ŚFiNiA

hushek

Nick Cave & the Bad Seeds - Krzesło łaski - całkiem laif

The Mercy Seat

https://www.youtube.com/watch?v=8RrS7P6UTKA

yogi

Kiedyś myślałem, że za polską kopię Nicka robił Maleńczuk.

hushek

Ja pierdole

Co sjem tu dzieje z tym fo ?

Widzę Twój post, a jak go chce zacytować to wyskakuje mi komunikat: "Taki post nie istnieje"

Wariuje chyba, albo ja, albo fo :think:

Kazik sobie poradził nie najgorzej z tym utworkiem:

KAENŻET - Krzesło laski
https://www.youtube.com/watch?v=3Yglz5iUfiI

Utworki Nicka nagrało kilku naszych artychów, związanych głównie z wrocławskim Przegladem Piosenki Aktorskiej. Muszę stwierdzić, ze w wiekszości - dali radę ...

Czarna_Mańka

hushek

The Flying Lizards - eksperymentalno-nowofalowa kapelka z Anglii. Tkali ze sporymi sukcesami w latach 1976-1984.

Zdjęcie maciupeńkie, ale mało w ogóle pozostało po nich zdjęć, a i te pozostałe jakieś takie...bufoniaste.... :wink:

Najbardziej chyba znany utworek z dorobku FL

Money
https://www.youtube.com/watch?v=E-P2qL3qkzk

hushek

Aż się boje zaprezentować tą załogę, ale cóż – ryzyk fizyk…

Wire – brytyjska grupa założona w 1976 roku przez Colina Newmana (wokal, gitara), Bruce’a Gilberta (gitara), Grahama Lewisa (bas, wokal) i Roberta Gotobeda (perkusja) i tkająca do dziś – zadziwiające, że się do tej pory nie pozabijali. Muzyka kapeli ewoluowała od czystego punk-rocka, post-punka, new wave, po muzykę alternatywno-eksperymentalną.

A dlaczego mam mojra zamieszczając info o nich ?

A bo kolesie z tej kapeli są aktywnymi członkami ruchu sytuacjonistycznego i boje się nieco, że zaraz tu wpadnie Komandor i zacznie mnie rozstawiać po kątach, że znów propaguje jakieś niesłychane utopie, a nie marksizm jedynie słuszny i jak wiadomo niezwyciężony…

Pół biedy jakby mnie miał ganiać z jakimś kijem, czy tam rózgą nawet, ale ten cholernik lubi goło latać i straszy ptakiem swym –a jak się sam przechwala - nadzwyczaj dorodnym i okazałym. A ja mam słabe serducho i nerwy wef strzępach…

Reuters
https://www.youtube.com/watch?v=nztG-0Wnq0I

betonja

a ić Pan Panie huszek - sama nie wiem dokąd
widzisz Pan ja lubię piosenki ładne, a Pan mi tu big-bit śpiewasz

na przykład ,, Siadła pszczółka na jabłoni o otrzepuje krzak,,

albo ,, idzie Fela z wesela,,

betonja

na ten przykład taką
,, siadłą pszczółka na jabłoni i otrzepuje krzak,,
albo ,, Idzie Fela z wesela,,

jak Pan chcesz to ja dla pieprzyku mogie zaśpiewać :gitara:

hushek

hushek

Kurna,

Ale ten skrypt jest popieprzony - widzę, że ostatniego wpisu dokonała betonja - Juserka zacna lecz niesłowna raczej, a samego postu nie widzę - mój jest ostatni.

Cuda sjem tu dziejo Panie i Panowie, cuda , że tak powiem ponad-naturalne :think:

yogi

hushek

yogi

Takie to paskudne czasy dla męskich chuci nastały w XXI wieku, że kobieta jak uważa, że ma coś do powiedzenia to już nie chce nic pokazywać. A zauważyć musiałeś, że Betonja strasznie wygadana jest.

WLR · Gość

WLR · Gość

Bydźcie hushku łaskaw posprzątać te dwa powidoki. To forum jest jeszcze bardziej do dupy niż NIE.
Od razu widać, ze ostatni informatyk zszedł na gruźlicę za Wałęsy.

hushek

Ja tam do dziś uważam Debbie za najpiękniejszą laskę sceny... powiedzmy niezależnej, choć potem udzielała się i w mainstreamie.

Jedna uwaga - Debbie zaczynała jako wokalistka jak najbardziej punkowa, dopiero nieco później poszła w nowa falę...

Ja tam uważam, ze nie miała słabych punktów, nawet jak już tkała solowo, o wiele, wiele później... :wink:

foto: Chris Stein - ówczesny prawie monsz

No to jadziem...

Blondie - Hanging On The Telephone
https://www.youtube.com/watch?v=uWhkbDMISl8

hushek

WLR · Gość

Co ciekawe, babeczka struga do dzisiaj. I niematotamto - nie tylko ładna była bestia, ale i wokalnie niezła.
Cała moja młodość upłynęła pod jej wpływem. Nawet w leciech 80 koszulki nowofalowe produkowałem
sposobem chałupniczem.

yogi

"Sytuacjoniści krytycznie podchodzili do innych nurtów ultralewicowych. Stalinistów, trockistów i maoistów atakowali za biurokratyzację rewolucji, anarchistów za skrajny idealizm i niezrozumienie procesów społeczno-ekonomicznych. Ich krytyka okazała się słuszna gdy w czasie paryskiego maja 1968 roku wszystkie pozostałe nurty albo zasiliły siły kontrrewolucji (staliniści) albo dryfowały na rewolucyjnej fali nie rozumiejąc sytuacji. Sytuacjoniści walczyli również z koncepcjami łączenia marksizmu ze strukturalizmem, postmodernizmem i psychoanalizą, uważając że prowadzi to do upadku marksizmu jako teorii i metody rewolucyjnej oraz utraty przez niego wszelkiej siły krytycznej."

Choć wierzę, że im o coś chodziło ale mam obawy czy sami wiedzieli o co.

Adam Barycki · Gość

Są też, Panie Jogi, wyznawcy płaskiej Ziemi i zapewne tak jaki i sytuacjonistom, też im o coś chodzi, ale huj jeden wie o co. O to trzeba pytać Pana Husheka, choć to wybitny intelektualista, to też z cała pewnością wiedzieć nie może, ale pewno będzie wiedział, czy chodzi im o coś bardzo dobrego, czy tylko troszeczkę dobrego. A mając tak mocne zapewnienie poparte słowem honoru Pana Husheka, będziemy mogli spać spokojnie.

Adam Barycki

hushek

hushek

hushek

Dziś Heniu,

Czarna_Mańka

ja tam nie wiem czy to dla koneserów czy nie
ale
Error 503 Service Unavailable
Service Unavailable
Guru Meditation:
XID: 1312392968

dziś to od pierwszego kopa żaden post nie wchodzi,

POETO? HELP ME!

AGAFIA