ŚFiNiA

WLR

Bo kol. hushek, jak w

adzunia co

WLR

Bo kol. hushek, jak władzunia mówi, że o coś jej chodzi, to z cała pewnością chodzi jej o coś innego.
Władzunia jest co prawda durna jak jej filar - poseł "Caryca", ale nie na tyle jednak żeby nie wiedzieć,
że jak pan terrorysta zechce mieć numer do brzydkich rzeczy, to go miał będzie. Przecież nie ma we
Wolsce powszechnego dostępu do broni palnej, co w niczym nie przeszkadza grupom towarzyskim z
nowych dzielnic Stolycy w posiadaniu arsenału godnego małej armii. O co więc chodzi? Ano o te numery
z kilkunastu milionów, które należą do spokojnych obywateli, którzy z mozołem starają się utrzymać
na powierzchni polskiego bagienka. Z wielu służb mających mieć natychmiastowy dostęp do bazy, jest
skarbówka i ZUS. Wolskie prawo nakazuje płacić składki tam, gdzie faktycznie prowadzona jest
działalność a nie tam gdzie ewentualnie jest rejestrowana. Podobnie jest z podatkami. Nie było co
prawda przez ostatnie lata obowiązku "mania" meldunku, ale był obowiązek poinformowania urzędu
o miejscu stałego pobytu. Stały, znaczy łącznie powyżej 180 dni w roku. Tysiące Polaków ma działalność
zarejestrowaną w GB a przecież muzyk, grafik, prawnik, czy przedstawiciel innego wolnego zawodu, do
pracy nie potrzebuje wiele więcej prócz głowy, którą ma raz w Polsce a raz w GB. W końcu to tylko 2
godz. lotu, czyli praktycznie trzy razy "bliżej" niż z Wawy do Gdańska per "Pierdolino". A teraz urząd
sobie sprawdzi w mig, ile czasu i gdzie przebywał podatnik i co się z tym wiąże, gdzie należy go ostrzyc.
ZUS sprawdzi sobie, czy chory przebywa w miejscu zamieszkania, jeżeli na L4 miał zalecenie :leżeć:.
Urząd Pracy sprawdzi, czy aby pobierający zasiłek jest naprawdę bezrobotny, skoro codziennie o 6 rano
loguje się w miejscy budowy a komornik namierzy draba, mieszkającego bez meldunku u kochanki.
Wszystko to zrobi odpowiedni algorytm, który będzie całą dobę monitorował aktywność posiadacza
numeru i na życzenie lub też automatycznie drukował mapkę z miejscami jego dłuższego pobytu.
Represyjne państwo musi mieć obywatela na krótkiej smyczy i to jest prawdziwy powód rejestracji nr. :->

hushek

Ano nie pozostaje mje nic innego kol. Wirnik jak kurwa po raz kolejny się z Wami zgodzić. Dokładnie tak jest.

Kij ma jednak, a raczej na szczęście przynajmniej dwa końce (czasami więcej) - jak "ciemny" Lud to w końcu zrozumie - zacznie sie budowa społeczeństwa alternatywnego, by nie powiedzieć podziemnego.

Te ćwoki nie są w stanie tego zrozumieć, a ogarnąć na pewno nie będą tego w stanie - nawet mimo kurwa tych pożalsiębobrze ichnich służb

Póki co w czasie Dziennika Telewizyjnego tj. Wiadomości TVP1 - wychodzimy na spacerek :wink:

WLR

hushek

Moja przemoc to sobie wymyśliła, że na emeruturze to trzeba się nam przenieść do...Kostaryki ... :mrgreen:

La czego akurat tam ? A cholera Jom wje - ponoć klimat dobry, taniocha i fogule w pytę tam jest...

Nie tragizujta tak kol. Wirnik - jeszcze bedzie przepięknie i tutaj. :wink:

hushek

Halo, tu recepcja,

To jest post ĆWICZEBNY - sensu w ogule nie ma w nim żadnego.

Jak zniknie do wieczorka to znaczy, że sobie poradziłem technicznie, jeśli jednak nie - znakiem tego trzeba mi będzie na dalsze nauki do Wuja uczęszczać...a tłomaczy Un mentnie, oj mentnie :wink:

MMM

Terytorialne Oddziały Specjalnej Troski

hushek

Rabusie z Koziegłów przyznawali sobie "Oscary" za osiągnięcia. I jeszcze ten podpis!

hushek

Ale Wuj Zbój wysmażył elaborat regulaminowy, fiu, fiu, fiu - skończyło się wulgarne słownictwo na stronach głównych, a kto sie nie dostosuje to dostanie w ryj... :mrgreen:

Dobrze, że chociaż Kretowisko oszczędził z temy dekretami bo biadaż by nam była, oj biadaż.

Choć ja również zastanawiam się, czy nie wprowadzić tu na tem zajebistym blogu jakiegoś elementarnego porzontku.

Natenprzykłat, żeby siadajonc do pisania postów każden jeden chłopczyk był pot krawatem i w lakierkach, a nie tak jak kol Wirnik umazany tom metaloplastykom, czy buk wje czem tam jeszcze.

Dziewczynki zaś mogą pisać na golasa ;-P

hushek

A jakby Jeim za zimno było na golasa, to ot czego kurna som farelki, hę ?

WLR

Fiu, fiu!

"Wysoki standard kórtóry wypowiedzi"!
Za krótkie moje nogi na te progi. ;-P

hushek

Ja to nawet kilka razy probowałem sjem udzielać wef wątkach guwnych świnii. Ale dzie tam - zaraz mje sjem jakiś chuj, abo inna kurwa wyrwało. No nie nadaje sjem na wysokie standarty

WLR

Ja nawet nie próbowałem. Za dużo zbędnych słów używają, niczym niejaki
Adam B. W efekcie post na pół strony zawiera jednozdaniową treść i to
niekoniecznie z sensem. :nie:

MMM

hushek

Wolność, to wolność. Możeta i w szpilkach. Njeh tam Wam bęndzje. Przeciesz nje bendziema sje upierać czy szpilki som, czy nie.

Grunt - dziewczynki - na goło.

Czy to jest kurna jasne ? ;-P

hushek

Portal Gazeta.pl. - strona główna nas informiren...

hushek

Pogo vintage... :wink:

hushek · Wysłany: Śro 22:11, 01 Mar 2017 Temat postu:

Dzisiaj, eszce psze kfile - Światowy Dzień Świadomości Autoagresji

oras:

Dzień Piegów !

Zstanufta sjem wienc co bardziej warto obchodzić

Bo jak la mje autoagresja jest be, a piegi u Pań - debest !

hushek · Wysłany: Śro 22:22, 01 Mar 2017 Temat postu:

MMM · Wysłany: Czw 10:23, 02 Mar 2017 Temat postu:

Nie dość, że rude i piegowate, to jeszcze ciekawskie :rotfl:

hushek · Wysłany: Czw 12:25, 02 Mar 2017 Temat postu:

O właśnie - Pippi Långstrump, czy tam po polskiemu - Fizia Pończoszanka to znakomity przykład rudej, piegowatej żylety. Nawet jeśli tylko dla dzieci.

Miała laska ikrę.

Notabene ten serial był tak niepoprawny politycznie, że dzisiaj nie mógłby powstać :wink:

Michał Dyszyński · Wysłany: Czw 13:44, 02 Mar 2017 Temat postu:

Zastanowił mnie najnowszy spot feministek z poznańskiej manify
[link widoczny dla zalogowanych]
Postulat "dość kompromisów" wydaje się jakże słuszny.
Dlaczego do tej pory (na szczęście spot daje odpór tym błędnym trendom) nie zachwycaliśmy się, jak kobieta robi kupę?...
Szowinistyczni mężczyźni opiewają - w paternalistyczny i dyskryminacyjny sposób - kobiece wdzięki - twarzy, biustu, nóg, pupy. Ale już co to pupa potrafi zrobić?... - - to tchórzliwie (!) poeci jak do tej pory omijali!
Wiadomo, że jest to czynność ludzka, fizjologiczna, a my - zamiast się zachwycać ślicznie uformowanym kobiecym balaskiem - jakoś pomijamy ów temat wstydliwym milczeniem.

hushek · Wysłany: Pią 8:22, 03 Mar 2017 Temat postu:

Obejrzałem sobie ten spocik. Mnie on specjalnie tam nie bulwersuje, może dlatego, że wiem do czego zdolne są niektóre radykalne feministki, czy anarcho-feministki, a w Poznaniu jest dość silny ośrodek lewacki i chyba tam on dominuje w ruchach "kobiecych".

Choć przyznaje - wielu ludzi może ten spot bulwersować, a nawet budzić obrzydzenie i raczej nie pomaga w pozytywnym postrzeganiu feminizmu wsród społeczeństwa.

Dyskurs · Wysłany: Pią 15:57, 03 Mar 2017 Temat postu:

"The number of 459 samples were analysed from swimming pools, showers and dressing rooms for chemical, biological and physical quality assessment. The most prevalent fungi were Aspergillus (48.91%), Penicillium (22.9%), Nocardia (11.31%), Cladosporium (8.41%). Rhizopus (6.18%), Scopulariopsis (6.21%), Fusarium (5.31%), and Mucor (1.38%). The most fungal contamination sites for both swimming pools were showers. Results showed that the values of total faecal coliform, Pseudomonas aeruginosa, Legionalla, Escherichia coli and Heterotrophic Plate Count (HPC) for both swimming pools exceeded the guidelines, except for Staphylococcus aureus. The correlation coefficient between bathers load and total faecal coliform, heterotrophic bacteria was 0.949. The turbidity, free residual chlorine, and hardness of both swimming pools were not in compliance with standard guidelines. Therefore, the improvement of disinfection and cleaning procedures is necessary, due to the different users and daily bather loads of each pool, as well as monitoring the water quality and increasing of the knowledge of swimming pool users on the risks of these potential diseases."

Obecnosc krwi menstruacyjnej w basenie (brrr) nie zmienia faktu, ze plywanie w basenie to ryzyko albo zatrucia stodkami chemicznymi albo bakteria. Plywaj na wlasne ryzyko. Zdrowa watroba dokonuje detokstyfikacji, do czasu przeciazenia a toksycznosc krwi ma skomplikowane konsekwencje.

Dyskurs · Wysłany: Pią 15:59, 03 Mar 2017 Temat postu: