Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Miasto oraz okolice bliższe i dalsze...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 92, 93, 94  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:30, 25 Mar 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
Cytat:
niemal każdy zna polski, ale z Litwinem w naszym języku tam nie pogadasz...


Pogadasz, ale w domu, przy wódce...
Ano ba...

Bratanek mojej przemocy jeździł swego czasu do Wilna wte i wefte - jakiś tam towar badziewiacki woził i przywoził (ze dwa razy nawet się z nim zabrałem na tom podróż do Wilna i przy okazji do Troków na krzywy ryj - celem matkoboskieostrobramsko obaczyć ofkors :wink: ).

Za którymś tam razem na parkingu gdzieś po drodze, ale już w Polsce bratanek ów znalazł szaszetkę z dokumentami, jakimiś kalendarzykami, emeryckimi legitymacjami itp. - jakiegoś Litwina. Znalazł w tym kalendarzyku numery telefonów i tak dzwonił już z Polski celem ustalić komu ma oddać te dokumenty - dowód ichni jest, nazwisko jest i dobrze by było umówić się z gościem na odbiór - w końcu za kilka dni znowu w Wilnie z transportem będzie.

No podobno nie było łatwo - pod tymi numerami telefonów z kalendarzyka - ni chuja - same Niemce - niszt fersztejen - Polacken - wypierdalać :mrgreen:

Wreszcie, po wielu próbach trafił na jakąś przytomną babkę, która nie paliła głupa i podała mu namiary na człowieka z dokumentów. No to bratanek zadzwonił, dogadał się już po polsku i przy następnej wizycie za kilka dni spotkał się z tym Litwinem-nieuważnikiem.

No i się spotakli w końcu. Trzy dni chłopina litewski bratanka z domu ponoć nie wypuszczał - ino pić, pić i pić jeim czeba było, a żonka Litwiniaka tuczyła ich jak świnie na rzeź - cudem z roboty ów bratanek przemocy nie ostał siem wyjebany za fatalne spóźnienie do roboty...o kilka dobrych dni :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:06, 25 Mar 2015    Temat postu:

Poznań, Wrocław, Kraków,Gdańsk, Lublin itd - oklejone tym co wstawiam nizej...
Poeto? jak u Ciebie w stolicy?

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:32, 26 Mar 2015    Temat postu:

Ano nie rzuciło mje sje na oczy jeszcze te cudo. Może dlatego, że rzadko spoglądam na billboardy - no chyba, że som na nich gołe baby :wink:

Taka akcja to kompletny idiotyzm - już w kilku miastach pojawiły sie twórcze dopiski co to jest największym grzechem ...i to nie owieczek, a raczej kieckowych...

Tego słowa okazuje się nie można używać na foŚfinia. Nie pierwszy raz wpisując słowo: "cośtam" - wychodzi co wychodzi. Cośtam - to nie to słowo, które wpisałem...

Ale program można przechytrzyć - chodzi o to co panowie czarni robią z małymi dziećmi...i za co jeden "wesoły ksiądzunio" wczoraj otrzymał 7 lat bezwzględnej tiurmy. Sam skurwiel zaproponował taki wymiar kary, chociaż się nie przyznaje podobno. Ciekawe - 7 lat pierdla za...niewinność, ale jak groziło mu 15 lat, to sobie wykombinował...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:09, 27 Mar 2015    Temat postu:

Życie mieszkańców Warszawy w latach 60.
Cytat:
Jaka była Warszawa w latach 60.? Jak wyglądało życie jej mieszkańców? Jak spędzało się wolny czas? Gdzie robiono zakupy? W co ubierali się warszawiacy?


Cytat:
Najlepiej przestawiają to archiwalne zdjęcia z tamtego okresu, które dostępne są w albumie: "Warszawa lata 60.", który pochodzi z serii Foto Retro Wydawnictwa Bosz (www.bosz.com.pl). Album przedstawia miasto w okresie tak zwanej małej stabilizacji. W ruchliwej, milionowej już wówczas Warszawie znika większość śladów wojny i powstania. W architekturze przestaje obowiązywać socrealizm i powstają liczne nowoczesne w duchu budowle, wśród nich słynny Supersam, czy zespół wieżowców Ściany Wschodniej – dzisiejsze Domy Towarowe Centrum. Latem na ulicach pojawiają się nieliczni jeszcze zagraniczni turyści.


[link widoczny dla zalogowanych]

Niektóre zdjecia są naprawde rozczulające :)


Wnę­trze baru Pa­ra­na przy rogu ulic Mar­szał­kow­skiej i Sa­do­wej, 1960 rok.

"Parana" istnieje do dziś, tyle, że nie nazywa się już bar. W latach 80-tych to była niezła speluna - taka na dobicie się do końca :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrekilenka




Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:17, 27 Mar 2015    Temat postu:

Sortimęt kłasss!!!
A bolsze i nie nada.
Była by czysta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 12:51, 28 Mar 2015    Temat postu:

Cytat:
Warszawa: Oberwał się sufit na Dworcu Wschodnim

W sobotę nad ranem oberwała się część sufitu warszawskiego Dworca Wschodniego.

Z remontowanego niedawno obiektu odpadł płat o powierzchni około 70 metrów kwadratowych.



To nie ja. Mam alibi :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:17, 28 Mar 2015    Temat postu:

Dobra, dobra...

Zresztą - przewróciło się ? Niech leży...wielgie mi tam halo - 70 metrów. Da sjem jakoś załatać...

A tomczasom f szóstkowie...

Helskie fokarium może pochwalić się noworodkami. Bubas spłodził trójkę dzieci. Każde z inną matką.
Przełom marca i lutego to prawdziwie gorący okres na Helu. W tym czasie zaczyna się sezon rozrodczy fok szarych. W tym roku helskie fokarium może się poszczycić trójką uroczych szczeniąt. Ich dumnym ojcem jest Bubas. Zgodnie z tradycją programu przywracania gatunku w Bałtyku, maluchy otrzymają imiona zgodnie z kolejnością alfabetyczną. W tym roku będzie to litera ''N''.

fot. Paulina Bednarek | Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego

[link widoczny dla zalogowanych]

Jednym słowem Bubas jest pracowity ...i tak czymać :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 19:23, 28 Mar 2015    Temat postu:

U nas w helu to normalne. a poza tym wszystkie dzieci są nasze.... :gitara:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:17, 28 Mar 2015    Temat postu:



ps. gdzie mieszka Freudek? przy Instytucie Psychologii, róg Dawida i Joannitów ( tuż za Dworcem Głównym PKP- patrząc od Rynku :) )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:19, 28 Mar 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
U nas w helu to normalne. a poza tym wszystkie dzieci są nasze.... :gitara:


a daleko do tego Helu? :mrgreen: :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:06, 29 Mar 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
U nas w helu to normalne. a poza tym wszystkie dzieci są nasze.... :gitara:
No tak, choć z drugiej strony:

"Dzieci są zakałą ludzkości..."
- Antoni Słonimski, O dzieciach, wariatach i grafomanach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kubuś
Gość






PostWysłany: Nie 7:28, 29 Mar 2015    Temat postu:

Dzieci to świnie.

Wychowanie dzieci, opasanie ich, trwa 18 lat a może i dłużej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:52, 30 Mar 2015    Temat postu:

Poeto?
skomentujesz to:


Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:15, 30 Mar 2015    Temat postu:

A jakże - tyle, że nie swoim tekstem :wink:

„RODZAJE” WARSZAWIAKÓW


Fot. SE.pl

Cytat:
„Jak nas widzą tak nas piszą” mówi stare przysłowie. Nie dotyczy to jednak Nonsensopedii, która wiele rzeczy traktuje z przymrużeniem oka. Tak jak i tym razem. W artykule o Warszawie można dowiedzieć się kilu rzeczy. Autor zrobił charakterystykę mieszkańców stolicy. Jest weekend więc porzućmy chwilowo temat protestów, wieców oraz zawalonych sufitów i zagłębmy się w tę niezwykle pouczającą lekturę


Cytat:
Generalnie mieszkańcy stolicy, niezależnie od stopnia zasiedzenia dzielą się na dwie podkategorie. Uważają się za ważnych bo mieszkają w stolicy.

Normalny mieszkaniec Warszawy – pochodzi ze wsi, jeździ na zakupy do Radomia i nie charakteryzuje się niczym szczególnym.
Snob warszawski – w latach 90. mieszkał w nowym wypasionym bloku na Kabatach, po roku 2000 przeniósł się do obiektu zwanego Babka Tower. Snob warszawski uprawia lans wszędzie, gdzie tylko się da. Jest wpuszczany przez selekcję do wszystkich klubów niedostępnych dla plebsu. Snob warszawski ma kilka kredytów bankowych jednocześnie, bo uważa to za modne. Z zasady nie wchodzi w kontakty z nieznanymi osobnikami, zwłaszcza na ulicy. Zapytany o godzinę mierzy pytającego wzrokiem z góry na dół i z powrotem do góry razy nieskończoność (elevator look) i odpowiada wówczas, gdy straci wątpliwości co do markowości stroju. Poznać go można po demonstrowaniu zażyłości ze wszystkimi znamienitymi postaciami, to jest takimi, które przynajmniej raz pojawiły się na Plotku. Główne miejsca występowania – Plotek, Pudelek, lodówka (górna półka, za sałatą), centra handlowe, lokale gastronomiczne i rozrywkowe, głównie w dzielnicy Śródmieście.
Rdzenny warszawiak – Zamieszkuje dworzec centralny. Gatunek zagrożony wyginięciem – zastępuje go rdzenny wrocławiak, poznaniak, gdańszczanin.
Warszawiak kierowca – warszawski przedstawiciel handlowy na trasie katowickiej, zwany potocznie krawaciarzem na CB radiu. Jeździ tylko firmowym autem na firmowe paliwo. Jego obowiązkiem jest wyprzedzić wszystkich. Zjeżdża na prawą część jezdni tylko gdy zobaczy innego warszawiaka z wyższym statusem materialnym.
Warszawiak-Krzyżak – zapalony obrońca krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego. Za wszelką cenę chce go bronić przed osobami, które chcą go przenieść.
Warszawiak-Pogromca-Krzyżaków – boi się krzyża, próbując obalić go mniejszym z puszek, liczy na oddziaływanie glinu przeciw pierwiastkom neonu (zjawisko elektroujemności). Brak szkoły nie pozwala mu na dokładne rozeznanie sytuacji, tym samym popełnia winę tragiczną.
Warszawiak-Słoik – Nie wiadomo skąd się wziął w Warszawie, wiadomo jednak, że mieszka w stolicy od poniedziałku do piątku. W „łykendy” jeździ tam skąd pochodzi po zapas słoików z żywnością. Najnowsze badania naukowe wskazują jednak, że w soboty i niedziele przemieszcza się do miejscowości takich jak Łomża, Ciechanów, Ostrołęka czy Siedlce, co może wskazywać, że stamtąd właśnie pochodzi. Grupa ta rozwija się dynamicznie pod względem demograficznym.
Źródło: Nonsensopedia

:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:14, 30 Mar 2015    Temat postu:

dziękuję :)
teraz powstają mapy Krakowa, Wrocławia i innych miast
:wink:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:38, 30 Mar 2015    Temat postu:

Pszyuwarzylista moi Myly Państfo, rze f każdym mnieście jest dzielnica co sjem nazywa Wpierdol ?

No morze za wyjontkiem miasta Łódź - tam bowiem całe miasto to - WPIERDOL :mrgreen:


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Pon 20:39, 30 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:02, 30 Mar 2015    Temat postu:

hushek napisał:
Pszyuwarzylista moi Myly Państfo, rze f każdym mnieście jest dzielnica co sjem nazywa Wpierdol ?

No morze za wyjontkiem miasta Łódź - tam bowiem całe miasto to - WPIERDOL :mrgreen:


co najmniej jedna taka dzielnica :mrgreen:
( we Wrocku ...ze trzy? jak nie lepiej)

ale maczety to chyba tylko w Krakowie? ganianie się z maczetami to taki galicyjski, tradycyjny sport?
:think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrekilenka




Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:47, 30 Mar 2015    Temat postu:

hushek napisał:
Pszyuwarzylista moi Myly Państfo, rze f każdym mnieście jest dzielnica co sjem nazywa Wpierdol ?

No morze za wyjontkiem miasta Łódź - tam bowiem całe miasto to - WPIERDOL :mrgreen:



Tak bladź, ja bym poprosił jednak mojo dzielnice wyszczególnić.

Na placu kościelnym sie żyło, a to jest same serce Bałut. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kaśka




Dołączył: 12 Mar 2015
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 5:37, 31 Mar 2015    Temat postu:

:shock: Na Placu Kościelnym przez 25 lat,od zmiany ustroju, nic a nic się nie zmieniło.Tyle tylko , że nie ma już apteki,zieje pustką lokal i straszy.A szkoda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:02, 08 Kwi 2015    Temat postu:

Zalew Zegrzyński: najlepszy na urlop i na wypad na weekend

Cytat:
Przyciąga zadbanymi plażami, dobrze wyposażonymi portami, stanicami wodnymi i ośrodkami wczasowymi. Nadaje się zarówno na tygodniowy urlop, jak i wypad po pracy. Okolice Zalewu Zegrzyńskiego zachęcają do wypoczynku.
Słońce i rosnące temperatury wkrótce wygnają warszawiaków nie tylko nad Wisłę, ale i do naszego podmiejskiego kurortu. Tu atrakcji nie brakuje, a oferta cały czas się powiększa. Nad Zalewem Zegrzyńskim można zacząć przygodę z żeglarstwem, uprawiać sporty wodne - od skuterów, przez kajaki, narty wodne, po wakeboarding, pograć w siatkówkę, poleżeć plackiem na piasku i ugrillować kiełbasę.


Zalew Zegrzyński (MIŁOSZ BRENDEL)

[link widoczny dla zalogowanych]

To prawda co pisze Pan Redachtur. No niemal prawda, bowiem jeszcze jest inna strona medalu:
Cytat:
pam_pa_ram_pam =napisał:
Warszawa jest jednym z niewielu dużych miast w Europie, które mają w pobliżu duży akwen dla rekreacji. Obok oczywiście miast nadmorskich, Berlina, Zurichu, Genewy, Konstancji - i na tym chyba koniec. Problem w tym, że ZZ jest poza granicami miasta, więc Pani Prezydent ma ZZ głęboko w ...
Gminy położone nad Zalewem (Nieporęt, Wieliszew, Serock) są za małe i za słabe finansowo, żeby stworzyć zaplecze rekreacyjne dla dwumilionowej aglomeracji. Dojazd nad ZZ jest praktycznie niemożliwy w weekend. Stacja PKP Zegrze została zlikwidowana, w ramach dekomunizacji i oddana jakiemuś kapitaliście na plac składowy. Samochodem można dojechać (stojąc w korkach ponad godzinę) jednopasmową Płochocińską / Jana Kazimierza, praktycznie jednopasmową dwupasmówką przez Legionowo (zaraz za wiaduktem się zwęża) i Żołnierską, też jednopasmową. Miejsc parkingowych jest nad całym ZZ może parę tysięcy. Autobusy tkwią w korkach tak samo jak samochody osobowe. Bardzo miłe 2 godziny na stojący w tłoku, w smrodzie potu. Rowerem można dojechać jedyną drogą dla rowerów wzdłuż Kanału Żerańskiego, wyboistą gruntówką, na której też robią się kroki, bo jedni chcą jechać szybciej, drudzy wolniej, a przy ruchu z przeciwka wyprzedzać trudno. No i wędkarze okupujący cały brzeg Kanału Żerańskiego nie ułatwiają sprawy. Właściwie to nie tyle sami wędkarze, ale ich samochody. Obiecany "tramwaj wodny" to stateczek wykonujący jeden kurs dziennie. Gorzej - ktoś uparł się, by kursował od Dworca Wodnego w Centrum, więc traci godzinę na śluzowanie. Gdyby chodził z Portu Żerańskiego, może mógłby wykonać dwa kursy.
O Trasie Olszynki Grochowskiej, która mogłaby rozwiązać problem dojazdu nad ZZ nic nie słychać. Nawet nie wiadomo, jak miałaby przebiegać, bo jej rezerwa na Zieloneju Białołęce przebiega przez gęsto zabudowany rejon "Derb" i "Agromana" i na drogę szybkiego ruchu to TOG już się nadawać nie będzie.

Po co więc pisać takie artykuły?
Żeby zdenerwować ludzi?
I pod tym komentarzem internauty podpisuje sjem rencami i nogamy... :szacunek:

Dodam jeszcze może, że kiedyś do Serocka jechałem z Warszawy dłużej niż z Warszawy do mazurskich Mikołajek. Aha - z tym samym prowadzącym - znakomitym zresztą kierowcą...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nick




Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 8:20, 10 Kwi 2015    Temat postu:

Wszystko do dupy.
Moja ulubiona knajpa pod gołym niebem - Pod Pstrągiem" - dostała wypowiedzenie.
Nie będzie już Pstrąga. :->
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:40, 11 Kwi 2015    Temat postu:

nick napisał:
Wszystko do dupy.
Moja ulubiona knajpa pod gołym niebem - Pod Pstrągiem" - dostała wypowiedzenie.
Nie będzie już Pstrąga. :->
To zapewne "wina" tych żółwi czerwonych, a do tego amerykańskich co się zagnieździły w Jeziorku Kamionkowskim ...

A na poważnie, urzędnik nie daje zgody na przedłużenie i chuj - po sprawie - nie musi się z tego tłumaczyć. Co tam ludzie, stali bywalcy - kogo to obchodzi ?!

Ja wprawdzie "Po Pstrągiem" byłem może raz i to z dekadę temu, ale to nie o to chodzi - wiem natomiast jak to jest jak zamyka się ulubioną knajpę bo urzędnik postanowił tak i basta. Choćby pub na ul. Wareckiej tuż za NBP - cichy kultowy dla stałych klientów, którzy przyjeżdząli tam posiedzieć z odległych końców miasta. I kurwa zlikwidowali decyzją urzędniczą, bo jakimś moherom ponoć się nie podobało. :->

ps. Nawiasem mówiąc to Park Skaryszewski to całkiem przyjemny park do spacerków, choć jeśli chodzi o mnie to ten park był świadkiem jednego z moich największych upodleń pod wpływem będąc, gdy... :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 8:00, 11 Kwi 2015    Temat postu:

... upodleń? Nie wierze! :pidu: :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nick




Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 11:47, 11 Kwi 2015    Temat postu:

Uwierz!
Park Skaryszewski widział niejedno...

Pod Pstrąga chodziłam od lat z NZM, niekiedy z wnuczką, kiedy już nakarmiłysmy wiewióry i wypluskały się w stawie, chodziłyśmy pokrzepić nadwątlone siły zgrilowanym pstrągiem. Bardzo pysznym.
Naprawdę fajne miejsce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 20:58, 11 Kwi 2015    Temat postu:

[quote="nick"]Uwierz!
Park Skaryszewski widział niejedno...

Pod Pstrąga chodziłam od lat z NZM, niekiedy z wnuczką, kiedy już nakarmiłysmy wiewióry.../quote]

...tu nagle upodlony Maniek! :mrgreen:
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 92, 93, 94  Następny
Strona 29 z 94

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin