ŚFiNiA

piotrekilenka

[link widoczny dla zalogowanych]

To jest śnieg.

AGAFIA

Nie może być..Możecie już choinki ubierać.
A u nas słonecznie. Nawet w piecu nie rozpalam, dopiero wieczorem.

piotrekilenka

Nie, do choinek to jeszcze daleko, śnieg się roztopi , na północnych skłonach może zostanie.
Ja włączam ogrzewanie pół do piątej rano, do 8.
I potem wieczorem od 17 do 21.
U nas tylko Sabaka marznie, po chemii łysa stała i w dodatku na nią sąsiedzkie psy napadły, ledwo uratowałem.
Teraz ma zaszytą ranę na szyi i dwie na tylnych nogach.

AGAFIA

Na garbatego to i kozy skaczą.
Może kubraczek psinie uszyj? U nas takie małe pierdy chodzą zimą w kaftanach. Śmiesznie to wygląda, no ale co zrobisz.
Życzę psinie dużo zdrówka, mam nadzieję że szybko nabierze sił.

piotrekilenka

Nieprawidłowe dzieci, niet coby w kompie siedzieć to one w śniegu się walają,
przecie się można przeziębić.

piotrekilenka

Straszny sen kol. husheka czyly że "Za piwom"

hushek

Juserze Piotr,

Małej wiary jesteś co do mojej zdolności adaptacyjnej w trudnych warunkach podróży- na dłuższe spacerki zawsze mam zabezpieczone w plecaczku pare browarków, czasami Żubrufkie i ewentualnie cuś do smażenia - jak mrozy idom... :mrgreen:

piotrekilenka

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Początek.

Jednak żubrówkę bym zalecał, a piwo w domu około pieca tylko.

hushek

piotrekilenka

U nas piździ "tylko" w lutym.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na razie sońce, maroz dień czudesnyj.

AGAFIA

Boże jak pięknie..A u nas liście gniją.

piotrekilenka

Ten zapach zawsze mi młodość przypomina, kiedy ja byłem jeszcze dziewicą niekopulaną.
No, jak się nie ma co się lubi, to się lubi Zimę.

hushek

Ceca Georgieva. Sztuka ziemii. 2012. Źródło: fridge.gr

AGAFIA

Też pięknie, ja póki co wyjścia nie mam.Grabię sobie, z 30 worów po 120 litra pod śmietnik wyniosłam, 2 piwa zawieszę śmieciarzom na płocie, inaczej nie wezmą. Liści zostało mi z 3 razy tyle.. Może się wkurwię i spalę, póki co zgrabić to to trzeba.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

No, ale jest cudnie póki co, muszę coś robić bo inaczej zwiędnę, umrę..

piotrekilenka

[link widoczny dla zalogowanych]
Z daleka.

Z bliska.

Adam Barycki · Gość

Śnieg i owszem, Panie Piotrze, ładny, jak to śnieg, ale nie samym śniegiem człowiek żyje. Nie możemy się śniegiem zachwycać, jak tu Pani Agafia pisze, że w PRL-u ryb nie było, a Pan Hushek dodaje, że miał sraczkę, kiedy wszyscy wiemy, że sraczki mieć nie mógł, bo cała sracza została Mu we łbie. I co tu teraz zrobić, jak sraczkę przekonać, że ryby były, ale czy to sens jaki jest, aby sraczkę przekonywać? Sam Pan widzi ile to spraw przed nami do rozwiązania, a śnieg zostawmy sobie na później, śniegiem zajmiemy się na wiosnę, jak już się uporamy z ważkimi dla ludzkości problemami.

Adam Barycki

piotrekilenka

Ja pass.
Mnie zwisa i powiewa co tam, kto tam, o czym chce kogo przekonać.

Dyskusja z udziałem Pana zawsze się kończy chamstwem i wyzwiskami, a ja sobie na to nie pozwolę.

Adam Barycki · Gość

Jak to tak, zwisać i powiewać sobie może, kiedy ludzkość pełna niepokoju oczekuje naszego stanowiska? Czyżby to było możliwe, że Pan sobie bimba z ludzkości? I dlaczego Pan sobie nie pozwala? Przecie to takie miłe.

Adam Barycki

piotrekilenka

Waszego oczekuje Wy jemu temu człowieczeństwu i kładźcie winogron, mnie to nie interesuje.
Zostanę przy płatkach i kwiatkach.

Adam Barycki · Gość

No tak, Pan będzie sobie kwiatki wąchał, a cała ludzkość ma cierpieć, no ładnie. Ale ja nie będę się temu bezczynnie przyglądał i wie Pan co zrobię. Wkurwię się i bluzgał będę jak cham ostatni.

Adam Barycki

piotrekilenka

Do jutra.

Adam Barycki · Gość

Może być jutro. Jak ja się wkurwię, to i tydzień potrafi mnie trzymać.

Adam Barycki

piotrekilenka

[link widoczny dla zalogowanych]
Moja ulubiona model córka Anna.

piotrekilenka

[link widoczny dla zalogowanych]

Okołodomowa jesień.