Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koncik naukowo-techniczny, ale ino la tfardzieli...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 88, 89, 90  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Wto 20:07, 16 Lut 2016    Temat postu:

Humanista ale po Politechnice Warszawskiej przecie (pewnie po zarządzaniu czyli jak najbardziej humanistycznej nauce) z 5 w indeksie z matmy i statystyki.

Powiem więcej bo dziwnie te meandry edukacji, szkolnictwa wyższego i nauki biegną że i ja HUMANISTĄ jestem. Po studiach w Wyższej Szkole Marynarki Wojennej jestem głownie magistrem inżynierem nawigacji i eksploatacji okrętu i uzbrojenia Ok. Ale też bylem tam uczony czegoś takiego jak dowodzenie czyli... no właśnie to humanistyczne zarządzanie. więcej miałem być i bylem gościem od szkolenia wojaka i załóg. Więc i metodyka szkolenia itd. ale również i wychowawcą młodzieży w mundurach a więc i pedagogika. I z tych dziedzin mieliśmy bardzo dużo jak na uczelnie techniczną w sumie godzin.
No dobra. A teraz najważniejsze. Od pewnego szczebla dowodzenia coraz mniej zostaje z inżyniera a coraz więcej zaczyna być z humanisty. Bo jakby to nie zabrzmiało nieprawdopodobnie nauki wojskowe są naukami humanistycznymi. Bo planowanie, kierowanie (zarządzanie) strzelania do ludzi humanistyczne jest jak najbardziej. Gdyby chodziło o zabijanie zwierząt pewnie były by to nauki biologiczne lub szerzej przyrodnicze. Niektórzy nawet mówią że to nie nauka a sztuka jest. Np. Sztuka operacyjna itp.

No i ostatecznie po kilku latach już na Akademii Marynarki Wojennej kończyłem studia podyplomowe właśnie z dowodzenia i zarządzania. Wiec Humanista ze mnie i z wykształcenia i zawodu. I nic dziwnego. Bo dobry inżynier, matematyk, fizyk bez większego problemu humanistą może zostać w drugą stronę to już niestety tak lekko nie jest. Kwesta IQ, zdolności... idpi :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:12, 16 Lut 2016    Temat postu:

Komandor napisał:
(...) Bo dobry inżynier, matematyk, fizyk bez większego problemu humanistą może zostać w drugą stronę to już niestety tak lekko nie jest. Kwesta IQ, zdolności... idpi :mrgreen:
Trochę to niespójne, szczególnie w świetle tego co piszesz powyżej, ale co sie tam spodziewać po umysle ścisłym...inna logika :mrgreen:

hushek
- biorąc pod uwagę wykształcenie na papiurku - najpierw inżynier, potem dopiero humanista... :)

Aha, bo bym zapomniał - dupa-inżynier i dupa-humanista !!!


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Wto 20:19, 16 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:27, 16 Lut 2016    Temat postu:

My tu gadu-gadu o pierdołach, a tymczasem na świecie dzieją się rzeczy fstrzonsajonce:

"Afrykański kosmonauta został uwięziony w kosmosie".
Cytat:
(...)pomoc prosi go niejaki "dr Bakare Tunde". Jest kuzynem Abacha Tunde, pierwszego afrykańskiego kosmonauty wysłanego w tajną misję w roku 1990. Kosmonauta jest w tarapatach, bo - zupełnie niczym bohater "Marsjanina" - utknął w kosmosie. Został w nim porzucony. Pracodawca jednak o nim nie zapomniał: przez 14 lat wypłacał mu pensję. Zebrało się tego 15 000 000 dolarów!

Abache ma już jednak dość służby - chce wrócić do domu. Afrykańska Agencja Kosmiczna nie może go jednak ściągnąć na Ziemię, przecież został wysłany w tajnej misji. Ten astronauta nie istnieje. Na szczęście Rosjanie zgodzili się pomóc. Ściągną uwięzionego gdzieś w kosmosie za marne trzy miliony dolarów. Jest tylko jeden problem: nie można im tak o po prostu zapłacić, to niezgodne z prawem. Chyba, że pieniądze wpłyną od ciebie - wtedy sprawę uda się błyskawicznie załatwić. Prowizja za udostępnienie konta i pomoc, która trafi o ciebie nieco później, wynosi 20%.


[link widoczny dla zalogowanych]

No i jak tu nie pomóc dzielnemu afrykańskiemu kosmonaucie, no jak ? Toż to byłoby okrucieństwo... :rotfl:

NIE CZEKAJ ! DZIAŁAJ !


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Wto 20:29, 16 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AGAFIA
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:43, 16 Lut 2016    Temat postu:

Komandor napisał:
Humanista ale po Politechnice Warszawskiej przecie (pewnie po zarządzaniu czyli jak najbardziej humanistycznej nauce) z 5 w indeksie z matmy i statystyki.

Powiem więcej bo dziwnie te meandry edukacji, szkolnictwa wyższego i nauki biegną że i ja HUMANISTĄ jestem. Po studiach w Wyższej Szkole Marynarki Wojennej jestem głownie magistrem inżynierem nawigacji i eksploatacji okrętu i uzbrojenia Ok. Ale też bylem tam uczony czegoś takiego jak dowodzenie czyli... no właśnie to humanistyczne zarządzanie. więcej miałem być i bylem gościem od szkolenia wojaka i załóg. Więc i metodyka szkolenia itd. ale również i wychowawcą młodzieży w mundurach a więc i pedagogika. I z tych dziedzin mieliśmy bardzo dużo jak na uczelnie techniczną w sumie godzin.
No dobra. A teraz najważniejsze. Od pewnego szczebla dowodzenia coraz mniej zostaje z inżyniera a coraz więcej zaczyna być z humanisty. Bo jakby to nie zabrzmiało nieprawdopodobnie nauki wojskowe są naukami humanistycznymi. Bo planowanie, kierowanie (zarządzanie) strzelania do ludzi humanistyczne jest jak najbardziej. Gdyby chodziło o zabijanie zwierząt pewnie były by to nauki biologiczne lub szerzej przyrodnicze. Niektórzy nawet mówią że to nie nauka a sztuka jest. Np. Sztuka operacyjna itp.

No i ostatecznie po kilku latach już na Akademii Marynarki Wojennej kończyłem studia podyplomowe właśnie z dowodzenia i zarządzania. Wiec Humanista ze mnie i z wykształcenia i zawodu. I nic dziwnego. Bo dobry inżynier, matematyk, fizyk bez większego problemu humanistą może zostać w drugą stronę to już niestety tak lekko nie jest. Kwesta IQ, zdolności... idpi :mrgreen:


I teraz nie wiem, czy napisałeś to w odpowiedzi na mój post twierdzący, że Maniek jest humanistą, bo o tym ów był, czy zrozumiałeś mnie opatrznie(opacznie też może być) , że niby piszę do Mańka, że Komandor to humanista, czy może jeszcze nie odpisywałeś mi, a Mańkowi.
Tak czy inaczej...(teraz będzie długo)

Komandorze, jesteś wykształconym facetem, z dużą wiedzą, imponującą wręcz i to nie ulega wątpliwości żadnej, a mojej napewno.
Jesteś też inteligentny, a to już nie zawsze idzie w parze, oczywiście nie o Tobie personalnie mowa, a o wielu innych, wygadanych, dyskutujących o polityce, znających bieżące kursy walut i podstawowy zakres pojęć, cytujących Szekspira, stanowiących jednak intelektualny margines, ale z 3 literkami przed nazwiskiem . Mieliśmy oboje do czynienia z takimi, więc żywię nadzieję że łapiesz o czym piszę. I cóż napisać mam więcej, jest mi ogromnie miło, że możemy się pospierać, pokłócić nawet i to ostro, nie przekrając jednak pewnych granic, szanując interlekutora nawet jeśli jego poglądy-zdanie uważamy za durnotę.
Reszty dopisywać nie muszę, prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Wto 21:03, 16 Lut 2016    Temat postu:

To była odpowiedz i Tobie i Mańkowi w sumie. No dobra dla wszystkich. Takie wyznanie raczej, że sztandarowy gość pozujący na największy umysł ścisły na forum jest też po części lub również humanistą. Przynajmniej ze względu na oficjalny podział nauk. Nie tylko polski.
Cytat:

Trochę to niespójne, szczególnie w świetle tego co piszesz powyżej, ale co sie tam spodziewać po umysle ścisłym...inna logika :mrgreen:

hushek
- biorąc pod uwagę wykształcenie na papiurku - najpierw inżynier, potem dopiero humanista... :)


No więc czego nie rozumiesz?

W Twoim przypadku jak widzę jest tak samo.

A znasz przypadek odwrotny np, żeby ktoś po filologi, filozofii, dziennikarstwie, socjologi, historii, po latach, np w drodze studiów podyplomowych albo tylko z tytułu wykonywanego zawodu został inżynierem budownictwa lądowego, okrętowego, nawigatorem. lekarzem...

Bo ja nie znam a jeżeli coś takiego się zdarzyło to są to naprawdę wyjątki.

A inżynierów, lekarzy, matematyków którzy byli albo zostali głownie później filozofami, pisarzami, dziennikarzami, menedżerami (zarządzanie) , analitykami, historykami (nauki np) kabareciarzami, muzykami i najprężniejszymi humanistami i artystami nawet jest multum
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35976
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:09, 16 Lut 2016    Temat postu:

Komandor napisał:
Komandorze i Czarna Mańko, czy rozumiecie ten post?

JA NIE...

To znaczy nie jestem wstanie pojąc jakim cudem absolwent PW (na której nawet Maniek maila 5 z matmy i statystyki) ,może do rangi praw podnosić banalne banały (to też w duchu AK)

Komandorze, zapewniam cię że już niedługo przeżyjesz szok, czyli cała twoja logika legnie w gruzach - królową będzie logika wszystkich 5-cio latków i humanistów, algebra Kubusia.

Kubuś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AGAFIA
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:39, 16 Lut 2016    Temat postu:

Cytat:
To była odpowiedz i Tobie i Mańkowi w sumie. No dobra dla wszystkich.
Takie łosz end goł w sensie?




Cytat:
No więc czego nie rozumiesz?

W Twoim przypadku jak widzę jest tak samo.


Już wszystko zrozumiałam, zapewniam Cię.[/code]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35976
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:53, 16 Lut 2016    Temat postu:

Co ty na to Komandorze?
... a nie mówiłem że koniec świata (logiki matematycznej) jest bliski :fight:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-125.html#268650

idiota napisał:
"Ludzkość nie zna fundamentów niezbędnych to takiej dyskusji, czyli choćby kluczowych definicji obietnicy (implikacja prosta |=>) i groźby (implikacja odwrotna |~>).
2.
Istoty żywe mogą kłamać do woli natomiast świat martwy i matematyka nie może kłamać."


Ani jedno ani drugie nie ma związku z moim pytaniem.
Nie umiesz podać związku tu jak i nie umiesz podać związku gdzie indziej.
teraz udajesz, że tu nie możesz z powodu A (który w ogóle bo sprawy nie pasuje) a tam z powodu B,który jest zwyczajnie głupi.

jaki jest związek między
2+2=4 a 2=2
albo między 2+2=4 a 2+2=4?
Czy jest tam związek?
Jak nie ma, to się zaraz nam okaże, że w AK nie da się wnioskować o matematyce, bo między 2+3=5 a 8-4=4 nie umiesz wskazać związku, który by powodował uprawdziwienie.

Idioto logika matematyczna a algebra liczb to coś fundamentalnie innego to dwa rozłączne światy matematyczne.

Jeśli 2+2=4 to 2=2
zdanie tożsame w logice matematycznej, algebrze Kubusia:
Jeśli 4 to 2
Oczywistym jest że to zdanie jest fałszywe, masz jakieś wątpliwości?

Jeśli 2+2=4 to 2+2=4
Zdanie tożsame w AK:
A.
Jeśli to 4 to 4
4=>4 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór jednoelementowy 4 jest podzbiorem samego siebie.

... teraz uważaj, najlepiej sobie usiądź, bo możesz zemdleć :)

Przyjmujemy dziedzinę:
Uniwersum = wszelkie pojęcia znane człowiekowi
C.
Jeśli ~4 to ~4
~4=>~4 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo:
Zbiór ~4 jest podzbiorem zbioru ~4

Dowód:
~4=[U-4]
Stąd mamy:
[U-4] => [U-4]
Czy masz cień wątpliwości idioto iż zbiór [U-4] jest tożsamy ze zbiorem [U-4]?

Nasze zdania A i C to warunki wystarczające wchodzące w skład definicji równoważności.
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
4<=>4 = (4=>4)*(~4=>~4) =1*1 =1

Czy masz cień wątpliwości iż równoważność wyżej jest prawdziwa?
Mam nadzieję że rozumiesz co tu napisałem bo w 100-milowym lesie rozumie to każdy uczeń gimnazjum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35976
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:50, 16 Lut 2016    Temat postu:

Musisz Komandorze gorzką pigułkę przełknąć - gimbusy ze 100-milowego lasu posyłają całą twoją logikę matematyczną, w 100%, do piekła, tam jest jej miejsce.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-150.html#268672
fiklit napisał:
A "Jeśli 2+a=4 to 4-a=2"?

W tym przypadku sprawdzasz czy równania w spójniku "Jeśli p to q" są tożsame czy nie są.
Logika potrafi wyłącznie odpowiedzieć: TAK/NIE
To jest dokładnie to samo co rozstrzygnięcia w blokach warunkowych w algorytmach programów, wynik w bloku warunkowym może być wyłącznie: TAK/NIE

Żadna inna informacja nie wchodzi tu w grę.
p: a=2
q: a=2
Do zdania "Jeśli p to q" możemy wstawić cokolwiek:
a) a=2
b) a
c) 2
Logiki matematycznej to nie rusza bo w każdym przypadku otrzymamy identyczną odpowiedź:
TAK!
To jest równoważność.
a=2 <=> a=2
a<=>a
2<=>2

Wszystkie możliwe rozstrzygnięcia w logice matematycznej dla zdań warunkowych "Jeśli p to q" to:
a) równoważność p<=>q
b) implikacja prosta p|=>q
c) implikacja odwrotna p|~>q
d) operator chaosu p|~~>q

KONIEC!
Więcej możliwości matematycznych nie ma, to jest nieprawdopodobnie trywialne.
Algebrę Kubusia w 100-milowym lesie doskonale zna każdy uczeń gimnazjum, bo to jest ten poziom matematyczny!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Śro 1:06, 17 Lut 2016    Temat postu:

Jeśli wieżowiec buduje się przez 20 lat, to PRL był do dupy.
Panie Kubusiu, czy to zdanie jest prawdziwe? TAK/NIE, albo kasuję całą AK.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35976
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:16, 17 Lut 2016    Temat postu:

Komandorze, a jak tam u ciebie z prawem Borsuka?
Czy uczyli cię o nim w gimnazjum?
Logika matematyczna ziemian wali się totalnie - algebra Kubusia to Sodoma i Gomora ziemskiej "logiki matematycznej"

Tragedia czysto matematyczna Ziemian

Temat:
Ziemianie nie umieją rozwiązywać nierówności
Prawo ziemskiego Głupka

Zadanie Nr.4 w podręczniku dla gimnazjum w 100-milowym lesie
A: ~x>3

Prawo Borsuka:
Negacja nierówności stronami zmienia znak nierówności na przeciwny
czyli:
> na =<
>= na <
Czytamy:
>= - większe lub równe
=< - mniejsze lub równe = równe lub mniejsze

Zanegujmy równanie wyżej stronami zgodnie z prawem Borsuka
A: ~x>3
Stąd:
C: x=<-3
Koniec elementarnej zasady negowania stronami dowolnej nierówności w 100-milowym lesie

W ziemskich podręcznikach do nauki matematyki w gimnazjum mamy natomiast błąd czysto matematyczny w fundamencie rozwiązywania nierówności - ziemianie nie znają prawa Borsuka!

Dokładnie to samo zadanie Nr.4 w podręczniku dla gimnazjum ziemian

[link widoczny dla zalogowanych]
Zadanie Nr. 4 w podręczniku matematyki do gimnazjum
A: ~x>3
C: x<-3
Komentarz do przejścia z A do C w ziemskim podręczniku dla gimnazjum to prawo Głupka.

Prawo ziemskiego Głupka:
Obie strony nierówności mnożymy przez liczbę ujemną więc zmieniamy znak nierówności na przeciwny:
> na <
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Śro 16:44, 17 Lut 2016    Temat postu:

Z prawem borsuka to u mnie krucho natomiast z bobrami radzę sobie całkiem, całkiem ... (i)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35976
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:00, 17 Lut 2016    Temat postu:

Komandor napisał:
Z prawem borsuka to u mnie krucho natomiast z bobrami radzę sobie całkiem, całkiem ... (i)

Nie wiem czy kiedykolwiek programowałeś, dla programistów prawo Borsuka jest oczywistością, oni je stosują w "co piątej" instrukcji programu.
Każdy blok warunkowy w programie to prawo Borsuka TAK/NIE.
Bez prawa Borsuka ani jeden program komputerowy nie będzie działał.

Pewne jest że z powodu prawa Borsuka zawali się spora grupka twierdzeń matematycznych :fight:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35976
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:04, 17 Lut 2016    Temat postu:

... ojojoj!
Trzeba będzie wymieniać wszystkie podręczniki do gimnazjum bo w nich roi się od błędów w dziale zwanym "nierówności" .. oczywiście wszystko przez to wstrętne prawo Borsuka. :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35976
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:10, 17 Lut 2016    Temat postu:

... a wszystko przez debilny dogmat ziemian:
Definicji się nie obala!

Ubzdurali sobie taką definicję negacji nierówności jaką mają - i gówno ich obchodzi rzeczywistość.
Ten dogmat to największa tragedia matematyki, świat musi działać tak jak go opisują gówniane definicje ziemian, to świat, wedle matematyków musi się dostosować do znanej im "matematyki".

Niestety, ta cholera, nasz wszechświat, ma wrzaski matematyków w dupie i za chiny ludowe nie chce słuchać prawdy absolutnej matematyków - ich "matematyki"

Dowód:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Śro 17:20, 17 Lut 2016    Temat postu:

W programowaniu i algorytmach to oczywista, że borsuczy się TAK/NIE w le w w dawaniu mnie obowiązuje prawo bobra TAK/TAK ale jeżeli NIE to oczywiście TAK... (i)

tylko komary czasami gryzą bo takie prawo komara jest
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:07, 17 Lut 2016    Temat postu:

rafal3006 napisał:

Nie wiem czy kiedykolwiek programowałeś, dla programistów prawo Borsuka jest oczywistością, oni je stosują w "co piątej" instrukcji programu
t:


a tak przy okazji....w jakich językach biegle programujesz ?

:think: :think: :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:11, 17 Lut 2016    Temat postu:

Komandor napisał:



A znasz przypadek odwrotny np, żeby ktoś po filologi, filozofii, dziennikarstwie, socjologi, historii, po latach, np w drodze studiów podyplomowych albo tylko z tytułu wykonywanego zawodu został inżynierem budownictwa lądowego, okrętowego, nawigatorem. lekarzem...

Bo ja nie znam a jeżeli coś takiego się zdarzyło to są to naprawdę wyjątki.

A inżynierów, lekarzy, matematyków którzy byli albo zostali głownie później filozofami, pisarzami, dziennikarzami, menedżerami (zarządzanie) , analitykami, historykami (nauki np) kabareciarzami, muzykami i najprężniejszymi humanistami i artystami nawet jest multum


Śnięta racja Szanowny...snięta racja ...

ale jedna uwaga przy okazji, jeśli pozwolisz
przy okazji tych piątek z tego czy tamtego...

nie myl rachunków
z matematyką

róznica jest zasadnicza
:wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Śro 18:56, 17 Lut 2016    Temat postu:

No jeśli chodzi o sprawy inżynieryjne to w sumie są to rachunki jednak. Wykorzystanie fizyki również na tym rachunkowym poziomie. Fakt.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35976
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:58, 17 Lut 2016    Temat postu:

Komandorze, kiedy ty się wreszcie weźmiesz za czytanie Kubusiowej rewolucji ze zrozumieniem?

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-150.html#268748

Wykłady gimbusa Prosiaczka

fiklit napisał:
To ostatnie mam nadzieję
"jeśli 2+a>4 to 4-a<3"?

Wstęp:
W 100-milowym lesie nauka algebry Kubusia rozpoczyna się i kończy w przedszkolu - to naturalna logika matematyczna człowieka.
Nauka podstaw matematycznych algebry Kubusia to zaledwie kilka lekcji w gimnazjum.
Nauka podstaw matematycznych logiki zaczyna się i kończy w gimnazjum bo to jest naturalna logika człowieka, w ogóle nie potrzebujemy się jej uczyć bo po prostu pod nią podlegamy.
W 100-milowym lesie nie ma dalszych wykładów z podstaw matematycznych logiki matematycznej, ani w LO, ani na studiach, ze studiami matematycznymi włącznie.

Do rozwiązania tego zadania wyznaczam Prosiaczka.

Witajcie Ziemianie!
Nazywam się Prosiaczek, mam 13 lat i chętnie rozwiążę to zadanie.

Poniższy zapis nie jest wystarczająco precyzyjny, bowiem wielu błędnie tu zinterpretuje symbol „a” jako zmienną pod którą można podstawiać dowolne liczby (a nie o to w tym zadaniu chodzi).
Jeśli 2+a>4 to 4-a<3
Dlaczego ten zapis nie jest jednoznaczny?
Wiadomym jest że dla a=2 będzie to warunek wystarczający => wchodzący w skład równoważności.
Dalej są schody bo zmienna „a” nie może przyjąć dwóch różnych wartości…

W 100 milowym lesie to samo zadanie formułowane jest w trzech etapach:
I.
Rozwiąż nierówność:
2+a>4
Rozwiązanie:
a>2
II.
Rozwiąż nierówność:
4-a<3
Rozwiązanie:
a>=1
III.
Dopiero w tym momencie formułowane jest zadanie w sposób słowny, identycznie jak twierdzenie Pitagorasa.
Część I.
Udowodnij prawdziwość/fałszywość poniższego warunku wystarczającego => (twierdzenia matematycznego):
A.
Jeśli dowolna liczba jest większa od dwóch to na pewno => ta sama liczba jest większa lub równa 1
Część II
W skład jakiego operatora logicznego wchodzi zdanie A?

To zadaniem ucznia jest zapisać to zadanie w postaci równania algebry Boole’a i go rozwiązać.

Rozwiązanie:
Opisujemy to zdanie w naturalnej logice człowieka ze 100% przełożeniem treści zadania na równanie algebry Boole’a w przełożeniu 1:1.
(a>2) => (a>=1) =?

Oczywistym jest że to jest zadanie z Teorii Zbiorów!

Zdanie tożsame:
A.
Jeśli [a>2] to na pewno => [a>=1]
[a>2] => [a>=1] =1
Rozstrzygnięcie:
To nie jest warunek wystarczający => wchodzący w skład równoważności, bo nie ma tu identycznych zbiorów w p i q

Czym zatem jest to zdanie?

Dla uproszczenia przyjmujemy dziedzinę:
LN=[..-2,-1,0,1,2,3,4,5,6,7,8..] - zbiór liczb całkowitych (można przyjąć LR-liczby rzeczywiste, dla istoty dowodu to bez znaczenia)
p: a>2
q: a>=1
p = (a>2) = [3,4..]
q = (a>=1) = [1,2,3,4,5,6..]
~p = (a=<2) = [..-2,-1,0,1,2]
~q = (a<1) = [..-2,-1,0]
Doskonale widać że zbiór p jest podzbiorem zbioru q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
p|=>q = (p=>q)*~[p=q]

To jest definicja implikacji prostej p|=>q!
Wypowiedziane zdanie to warunek wystarczający => wchodzący w skład definicji implikacji prostej |=>
Każdy gimbus w 100-milowym lesie doskonale o tym wie.

Dowód szczegółowy.
Analiza przez wszystkie możliwe przeczenia p i q
A.
Jeśli zajdzie p to na pewno q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego spełniona bo:
Zbiór p jest podzbiorem zbioru q
Dowód:
p = (a>2) = [3,4..]
q = (a>=1) = [1,2,3,4,5,6..]
Kontrprzykładem dla zdania p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem pod kwantyfikatorem małym ~~>
Warunek wystarczający => A jest prawdziwy, zatem musi być fałszywy kontrprzykład B
B.
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść ~q
p~~>~q = p*~q =0
Bo zbiory p i ~q są rozłączne
Dowód:
p = (a>2) = [3,4..]
~q = (a<1) = [..-2,-1,0]

… a jeśli zajdzie ~p?
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
C.
Jeśli zajdzie ~p to może ~> zajść ~q
~p~>~q
Zajście ~p jest warunkiem koniecznym ~> dla zajścia ~q
Dowodem jest tu spełnione prawo Kubusia mówiące o związku warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>
(C: ~p~>~q) = (A: p=>q)
Zdanie A jest prawdą, zatem zachodzi warunek konieczny ~> w zdaniu C
cnd
Oczywiście można to udowodnić bezpośrednio:
~p = (a=<2) = [..-2,-1,0,1,2]
~q = (a<1) = [..-2,-1,0]
(~p=[..-2,-1,0,1,2])~>(~q=[-2,-1,0])
~p jest konieczne ~> dla ~q bo zabieram ~p i znika mi ~q
cnd
LUB
D.
Jeśli zajdzie ~p to może zajść q
~p~~>q =1
bo istnieje wspólny element zbiorów ~p i q
Dowód:
~p = (a=<2) = [..-2,-1,0,1,2]
q = (a>=1) = [1,2,3,4,5,6..]
~p~~>q = ~p*q =1 bo 2
W kwantyfikatorze małym wystarczy pokazać jeden wspólny element zbiorów ~p i q
W zdaniu D nie zachodzi warunek konieczny ~>.
Dowód za pomocą prawa Kubusia wiążącego warunek konieczny ~> z warunkiem wystarczającym =>.
~p~>q = p=>~q
Prawo Kobry dla prawej strony:
p~~>~q = p*~q =0 - zbiory p i ~q są rozłączne
p = (a>2) = [3,4..]
~q = (a<1) = [..-2,-1,0]
Na mocy prawa Kobry zdanie p=>~q jest fałszywe.
Wniosek:
~p~>q = p=>~q =0
Prawa strona jest fałszem zatem w zdaniu D nie zachodzi warunek konieczny ~>
cnd

Wielkie prawo Kobry - najważniejsze prawo w logice matematycznej!
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>

Oczywistym jest że w prawie Kobry chodzi wyłącznie o zdania z warunkiem wystarczającym => lub z warunkiem koniecznym ~> bowiem wszystkie możliwe zdania warunkowe „Jeśli p to q” to:
1.
p~~>q = p*q - kwantyfikator mały ~~>, wystarczy pokazać jeden wspólny element zbiorów p i q
2.
p=>q - warunek wystarczający =>, wymuszam dowolne p i musi pojawić się q (kwantyfikator duży)
3.
p~>q - warunek konieczny ~>, zabieram wszystkie p i musi zniknąć q

Dla zdania warunkowego „Jeśli p to q” logika matematyczna rozstrzyga nie tylko o prawdziwości/fałszywości dowolnego zdania, ale również w skład jakiego operatora logicznego wchodzi wypowiedziane zdanie warunkowe „Jeśli p to q”

Wszystkie możliwe rozstrzygnięcia w logice matematycznej dla zdań warunkowych "Jeśli p to q" to:
a) równoważność p<=>q
b) implikacja prosta p|=>q
c) implikacja odwrotna p|~>q
d) operator chaosu p|~~>q

KONIEC!
Więcej możliwości matematycznych nie ma, to jest nieprawdopodobnie trywialne.
Algebrę Kubusia w 100-milowym lesie doskonale zna każdy uczeń gimnazjum, bo to jest ten poziom matematyczny!

Dowód iż mamy tu do czynienia z implikacją prostą p|=>q jest banalny:
Kod:

Definicja symboliczna |Kodowanie zero-jedynkowe
nasze zdania A,B,C,D  |dla punktu odniesienia
                      |A: p=>q
                      | p  q  p|=>q
A: p=> q =1           | 1  1  =1
B: p~~>~q=0           | 1  0  =0
C:~p~>~q =1           | 0  0  =1
D:~p~~>q =1           | 0  1  =1
   1   2  3             4  5   6

W tabeli symbolicznej wszystkie zmienne z założenia mają wartość jeden, bowiem wtedy i tylko wtedy możemy zapisać zdanie w postaci równań algebry Boole’a czyli bez użycia bezwzględnych 0 i 1.

Kodowanie zero-jedynkowe na mocy prawa Prosiaczka:
(~p=1) = (p=0)
(~q=1) = (q=0)

Tabela ABCD456 to zero-jedynkowa definicja implikacji prostej p|=>q.
cnd

P.S.
idiota napisał:

Ostatecznym przeznaczeniem AK jest zostać tym czym zawsze była, czyli techniką odwracania uwagi od aktualnie widocznych problemów słabego rozumowania Rafała...

Idioto, znamy się od 10 lat. Chodzisz za Kubusiem non stop krzyczysz i tupiesz.
Dowód:
[link widoczny dla zalogowanych]
idiota napisał:

jako że nasz, jak to się on lubi określać "kubuś", lubuje się w krentactwach i manipulacji tekstem, postanowiłem użyć broni przeciw niemu podobnej acz subtelniejszej.
I
po pierwsze w temacie tym zamieszczę przebieg rozmowy rzeczonego głupka z niejakim Irbisolem na forom Śfinia
II
odświeżał będę ten temat ilekroć ktokolwiek inny bądż głupek zechce coś napisać w temacie o implikacji.

moderację proszę o wyrozumiałość dla takiego zabiegu, bowiem powoduje mną nie osobista niechęć do głupka lecz chęć ustrzeżenia innych użytkowników forum Ateista.pl przed braniem go poważnie.

zatem idźmy:
niech IR przed cytatem oznacza Irbisola a GŁ rafała 3006


Czy możesz choć raz zrobić coś pożytecznego?

Zadanie typu kwadratura koła dla Idioty:
Część I.
Udowodnij iż w poniższym zdaniu zachodzi warunek konieczny p~>q:
A.
Jeśli dowolna liczba jest większa lub równa jeden to może ~> się zdarzyć iż ta sama liczba jest większa od dwóch
[a>=1] ~> [a>2]
Część II.
W skład jakiego operatora logicznego wchodzi zdanie A?

Każdy gimbus ze 100-milowego lasu widzi tu warunek konieczny ~> natychmiast i bez najmniejszego problemu.
Także odpowiedź na drugą część zadania widzi natychmiast i bez problemu
Gdybyś nie mógł znaleźć definicji warunku koniecznego ~> w swoich podręcznikach to jest ona w tym poście, ciut wyżej.

Podpowiedź:
Wzoruj się na tym poście tzn. wyciągaj banalne wnioski wynikające ze zrozumienia tego postu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:11, 17 Lut 2016    Temat postu:

Komandor napisał:
No jeśli chodzi o sprawy inżynieryjne to w sumie są to rachunki jednak. Wykorzystanie fizyki również na tym rachunkowym poziomie. Fakt.


i żeby nie było...nie o Tobie myślałam .. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:15, 17 Lut 2016    Temat postu:

rafal3006 napisał:

Nie wiem czy kiedykolwiek programowałeś, dla programistów prawo Borsuka jest oczywistością, oni je stosują w "co piątej" instrukcji programu
t:


RAZ JESZCZE, bo chyba nie zauważyłeś pytania:

a tak przy okazji....w jakich językach biegle programujesz ?

:think: :think: :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35976
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:27, 17 Lut 2016    Temat postu:

Wyłącznie w asemblerze, non stop i od 40 lat.
Asembler to 100% wolność, bez żadnych ograniczeń.
Po prostu lubię wolność :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35976
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:32, 17 Lut 2016    Temat postu:

Czarna_Mańka napisał:
rafal3006 napisał:

Nie wiem czy kiedykolwiek programowałeś, dla programistów prawo Borsuka jest oczywistością, oni je stosują w "co piątej" instrukcji programu
t:


RAZ JESZCZE, bo chyba nie zauważyłeś pytania:

a tak przy okazji....w jakich językach biegle programujesz ?

:think: :think: :think:

Głupim programistom się zdaje iż oni sporadycznie używają instrukcji warunkowych.
Gdzieś w 1980 r napisałem deasembler CP/Ma czyli z kodu maszynowego duużego oprogramowania systemowego utworzyłem kod źródłowy który mogłem swobodnie zmieniać - w rzeczywistości "co piąty" rozkaz programu to skok warunkowy.

Oczywiście w przenośni "co piaty"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 19:34, 17 Lut 2016    Temat postu:

Czarna_Mańka napisał:
Komandor napisał:
No jeśli chodzi o sprawy inżynieryjne to w sumie są to rachunki jednak. Wykorzystanie fizyki również na tym rachunkowym poziomie. Fakt.


i żeby nie było...nie o Tobie myślałam .. :)


Ale taka jest prawda...:wink:



Czarna_Mańka napisał:
rafal3006 napisał:

Nie wiem czy kiedykolwiek programowałeś, dla programistów prawo Borsuka jest oczywistością, oni je stosują w "co piątej" instrukcji programu
t:


RAZ JESZCZE, bo chyba nie zauważyłeś pytania:

a tak przy okazji....w jakich językach biegle programujesz ?

:think: :think: :think:


w Logo :) i trochę Basic, o sorry - Polibuda Wawska - Fortran 1300 liźnięty.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 88, 89, 90  Następny
Strona 35 z 90

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin