska gwarą Poznania-miasta.

W rozgrywkach pt. „Pifko pot chmurko” przez ostatnie pięć lat wyniki są nastepujące:

Policja vs hushek - 0:1

Miejskie vs. hushek - 2:5

Dodać jeszcze pragnę iż wyniki mogłyby być jeszcze bardziej korzystne dla mua, gdy nie to, że:

W jednym przypadku byłem nad ranem poimprezowo na takim kacu, że miałem w dupie wszystko, a szczególnie miejskich i nie chciało mi sie z chujkami dyskutować – mandat przyjąłem na klatę choć normalnie bym się z tego wywinął (osiedle tuż przy Mordorze, a więc jako osiedle mieszkalne nie objęte ustawą).

W drugim przypadku zaś piłem browara w krzaczorach przy Dworcu Autobusowym W-wa Zach. Też w miejscu które nie podpadało pod ustawę, a nawet jeśli to do wytłumaczenia. Peszek mój, że jechałem wtedy z moją przemocą do Tomaszowa, a ta moja bździągwa siedziała już na przystanku autobusowym więc jakbym zajęty dyskusją się spóźnił na ten jebany autobus…no nie – nawet nie chce myśleć o konsekwencjach.

Pozostałe przypadki – piłem, byłem łapany z nienacka i za każdym razem robiłem miejskim wiatrak z makówek, za każdym razem z innym tekstem. A lotni to oni nie są, oj nie, więc bez konsekwencji mandatowych. Une mje pouczali, ja przyjmowałem pouczenie i tyle… :wink:

hushek

Stiopa łyknął 50 gram wódki "na odwagę", ale niezbyt mu to pomogło podczas rozmowy z funkcjonariuszem drogówki.
- z Dżo Monstera

:rotfl:

I może coś weselszego jednak na te smutki...

MMM

Połówka się upiła i została

hushek

MMM

Koty the best!

hushek

piotrekilenka

Przez pierwsze trzy lata to wszystkie baby są halucynogenne.
Dobrze, że później człowiek się przyzwyczaja.