|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:03, 04 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
wórKaj napisał: | Anonymous napisał: | Cytat: | Uprzejmie przypominam, że dziś mamy 04. 12. 2016 rok a treść przez Ciebie tam umieszczony pochodzi z 06. 11. 2014 roku |
Dziadku, prościej mówiąc, wchodzisz w blog i w ostatnie strony tematów, nie w pierwsze.
Pozdrawiam-Agafka. |
A może Mirosław Galczak dobrze pisze?
Wszyscy się, przyzwyczaili aby coś dopisywać na końcu i końca nie widać. Niby jest jakiś OSTATNI WPIS, a dureń jeden z drugim nie zwarza i do ostatniego wpisu znów dopisuje ostatni wpis.
Ja propponuję aby wrócic do korzeni i zacząć pisać od nowa.
Nie jest tak, że historia będzie się powtarzać. Na pewno nikt nie powieli drugiego wpisu po pierwszym wpisie.
A więc zaczynamy:
Jest rok 1410 pod Grunwaldem. Amerykanie utworzyli szyk obronny. My Polacy wyciągnijmy nasze tanki i OGNIA! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:05, 04 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
jaKrów napisał: | Anonymous napisał: |
Kto atakuje ad personam A. Bicz Boży. |
Jak atakować to tylko konkretną osobę.
Inaczej nie ma przyjemności w pisaniu. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:31, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
jaKrów napisał: | Anonymous napisał: | Adam Barycki napisał: | Jest
Adam Barycki |
przyłąpany na kłamstwie
kanakk. kłamca ochujały . |
Nie sztuka jest pisać prawdy objawione, linkować obrazki wyświetlone.
Sztuką jest zadawać kłam temu co już zostało stworzone.
Stąd właśnie nazwa kłam-stwo.
Przychodzi baba do lekarza, a on jej rzecze że jest kominiarzem. Baba nogi rozkłada a on mówi kłamałem, że kowalem jest i kuje ją gorącym żelazem.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:32, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
jaKrów napisał: | Przyjdzie dzień że to forum zniknie jak kamfora.
W jednym momencie prysną wszystkie stare wyobrażenia, wszystkie oczekiwania, tak jakby nagłą śmiercią umarła niby osobowość każdego piszącego, a także czytającego.
Dlatego nie jest istotne cokolwiek napisane ani cokolwiek przeczytane.
Europa też zniknie z pola wyobraźni. Nagle okaże się ze to był tylko sen, sen co się naśnił jeden na drugim.
Prysną sny o Ameryce, do której niby się jeździło jak do Nowego Świata, ale dźwigając bagaż europejski.
Prysną jak mawiał poeta SMUTEK I NOSTALGIA.
nastanie coś niewyobrażalnego, ani nie będzie to katastrofa ani nie będzie mieć ludzkiego wymiaru.
Jutro nie będzie już węży, płazów ani mrówek. Nie będzie się nikt prześlizgiwał ani pracował.
Nie będzie pieniędzy ani narodu. Nie będzie Państwa ani emerytury. Nie będzie kwoty wolnej od podatku. Niczego nie będzie z tego co niby jest.
Na podstawie w/wym wnoszę o zgaszenie światła. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:34, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
jaKrów napisał: | rafal3006 napisał: | Dlaczego bronię Dyskurs?
Komandor napisał: |
A ja nie nienawidzę Dyskurs. Wręcz przeciwnie. Jest mi jej bardzo, ale to bardzo żal... i z całego serca jej współczuje. Tej prawie, ze nagonki na nią na rożnych forach. Nie chce aby na kolejnym została zbanowana wiem ze ma się prawo w swoim przekonaniu czuć zaszczuta. Ale sama sobie winna.
|
Nie znam waszych wojenek i nie chcę znać, nie interesują mnie inne fora. |
Wojenki są wszędzie takie same: Wojownik utożsamia się z zawojowanym.
I dlatego Komandorowi żal. On się użala nad sobą samym.
Inna nazwa wojownika brzmi - Bojownik.
Kim w istocie swej jest bojownik?
Jest to osoba bojąca się samej siebie. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:15, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Niesamowita przyjaźń małej dziewczynki i cielaka
Cytat: | Gdy ta mała dziewczynka zobaczyła cielaka leżącego w kącie gospodarstwa od razu zapałała do zwierzęcia ciepłym uczuciem. Przytuliła się do zwierzaka i dała mu wielkiego całusa! |
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:19, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Milutko, Hushek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaKrów
Gość
|
Wysłany: Wto 11:31, 06 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
hushek napisał: | Niesamowita przyjaźń małej dziewczynki i cielaka
Cytat: | Gdy ta mała dziewczynka zobaczyła cielaka leżącego w kącie gospodarstwa od razu zapałała do zwierzęcia ciepłym uczuciem. Przytuliła się do zwierzaka i dała mu wielkiego całusa! |
|
Kocham Cię Agatko. Agatko. Agatko Hushek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 5:44, 09 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Krowa jest wielki jak krowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rj
Gość
|
Wysłany: Pią 10:37, 09 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Przyczyna tej dekadencji ma swe kuriozum w piekle. Co należy zrobiC?
Wykorzystać środki socjotechniki, by uświadamiać i nawracać. My, Naczelna Rada Rączych Jeleni musimy wykorzystać nasz twórczy potencjał do zrealizowania świętej misji dziejowej, jaką jest Obrona, Rozwój i Ekspansja tego bloga! Drodzy Bracia i Siostry – Twórcy – jesteście posłannikami najszczytniejszej idei, jaką widział świat. Jesteście Kaznodziejami Blogowej Religii! Każdy nowy dzień może stać się tą datą, o której będą się uczyć na lekcjach nasi potomni!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 13:10, 09 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
rj napisał: | Przyczyna tej dekadencji ma swe kuriozum w piekle. Co należy zrobiC?
Wykorzystać środki socjotechniki, by uświadamiać i nawracać. My, Naczelna Rada Rączych Jeleni musimy wykorzystać nasz twórczy potencjał do zrealizowania świętej misji dziejowej, jaką jest Obrona, Rozwój i Ekspansja tego bloga! Drodzy Bracia i Siostry – Twórcy – jesteście posłannikami najszczytniejszej idei, jaką widział świat. Jesteście Kaznodziejami Blogowej Religii! Każdy nowy dzień może stać się tą datą, o której będą się uczyć na lekcjach nasi potomni! |
My Krowa jesteśmy przeciwko lekcjom. Lekcje z pewnością wymyślili łacińscy Zakonnicy. Koni im się zachciało!
No i nie przewidujemy potomnych. Zarówno teraz jak i potem.
My jesteśmy Nieśmiertelni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:56, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
jaKrów napisał: | hushek napisał: | Szanowni Państwo,
Została złamana podstawowa zasada funkcjonowania tego bloga, czyli całkowitej swobody wypowiedzi, braku cenzury i nieingerowania moderatora w prywatne wojenki Użytkowników. Ja ją złamałem cenzurując, a właściwie kasując cztery posty jednej Użytkowniczki pozostającej z konflikcie personalnym z inną Użytkowniczką – skasowałem te posty na wyrażne żądanie tej drugiej, choć nie dostrzegłem w tych postach złamania prawa, a co najwyżej złamanie dobrych obyczajów. Zrobiłem to więc dla świętego spokoju i by zakończyć ten bezsensowny konflikt – przynajmniej na tym blogu.
Skoro jednak powiedziało się A – trzeba powiedzieć i – B.
Uznaje z przykrością, że eksperyment wolnego bloga, całkowitej swobody wypowiedzi, kompletnego braku cenzury – niestety dobiegł końca – przynajmniej tutaj. Nie czas i miejsce na szersze wyjaśnianie dlaczego tak się stało i kto temu zawinił, kto bardziej, kto mniej. Było, minęło…
Jako założyciel tego bloga – przyznaję – poniosłem porażkę, bolesną porażkę konfrontując ideały z twardą rzeczywistością. Przykro mi, ale co tam – jak mawiał mały rycerz – co tam…
W odróżnieniu do Pana Michała nie zamierzam się jednak zaciągać do kamedułów, czy tam innych cyrkowców – nadal zamierzam tu robić swoje. Tyle, że już niestety na innych zasadach.
Wolność bowiem, przynajmniej taka, jaka była tu do tej pory- się skończyła jak sen złoty, przynajmniej dla wielu. Nadal każdy – no niemal każdy, bowiem już tylko zarejestrowany i zalogowany Użytkownik/-czka będą mogli tu pisać co chcą, ile chcą, kiedy chcą i na jaki temat chcą. Ja zaś jako założyciel tego bloga, zgodnie z zasadami Kretowiska będę miał prawo do wywalania w niebyt dowolnego postu napisanego przez dowolnego Jusera, czy Juserki o ile ten post mi się z jakichś tam przyczyn nie spodoba. Oczywiście nie zamierzam z tego korzystać nadmiernie, ale lojalnie uprzedzam – mogę i tak. Nie mam zamiaru więcej dopuszczać do wszczynania żenujących awantur na gruncie porachunków prywatnych i zwykłego magla, by nie powiedzieć szamba, które niczemu nie służą.
Jeśli to się komuś nie podoba – nie zatrzymuje, jest tyle przestrzeni w necie, ze każdy coś tam dla siebie znajdzie – nie musi się koniecznie upierać by cierpieć akurat tutaj, choć jednocześnie namawiam wszystkich chętnych do pisania na tym blogu na tematy tu poruszane. Jeśli zaś ktoś uważa, że tych tematów jest za mało (co jak mniemam jest wysoce prawdopodobne), chciałby jakieś inne zagadnienia poruszyć – nie ma sprawy – możemy się wspólnie zastanowić nad stworzeniem innych, nowych wątków.
Do rzeczy:
Szanowny Administratorze foŚfinia,
Proszę o redefinicję praw dostępu Użytkowników do mini-bloga pt. „Całkowicie niemerytoryczny wątek hushowo-aniomaniowy” z dotychczasowego pełnego dostępu dla wszystkich, na ograniczenie praw jedynie do zarejestrowanych i zalogowanych Użytkowników foŚfinia na ogólnych zasadach obowiązujących na tym forum. Jednakże to jest nadal autonomiczny blog – więc - piszą wszyscy zalogowani – no chyba, że przebywają w forumowym areszcie prewencyjnym nałożonym przez ADM, mają prawo przeglądać, ale bez prawa pisania Goście, Użytkownicy nie mają praw edycji/kasowania postów, założyciel ma prawo kasować każdy post, który stanowi wg założyciela niepotrzebny i nic nieznaczący wpis na tym blogu. Ze swojej strony zobowiązuje się nie nadużywać tego prawa, ale to chyba nie ma żadnego znaczenia – zgodnie z zasadami Kretowiska mam do tego prawo.
Dziękuje i czekam na w miarę szybką reakcje
Z poważaniem
hushek
Ten wytłuszczony tekst zostanie niebawem wysłany jako oficjalna prośba do tut. ADMINA. Od Niego więc zależy ile jeszcze różna szczujnia będzie mogła tu bezkarnie sobie hasać.
I to by było na tyle...
Z poważaniem
hushek – ofiara złudzeń |
[color=red]Dziękuję za zaufanie. Może pan odejść z kwitkiem.
To ja Krowa jestem Administratorem. Pan zmieni tylko tytuł na Pastwisko krowy i jest pan wolny.
Krowa
Administrator[/color] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:08, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Administrator napisał: | Drodzy użytkownicy>
Nieszczęściem niektórych ludzi jest zachowanie bardziej papieskie od papieża. I tutaj kolega Hushek się nie sprawdził. Pozostawiamy wakat w tym miejscu, być może ktoś wejdzie na to miejsce, o ile zajdzie potrzeba.
W tej chwili ja nie widzę takiej.
Póki co zobowiązałem go do zmiany tytułowej z Blogu Husheka na Pastwisko Krowy.
Reszta pozostaje bez zmian.
Administrator |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 11:27, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Co mi się śniło?
Siedzę sobie, w piecach nie za bardzo napalone, ale rozgrzałem się robotą.
Z garderoby zrobiłem ołtarz wystawowy, a z okna kratowanego typu loft zrobiłem wieszak.
Mosiężne haczyki na garderobie będą wisieć sobie a Muzom. A w miejscu na parasole zrobiłem podstawę pod rzeźbę.
Zaraz poszukam tej rzeźby w necie, bo nie pamiętam jak się nazywa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:29, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Kolokwium się nazywa [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 11:34, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Bodajże, jak sprawdzałem, kolokwium oznacza dialog.
Wydawać by się mogło, ze dialog jest korzystny. Nie jest to jednak prawda.
Dialog zmierza do kompromisu, do układu, układu niweczącego zamiary zarówno jednej strony jak i drugiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:38, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
[quote="krowa"]Kolokwium się nazywa [link widoczny dla zalogowanych]
Ta rzeźba jest dwustronna. Ona jest do mnie podobna.
Na jednej stronie widać Mnie, Człowieka pięknego, zadowolonego, poniekąd samowystarczalnego. Piękny i Jedyny jak jeden kwiat, jak jedno skrzydło, i nawet widać jedno ucho jak u krowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:48, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Co przedstawia druga strona rzeźby, jak druga strona medalu?
Widać człowieka przegranego, jego pomiętą, zatęchłą, trupią głowę. Ta zgnilizna jest złożona w ofierze księgom i układom.
Każda książka otwarta ma dwie układowe strony, jak również dwie dłonie są nieomal zawsze w układzie.
Nad zgniłą głową złożoną w ofierze układom i księgom, widać też koguta, czyli inaczej pietucha do pietuszenia kur domowych a nad tym pietuchem widać prącie wnikające w ohydę warg sromowych jakiejś pizdy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:08, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
A więc siedzę i niby piszę. Piszę z przyzwyczajenia.
Uczono mnie chyba, abym pisał, a raczej cicho siedział. Pisanie i czytanie, wydawać by się mogło, że nobilituje na człowieka. Nobilitacja pochodzi od Nobla. Nie można dostać Nobla będąc analfabetą.
No więc w oczekiwaniu na Nobla, siedzę i jest mi coraz zimniej. Dostanę pewnie tego Nobla jak ostygnę na trupa.
Jest sobota. Edytka może nie pojechała do pracy i się zastanawiam co robić za chwilę. Poszedłbym do niej, ale wyjdzie, że poszedłem do jej matki. Bo zaraz ta babka da mi coś do zjedzenia, a Edytka nawet nie poczęstuje mnie papierosem, bo u nich nie wolno palić. To znaczy babka nie pozwala palić Edytce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 14:42, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Poszedłem do Jolki.
Jolka ma siedem dych, ale nawet jest OK. Nieduża, zgrabna, że jej córka przy niej wygląda jak opasła świnia. Bywa, że Jolka wyjdzie na spacer, a lubi moją szkołę. Ta szkoła była jej przez długie lata. Mieszkała tu jako nauczycielka.
Poszedłem do Jolki zapalić papierosa, bo mi fajka gdzieś się zapodziała. A Jolka w nieładzie, początkowo nie chciała mnie wpuścić. No ale już siedzę w kuchni, Jolka się przebrała do ludzi a wtedy mój kot rozpoczął serenadę pod oknem.
Darło się kocisko z zazdrości o mnie. tak się darł, jakby jadł. Ani na chwile nie przerwał miałczenia.
Wziąłem od Jolki kawałek kiełbasy wiejskiej i mu wystawiłem na parapet. na chwilę przestał się drzeć, ale potem znowu. No prawie mnie doprowadził do litości, ale górę wzięła złość.
Otworzyłem okno i walnąłem go bez grzbiet. To pomogło.
Jolka cała połamana. Chciała zażywać jakieś lekarstwa ale jej wzbroniłem. Mówi ze ją kręgosłup boli, a ja że to psychika. Mówi że wiatr ją wyprowadza z równowagi, albo że się boi, bo upadnie. Kiedyś powiedziała większą prawdę:
= Jak by mnie tak kto .... popchnął, to bym była dobra.
Widziałem czasami, jak jej mąż ją walił pięścią w plecy. A kiedyś jak wyjechał do sadu rąbać drzewa, to Jolka się ładnie ubrała, w leginsy czy cóś, usta pomalowane i przechadza się. Uśmiechała się jakoś tak jakby kasztany zakwitły.
To tyle.
Nazbierałem łupin po orzechach, stare badyle prawie już spróchniałe i nawet trochę siana i z tym wróciłem do siebie, aby zapalić w piecach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:02, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
[i]Dowiedziałem się od Jolki że Edytka dzisiaj pracuje.
A więc pójdę do niej jutro, jak przyjedzie Nadzia. Będę miał obydwie na oku.
Bardzo to ciekawe, która mi wygra.
No a teraz już musowo napalę w piecu. [/i]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:37, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie napaliłem w piecu. Zrobiłem bardzo dużo rzeczy na obejściu>
- nazbierałem wyschniętych łupin po orzechach
- zgrabiłem siano koło szopy i poupychałem w różnych pomieszczeniach
- uprzątnąłem pognite ale teraz podeschnięte badyle sprzed budynku
- tak samo przytargałem z pola badyle aby je palić w budynku a nie na polu
- uprzątnąłem do szopy kupę wyschniętych gałęzi
- nazbierałem starych częściowo zbutwiałych patyków
- powyrywałem w jednym miejscu pnącza co się rozpanoszyły
- poprzynosiłem dużo materiału do palenia w piecach a także wiaderko węgla
- wyniosłem na pole popiół i rozsypałem na wietrze
- usunąłem gówno psie w które wlazłem
- zamiotłem schody
- rozgrzałem się tą robotą, tak że siedzę tylko w swetrze i nawet rozsznurowałem buty
- podgrzałem sobie rosół który kiedyś tam ugotowałem
- dałem kotu podgrzanego mintaja
- zrobiłem sobie trzecią kawę
Jak dodam do tego wieszak z okna typu loft, z kołeczkami drewnianymi com je poprzybijał kutymi starymi gwoźdźmi, to wychodzi że przepiękny miałem dzień dzisiaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 18:48, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
No więc palę. Palę w piecu sianem i badylami z pokrzyw i nawłoci.
Szyszki co pospadały też palę. Palę i się nie pierdolę.
worek z chleba foliowy > do pieca
pojemnik po serku > do pieca
karton po mleku > do pieca
tektura z pudelek > do pieca
styropian po jakimś telewizorze > do pieca
szafa fornirowana > do pieca
folia bąbelkowa > do pieca
pianka izolacyjna > do pieca
ja się nie będę pierdolił, bo ja wiem co oni robią. Elektrofiltry mają na pokaz, tak jak w Volkswagenie. Normy mają na papierze oszuści. Ja im nie dam zarobić na śmieciach. WSZYSTKO SPALE oprócz żelaza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:10, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
W zeszłym roku kupiłem 1 tonę węgla. I z tego połowa mi jeszcze została. postaram się nie palić węglem tylko czym się da.
Stodołę kupiłem dwa lata temu i ją palę i spalić nie mogę. Jedna belka wystarczy na miesiąc, a mam tych belek jeszcze ze dwadzieścia.
Żyć nie umierać. Wodę mam ze studni, prądu używam tylko tyle co w żarówkach, a nie muszę świecić. Internet mnie najwięcej kosztuje. Ścieków brak. Śmieci brak. Butla gazowa jedna na prawie cały rok.
Telewizora brak. Radio nie chodzi. Pralki brak. Zmywarki nie ma. Żelazka nie włączam bo po co prasować. Kaloryfery zdemontowane. W kotłowni mam pługi drewniane i ten węgiel przy ścianie na srogą zimę której brak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:55, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
O Rewolucji Kulturalnej
Najważniejsza sprawą jest likwidacja historii.
Historii żadnej nie było. A że jest, że się ją powiela to sprawa obciążająca pamięć i ciało.
Mieszko Pierwszy, potem Bolesław Chrobry i dalej Mieszko Drugi, po co to?
Historię się tworzy na zasadzie dziejopisarstwa, a dziejopisarze biorą za nią pieniądze od dworu Państwa.
Nie będzie historii to i Państwa nie będzie. Nie będzie się można w nieskończoność odwoływać do władców, jacy niby panowali od wieków.
Książki do historii trzeba spalić w pierwszej kolejności. Później trzeba palić podręczniki do matematyki, chemii, przysposobienia obronnego, higieny, przyrody, geometrii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|