|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:11, 29 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
"Stare społeczeństwo burżuazyjne (...) zastąpi zrzeszenie, w którym swobodny rozwój każdej jednostki jest warunkiem swobodnego rozwoju wszystkich".
- Karol Marks, Manifest der Kommunistischen Partei
Karl Heinrich Marx (1818-1883)
Pozdrawiam Komandorze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Czw 10:44, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
No i co?
Przecież o tym pisałem.
Ale to z całym szacunkiem dla Marksa pustosłowie.
Każde społeczeństwo jest rodzajem zrzeszenia bo zrzesza ludzi.
Zrzeszenie nie wyklucza organizacji, władz a nawet form przymusu w postaci kar itp.
A to że stare burżuazyjne społeczeństwo (zrzeszenie) zastąpi nowe społeczeństwo (zrzeszenie) to chyba jasne.
Pan Marks pisał to w Manifeście dla ludu więc musiał trochę kręcić demagogicznie. A co miał napisać do ludu?
Że nie wie tak naprawdę jakie społeczeństwo zastąpi te stare?
Że nie ma pojęcia co zrobić dalej po rewolucji?
No ewentualnie po zakończeniu dyktatury proletariatu.
A tak użył magicznego słowa zrzeszenie szczęśliwe i uniknął pytań a jakie będzie te nowe społeczeństwo? Jak się będzie rządzić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:51, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Marks był niesłychanie mądry i przenikliwy - to i napisał do ciemnego ludu tak, żeby było ładnie. Geniusz !
Nie to co Bakunin - ten to dopiero utopista i pisał brednie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Czw 14:34, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
No właśnie w tym rzecz, że Marks nic nie pisał.
To znaczy nie opisywał tego przyszłego społeczeństwa, jego struktur i relacji w nim panujących.
On pisał, jeżeli już jakie nie będzie, a nie jakie będzie. Bo zwyczajnie nie wiedział.
Bakunin zaś pisał jakie będzie.
I to jest różnica.
Zdawał sobie sprawę, że to go przerasta.
Mówiąc skrótowo i obrazowo. Dla przeciętnego człowieka ale też i filozofa z czasów rzymskich, żyjącego w dużym imperium niewolniczym, wysoce scentralizowanym, o silnych strukturach państwowych, administracyjnych, sprawnym jednolitym sądownictwem i prawem z dużą zawodową armią itp. feudalizm z jego luźnymi związkami między suwerenem a wasalem, z rozdrobnieniem dzielnicowym, silną autonomią poszczególnych feudałów i ich ziem, mógłby wydawać się zanikiem państwa i jego struktur, zanikiem władzy. Swoistą anarchią. A przecież tak nie było.
No i Marks nigdy by nie napisał:
"My rewolucjoniści-anarchiści jesteśmy wrogami państwa oraz wszystkiego co państwowe"
"Jeśli rewolucja socjalna nie zniesie państwa nazajutrz po swym zwycięstwie, zwycięstwo to okaże się płonne, a wyzwolenie mas równie odległe jak i poprzednio."
To, że w tym zakresie się różnili - w polemice na temat organizacji gospodarczej i ekonomicznej oraz normatywnej przyszłego społeczeństwa czy też jak wolisz zrzeszenia, Bakunin pisze tak:
"Propagowany przez Marksa system będzie zhierarchizowanym i silnie scentralizowanym organizmem, gdzie aparat rządzący skoncentruje w swych rękach wszystkie siły wytwórcze, tworząc nową uprzywilejowaną naukowo-polityczną warstwę."
A przede wszystkim Marks nie napisał nigdy by tak:
"Zniesienie państw jest absolutną koniecznością."
Jak już, to by napisał, że wynikającym z nieuniknionych przemian skutkiem.
Dla Marksa zniesienie państwa ( w dzisiejszym rozumieniu) nie było celem samym w sobie tylko raczej skutkiem a może nawet efektem ubocznym rozwoju komunistycznego społeczeństwa.
I tu tkwi różnica między nimi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Czw 16:32, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
A jak już jesteśmy przy bzdurach i cytatach to:
"Cywilizacja gnije, barbarzyństwo nie osiągnęło jeszcze dostatecznej siły (…) chciałoby się dożyć wielkiego dnia Nemezis (…) Niech moi przyjaciele budują – ja pragnę zniszczenia, ponieważ jestem przekonany, że budować w martwocie ze zgniłych materiałów jest syzyfową pracą i że tylko z wielkiego zniszczenia mogą powstać nowe materiały, a z nich nowe organizmy"
Czy powyższe nie jest takie "PolPotowskie" w swej istocie?
"Pragnę dla każdego takiej wolności, w której wolność jednych nie będzie kamieniem granicznym dla drugich, lecz w której znajdą oni potwierdzenie oraz możliwość rozszerzenia swojej wolności w nieskończoność; pragnę wolności jednostki, nieograniczonej przez wolność wszystkich, wolności w solidarności, wolności w równości; wolności tryumfującej nad brutalną siłą i zasadą władzy, która była zawsze tylko idealnym wyrazem tej siły; wolności która obaliwszy wszystkich bożków niebiańskich i ziemskich, stworzy i zorganizuje nowy świat na gruzach wszystkich Kościołów i wszystkich Państw."
A to nie jest naiwnym, rzekłbym chciejstwem? I czy wraz z tym:
"Wolność albo jest pełna albo jej w ogóle nie ma, bez wolności nie ma rozumu, nie ma sprawiedliwości, nie ma dobrobytu, nie ma człowieczeństwa."
i tym:
"Wolność jest niepodzielna, nie można odciąć cząstki wolności nie zabijając jej całkowicie. Ta mała cząstka, którą odetniecie – stanowi istotę mojej wolności."
i tym:
"Pragnę dla każdego takiej wolności, w której wolność jednych nie będzie kamieniem granicznym dla drugich, lecz w której znajdą oni potwierdzenie oraz możliwość rozszerzenia swojej wolności w nieskończoność; pragnę wolności jednostki, nieograniczonej przez wolność wszystkich, wolności w solidarności, wolności w równości; wolności tryumfującej nad brutalną siłą i zasadą władzy, która była zawsze tylko idealnym wyrazem tej siły; wolności która obaliwszy wszystkich bożków niebiańskich i ziemskich, stworzy i zorganizuje nowy świat na gruzach wszystkich Kościołów i wszystkich Państw."
nie stoi w rażącej sprzeczności z tym:
Wolność to uświadomiona konieczność.
I czy przypadkiem, szczególnie to ostatnie, nie jest bzdurą?
Bo jak wolność jednostki nieograniczoną przez wolność innych lub wszystkich (społeczności)?
To znaczy ze moja wolność do zabicia kogoś, gwałtu nie może być ograniczona wolnością kogoś do życia lub niebycia gwałconym?
A to już mi się zdecydowanie nie podoba bo ogranicza moją wolność do chlania w knajpach, którą sobie bardzo cenię:
"Tylko rewolucja socjalna będzie miała tę siłę, aby zamknąć za jednym zamachem wszystkie karczmy i wszystkie kościoły."
Ale przynajmniej wiem czemu Maniek tak lubisz walić browar w krzakach. W imię rewolucji pewnie...
To też mi się nie podoba:
"Tylko rewolucja socjalna, która zastąpi rozkosz złudnego, a zarazem brutalnego wyuzdania ciała i duszy przez równie delikatną jak realną rozkosz obcowania z człowieczeństwem całkowicie spełnionym w każdej jednostce i we wszystkich razem."
Bo ja lubię być wyuzdany szczególnie jeśli chodzi o wyuzdanie ciała. czy ten piewca niegranicznej i niepodzielnej wolności chce mi to zabrać. Tę wolność do wyuzdania?
Czy Marks wypisywał takie bzdury?
[/i]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ja krowa
Gość
|
Wysłany: Czw 17:11, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: |
"Wolność albo jest pełna albo jej w ogóle nie ma, bez wolności nie ma rozumu, nie ma sprawiedliwości, nie ma dobrobytu, nie ma człowieczeństwa."
|
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
Wolność to wolność, a Prędkość to prędkość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:58, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | No właśnie w tym rzecz, że Marks nic nie pisał.
To znaczy nie opisywał tego przyszłego społeczeństwa, jego struktur i relacji w nim panujących.
On pisał, jeżeli już jakie nie będzie, a nie jakie będzie. Bo zwyczajnie nie wiedział.
Bakunin zaś pisał jakie będzie.
I to jest różnica.
Zdawał sobie sprawę, że to go przerasta.
(...)
Dla Marksa zniesienie państwa ( w dzisiejszym rozumieniu) nie było celem samym w sobie tylko raczej skutkiem a może nawet efektem ubocznym rozwoju komunistycznego społeczeństwa.
I tu tkwi różnica między nimi. | Ależ pisał - i Marks i Bakunin pisali jak to będzie wspaniale i jak to będzie u celu.
U Bakunina zniesienie państwa jak piszesz też nie było celem, bo cel obaj mieli jeden i ten sam - ustrój sprawiedliwości społecznej.
Różnica między nimi polegała głównie nie na wizji modelu docelowego a na sposobach dojścia do tego modelu...
(Pomijając już animozje ludzkie - nienawidzili się bowiem wzajemnie jak pies z kotem. A jak by się trochę jednak trawili i potrafili wznieść się ponad osobistą wrogość - kto wie jak by to potoczyło by się wtedy )
Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Czw 20:00, 30 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Czw 20:31, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
A jakiś cytat?
Oprócz tego ze zrzeszeniem.
Powtarzam, Marks, przynajmniej w okresie przejściowym, dopuszczał a nawet widział konieczność istnienia państwa i to jak słusznie zauważył Bakunin coś restrykcyjnego.
A i potem w postaci centrali planowania produkcji i tworzenia jej norm.
Co też Bakunin mu wyrzygał.
Więc jak takie restrykcyjne wprowadzono to przynajmniej nie było tak obłudne jak u anarchistów, którzy je i przemoc państwową odrzucali całkowicie a jednak w praktyce... sam wiesz...
No i Bakunin chciał knajpy zlikwidować a dla mnie i mojej wolności niepodzielnej to nie do przyjęcia... zbyt istotny element.
A Terlikowskiemu Kościół, dla mnie OK, ale jak to się ma do niepodzielnej wolności tegoż?
A Twojej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:10, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | A jakiś cytat?
Oprócz tego ze zrzeszeniem.
Powtarzam, Marks, przynajmniej w okresie przejściowym, dopuszczał a nawet widział konieczność istnienia państwa i to jak słusznie zauważył Bakunin coś restrykcyjnego.
A i potem w postaci centrali planowania produkcji i tworzenia jej norm.
Co też Bakunin mu wyrzygał.
Więc jak takie restrykcyjne wprowadzono to przynajmniej nie było tak obłudne jak u anarchistów, którzy je i przemoc państwową odrzucali całkowicie a jednak w praktyce... sam wiesz...
No i Bakunin chciał knajpy zlikwidować a dla mnie i mojej wolności niepodzielnej to nie do przyjęcia... zbyt istotny element.
A Terlikowskiemu Kościół, dla mnie OK, ale jak to się ma do niepodzielnej wolności tegoż?
A Twojej? |
No zara, zara,
Bo widzem tu dziwne materii pomieszanie...
Marks dopuszczał a nawet widział konieczność silnego państwa w budowie komunizmu - to prawda. Na końcu drogi jednak te państwo miało ulec samolikwidacji, tak jak klasy itd. - obaj się chyba z tym zgadzamy, prawda ?
Co prawda - samolikwidacja silnego, budowanego przez lata i umacnianego aparatu przymusu administracyjno-urzędniczo-policyjnego jest kurwa dopiero taką utopią, że bajania Lowki Tołstoja to przy tym literatura faktów twardych
Bakunin i inni anarchiści uważali, że nie tędy droga - umocnienie państwa (nawet działającego w dobrej wierze) jest zagrożeniem, który uniemożliwi wprowadzenie pożądanych zmian i nie doprowadzi do celu.
Powtórzę raz jeszcze - może koncepcja anarchistów była/jest błędna, ale z cała pewnością koncepcja marksistów, a jeszcze bardziej marksistów-leninistów była błędna bardziej. Patrz > najnowsza historia świata i budowa komunizmu
Dodam, że w pewnym okresie XX wieku świat komunistyczny to była ponad połowa globu + sympatycy na drugiej tej "zniewolonej" połowie.
A jednak jebło to wszystko z hukiem...
Co ma do tego Terlikowski ? Bo nje rozómim...
Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Czw 21:14, 30 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Czw 21:38, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Nie państwo miało ulec samolikwidacji ale państwo burżuazyjne. Lub szerzej państwo naszym rozumieniu.
"Proletariat użyje swojego panowania politycznego po to, by krok za krokiem wyrwać z rąk burżuazji cały kapitał, by scentralizować wszystkie narzędzia produkcji w ręku państwa, tj. w ręku zorganizowanego jako klasa panująca proletariatu i by możliwie szybko zwiększyć masę sił wytwórczych"
"Wolność polega na tym, żeby państwo z organu stojącego ponad społeczeństwem przekształcić w organ całkowicie temu społeczeństwu podporządkowany; również dziś formy państwowe są bardziej lub mniej wolne zależnie od tego, w jakim stopniu ograniczają one „wolność państwa”
No i Marks jako filozof wiedział jedno:
"Masturbacja ma się tak do seksu jak filozofia do rzeczywistości."
A teraz o Terlikowskim. Czy ty Maniek naprawdę nie zauważasz, że ten Bakunin nawet w teorii pomimo tego zachwycania się wolnością niepodzielna i niegraniczną - patrz cytaty, był sumie, nawet teorii zamordystą.
Bo czyż do tego nie sprowadza się to chociażby:
"Tylko rewolucja socjalna będzie miała tę siłę, aby zamknąć za jednym zamachem wszystkie karczmy i wszystkie kościoły."
Przecież zamknięcie karczm to ograniczenie mojej i Twoje wolności do bywania w nich i chlania.
No chyba, że myślisz, że nowy wolny człowiek, w nowym wolnym społeczeństwie nie będzie chciał już pić, tfu... bo po co?
A zamknięcie kościołów to z kolei ograniczenie nieograniczonej i niepodzielnej wolności Terlikowskiego.
Co ja mówię ograniczenie, zniewolenie pełne, bo przecież:
"Wolność albo jest pełna albo jej w ogóle nie ma"
a ponadto:
"Wolność jest niepodzielna, nie można odciąć cząstki wolności nie zabijając jej całkowicie. Ta mała cząstka, którą odetniecie – stanowi istotę mojej wolności."
A na dodatek ten Bakunin chciał tak bez okresu przejściowego, jedna wielka destrukcja, rewolucja i cyk. Już rodzi się wolne w pełni nowe społeczeństwo i nowy człowiek.
To trochę jak u Pol Pota. Zniszczenie wszystkiego, powrót do podstaw egzystencji i kultury i już rodzi się nowy człowiek...
Czy ty tego nie dostrzegasz, że to jeszcze gorsze jak ta dyktatura proletariatu, jeszcze bardziej głupie...
Bo chyba właśnie na tej idei wyrosły poglądy Pol Pota czy Mao.
"Niech moi przyjaciele budują – ja pragnę zniszczenia, ponieważ jestem przekonany, że budować w martwocie ze zgniłych materiałów jest syzyfową pracą i że tylko z wielkiego zniszczenia mogą powstać nowe materiały, a z nich nowe organizmy"
Może jednak dobrze, że się z Marksem nie dogadali i że jednak Lenin a potem Stalin tego sobie nie wziął za mocno do serca...
Bo mielibyśmy Kambodżę w Rosji a potem i u nas... totalne zniszczenie by budować nowe od podstaw.[/b]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Czw 21:43, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Sorry Maniek. Nie chciałem ale krzaczysko i się porobiło.
Spal jedno powtórzenie i ten post również.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Admirał
Gość
|
Wysłany: Czw 21:56, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | "Wolność albo jest pełna albo jej w ogóle nie ma" |
Wiersz poety chodzącego o kulach:
"Dziewczyny z Topoli chodzą powoli
A jak widzą chłopa to biegną w podskokach"
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
WOLNOŚĆ to powolne chodzenie a PRĘDKOŚĆ to bieganie lub podskakiwanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A co z jądrami?
Gość
|
Wysłany: Czw 22:01, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | ...żeby państwo z organu stojącego ponad społeczeństwem |
CHUJ >
Komandor napisał: | ...przekształcić w organ całkowicie temu społeczeństwu podporządkowany |
> CIPA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:12, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | Sorry Maniek. Nie chciałem ale krzaczysko i się porobiło.
Spal jedno powtórzenie i ten post również. | Powtórzenie kasnołem zgodnie zes rozkazem, ale tego posta ni chuja !
Jeszcze czego. Potem bendziesz ryja darł, rze Ciem cenzuruje...
Do rzeczy...
Marks jak najbardziej przewidywał w końcowym etapie nie budowy już, ale docelowym modelu - brak państwa, brak klas, bark aparatu przymusu. Kropka !
Tak jak Bakunin - w istocie nie różnili się w tym modelu docelowy, choć jeden i drugi tak naprawdę nie wiedział jak to ma wyglądać i jak będzie.
Obaj też w różnych okresach różnie do sprawy podchodzili.
Co zaś do Bakunina i Jego (niektórych poglądów).
Ja Go nie idealizuje, a wręcz uważam, że niektóre Jego poglądy były idiotyczne, głupie, szowinistyczne nawet (miejsce kobiety jest w kuchni). Do tego był masonem przez pewien okres czasu. On stworzył i kierował z ukrycia tzw. bractwem (no różnie to się nazywało) quasi-organizacją wtajemniczonych, starych działaczy, którzy mieli być awangardą rewolucji i dać jej impuls. To są fakty niewygodne dla ruchu anarchistycznego, ale są - niepodważalne.
W trakcie swojego życia kilkakrotnie zmieniał zdanie na temat strategii wzniecenia rewolucji, - raz krwawym przewrotem, innym razem drogą ewolucji (to samo resztą miał Kropotkin). Jego pisma są niespójne jeśli traktować je w oderwaniu od czasu w jakim powstawały (choćby szkolnictwo). Ale powtarzam po raz kolejny - to nie jest biblja śnienta anarchizmu - to zaledwie początek dyskusji nad teorią
Wśród XIX-wiecznych anarchistów byli piewcy wolnej miłości, a nawet i zdecydowane lubieżniki, ale nie brakowało też dewotów, że przy nich przeciętny ksionc - to Casanowa-jebak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Majster
Gość
|
Wysłany: Czw 22:14, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | "Wolność polega ... |
a/ na łóżku, na oddaniu
b/ na bitwie, na zmaganiu
a/ na łóżku, na oddaniu
b/ na bitwie, na zmaganiu
a/ na łóżku, na oddaniu
b/ na bitwie, na zmaganiu
a/ na łóżku, na oddaniu
b/ na bitwie, na zmaganiu
a/ na łóżku, na oddaniu
b/ na bitwie, na zmaganiu
a/ na łóżku, na oddaniu
b/ na bitwie, na zmaganiu
A POZA TYM, MOŻECIE MNIE POCAŁOWAĆ TAM GDZIE PAN MAJSTER MA DUPE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:25, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
„Rządy robią rewolucję, tylko po to, by dalej rządzić. Chcemy wreszcie przeprowadzić taka rewolucję, która zapewni na zawsze szczęście ludu przez prawdziwą demokrację”
- G. Babeuf, „Trybun ludu”
Cytat: | François Noël Babeuf (pseudonim Grakchus) (ur. 23 listopada 1760, Saint-Quentin, zm. 27 maja 1797, Paryż) – radykalny polityk francuski z okresu rewolucji francuskiej.
Chłopskiego pochodzenia, z zawodu mierniczy (geodeta). W chwili wybuchu Rewolucji Francuskiej w 1789 pracował jako dziennikarz w Pikardii. Od 1793 działał w Paryżu, przyłączając się do rewolucjonistów i organizując Sprzysiężenie Równych. Przewodził tzw. "Klubowi Panteonu", prowadząc w nim prężną działalność propagandową na rzecz zradykalizowania Rewolucji. Z jakobina stał się wrogiem Robespierre'a. Po jego upadku zwrócił się przeciwko Dyrektoriatowi, rozwijając działalność spiskową. W wyniku zdrady został aresztowany (1797), osądzony i ścięty na gilotynie. | wiki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czarna_Mańka
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:07, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
hushek napisał: | „Rządy robią rewolucję, tylko po to, by dalej rządzić.
|
jeśli pozwolisz Poeto...wstawię coś z mojego ulubionego Kurta V:
Opanowała nas bezmyślna pogoda ducha sprzątaczek i woźnych pracujących na nocną zmianę.
W tym rozbabranym świecie robiliśmy porządki przynajmniej w swoim kąciku.
Zanim jednak sprawdziliśmy siłę swoich pożądań, porozmawialiśmy sobie na temat Franka Hoenikkera, na temat jego ojca, trochę na temat Asy Breeda i firmy
General Forge and Foundry, na temat papieża i kontroli urodzin, na temat Hitlera i Żydów.
Rozmawialiśmy też o szarlatanach. Rozmawialiśmy o prawdzie. O gangsterach i businessmanach.
Rozmawialiśmy o niewinnych biedakach, których posłano na krzesło elektryczne, i o bogatych s....synach, którzy się z tego wykręcili.
Rozmawialiśmy o bigotach, którzy nagle okazują się zboczeńcami. Rozmawialiśmy o różnych rzeczach. Krótko mówiąc, spiliśmy się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:24, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Nie tylko pozwalam, ale i gorąco zachęcam - to wątek o cytatach przecież
Rozwaliło mnie clou tego cytatu wyżej...
Ale jeszcze bardziej rozwaliły mnie u Vonnegut'a w "Śniadaniu mistrzów" własnoręczne rysunki autora ilustrujące jak wyglądają : dziura w zadku, damskie majtki, bóbr naturalny i nie oraz wiele, wiele innych opisujących udatnie te zadziwiające rzeczy...
Zresztą Śniadanie to jedna z moich ulubionych pozycji...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Sob 20:41, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ...jak wyglądają [...]bóbr naturalny... |
no właśnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:19, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | Cytat: | ...jak wyglądają [...]bóbr naturalny... |
no właśnie... | Oj Jarek,
Ty taki niekumaty czasamy...
Bóbr wygląda tak:
...albo tak:
No fakt, może nieprecyzyjnie się wyraziłem - oba bobry są naturalnie - naturalne. Mnie chodziło oczywiście o te żyjące w wodzie - pisząc naturalne, nienaturalne zaś to te no… wiadomo, chociaż też naturalne, jedne i drugie są naturalne – i te są naturalne, i te drugie też kurwa są naturalne.
Nosz kurwa tera bede sjem tu tłomaczył nienaturalnie - o mufkie mi chodziło i źwierze wodno-lądowe naturalnie pisząc - naturalne i nienaturalne...
I tym oto sposobem pobiłem chyba rekord świata w użyciu w krótkim wyjaśnionku/sprostowaniu sufka - naturalne
Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Sob 21:20, 01 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Sob 21:35, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Znaczy te ogolone nie są. Już wiem...
No straszne! Jak te baby mogą tak męczyć te biedne zwierzątka...
[Tu miało być zdjęcie ogolonego bobra ale bylo zbyt drastyczne i nie przeszło]
...chociaż niedawno w TV oglądałem, że taki bóbr to straszne szkody może poczynić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:42, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Laturalny bubr, czy nje laturalny mianowicie take straszliwe spustoszenia sieje, rze go asz w tivi prześladujo i wytykajo brudnymi paluchamy ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Sob 21:46, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
naturalny naturalnie... dlatego za karę golą naturalnie bandytnika
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Sob 21:49, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
O proszę stosowny cytat na dowód:
Cytat: | Na ponad 3 mln oszacowano szkody spowodowane w tym roku przez bobry na Warmii i Mazurach. Większość wniosków dotyczy zalanych upraw, ale zgłoszono też uszkodzone budynki, podgryziony od spodu pomost, a nawet stratę trzech krów, które wpadły do bobrowych nor. |
I to się zgadza. Mój kumpel jak przez takiego bobra kiedyś wpadł... to na amen!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:59, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Ja pierdole Komandor,
Jake my oba niemerytoryczne jestema, to fstyt i żenua...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|