ŚFiNiA

Adam Barycki · Gość

My z Panią Agafią i Panem Hushekiem nie wyobrażamy sobie powrotu do tego siermiężnego zacofanego świata ludzi przerażonych terrorem komunistycznym. Teraz Pan Husjek nareszcie może sobie czytać dowoli Pamiętniki Fanny Hill, a Pani Agafia, już wkrótce radować się wyjazdem Jej dzieci dotowanymi z UE autostradami na saksy do cywilizowanej Europy szorować kible. No i ja humanista, jako i onegdaj inni humaniści cierpiący z powodu niedoli ludu gnębionego przez komunę, raduję się, że teraz nam humanistom nareszcie jest dobrze.

Adam Barycki

hushek

Barycki Adamie,

A co z moim legendarnym już buddyzmem ? Bo dawno Pan do tego nie nawiązywał w swych zajebistych, analitycznych postach.

Zaczynam się martwić nie na żarty o niego tj. o ten mój buddyzm i jego kondycję...

Adam Barycki · Gość

Huj z Pańskim Buddyzmem, po stokroć gorsze jest to, że mnie buddyzm objął swym duchowym ramieniem i cała mordę mi podrapał. Tak jestem napełniony buddyzmem, że tylko mi teraz ująć w dłonie me buddyjskie siekierę i porąbać Pana i Panią Agafię na kawałki, na razie tylko, buddyzm zamienił „h” na „j” w Pańskim nicku.

Adam Barycki

hushek

Adam Barycki · Gość

Panie Hushek, oczywiście, że bezradnym się czuję. Intelektualista w konfrontacji z analfabetą może tylko bezradnie rozłożyć ręce, lub w ręce ująć siekierę i porąbać analfabetę na kawałki, ale dotyczy tylko intelektualisty wariata, nie wariat nie wchodzi z analfabetą w żadne relacje poza tylko kopnięciem analfabety w dupę. Ale jak Pan zapewne zauważył, ja mam niespotykanie dobre serduszko i obłąkańcza nadzieja, że i w analfabecie tli się odrobina rozumu, każe mi pochylać się nad kalekami.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Panie Krowa, jak to się dzieje, że udaje się Panu wyobrazić, że rucha Pan Lolę?

Adam Barycki

hushek

Krówa · Gość

Adam Barycki · Gość

No właśnie, Panie Krowa, nie udaje się Panu i tak właśnie miało być napisane, ale jakiś podły złodziej podpierdolił „nie”. Wiec, dlaczego to się Panu nie udaje?

Adam Barycki

Krówa · Gość

Krówa · Gość

hushek

NIEMORALNA WARSZAWA - DOZWOLONE OD LAT 18

hushek

Kolejne 16 mln zł z budżetu państwa na Świątynię Opatrzności

Czarna_Mańka

" Kto: Instytut Książki, Fundacja Sztuki Nowej Znaczy się, Fundacja Miasto Literatury, Krakowskie Biuro Festiwalowe

Kiedy: październik 2013

Gdzie: Skład Solny, ul. Na Zjeździe

Co: Na fasadzie dawnego Składu Solnego przy ul. Na Zjeździe powstał największy w Krakowie – bo zajmujący aż 450 m kw. – literacki mural. Znajdziecie na nim cytaty z wierszy poetów polskich i islandzkich, wśród nich m.in. fragmenty utworów Ewy Lipskiej, Adama Zagajewskiego, Agnieszki Wolny-Hamkało, Sjona (Sigurjon Birgir Sigurdsson), Oskara Arni Oskarssona, Kristin Svava Tomasdottir oraz Ingunn Snaedal. - Chciałam, aby mural był lekki i swobodny oraz by nie ingerował mocno w przestrzeń – powstał przecież na zabytkowym budynku. Równocześnie malowidło ma być charakterystyczne, rozpoznawalne i widoczne dla osób, które jadą tramwajem lub autobusem – mówiła podczas wczorajszego wernisażu autorka projektu Paulina Lichwicka, studentka krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.

Mural Skład poezji: Kraków-Reykjavik, przez dziewięć dni malowało aż 27 osób. Zużyli w tym czasie 250 litrów farby, przenieśli 22 tony rusztowań, złamali 17 paznokci, wypili 48 litrów herbaty i zjedli 11,3 kg kabanosów."

hushek

Czarna_Mańka

Kto: Michał Zabłocki i Emultipoetry

Kiedy: od 2002 roku

Gdzie: ul. Bracka 2

Co: Ta spektakularna akcja poetycka w centrum Krakowa trwa już od ponad 10 lat. Projekt rozpoczął się 24 października 2002 roku autorską akcją 366 wierszy w 365 dni. W centralnych miejscach turystycznych Krakowa i Warszawy na fasadach dwóch eksponowanych kamienic przez cały rok, dzień po dniu, odbywały się projekcje kolejnych 366 wierszy Michała Zabłockiego w języku polskim i angielskim. Była to światowa premiera regularnej poetyckiej książki na murze.

W Krakowie Wiersze na murach pozostały już na stałe, aby po 8 latach z autorskiej akcji przekształcić się w ogólnopolską, a nawet międzynarodową. Od 1 listopada 2010 roku w jej ramach wyświetlane są wiersze użytkowników międzynarodowego społecznościowego portalu poetyckiego Emultipoetry.eu. Wiersze wybierane są spośród utworów pisanych specjalnie w tym celu przez internautów z kraju i zagranicy.

ten pierwszy:

Czarna_Mańka

Poeto? możesz wywalić ten powtórzony? coś nie za bardzo dziś/teraz ta strona działa

hushek

Niniejszym składam Juserce Mańce - czarnej zreszto wyrazy szacunku i ten no...uznania.

Uzasadnienie:
Ten wątek w założeniu nie miał być jedynie o W-wie kurwa mać, ale o fszystkich miastach, w kturnech nam pszyszło żyć

Eszcze raz pokłoniki la Mańki :szacunek:

Czarna_Mańka

akcja trwa do dziś :wink:

dziś na Brackiej jest taki wiersz:

Gdy milkną
autostrady,
w szeptach ścieżek
trafiamy
do siebie.
autor: jakub mistral

a wczoraj moderator wybrał ten:

Zresetuj mi hasło na Twitterze
Nigdy nie byłem dobry w haiku
W książce twarzy
Nie znajduję wróbli
Które ćwierkają - świr
autor: Maciej Zięba

ps. ktoś ma ochotę spróbować? proszę :
[link widoczny dla zalogowanych]

Czarna_Mańka

hushek

E tam,

Pokłucima sjem la picu la PT Publiky i będzie gitarraa

Czarna_Mańka

a potem?
stoczymy sie ciut?
ps. ewentualnie... zwitkaczymy się odrobinkę? :wink:

hushek

Skołtunimy sjem, zapomnimy w tańcó, gnuj i chlew zrobima na całom Polskie...no nawywijama rze o muj bobrze.

Fszystko może być :wink:

Ale to potem - najsampierf musim sjem pokócić... :mrgreen:

Czarna_Mańka

skoro nalegasz?....
zaczynaj Poeto

:wink:

ps. uwielbiam się kłócić o duperele...
czy rzucanie przedmiotami o niedużych gabarytach wchodzi w rachubę?
( mam nielubiany wazon - dar od krewnych...) ( jakbyś go tak...ekhm...przypadkiem oczywiście...to byłabym wdzięczna ...)

Adam Barycki · Gość

O, już się dwa kołtuny zebrały do kupy i harcują, już tylko patrzeć, jak zaczną sobie dupy lizać.

Adam Barycki