ŚFiNiA

rafal3006

Panie Barycki,
Wszyscy wiedzą że Pana ukochany PiS pisze na nowo historię świata - te dane o zabitych Niemcach i Rosjanach mogą na to wskazywać.

Czy już Pan nabrał absolutnej pewności PiS, że Pana ukochany prezydent zginął śmiercią bohaterską walcząc ze sztucznie rozpyloną mgłą, na dodatek katasrofa została spotęgowana przez Rosjan którzy 40 late tmu celowo zasadzili pancerną brzozę plus na dokładkę, aby mieć pewność że Pana ukochany prezydent nie wyjdzie z tego żywy zdalnie zdetonowali bombę na pokładzie samolotu.
... no i jakie szanse miał Pana ukochany prezydent by wyjść cało z katastrofy smoleńskiej, czy może Pan policzyć prawdopodobieństwo?

WLR

Adriatyk

Wikipedia:
„Do działań na froncie wschodnim Hitler skoncentrował 4 733 990 żołnierzy w 164 dywizjach (w tym 135 dywizji niemieckich i 29 sprzymierzonych)
Po zakończeniu walk zimowych 1941/1942 w 16 niemieckich dywizjach pancernych znajdowało się tylko 140 zdatnych do walki czołgów. Około 1/3 żołnierzy Wehrmachtu, którzy weszli do walki 22 czerwca 1941, zginęło lub odniosło rany

Do 31 grudnia 1941 roku wojska sowieckie utraciły łącznie przeliczeniową wartość 229 dywizji (oznaczało to nieodwracalną utratę ok. 3 200 000 żołnierzy – zabitych, zaginionych, wziętych do niewoli – w której zginęło niemal 40% jeńców)

Bitwa o Moskwę zmusiła Niemców do pospiesznego odwrotu i drastycznego skrócenia linii obronnych. Rozprzężenie w szeregach było tak duże, że w niektórych sztabach niemieckich rozważano wycofanie się do Smoleńska, a nawet dalej. Sytuację uratował kategoryczny rozkaz Hitlera „Ani kroku w tył”. Zdezorganizowane, skore do ucieczki bardziej niż do planowego odwrotu, jednostki niemieckie posłusznie okrzepły, stawiając opór Armii Czerwonej. Niebezpieczeństwo rozpadnięcia się Grupy Armii „Środek” zostało zażegnane, ale operacja „Barbarossa” zakończyła się niepowodzeniem wynikającym ze złego oszacowania zdolności mobilizacyjnych i zdolności przemysłu wojennego Związku Radzieckiego.”

No, to policzmy
III Rzesza - żołnierze - 4 733 990 1/3 poległych i rannych = 1 577 996
ZSRR – żołnierze - poległych, zaginionych, wziętych do niewoli – 3 200 000
3 200 000 : 1 577 996 = 2,03
Czyli co mamy idioto – 1:2,03, czy 1:18? A jak ci się to nie podoba, to opierdol nauczycielkę od rachunków ze szkoły podstawowej, albo opierdol autorów przypisów i bibliografii zawartych w Wikipedii. Napisz im, że literki ogarniają z większym jeszcze trudem niż cyferki i poinformuj ich, że szkoda twojego czasu na dyskusje z idiotami.

No, a teraz policzmy sobie twoje banialuki z broszurki Boryska.
Niemców, jak powtarzasz za swoim guru, zginęło 1 milion, a Rosjan, jak powtarzasz za swoim Boryskiem hochsztaplerkiem zginęło 5,5 miliona, a stosunek strat jednych do drugich, jak wyliczył twój intelektualista wespół z tobą przygłupie wynosił 1:18, no to liczmy.
5 500 000 : 1 000 000 = 5,5 Tak więc, stosunek z tych liczb przez durnia wymyślonych powinien wynosić 1:5,5, a nie 1:18

Dalej jeszcze zidiociały huju umazany gównem nie rozumiesz co pierdolisz i co czytasz skołtuniona kurwo oblepiona stęchłą pleśnią?

Adriatyk

No, to rozjebałem jebane karaluchy pierdolone w kurewskie odwłoki ośluzowane zgnilizną śmierdzącą.

hushek

hushek

rafal3006

Adriatyk

Adriatyk

Adriatyk

Adriatyk

Karaluchy spierdoliły z podwiniętym odwłokiem, to i pora na podsumowanie.

Stosunek poległych żołnierzy w walkach z Niemcami na frontach II Wojny światowej.

Front wschodni.
Na 100 poległych żołnierzy niemieckich poległo 195 żołnierzy radzieckich.

Front zachodni i fronty w basenie Morza Śródziemnego.
Na 100 poległych żołnierzy niemieckich poległo 265 żołnierzy aliantów zachodnich.

Kampania Wrześniowa.
Na 100 poległych żołnierzy niemieckich poległo 490 żołnierzy polskich.
Na 100 poległych żołnierzy radzieckich poległo 400 żołnierzy polskich.

Tak wgląda prawda historyczna w dokumentach historycznych wszystkich uczestników wojny, dostępnych powszechnie w bibliografiach historycznych.

A tu poniżej mamy prawdę z broszur dla hołoty z zatęchłych suteren, roznoszoną jak zaraza przez jeden z licznych ropiejących wrzodów Axela Springera – Newsweek. O ruskiej kurwie, która z tego niemieckiego ropnia wylazła, nawet nie wspomnę, bo takie gnijące gówno powinni Rosjanie utopić w garncu z uryną.

Na 100 poległych żołnierzy niemieckich poległo 1 800 żołnierzy radzieckich. A Stalin był zbrodniarzem posyłającym na bezsensowną śmierć tchórzliwą rosyjską hołotę bez czci i honoru.

Nasuwa się z tego przerażający wniosek. Jeżeli Newsweek posiadający wybitnych ekspertów od inżynierii społecznej, socjologii, psychologii i wszelakich innych, publikuje idiotyzmy, które dostrzec może już nawet uczeń szkoły podstawowej, to oznaczać może tylko, iż według wiedzy najwybitniejszych ekspertów, czytelnicy tego prestiżowego dla elity polskiej tygodnika, są nie tylko analfabetami, ale i zidiociałą masą niesprawną intelektualnie przynajmniej w stopniu lekkim i zrobić z nimi można wszystko, co dorosły człowiek może zrobić z dzieckiem poniżej dwunastego roku życia.

Adriatyk

PS. Mając taką elitę, naród może już tylko spadać coraz głębiej w czarną otchłań nicości.

hushek

Adriatyk

Adriatyk

Dyskurs

Adriatyk

No, jak to, opcje są dwie, amerykańska i libijska, do tej drugiej należy polska demokracja, z tym, że polska jest na razie w wersji wege (bezmięsnej).

Adriatyk

No i dwa karaluchy podwinęły odwłoki i poooszłyyy w pizdu, jeden na forum NIE bryluje pośród grona swoich serdecznych przyjaciół opowieściami o cywilizowanych Anglikach i zacofanych Polakach, a drugi chla piwo w krzakach, ale i czyta, co Axel Springer napisze o Rosji.