Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koryto główne lup strumyk guwny tego zajebistego blogacha...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 52, 53, 54 ... 121, 122, 123  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Pią 22:23, 03 Lip 2015    Temat postu:

Panie Komandorze, choć się Pan bić, kto się bitki boi, ten za drzewem stoi. już nie będę Pana kopał za parowanie, znajdę sobie inny powód.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35635
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 4:09, 04 Lip 2015    Temat postu:

Panie Barycki,
Przecież zgodził się Pan z Komandorem iż część aluminium mogła wyparować, nawet przeprowadził Pan naukowe wyliczenia ile tego aluminium mogło wyparować.
Dobrotliwy Komandor naukowe wyliczenia zostawił Panu, aby mógł Pan zabłysnąć przed obliczem AGAFII.
Dyskusję uważam za zakończoną, możecie Panowie iść na piwo.

Arbiter: Kubuś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Sob 6:26, 04 Lip 2015    Temat postu:

I co z tego, że wyliczyłem, ale wyliczyłem matematycznie, a już Pan najlepiej wie, że matematycy to idioci są. Wyliczyłem, ale wcale nie wierzę w te wyliczenia, toż mi nawet nie przystoi sprzeniewierzyć się Algebrze Kubusia. Dlatego zaraz po tych wstrętnych wyliczeniach pobiegłem do psychiatry i po podłączeniu mnie do prądu (380V), a następnie z gumowego szlaucha schłodzeniu lodowatą wodą, psychiatra mnie przekonał na powrót do AK i na papierku oberwanym z opakowanej makreli, jak byk nam wyszło w jego gabinecie, że 0=0.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35635
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:31, 04 Lip 2015    Temat postu:

Adam Barycki napisał:

... i po podłączeniu mnie do prądu (380V)
...jak byk nam wyszło w jego gabinecie, że 0=0.

Adam Barycki

Błąd!
0=1
Zapytaj Pan Inżyniera Krowy.
Poza tym, od kiedy to prąd mierzy się w Voltach?
Rzeczywiście coś jest z Panem nie tak :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Sob 6:32, 04 Lip 2015    Temat postu:

PS. Już Pan, Panie Kubusiu najlepiej wie, że gdyby zaprzeczyć, że 0=0, to przyprostokątna nie mogłaby uruchomić kwadratowej windy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35635
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:39, 04 Lip 2015    Temat postu:

Teoretycznie to masz Pan rację:
https://www.youtube.com/watch?v=lKLiIocg-C0
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:21, 05 Lip 2015    Temat postu:

oczywiscie W SPORZE ADAMA Z KOMANDOREM,ADAM MA RACJE,CHOC UZYWAŁ TYLKO ARGUMENTÓW FENOMENOLOGICZNYCH I ..LOGIKI,nie mówiąc ,ze literacko jest JOISEM a komandor SIENKIEWICZEM;

ISTOTNYM argumentem komandora jest słówko MOZE,a to jest i zakrawa na to ,ze komandor coskolwiek wie o fizyce statystycznej? no to niech obliczy prawdopodobieństwo tego zdarzenie- OWEGO WYPAROWANIA -TON ALUMINIU W ATMOSFERZE POWIETRZA( CISNIENIE I TEMPERATYRA);

II zasada termodynamiki nie zabrania,ale I zasada wyklucza zajscie takiego zjawiska;

BARDZO DOBRZE POSŁUGUJE SIE ADAM ZASADĄ ZACHOWANIA ENERGII,A KOMANDOR KOKIETUJE SŁÓWKIEM MOZE...;

I TYLE!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Nie 23:11, 05 Lip 2015    Temat postu:

Ależ, ależ.... moja hipoteza, o możliwości wyparowania, spalenia i reakcji z wodą pewnej części aluminium z tego samolotu nie przeczy I zasadzie termodynamiki.

Oczywiście podoba mi się uproszczenie sprawy do układu zamkniętego bo rozważanie otwartego w warunkach niekontrolowanego pożaru było tby zbyt skomplikowane.
Ale panowie zamykają go za bardzo ograniczając swoje rozważania tylko do energii uzyskanej ze spalenia 15 ton paliwa. A co z resztą materiałów z samolotu, budynku...?

W końcu co z energią palących się par i małych fragmentów aluminium, ich reakcji z wodą podczas, której wydziela się wodór - również palny i przez to palenie dający kolejną porcję energii?

Moje magiczne słowo "może" nie było jakimś wybiegiem. Twierdzę, że nie tylko mogła ale na pewno jakaś cześć poszycia aluminium "zniknęła" w wyniku tych wszystkich procesów podczas pożaru trwającego według oficjalnych źródeł ok 72 godziny.
Nie jestem wstanie jednak, bez wystarczających danych oszacować ile.
A nawet mając te dane też to by mogły być szacunki. Zbyt wiele zależności, zmiennych, niewiadomych. Dlatego napisałem, że może.
Bo mogło w ten sposób "zniknąć" 100, kilkaset kilo a mogło i kilka ton.
Jak dodamy do tego zwyczajne rozdrobnienie części poszycia (na fotografiach z wielu katastrof lotniczych widać na jakie drobne fragmenty się samolot rozlatuje w przy bardzo "twardym" zderzeniu z dużą prędkością), zwyczajne rozchlapanie i rozrzucenie silny strumień wody części aluminium już nie przypominających w niczym części samolotu, jego przemieszanie z gruzami zawalenia części budynku (aby je odzyskać trzeba by było je praktycznie przesiać) to wcale mnie nie szokuje ani dziwi brak wśród odnalezionych i zidentyfikowanych nawet i kilkunastu, a może i 20, 30 ton samolotu. Ale nawet tego nie wiemy. Bo przecież takich danych nikt nie podał. Oprócz oszołomów od teorii spiskowych, którzy swoje wnioski i szacunki opierają jak spece komisji Macierewicza na podstawie zdjęć dostępnych w mediach. Z kamer monitoringu, lub mediów robionych z dużej odległości.

A ponieważ mam za mało danych z czystej ostrożności "naukowej" ( w cudzysłowie bo nie jestem naukowcem) używam słów: " może", "jest prawdopodobne", "nie wykluczone". Tym bardziej, że warunkach takich katastrof i pożarów nawet nie wiem jak to modelować matematycznie. To bliższe teorii chaosu jest niż czystym układom fizycznym. Mozę ktoś potrafi modelować z dużą dokładnością na komputerze pożar dużego budynku ale ja nie. I to odróżnia mnie od fanatyków, którzy są pewni, wiedzą, nawet potrafią wszystko wyliczyć lub modelować. na komputerze skrzydło ścinające drzewa jak zapałki a inne rzeczy na puszkach po piwie i parówkach oraz puszczając samolociki z papieru.

Jeśli zaś chodzi o pytanie o prawdopodobieństwo. No cóż. Ciekawe podejście. lubię rachunek prawdopodobieństwa ale tu chyba nie ma zastosowania. Jak określić prawdopodobieństwa cząstkowe? Najprędzej jako zdarzenia pewne.
Bo jak temperatura pożaru nawet według oszołomów wynosiła nieco ponad 1600 st a aluminium topi się przy 660 to z prawdopodobieństwem równym 1 jakaś jego cześć się stopi, A jak się stopi to również z prawdopodobieństwem jeden pewna część z tego stopionego wyparuje. I wcale nie mała zważywszy dużą powierzchnie parowania oraz dość znaczą temperaturę grubo ponad 1000 st. A jak wyparuje a pary są palne i reagują z wodą (bo pary nie podlegają pasywacji, bo pary to pojedyncze cząsteczki, atomy czyli gorzej niż wiórki czy proszek) A jak się spalą lub zareagują z wodą i spali się powstały w ten sposób wodór do dołożą do układu energii otrzymując dalej ten proces.

Oczywiście w warunkach pożaru powierzchniowego takie warunki nie wystąpią wszędzie. Będą miejsca gdzie takie zjawiska zaszły i praktycznie nienaruszone przez ogień, Nawet w mniej skomplikowanych pożarach domów można znaleźć miejsca nadtopionej ceramiki budowanej i praktycznie nie ruszoną przez ogień książkę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:53, 05 Lip 2015    Temat postu:

bilans musi wyjśc na zero! wodór spala sie do wody i energia spada,aluminium w układzie otwartym utlenia sie kosztem energii wiazania ,która trzeba dostarczyć ,po powstaniu teleku -eneria wiazania pobrana jest ze żródła,więc maleje ,a podczas spalania energia jest ograniczona do 15 ton paliwa,inne materiały też potrzebuja energi zewnetrznej do przejscia fazowegoI rodzaju,ciepoło ukryte,ściśle określone odejmowane jest od żródła zewnetrznego;
w czasie spalania energia zewn. maleje duzaczesc zamienia sie w energie wiazania gaz paruje,ale jesli są to tlenki metali,to stosunek mas wyklucza wyparowanie-grawitacja i ciśnienie atmosery= ciezar powietrza;

jesli pożar trwał takdługo ,to wykładniczo malała energia zewnetrzna i wykładniczo rosła energia wiazanie;
wyparowanie mogło trwac jedna milionowa sek. i tlenki opadły natychmiaś w miejscu spalania;

jakas cześc z prawdopodobięnstwem jeden= cąłkowity bezsens ..z pewnoscia raczej,ale jaka czesc i tu jest pies pogrzebany,1 do 1000000000000000 taka czeć ,ogólnie biorąc ,bowiem parowanie atomowe zachodzi nawet w zwykłych temp.=metali,ale problem ten jest badany;

wszystko mozna oszacować przy pomocy fizyki statystycznej,ale załozenie do takich szacunków są spekulatywne i kwantowa mechanika statystyczna nie daje z tym rady;

mozna pobawic sie z podejsciem DO TAW. zjawisk krytycznych ,ale jest to trudna bajka nawet na bardzo prostych modelach;

tak ..moze wyparowac ,ale ile?

BARYCKI I TAK ZAWYZYŁ ZAŁOZENIA,A I TAK WYSZŁO ZGODNIE Z i ZASADĄ TERMOD.=ZASADA ZACH. ENERGII!

NIE MUSIAŁEŚ TAK PÓZNO ODPISYWAC ,JUŻ ZACZYNAŁEM CZYTAC goethego FAUSTA ,PISANE GOTYKIEM,ABY UŁATWICZASNIECIE..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:56, 05 Lip 2015    Temat postu: ///////

//////////
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:56, 05 Lip 2015    Temat postu: ///////

//////////
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Pon 0:17, 06 Lip 2015    Temat postu:

No, Panie Komandorze, toś Pan wpierdol zebrał, oj, zebrał. Nie mogę zrozumieć po coś Pan podnosił na mnie rękę, toż to samobójstwo. Teraz cała Pańska nadzieja w Panu Husheku, On wie, że Pan ma rację, teraz tylko poprosi Pan Go o uzasadnienie, a i Pani Agafia może znacząco przyczynić się do naukowego wsparcia Pańskiej hipotezy (a właśnie, dlaczego to już tylko hipoteza, a nie jak na początku, naukowe fakty?)

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 23:01, 06 Lip 2015    Temat postu:

A tam zaraz wpierdol. Dużo wielkich slow i terminów i rozumowanie w stylu, że w piecu się nie da rozpalić bo energii z zapałki oraz podpałki jest za mało do spalenia węgla.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Wto 6:54, 07 Lip 2015    Temat postu:

Przeceniłem Pana, Panie Komandorze, uznałem, że Pan kieruje się celem politycznym, a tu proszę, jak z powyższego postu wynika, Pańskie argumenty mają na celu tylko zawilgocenie łechtaczki Pani Agafi, ale i również powodują u Pana Husheka orgazm intelektualny, a kto wie, może nawet i inny jeszcze.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:15, 07 Lip 2015    Temat postu:

jak zapewne wiesz rozpałka trwa i ciepło powoli uzyskuje sie z samego paliwa.....

SAMOZAPŁON TO ZUPEŁNIE INNA BAJKA,TAK JAK WYBUCH NA STACJI PALIW ,CZY NIE WIDAC RÓŻNICY NP. JAK ZAPALA SIE NAFTOCIAG,SILNIK DIESLA,CZY SILNIKBENZYNOWY....?

barycki MIAŁ RACJE: I zasada term. zabrania i to ILOSCIOWO=BILANS MUSI WYJSC NA ZERO...była taka piosenka,czy dialog filmowy i jak widac satyra ma wiecej racji,i to zawsz,niz średni ciołek...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Wto 13:29, 07 Lip 2015    Temat postu:

Jaki samozapłon? W piecu?
I czym się różni fizycznie samozapłon od zapłonu? Tym czym samogwałt od gwałtu?
Czy mam rozumieć, ze samozapłon może nie spełniać I zasady termodynamiki?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Wto 13:32, 07 Lip 2015    Temat postu:

Zapominałem dodać, że oczywiście bilans energetyczny musi wyjść na zero. Wynika to bardziej ogólnej zasady zachowania energii. Ale całej energii i wszystkich jej przekształceń. a ponadto wydaje się mi, że zwyczajnie pan źle bilansujesz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Wto 14:43, 07 Lip 2015    Temat postu:

Czy ja Panu bronię zrobić lepszy bilans? Nie, nie bronię, a wręcz przeciwnie, zachęcam i zachęcam ponętnie, daję Panu dziesięciokrotnie więcej energii w stosunku do wagi aluminium, niż było w Pentagonie i do tego jeszcze pięćdziesiąt tysięcy złotych, jak tylko puszka po piwie wyparuje lub, tak jak Pan tu zapewnia, spali się jak węgiel w piecu. Proszę zwrócić uwagę na to, że składam moją propozycję publicznie, a to z mocy obowiązującego prawa zabezpieczone jest kodeksem cywilnym. Każdy sąd wyda nakaz zapłaty i każdy komornik ściągnie ze mnie należność obiecaną Panu, gdybym okazał się szubrawcem bez krzty honoru i pokazał Panu figę z makiem. No, ale gdyby Pański lepszy bilans okazał się bilansem niewystarczającym do zniknięcia puszki, to tu musi się znaleźć fotografia Pana z moimi majtkami na głowie. A i zapytam tak z czystej ciekawości, dlaczego Pan się wstydzi nosić na głowie moje majtki? Toż to mogłoby tylko dodać Panu uroku. W końcu moje majtki nosić na głowie, to nie w kij dmuchał.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Wto 14:50, 07 Lip 2015    Temat postu:

Wasz bilans energetyczny przypomina taki oto podczas rozpalania węgla w piecu -uwzględnia tylko energię zapałki i kilku kostek rozpałki i stawia wniosek, ze jest za mały do spalenia się węgla. Cale szczeście że miliony gospodyń domowych przez setki lat nie znały Waszych teorii wysnutych w oparciu o I ZT, oraz ogólniej fizykę statystyczną i kwantową bo byśmy jako dzieci zamarzli w zimę w domach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:46, 07 Lip 2015    Temat postu:

DROGI KOMANDORZE !...nic nie zrozumiałes;
w piecu rozpala się stopniowo ,a własciwie wykładniczo,w zalezności od enrgii podpałki,ale to juz samo paliwo,w określoych warunkach tj. w zaleznosci od warunków poczatkowych=gestoś energii/POWIERZCHNIOWA/ JAKO ,DAJMY NATO PIERWSZY WYRAZ CIĄGU GEOMETRYCZNEGO=CONAJMNIEJ,DECYDUJE O POSTEPIE SPALANIA,

z ciagiem geometrycznym jako przykładem dydaktycznym,jest tojednak zanacznie szybciej rosnaca jakas funkcja wykładnicza,czy jeszcze inna; nalezy wykonać pomiary...;

PIEC TO INNA INSZOSC,ZE TAK POWIEM,A METALOWY SAMOLOT NIE JEST PALIWEM,JEST KAWAŁKIEK MATERII W STANIE STAŁYM,KTÓRY NALEZY NAJPIERW STOPIŚ ,PO TEM SPALALIĆ TO SĄ CAŁKIEM OKREŚLONIE WIELKOSCI ENERGII ALE JEDNAK BILANS MUSI WYJSC NA ZERO;


MYŚLAŁEM,ZE MASZ PAN TROCHE POCZUCIA HUMORU I ,ZE ZAŁAPIESZ DOWCIP...NIE MUSIAŁEM DODAWAC ,ZE ENERGII...,to było by za prostackie,a własciwie to była kpina z mojej strony...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35635
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:53, 07 Lip 2015    Temat postu:

... no dobra.
Do pieca wkładamy 1000g drewna.
Po spaleniu ważymy popiół i wychodzi nam:
100g
Gdzie wyparowała reszta?

Sam Pan Baryki precyzyjnie wyliczył, że jakaś część aluminium wyparowała.
Komendor nie spiera się o obliczenia, on te obliczenia pozostawił geniuszowi Pana Baryckiego.

Podsumowując:
Jak nic jakaś tam część aluminium wyparowała a czy to było 100kg czy 100 ton ... to jakie to ma znaczenie dla waszego sporu?

Żadne,
ogłaszam zatem remis, idźcie sobie na piwko

Arbiter: Kubuś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35635
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:01, 07 Lip 2015    Temat postu:

Doradzam, co by każdy poszedł do swojej piwnej budki, bo razem to i do jakiego nieszczęścia mogłoby dojść - znając porywczość Pana Baryckiego - Pan Komandor to łagodny jak baranek, szkoda byłoby, co by Agafia powiedziała?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:19, 08 Lip 2015    Temat postu:

KUBUSIU!..RESZTA POSZŁA W PIZDU,ALBO- poszła sie jebac,ALE BILANS MUSI WYJSC NA .."0"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:29, 08 Lip 2015    Temat postu:

zbigniewmiller napisał:
KUBUSIU!..RESZTA POSZŁA W PIZDU,ALBO- poszła sie jebac,ALE BILANS MUSI WYJSC NA .."0"
Nie tam, żebym się czepiał - ależ skąd,

Ale nie widzę Twojego avatara - tylko nic nie znaczący znaczek. No chyba, że tak ma być.

A to pszepłaszam - nie wnikam :wink:


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Śro 21:30, 08 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:43, 08 Lip 2015    Temat postu:

AWATAR MI KTOS ZAPIERDOLIŁ,LICZĄC NA TO ,ŻE JUZ ZDECHŁEM;

ZDYCHAM...,ale jeszce zipie..?

a co ma awatar do zasady zachowania energii?

CHYBA ,ZE TO JAKAS GROZBA; NO CÓZ MOZNA SIE PRZELICZYC ,ALE BILANS MUSI BYC =0
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 52, 53, 54 ... 121, 122, 123  Następny
Strona 53 z 123

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin