ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Koryto główne lup strumyk guwny tego zajebistego blogacha... Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 121, 122, 123  Następny          Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość piotrekilenka Dołączył: 21 Paź 2014 Posty: 799 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Mężczyzna Wysłany: Wto 10:02, 24 Mar 2015    Temat postu: Znaczysie ja sklerozny staruch. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość hushek Bloger na Kretowisku Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 6781 Przeczytał: 0 tematów Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna Wysłany: Wto 10:05, 24 Mar 2015    Temat postu: piotrekilenka napisał: Dziękuję, o innych wiedziałem a o scyzorykach nie. Słowa nowe powstają, 26 lat to jest szmat czasu. Galerianki odnośnie dziewczyn - co za hren myślę sobie, jaki związek mają galery z babami. Obejrzałem kawałek filmu pod tym tytułem i teraz wiem. Zajrzyj kiedyś do słownika gwary szkolnej - nic się nie zachowało z naszych czasów. A dochodzą do tego jeszcze różne regionalizmy, które są praktycznie nieznane w innych częściach kraju lub trafiają przypadkiem po latach. Jako dziecie niewinne trafiłem na jakiś czas do Wielkopolski, no bo mój Staruszek tam socjalizm dzielnie budować miał. O ja pierdole - idę do sklepu (piwnicy), Mikołaj to Gwiazdor, sznytka - kromka chleba, a na truskawki mówili Dżuzgawki... Aha, no i wieloznaczne określenie typowe dla Wielkopolski "szczon", "szczonek" - w zależności od kontekstu, czy nawet intonacji głosu może oznaczać fajnego kolesia, albo też kompletnego skurwysyna Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość hushek Bloger na Kretowisku Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 6781 Przeczytał: 0 tematów Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna Wysłany: Wto 10:11, 24 Mar 2015    Temat postu: Komandor napisał: Scyzoryki nowe słowo? Pietrek odkąd pamiętam tak się kielczan mówiło. a swoje już po tym padole łez chodzę. piotrekilenka napisał: Znaczysie ja sklerozny staruch. A żebysta wiedzieli, ze my to już staruchy nat grobem... Nie wiem ile tam wiosen macie na stanie, ale oto przed chwilą w tivi relacja młodego pistoleta z jakiegoś wypadku: Kierowca dwukrotnie potrącił samochodem 54-letniego mężczyznę. Jak sie okazało ten STARSZY człowiek to bezdomny, który prosił kierowcę o pieniądze. 54 latek - staruszek.... Czas chyba nam wszystkim umierać i ustąpić pola młodości Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Wto 10:12, 24 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość piotrekilenka Dołączył: 21 Paź 2014 Posty: 799 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Mężczyzna Wysłany: Wto 10:14, 24 Mar 2015    Temat postu: Nadwozie do samochodu w Łodzi buda, w poznańskim kasta. No i wszystkim znane różnice w zależności od regionu - na dwór, na pole, na ulicę. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość hushek Bloger na Kretowisku Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 6781 Przeczytał: 0 tematów Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna Wysłany: Wto 23:32, 24 Mar 2015    Temat postu: Komandor napisał: Jastarnia, Kuźnica, Chałupy leżą NA Helu. Nie ma W Helu. Oprócz przypadków na takiej samej zasadzie jak są tu Ślązacy, medalikarze i górale a nawet warszawiacy. Etnicznie samo miasto HEL od kilkuset lat było niemieckie. W okresie międzywojennym, po ustanowieniu Rejonu Umocnionego, Niemców (a raczej ludzi pochodzenia niemieckiego) wysiedlono. No dobrze, już dobrze - przyjąłem do wiadomości, że na Helu to nie to samo co w Helu Co nie zmienia jednak faktu, że Kaszubów nigdy nie było, nie ma i zapewne nie będzie - jak nie dostaną państwowych dotacji. Przynajmniej zdaniem mojego znajomka. A tak na poważnie to jestem zdania, że jak ktoś poczuwa sie do jakiejś grupy etnicznej - jego sprawa, innym nic do tego. Oczywiście pod warunkiem, że nie wyciąga kasy ze wspólnego budżetu na tą swoją etniczność. Bo przeciętny podatnik ma jakoś mało zrozumienia dla tych fanaberii - jestem Kaszubem, Ślązakiem, czy nawet Papuasem i dawać mje tu dutki na rozwój. Chociaż z drugiej strony na mniejszość papuaską to sam chętnie bym wyłożył jakieś środki finansowe - oczywiście pod warunkiem, że zobowiążą się, ba..przysięgną pod jakimś tam swoim totemem, czy innym tabu - nie będziemy więcej konsumować swoich sąsiadów ! ps. Tomczasom zapraszam na wątek la koneseruff mjuzik... Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość hushek Bloger na Kretowisku Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 6781 Przeczytał: 0 tematów Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna Wysłany: Wto 23:48, 24 Mar 2015    Temat postu: I eszcze taka nieprzyjemna sprawa... Komandorze, Musima być chyba nieco bardziej ostrożne z temi dywagacjami o ewolucji i takich tam rurznych, bowiem: Przewodniczący Episkopatu Włoch: konieczny sprzeciw wobec teorii gender Cytat: Przewodniczący Episkopatu Włoch kardynał Angelo Bagnasco powiedział, że konieczna jest zdecydowana reakcja zarówno na prześladowania chrześcijan, jak i na teorię gender. Taka edukacja może doprowadzić do powstania "transludzkich" istot - dodał. WP.PL / Łukasz Szełemej Cytat: Szef Episkopatu Włoch mówił, że rodzice mają prawo sprzeciwić się "szerzącej się kolonizacji ze strony tak zwanej teorii gender", która - jak ocenił - atakuje "korzenie tego, co ludzkie" i tworzy "transludzkie". Teorię gender kardynał Bagnasco określił też mianem "haniebnej i niemoralnej" i dodał, że "ukrywa się ona za prawdziwymi wartościami". Tworzy ona "płynnych osobników dla płynnego i słabego społeczeństwa". - Płynne osoby to te, które domagają się tego, by każde ich pragnienie przekształciło się w potrzebę, a więc stało się prawem - wyjaśnił. [link widoczny dla zalogowanych] Na zdjęciu dżendery jak rzywe - to ras. Dwa - info pasuje bardziej do wątku o oszołomskich sektach, ale co tam. Tszy - jak nic zara ludzie zacznom gadać, że my z Jarkiem to jakeś podejrzne dżendery - ewolucje, srucje i inne pierdolety Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Komandor Gość Wysłany: Śro 9:36, 25 Mar 2015    Temat postu: Maniek, nie zaczynaj bo przy okazji naszej wcześniejszej dyskusji poczytałem nieco o ewolucji człowieka w ogóle. I z tej wiedzy wyszło mi, ze jest ona nie tylko niepoprawna politycznie ale również niemoralna i nieetyczna. W niektórych aspektach, w naszym dzisiejszym rozumieniu, wręcz zbrodnicza. Na przykład nigdy byśmy nie byli rasą białą gdyby nie chów wsobny czyli w pewnym sensie kazirodczy. I dotyczy to również całego gatunku homo sapiens. Taka rozłożona tysiące lat metoda wyselekcjonowania nowej rasy bydła czy psów przebiegająca w sposób naturalny. Również gwałt i branie w jasyr kobiet i dzieci miały swoje ewolucyjne czy biologiczne uzasadnienie. Oczywiście czasy i warunki były inne i nie oznacza to, ze można tym tłumaczyć takie przypadki i dzisiaj. Szczególnie w odniesieniu do gwałtów i jasyru. Gender nie ma w sumie biologicznie większego znaczenia. I prawdopodobnie samo z siebie by przyszło i bez ideologii. Bo jeszcze kiedyś te społeczne role w zależności od płci, mocno zarysowane, miały uzasadnienie biologiczne. Dzisiaj już mniej a z czasem nie będą miały większego znaczenia. No chyba, że pewna populacja ludzi wyznająca tradycyjne i niestety bardziej zgodne z naturą (bo dzikie jak ona) wartości, nas, postępowych dżederystów, wykończy. Bo chociaż w naszym interesie (w tym biologicznym) jako ludzkości nie leży zbytnia dzietność i wzrost populacji to jednak natura nie kieruje się racjonalnym i wybiegającym w przyszłość myśleniem. Liczy się tu i teraz i sukces ewolucyjny i populacyjny bez względu na konsekwencje. Oczywiście i ich też ten gender i inne takie po pewnym czasie dopadnie. To nieuniknione. Ale nas już może wówczas nie być. Bo istnieje realne prawdopodobieństwo, że jednak muzułmanie nas zaleją, wprowadzą swoje szariaty i dupa blada bo naszych wartościach i ideologiach. Aż boję się rozwijac ten temat. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość hushek Bloger na Kretowisku Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 6781 Przeczytał: 0 tematów Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna Wysłany: Śro 9:54, 25 Mar 2015    Temat postu: Cytat: Bo istnieje realne prawdopodobieństwo, że jednak muzułmanie nas zaleją, wprowadzą swoje szariaty i dupa blada bo naszych wartościach i ideologiach. Aż boję się rozwijac ten temat. Lub też się ucywilizują jakoś....za jakiś czas. Islam ma niewiele więcej niż 1300 lat. Chrześcijanie w podobnym okresie rozwoju swojej religii radośnie posyłali na stosy tysiące ludzi - heretyków, innowierców, "czarownice" i kto tam im jeszcze do głowy przyszedł. Co zaś do bojacia sjem - musima chyba zacząć pisać szyframi, abo grypserą Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Komandor Gość Wysłany: Śro 12:17, 25 Mar 2015    Temat postu: No o tym też pisałem: Cytat: Oczywiście i ich też ten gender i inne takie po pewnym czasie dopadnie. To nieuniknione. Ale nawet nie trzeba się uciekać do tej okrutnej i nieetycznej genetyki i ewolucji człowieka. Wystarczy się przyjrzeć otaczającej nas i już istniejącej przyrodzie. Większość tych wszystkich ideologi czy gender czy tych tradycyjnych wynika zwyczajnie z niewiedzy. Po prostu ideolodzy, filozofowie, etycy itd nie znają faktów naukowych. A ci co je znają nie zajmują się ideologiami. W konsekwencji i jedni i drudzy naciągają rzeczywistość do swoich przekonań i wiar. Ale też nie znają faktów, które by im pomogły w walce z przeciwnikiem ideologicznym. A ci co znają fakty albo siedzą w laboratoriach i mają to w dupie albo zwyczajnie się boją opinii publicznej i raczej nie rozpowszechniają/popularyzują swej wiedzy. Wracając do konkretów. biskupi i inny ideolodzy wiary (różnych wiar) najczęściej używają argumentów o prawie naturalnym od razu nawiązując w tym do przyrodzonego, danego od jakiegoś boga. bo to bóg stworzył mężczyznę i kobietę nie tylko różniących się biologicznie i biologicznymi rolami ale dając im związku z czym odmienne role społeczne. No i to jest częściowo prawda. Bo ewolucyjnie liczy się tylko i wyłącznie rola biologiczna a nie społeczna. A jeśli społeczna to tylko i wyłącznie wspierająca tą biologiczną. Kultura, role czysto społeczne jest tylko, chociaż często korzystnym, efektem ubocznym. Nie celem. Ale z drugiej strony to gender można się w przyrodzie dopatrzyć. Co tam gender. Takich zboczeń moralnych i seksualnych, że głowa mała. Tylko tfu, tfu, tfu... przeżegnać się i leżeć krzyżem w kościele albo się się kajać przed feministkami, neopozytywistami i innymi moralnymi autorytetami. Obrzydliwości obrzydliwe i kreauturyzm większy niż nasz na FoNIE kiedyś. To my tylko zaraz uderzamy w wysokie tony i gotowi jesteśmy potępiać. W przyrodzie naturalne zaś bywa to co u nas za nienaturalne i zwyrodniale uchodzi. Pies nie mający innej suki pod ręką siostrę i matkę nawet przeleci bez zastanowienia a te mu będą całkiem ulegle. I to jest naturalne i zgodne z naturą (prawem naturalnym). I jak najbardziej korzystne biologiczne, bo chodzi o przerwanie gatunku, nawet za cenę pewnych wad, które natura i tak wyeliminuje z czasem jak się pula genetyczna wzbogaci albo będzie okazja ją uzupełnić po spotkaniu z innym stadem. A Hartman tylko powiedział, że trzeba o tym rozmawiać, zastanowić się nad karalnością w pewnych przypadkach gdy nie chodzi o krzywdę ludzką, nie namawiał przecież do bzykania sióstr i matek. A został za to nawet przez palikotów natychmiast zjechany i odsunięty bo jest be... Ale o tych zbączeniach przyrody może później. teraz gender. otóż nasze gender to małe miki w porównaniu z tym co wyprawia przyroda. Są w niej całkiem częste przypadki zmiany płci w zależności od potrzeb. Nie jakiejś tam społecznej ale biologicznej jak najbardziej z całą tego funkcjonalnością. Są zwierzęta "rodzące" się jako samczyki by z wiekiem stać się dostojnymi samicami lub odwrotnie. Są takie, które zmieniają pleć w zależności od potrzeb w danej chwili - jak brakuje samiczek to cyk w kilka dni pewna ilość samców nimi się staje. O tak. pstryk prawie. I na odwrót. Są też takie co coś w rodzaju manipulacji genetycznych stosuje, sztuczne zapłodnienia i inne świństwa. Jest kilka gatunków rybek które z braku samców ikrę pod samce obcego gatunku podstawiają, z którym nie mogą się krzyżować. Bo wykorzystują ich gamety tylko to fizycznego pobudzenia jajeczka do rozwoju. Bo często taki bodziec w postaci naruszenia błony komórkowej wystarczy. Podobno bardzo, bardzo rzadko ale też występuje też u ludzi. A nawet o zgrozo całkowite dzieworództwo w przyrodzie występuje. I to nawet dość powszechnie, na stałe lub cyklicznie. Same niepokalane poczęcia. No ale to wszystko przeczy jakimkolwiek tezą o naturalny i boskim prządku świata. Bo przecież Bóg nie mógłby tych wszystkich świństw stworzyć aby to plugastwo na świecie istniało. A jest takie co się najbardziej ośrodkowym pornografistom i to z kategorii snuff nie śniło. Najwięksi psychopaci i szaleńcy by tego nie wymyślili. Popularnie znana modliszka ale nie tylko. Postaram się teraz opisać coś już bardzo odjechanego. Jest otóż sobie taki chrząszczyk z roztoczy, którego cykl rozrodczy wygląda. Mamusia rodzi sobie kilkadziesiąt, setka małych milusich brzdąców płci męskiej, które zaraz po urodzeniu przystępują do gwałtu zbiorowego na swojej szacownej rodzicielce. Z wdzięczności i miłości pewnie. Dzięki czemu rodzi im się kilkadziesiąt, setka dorodnych siostrzyczek... razem zżerają mamusie i zaczyna się orgia na całego czasami jak są dostępne to i innymi pobliskimi miotami ale niekoniecznie. Po tej morderczej orgietce samczyki padają jak muchy po azotoksie. A samiczki przemienne sobie zerują, tyją i po jakimś czasie rodzą tabun milusich brzdąców, które... No i jak bóg jakikolwiek mógł coś takiego stworzyć? No jak? A jak stworzył to czy prawo naturalne w rozumieniu biskupów i teologów, etyków religijnych obejmuje i te zachowania? Co prawda większość tych świństw kończy się gdzieś tak na rybach, góra płazach i bardzo rzadko gadach - dlatego napisałem zbĄczenia bo wśród robaków - ale to przecież te niższe gatunki są na tym świecie od miliardów lat a nie ssaki czy my. A w skali kosmicznej to my te swoje etyli i poprawności to sekundę temu stworzyliśmy. No i populacja tego plugastwa, roztoczy, rozwielitek i tych zboczonych cierników różniastych jest znacznie większa od ludzkiej - w szykach a pewnie i na wagę licząc. Więc moralizowanie o jakiś tam niezmiennych prawach naturalnych to głupota jest. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Komandor Gość Wysłany: Śro 15:33, 25 Mar 2015    Temat postu: No ale teraz z drugiej strony. Załóżmy jakąś szczytową formę gender i feminizmu, która opanuje cały ludzki świat. W tej szczytowej formie kobiety w imię wyzwolenia i bezwzględnej równości w ogóle nie zechcą (w swojej głównej masie) rodzić dzieci. Bo to nawet w nowoczesnym społeczeństwie i 100% gender je ogranicza bardziej od mężczyzn. Każda ciąża przeszkadza (szczególnie w naszym pieszczącym się społeczeństwie) bez względu nawet na posiadanie najbardziej dżenderowego faceta na świecie. Bo na kilka miesięcy wyłącza praktycznie z bardzo aktywnego życia zawodowego. Zwolnienia, podtrzymania, badania itd. Potem też (a moda na karminie piersią również się odnawia jako przejaw nowoczesności i dbania o zdrowie potomka - a nowoczesna feministka przecież nie będzie świadomie szkodzić dziecku - prędzej zrezygnuje z niego w ogóle) przez co najmniej rok dwa lata dziecko przeszkadza bardziej kobiecie jak mężczyźnie. A świat pędzi do przodu coraz szybciej i wyścig szczurów nabiera tempa. Takie roczne spowolnienie ze względu na ciąże i dziecko ze dwa razy w młodym życiu u progu kariery może mieć nieodwracalne skutki. Więc jedynym sprawiedliwym w pełni społecznie wyjściem jest nie rodzić. A i mydłkowate i zapatrzone jak i kobieta w karierę, rozwój indywidualny i wygodę samcodżender też świadom, że na niego spadnie duża część (polowa prawie) obowiązków związanych z posiadaniem bękarta też do jego posiadania palić się nie będzie. No i będzie sprawiedliwie, społeczeństwo prawdziwie rożnych szans. Pewnie będzie to nawet w jakimś zakresie korzystne dla rodzaju ludzkiego bo jest nas zdecydowanie za dużo. Ale co będzie jak tendencja się utrwali? Znaczy ta kulturowa i jej demograficzna konsekwentna? No dupa blada panie dziejku. Wyginiemy. ale sprawiedliwie i moralnie. Z dumnie podniesionym czołem, że nikomu nie odbieraliśmy szans ze względu na pleć. No chyba, że gatunek ludzki uratują gwałciciele, sadyści i szowiniści, którzy swoje feministki wezmą za wszarz i stereotypowo zaczną się nad nimi wyżywać robiąc im dzieci i zaganiając z powrotem do garów i pieluch. Oraz te potulne, nawiedzone kwoczki domowe jak te kobitki z ruchów prolife. A moralność, sprawiedliwość? Jest sobie taka. Ale nie ma nic do rzeczy kiedy chodzi o przetrwanie, szczególnie całego gatunku. Napisałem wcześniej, że i muzułmanów nieuchronnie ten gender czeka. Tak mówią przynajmniej obecne kulturowe tendencje. Ale to są tylko tendencje cywilizacyjne powiedzmy, że z góra kilku tysięcy lat. Że świat łagodnieje i wbrew alarmującym zawołaniom jest nim coraz mniej okrucieństwa, agresji a coraz więcej równych praw, sprawiedliwości i tolerancji. Ale czy na tej podstawie można w ogóle mówić o jakiejś regularności, stałej tendencji w kategoriach globalnych, ewolucyjnych wręcz? A gdzie tam. To tak jak mówić o tendencjach w klimacie na podstawie badania danych z kilku ostatnich lat. te tendencje to nawet nie jest mgnienie oka w skali miliardów czy też setek milionów lat życia na Ziemi. Oczywiście będą trwały, może nawet jeszcze bardzo długo, do czasu kiedy nasza koniunktura wzrostu dobrobytu, poziomu życia będzie trwała. Ale co się stanie jak z jakiś przyczyn (na przykład przeludnienia, wyczerpywania się zasobów) się zatrzyma i zacznie cofać albo nie daj bobrze gwałtownie załamie? No i każda większa kultura i cywilizacja miała swoje gender i feminizmy i tolerancje różne, pod koniec swego istnienia tak przy okazji mówiąc. I wszędzie tradycjonaliści i moraliści grzmieli o upadku obyczajów i końcu cywilizacji. Bezskuteczne. No i tak się złożyło, że zawsze potem jednak upadały. No cóż, pełne tolerancji, miłości, humanitaryzmu, sprawiedliwości pozbawieni agresji genderpacyfiści patrzący w trzecie oko wyginą szybciej niż im się wydaje. Bo albo przeistoczą się w szowinistyczne agresywne bestie albo zostaną przez nie, może być, że i dosłownie, zjedzeni. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Komandor Gość Wysłany: Śro 15:47, 25 Mar 2015    Temat postu: Trochę mi się kolejność zdań przestawiła. Zakończenie powinno brzmieć: Oczywiście będą trwały, może nawet jeszcze bardzo długo, do czasu kiedy nasza koniunktura wzrostu dobrobytu, poziomu życia będzie trwała. Ale co się stanie jak z jakiś przyczyn (na przykład przeludnienia, wyczerpywania się zasobów) się zatrzyma i zacznie cofać albo nie daj bobrze gwałtownie załamie? No cóż, pełne tolerancji, miłości, humanitaryzmu, sprawiedliwości pozbawieni agresji genderpacyfiści patrzący w trzecie oko wyginą szybciej niż im się wydaje. Bo albo przeistoczą się w szowinistyczne agresywne bestie albo zostaną przez nie, może być, że i dosłownie, zjedzeni. No i każda większa kultura i cywilizacja miała swoje gender i feminizmy i tolerancje różne, pod koniec swego istnienia tak przy okazji mówiąc. I wszędzie tradycjonaliści i moraliści grzmieli o upadku obyczajów i końcu cywilizacji. Bezskuteczne. No i tak się złożyło, że zawsze potem jednak upadały. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość hushek Bloger na Kretowisku Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 6781 Przeczytał: 0 tematów Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna Wysłany: Śro 19:56, 25 Mar 2015    Temat postu: Mam nadzieje Komandorze, że tymi postami długimi jak droga mleczna nie starałeś sie akurat mnie przekonać, ale ewentulnie innych to czytających raczej. Bo prawdzie to po chuj przekonywać przekonanego do oczywistych oczywistości ? Chren s tem zreszto... Cuś la rosprenrzenia: Zdzisław Dyrman. Zasadniczo. https://www.youtube.com/watch?v=SLFOunyoMFs Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Komandor Gość Wysłany: Śro 21:26, 25 Mar 2015    Temat postu: Nie. Tak się tylko ogólnie popisywałem. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość hushek Bloger na Kretowisku Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 6781 Przeczytał: 0 tematów Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna Wysłany: Śro 21:39, 25 Mar 2015    Temat postu: Komandor napisał: Nie. Tak się tylko ogólnie popisywałem. Nie wymagajta ode mua Komandorze, abym w mały piontek analizował f szczegule tekst dłuższy nisz tszy zdania. Ja kurwa ledwo na ślipka me prześlyczne jusz cokolwiek widzem... Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość hushek Bloger na Kretowisku Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 6781 Przeczytał: 0 tematów Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna Wysłany: Czw 9:00, 26 Mar 2015    Temat postu: A wracając do doniosłych odkryć, trwale zmieniających ludzkość to proszę ...kolejne wiekopomne odkrycie ! Rośliny doniczkowe oczyszczające powietrze Cytat: Wielu miłośników roślin nie zdaje sobie sprawy, że kwiaty doniczkowe nie tylko zdobią mieszkanie, lecz także poprawiają nasze samopoczucie. Mieszkania i biura, w których spędzamy większość dnia, emitują różnego rodzaju związki szkodliwe dla zdrowia. Pochodzą one z klejów, farb i lakierów, a nawet płynów do czyszczenia. Od dawna sądzono, że usuwanie tych szkodliwych wyziewów można powierzyć roślinom. Potwierdzili to naukowcy z amerykańskiej agencji kosmicznej NASA. szukający sposobu na oczyszczanie powietrza we wnętrzach statków kosmicznych i stacji orbitalnych, w których kosmonauci przebywają przez długie miesiące. Okazało się, że niektóre gatunki roślin są pod tym względem skuteczniejsze niż inne. Nie zapominajmy też, że w ciągu dnia rośliny pochłaniają dwutlenek węgla, a wytwarzają tlen. Poza tym dzięki parowaniu wody z liści i podłoża, przyczyniają się do nawilżania powietrza. Miło jest też zawiesić wzrok na ich liściach, bo zieleń uspokaja i daje odpoczynek oczom. Aby rośliny dobrze pełniły swą rolę, muszą być oczywiście zdrowe i zadbane. Warto więc poznać ich wymagania. [link widoczny dla zalogowanych] No rewelka - rośliny oczyszczają powietrze, kto to by się spodziewał, fiu, fiu, fiu... Ja to coraz poważniej się zastanawiam, czy nie zacząć starać się o jakieś granty z czołowych uniwersytetów amerykańskich na POWAŻNE badania. Tak na szybko to mógłbym zająć się badaniem, czy woda źródlana gasi pragnienie. Mam swoje przemyślenia w tym temacie i jestem niemal pewien, że wyniki moich wielomiesięcznych badań byłyby - SENSACYJNE ! Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Komandor Gość Wysłany: Czw 10:01, 26 Mar 2015    Temat postu: hushek napisał: Komandor napisał: Nie. Tak się tylko ogólnie popisywałem. Nie wymagajta ode mua Komandorze, abym w mały piontek analizował f szczegule tekst dłuższy nisz tszy zdania. Ja kurwa ledwo na ślipka me prześlyczne jusz cokolwiek widzem... Maniek ależ nie wymagam. Nie wszystko co piszę musi być polemiczne z Twoim punktem widzenia. Chociaż na pewno pewne moje przemyślenia mogą być bulwersujące i dla Ciebie. Z tym popisywaniem napisałem szczerze... bez ukrytej ironii. A jeśli już to do siebie. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość hushek Bloger na Kretowisku Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 6781 Przeczytał: 0 tematów Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna Wysłany: Pią 7:24, 27 Mar 2015    Temat postu: Ależ pisz Komandorze co tam Tobie w duszy gra. Czasami polemizuje, czasami sie zgadzam, częściej nie, a bywa i tak, że jestem nie całkiem ten tego..do dyskusji Piotrek dokarmia na wątku syberyjskim wewiurki, a tomczasom w Chinach: Nikt nie widział tego uroczego zwierzątka od 20 lat. On zrobił mu zdjęcie Cytat: Li Weidong pierwszy raz od dwudziestu lat dostrzegł w górach szczekuszkę, jednego z najrzadziej spotykanych ssaków na Ziemi. Możliwe, że niedługo już nikt nie będzie miał szansy na to samo. Gatunek jest skrajnie zagrożony wyginięciem. Ochotona iliensis, czyli szczekuszka ili, znana jest nauce dopiero od 1983 roku. Wtedy odkrył ją w górach Tienszan (Tian Shan) Li Weidong, chiński naukowiec i autor zdjęć. Nazwał ją na cześć swojego rodzinnego miasta Ili- ''myszą'' Ili. Szacuje się, że populacja ssaka wynosi obecnie jedynie 1000 osobników. Od chwili okrycia jej liczebność spadła o około 70%. fot. Li Weidong [link widoczny dla zalogowanych] Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Pią 7:29, 27 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość hushek Bloger na Kretowisku Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 6781 Przeczytał: 0 tematów Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna Wysłany: Nie 18:04, 29 Mar 2015    Temat postu: Rzym i San Francisco powiedziały "stop" seksizmowi Cytat: Na ulicach Rzymu nie zobaczymy już reklam z roznegliżowanymi kobietami. Decyzję o zakazie ustawiania billboardów reklamowych o seksistowskiej wymowie podjęły władze Wiecznego Miasta. Rzym mówi "nie" nagości. Takich bilboardów na ulicach wiecznego miasta już nie zobaczymy... /materiały prasowe W ślady San Francisco Niewielką większością głosów rada miejska San Francisco uchwaliła w 2012 roku zakaz publicznego pokazywania się nago, odsuwając na bok zarzuty, że krok ten osłabi reputację kalifornijskiej metropolii jako ostoi tolerancji i liberalizmu. Przyjęty 6 głosami przy 5 głosach sprzeciwu przepis zabrania obecnie prezentowania odsłoniętych narządów płciowych w większości miejsc publicznych, w tym na ulicach, na chodnikach i w środkach zbiorowej komunikacji. Osobom łamiącym zakaz grozić będzie grzywna w wysokości do 100 dolarów, a w razie dwukrotnego powtórzenia takiego czynu grzywna do 500 dolarów lub pozbawienie wolności na okres do jednego roku. Cytat: Nudyści na ulicach San Francisco /materiały prasowe Czytaj więcej na [link widoczny dla zalogowanych] Hmmm...co prawda nie za bardzo chwytam jaki mają zwiazek "seksistowskie" reklamy z naturyzmem w San Francisco, ale redachtory pewno wiedzo lepiej... W każdym razie Komandorze lepiej daj sobie spokój z podróżami turystycznymi do San Francisco. Sto dolków to wprawdzie jeszcze mozna jakoś znieść, ale rok tamtejszego pierdla...no nie radzem... Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Komandor Gość Wysłany: Sob 9:44, 04 Kwi 2015    Temat postu: Po ulicach miasta nago nie łażę. A tak przy okazji. Co się tak cicho przed świętami tu zrobiło? Malujecie jajka czy liżecie? Wesołych! Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość nick Dołączył: 20 Paź 2014 Posty: 443 Przeczytał: 0 tematów Wysłany: Nie 16:31, 05 Kwi 2015    Temat postu: Trawimy. Ja osobiście faszerowane i usmażone na masełku. Co oni wyprawiają w tym San Francisco. Kiedyś przecież było tak: https://www.youtube.com/watch?v=7I0vkKy504U Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość hushek Bloger na Kretowisku Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 6781 Przeczytał: 0 tematów Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna Wysłany: Nie 17:13, 05 Kwi 2015    Temat postu: Aja to znowusz obchodziłem Triduum Paschalne. Tak po prawdzie to nie za bardzo kumam czacze, co to za stfur religijny i oco sjem fogule ftem fszystkiem roshodzi, ale wypić zato zawsze morzna, no nje ? Ino jusz nje mogie, nje te lata na te całe jasełka, co by je znieść i wontroby nie postradać całkem do końca ps. Swoją drog to nasz Admin to też niezły jajcownik. Strona główna foŚFINIA: Cytat: Page Ranking Tool 5 kwietnia 2015 18:13:42 Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku 2015 Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Nie 17:17, 05 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Komandor Gość Wysłany: Nie 17:44, 05 Kwi 2015    Temat postu: nick napisał: Trawimy. Ja osobiście faszerowane i usmażone na masełku. Co oni wyprawiają w tym San Francisco. Kiedyś przecież było tak: Każdy ma swoje San Francisco (na miarę swoich możliwości): Cytat: Na ławce pod sklepem spożywczym w Chałupach siedzi trzech panów. Piją piwo i wspominają. Zyga, były rybak wyznał - Cała wieś latała podglądać nudystów. My też. Roman, były cukiernik wyjaśnił - Była niepisana zasada. Nikt goły nie chodzi po wsi. A tu jakieś dwa głupki, w 1984, założyły się po wódce, że przejdą nago przez Chałupy i zrobią zakupy w sklepie. Biały, właściciel spożywczaka dodał - Przeszli i afera gotowa, bo nasi się poczuli znieważeni. Kaszubi z Chałup grozili bojkotem wyborów do rad narodowych, jeżeli naturyzm nie zostanie zakazany. Władze natychmiast wprowadziły zakaz plażowania bez ubrania w Chałupach ze względu na zagrożenie środowiska naturalnego. W wyniku tego nudyści zaczęli znikać. Celina Jackiewicz, sołtys Chałup, uważa - Ci dwaj to nie byli naturyści, tylko jacyś przebierańcy. Nudysta to człowiek kulturalny. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość hushek Bloger na Kretowisku Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 6781 Przeczytał: 0 tematów Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna Wysłany: Nie 17:59, 05 Kwi 2015    Temat postu: A z kolei w latach 80-tych była taka moda młodzieżowa w Warszawie (ale zapewne i w innych miastach), że jacyś imprezowi kolesie, czy panienki zakładali się o przewieszkę biegusiem, czy nawet piechotką... dla hard-corowców dookoła jakiegoś bloku. Oczywiście nago i nie w Centrum miasta, raczej w blokowiskach. W piątki wieczorem wcale nie był to taki niezwykły wtedy widok... Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Komandor Gość Wysłany: Nie 18:47, 05 Kwi 2015    Temat postu: Czyli się wyjaśniło: Cytat: A tu jakieś dwa głupki, w 1984, założyły się po wódce, że przejdą nago przez Chałupy i zrobią zakupy w sklepie. Cytat: A z kolei w latach 80-tych była taka moda młodzieżowa w Warszawie (ale zapewne i w innych miastach), że jacyś imprezowi kolesie, czy panienki zakładali się o przewieszkę biegusiem, czy nawet piechotką... Znaczy znowu Warszawiacy bydła narobili... Ale coś cieniutko s sumie u Was z dowagą. Albo dookoła bloku albo po wsi do sklepu... W Medalikowie to się spacer nago Alejami na Jasną Gorę zakładano. Albo po samych wałach (jasnej Góry). Tyle, że to po wałach już było bardzo niebezpieczne, Dalszy znajomy tak zrobił i przybyłą milicję po rękach całował za ratunek. Ale czy nie uważasz Maniek, że to dziwne. Działo i się wówczas, oj działo, a w gazetach i TV w zasadzie cisza. A teraz spróbuj pobiegać... telewizornie przez cvaly dzien by miały o czym pisać. Albo i dłużej. Powrót do góry Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość hushek Bloger na Kretowisku Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 6781 Przeczytał: 0 tematów Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna Wysłany: Nie 19:02, 05 Kwi 2015    Temat postu: Komandor napisał: Znaczy znowu Warszawiacy bydła narobili... Ale coś cieniutko s sumie u Was z dowagą. Albo dookoła bloku albo po wsi do sklepu... W Medalikowie to się spacer nago Alejami na Jasną Gorę zakładano. Albo po samych wałach (jasnej Góry). Tyle, że to po wałach już było bardzo niebezpieczne, Dalszy znajomy tak zrobił i przybyłą milicję po rękach całował za ratunek. Ale czy nie uważasz Maniek, że to dziwne. Działo i się wówczas, oj działo, a w gazetach i TV w zasadzie cisza. A teraz spróbuj pobiegać... telewizornie przez cvaly dzien by miały o czym pisać. Albo i dłużej. Bydło to Warszawiacy robili nad rzeką Świder, w okolicach Józefowa. Tam zlokalizowana była "tajna" plaża naturystów. A mój kumpel akurat mieszkał po drugiej stronie rzeki. Często latem musieli ze swoim Staruszkiem przeganiać amatorów różnych ze swojego ogrodu. I nie przyłazili tam wcale dl płodów ogrodniczych. Tam był bowiem doskonały punkt obserwacyjny Co do występów na golasa. Zima, górka Delmacha w Aninie i niezapomniane, interdyscyplinarne zawody w zjeździe z górki w samych butach i nartach - a dla malapet zjazd saneczkami lub nawet na jakimś kole. No działo się...czasami i gdzieniegdzie. Narut miał fantazję, a nie tylko siedzenie przed netem Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Nie 19:04, 05 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 121, 122, 123  Następny Strona 42 z 123   Skocz do: Wybierz forum Biuro----------------RegulaminFAQSamoocena - jak śfinie widzą ŚfinięPubliczne testowanie skryptówTest skryptu do KretowiskaKosmosZgłoszenia naruszeń RegulaminuJak zakończyć wojnę CDLM? Komentarze do artykułów----------------ArtykułyNotatkiFelietonyFilipikiKomentarze: Otwarte Referarium Filozoficzne (ORF)Komentarze: Anty(k)wariat WujauserDummyBlog: Biuro KretowiskagetblogKomentarze: Kretowisko (blogosfera)Blog: wujzbojBlog: Michał DyszyńskiBlog: Mirosław GalczakBlog: luzikBlog: KoriBlog: malaaviBlog: hushekBlog: IroBBlog: skrobipiórekBlog: v2Blog: SemeleBlog: bronmus45Blog: JanelleLBlog: Piotr RokubungiBlog: MimozaBlog: MMMEmulacja Działu Regulaminowego - niczego tu nie przenosimy!Blog: jesterPogaduchy luźne u MMMŻURNAL JanelleLNotatnik szkolny 18 JanelleLBlog: evaj23Blog: ApoloniaBlog: towarzyski.pelikanBlog: NetlisBlog: Kruchy04Blog: chryzjanBlog: Czytanki starożytneBlog: AnboBlog: Andy72 Światopogląd----------------FilozofiaRozbieranie irracjonalizmuApologia kontra krytyka teizmuŚwięte KsięgiKatolicyzmReligie i wyznaniaGenesisNauka a światopoglądSztuka a światopogląd Nauka----------------Świat nieożywionyŚwiat ożywionyŚwiat skomputeryzowanyMetodologiaNauki społeczne3: Sprawy ostateczne2: Genesis1: Wiara a wiedzaSprawy techniczneForum Kubusia Sztuka----------------WydarzeniaGaleria twórczościSeriale - utwory w odcinkach Towarzystwo----------------PowitaniaKretowiskoKawiarniaAktualnościLinkowniaGwiezdne WojnyWięzienieKrzyknikŚmietnikMagiel więzienny Stopka----------------Statystyka strony głównej - zliczenia od 1 lutego 2006Zaprzyjaźnione portale  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group Regulamin Na skróty:BiuroKomentarze do artykułówŚwiatopoglądNaukaSztukaTowarzystwoStopkaFilozofiaWięzienieKretowiskoKawiarniaApologia kontra krytyka teizmuMetodologiaForum KubusiaRozbieranie irracjonalizmuBlog: hushekKatolicyzmGwiezdne WojnyNauki społeczneBlog: Michał DyszyńskiReligie i wyznaniaŚwięte KsięgiBlog: IroBKosmosGenesisBlog: MMMPowitaniaNauka a światopoglądŚmietnikRegulamin