ŚFiNiA

hushek

Za co więc skazano Kuronia i Modzelewskiego w 1965 roku ?

Aha zdaje się, że jak napisałeś i jest to nadal widoczne - za podżeganie młodzieży studenckiej do strajku

No chyba, że w Częstochowie, bo w Warszawie to jakoś nikt o tym nie słyszał.

A w 1965 roku były jakieś strajki, wystąpienia, czy choćby protesty bardziej masowe ? Bo w Wrszawie nikt nic o tym nie wie - nawet IPN się do tego nie dokopały. Popatrz Pan - takie antykomunisty, a nic takiego nie odkryli dotychczas, a Komandor dał jednak radę...

Fragment uzasadnienia wyroku z 1965 roku przeciw Kuroniowi i Modzelewskiemu.

hushek

Upss...

Sorry Piotrek, byłem pewien, że ten post pisze w wątku polemicznym, a nie tutaj.

Komandorze,
Spadaajmy stąd z tymi wygłupami do odpowiedniego wątku...

hushek

To ja morze, aby sjem nieco zrehabilitować za te trollowanie take info zapodam:

Na Syberii odkryto nowe, ogromne kratery.

piotrekilenka

piotrekilenka · Wysłany: Nie 10:49, 01 Mar 2015 Temat postu:

Co się tam dzieje w tych waszych Ewropach to ja nie wiem, żeby delfinów w zsyłkę na zimę na Syberię trzeba było przywozić, no skandal.

Chodziłem dzisiaj na moskiewski delfinarium, nawet się chwalili że po różnych Paryżach i Warszawach jeździli z występami.

Podniosłem sobie nastrojenie na długo, skacze to całe ssacze carstwo, tańcuje, piosenki śpiewa, dzieci się radują kłass.

piotrekilenka · Wysłany: Nie 14:57, 01 Mar 2015 Temat postu:

hushek · Wysłany: Nie 18:49, 01 Mar 2015 Temat postu:

A propopopo, czy wieta moi Myly Państfo, że delfiny są prawdopodobnie jedynymi zwierzętami na świecie, które same z siebie współpracują z człowiekiem np. w sprawie wspólnych połowów ? Oczywiście chodzi mi o zwierzęta żyjące w stanie dzikim i w żaden sposób nie przyuczane do tego zajęcia jak choćby psy łowcze.

Widziałem kiedyś taki film przyrodniczy jak to delfiny same z siebie zaganiają ławice szprotek, czy tam innych śledzi do brzegu, a rybacy (zdaje się filipińscy, choć głowy za to nie dam) stojący zaledwie po pas w wodzie wyciągają sieciami te zaganione rypki - nawet specjalnie się nie przemęczając. Potem się solidarnie dzielą połowem z delfinami, które jak nigdy nic po uczcie sobie odpływajo w sino dal...

Czarna_Mańka · Wysłany: Śro 22:00, 04 Mar 2015 Temat postu:

rośliny doniczkowe dzielą się na modne, modne jakis czas temu oraz całkiem zapomniane

Piotrze? w nawiązaniu do tego co napisałeś w innym wątku:

Mania i moja Lena miały by o czym pogadać, zawiązała by się międzynarodnaja drużba, nawet pomimo tego że ni jedna ni druga nie zna języka. A jeśli by jeszcze wody rozmownej to ho! a nawet ho! ho! Niedawno wykończyłem pokój gościnny na piętrze, po upływie miesiąca wygląda jak pół oranżerii, aż się boję co będzie jesienią.

będzie dla Lenki o tych co u nas całkiem zapomniane...a piękne, odporne na choroby, nie wymagające zachodu

dziś Aspidistra wyniosła ...długowieczna, odporna na choroby, może stać w pełnym cieniu ( przedpokój)...można zapomnieć o podlewaniu...ona przetrwa i wybaczy....nie przypadkiem jej nazwa popularna brzmi żelazne liście

piotrekilenka · Wysłany: Śro 22:14, 04 Mar 2015 Temat postu:

Wiosna się zaczyna, u mnie już wróble się kąpią w wodzie z rynny.
O kwiatach będzie w sam raz.

U mnie wiosny nie ma, takiej polskiej, w marcu jeszcze zima, w kwietniu minus osiem plus osiem a w maju już lato.

Za to słońce jest, 300 słonecznych dni i 200 jasnych nocy w roku.

komandor · Gość

To coś dla mnie!

Komandor · Gość

Znaczy ta Aspiryna od cienia

Czarna_Mańka · Wysłany: Śro 22:17, 04 Mar 2015 Temat postu:

wiosna? rynna? wróble? aspidistra?

:think:

Czarna_Mańka · Wysłany: Śro 22:22, 04 Mar 2015 Temat postu:

komandor · Gość

No przecież mówię, że Aspiryna... :mrgreen:

To pewnie od żony Klaudiusza... :think:

A może tego jak mu tam Germanika?

Czarna_Mańka · Wysłany: Śro 23:25, 04 Mar 2015 Temat postu:

rzadko już spotykana i niezbyt urodziwa Sansewiera
Usuwa formaldehyd i benzen, a przy tym jest bardzo łatwa w uprawie. Może rosnąć w miejscach nieprzydatnych dla innych roślin. Znosi zarówno nadmiar światła jak i jego niedobór. A przy tym sansewieria jest jedną z niewielu rośliną, którą można postawić w sypialni, ponieważ przetwarza nocą dwutlenek węgla w tlen.

polecam raczej odmianę niską, Sansevieria trifasciata hahnii, ta jest urocza i rośnie jak chwast

na przykład golden hahnii

zwyczajna hahnii :

Gość · Wysłany: Czw 18:29, 05 Mar 2015 Temat postu:

hushek · Wysłany: Czw 18:44, 05 Mar 2015 Temat postu:

nick · Wysłany: Czw 19:58, 05 Mar 2015 Temat postu:

Sprawdziłam z ciekawości. One nie współpracują, tylko pokazują gdzie jest miód. Można je obserwować, i trafi się do takiego miodu jak po sznurku.
Ale to straszne skurwysyny są, te ptaszki. I to od pisklęcia!

Gość · Wysłany: Czw 21:17, 05 Mar 2015 Temat postu:

Te ptaszki działając wspólnie i w porozumieniu z człowiekiem rabują lud roboczy!

Czarna_Mańka · Wysłany: Czw 23:08, 05 Mar 2015 Temat postu:

asparagusy...kiedyś popularne...dziś zapomniane...miłe dla oka, łatwe w uprawie;
wymagają sporo wody i częstego przesadzania...są bardzo żarłoczne :wink:

nie chorują, nie kapryszą ...rosną jak szalone i są naprawdę piękne

najbardziej znany jest ten - asparagus sprengeri:

maleńtas jeszcze...ale szybko pokaże co potrafi

Czarna_Mańka · Wysłany: Czw 23:14, 05 Mar 2015 Temat postu:

subtelny, wiotki asparagus myriocladus,
miły w dotyku , nie kłuje, jak jego kumpel w poście powyżej

hushek · Wysłany: Pią 9:08, 06 Mar 2015 Temat postu:

To może ja apropopopo tematu wątku oraz aktualnej pory roku...

Cebulica syberyjska (Scilla siberica)