ŚFiNiA

hushek

Tymon Tymański, właściwie Ryszard Waldemar Tymański ur. 30 września 1968 w Gdańsku – polski kompozytor, multiinstrumentalista, poeta, prozaik; twórca pojęcia yass. Założyciel i lider albo wspólider zespołów Miłość (1988), Kury (1992), Czan, NRD, Tymon i Trupy, Masło, Poganie, The Users, Tymański Yass Ensemble, Tymon & The Transistors, Polish Brass Ensemble, Jazz Out. Buddysta zen. - wiki

W związku z premierą filmu pt. „Polskie gówno” Tymona pełno wszędzie w mediach elektronicznych, w prasie, w necie – no w mojej lodówce Go jeszcze nie nakryłem, ale dlatego chyba tylko, że chłop jest słusznego rozmiaru – niemal dwa metry…i to bez kapelusza. Ale jak można przeczytać z tej krótkiej notki powyżej – trochę tańcował i tkał gdzieniegdzie przez te dwadzieścia kilka lat aktywności. W TotArcie to była jedna z barwiejszych postaci, mocno skandalizująca, potem współtworzył nowy gatunek muzyczny jass, którego nazwę sam wymyślił i nadal niezmordowanie tworzy nowe formacje muzyczne. Jest (a może był – cholera Go wie, czy jeszcze) buddystą, a kilka lat temu znów wywołał skandal wiążąc się z panienką, która ledwo co skończyła lata nie podpadające pod prokuratora. No barwa, niebanalna i niegłupia postać…

Sni Sredstvom Za Uklanianie - to jedna z pierwszych kapel utworzonych przez Tymona, działająca w latach 1984-88 i ściśle związana z TotArtem, zresztą jedna z ważniejszych w tym wesołym towarzystwie. Tkali post-punkową nową falę. Ta durna nazwa kapeli po chorwacku znaczy „SNI – środek do usuwania” (czego usuwania ? a chuj tam wie) i ponoć rzeczywiście w Yugolandii był taki środek dezynfekujący. Chłopaki wybrali sobie podobno taką nazwę bo była… trudna do wymówienia. Nawet mnie to specjalnie nie dziwi – w środowisku TotArtu ta historyjka ma ręce i nogi.

Wrona
https://www.youtube.com/watch?v=P2g1uzOtAUs

hushek

To może dzisiaj nieco ANTIFY...

Moscow Death Brigade - jedna z najważniejszych, a i najbardziej radykalnych załóg undergroundowego rapu moskiewskiego. A jest to dość silne środowisko i wiele porządnickich kapelek tam się udziela. Antyfaszystowski, antyrasistowski anarcho-rap w najlepszym wydaniu. Tkają głównie po angielsku, ale zdarzają sie im też kawałki śpiewane po rosyjsku...

Anne Franks Army
https://www.youtube.com/watch?v=M7K8PFJI_Fw

Твои Карты Биты
https://www.youtube.com/watch?v=kgxCpePW2W0

hushek

Niebanalne połączenie, czeba pszyznać - majo jaja - njematotamto - shoegaze, noise i surf :wink:

The Vandelles - kapelka z Nju Jorkó...

Bomb The Surf
https://www.youtube.com/watch?v=L7_TM6muxZ0

hushek

Historia, w tym i historia muzyki lubi zataczać kręgi...

Pod koniec lat 60-tych i na początku lat 70-tych na topie była muzyka nazywana psychodelic. Potem zwykle łacha sobie darli różne punkowe stwory z tego tkania.

Ale do czasu....

Mamy prawdziwy reneseans neo-psychodeli, mnóstwo kapel, które nie mogą pamiętać lat 60-tych jest od chuja i ciut, ciut...i fajosko...

Australia - Sydney - The Dolly Rocker Movement

The Only One
https://www.youtube.com/watch?v=Ym7U31AbasI

Seks, narkotyki, ruja i próbstwo, stodoła i komora - no zgroza... ;-P

hushek

A dziś moi Myly Państfo...wędrówka wef czasie...

Rejestracja - pierwotnie Rejestracja Poborowych - jedna z najważniejszych kapel punkowych peerelku. Chłopaki z Rydzykowa, tkający o militaryzmie, przemocy, systemach politycznych - zafascynowani (no przynajmniej koleś na wokalu) anty-utopią - "My" Eugeniusza Zamiatina. Walczyli w latach 80-tych, a ponownie zaczęli brzdąkać od jakiegoś czasu

WARIAT !

(Jarocin 1982)
https://www.youtube.com/watch?v=q3GOeoMYS4U

Ten sam utworek pochodzący z kaszaniastego filmu fabularnego pt. "To tylko rock"
https://www.youtube.com/watch?v=q3GOeoMYS4U

...i całkiem niedawno - no powiedzmy niedawno - toruński BUNKIER 2008 rok
https://www.youtube.com/watch?v=gUVVT8c9Uoc

Czarna_Mańka

nie wiem czy dobre miejsce, ale w końcu o muzyce....poniekąd :mrgreen:

" O sprawie odwołania koncertu Vader pisaliśmy już dwukrotnie.
...
Niedługo później radnego poparł biskup świdnicki Ignacy Dec.
"W naszym mieście podczas tegorocznego Wielkiego Postu, pomimo apeli i próśb odbędzie się koncert satanistycznego zespołu Vader. Wobec tego wydarzenia, którego bluźniercze przesłanie jest wymierzone w wierzących w Chrystusa a także niesie zagrożenie w wymiarze duchowym, nie możemy pozostać bierni. Nie bagatelizując tej formy wkraczania zła proszę o modlitwę i post w intencji uczestników koncertu."

a czy kolega Hus słucha deathmetalowego zespołu Vader? jeśli tak to niech uważa na sól egzorcyzmową :wink:

[link widoczny dla zalogowanych]

hushek

No przyznam się bez bicia, że black-metal to dla mua z dużo jednak - wymiękam w przedbiegach.

Ja nawet nie kumam różnicy - Vader, Behemot, czy tam jakie jeszcze miglance - dla mnie to jeden łomot i jakoś nje mogie, no nje mogie...

Zresztą mam tak od dawien, dawna.

KAT - jedna z pierwszych polskich grup tkających "satanistyczny" black-metal - kiedyś bardzo popularna w naszym umiłowanym kraju. Słuchałem ich w Jarocinie, bo nie było dokąd i jak uciec, ale łacha sobie darliśmy z tych pajacy.

W wielokrotnie polecanym tu filmie FALA o Jarocinie, obok fragmentu występu KAT-u jest również nagranie jak to kolesie przygotowuja się do występu w prowizorycznej garderobie - malują sie, pacykują - no ciotki

. Tymczasem kapelki punkowe przed występem to - w ramach przygotowań ofkors - co najwyżej sobie pare jaboli skręcali. No bo nie jarali przecież niczego podejrzanego, albowiem wiedzieli już wtedy, że to będzie wkrótce nielegalne :wink:

hushek · Wysłany: Nie 23:11, 01 Mar 2015 Temat postu:

To morze ja tak pod koniec łykendu (bo w niedziele wieczorkiem późnawym to ja jusz taky sóbtelny jestem... no rze ja pierdole) nieco spokojniejszego kwilenia...

Jane Monheit
- amerykańska wokalistka tkająca spokojny, czilałtowo-swingujący dżezik. I nie jest to taka wcale niszowa panienka - w wieku 20 lat wygrała konkurs wokalny u samego Theloniousa Monka. Fajosko smędzi, no i elęganska z Niej lasunia...

Taking A Chance On Love
https://www.youtube.com/watch?v=SjpQ2hoj6J0

piotrekilenka · Wysłany: Pon 3:50, 02 Mar 2015 Temat postu:

Piękna muzyka. I dziewczyna piękna.

Kiedyś tam, kiedy zachód był od nas daleko, marzyłem o tym by się znaleźć w takim ciemnym zadymionym klubie i posłuchać żywej muzyki.

Teraz kiedy zachód jest blisko, to okazał się jeszcze dalej, jakie to życie jes pojechane.

Czarna_Mańka · Wysłany: Pon 12:28, 02 Mar 2015 Temat postu:

hushek · Wysłany: Pon 21:02, 02 Mar 2015 Temat postu:

komandor · Gość

No Black Sabath nie wchodził pod dywan wówczas.
Judas Priest, Motorhead wchodził już dumnie pod stół.

Iron Buterrfly to raczej hard rock. Podobnie jak Zeppelini, Purple, Stonsi z domieszką Acid Rocka.

W tym nagraniu solo na bębnach podobne nawet do tego z Moby Dicka. Ale nie jestem pewien kto na kim się wzorował. Moby Dick był chyba jednak pożniesz y. Ale pewny nie jestem.

komandor · Gość

No w sumie to nie wiedziałem i mam wątpliwości czy Buterfy był prekursorem metalu.

Black Sabatth tak. Judas Priest to już założyciele nawet ale Buterfly? Może?

hushek · Wysłany: Pon 23:01, 02 Mar 2015 Temat postu:

hushek · Wysłany: Śro 21:04, 04 Mar 2015 Temat postu:

Nick Toczek
- poeta, anarchista, śpiewak, chujoplot itd... :wink:

Nick Toczek's & Britanarchists-Hitler's Birthday Party

https://www.youtube.com/watch?v=qBAxsP_4w_k

hushek · Wysłany: Śro 23:28, 04 Mar 2015 Temat postu:

A na koniec klasyczny SZJU*

Witchhouse i czołowa czarownica tej wesołej gromadki - M‡ЯC▲LL▲

s ≡ ή † ‡ ≡ ή c ≡
https://www.youtube.com/watch?v=bE7iR-O51pM

*SZJU - syndrom zapętlenia jednego utworu - jednostka chorobowa, niebezpieczna. Nie leczyć - dobić !
(ja to sie boję tego utworu słychać - jak już zacznę to kurwa kilka razy pod rząd...i mało)

piotrekilenka · Wysłany: Czw 0:06, 05 Mar 2015 Temat postu:

Pierwszy koment po rusku - зфебись качает :rotfl:

hushek · Wysłany: Czw 21:54, 05 Mar 2015 Temat postu:

hushek · Wysłany: Sob 21:10, 07 Mar 2015 Temat postu:

A dzisiaj nieco etherealu, dark ambientu i takie tam różne dziwne dzwięki...

Dead Can Dance to każden jeden gópek zna, ale dalej poszukać to jusz nje łaska. Ale od czego jest Wasz hushek - spec ot wykopalisków dziwnych...

Rajna - założona w 1997 roku kapelka przez Gerarda Chambellant,a, Fabrice Lefebvre,a i Jeanne Lefebvre. Ten pierwszy zresztą szybko opuścił skład i Rajna występuje odtąd jako duet. Uspokajająca muzyka... w sam raz do smażenia czegoś zielonego.

Ephesus
https://www.youtube.com/watch?v=hcp_X7g1z28

hushek · Wysłany: Pon 19:35, 09 Mar 2015 Temat postu:

I kontynuując wątek etherealu, muzyki etnicznej i ambientu dziś:

Azam Ali - pochodząca z Iranu wokalistka, multi-instrumenalista i kompozytorka (także muzyki filmowej). Obecnie mieszka i tworzy w Mieście Aniołów. Występuje teraz solo, albo w różnych dziwnych duetach, ale dała sie poznać we wcześniejszych, dośc znanych formacjach ambientowych: Vas, Niyaz oraz Roseland.

Endless Reverie
https://www.youtube.com/watch?v=MRT7L3913BU

I styka może na jakiś czas tego żałośliwego jojczenia - od jutra na powrut - tszy akordy, darcie mordy. :gitara:

hushek · Wysłany: Śro 20:36, 11 Mar 2015 Temat postu:

A dzisia moi Myly Państfo - oi, ska-punk zes Rosji...

Яйцы Фаберже

Komandorze !

Murzinuff bijo, albo cuś... :wink:

Черному мальчику хочется мака!!!
https://www.youtube.com/watch?v=FWCGAaanDf4

Komandor · Gość

Teraz już nie biją. Rozwalają na miejscu na placu zabaw. :mrgreen:

hushek · Wysłany: Śro 21:48, 11 Mar 2015 Temat postu:

Laórka...

Tak, tak, latka leco, baaa...zapierdalajo...

Nina Hagen dziś ma na liczniku 60 lat !

Pochodzi z DDR-u, a zaczynała karierę - uwaga - w Polsce. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych punk-lady w muzycznym światku, nazywana czasami nawet "matką chrzestną punk rocka". Co ciekawe wcale nie tkała tak bardzo ostrego punk-rocka, jak już to post-punka, czy nową falę. Tera jest hare-krisznaitką tak samo jako i ja...
(A może ja jestem jednak buddystom ? Cholera wje, pogubić sjem można weftych kultach)

Teatralna babka i zdrowo walnięta - a to już zupełnie nie jak ja... ;-P

Hare Krishna
https://www.youtube.com/watch?v=8eWI1g0sWGE

ps. Alesz to muzyka - stworzona wprost do kulania...

Komandor · Gość

Niezłe się czyma jak tę sześćdziesiątkę...

hushek · Wysłany: Śro 22:05, 11 Mar 2015 Temat postu: