ŚFiNiA

Adam Barycki · Gość

Nauki społeczne
Koniec dominacji dostawców surowców energetycznych?

Pan Dyszyński:

„Wbrew pozorom Syria była (zanim ją wojna zniszczyła) względnie cywilizowanym, rozwiniętym krajem, z tolerancją dla różnych wiar. Pewnie dlatego, że jednak ten "wredny" Assad nie był muzułmańskim fundamentalistą. Tyle, że się mocno nie spodobał Szejkom, a do tego ma to nieszczęście, że blisko mu do Iranu i Rosji. Więc teraz Izrael (od dawna spiskujący z ZEA) nakłonił sojuszników z USA do popierania "bojowników o wolność" w tym kraju. Ale podobno ok. pół miliarda zielonych wydanych na szkolenie wojsk sił opozycyjnych w Syrii zaowocowało wyszkoleniem... 22 bojowników, którzy... pierzchli z placu boju przy pierwszej potyczce. Dlatego Izrael, który bardziej niż sunnickich fundamentalistów boi się siły Iranu raczej będzie po cichu popierał ISIS, niż z nim walczył. Co z resztą widać po wręcz demonstracyjnie nieudolnych akcjach USA przeciw temu terrorystycznemu państwu. Europa z kolei, chyba bojąc się sprzeciwić USA (czyli de facto Izraelczykom), też nic nie robi z tym bajzlem. Ale może to się skończy, jak fala uchodźców mocniej dopiecze Brukselskim włodarzom.
Ale na pewno będzie bardzo gorąco. Nie wiem, czy czasem nie można by już mówić o jakichś pełzających początkach III wojny światowej...

Gdyby sobie Assad pozwolił oddać władzę, jak to sobie marzą jego przeciwnicy, to mielibyśmy bajzel przynajmniej taki, jak w państwach typu Libia, czy Irak.
Nie twierdzę, że Assad to aniołek. Ale wobec swoich przeciwników jest z grubsza na podobnym poziomie - ani lepszy, ani gorszy. W tamtym rejonie słabi władcy po prostu się nie utrzymują. Nawet w Europejskich państwach niikt nie oddaje władzy tylko dlatego, że znajdzie się jakiś przeciwnik, który tego zażąda. Dlaczego więc Assad miałby ochoczo wyrzekać się władzy, z powodu, że nie znoszą go Saudowie, czy też Żydzi nie chcą mieć kogoś sprzymierzonego z Iranem.
Za rządów Assada (przed samą wojną) jakoś była względna tolerancja w tym kraju. Wszędzie wokoło w krajach Arabskich nie ma ani demokracji, mniejszości wyznaniowe są tępione, a o prawach na wzór europejski w ogóle nikt nie marzy. Jak przyjdą owi "opozycjoniści", to szybko wymordują (albo będę tragicznie uciskali) chrześcijan, alawitów, jazydów i kogo tam jeszcze z wyjątkiem sunnitów. Czyli zrobi się porządek na arabską - sunnicką modłę, czyli jak w ZEA, gdzie za posiadanie Biblii grozi kara śmierci. Też mi perspektywa”

Pan OK:

„I jedna podstawowa rzecz: gdyby Assad w 2011 roku gdy wybuchły protesty zdecydował się oddać władzę i przyzwolić na demokratyczny proces, nie byłoby tej rzezi i zniszczenia jakie mamy dzisiaj. Ale tacy jak on to wolą strzelać do demonstrantów, bombardowac i rozjezdząc ich czołgami. A później włazić Putinowi w tylek, by ruscy ich ratowali, przed opozycja i przede wszystkim przed Amerykanami, którzy już z paroma podobnymi typkami się rozprawili

Assad wlasnie potrzebuje takich idiotów ktorzy myśla dokładnie jak Ty. Przecież to on jest tak naprawde Ojcem Chrzestnym terroryzmu na Bliskim Wschodzie. To on oplacal tych posaddamowskichh bandytów w Iraku dzialających pod szyldem Al-Kaidy, Panstwa Islamskiego czy czegokolwiek innego, by nie dopuścic do powstania tam stabilnej demokracji (i amerykańskich baz wojskowych z których można bylo przeprowadzić kolejne uderzenie na jego reżim). To on oplacał Hezbollah, Hamas i inne bandy

We wszystkich państwach które jakoś przeszly jakoś demokratyczne przemiany (warto zauważyc że są to głównie reżimy na pasku USA), liczba ofiar, to dziesiątki, setki (Tunezja), czasem w najgorszym razie parę tysięcy ludzi (Egipt, Jemen). W państwach gdzie reżim strzelał do demonstrantow i gdzie byla wojna domowa -takich jak Libia -ofiar sa dziesiątki tysięcy. A Syria Assada -tak hołubionego przez idiotow -to juz setki tysięcy!!!

Przeciez kwestia jest oczywista -kto ponosi odpowiedzialnosc za to co się dzieje w danym kraju -jego wladze, czyli w tym przypadku Assad. Gdyby poszedł na jakies ustepstwa, jakieś demokratyczne przemiany, to nie twierdzę ze wszystko byloby cacy, ale na pewno nie byloby gorzej. Nie byłoby tej rzezi, ludobojstwa, zniszczenia, potwornych strat dziedzictwa kulturalnego, jaka jest dzisiaj.

Assad celowo skłóca wszystkich przeciwko wszystkim, po cichu wspiera terrorystów, a jednocześnia ogłupia zachodnie społeczeństwa, zniewieściałe dobrobytem i demokracją, z wypranymi przez "wolne" media głowami, prezentując się jako "władca oświecony", ofiara i zapora przeciw terrorystom. Celowo dzieli opozycję wprowadzając do niej swoich agentów i po cichu wspierając Państwo Islamskie, które wobec bierności Zachodu (czy wręcz zdrady i zaprzedania słabych prodemokratycznych stronnictw) jawi się Syryjczykom jedyną alternatywą dla jego rezimu A jednocześnie szuka wsparcia w Iranie i nachalnie składa hołdy lenne Moskwie, by chronili jego tyłek przed Amerykanami -bo dobrze wie że największym zagrożeniem sa dla niego Amerykanie, że kiedyś się w końcu połapią w tej jego brudnej grze i rozwalą go tak jak kiedyś Saddama. Co też powinni w końcu zrobić...
Dlatego Assada trzeba koniecznie zlikwidować. To Corleone Bliskiego Wschodu.

Niestety, jedyną siłą która mogłaby tam zaprowadzić porzadek, są Amerykanie. Pod warunkiem że wreszcie się czegoś nauczą, i nie dadzą się robić w konia jak dzieci, jak przez lata dawali się robić w Iraku ( i nadal nie odrobili lekcji niestety). Muszą oni wejśc do Iraku, i wreszcie dokończyć to co zaczęli 12 lat temu - i to samo w Syrii.
Bez patrzenia się na polityczną poprawność i jakiekolwiek ustepstwa polityczne (czy nawet humanitarne traktowanie) wobec terrorystów...”

No comment.

Adam Barycki

PS. Panie Komandorze, jeżeli nie doły z wapnem, to co?

rafal3006

... ale dla kogo te doły z wapnem Panie Barycki, Michała, czy OK?
Mógłby Pan podpowiedzieć Komandorowi?
... przecie widać że się zaciął pod wrażeniem tych cytatów - oba są zbyt wielkie dla małego rozumku Komandora.

Adam Barycki · Gość

Panie Kubusiu, nie boj Pan nic i dla Pana Michała za inne posty wyrychtuje się jaki dołek z wapnem.

Adam Barycki

hushek

"Och, jakąż zagadką jest człowiek! I właśnie dlatego pewien myślący jegomość powiedział, że lepiej go jebać niż usiłować zrozumieć".
- Donatien Alphonse François de Sade

Komandor · Gość

No Maniek się doigrał. CBA na tropie...

hushek

Adam Barycki · Gość

Panie Hushek, my w dobrej wierze zawierzyliśmy Panu i pełni zaufania zaglądamy w Pańskie posty, a Pan nas zwodzi, otrzymuje my nie to, czego się po Panu spodziewamy i w związku z tym zamierzonym przez Pana wyłudzaniem od nas tu naiwnych kredytu zaufania, narusza Pan art. 297 kk, a w związku z tym pozwala to zastosować wobec Pana sankcje wynikające z art. 909 kk, tj. zastosować wobec Pana grzywnę w maksymalnym wymiarze 6 milionów złotych z zamianą na 3 tysiące stawek dziennych po 2 tysiące za dzień. Mówiąc krótko nie wdając się w szczegóły, każdy sędzia bez mrugnięcia okiem za wyłudzony od nas kredyt zaufania zapewni Panu 8 lat i 7 miesięcy pierdla za samą grzywnę, a jeszcze dodatkowo piątaka bez zawiasów.

Adam Barycki

hushek

A tereferekuku... ;-P

Jakby co to bende sjem zasłaniał pomrocznościom jasnom, albo też przebytym w dzieciństwie kokluszem.

Każden sont mje uniewinni w tej sytuejszyn

Adam Barycki · Gość

Owszem, to może mieć wpływ na złagodzenie kary, jednak w stopniu nieznacznym, co innego, gdyby Pan w sądzie zaczął opowiadać o papierze toaletowym, to wtedy może Pan liczyć na znaczne złagodzenie, a gdyby Pan do tego w jaki merytoryczny sposób przedstawił sadowi problemy ze sznurkiem do snopowiązałek, to maiłaby Pan poważne szanse na umorzenie sprawy i przekazanie do placówki medycznej od leczenia głowy.

Adam Barycki

Tomasz · Gość

Barycki bredzi w sposób oczywisty, bo nie wie co to konwalidacja, a Hushek kuli ogon i ucieka w infantylizm. :fuj:

Dyktatora Krowy żadne ziemskie prawo wiązać nie będzie, albowiem nie promieniuje! :nie:

hushek

Adam Barycki · Gość

Owszem, Panie Hushek, Pańskie argumenty są dobre, ale moje są jeszcze lepsze, ja po prostu unieważniam wyrok, który mi się nie podoba i tak też raz zrobiłem. Musi Pan wiedzieć, że jestem wielkim hochsztaplerem gospodarczym i każdy prokurator tylko czyha, aby mnie postawić przed sadem. I raz taki jeden mnie postawił, a sędzia zamiast mnie od razu uniewinnić, to mówi żebym się dogadywał z prokuratorem, to pomyślałem sobie, a co mi szkodzi spróbować i po wielkich targach dogadałem się z kanalią w zakamarkach korytarzy sądu. Idziemy sobie do sali sadowej, prokurator poszeptał o czymś z sędzią, a ten do mnie, żebym usiadł sobie na ławie oskarżonych, od razu mi się to nie spodobało, ale siadłem sobie i czekam spokojnie, aż tu nagle sędzia każe wstać i ogłasza wyrok, i co ja słyszę, ano słyszę, że mówi zupełnie co innego, niż było w umowie z kanalią, nie namyślając się wcale, przerwałem sędziemu i mówię spokojnie, acz dobitnie – nie na taki wyrok się godziłem i w związku z zaistniałym oszustwem, unieważniam wyrok sadu. Nie wiedzieć czemu, sędzia zamiast się zawstydzić i strwożyć, to widzę, że ledwo się powstrzymuje od śmiechu, a kanalia prokurator, to śmieje się w kułak, w końcu sędzia jak już się wysmarkał w chusteczkę do nosa, mówi – panie Barycki, zanim pan unieważni wyrok sadu, to proszę dać sądowi szansę i pozwolić sądowi wyrok ogłosić w całości. A myślę sobie co mi szkodzi dać szansę sądowi i dałem. No i sędzia ogłaszał, dużo mówił o strasznej szkodliwości społecznej, o wielkim zagrożeniu, jakie stwarzam dla społeczeństwa, a wszystko uzasadniał właściwymi paragrafami i od razu wyjaśniał, jak wielkie kary są za to przewidziane. Sam się tego co usłyszałem wystraszyłem, bo nawet nie wiedziałem, że jestem tak groźnym przestępcą. Aż w końcu mówi – że z uwagi na moją skruchę i tkwiącą we mnie, acz skrytą dobroć, sąd daje mi szansę i te straszne kary łagodzi, no i tak złagodził, jak było umówione z kanalią na korytarzu. To i zrezygnowałem z unieważniania wyroku.

Adam Barycki

hushek

Barycki Adamie,

Doskonale Pana i Pana sędziego rozumiem:

hushek

Cytaty na dziś...

"Obserwując dziś media, obserwuję funkcjonariuszy zła".
- Tadzio zachęcając do modlitwy w intencji "mediów stojących po stronie prawdy", 1 grudnia 2015

Zdaję się, że ojczulek Tadzio w Mocherburgu prowadzi jakąś tam szkółkę medialną. Więc sobie tak chlapnął zupełnie bezinteresownie... :wink:

I tradycyjnie - słowo od przygłupa:

"Jest Adwent. Zamiast tracić czas na czytanie konstytucji (którą, daj Boże, uda się zmienić) lepiej poczytać Pismo Święte. Można publicznie!".
- Tomasz Terlikowski o zamieszaniu wokół Trybunału Konstytucyjnego , 1 grudnia 2015

Koleś - na trwałe jebnięty w mózg. Nie do uratowania...

Adam Barycki · Gość

Heretyk Dyszyński podstępnie pyta w dziale Wydarzenia w wątku - Reklamy, walka o rząd dusz:

„A już na pewno warto postawić pytanie: jakiego Boga uważasz za prawdziwego - takiego który wzywa do mordowania, czy takiego, który wzywa do miłości?”

A ja katolik odpowiadam plugawemu heretykowi: Nasz Ojciec Święty JP II błogosławił i wyniósł na ołtarze ludobójcę Alojzije kardynała Stepinaca prymasa Chorwacji i wskazał go nam katolikom, jako drogowskaz moralny dla każdego katolika. Dlatego my katolicy mamy absolutną pewność, że prawdziwym bogiem jest bóg wzywający do mordowania, a nie jak chce heretyk Dyszyński i plugawie nas mami, że prawdziwym bogiem jest jaki gipsowy cielec wzywający do miłości. Tfu, plugawa kanalio, abyś zdechł razem ze swoją miłością.

Adam Barycki

Komandor · Gość

O kurcze! Teraz zrozumiałem! Ty te doły z wapnem jako głęboko wierzący katolik tak a nie komuch :mrgreen:

hushek

Komandor · Gość

No nie wiem czy na jedno... :think:

Taki katolik to często dla dobra ofiary morduje - dla jej zbawienia.
A komuch jak to komuch, dla dobra ludzkości ciemiężonej bardziej.
Tu dobro jednostki tam mas...
Ale trupu i tak wszystko jedno, fakt... :mrgreen:

hushek

Ano własnie - trupu wsio rawno od kogo jest sie zamordowany :wink:

Czarna_Mańka

ze świątecznym życzeniami od Mańki jedna z piękniejszych pastorałek: :serce:

" Od Giżycka na Warszawę nic już nie leciało,
Zasypało drogi wszystkie, do domu się chciało.
Na przystanku Pekaesu było napisane,
Że następny (w dni robocze) idzie szósta rano...
O Wigilii pod Mrągowem - jak było, opowiem!
Bóg się rodził, moc truchlała,
We wsi pies ujadał,
Schowaliśmy się pod daszek,
Śnieg padał i padał.
Dzięciołowski rzucił pomysł, żeby gdzie do wioski
Na wieczerzę się podmówić - ciągło nas do ludzi,
Więc my poszli na wariata, na skróty przez pole
Szukać miejsca w Wyszemborku przy wilijnym stole.
W Wyszemborku niestrachliwe, obcych się nie bali,
Jak ze swymi bielusieńkim płatkiem się łamali,
....."
Andrzej Garczarek: Jak my w Wyszemborku Pana Jezusa witali

Dyskurs

Komandor · Gość

na czasie:

hushek

Były hipis "Pies", ceniony niegdyś w środowisku, opiewający w swych, niezłych zresztą wierszach wolność i swobodę - dał głos. Ja pierdolę - podobno tylko krowa nie zmienia poglądów, ale żeby aż o 180 stopnii ? :shock: