Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ateiści a moralność/etyka - wewnętrzne sprzeczności
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:41, 28 Lis 2016    Temat postu:

Irbisol napisał:
Jan Lewandowski napisał:
To jakiś kolejny nonsensowny wybieg. Równie dobrze ci ateiści, których ty nazywasz "błędnym podzbiorem", ciebie mogliby zaliczyć do takiego podzbioru

Czy ty się kiedyś nauczysz czytać?


Nie pitol

Irbisol napisał:
Nie nazywam ich "błędnym" podzbiorem, tylko po prostu podzbiorem.


Czyli sam właśnie przyznałeś, że wprowadzasz segregację opartą na jakimś bezsensownym podziale

Irbisol napisał:
Ateista to ktoś, nie nie wierzy w bóstwa.


I oni też jak najbardziej nie wierzą w bóstwa

Irbisol napisał:
Są różni ateiści - niektórzy mają światopogląd ofensywny wobec teisty, inni nie.


No i? No i? No i nic. Bo ateiści ofensywni to też jak najbardziej ateiści. Próbujesz jakoś z tego wszystkiego wybrnąć ale tak naprawdę cały czas kręcisz się w kółko, jak gówno w przeręblu. 5 stron pisaniny ateistów o niczym, po tym jak dwóch ateistów w tym wątku już przyznało, że ateista umoralniający innych nie ma żadnego racjonalnego wsparcia dla swego moralizowania. Temat został już dawno rozstrzygnięty ale że niezbyt korzystnie dla ateistów to więc teraz muszą to zabełtać w rzece bezkresnego wodolejstwa o niczym, jak choćby to robisz

Irbisol napisał:
Niektórzy są konsekwentni w światopoglądzie, inni nie.
Niektórzy czerpią wzorce z chrześcijaństwa, inni nie.
To są różne podzbiory i mogą się dodatkowo przeplatać.
Będąc ateistą można mieć najróżniejsze cechy, konsekwencje, niekonsekwencje, wiary, niewiary i co tylko można wymyśleć. Warunek jest jeden i tylko jeden: brak wiary w bóstwa. Wszystko inne jest dozwolone.


Nadal nic to nie zmienia odnośnie tego co pisałem

Irbisol napisał:
Więc ja, jak najbardziej, też jestem jakimś podzbiorem i DLATEGO nie mogę się wypowiadać w imieniu wszystkich ateistów, jak i inni ateści nie mogą się wypowiadać w moim imieniu.
Stąd twoje pytanie o źródło moralności dla ateisty jest bez sensu.


Pytanie jest jak najbardziej z sensem gdyż są moralizujący ateiści, domagający się zarazem na wszystko dowodów, więc mój zarzut jest skierowany do nich i ma jak najbardziej sens. I nie przeskoczysz tego, ile byś wykrętów na poczekaniu tu nie wymyślił. Więc jak na razie to jedynie twoje eskapistyczne uniki są jak najbardziej bez sensu bo wydaje ci się, że jeśli nie jesteś w grupie ateistów, którym wykazałem niekonsekwencję, to ta niekonsekwencja nie dotyczy już ateistów w ogóle. I to jest właśnie myślenie bez sensu bo mój zarzut nadal dotyczy ateistów, a to, że nie wszystkich, nie ma tu żadnego znaczenia. Twoja retoryka, że jeśli coś nie dotyczy wszystkich, to nie dotyczy nikogo, jest po prostu błędna logicznie. Aby jakoś wybrnąć z sytuacji musiałbyś odmówić przyznania statusu ateistów tym ateistom, którym wykazałem niekonsekwencję. Ale nie tylko tego nie zrobiłeś, a wręcz nazwałeś ich ateistami, w dodatku przyznałeś, że są oni niekonsekwentni

Irbisol napisał:
Prostsza analogia - zapytaj dwóch różnych teistów (muzułmanina i chrześcijanina), jakie jest ich źródło moralności. Obaj są przecież teistami, więc powinni się wypowiadać w imieniu wszystkich - taka jest twoja ułomna logika


Nie, to właśnie twoja ułomna logika jest taka, że jeśli jakiś zarzut nie dotyczy każdego, to nie dotyczy nikogo. I to jest właśnie błędne logicznie myślenie

Irbisol napisał:
Cytat:
Ja nie dzielę ateistów na podzbiory, ateiści to ateiści i tyle

Dlatego właśnie nie masz pojęcia, o czym piszesz


Nie chrzań

Irbisol napisał:
A teiści to teści i tyle?


Nie wyrywaj moich tekstów z kontekstu, wyraźnie napisałem, że ja nie dzielę ateistów na podzbiory i to właśnie ty to robisz w ramach swojego eskapizmu. Napisałem też, że nawet gdy się ich podzieli to twój podział nie wnosi tu niczego gdyż określone grupy ateistów, wraz z ich twierdzeniami, nadal funkcjonują. A ja polemizuję właśnie z ateistami. Więc gdyby odnieść to do teistów, to wyszłoby na to samo: jako teista sam mogę polemizować z dowolnym innym teistą, wcale nie muszę jednak polemizować z jego teizmem. A taki absurdalny wniosek wynikałby właśnie z twojej eskapistycznej retoryki, że tak jak ateista to niby wyłącznie "niewiara w bóstwa", tak teista to niby wyłącznie "wiara w bóstwa". Gdyby ten absurd był prawdą to teiści nigdy by ze sobą nie polemizowali. A jednak robią to. Więc twoje i innych w tym wątku eskapistyczne próby okrojenia ateisty wyłącznie do niewiary w bóstwa jest bezsensowne bo ateista nie składa się tylko z ateizmu, tak jak teista nie składa się tylko z teizmu. Oba światopoglądy nie składają się z jednego elementu ale są jak najbardziej konglomeratem, łańcuchowym ciągiem wielu elementów, z którymi jak najbardziej można polemizować i robi się to

Irbisol napisał:
Mamy poza tym niekonsekwencję - najpierw przyznałeś, że dyskutujesz z niektórymi, a teraz piszesz, że ich nie odróżniasz.


Wyrywasz moje zdania z kontekstu więc wychodzą ci "niekonsekwencje". To ty pierwszy dokonałeś tu podziału. Dla mnie twoje rozróżnienie jest po prostu zwykłym eskapistycznym unikiem i niczym więcej, dlatego napisałem, że twoje eskapistyczne uniki i podziały w ramach których segregujesz ateistów nie obchodzą mnie. W tym sensie napisałem, że ich nie rozróżniam gdyż podział oparty na twoim rozróżnieniu nie interesuje mnie. Podział na ateistów ofensywnych i nieofensywnych wisi mi gdyż polemizują ze mną wyłącznie ci ofensywni. Więc twój podział jest sztuczny i nie obchodzi mnie, ja wedle twojego podziału ateistów nie mam zamiaru rozróżniać i w tym sensie pisałem. Ale że lubisz robić z igły widły aby zamotać proste meritum tego wątku, to mamy właśnie kolejne szukanie dziury w całym

Irbisol napisał:
Niżej znowu wracasz do poprzedniego zdania:
Cytat:
Musiałeś wysłać 10 postów żeby zorientować się, że odpisujesz na posty nieskierowane do ciebie. Lepiej późno niż wcale

To raczej ty się zorientowałeś, że nie pisałeś do mnie. Mimo to nadal NIEKONSEKWENTNIE twierdzisz, że piszesz do wszystkich ateistów.


Zarzucasz mi co chwila czytanie bez zrozumienia ale prawda jest taka, że to właśnie ty non stop czytasz bez zrozumienia, już od pierwszego postu w tym wątku. A w tym pierwszym poście do tego wątku napisałem wyraźnie do której grupy kieruję swe zarzuty. Nie przeczytałeś tego gdyż jak sam stwierdziłeś w pierwszym swoim poście w tej dyskusji, nie przeczytałeś jej ale jedynie "przejrzałeś pobieżnie". Pomimo, że dyskusji nie przeczytałeś i musiałem streścić ci o co w niej chodzi, to potem stwierdziłeś, że zarzuty te nie tyczą się ciebie, ale mimo to z nimi dalej polemizujesz, projektując tylko cały czas jakieś fantazje na to, co chciałem ateistom zarzucić. Szatkujesz przy tym cały czas na urwane kawałki zdania jakie piszę i nadajesz im swoją interpretację, czytając z nich to co chcesz. Uroiłeś sobie bzdurę, że jeśli te zarzuty nie tyczą się wszystkich, albo choćby ciebie, to nie tyczą się nikogo, co jest zwyczajną brednią

Irbisol napisał:
Cytat:
Głupie jest właśnie stwierdzenie, że ofensywna grupa ateistów nie jest prawdziwymi ateistami, tylko jakimś "podzbiorem".

A czyje to stwierdzenie? Bo na pewno nie moje.


To po kiego grzyba podzieliłeś ateistów na podzbiory skoro nie sprawiło to, że ateiści do jakich skierowałem polemikę nie są choćby o gram mniej ateistami niż inni? Sam się już zaplątałeś w tych swoich gierkach w kotka i myszkę

Irbisol napisał:
Cytat:
Tylko to nie jest żadne wyjście bo to wcale nie sprawi, że pewna grupa ateistów, do których ja kieruję polemikę na podstawie ich własnych twierdzeń, zniknie, lub straci na znaczeniu. To jest właśnie bzdura i głupie myślenie.

A czyje to stwierdzenie? Bo na pewno nie moje.


No i kolejny eskapizm, czyli znów miałem rację

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Jest grupka ateistów, którzy sobie dodali do ateizmu swoją ideologię i mają mainstream tej ideologii, a nie całego ateizmu. Który - z definicji - żadnego mainstreamu po prostu mieć nie może.


To tylko twoje prywatne twierdzenie, w dodatku samowywrotne bo oni mogą dokładnie to samo powiedzieć o tobie

Coś, co się cechuje brakiem wiary nie może mieć mainstreamu, bo światopoglądów bez wiary jest praktycznie nieskończenie wiele i wiele z nich jest sprzecznych względem siebie. Stąd twierdzenie, że ateizm ma mainstream, jest sprzeczne logicznie.
Teizm też ma mainstream? Jeden?


Ile byś się tu tych nieadekwatnych analogii nie naprodukował to nadal jesteś w mniejszości względem ateistów ofensywnych, których nawet ślepy dostrzeże jako zauważalną większość wśród aktywnych ateistów. Poza tym stosujesz typowy trik sofistyczny, dość częsty wśród ateistów, który polega na tym, że okrajają ateizm wyłącznie do niewinnej niewiary w Boga. To jednak prędzej agnostycyzm niż ateizm. Nie istnieje też jedna definicja ateizmu, dokładnie taka jak chcieliby apologeci ateizmu, sprowadzający go jedynie do niewiary. Sam termin "ateizm" leksykalnie wcale tego nie implikuje i miał historycznie szersze znaczenie, zawierając w sobie jak najbardziej element ofensywny wobec teizmu, a nie jedynie agnostycznie pasywny element "samej niewiary"

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
Wiara to po prostu wiara, bez względu na przedmiot

Ty nie tylko nie masz pojęcia, czym jest ateizm, ale nawet, czym jest teizm.


Pusta odpowiedź o charakterze wyłącznie Ad Personam

Nie, krynico. Po prostu jesteś mało bystry i - jeżeli czegoś nie rozumiesz - interpretujesz to nie jako efekt swoich niedoborów intelektualnych, lecz jako kombinacje, "kotka i myszkę", "red herring" albo "ad personam".
Udowodniłeś wyżej, że nie masz pojęcia, czym jest teizm.


To właśnie coraz bardziej gorączkowe pisanie przez ciebie "nie rozumiesz" zdradza u ciebie, że nie masz po prostu żadnego sensownego pomysłu na tę polemikę. Mógłbym pisać do ciebie takie same głodne kawałki non stop ale już dawno z tego wyrosłem. Ale baw się dalej w taką sofistyczną ciuciubabkę

Irbisol napisał:
Poprzez zdanie "Wiara to po prostu wiara, bez względu na przedmiot". To zdanie jest równie idiotyczne jak "ateizm to ateizm i nie ma żadnych podzbiorów".


Z tego, że określiłeś coś wyłącznie jako "idiotyczne", nie wynika absolutnie nic. Więc podtrzymuję jak najbardziej powyższe zdanie

Irbisol napisał:
Zrób taki eksperyment: uznaj roboczo, że to ty jesteś tu najgłupszy. Może wtedy blokada poznawcza ci puści i zrozumiesz to, co się do ciebie pisze. Ryzyko jest takie, że to, co uznasz początkowo roboczo, pozostanie na stałe. Ale za to naprawdę wiele się dowiesz o świecie. Bo na razie dyskutujesz sam ze sobą.


Pusta demagogia Ad Personam, więc nawet nie komentuję tego akapitu bo nawet nie ma co tu komentować. To właśnie coraz bardziej gorączkowe pisanie przez ciebie takich głupot zdradza, że nie masz po prostu pomysłu na tę polemikę. Odwracanie kota ogonem to jedyne co od początku uprawiasz w całej tej dyskusji. I oczywiście podtrzymuję nadal wszystko co napisałem w całym niniejszym wątku


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Pon 9:59, 28 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pon 14:40, 28 Lis 2016    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Irbisol napisał:
Jan Lewandowski napisał:
To jakiś kolejny nonsensowny wybieg. Równie dobrze ci ateiści, których ty nazywasz "błędnym podzbiorem", ciebie mogliby zaliczyć do takiego podzbioru


Czy ty się kiedyś nauczysz czytać?


Nie pitol

Sprawdźmy, kto pitoli.
Wskaż, gdzie ich nazwałem "błędnym" podzbiorem.
Taki geniusz dyskusji jak ty nie powinien mieć z tym najmniejszego problemu. No chyba że to nie geniusz, tylko tępy troll, który nie dość, że nie rozumie co czyta, to jeszcze pyskuje, gdy zwróci mu się uwagę.
Przekonajmy się zatem.

Cytat:
wprowadzasz segregację opartą na jakimś bezsensownym podziale

Nie wprowadzam segregacji, tylko uświadamiam nierozgarniętemu pseudointelektualiście, że ateiści są RÓŻNI.
Łączy ich jedna, jedyna cecha: brak wiary w bóstwa. Pod innymi względami mogą się diametralnie różnić.
Na pewno idiotyzmem jest stwierdzenie, że każdy ateista, oprócz braku wiary w bóstwa, MUSI mieć takie same jakiekolwiek inne cechy.

Cytat:
Bo ateiści ofensywni to też jak najbardziej ateiści. Próbujesz jakoś z tego wszystkiego wybrnąć ale tak naprawdę cały czas kręcisz się w kółko, jak gówno w przeręblu.

To, że tłumaczę funkcjonalnemu analfabecie kwestie, które zrozumiałby średnio inteligentny orangutan, nie ma nic wspólnego z próbą wybrnięcia.
Sam poczytaj, co klepiesz: ateiści ofensywni to też jak najbardziej ateiści. Czy w takim razie każdy ateista to ofensywny ateista? Oczywiście, że nie. Więc nie mam po co bronić innych ateistów, bo oni po prostu obrony nie potrzebują.

Nie wiem skąd wytrzasnąłeś, że niby wg mnie jeżeli coś nie dotyczy wszystkich, to nie dotyczy nikogo.
Oczywiście części ateistów twój zarzut dotyczy i jest on słuszny - są niekonsekwentni.
Nigdy się od tego nie wymigiwałem i nie broniłem tych, którzy na to nie zasługują.
Gdzie tu są jakieś uniki, które tak próbujesz wmawiać?

Cytat:
Ile byś się tu tych nieadekwatnych analogii nie naprodukował to nadal jesteś w mniejszości względem ateistów ofensywnych

Co z kolei broni twoją tezę, iż ...

Cytat:
Irbisol napisał:
Udowodniłeś wyżej, że nie masz pojęcia, czym jest teizm.


To właśnie coraz bardziej gorączkowe pisanie przez ciebie "nie rozumiesz" zdradza u ciebie, że nie masz po prostu żadnego sensownego pomysłu na tę polemikę.
Mógłbym pisać do ciebie takie same głodne kawałki non stop ale już dawno z tego wyrosłem.

To dobre było - większość twojego spamu tutaj to tego typu "głodne kawałki".
Nawet teraz - musiałeś najpierw skomentować "głodnym kawałkiem" zdanie wyrwane z kontekstu, że niby nie mam pomysłu, podczas gdy pomysł następował bezpośrednio po tym zdaniu.

Cytat:
Irbisol napisał:
Poprzez zdanie "Wiara to po prostu wiara, bez względu na przedmiot". To zdanie jest równie idiotyczne jak "ateizm to ateizm i nie ma żadnych podzbiorów".


Z tego, że określiłeś coś wyłącznie jako "idiotyczne", nie wynika absolutnie nic. Więc podtrzymuję jak najbardziej powyższe zdanie

Otóż wynika, tylko ty nie jesteś w stanie tego zauważyć:
Wiary mogą być różne:
- wiara w sensie nadziei
- wiara w następstwo zdarzeń
- wiara w sens czegoś
- ..... (dużo innych wiar)
- wiara w bóstwa
Te wiary są RÓŻNE. W szczególności ostatnia - ona decyduje, czy jest się teistą, czy ateistą. A nie dowolna, jak głupio sugerujesz wyżej.
Inna wiara, np. wiara że za 2 dni będzie padał śnieg, nie czyni z nikogo teisty ani ateisty, mimo że to przecież TEŻ wiara.
Stąd twoje stwierdzenie, że "wiara to po prostu wiara, bez względu na przedmiot" jest debilne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:39, 28 Lis 2016    Temat postu:

Irbisol napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Irbisol napisał:
Jan Lewandowski napisał:
To jakiś kolejny nonsensowny wybieg. Równie dobrze ci ateiści, których ty nazywasz "błędnym podzbiorem", ciebie mogliby zaliczyć do takiego podzbioru


Czy ty się kiedyś nauczysz czytać?


Nie pitol

Sprawdźmy, kto pitoli.
Wskaż, gdzie ich nazwałem "błędnym" podzbiorem.
Taki geniusz dyskusji jak ty nie powinien mieć z tym najmniejszego problemu. No chyba że to nie geniusz, tylko tępy troll, który nie dość, że nie rozumie co czyta, to jeszcze pyskuje, gdy zwróci mu się uwagę.
Przekonajmy się zatem.


Bawisz się non stop w kotka i myszkę i tyle. Najpierw władowałeś ateistów ofensywnych do jakiegoś absurdalnego podzbioru, choć w zasadzie to ty jesteś podzbiorem, jeśli już bawić się w jakieś absurdalne segregacje tego typu. Zrobiłeś to po to żeby pomniejszyć ich głos, co zresztą robiłeś twierdząc również, że są niekonsekwentni. A teraz nagle udajesz, że nie o to ci chodziło. Najpierw zacząłeś dyskusję od zadawania pytań do moich pytań, potem zacząłeś dzielić i segregować ateistów na sorty a teraz pytasz się mnie gdzie to robiłeś. I ciągle jakieś zabawy tego typu. No i kto tu trolluje?

Irbisol napisał:
Cytat:
wprowadzasz segregację opartą na jakimś bezsensownym podziale

Nie wprowadzam segregacji, tylko uświadamiam nierozgarniętemu pseudointelektualiście, że ateiści są RÓŻNI.


No i co z tego wynika dla zarzutów jakie postawiłem konkretnej grupie ateistów. Kompletnie nic

Irbisol napisał:
Łączy ich jedna, jedyna cecha: brak wiary w bóstwa. Pod innymi względami mogą się diametralnie różnić.


No i co z tego wynika dla zarzutów jakie postawiłem konkretnej grupie ateistów. Kompletnie nic

Irbisol napisał:
Na pewno idiotyzmem jest stwierdzenie, że każdy ateista, oprócz braku wiary w bóstwa, MUSI mieć takie same jakiekolwiek inne cechy.


Nigdzie nic takiego stanowczo nie stwierdziłem, to jest twój kolejny Strawman wprowadzony do tej dyskusji tylko po to żeby jeszcze bardziej zamulić proste meritum tej dyskusji

Irbisol napisał:
Cytat:
Bo ateiści ofensywni to też jak najbardziej ateiści. Próbujesz jakoś z tego wszystkiego wybrnąć ale tak naprawdę cały czas kręcisz się w kółko, jak gówno w przeręblu.

To, że tłumaczę funkcjonalnemu analfabecie kwestie, które zrozumiałby średnio inteligentny orangutan, nie ma nic wspólnego z próbą wybrnięcia.
Sam poczytaj, co klepiesz: ateiści ofensywni to też jak najbardziej ateiści. Czy w takim razie każdy ateista to ofensywny ateista? Oczywiście, że nie. Więc nie mam po co bronić innych ateistów, bo oni po prostu obrony nie potrzebują.


Ja chromolę, ty naprawdę jesteś intelektualnie jakiś "sprawny inaczej". A kto mówił, że masz "bronić innych ateistów"? Mało mnie obchodzą "wszyscy inni ateiści", włącznie z tobą, jeśli nie podzielasz przekonań ateistów ofensywnych twierdzących, że sens mają tylko twierdzenia dowiedzione, których argumentację opisałem w pierwszym poście i do których skierowałem swą polemikę. Pokaż mi w moim pierwszym poście w tym wątku stwierdzenie, że tyczy się to "wszystkich" ateistów. Niczego takiego tam nie ma, polemizujesz więc z jakimś swoim urojonym Strawmanem a nie z tym co napisałem. Post nie jest do ciebie, nie odpowiadasz. Proste. Jak ktoś kieruje zarzuty w stronę protestantów na jakimś forum to ja jako katolik nie odpowiadam, choć zarówno oni są teistami, jak i ja. Czego tu nie jesteś w stanie zakumać? To naprawdę proste, ale nadal jak widzę nie możesz tego ogarnąć

Irbisol napisał:
Nie wiem skąd wytrzasnąłeś, że niby wg mnie jeżeli coś nie dotyczy wszystkich, to nie dotyczy nikogo.


Jeśli tak nie jest to po jaką cholerę piszesz o istnieniu ateistów mających inne poglądy niż ci do jakich ja kieruję polemikę? Kogo oni w tym momencie obchodzą?

Irbisol napisał:
Oczywiście części ateistów twój zarzut dotyczy i jest on słuszny - są niekonsekwentni.
Nigdy się od tego nie wymigiwałem i nie broniłem tych, którzy na to nie zasługują.
Gdzie tu są jakieś uniki, które tak próbujesz wmawiać?


No wreszcie coś zakumałeś. Więc ja w takim razie pytam po co w tym wątku odpisujesz na zarzuty nieskierowane do ciebie skoro ja nigdzie w tym wątku nie napisałem, że wszyscy ateiści twierdzą tak jak grupa ateistów opisana przeze mnie w pierwszym poście? Nigdzie takie stwierdzenie nie pada, nie tylko z mojej strony ale nawet ze strony innych teistów piszących w tym wątku. Więc polemizujesz nie z tym co ja piszę ale polemizujesz wyłącznie z wymyślonym przez siebie Strawmanem. I to jest właśnie zabawa w kotka i myszkę

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Udowodniłeś wyżej, że nie masz pojęcia, czym jest teizm.


To właśnie coraz bardziej gorączkowe pisanie przez ciebie "nie rozumiesz" zdradza u ciebie, że nie masz po prostu żadnego sensownego pomysłu na tę polemikę.
Mógłbym pisać do ciebie takie same głodne kawałki non stop ale już dawno z tego wyrosłem.

To dobre było - większość twojego spamu tutaj to tego typu "głodne kawałki".
Nawet teraz - musiałeś najpierw skomentować "głodnym kawałkiem" zdanie wyrwane z kontekstu, że niby nie mam pomysłu, podczas gdy pomysł następował bezpośrednio po tym zdaniu.


"Pomysł" udający pomysł

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Poprzez zdanie "Wiara to po prostu wiara, bez względu na przedmiot". To zdanie jest równie idiotyczne jak "ateizm to ateizm i nie ma żadnych podzbiorów".


Z tego, że określiłeś coś wyłącznie jako "idiotyczne", nie wynika absolutnie nic. Więc podtrzymuję jak najbardziej powyższe zdanie

Otóż wynika, tylko ty nie jesteś w stanie tego zauważyć:
Wiary mogą być różne:
- wiara w sensie nadziei
- wiara w następstwo zdarzeń
- wiara w sens czegoś
- ..... (dużo innych wiar)
- wiara w bóstwa
Te wiary są RÓŻNE. W szczególności ostatnia - ona decyduje, czy jest się teistą, czy ateistą. A nie dowolna, jak głupio sugerujesz wyżej.


To właśnie twoje sugestie są głupie gdyż dotyczą jedynie drugorzędnych kwestii w porównaniu. Ja skupiam się wyłącznie na aspekcie braku dowodliwości, która dotyczy jednakowo wszystkich tych kategorii. Więc twoja klasyfikacja znowu jest wprowadzona jedynie na potrzeby stworzenia dodatkowego sztucznego tłoku, który zamuli meritum

Irbisol napisał:
Inna wiara, np. wiara że za 2 dni będzie padał śnieg, nie czyni z nikogo teisty ani ateisty, mimo że to przecież TEŻ wiara.
Stąd twoje stwierdzenie, że "wiara to po prostu wiara, bez względu na przedmiot" jest debilne.


Debilna to jest twoja odpowiedź gdyż po raz kolejny czegoś nie zakumałeś, tym razem tego, że interesuje mnie wyłącznie aspekt braku ostatecznej dowodliwości i w tym kontekście nie ma znaczenia czy przekonanie oparte na wierze dotyczy nie istniejącej przyszłości, czy bóstwa


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Pon 16:08, 28 Lis 2016, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pon 18:33, 28 Lis 2016    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Irbisol napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Nie pitol


Sprawdźmy, kto pitoli.
Wskaż, gdzie ich nazwałem "błędnym" podzbiorem.
Taki geniusz dyskusji jak ty nie powinien mieć z tym najmniejszego problemu. No chyba że to nie geniusz, tylko tępy troll, który nie dość, że nie rozumie co czyta, to jeszcze pyskuje, gdy zwróci mu się uwagę.
Przekonajmy się zatem.


Bawisz się non stop w kotka i myszkę i tyle. Najpierw władowałeś ateistów ofensywnych do jakiegoś absurdalnego podzbioru

Po prostu sprawdzam, kto pitoli: ja czy ty.
Wskazałeś, gdzie nazwałem jakichkolwiek ateistów "błędnym podzbiorem"?
Nie. A więc to ty pitolisz, twierdząc że tak ich określiłem.

Chciałem się tylko upewnić, z kim mam do czynienia i moje przypuszczenia się potwierdziły - z miernotą, która nie ma nawet na tyle jaj, żeby się przyznać do niewinnego błędu.

Cytat:
Irbisol napisał:
Na pewno idiotyzmem jest stwierdzenie, że każdy ateista, oprócz braku wiary w bóstwa, MUSI mieć takie same jakiekolwiek inne cechy.


Nigdzie nic takiego stanowczo nie stwierdziłem

Ależ twierdziłeś - wszędzie tam, gdzie odtrąbiałeś sukces, bo żaden ateista nie wypowiedział się (pytanie o źródło moralności dla ateisty) w imieniu pozostałych właśnie dlatego, że ateizm prawie w ogóle nie definiuje konkretnego człowieka i pozostawia ogromną swobodę w jego cechach innych niż wiara w bóstwa.
Mam poszukać twoich cytatów, gdzie się chlubisz, jak to przez tyle czasu i stron żaden ateista nie odpowiedział na twoje pytanie, które jedynie demaskowało, że nie masz pojęcia czym jest ateizm?
Ja te cytaty bez problemu znajdę - w przeciwieństwie do ciebie, który nie możesz znaleźć mojego cytatu nt. "błędnego podzbioru" ateistów.

Cytat:
Ja chromolę, ty naprawdę jesteś intelektualnie jakiś "sprawny inaczej". A kto mówił, że masz "bronić innych ateistów"?

No właśnie - ciekawe, kto ... Ile razy mi tu zarzucałeś, że próbuję bronić ateistów i że mi się to nie uda, bo tego "nie przeskoczę"? Że cały czas kombinuję z tym wybranianiem?
Tylko że jesteś na tyle tępy, że nie pojąłeś że pewnego podzbioru nie zamierzam bronić, a pozostałych bronić nie muszę.
Cytaty mogę podać.

Cytat:
Irbisol napisał:
Nie wiem skąd wytrzasnąłeś, że niby wg mnie jeżeli coś nie dotyczy wszystkich, to nie dotyczy nikogo.


Jeśli tak nie jest

Tak nie jest. A teraz odpowiedz mi na pytanie, skąd wytrzasnąłeś, że niby wg mnie jeżeli coś nie dotyczy wszystkich, to nie dotyczy nikogo.
To kolejny test na to, ile rozumiesz z tego co czytasz, a ile pitolisz.

Cytat:
Irbisol napisał:
Oczywiście części ateistów twój zarzut dotyczy i jest on słuszny - są niekonsekwentni.

Nigdy się od tego nie wymigiwałem i nie broniłem tych, którzy na to nie zasługują.
Gdzie tu są jakieś uniki, które tak próbujesz wmawiać?


No wreszcie coś zakumałeś.

Nie, trollu. To ty dopiero zakumałeś. Ja od początku byłem konsekwentny i pisałem dokładnie o tym.

Cytat:
po co w tym wątku odpisujesz na zarzuty nieskierowane do ciebie skoro ja nigdzie w tym wątku nie napisałem, że wszyscy ateiści twierdzą tak jak

Napisałeś, że "ateiści bardzo często twierdzą". Nie rozróżniałeś. Ale to najmniej ważne.
Najistotniejsze jest to, że gdy zacząłem pisać, że ateiści to zbyt szerokie pojęcie (bo wystarczy spełnić jeden drobny warunek by być ateistą) żeby generalizować, to dyskutowałeś z tym, aż furczało.
Coś na sklerozę:
Podział na ateistów ofensywnych i nieofensywnych wisi mi

Wprowadzasz segregację opartą na jakimś bezsensownym podziale

pasztet jaki oni zrobili próbujesz jednak jakoś odkręcać, tak aby wybronić przynajmniej jakąś garstkę ateistów


wymigujesz się, że te zarzuty dotyczą ciebie


Podsumowując:

Twoje zarzuty dotyczą ludzi, którzy twierdzą tak a nie inaczej w sposób opisany w pierwszym poście.
Nie wszyscy ateiści myślą tak, jak ci, do których kierujesz zarzuty i tych te zarzuty nie dotyczą.
Zgadza się?

Tylko po jaką cholerę pytasz dowolnego ateisty, jakie jest źródło moralności dla ateisty, skoro to kwestia indywidualna?
Bo oczywiście nadal twierdzisz, że pytanie o to źródło nie jest głupie?

I jeszcze na deser, żebyś poćwiczył szare komórki - skąd pewność, że jestem nieofensywnym ateistą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:53, 28 Lis 2016    Temat postu:

Wyglądasz mi na ofensywnego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:42, 29 Lis 2016    Temat postu:

Irbisol napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Irbisol napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Nie pitol


Sprawdźmy, kto pitoli.
Wskaż, gdzie ich nazwałem "błędnym" podzbiorem.
Taki geniusz dyskusji jak ty nie powinien mieć z tym najmniejszego problemu. No chyba że to nie geniusz, tylko tępy troll, który nie dość, że nie rozumie co czyta, to jeszcze pyskuje, gdy zwróci mu się uwagę.
Przekonajmy się zatem.


Bawisz się non stop w kotka i myszkę i tyle. Najpierw władowałeś ateistów ofensywnych do jakiegoś absurdalnego podzbioru

Po prostu sprawdzam, kto pitoli: ja czy ty.
Wskazałeś, gdzie nazwałem jakichkolwiek ateistów "błędnym podzbiorem"?
Nie. A więc to ty pitolisz, twierdząc że tak ich określiłem.


Szukasz non stop dziury w całym, bawisz się w kotka i myszkę i tyle. Nie masz bowiem nic na obronę ateistów do jakich skierowałem swój zarzut. Przyznałeś wręcz, że są oni niekonsekwentni, jak im zarzucałem. Dyskusja po tym już w sumie została zakończona ale ty nadal chcesz topić ją w morzu swojego bełkotu i odwracania kota ogonkiem. Więc jedyne co ci zostało sofisto to robić sztuczny tłok w tej dyskusji, zamulać meritum, aby nikomu tej dyskusji czytać się już nie chciało. Jesteś po prostu klasycznym ateistycznym trollem i nikim więcej

Irbisol napisał:
Chciałem się tylko upewnić, z kim mam do czynienia i moje przypuszczenia się potwierdziły - z miernotą, która nie ma nawet na tyle jaj, żeby się przyznać do niewinnego błędu.


Brednie. Poległeś w tej dyskusji ze swoją pożal się Boże obroną ateistów, których wcale nie wybroniłeś, bo sam nawet przyznałeś wyżej, że są niekonsekwentni a więc mój zarzut jest słuszny

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Na pewno idiotyzmem jest stwierdzenie, że każdy ateista, oprócz braku wiary w bóstwa, MUSI mieć takie same jakiekolwiek inne cechy.


Nigdzie nic takiego stanowczo nie stwierdziłem

Ależ twierdziłeś - wszędzie tam, gdzie odtrąbiałeś sukces, bo żaden ateista nie wypowiedział się (pytanie o źródło moralności dla ateisty) w imieniu pozostałych właśnie dlatego, że ateizm prawie w ogóle nie definiuje konkretnego człowieka i pozostawia ogromną swobodę w jego cechach innych niż wiara w bóstwa.


Pieprzysz non stop te same bezsensy ale ateistyczne trolle, mające na celu utopić sedno dyskusji w morzu erystycznego bełkotu, już tak mają. Mój zarzut był prosty i konkretny: jaki dowód ma ateista, żądający dowodów na wszystko od innych, na swój kodeks moralny, którym próbuje umoralniać innych. Tu jest paru ateistów, którzy ciągle żądają dowodów na wszystko od teistów, a także wypowiadają się o tym co jest dobre a co złe. Będąc na tym forum nie musieli więc odpowiadać za innych. Kłamiesz więc twierdząc, że nie było tu takich ateistów, którzy byliby adresatami mojego wpisu, wręcz jak najbardziej byli ale zaczęli odwracać kota ogonem od mojego pytania. Dokładnie tak jak ty robisz to non stop

Irbisol napisał:
Mam poszukać twoich cytatów, gdzie się chlubisz, jak to przez tyle czasu i stron żaden ateista nie odpowiedział na twoje pytanie, które jedynie demaskowało, że nie masz pojęcia czym jest ateizm?


Kłamiesz nadal ateuszu gdyż moje pytanie dotyczyło nie tego czym stricte jest ateizm ale skąd ateista moralizujący bierze podstawę dla swego kodeksu etycznego, twierdząc jednocześnie, że na wszystko powinno się mieć dowód

Irbisol napisał:
Ja te cytaty bez problemu znajdę - w przeciwieństwie do ciebie, który nie możesz znaleźć mojego cytatu nt. "błędnego podzbioru" ateistów.


No cóż, w końcu jesteś tylko zwykłym sofistą, który od początku chciał utopić tę dyskusję w bełkocie pretekstów opartych na szukaniu dziury w całym, uporczywie spychając tę rozmowę na tematy poboczne, tak aby nie chciało się już nikomu jej czytać i aby wszyscy myśleli, że coś niby masz do powiedzenia i że istnieją przynajmniej jakieś pozory odpowiedzi. To ty zacząłeś pierwszy chrzanić o jakichś "podzbiorach" ateistów a teraz każesz mi udowadniać co ty o tych podzbiorach bredziłeś. Prawda jest taka, że gówno mnie obchodzi co ty bełkoczesz o jakichś "podzbiorach ateistów". Mój zarzut w pierwszym poście tego wątku jest jasny a jakieś "podzbiory" to wyłącznie twój absurdalny wymysł, który pomoże ci jak umarłemu kadzidło

Irbisol napisał:
Cytat:
Ja chromolę, ty naprawdę jesteś intelektualnie jakiś "sprawny inaczej". A kto mówił, że masz "bronić innych ateistów"?

No właśnie - ciekawe, kto ... Ile razy mi tu zarzucałeś, że próbuję bronić ateistów i że mi się to nie uda, bo tego "nie przeskoczę"? Że cały czas kombinuję z tym wybranianiem?


Co ty robiłeś to jest jedna sprawa, a co ktoś ci kazał robić, lub nie, to jest zupełnie inna sprawa. Fakty są takie, że zabrałeś się za obronę ateistów i gówno ci z tego wyszło bo w końcu pod naporem faktów przyznałeś, że są niekonsekwentni. Dokładnie to co zarzucałem. Więc w desperacji stwierdziłeś, że to tylko "podzbiór", choć podzbiór to ty, a raczej nawet i tu udajesz. Więc tak naprawdę nic nie osiągnąłeś. Zero, poza odwracaniem kota ogonem i mnożeniem wątków pobocznych, nieistotnych dla meritum

Irbisol napisał:
Tylko że jesteś na tyle tępy, że nie pojąłeś że pewnego podzbioru nie zamierzam bronić, a pozostałych bronić nie muszę.
Cytaty mogę podać.


Żadne cytaty przygłupie wioskowy nic ci tu nie pomogą bo dotyczą jedynie odwracania kotka ogonkiem, czym właśnie było bredzenie przez ciebie o jakichś "podzbiorach". To jest właśnie ewidentny przejaw twojej tępoty bo istnienie jakiegokolwiek innego "podzbioru ateistów" od tego, do którego skierowałem swój zarzut, nie sprawi, że grupa ateistów jaką opisałem znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Więc to właśnie ty jesteś ewidentnie tępy, nie widząc, że jakiś "podzbiór" nic ci tu pomoże

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Nie wiem skąd wytrzasnąłeś, że niby wg mnie jeżeli coś nie dotyczy wszystkich, to nie dotyczy nikogo.


Jeśli tak nie jest

Tak nie jest.


No to poległeś do reszty ze swoimi podzbiorami wytrzaśniętymi po prostu z dupy dla odwrócenia kota ogonem od meritum tej dyskusji

Irbisol napisał:
A teraz odpowiedz mi na pytanie, skąd wytrzasnąłeś, że niby wg mnie jeżeli coś nie dotyczy wszystkich, to nie dotyczy nikogo.
To kolejny test na to, ile rozumiesz z tego co czytasz, a ile pitolisz.


Mam gdzieś twoje "testy", służące wyłącznie do topienia meritum tej dyskusji w morzu dygresji. twoja sofistyka Red Herring to jest twój jedyny pożal się Boże sposób na prowadzenie tej dyskusji. Jeśli twoje "podzbiory" innych ateistów, których mój zarzut nie dotyczy, nie sprawiają, że ci ateiści do jakich kieruję swoją dyskusję przestają mieć znaczenie, to twoje "podzbiory" możesz sobie w buty wsadzić i tyle

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Oczywiście części ateistów twój zarzut dotyczy i jest on słuszny - są niekonsekwentni.

Nigdy się od tego nie wymigiwałem i nie broniłem tych, którzy na to nie zasługują.
Gdzie tu są jakieś uniki, które tak próbujesz wmawiać?


No wreszcie coś zakumałeś.

Nie, trollu. To ty dopiero zakumałeś. Ja od początku byłem konsekwentny i pisałem dokładnie o tym.


Kłamiesz jak zwykle sofisto. W pierwszym poście zacząłeś coś tylko pieprzyć o tym, że ateizm to niby jedynie tylko brak wiary i nic wspólnego z moralnością nie ma. Ośmieszyłeś się też pisząc, że odpowiadasz w tym wątku pomimo, że go nie przeczytałeś. Dopiero po iluś wymianach, gdy ja i inni pokazali ci, że ateista mimo to moralizuje, żądając jednocześnie od innych na wszystko dowodów, poza dowodami na podstawę swojej moralności, to dopiero wtedy zakumałeś w swoim tępym móżdżku, że coś jest jednak na rzeczy i w końcu wydusiłeś z siebie po którymś poście i po wielu przyciśnięciach do muru, że grupa ateistów o jakich mowa są jednak niekonsekwentni

Irbisol napisał:
Cytat:
po co w tym wątku odpisujesz na zarzuty nieskierowane do ciebie skoro ja nigdzie w tym wątku nie napisałem, że wszyscy ateiści twierdzą tak jak

Napisałeś, że "ateiści bardzo często twierdzą". Nie rozróżniałeś. Ale to najmniej ważne.


Więc dla ciebie "ateiści bardzo często twierdzą" to jest to samo co "wszyscy ateiści twierdzą". Non Sequitur. Czyli właśnie się przyznałeś sofisto, że zmanipulowałeś moją wypowiedź

Irbisol napisał:
Najistotniejsze jest to, że gdy zacząłem pisać, że ateiści to zbyt szerokie pojęcie (bo wystarczy spełnić jeden drobny warunek by być ateistą) żeby generalizować, to dyskutowałeś z tym, aż furczało.


Dyskutowałem z tym gdyż wymyśliłeś w tym momencie po prostu brednię. Nigdzie nie pisałem, że mój zarzut dotyczy "wszystkich" ateistów, ale wyłącznie dość pospolitej grupy, więc od samego początku polemizowałeś ze swoim Strawmanem a nie z tym co ja tak naprawdę napisałem. Od początku stosowałeś tu jedynie sofistykę Red Herring, mającą na celu odwrócić uwagę od meritum zagadnienia, utopić to meritum w morzu bełkotu nie na temat, wykoleić tę dyskusję na boczny tor, zadając pytania do moich pytań, kążąc sobie wyszukiwać co ty powiedziałeś, choć w zasadzie non stop bełkoczesz nie na temat etc.

Irbisol napisał:
Coś na sklerozę:
Podział na ateistów ofensywnych i nieofensywnych wisi mi

Wprowadzasz segregację opartą na jakimś bezsensownym podziale

pasztet jaki oni zrobili próbujesz jednak jakoś odkręcać, tak aby wybronić przynajmniej jakąś garstkę ateistów

wymigujesz się, że te zarzuty dotyczą ciebie


Wkleił moje cytaty, w których komentowałem wymyślanie przez niego tematów zastępczych. Kolejny przykład sofistyki Red Herring, typowej dla trolli

Irbisol napisał:
Podsumowując:

Twoje zarzuty dotyczą ludzi, którzy twierdzą tak a nie inaczej w sposób opisany w pierwszym poście.


I nigdy nie twierdziłem, że dotyczą kogoś innego. To jedynie twoim Stramanem wymyślonym dla wykolejenia tej dyskusji było domniemanie, że ja piszę o wszystkich ateistach. Klasyczna erystyczna taktyka Red Herring, polegająca na przypisaniu komuś nieistniejących twierdzeń aby w tym celu wykoleić dyskusję na boczne tory i utopić ją w morzu bełkotu nie na temat

Irbisol napisał:
Nie wszyscy ateiści myślą tak, jak ci, do których kierujesz zarzuty i tych te zarzuty nie dotyczą.
Zgadza się?


Co zakumałeś w swoim tępym móżdżku dopiero po wysłaniu jakichś 10 postów w tym wątku, na który odpisałeś nawet go nie czytając he he he he he he he

Irbisol napisał:
Tylko po jaką cholerę pytasz dowolnego ateisty, jakie jest źródło moralności dla ateisty, skoro to kwestia indywidualna?
Bo oczywiście nadal twierdzisz, że pytanie o to źródło nie jest głupie?


To proste głupku: nie pytam o to dowolnego ateisty ale tych, którzy tak właśnie myślą. Tych co od nas na forum ciągle na wszystko żądają dowodów i zarazem twierdzą, że coś jest dobre, lub złe. Akapit wyżej już to kumałeś ale w tym akapicie już tego znowu nie kumasz, "geniuszu rozumu"

Irbisol napisał:
I jeszcze na deser, żebyś poćwiczył szare komórki - skąd pewność, że jestem nieofensywnym ateistą?


Wyżej sam stwierdziłeś, że ateista nie musi na wszystko mieć dowodów i może stosować logikę rozmytą, co żadnemu ofensywnemu ateiście nawet przez gardło by nie przeszło, ale że jesteś ofensywnym ateistą to jest dla mnie już niemal pewne, choć zarazem wijesz się jak piskorz


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Wto 8:53, 29 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Wto 13:16, 29 Lis 2016    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Irbisol napisał:
Po prostu sprawdzam, kto pitoli: ja czy ty.

Wskazałeś, gdzie nazwałem jakichkolwiek ateistów "błędnym podzbiorem"?
Nie. A więc to ty pitolisz, twierdząc że tak ich określiłem.


Szukasz non stop dziury w całym

W "całym"?
Mam wspaniały dowód na to, iż:
- nie rozumiesz co czytasz
- nawet gdy już zrozumiesz, że zrobiłeś błąd (drobny), będziesz walczył do upadłego, bo jesteś zbyt posrany, by się do tego błędu przyznać.

Poniżej kolejne dowody, jak nie rozumiesz tego co czytasz i jak sobie wmawiasz alternatywną rzeczywistość, żeby odtrąbić sukces. Wszystkie twoje zarzuty istnieją tylko w twojej chorej wyobraźni, ćwoku.
Zresztą - za każdym razem zachęcam cię, byś cytatem udowodnił że masz rację.
Tylko się nie rozpędzaj - wystarczy jeden cytat :)

-------

Cytat:
Poległeś w tej dyskusji ze swoją pożal się Boże obroną ateistów, których wcale nie wybroniłeś, bo sam nawet przyznałeś wyżej, że są niekonsekwentni a więc mój zarzut jest słuszny
(...)zabrałeś się za obronę ateistów i gówno ci z tego wyszło

Wskaż, gdzie ich broniłem.

Cytat:
Kłamiesz więc twierdząc, że nie było tu takich ateistów, którzy byliby adresatami mojego wpisu

Wskaż, gdzie twierdziłem, że nie ma tu adresatów twojego wpisu?

Cytat:
Mój zarzut w pierwszym poście tego wątku jest jasny a jakieś "podzbiory" to wyłącznie twój absurdalny wymysł, który pomoże ci jak umarłemu kadzidło

Proste pytanie - w czym te podzbiory miałyby mi pomóc?

Cytat:
Więc w desperacji stwierdziłeś, że to tylko "podzbiór", choć podzbiór to ty

Tu popełniasz 2 błędy:
1. O podzbiorach i o tym, że ateiści są różni, pisałem już od samego początku, a nie w "desperacji" później, jak to sobie tłumaczy twoja porąbana psychika, żeby jakoś się wybronić.
2. Poczytaj sobie matematyczną definicję "podzbioru", analfabeto. "Pod" nie ma tu wydźwięku negatywnego.

Cytat:
To jest właśnie ewidentny przejaw twojej tępoty bo istnienie jakiegokolwiek innego "podzbioru ateistów" od tego, do którego skierowałem swój zarzut, nie sprawi, że grupa ateistów jaką opisałem znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Gdzie twierdziłem, że ten podzbiór, do którego kierowałeś zarzuty, zniknie? Po co miałby znikać z mojego punktu widzenia - co bym z tego miał?

Cytat:
Irbisol napisał:
A teraz odpowiedz mi na pytanie, skąd wytrzasnąłeś, że niby wg mnie jeżeli coś nie dotyczy wszystkich, to nie dotyczy nikogo.

To kolejny test na to, ile rozumiesz z tego co czytasz, a ile pitolisz.


Mam gdzieś twoje "testy"

Kolejny dowód na to, że nie rozumiesz co czytasz i po prostu pitolisz.

Cytat:
Jeśli twoje "podzbiory" innych ateistów, których mój zarzut nie dotyczy, nie sprawiają, że ci ateiści do jakich kieruję swoją dyskusję przestają mieć znaczenie, to twoje "podzbiory" możesz sobie w buty wsadzić i tyle

A po co mieliby ci ateiści przestać mieć znaczenie?

----
Tu się kończy sekcja, gdzie możesz czarno na białym wykazać, kto pitoli, przytaczając odpowiednie cytaty dowodzące, że to co pisałeś miało związek z tym, że zrozumiałeś co czytasz.
Nazbierało się tego trochę, więc masz okazje nieudolnie powymigiwać od odpowiedzi.

Teraz w temacie:

Irbisol napisał:
W pierwszym poście zacząłeś coś tylko pieprzyć o tym, że ateizm to niby jedynie tylko brak wiary i nic wspólnego z moralnością nie ma.

Bo to JEST tylko brak wiary i nie ma nic wspólnego z moralnością.
I od razu napisałem, że ateiści są różni i z moralnością oraz ich podstawami jest u nich różnie - i tego nie załapałeś (i nadal nie załapujesz - jak widać). Trzymam się konsekwentnie WYŁACZNIE tego co napisałem na samym początku i nic z tego co wtedy napisałem się nie zmienia.
To ty po pewnym czasie zakumałeś, że robisz z siebie idiotę i że twoje zarzuty nie mogą dotyczyć wszystkich ateistów. Widać nawet moment, w którym zacząłeś to odróżniać.
Oto dowód, że wszystkich traktowałes jednakowo:
pasztet jaki oni zrobili próbujesz jednak jakoś odkręcać, tak aby wybronić przynajmniej jakąś garstkę ateistów
Czyli wg ciebie wszyscy powinni się tłumaczyć odnośnie "źródła moralności".

Cytat:
Irbisol napisał:
Tylko po jaką cholerę pytasz dowolnego ateisty, jakie jest źródło moralności dla ateisty, skoro to kwestia indywidualna?

Bo oczywiście nadal twierdzisz, że pytanie o to źródło nie jest głupie?


To proste głupku: nie pytam o to dowolnego ateisty ale tych, którzy tak właśnie myślą.

To jeszcze prostsze, debilku: więc dlaczego pytałeś o to MNIE, mimo że tak właśnie nie myślę?

Cytat:
Irbisol napisał:
I jeszcze na deser, żebyś poćwiczył szare komórki - skąd pewność, że jestem nieofensywnym ateistą?


Wyżej sam stwierdziłeś, że ateista nie musi na wszystko mieć dowodów i może stosować logikę rozmytą, co żadnemu ofensywnemu ateiście nawet przez gardło by nie przeszło

Znowu sobie coś ubzdurałeś w tym tępym łbie.
A od kiedy to wszyscy ofensywni ateiści muszą myśleć tak samo?
Niby dlaczego "ofensywność" wyklucza logikę rozmytą i niewymaganie dowodu na wszystko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:27, 29 Lis 2016    Temat postu:

Irbisol napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Irbisol napisał:
Po prostu sprawdzam, kto pitoli: ja czy ty.

Wskazałeś, gdzie nazwałem jakichkolwiek ateistów "błędnym podzbiorem"?
Nie. A więc to ty pitolisz, twierdząc że tak ich określiłem.


Szukasz non stop dziury w całym

W "całym"?
Mam wspaniały dowód na to, iż:
- nie rozumiesz co czytasz


Nie masz dowodów na nic, poza dowodami na swoje trollowanie

Irbisol napisał:
- nawet gdy już zrozumiesz, że zrobiłeś błąd (drobny), będziesz walczył do upadłego, bo jesteś zbyt posrany, by się do tego błędu przyznać.


"Drobny błąd", czyli właśnie się przyznałeś trollu, że szukasz tylko dziury w całym i łapiesz za słówka. Twój bełkot oparty na jednym wielkim błędzie logicznym Red Herring to właśnie cała twoja "taktyka" w tej "dyskusji". Jedyne co kombinujesz to tylko to aby się przywalić do jakichś drugorzędnych pierdół i w ten sposób zatopić proste meritum tej dyskusji. Nie jesteś nikim więcej jak tylko typowym trollem, którego jedynym celem jest zatopić meritum w morzu bełkotu nie na temat, wykolejając zagadnienie na nieistotne kwestie drugorzędne

Irbisol napisał:
Poniżej kolejne dowody, jak nie rozumiesz tego co czytasz i jak sobie wmawiasz alternatywną rzeczywistość, żeby odtrąbić sukces.


Czyli twoje kolejne szukanie dziury w całym

Irbisol napisał:
Wszystkie twoje zarzuty istnieją tylko w twojej chorej wyobraźni, ćwoku


Nie wiem o czym ty bredzisz, wyraźnie wyżej przyznałeś, że mój zarzut niekonsekwencji wobec określonej grupy ateistów jest słuszny. Ale już pewnie zapomniałeś. Więc nie wiem o czym ty w ogóle tu dalej bełkoczesz, robiąc w tej chwili już tylko wodę z tej dyskusji

Irbisol napisał:
Zresztą - za każdym razem zachęcam cię, byś cytatem udowodnił że masz rację.
Tylko się nie rozpędzaj - wystarczy jeden cytat :)


Wali mnie twoje "zachęcanie", to ty miałeś tu coś udowodnić kutasiarzu a nie ja, zamiast tego pieprzysz tylko jakieś bezsensy o jakichś nieistotnych "podzbiorach", zadajesz pytania do moich pytań, każesz mi udowadniać co gdzie napisałeś, czyli typowa trollowska taktyka zawalenia tej dyskusji bełkotem, obliczona na zmęczenie interlokutora, tak aby już nikt nie wiedział o co w tej dyskusji chodzi i miał wrażenie, że ty niby masz coś sensownego do powiedzenia (nie masz)

Irbisol napisał:
Cytat:
Poległeś w tej dyskusji ze swoją pożal się Boże obroną ateistów, których wcale nie wybroniłeś, bo sam nawet przyznałeś wyżej, że są niekonsekwentni a więc mój zarzut jest słuszny
(...)zabrałeś się za obronę ateistów i gówno ci z tego wyszło

Wskaż, gdzie ich broniłem.


Ha ha ha, co chwila "wskaż to", "wskaż tamto", co za posraniec, choć to ja rozpocząłem całą tą dyskusję od "wskaż", a teraz jeszcze mu wskażcie gdzie on kogoś broni. Czy ty jeszcze w ogóle rozumiesz co ty bełkoczesz?

Irbisol napisał:
Cytat:
Kłamiesz więc twierdząc, że nie było tu takich ateistów, którzy byliby adresatami mojego wpisu

Wskaż, gdzie twierdziłem, że nie ma tu adresatów twojego wpisu?


Wskaż wpierw w ogóle swój mózg, permanentny deklu

Irbisol napisał:
Cytat:
Mój zarzut w pierwszym poście tego wątku jest jasny a jakieś "podzbiory" to wyłącznie twój absurdalny wymysł, który pomoże ci jak umarłemu kadzidło

Proste pytanie - w czym te podzbiory miałyby mi pomóc?


Ja pier......, trzymajcie mnie, on się mnie pyta (ha ha) w czym "podzbiory", które on sam sobie uroił i wprowadził do tej dyskusji, miałyby mu pomóc. Więc w takim razie po co w ogóle permanentny downie zacząłeś bełkotać o jakichś "podzbiorach"? To siebie się zapytaj czemu ci wali na czaszkę, a nie mnie się pytasz

Irbisol napisał:
Cytat:
Więc w desperacji stwierdziłeś, że to tylko "podzbiór", choć podzbiór to ty

Tu popełniasz 2 błędy:


Nie pitol

Irbisol napisał:
1. O podzbiorach i o tym, że ateiści są różni, pisałem już od samego początku, a nie w "desperacji" później, jak to sobie tłumaczy twoja porąbana psychika, żeby jakoś się wybronić.


No i co z tego, że o tym pisałeś "od początku". Kogo to obchodzi. Był to bełkot kompletnie nie na temat, jak zresztą wszystko inne co tu wypociłeś w tym wątku

Irbisol napisał:
2. Poczytaj sobie matematyczną definicję "podzbioru", analfabeto. "Pod" nie ma tu wydźwięku negatywnego.


Bełkotu nie na temat ciąg dalszy. Ale wiecie, bo on ma przecież "coś" do powiedzenia. A że kompletnie bez związku z meritum tej dyskusji to kto by się już tym przejmował

Irbisol napisał:
Cytat:
To jest właśnie ewidentny przejaw twojej tępoty bo istnienie jakiegokolwiek innego "podzbioru ateistów" od tego, do którego skierowałem swój zarzut, nie sprawi, że grupa ateistów jaką opisałem znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Gdzie twierdziłem, że ten podzbiór, do którego kierowałeś zarzuty, zniknie? Po co miałby znikać z mojego punktu widzenia - co bym z tego miał?


Siebie się spytaj popaprańcu ateistyczny po co wprowadziłeś ten "podzbiór". twój posrany "podzbiór" był wyłącznie elementem Red Herring w tej dyskusji, czyli próbą wykolejenia jej na tematy nieistotne i poboczne, aby zabełtać meritum w tej całej bardzo prostej sprawie

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
A teraz odpowiedz mi na pytanie, skąd wytrzasnąłeś, że niby wg mnie jeżeli coś nie dotyczy wszystkich, to nie dotyczy nikogo.

To kolejny test na to, ile rozumiesz z tego co czytasz, a ile pitolisz.


Mam gdzieś twoje "testy"

Kolejny dowód na to, że nie rozumiesz co czytasz i po prostu pitolisz.


Chrzanisz, jeśli jest to już na cokolowiek "dowód", to na to, że jesteś tylko zwykłym trollem, który próbował przy pomocy tego pseudopytania nie na temat po raz kolejny wykoleić dyskusję na nieistotne tematy poboczne, w celu zawalenia jej twoim bezkresnym spamem

Irbisol napisał:
Cytat:
Jeśli twoje "podzbiory" innych ateistów, których mój zarzut nie dotyczy, nie sprawiają, że ci ateiści do jakich kieruję swoją dyskusję przestają mieć znaczenie, to twoje "podzbiory" możesz sobie w buty wsadzić i tyle

A po co mieliby ci ateiści przestać mieć znaczenie?


Żebyś mógł zabełtać meritum tej dyskusji

Irbisol napisał:
Tu się kończy sekcja, gdzie możesz czarno na białym wykazać, kto pitoli, przytaczając odpowiednie cytaty dowodzące, że to co pisałeś miało związek z tym, że zrozumiałeś co czytasz.
Nazbierało się tego trochę, więc masz okazje nieudolnie powymigiwać od odpowiedzi.


Czyli właśnie się trollu przyznałeś, że aż 3/4 swego postu zawaliłeś bełkotem nie na temat, złożonym z twoich bezsensownych pytań nie mających nic wspólnego z meritum, odwracanie kotków ogonkiem, topienia sedna dyskusji w morzu spamu, zadawania bezsensownych pytań do pytań, czyli jedna wielka klasyczna technika trolla o nazwie Red Herring

Irbisol napisał:
Teraz w temacie:


Które i tak nie będzie w temacie, bo nigdy nie było

Irbisol napisał:
Irbisol napisał:
W pierwszym poście zacząłeś coś tylko pieprzyć o tym, że ateizm to niby jedynie tylko brak wiary i nic wspólnego z moralnością nie ma.

Bo to JEST tylko brak wiary i nie ma nic wspólnego z moralnością.


Pewnie dlatego typu alteistów moralizuje

Irbisol napisał:
I od razu napisałem, że ateiści są różni i z moralnością oraz ich podstawami jest u nich różnie - i tego nie załapałeś (i nadal nie załapujesz - jak widać).


Czyli napisałeś kompletnie nie na temat bo w ogóle nie miało to nic wspólnego z meritum. Mój post był skierowany bowiem wyłącznie do ateistów moralizujących i twierdzących zarazem, że twierdzenia nie poparte dowodami są bez sensu. To było sedno, więc bełkocząc o jakichś innych ateistach bredziłeś od samego początku nie na temat i właśnie się do tego przyznałeś. Ale jak widać jeszcze tego nie załapałeś

Irbisol napisał:
Trzymam się konsekwentnie WYŁACZNIE tego co napisałem na samym początku i nic z tego co wtedy napisałem się nie zmienia.


To co pisałeś w tej dyskusji od początku było nie na temat i chodziło wyłącznie o wykolejenie tej dyskusji za pomocą taktyki Red Herring. Ja w pierwszym poście do tego wątku bardzo wyraźnie napisałem co twierdzą ateiści określonego typu, wyraźnie oznaczając grupę ateistów do jakich kieruję swój zarzut. twoje bełkotanie potem non stop o jakichś innych ateistach i "podzbiorach", a także o samej definicji ateizmu, która nie ma tu nic do rzeczy gdyż sam ateizm nie wyczerpuje i nie określa dostatecznie poglądów moralizującego ateisty, było więc jednym wielkim pitoleniem od rzeczy i bez związku z tematem. Aby się o tym przekonać wystarczy porównać twoje bełkotanie z moim pierwszym postem, gdzie od razu będzie widać, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego

Irbisol napisał:
To ty po pewnym czasie zakumałeś, że robisz z siebie idiotę i że twoje zarzuty nie mogą dotyczyć wszystkich ateistów. Widać nawet moment, w którym zacząłeś to odróżniać.


Kłamiesz ateistyczny trollu. Już w pierwszym poście wyraźnie zakreśliłem grupę ateistów określonego rodzaju, do jakich kierowałem swe zarzuty. To że jesteś tępy i trzeba ci było cały czas od nowa tłumaczyć, o co chodziło w pierwszym i zarazem bardzo prostym poście, wskazuje wyłącznie na to, że jesteś po prostu tępy

Irbisol napisał:
Oto dowód, że wszystkich traktowałes jednakowo:
pasztet jaki oni zrobili próbujesz jednak jakoś odkręcać, tak aby wybronić przynajmniej jakąś garstkę ateistów
Czyli wg ciebie wszyscy powinni się tłumaczyć odnośnie "źródła moralności"


Gdzie tu jest niby "dowód" na to, że wszystkich traktowałem "jednakowo"? ty masz jakieś urojenia, nadinterpretacje i nic poza tym, cały czas czytasz własne bajki z tego co ktoś pisze. Jedyne co wynika z tego cytatu to tylko to, że skoro już się wtryniłeś w dyskusję nie tyczącą się ciebie, to bronisz ateistów innych od siebie. I tylko tyle. Jak widać to właśnie ty nie rozumiesz co cały czas czytasz, imbecylu

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Tylko po jaką cholerę pytasz dowolnego ateisty, jakie jest źródło moralności dla ateisty, skoro to kwestia indywidualna?

Bo oczywiście nadal twierdzisz, że pytanie o to źródło nie jest głupie?


To proste głupku: nie pytam o to dowolnego ateisty ale tych, którzy tak właśnie myślą.

To jeszcze prostsze, debilku: więc dlaczego pytałeś o to MNIE, mimo że tak właśnie nie myślę?


Ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha, no co za debil :) Gdzie ja w pierwszym poście do tego wątku ciebie się o coś pytałem? Pokaż mi gdzie ciebie się coś tam gdzieś pytam, gdzie pada tam twój kretyński nick, bo nic takiego tam nie widzę. Nic się ciebie tam nie pytałem. Ale ty mimo to odpowiedziałeś. A teraz pytasz się mnie dlaczego ja ciebie się tam o coś pytałem. Jesteś po prostu permanentnym imbecylem i tyle

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
I jeszcze na deser, żebyś poćwiczył szare komórki - skąd pewność, że jestem nieofensywnym ateistą?


Wyżej sam stwierdziłeś, że ateista nie musi na wszystko mieć dowodów i może stosować logikę rozmytą, co żadnemu ofensywnemu ateiście nawet przez gardło by nie przeszło

Znowu sobie coś ubzdurałeś w tym tępym łbie.


Nie pieprz więc głupot to ludzie nie będą sobie "ubzdurywać"

Irbisol napisał:
A od kiedy to wszyscy ofensywni ateiści muszą myśleć tak samo?
Niby dlaczego "ofensywność" wyklucza logikę rozmytą i niewymaganie dowodu na wszystko?


To znowu proste dekielku: stosując logikę rozmytą i brak dowodu nie możesz jednocześnie od tej pory nic zarzucać innym, gdyż wtedy będziesz już tylko bełkotał coś o swoich subiektywnych przeczuciach, które są jedynie twoim prywatnym przekonaniem. Zresztą ateista i tak nie ma nic więcej niż to


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Wto 15:01, 29 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agent Tomek
Proszę oczyść posty w DR



Dołączył: 12 Mar 2015
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:04, 29 Lis 2016    Temat postu:

Agent Tomek napisał:
Jak się zdecydujesz, to daj znać!
Michał Dyszyński napisał:
Skądinąd fajnie byłoby wreszcie podyskutować z jakimś "ateistą oświeconym" …
A wiesz już o czym?! :rotfl:
_____________________________________________
„Za to, co kosztuje jeden nałóg można wychować dwoje dzieci.” B. Franklin
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Wto 18:28, 29 Lis 2016    Temat postu:

@Jan Lewandowski

Zadałem ci osiem pytań o wskazanie moich cytatów, z których wynikałoby iż:
- nazwałem jakichkolwiek ateistów "błędnym podzbiorem"
ci ateiści, których ty nazywasz "błędnym podzbiorem"
- broniłem ateistów, którzy mieli zamiar umoralniać innych
Poległeś w tej dyskusji ze swoją pożal się Boże obroną ateistów, których wcale nie wybroniłeś, bo sam nawet przyznałeś wyżej, że są niekonsekwentni
- twierdziłem że nie ma tu takich ateisów, którzy byliby adresatami twoje wpisu
Kłamiesz więc twierdząc, że nie było tu takich ateistów, którzy byliby adresatami mojego wpisu
- podzbiory to mój wymysł, który miałby mi w czymś pomóc
a jakieś "podzbiory" to wyłącznie twój absurdalny wymysł, który pomoże ci jak umarłemu kadzidło
- podzbiory ateistów to mój późniejszy wymysł, który miałby mnie ratować; tu przyznałeś jednak, że faktycznie pisałem o nich na początku, więc pitoliłeś wcześniej
- wg mnie podzbiór ateistów umoralniających miałby zniknąć i miałoby to być moim celem
nie sprawi, że grupa ateistów jaką opisałem znika
- że wg mnie - jeżeli coś nie dotyczy wszystkich, to nie dotyczy nikogo
wydaje ci się, że jeśli nie jesteś w grupie ateistów, którym wykazałem niekonsekwencję, to ta niekonsekwencja nie dotyczy już ateistów w ogóle
- że wg mnie znaczenie ateistów umoralniających ma jakiekolwiek znaczenie
twoje "podzbiory" innych ateistów, których mój zarzut nie dotyczy, nie sprawiają, że ci ateiści do jakich kieruję swoją dyskusję przestają mieć znaczenie

Nie tylko nie udowodniłeś w ani jednym przypadku, że masz rację, ale dodatkowo zachowujesz się jak sfrustrowana pizda.
O tym, że nie jesteś w stanie ogarnąć całości wypowiedzi, a jedynie potrafisz odpowiadać na pojedyncze zdania wyrwane z kontekstu, już każdy wie.
Co do "nie na temat" - skoro moje dowody, że jesteś funkcjonalnym analfabetą i nie rozumiesz co czytasz, są nie na temat, to na temat jest twoje pitolenie wyżej, które zacytowałem?

-----------

Cytat:
Irbisol napisał:
Bo to JEST tylko brak wiary i nie ma nic wspólnego z moralnością.

Pewnie dlatego typu alteistów moralizuje

Skoro ateizm nie ma nic wspólnego z jazdą na nartach, to pewnie dlatego wielu ateistów jeździ na nartach, a niektórzy nawet próbują pouczać innych, jak należy na nartach jeździć.
Wg twojego niedorozwiniętego mózgu oznacza to, że ateizm jest związany z jazdą na nartach.

Poza tym ciekawe, jak wytłumaczysz fakt, że wielu ateistów NIE moralizuje.

Cytat:
Czyli napisałeś kompletnie nie na temat bo w ogóle nie miało to nic wspólnego z meritum. Mój post był skierowany bowiem wyłącznie do ateistów moralizujących

Teraz tak piszesz - wcześniej równałeś wszystkich ateistów jako wyznających jeden ateistyczny "mainstream" i domagałeś się od wszystkich razem i od każdego z osobna odpowiedzi na twoje pytanie.
Cytaty:
Ateiści bardzo często twierdzą

Czy jakiś ateista udowodni w jakimś laboratorium

ateista w pełni konsekwentny musi być osobą zdemoralizowaną

JL:czemu żaden ateista tutaj (...) nie był w stanie podać...
I: może jakiś nietutejszy by podał
JL: wielka jest twoja wiara, gdyż ateista po prostu nie jest w stanie tego podać

Żaden ateista, z tobą włącznie, nie jest w stanie na takie źródło normatywności wskazać

wyraźnie napisałem, że nie chodzi mi o wszystkie światopoglądy z teo włącznie, a jedynie o światopogląd ateistyczny

co to za ateista, który uznał nadrzędność jakiejś wielkiej idei

ateista udaje (...) że ma na wszystko dowód

Mój zarzut w pierwszym poście tego wątku jest jasny a jakieś "podzbiory" to wyłącznie twój absurdalny wymysł


Cytat:
Już w pierwszym poście wyraźnie zakreśliłem grupę ateistów określonego rodzaju, do jakich kierowałem swe zarzuty

Zacytuj ten fragment w pierwszym poście, gdzie "wyraźnie zakreśliłeś grupę ateistów określonego rodzaju".
Znowu się zaplujesz, bo nie będziesz miał pojęcia, co odpowiedzieć?
Co ciekawe, jeżeli "zakreśliłeś grupę", to określiłeś podzbiór, który przecież jest tylko moim wymysłem. Jesteś bezlitosny w swojej konsekwencji. Najbardziej wobec siebie.

Cytat:
Irbisol napisał:
Oto dowód, że wszystkich traktowałes jednakowo:
pasztet jaki oni zrobili próbujesz jednak jakoś odkręcać, tak aby wybronić przynajmniej jakąś garstkę ateistów
Czyli wg ciebie wszyscy powinni się tłumaczyć odnośnie "źródła moralności"


Gdzie tu jest niby "dowód" na to, że wszystkich traktowałem "jednakowo"?

Jeżeli udałoby się "wybronić przynajmniej garstkę", to ilu wcześniej nie wymagało tego "wybraniania"?
Jedynym stanem początkowym, po którym "przynajmniej garstka" nie należy do zbioru niewybronionych jest taki, że wszyscy są niewybronieni.
I przede wszystkim: ta garstka to kto miałby być? Moralizujący czy pozostali?

Cytat:
Ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha, no co za debil :) Gdzie ja w pierwszym poście do tego wątku

A czy ja twierdzę, niedorozwoju, że pytasz mnie w pierwszym poście?
Pytałeś w dalszych.

Cytat:
Irbisol napisał:
A od kiedy to wszyscy ofensywni ateiści muszą myśleć tak samo?
Niby dlaczego "ofensywność" wyklucza logikę rozmytą i niewymaganie dowodu na wszystko?


To znowu proste dekielku: stosując logikę rozmytą i brak dowodu nie możesz jednocześnie od tej pory nic zarzucać innym

Oczywiście że mogę. Np. to, że twierdzą, że coś jest na pewno, mimo że nie ma na to żadnego dowodu. Co więcej, właśnie DLATEGO to mogę zrobić, bo stosuję logikę rozmytą.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Wto 18:31, 29 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:31, 30 Lis 2016    Temat postu:

Irbisol napisał:
@Jan Lewandowski

Zadałem ci osiem pytań


Wszystkie były bez związku z meritum i były stosowane wyłącznie w celu wykolejenia tej dyskusji, co jest typową dla trolli taktyką Red Herring


Irbisol napisał:
o wskazanie moich cytatów, z których wynikałoby iż:
- nazwałem jakichkolwiek ateistów "błędnym podzbiorem"


Pytanie bez jakiegokolwiek związku z meritum tego wątku, służące jedynie do wykolejenia tej dyskusji, co jest typową dla trolli taktyką Red Herring

Irbisol napisał:
ci ateiści, których ty nazywasz "błędnym podzbiorem"


Pytanie bez jakiegokolwiek związku z meritum tego wątku, służące jedynie do wykolejenia tej dyskusji, co jest typową dla trolli taktyką Red Herring

Irbisol napisał:
- broniłem ateistów, którzy mieli zamiar umoralniać innych


Pytanie bez jakiegokolwiek związku z meritum tego wątku, służące jedynie do wykolejenia tej dyskusji, co jest typową dla trolli taktyką Red Herring

Irbisol napisał:
Poległeś w tej dyskusji ze swoją pożal się Boże obroną ateistów, których wcale nie wybroniłeś, bo sam nawet przyznałeś wyżej, że są niekonsekwentni
- twierdziłem że nie ma tu takich ateisów, którzy byliby adresatami twoje wpisu
Kłamiesz więc twierdząc, że nie było tu takich ateistów, którzy byliby adresatami mojego wpisu
- podzbiory to mój wymysł, który miałby mi w czymś pomóc
a jakieś "podzbiory" to wyłącznie twój absurdalny wymysł, który pomoże ci jak umarłemu kadzidło
- podzbiory ateistów to mój późniejszy wymysł, który miałby mnie ratować; tu przyznałeś jednak, że faktycznie pisałem o nich na początku, więc pitoliłeś wcześniej


Podwątek nie na temat i bez jakiegokolwiek związku z meritum tego wątku, służący jedynie do wykolejenia tej dyskusji, co jest typową dla trolli taktyką Red Herring

Irbisol napisał:
- wg mnie podzbiór ateistów umoralniających miałby zniknąć i miałoby to być moim celem


Gówno mnie to obchodzi i to jedynie sztuczny problem, który stworzyłeś wyłącznie po to żeby zrobić sztuczny tłok w tej dyskusji i zatopić do reszty meritum tego wątku, tak aby wszyscy odnieśli fałszywe wrażenie, że miałeś niby coś do powiedzenia

Irbisol napisał:
nie sprawi, że grupa ateistów jaką opisałem znika
- że wg mnie - jeżeli coś nie dotyczy wszystkich, to nie dotyczy nikogo
wydaje ci się, że jeśli nie jesteś w grupie ateistów, którym wykazałem niekonsekwencję, to ta niekonsekwencja nie dotyczy już ateistów w ogóle
- że wg mnie znaczenie ateistów umoralniających ma jakiekolwiek znaczenie
twoje "podzbiory" innych ateistów, których mój zarzut nie dotyczy, nie sprawiają, że ci ateiści do jakich kieruję swoją dyskusję przestają mieć znaczenie


Podwątek nie na temat i bez jakiegokolwiek związku z meritum tego wątku, stworzony przez trolla jedynie w celu wykolejenia tej dyskusji, co jest typową dla trolli taktyką Red Herring

Temat tego wątku jest zaś taki: skąd umoralniający ateista, żądający jednocześnie od wszystkich dowodów, ma dowody na swój kodeks moralny, wedle którego chce umoralniać innych

I jak do tej pory brak jakiejkolwiek sensownej odpowiedzi, pomimo morza bekotu wylanego tu przez zdesperowanych ateistycznych trolli

Irbisol napisał:
Nie tylko nie udowodniłeś w ani jednym przypadku, że masz rację, ale dodatkowo zachowujesz się jak sfrustrowana pizda.


twoje przypadki są kompletnie nie na temat perfidny kutasiarzu, więc nie muszę nic w ich sprawie "udowadniać". Pieprzysz od rzeczy i tyle. Natomiast jeśli chodzi o "udowadnianie" to właśnie ty nic nie udowodniłeś w kwestii meritum, czyli: skąd umoralniający ateista, żądający jednocześnie od wszystkich dowodów, ma dowody na swój kodeks moralny, wedle którego chce umoralniać innych. Nie tylko nic w tej sprawie nie udowodniłeś ale wręcz przyznałeś rację moim zarzutom, że taki ateista jest niekonsekwentny i nie ma żadnego racjonalnego dowodu na istnienie podstaw dla swego kodeksu

Irbisol napisał:
O tym, że nie jesteś w stanie ogarnąć całości wypowiedzi, a jedynie potrafisz odpowiadać na pojedyncze zdania wyrwane z kontekstu, już każdy wie.


Brednie. Dyskusja polega na tym, że wymienia się zdania. Ty pieprzysz głodne kawałki i wygłaszasz jedynie monologi bez związku z tematem bo przy wymianie zdań punkt po punkcie jesteś po prostu łojony bezlitośnie w przypadku próby odwracania kotka ogonkiem na wymyślone przez siebie sztuczne problemy, nie mające żadnego związku z meritum tego wątku

Irbisol napisał:
Co do "nie na temat" - skoro moje dowody, że jesteś funkcjonalnym analfabetą i nie rozumiesz co czytasz, są nie na temat, to na temat jest twoje pitolenie wyżej, które zacytowałem?


Jakie niby "moje pitolenie", skoro wszystko to co jest wyżej to wyłącznie twoje pitolenie nie na temat plus moje odpowiedzi na to, w co w ogóle nie powinienem od początku dać się wciągnąć trollowi. Więc od teraz każda taka twoja kolejna próba zepchnięcia dyskusji na boczne tory będzie przeze mnie konsekwentnie ucinana już przy samej dupie i kwitowana krótkim komentarzem, że to jedyna twoja perfidna taktyka Red Herring i nic więcej
-----------

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Bo to JEST tylko brak wiary i nie ma nic wspólnego z moralnością.

Pewnie dlatego typu alteistów moralizuje

Skoro ateizm nie ma nic wspólnego z jazdą na nartach, to pewnie dlatego wielu ateistów jeździ na nartach, a niektórzy nawet próbują pouczać innych, jak należy na nartach jeździć.
Wg twojego niedorozwiniętego mózgu oznacza to, że ateizm jest związany z jazdą na nartach.


Jazda na nartach nie ma wydźwięku ideologicznego i związanego z konsekwencją twierdzeń, jak umoralnianie, więc jak zwykle popełniłeś typowy dla ateistycznych kabotynów twojego pokroju błąd logiczny False Analogy. Jesteś tylko kolejnym klasycznym bezmyślnym ateistycznym klonem, jakich pełno w sieci

Irbisol napisał:
Poza tym ciekawe, jak wytłumaczysz fakt, że wielu ateistów NIE moralizuje.


Nie znam takiego, nawet taka wredna menda jak ty wypowiada tu różne sądy. A poza tym ciekawe jak niby zmierzyłeś, że "wielu", bajkopisarzu ateistyczny

Irbisol napisał:
Cytat:
Czyli napisałeś kompletnie nie na temat bo w ogóle nie miało to nic wspólnego z meritum. Mój post był skierowany bowiem wyłącznie do ateistów moralizujących

Teraz tak piszesz - wcześniej równałeś wszystkich ateistów jako wyznających jeden ateistyczny "mainstream" i domagałeś się od wszystkich razem i od każdego z osobna odpowiedzi na twoje pytanie.
Cytaty:
Ateiści bardzo często twierdzą


"Bardzo często", więc nie "wszyscy" i nie "zawsze". Gdzie tu pada stwierdzenie "wszyscy ateiści"? Kłamiesz i do tego jesteś jeszcze wtórnym analfabetą bo nie rozumiesz nawet co czytasz

Irbisol napisał:
Czy jakiś ateista udowodni w jakimś laboratorium


Gdzie tu pada stwierdzenie "wszyscy ateiści"? Kłamiesz i do tego jesteś jeszcze wtórnym analfabetą bo nie rozumiesz nawet co czytasz

Irbisol napisał:
ateista w pełni konsekwentny musi być osobą zdemoralizowaną


Jak wyżej: gdzie tu pada stwierdzenie "wszyscy ateiści"? Kłamiesz i do tego jesteś jeszcze wtórnym analfabetą bo nie rozumiesz nawet co czytasz. Jesteś tumanem ale mimo to wyjaśnię ci: ateista w pełni konsekwentny musi być osobą zdemoralizowaną, ale nie jest, bo w praktyce jest różnie. W praktyce ateista po prostu nie jest konsekwentny, pomijając już fakt, że ateiści ofensywni są z reguły kretynami, co pokazuje choćby "dyskusja" z tobą. Nie rozumiesz nawet prostych zdań jakie piszę a co chwila zarzucasz to mi, choć sam robisz dokładnie to samo, nadinterpretowując i manipulując moje słowa

Irbisol napisał:
JL:czemu żaden ateista tutaj (...) nie był w stanie podać...
I: może jakiś nietutejszy by podał
JL: wielka jest twoja wiara, gdyż ateista po prostu nie jest w stanie tego podać


No i co z tego? Zrozumiałeś coś w ogóle z tego? Nic. W żadnym z tych cytatów nie pada stwierdzenie "wszyscy ateiści". To już wyłącznie twoja fantazja, jaką tam wtłaczasz

Irbisol napisał:
Żaden ateista, z tobą włącznie, nie jest w stanie na takie źródło normatywności wskazać


W którym miejscu tu "wyczytałeś" kabotynie, że "wszyscy ateiści" są umoralniający i zarazem żądający na wszystko dowodów? Nic takiego tu nie ma. Jesteś półmózgiem, który nawet nie rozumie co czyta, a w dodatku manipuluje moimi wypowiedziami

Irbisol napisał:
wyraźnie napisałem, że nie chodzi mi o wszystkie światopoglądy z teo włącznie, a jedynie o światopogląd ateistyczny


W którym miejscu tu "wyczytałeś" kabotynie, że "wszyscy ateiści" są umoralniający i zarazem żądający na wszystko dowodów?

Irbisol napisał:
co to za ateista, który uznał nadrzędność jakiejś wielkiej idei


W którym miejscu tu "wyczytałeś" kabotynie, że "wszyscy ateiści" są umoralniający i zarazem żądający na wszystko dowodów?

Irbisol napisał:
ateista udaje (...) że ma na wszystko dowód


W którym miejscu tu "wyczytałeś" kabotynie, że "wszyscy ateiści" są umoralniający i zarazem żądający na wszystko dowodów?

Mój zarzut w pierwszym poście tego wątku jest jasny a jakieś "podzbiory" to wyłącznie twój absurdalny pomysł stworzony wyłącznie po to żeby wykleić tę dyskusję na boczny tor w ramach typowej dla trolli taktyki Red Herring

Irbisol napisał:
Cytat:
Już w pierwszym poście wyraźnie zakreśliłem grupę ateistów określonego rodzaju, do jakich kierowałem swe zarzuty

Zacytuj ten fragment w pierwszym poście, gdzie "wyraźnie zakreśliłeś grupę ateistów określonego rodzaju".
Znowu się zaplujesz, bo nie będziesz miał pojęcia, co odpowiedzieć?


Zaspamowałeś trollu tę dyskusję poszatkowanymi fragmentami, które zmanipulowałeś, co już wyżej udowodniłem. Jak na razie nadal nie robisz nic poza robieniem sztucznego tłoku w tej dyskusji w celu jej wykolejenia, co jest typową dla trolli taktyką [i]Red Herring


Irbisol napisał:
Co ciekawe, jeżeli "zakreśliłeś grupę", to określiłeś podzbiór, który przecież jest tylko moim wymysłem. Jesteś bezlitosny w swojej konsekwencji. Najbardziej wobec siebie.


"Podzbiór" to coś co sobie wyssałeś z dupy żeby wykoleić tę dyskusję, jeśli już to ja pisałem o mainstreamie z jakim mam do czynienia, a ateiści, którzy rzekomo moralizują, ale nie żądają na nic dowodów, to jak na razie jedynie twoja fantazja i teoretyczny wymysł, gdyż nigdy nie spotkałem takiego ateusza. Nawet jeśli tacy istnieją to mnie kompletnie nie interesują

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Oto dowód, że wszystkich traktowałes jednakowo:
pasztet jaki oni zrobili próbujesz jednak jakoś odkręcać, tak aby wybronić przynajmniej jakąś garstkę ateistów
Czyli wg ciebie wszyscy powinni się tłumaczyć odnośnie "źródła moralności"


Gdzie tu jest niby "dowód" na to, że wszystkich traktowałem "jednakowo"?

Jeżeli udałoby się "wybronić przynajmniej garstkę", to ilu wcześniej nie wymagało tego "wybraniania"?


Kolejne pytanie nie na temat do mojego pytania, odwracające kota ogonem (trollowska taktyka Red Herring), zamiast konkretna odpowiedź na moje pytanie, więc powtarzam pytanie: Gdzie tu jest niby "dowód" na to, że wszystkich traktowałem "jednakowo"?

Irbisol napisał:
Jedynym stanem początkowym, po którym "przynajmniej garstka" nie należy do zbioru niewybronionych jest taki, że wszyscy są niewybronieni.


A to jest twoja nadinterpretacja bo nawet ewentualne nie wybronienie garstki po prostu nie oznacza automatycznego nie wybronienia wszystkich, ty naprawdę jesteś jakimś totalnym kabotynem. No ale jakoś musisz robić sztuczny tłok w tej dyskusji przez mnożenie kolejnych pseudodylematów, co by całkowicie utopić już meritum tego sporu w szambie twojej erystyki Red Herring
Irbisol napisał:
"Irbisol"]I przede wszystkim: ta garstka to kto miałby być? Moralizujący czy pozostali?


Kolejne bezsensowne pytania do mojego pytania, czyli po prostu mnożenie absurdalnych pytań w celu zatopienia meritum tej dyskusji. Więc powtarzam powyższe pytanie: Gdzie tu jest niby "dowód" na to, że wszystkich traktowałem "jednakowo"?

Irbisol napisał:
Cytat:
Ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha, no co za debil :) Gdzie ja w pierwszym poście do tego wątku

A czy ja twierdzę, niedorozwoju, że pytasz mnie w pierwszym poście?
Pytałeś w dalszych.


Gówno mnie obchodzą dalsze posty, w których nierozważnie dałem się wciągnąć w twoje sztuczki sofistyczne, mające na celu wykolejenie tej dyskusji i odciągnięcie jej od meritum, które było precyzyjnie wyrażone przeze mnie w pierwszym poście, i które to meritum zmanipulowałeś totalnie. Więc powtarzam moje jak najbardziej zasadne pytanie: Gdzie ja w pierwszym poście do tego wątku ciebie się o coś pytałem? Pokaż mi gdzie ciebie się coś tam gdzieś pytam, gdzie pada tam twój nick, bo nic takiego tam nie widzę. Nic się ciebie tam nie pytałem. Ale ty mimo to odpowiedziałeś. A teraz pytasz się mnie dlaczego ja ciebie się tam o coś pytałem. Jesteś po prostu permanentnym imbecylem i tyle

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
A od kiedy to wszyscy ofensywni ateiści muszą myśleć tak samo?
Niby dlaczego "ofensywność" wyklucza logikę rozmytą i niewymaganie dowodu na wszystko?


To znowu proste dekielku: stosując logikę rozmytą i brak dowodu nie możesz jednocześnie od tej pory nic zarzucać innym

Oczywiście że mogę.


Najwidoczniej lubisz leżeć i kwiczeć, głupku wioskowy

Irbisol napisał:
Np. to, że twierdzą, że coś jest na pewno


Kolejne fantazyjne postacie i sytuacje, jakie wyssałeś wprost ze swojej odbytnicy


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Śro 11:26, 30 Lis 2016, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Śro 17:37, 30 Lis 2016    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Irbisol napisał:
o wskazanie moich cytatów, z których wynikałoby iż:
- nazwałem jakichkolwiek ateistów "błędnym podzbiorem"

Pytanie bez jakiegokolwiek związku z meritum tego wątku, służące jedynie do wykolejenia tej dyskusji, co jest typową dla trolli taktyką Red Herring

Pytania dotyczą podstaw tego, co SAM NAPISAŁEŚ. Skoro więc pytam o te podstawy i nie ma to związku z dyskusją, to w takim razie to, co napisałeś, też nie ma związku z dyskusją.

Czyli nie na temat pisałeś o:
- "błędnym podzbiorze"
- tym, że broniłem ateistów, którzy mieli umoralniać innych
- tym, że podzbiory ateistów to mój wymysł
- tym, że nie ma tu ateistów, którzy byliby adresatami tego wątku
- itd.

Nie dość, że pisałeś nie na temat, to jeszcze kłamałeś, bo wmawiałeś mi coś, czego nie napisałem.
Jesteś więc i kłamcą, i trollem.
I oczywiście sfrustrowaną pizdą, która nie potrafi powtrzymać swoich prymitywnych emocji.

-----------

Cytat:
Jazda na nartach nie ma wydźwięku ideologicznego

Nie porównuję cech o wydźwięku ideologicznym, tylko twój algorytm przypisywania cech do danej grupy.
Wg twojej ułomnej logiki, skoro wielu ateistów przejawia pewną cechę, to jest to cecha typowa dla ateizmu. Mimo tego, że nie wszyscy tę cechę mają.
Jesteś więc debilem.

Cytat:
Mój zarzut w pierwszym poście tego wątku jest jasny a jakieś "podzbiory" to wyłącznie twój absurdalny pomysł

I to właśnie jest dowód, że miałeś na myśli WSZYSTKICH ateistów. Bo nie istnieje dla ciebie pozbiór umoralniający - wszyscy są dla ciebie jednakowi pod tym względem.

Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
Już w pierwszym poście wyraźnie zakreśliłem grupę ateistów określonego rodzaju, do jakich kierowałem swe zarzuty

Zacytuj ten fragment w pierwszym poście, gdzie "wyraźnie zakreśliłeś grupę ateistów określonego rodzaju".
Znowu się zaplujesz, bo nie będziesz miał pojęcia, co odpowiedzieć?


Zaspamowałeś trollu

No i zaplułeś się, tak jak przewidziałem. A nie jestem prorokiem - po prostu widać, że jesteś idiotą z problemami emocjonalnymi, które wyłażą, gdy się takiego pajaca z przerośniętym ego przyciśnie jego własnymi argumentami.

Może nie na temat teraz piszę, pytając o to, do kogo wyraźnie adresowałeś swoje zarzuty?
Zacytuj fragment z pierwszego posta, gdzie WYRAŹNIE zakreśliłeś grupę ateistów określonego rodzaju, do jakich kierowałeś swe zarzuty.
I już leżysz i kwiczysz, zasłaniając się "Red Herringiem".

Cytat:
"Podzbiór" to coś co sobie wyssałeś z dupy

Czym jest zatem "zakreślona grupa" o której piszesz, jeżeli nie podzbiorem?
To w końcu kierowałeś swoje zarzuty do grupy/podzbioru czy do wszystkich?
Odpowiesz przynajmniej na to, czy znowu się zaplujesz?

Cytat:
A to jest twoja nadinterpretacja bo nawet ewentualne nie wybronienie garstki po prostu nie oznacza automatycznego nie wybronienia wszystkich

Ale niewybronienie PRZYNAJMNIEJ garstki oznacza niewybronienie wszystkich.
I oczywiście ta "przynajmniej" garstka to niemoralizujący, którzy wg ciebie wymagali wybraniania, czyli kierowałeś też do nich zarzuty.
A więc, trollu, nie wymigasz się z tego, że kierowałeś swój zarzut do wszystkich ateistów.

Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
Ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha, no co za debil :) Gdzie ja w pierwszym poście do tego wątku

A czy ja twierdzę, niedorozwoju, że pytasz mnie w pierwszym poście?
Pytałeś w dalszych.


Gówno mnie obchodzą dalsze posty

Reprezentujesz uniki na poziomie niedorozwoja.
Zapytałeś mnie o coś (co ma znaczenie w dyskusji, bo wskazuje do kogo adresowałeś swoje zarzuty), ale się wymigujesz, bo tego pytania nie było w pierwszym poście, tylko później.

Cytat:
Irbisol napisał:
Np. to, że twierdzą, że coś jest na pewno

Kolejne fantazyjne postacie i sytuacje, jakie wyssałeś wprost ze swojej odbytnicy

Wg ciebie nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje?

Ciekawe, na ile rozdmuchasz kolejny swój post, nieogarniająca całości miernoto.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:25, 30 Lis 2016    Temat postu:

Irbisol napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Irbisol napisał:
o wskazanie moich cytatów, z których wynikałoby iż:
- nazwałem jakichkolwiek ateistów "błędnym podzbiorem"

Pytanie bez jakiegokolwiek związku z meritum tego wątku, służące jedynie do wykolejenia tej dyskusji, co jest typową dla trolli taktyką Red Herring

Pytania dotyczą podstaw tego, co SAM NAPISAŁEŚ. Skoro więc pytam o te podstawy i nie ma to związku z dyskusją, to w takim razie to, co napisałeś, też nie ma związku z dyskusją.


To co ty napisałeś nie ma żadnego związku z tą dyskusją. Więc moje odpowiadanie przez ciebie na to co napisałeś też nie ma związku z tą dyskusją, a konkretnie z jej meritum. Jesteś zwykłym trollem zamulającym sedno tej dyskusji i nikim więcej. Jesteś po prostu zwykłym szkodnikiem

Irbisol napisał:
Czyli nie na temat pisałeś o:
- "błędnym podzbiorze"
- tym, że broniłem ateistów, którzy mieli umoralniać innych
- tym, że podzbiory ateistów to mój wymysł
- tym, że nie ma tu ateistów, którzy byliby adresatami tego wątku
- itd.


Wszystko to są tematy wymyślone przez ciebie w celu zamulenia tej dyskusji, nic takiego nie jest obecne w moich wpisach przed twoimi. Wszystko to jest tylko twój trollujący bełkot i to samo tyczy się prób wciągnięcia mnie w to i kogokolwiek innego, kto odpowiadał na ten śmietnik

Irbisol napisał:
Nie dość, że pisałeś nie na temat, to jeszcze kłamałeś, bo wmawiałeś mi coś, czego nie napisałem.
Jesteś więc i kłamcą, i trollem.
I oczywiście sfrustrowaną pizdą, która nie potrafi powtrzymać swoich prymitywnych emocji.


Kłamiesz trollu. Jedynym piszącym nie na temat byłeś w tej dyskusji od początku do końca ty, a teraz piszesz, że ktoś kto dał się wciągnąć w twoją sofistykę nie na temat "kłamał i pisał nie na temat". Tak naprawdę od początku do końca nie na temat pisałeś tutaj tylko ty żeby wykoleić tę dyskusję, gdyż jesteś tylko zwykłą wredną mendą. Szkodnikiem

Irbisol napisał:
Cytat:
Jazda na nartach nie ma wydźwięku ideologicznego

Nie porównuję cech o wydźwięku ideologicznym, tylko twój algorytm przypisywania cech do danej grupy.
Wg twojej ułomnej logiki, skoro wielu ateistów przejawia pewną cechę, to jest to cecha typowa dla ateizmu. Mimo tego, że nie wszyscy tę cechę mają.
Jesteś więc debilem.


No właśnie jesteś permanentnym debilem pisząc to gdyż po prostu pieprzysz coś bezmyślnie o jakimś algorytmie, myśląc, że ktoś się da złapać na pozory istnienia twojego mózgu. W rzeczywistości to jest tylko bełkot, tak jak i twoje stwierdzenie, że jest tu jakiekolwiek "przypisywanie". Nie muszę nic "przypisywać" skoro grupa określonych ludzi coś twierdzi a ja powołuję się jedynie na ich twierdzenia. Bełkoczesz, kłamiesz i dalej zaspamowujesz ten wątek, perfidna mendo

Irbisol napisał:
Cytat:
Mój zarzut w pierwszym poście tego wątku jest jasny a jakieś "podzbiory" to wyłącznie twój absurdalny pomysł

I to właśnie jest dowód, że miałeś na myśli WSZYSTKICH ateistów. Bo nie istnieje dla ciebie pozbiór umoralniający - wszyscy są dla ciebie jednakowi pod tym względem.


To nie jest żaden "dowód", że miałem na myśli "wszystkich ateistów", perfidny kutasiarzu. Kłamiesz, manipulujesz i popełniasz takie babole logiczne, nadinterpretowując proste zdania, że aż się scyzoryk w kieszeni otwiera

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
Już w pierwszym poście wyraźnie zakreśliłem grupę ateistów określonego rodzaju, do jakich kierowałem swe zarzuty

Zacytuj ten fragment w pierwszym poście, gdzie "wyraźnie zakreśliłeś grupę ateistów określonego rodzaju".
Znowu się zaplujesz, bo nie będziesz miał pojęcia, co odpowiedzieć?


Zaspamowałeś trollu

No i zaplułeś się, tak jak przewidziałem. A nie jestem prorokiem - po prostu widać, że jesteś idiotą z problemami emocjonalnymi, które wyłażą, gdy się takiego pajaca z przerośniętym ego przyciśnie jego własnymi argumentami.


Kłamiesz, manipulujesz nadal, więc podtrzymuję co pisałem: spamujesz i poza zmanipulowanymi cytatami nie masz nic na poparcie swych kłamstw

Irbisol napisał:
Może nie na temat teraz piszę, pytając o to, do kogo wyraźnie adresowałeś swoje zarzuty?
Zacytuj fragment z pierwszego posta, gdzie WYRAŹNIE zakreśliłeś grupę ateistów określonego rodzaju, do jakich kierowałeś swe zarzuty.
I już leżysz i kwiczysz, zasłaniając się "Red Herringiem".


Bo nic poza Red Herringiem nie robisz. No więc jak kłamliwa mendo, gdzie w pierwszym poście coś pisałem o "wszystkich ateistach", jak kłamiesz non stop?

Irbisol napisał:
Cytat:
"Podzbiór" to coś co sobie wyssałeś z dupy

Czym jest zatem "zakreślona grupa" o której piszesz, jeżeli nie podzbiorem?
To w końcu kierowałeś swoje zarzuty do grupy/podzbioru czy do wszystkich?
Odpowiesz przynajmniej na to, czy znowu się zaplujesz?


Wystarczy przeczytać mój pierwszy post aby zobaczyć do kogo kierowałem swe zarzuty, nadal nie jesteś w stanie zrozumieć tego prostego postu, tępy imbecylu? No to ty masz problem, a nie ja, z brakiem swego mózgu

Irbisol napisał:
Cytat:
A to jest twoja nadinterpretacja bo nawet ewentualne nie wybronienie garstki po prostu nie oznacza automatycznego nie wybronienia wszystkich

Ale niewybronienie PRZYNAJMNIEJ garstki oznacza niewybronienie wszystkich.
I oczywiście ta "przynajmniej" garstka to niemoralizujący, którzy wg ciebie wymagali wybraniania, czyli kierowałeś też do nich zarzuty.
A więc, trollu, nie wymigasz się z tego, że kierowałeś swój zarzut do wszystkich ateistów.


Co ty bełkoczesz, obłąkańcu? Pokaż mi w moim pierwszym poście takie stwierdzenie: wszyscy ateiści. Nie ma tam nic takiego. Więc kłamiesz, łżesz i manipulujesz non stop, robiąc ciągle tylko jakieś karkołomne akrobacje alpejskie w dziedzinie nadinterpretacji. Wszystko to w ramach zatopienia meritum tej dyskusji w szambie twojego spamu

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
Ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha, no co za debil :) Gdzie ja w pierwszym poście do tego wątku

A czy ja twierdzę, niedorozwoju, że pytasz mnie w pierwszym poście?
Pytałeś w dalszych.


Gówno mnie obchodzą dalsze posty

Reprezentujesz uniki na poziomie niedorozwoja.


Bełkotu trolla ciąg dalszy, więc czekam nadal na wskazanie twoich urojeń, nieistniejących w moim pierwszym poście do tego wątku, do którego wyssałeś sobie z palca całych łańcuch swych fantazji i zmanipulowanych urojeń. Wszystko oczywiście po to aby utopić sedno tej dyskusji w szambie twojego spamu i bełkotu nie na temat

Irbisol napisał:
Zapytałeś mnie o coś (co ma znaczenie w dyskusji, bo wskazuje do kogo adresowałeś swoje zarzuty), ale się wymigujesz, bo tego pytania nie było w pierwszym poście, tylko później.


twoje dorobione później kłamstwa i nadinterpretacje w tej dyskusji nie obchodzą mnie, bo jest to tylko zwykłe Red Herring, czyli próba wykolejania prostego sedna tej dyskusji. A ty jesteś tylko zwykłym wrednym trollem, mającym na celu zamulenie tej dyskusji tak aby nikt już jej nie miał siły czytać, myśląc, że miałeś niby "coś" do powiedzenia

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Np. to, że twierdzą, że coś jest na pewno

Kolejne fantazyjne postacie i sytuacje, jakie wyssałeś wprost ze swojej odbytnicy

Wg ciebie nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje?


twoich wziętych z sufitu problemów ciąg dalszy

Irbisol napisał:
Ciekawe, na ile rozdmuchasz kolejny swój post, nieogarniająca całości miernoto


spam trolla należy konsekwentnie kontrować


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Czw 7:51, 01 Gru 2016, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Czw 16:49, 01 Gru 2016    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Nie muszę nic "przypisywać" skoro grupa określonych ludzi coś twierdzi a ja powołuję się jedynie na ich twierdzenia. Bełkoczesz, kłamiesz i dalej zaspamowujesz ten wątek, perfidna mendo

Przez to, że jakas grupa ateistów moralizuje, wyciągasz wniosek, że wszyscy ateiści moralizują?
Przypomnieć ci kontekst, sklerotyku?

I: Bo to JEST tylko brak wiary i nie ma nic wspólnego z moralnością.
JL: Pewnie dlatego typu alteistów moralizuje


Jawnie wyciągnąłeś wniosek - niczym debil - że skoro "typu alteistów" moralizuje, to wszyscy moralizują.
A mnie wmawiasz babole logiczne - oczywiście żadnego nie wskazując. Tzn. kilka wskazałeś, ale okazało się, że nie jesteś w stanie zacytować moich wypowiedzi, które potwierdzałyby, że napisałem to, co - jako funkcjonalny analfabeta - zrozumiałeś.

Cytat:
Irbisol napisał:
I to właśnie jest dowód, że miałeś na myśli WSZYSTKICH ateistów. Bo nie istnieje dla ciebie pozbiór umoralniający - wszyscy są dla ciebie jednakowi pod tym względem.


To nie jest żaden "dowód", że miałem na myśli "wszystkich ateistów", perfidny kutasiarzu. Kłamiesz, manipulujesz i popełniasz takie babole logiczne, nadinterpretowując proste zdania, że aż się scyzoryk w kieszeni otwiera

Cały czas to deklarujesz, ale poza tymi deklaracjami nie masz żadnych argumentów.
Skoro nie jest to żaden dowód, to to wykaż. Ja uzasadniłem swoje twierdzenie, a ty się tylko zaplułeś.
Uzasadnienie pogrubiłem wyżej, żeby ci było łatwiej.

Nadal nie zacytowałeś fragmentu z pierwszego posta, gdzie "wyraźnie zakreśliłeś grupę ateistów określonego rodzaju" do których kierujesz pretensje.
Co za problem to zacytować?

W pierwszym poście kierujesz swoje żale do wszystkich ateistów, później pisałeś że tylko do moralizujących, a jeszcze później że nie ma żadnych podzbiorów, ale jednak kierowałeś do określonej grupy (czyli podzbioru).
Plączesz się w swoich kłamstwach, nieudaczniku.

Napisałeś też, że chcę wybronić "przynajmniej garstkę" ateistów. Tych niemoralizujących?
Znowu brak odpowiedzi, bo jakiejkolwiek byś nie udzielił, to się zaplączesz. A więc walisz "Red Herringami" mając nadzieję, że ktokolwiek jest tak głupi, że się na twoje trollowanie nabierze.

Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Np. to, że twierdzą, że coś jest na pewno


Kolejne fantazyjne postacie i sytuacje, jakie wyssałeś wprost ze swojej odbytnicy

Wg ciebie nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje?


twoich wziętych z sufitu problemów ciąg dalszy

To było kolejne pytanie demaskujące, jakim idiotą jesteś. Więc na nie nie odpowiesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:25, 01 Gru 2016    Temat postu:

Irbisol napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Nie muszę nic "przypisywać" skoro grupa określonych ludzi coś twierdzi a ja powołuję się jedynie na ich twierdzenia. Bełkoczesz, kłamiesz i dalej zaspamowujesz ten wątek, perfidna mendo

Przez to, że jakas grupa ateistów moralizuje, wyciągasz wniosek, że wszyscy ateiści moralizują?


To teraz jeszcze pokaż gdzie "wyciągnąłem wniosek", że wszyscy ateiści moralizują, oszuście

Irbisol napisał:
Przypomnieć ci kontekst, sklerotyku?


nie interesują mnie twoje manipulacyjne wygibasy i akrobacje alpejskie w dziedzinie nadinterpretacji moimi cytatami

Irbisol napisał:
I: Bo to JEST tylko brak wiary i nie ma nic wspólnego z moralnością.
JL: Pewnie dlatego typu alteistów moralizuje


Jawnie wyciągnąłeś wniosek - niczym debil - że skoro "typu alteistów" moralizuje, to wszyscy moralizują.


Kłamiesz i manipulujesz moimi cytatami nadal. Z "tylu ateistów" w moim cytacie zrobiło ci się nagle "wszyscy ateiści". Jesteś zwykłym manipulującym trollem i właśnie każdy ma to jak na widelcu

Irbisol napisał:
A mnie wmawiasz babole logiczne - oczywiście żadnego nie wskazując.


Właśnie wyżej wskazałem dwa twoje błędy logiczne z brzegu jak na widelcu, czyli podwójne Dicto Simpliciter, gdzie z "tylu" w moim cytacie zrobił ci się nagle kwantyfikator ogólny "wszyscy". I tak kłamałeś i manipulowałeś cytatami non stop, przez całą tę "dyskusję"

Irbisol napisał:
Tzn. kilka wskazałeś, ale okazało się, że nie jesteś w stanie zacytować moich wypowiedzi, które potwierdzałyby, że napisałem to, co - jako funkcjonalny analfabeta - zrozumiałeś.


Wypacasz jak zwykle jakieś bezsensy bez ładu i składu. Nic tu nie trzeba "wskazywać" bo twoje manipulacje są jak na widelcu i co krok, jak choćby wyżej i w poprzednim poście, a w zasadzie we wszystkich twoich nagminnie przekłamanych postach

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
I to właśnie jest dowód, że miałeś na myśli WSZYSTKICH ateistów. Bo nie istnieje dla ciebie pozbiór umoralniający - wszyscy są dla ciebie jednakowi pod tym względem.


To nie jest żaden "dowód", że miałem na myśli "wszystkich ateistów", perfidny kutasiarzu. Kłamiesz, manipulujesz i popełniasz takie babole logiczne, nadinterpretowując proste zdania, że aż się scyzoryk w kieszeni otwiera

Cały czas to deklarujesz, ale poza tymi deklaracjami nie masz żadnych argumentów.


Bełkot

Irbisol napisał:
Skoro nie jest to żaden dowód, to to wykaż.


Jedyne co w dyskusji z tobą trollu jest do wykazania to twoje manipulacje, kłamstwa i odwracanie kota ogonem, czyli klasyczna taktyka Red Herring, mająca na celu wykolejenie dyskusji, co nawet nie musi być wykazywane bo jest widoczne gołym okiem non stop

Irbisol napisał:
Ja uzasadniłem swoje twierdzenie, a ty się tylko zaplułeś.
Uzasadnienie pogrubiłem wyżej, żeby ci było łatwiej.


Nic nie "uzasadniłeś", zrobiłeś co najwyżej "wszystkich" z "tylu", co jest idealnym przykładem na twoje kłamstwa a do tego debilizm, bo nie rozumiesz znaczenia i różnicy w podstawowych słowach języka polskiego

Irbisol napisał:
Nadal nie zacytowałeś fragmentu z pierwszego posta, gdzie "wyraźnie zakreśliłeś grupę ateistów określonego rodzaju" do których kierujesz pretensje.
Co za problem to zacytować?


A co mnie to obchodzi, że nie zrozumiałeś prostej wymowy prostego postu. To ty masz problem i co mnie to obchodzi. Idź do jakiegoś specjalisty i nie zawracaj ludziom gitary swoją niepełnosprawnością umysłową

Irbisol napisał:
W pierwszym poście kierujesz swoje żale do wszystkich ateistów,


Kłamiesz manipulancie, nigdzie tam nie pada taki adresat

Irbisol napisał:
później pisałeś że tylko do moralizujących, a jeszcze później że nie ma żadnych podzbiorów, ale jednak kierowałeś do określonej grupy (czyli podzbioru).
Plączesz się w swoich kłamstwach, nieudaczniku.


Jesteś manipulatorem i na fundamencie pierwszej bredni budujesz trollu cały łańcuch następnych bredni ale to twój problem, że nie rozumiesz prostych tekstów. A przy okazji próbujesz wykoleić proste meritum tej dyskusji przy pomocy swoich sztucznych problemów i piramidy absurdalnych nadinterpretacji, budowanych na twoich przeinaczeniach tekstów

Irbisol napisał:
Napisałeś też, że chcę wybronić "przynajmniej garstkę" ateistów. Tych niemoralizujących?


A kogo to obchodzi co ty chcesz zrobić

Irbisol napisał:
Znowu brak odpowiedzi, bo jakiejkolwiek byś nie udzielił, to się zaplączesz


Jedyną "plątaniną" tutaj są twoje piramidy kłamstw, mające na celu zatopić proste sedno tej dyskusji w morzu twojego zmanipulowanego maksymalnie spamu nie związanego z tematem

Irbisol napisał:
A więc walisz "Red Herringami" mając nadzieję, że ktokolwiek jest tak głupi, że się na twoje trollowanie nabierze


Perfekcyjna definicja twojego bełkotu

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Np. to, że twierdzą, że coś jest na pewno


Kolejne fantazyjne postacie i sytuacje, jakie wyssałeś wprost ze swojej odbytnicy

Wg ciebie nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje?


twoich wziętych z sufitu problemów ciąg dalszy

To było kolejne pytanie demaskujące, jakim idiotą jesteś. Więc na nie nie odpowiesz.


twoich wziętych z sufitu sztucznych problemów ciąg dalszy, kolejny odcinek


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Pią 7:48, 02 Gru 2016, w całości zmieniany 14 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:17, 02 Gru 2016    Temat postu:

dublet

Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Pią 7:18, 02 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pią 17:54, 02 Gru 2016    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Z "tylu ateistów" w moim cytacie zrobiło ci się nagle "wszyscy ateiści".

Nie z tego - gdyby tak było, to nie byliby "wszyscy" (co zresztą udało ci się zauważyć).
Wniosek ten wynika z twojego zaprzeczenia zdania, że jakoby ateizm nie miał nic wspólnego z moralnością - czyli twierdzisz, że ateizm ma coś wspólnego z moralnością czy konkretnie: moralizowaniem. A ateizm dotyczy KAŻDEGO ateisty, więc stąd dopiero wniosek, że wg ciebie wszyscy ateiści moralizują.

Napisałeś, że w pierwszym poście WYRAŹNIE zakreśliłeś grupę ateistów określonego rodzaju.
Zacytuj, nieudolny kłamco, ten fragment gdzie WYRAŹNIE tę grupę wskazałeś.
Nie zacytujesz, bo nie ma tam takiego miejsca, gdzie WYRAŹNIE wskazałeś tę grupę.
To raz, dwa:
Załóżmy, że faktycznie kierowałeś ten zarzut do określonej grupy ateistów. Jak mogłeś wskazać tę grupę, skoro przecież wg ciebie wszelkie grupy/podzbiory ateistów to tylko mój "absurdalny wymysł"?
Sam sobie zaprzeczasz, nieudaczniku.

Cytat:
Irbisol napisał:
Napisałeś też, że chcę wybronić "przynajmniej garstkę" ateistów. Tych niemoralizujących?

A kogo to obchodzi co ty chcesz zrobić

Kontekst jest taki, niedołęgo, że to kolejny dowód na twoje kłamstwo.
Jeżeli wybraniana przeze mnie "garstka" miałaby być tymi moralizującymi, to wtedy wybroniłbym wszystkich (bo zarzut dotyczy moralizowania), a nie tylko garstkę.
Jeżeli "garstka" to niemoralizujący, to dlaczego wg ciebie wymagają wybraniania, skoro to nie do nich zarzut?
Nawet w swoich kłamstwach nie potrafisz być konsekwentny.
Jak byś nie odpowiedział - zawsze dostajesz po dupie.

Cytat:
twoich wziętych z sufitu sztucznych problemów ciąg dalszy, kolejny odcinek

Pytanie, które cię rozsmarowało na ścianie, było niewinne, a mimo to wystarczyło:

Wg ciebie nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje?
To kolejny przykład tego, jak się potykasz o własne nogi. Co nie odpowiesz - wyjdzie że jesteś idiotą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:34, 03 Gru 2016    Temat postu:

Irbisol napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Z "tylu ateistów" w moim cytacie zrobiło ci się nagle "wszyscy ateiści".

Nie z tego - gdyby tak było, to nie byliby "wszyscy" (co zresztą udało ci się zauważyć)


Kłamiesz nawet wtedy gdy widać to jak na widelcu w twoim poprzednim zdaniu. Przytoczmy więc twoje zdanie, które było jeszcze w moim ostatnim poście, ale które już wyciąłeś aby dalej kłamać:

"Jawnie wyciągnąłeś wniosek - niczym debil - że skoro "typu alteistów" moralizuje, to wszyscy moralizują"

Komentarz zbyteczny, no może poza tym, że pisząc takie zdanie jesteś po prostu permanentnym debilem

Irbisol napisał:
Wniosek ten wynika z twojego zaprzeczenia zdania, że jakoby ateizm nie miał nic wspólnego z moralnością - czyli twierdzisz, że ateizm ma coś wspólnego z moralnością czy konkretnie: moralizowaniem. A ateizm dotyczy KAŻDEGO ateisty, więc stąd dopiero wniosek, że wg ciebie wszyscy ateiści moralizują


Kolejna piramida bredni, zbudowana na łańcuchu pseudologicznych wygibasów i akrobacji alpejskich. Z mojego wniosku, że ateista może mieć coś wspólnego z moralizowaniem, znowu wyciągnięty wniosek opatrzony kwantyfikatorem ogólnym, że "wszyscy ateiści moralizują". ty naprawdę jesteś permanentnym debilem i nawet najgłupszy łgarz łgałby lepiej od ciebie

Irbisol napisał:
Napisałeś, że w pierwszym poście WYRAŹNIE zakreśliłeś grupę ateistów określonego rodzaju


Oczywiście, co przeczy twoim powyższym nieudolnym łgarstwom, że pisałem o "wszystkich ateistach"

Irbisol napisał:
Zacytuj, nieudolny kłamco, ten fragment gdzie WYRAŹNIE tę grupę wskazałeś


A bardzo proszę:

"Ateiści bardzo często twierdzą, że sens mają tylko te sądy o świecie i ludziach, które można wykazać przy pomocy "metody naukowej" (...) A piszę o tym nie bez powodu gdyż ateiści kłócą się niejednokrotnie z chrześcijańskimi teistami o to czy coś jest etyczne, czy nie jest"

Komentarz na poziomie rozbioru zdań ze szkoły podstawowej dla permanentnego debila i trolla podpisującego się jako Irbisol: "bardzo często" i "niejednokrotnie", nie oznacza właśnie, że wszyscy. Chciałem napisać "nie implikuje" ale powstrzymałem się gdyż znając już poziom twojego debilizmu pytałbyś się przez kolejnych 10 postów co to słowo oznacza

Irbisol napisał:
Nie zacytujesz, bo nie ma tam takiego miejsca, gdzie WYRAŹNIE wskazałeś tę grupę


Właśnie wyżej zacytowałem. Zrozumiał to każdy i żaden ateista ani nawet teista nie miał ani razu problemu ze zrozumieniem tego. No ale już wiemy, że ty jesteś debilem a przy okazji trollem, chcącym utopić proste sedno tej dyskusji w morzu sztucznych problemów

Irbisol napisał:
To raz, dwa:
Załóżmy, że faktycznie kierowałeś ten zarzut do określonej grupy ateistów. Jak mogłeś wskazać tę grupę, skoro przecież wg ciebie wszelkie grupy/podzbiory ateistów to tylko mój "absurdalny wymysł"?
Sam sobie zaprzeczasz, nieudaczniku


Kłamiesz dalej. twoje "podzbiory" ateistów to twój absurdalny wymysł pasujący do tego tematu jak pięść do nosa i wprowadzony wyłącznie na potrzeby wykolejenia tej dyskusji, dlatego wyraźnie zaznaczałem, że jest to nieistotne dla meritum tego zagadnienia. Ale jak masz to pojąć dekielku permanentny, jak dla ciebie nawet stwierdzenie "tylu ateistów" oznacza "wszystkich ateistów", manipulancie

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Napisałeś też, że chcę wybronić "przynajmniej garstkę" ateistów. Tych niemoralizujących?

A kogo to obchodzi co ty chcesz zrobić

Kontekst jest taki, niedołęgo, że to kolejny dowód na twoje kłamstwo


Kłamiesz, twoje "konteksty" to są jedynie twoje wymysły, akrobacyjne wygibasy alpejskie, będące jedną wielką piramidą kłamstw i nadinterpretacji, gdzie na podstawie manipulacji robiących choćby "wszystkich" z "tylu" non stop przekłamujesz co popadnie, co jest oczywiście klasyczną taktyką Red Herring, wykorzystywaną przez trolla wyłącznie na potrzeby wykolejenia dyskusji, co nieudolnie robisz od samego początku w tym wątku

Irbisol napisał:
Jeżeli wybraniana przeze mnie "garstka" miałaby być tymi moralizującymi, to wtedy wybroniłbym wszystkich (bo zarzut dotyczy moralizowania), a nie tylko garstkę.
Jeżeli "garstka" to niemoralizujący, to dlaczego wg ciebie wymagają wybraniania, skoro to nie do nich zarzut?
Nawet w swoich kłamstwach nie potrafisz być konsekwentny.
Jak byś nie odpowiedział - zawsze dostajesz po dupie.


Kolejne bezsensy, zbudowane na twoich kolejnych piramidach kłamstw. Pokaż mi gdziekolwiek w moim poście stwierdzenie, że moralizuje "garstka". Ten wymysł jest wyłącznie wzięty z twojej czapy, wymysł, który po raz kolejny przypisałeś mi na zasadzie kłamstwa, jak wszystko co powyżej. I tak lecą kolejne posty, w których niby masz coś do powiedzenia, choć tak naprawdę nie masz do powiedzenia kompletnie nic poza topieniem sedna tej dyskusji w morzu twoich zmyślonych na poczekaniu sztucznych problemów, co wykazywałem już wiele razy wyżej i nawet w niniejszym poście

Irbisol napisał:
Cytat:
twoich wziętych z sufitu sztucznych problemów ciąg dalszy, kolejny odcinek

Pytanie, które cię rozsmarowało na ścianie, było niewinne, a mimo to wystarczyło:


Jak na razie to "rozsmarowywany" na ścianie jesteś w każdym poście tutaj ty, trollujący popaprańcu

Irbisol napisał:
Wg ciebie nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje?
To kolejny przykład tego, jak się potykasz o własne nogi. Co nie odpowiesz - wyjdzie że jesteś idiotą.


To pokaż mi teraz w moim jakimkolwiek poście gdziekolwiek stwierdzenie, że "nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje". Właśnie po raz kolejny się podłożyłeś


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Pon 7:48, 05 Gru 2016, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pon 17:49, 05 Gru 2016    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Z mojego wniosku, że ateista może mieć coś wspólnego z moralizowaniem, znowu wyciągnięty wniosek opatrzony kwantyfikatorem ogólnym, że "wszyscy ateiści moralizują". ty naprawdę jesteś permanentnym debilem i nawet najgłupszy łgarz łgałby lepiej od ciebie

Cipce znowu nerwy puszczają, jak widzę.
Sam jesteś łgarzem, do którego zresztą twój komentarz świetnie się nadaje. Napisałeś o ATEIZMIE, a nie o ateiście, jak później próbujesz kombinować. A skoro ateizm ma coś wspólnego z moralizowaniem, to każdy ateista też musi (bo każdego ateisty dotyczy ateizm).
Więc jak najbardziej z faktu, że wielu ateistów moralizuje wyciągnąłeś wniosek, że każdy moralizuje.
Durne to, ale tobie udało się tego dokonać.

Cytat:
Irbisol napisał:
Zacytuj, nieudolny kłamco, ten fragment gdzie WYRAŹNIE tę grupę wskazałeś

A bardzo proszę:
"Ateiści bardzo często twierdzą,

I to ma być to WYRAŹNE wskazanie?
Która grupa ateistów bardzo często twierdzi to, co dalej opisałeś?
WSKAŻ tych ateistów. Co oni robią, już napisałeś - wyraźnie. Ale grupy nie wskazałeś.

Cytat:
twoje "podzbiory" ateistów to twój absurdalny wymysł

Przecież o tym właśnie piszę, funkcjonalny analfabeto.
Skoro to mój wymysł, to jak mogłeś wskazać grupę, która jest tylko moim wymysłem?

Cytat:
Irbisol napisał:
Jeżeli wybraniana przeze mnie "garstka" miałaby być tymi moralizującymi, to wtedy wybroniłbym wszystkich (bo zarzut dotyczy moralizowania), a nie tylko garstkę.
Jeżeli "garstka" to niemoralizujący, to dlaczego wg ciebie wymagają wybraniania, skoro to nie do nich zarzut?(...)

(...)Pokaż mi gdziekolwiek w moim poście stwierdzenie, że moralizuje "garstka".

Ty w ogóle rozumiesz, co czytasz, funkcjonalny analfabeto? A gdzie ja piszę, że wg ciebie moralizuje "garstka"?
Napisałem, że niezależnie od tego, kogo za tę garstkę uznajesz, i tak się plączesz o własne nogi - dowód wyżej. Na który zresztą jesteś bezsilny i dlatego wymyślasz kłamstwo, że twierdzę iż wg ciebie moralizuje "garstka", żeby tylko zmienić temat.

Cytat:
Irbisol napisał:
Pytanie:(...) Wg ciebie nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje?

To kolejny przykład tego, jak się potykasz o własne nogi. Co nie odpowiesz - wyjdzie że jesteś idiotą.


To pokaż mi teraz w moim jakimkolwiek poście gdziekolwiek stwierdzenie, że "nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje". Właśnie po raz kolejny się podłożyłeś

I znowu nie rozumiesz, co czytasz, funkcjonalny analfabeto.
Przecież nie twierdzę że wg ciebie "nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje".
Ja o to PYTAM. I może nawet na to pytanie odpowiesz, bo widać że już gubisz kontekst i zaczynasz zapominać, dlaczego nie chciałeś na nie odpowiadać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:22, 06 Gru 2016    Temat postu:

Irbisol napisał:
nerwy puszczają, jak widzę


Obcowanie z permanentnym deklem i przy okazji mendą bywa irytujące

Irbisol napisał:
Sam jesteś łgarzem, do którego zresztą twój komentarz świetnie się nadaje. Napisałeś o ATEIZMIE, a nie o ateiście, jak później próbujesz kombinować


Bez związku z podwątkiem i troll po raz kolejny próbuje wykoleić dyskusję z niewygodnego punktu. A tym punktem jest właśnie fakt, że troll kłamał gdy z mojego "tylu ateistów" zrobił "wszystkich ateistów". A teraz troll przeskakuje już na inny "bardzo ważny" temat

Irbisol napisał:
A skoro ateizm ma coś wspólnego z moralizowaniem, to każdy ateista też musi (bo każdego ateisty dotyczy ateizm).


To teraz pokaż mi jeszcze takie zdanie napisane przeze mnie: "każdy ateista też musi [moralizować]". Bo jak na razie mamy tylko kolejną nadprodukcję twoich absurdalnych piramid nadinterpretacji

Irbisol napisał:
Więc jak najbardziej z faktu, że wielu ateistów moralizuje wyciągnąłeś wniosek, że każdy moralizuje


to ty wyciągnąłeś taki debilny wniosek za mnie i polemizujesz z tym swoim Strawmanem od kilkudziesięciu postów, ale to jest już tylko polemika z twoimi piramidami absurdalnych nadinterpretacji, a nie polemika ze mną. Tak więc kłamiesz non stop ale troll jakoś musi topić sedno dyskusji w morzu sztucznych problemów, aby w ten sposób sprawić iluzoryczne wrażenie, że troll ma niby coś do powiedzenia. Klasyczna taktyka Red Herring

Irbisol napisał:
Durne to, ale tobie udało się tego dokonać


Szkoda że tobie się nie udało nic dokonać trollu w tej dyskusji poza nieudolnym topieniem prostego sedna tego wątku w morzu twoich sztucznych i nieistniejących problemów

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Zacytuj, nieudolny kłamco, ten fragment gdzie WYRAŹNIE tę grupę wskazałeś

A bardzo proszę:
"Ateiści bardzo często twierdzą,

I to ma być to WYRAŹNE wskazanie?


Oczywiście, dlatego właśnie po raz kolejny zacząłeś udawać idiotę

Irbisol napisał:
Która grupa ateistów bardzo często twierdzi to, co dalej opisałeś?
WSKAŻ tych ateistów. Co oni robią, już napisałeś - wyraźnie. Ale grupy nie wskazałeś


co ty znowu pieprzysz za farmazony idioto. Niedługo w ogóle każesz udowadniać mi istnienie jakichkolwiek ateistów. Troll jak widać dalej mnoży sztuczne problemy w celu utopienia prostego meritum tej dyskusji. Pisałem już, że grupa jaką mam na myśli to wypowiadający się publicznie ateistyczny mainstream. Dyskutuję z ateistami w necie od 15 lat a nie od 15 minut, czytam także polemiki w zagranicznym necie, każdy ateista jakiego znałem żądał dowodów od innych na wszystko, na Boga zwłaszcza (zna to każdy user forum nawet tutaj), każdy z nich też moralizował w wielu tematach typu zło, aborcja, eutanazja i tak dalej. Linki do ton esejów moralizujących ateistów podawałem też wyżej matowi. Możesz oczywiście kretynie zaprzeczać istnieniu takiego mainstreamu, ale tak naprawdę dowodzisz w ten sposób tylko swojego idiotyzmu i przy okazji sam podcinasz gałąź na jakiej sam siedzisz bo jednocześnie nigdzie nie udowodniłeś istnienia ateistów innych od grupy przeze mnie opisanej. Więc właśnie sam obaliłeś swój własny bełkot a przy okazji kompromituj się dalej zaprzeczając temu co każdy widzi codziennie, czyli że ateiści żądają od innych na wszystko dowodów (zwłaszcza na Boga) i jednocześnie nie posiadają żadnych dowodów na podstawę dla swego moralizowania, czyli są po prostu niekonsekwentni, co sam wyżej zresztą stwierdziłeś

Irbisol napisał:
Cytat:
twoje "podzbiory" ateistów to twój absurdalny wymysł

Przecież o tym właśnie piszę, funkcjonalny analfabeto.
Skoro to mój wymysł, to jak mogłeś wskazać grupę, która jest tylko moim wymysłem?


Siebie się spytaj dekielku skoro kazałeś mi ją wskazać. Co mnie obchodzą twoje podzbiory? To ty je wprowadziłeś do tej dyskusji i teraz piszesz, że to ja miałem ją wskazać, popaprańcu? Zamulania prostego sedna tej dyskusji przez trolla mamy tym samym ciąg dalszy, czyli klasyczna taktyka Red Herring. Aby troll wciąż tylko sprawiał wrażenie, że on ma niby coś sensownego do powiedzenia w tym temacie

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Jeżeli wybraniana przeze mnie "garstka" miałaby być tymi moralizującymi, to wtedy wybroniłbym wszystkich (bo zarzut dotyczy moralizowania), a nie tylko garstkę.
Jeżeli "garstka" to niemoralizujący, to dlaczego wg ciebie wymagają wybraniania, skoro to nie do nich zarzut?(...)

(...)Pokaż mi gdziekolwiek w moim poście stwierdzenie, że moralizuje "garstka".

Ty w ogóle rozumiesz, co czytasz, funkcjonalny analfabeto? A gdzie ja piszę, że wg ciebie moralizuje "garstka"?


Czyli właśnie przyznałeś trollu, że to kolejna próba wykolejenia przez ciebie dyskusji na boczne tory za pomocą kolejnego sztucznego pseudoproblemu. Czyli troll dalej uprawia taktykę Red Herring na max. Kogo obchodzi jakaś twoja "garstka"? To wyłącznie twój sztuczny problem

Irbisol napisał:
Napisałem, że niezależnie od tego, kogo za tę garstkę uznajesz, i tak się plączesz o własne nogi - dowód wyżej.


Kłamiesz nadal, wszelkie "garstki" to wyłącznie twoje wymysły i są od początku zupełnie nieistotne dla meritum tego zagadnienia. Są to wyłącznie twoje kolejne próby stworzenia sztucznego tłoku w tej dyskusji za pomocą nieistotnych tematów pobocznych.

Irbisol napisał:
Na który zresztą jesteś bezsilny i dlatego wymyślasz kłamstwo, że twierdzę iż wg ciebie moralizuje "garstka", żeby tylko zmienić temat


co ty "twierdzisz" to już i tak nikt od dawna nie wie po twoich piramidach kłamstw, zaprzeczania sobie co chwila i odwracania kotka ogonkiem, bo tym jesteś właśnie głównie zainteresowany trollu, aby już nikt się nie łapał o co chodzi w tej dyskusji i gdzie było meritum. Ale nic ci to nie da bo akurat w przypadku tej dyskusji meritum jest dziecinnie proste: skąd ateista moralizujący i twierdzący jednocześnie, że każde twierdzenie powinno być poparte dowodem, ma zarazem dowód na swój kodeks moralny. To jest proste meritum tego wątku i bełkotanie przez ciebie o jakichś "podzbiorach" dobitnie pokazuje, że zadryfowałeś w totalny kosmos względem tego meritum, bo żadne twoje "podzbiory" nie mają tu po prostu nic do rzeczy. Wymyśliłeś ten temat jedynie na poczekaniu w celu odwrócenia uwagi od sedna tej dyskusji

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Pytanie:(...) Wg ciebie nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje?

To kolejny przykład tego, jak się potykasz o własne nogi. Co nie odpowiesz - wyjdzie że jesteś idiotą.


To pokaż mi teraz w moim jakimkolwiek poście gdziekolwiek stwierdzenie, że "nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje". Właśnie po raz kolejny się podłożyłeś

I znowu nie rozumiesz, co czytasz, funkcjonalny analfabeto


No i znowu nie wskazałeś, czyli znowu kłamałeś

Irbisol napisał:
Przecież nie twierdzę że wg ciebie "nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje".Ja o to PYTAM


Ale to jest nie na temat więc po raz kolejny potwierdziłeś jedynie to, że odwracasz tylko kota ogonem od meritum tego wątku. Czyli klasyczna dla trolla taktyka Red Herring

Irbisol napisał:
I może nawet na to pytanie odpowiesz, bo widać że już gubisz kontekst i zaczynasz zapominać, dlaczego nie chciałeś na nie odpowiadać


Ciąg dalszy wyszukiwania przez trolla tematów zastępczych, w celu odwrócenia uwagi od prostego meritum tego wątku, czyli nadal wciąż tylko prymitywna taktyka Red Herring


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Wto 9:33, 06 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Wto 14:25, 06 Gru 2016    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
To teraz pokaż mi jeszcze takie zdanie napisane przeze mnie: "każdy ateista też musi [moralizować]".

Funkcjonalny analfabeto, ja nie twierdzę że napisałeś wprost "każdy ateista też musi [moralizować]", tylko że to wynika z faktu, że wg ciebie ateizm na coś wspólnego z moralnością/moralizowaniem.

Cytat:
Pisałem już, że grupa jaką mam na myśli to wypowiadający się publicznie ateistyczny mainstream

Teraz piszemy o twoim PIERWSZYM poście w tym wątku.
Ateiści bardzo często twierdzą (...)
Gdzie napisałeś WYRAŹNIE w pierwszym poście, KTÓRZY konkretnie ateiści "bardzo często twierdzą"?

Cytat:
nigdzie nie udowodniłeś istnienia ateistów innych od grupy przeze mnie opisanej

Czyli wg ciebie brak tego dowodu świadczy o tym, że każdy ateista moralizuje nt. aborcji, eutanazji itd.?

Cytat:
Siebie się spytaj dekielku skoro kazałeś mi ją wskazać.

Ja nie wiem, jak można wskazać konkretną grupę ateistów, twierdząc jednocześnie że żadne grupy ateistów nie istnieją.
Ty tego jakoś dokonałeś, więc podziel się tym sposobem.

Cytat:
Kłamiesz nadal, wszelkie "garstki" to wyłącznie twoje wymysły

A to kto napisał?
pasztet jaki oni zrobili próbujesz jednak jakoś odkręcać, tak aby wybronić przynajmniej jakąś garstkę ateistów

Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
To pokaż mi teraz w moim jakimkolwiek poście gdziekolwiek stwierdzenie, że "nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje". Właśnie po raz kolejny się podłożyłeś


I znowu nie rozumiesz, co czytasz, funkcjonalny analfabeto


No i znowu nie wskazałeś, czyli znowu kłamałeś

Kłamałem - czyli co konkretnie stwierdziłem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:56, 06 Gru 2016    Temat postu:

Irbisol napisał:
Jan Lewandowski napisał:
To teraz pokaż mi jeszcze takie zdanie napisane przeze mnie: "każdy ateista też musi [moralizować]".

Funkcjonalny analfabeto, ja nie twierdzę że napisałeś wprost "każdy ateista też musi [moralizować]", tylko że to wynika z faktu, że wg ciebie ateizm na coś wspólnego z moralnością/moralizowaniem


co tobie "wynika" to już było nie raz widać, jak zrobiłeś choćby "wszystkich" z "tylu", manipulancie. Tak więc twoje piramidy bzdurnych nadinterpretacji mnie nie interesują

Irbisol napisał:
Cytat:
Pisałem już, że grupa jaką mam na myśli to wypowiadający się publicznie ateistyczny mainstream

Teraz piszemy o twoim PIERWSZYM poście w tym wątku.
Ateiści bardzo często twierdzą (...)
Gdzie napisałeś WYRAŹNIE w pierwszym poście, KTÓRZY konkretnie ateiści "bardzo często twierdzą"?


Skoro napisałem "bardzo często" to jest oczywiste per se, że chodzi o mainstream. No ale jak widać dla debila oczywiste to już nie jest, tak samo jak nie jest dla niego oczywiste, że "tylu" to nie "wszyscy". Poza tym jeśli czegoś nie wyjaśniłem głupkom w pierwszym poście, to potem jak najbardziej miałem prawo to doprecyzować, gdyż to ja założyłem ten wątek

Irbisol napisał:
Cytat:
nigdzie nie udowodniłeś istnienia ateistów innych od grupy przeze mnie opisanej

Czyli wg ciebie brak tego dowodu świadczy o tym, że każdy ateista moralizuje nt. aborcji, eutanazji itd.?


Brak dowodu nie jest dowodem na brak więc skąd taki debilny wniosek? Z postu na post twój kabotynizm i alpejskie akrobacje w dziedzinie absurdu osiągają wymiary coraz bardziej kosmiczne

Irbisol napisał:
Cytat:
Siebie się spytaj dekielku skoro kazałeś mi ją wskazać.

Ja nie wiem, jak można wskazać konkretną grupę ateistów, twierdząc jednocześnie że żadne grupy ateistów nie istnieją.
Ty tego jakoś dokonałeś, więc podziel się tym sposobem


"Grupy" i "podzbiory" to wyłącznie twój wymysł stworzony na potrzeby wykolejenia prostego meritum tej dyskusji, więc się teraz męcz z pasztetem jakiego narobiłeś. Mam gdzieś twoje "grupy" i ja pisałem o ateistach z jakimi się stykałem w ramach oficjalnego głoszenia przez nich poglądów a reszta, wymyślona przez ciebie, to już twój problem i twój pasztet

Irbisol napisał:
Cytat:
Kłamiesz nadal, wszelkie "garstki" to wyłącznie twoje wymysły

A to kto napisał?
pasztet jaki oni zrobili próbujesz jednak jakoś odkręcać, tak aby wybronić przynajmniej jakąś garstkę ateistów


Garstkę, którą sobie uroiłeś ty a nie ja, to twój wymysł, który próbujesz teraz wpierać mi jak widać, manipulancie. Czyli kolejna twoja absurdalna piramida akrobacji w dziedzinie nadinterpretacji

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
To pokaż mi teraz w moim jakimkolwiek poście gdziekolwiek stwierdzenie, że "nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje". Właśnie po raz kolejny się podłożyłeś


I znowu nie rozumiesz, co czytasz, funkcjonalny analfabeto


No i znowu nie wskazałeś, czyli znowu kłamałeś

Kłamałem - czyli co konkretnie stwierdziłem?


Kolejny post leci i nadal nie wskazałeś


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Wto 15:06, 06 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Wto 17:29, 06 Gru 2016    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Irbisol napisał:
nie twierdzę że napisałeś wprost "każdy ateista też musi [moralizować]", tylko że to wynika z faktu, że wg ciebie ateizm na coś wspólnego z moralnością/moralizowaniem

co tobie "wynika" to już było nie raz widać

A skupiając się na teraźniejszości - masz jakiś argument, czy znowu leżysz i kwiczysz?

Irbisol napisał:
Cytat:
Gdzie napisałeś WYRAŹNIE w pierwszym poście, KTÓRZY konkretnie ateiści "bardzo często twierdzą"?

Skoro napisałem "bardzo często" to jest oczywiste per se, że chodzi o mainstream.

A gdyby wszyscy ateiści "bardzo często twierdzili", a nie twój wydumany "mainstream", to nie mógłbyś napisać tak samo?

Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
nigdzie nie udowodniłeś istnienia ateistów innych od grupy przeze mnie opisanej

Czyli wg ciebie brak tego dowodu świadczy o tym, że każdy ateista moralizuje nt. aborcji, eutanazji itd.?

Brak dowodu nie jest dowodem na brak więc skąd taki debilny wniosek?

To nie jest wniosek, tylko pytanie, analfabeto.
A wynika ono z faktu, że coś chcesz udowodnić faktem, że nie udowodniłem istnienia "ateistów innych od grupy przez ciebie opisanej".
Tylko ciekawe, cóż takiego chciałbyś tym udowodnić, skoro brak dowodu z mojej strony nie świadczy ani o istnieniu ani o nieistnieniu tej grupy.

Cytat:
"Grupy" i "podzbiory" to wyłącznie twój wymysł
(...)
ateistów innych od grupy przeze mnie opisanej

Czyli opisałeś jakąś grupę ateistów, mimo te grupy (ateistów) są moim wymysłem?

Cytat:
Irbisol napisał:
Kłamałem - czyli co konkretnie stwierdziłem?

Kolejny post leci i nadal nie wskazałeś

I nie wskażę, bo nigdzie tak nie napisałeś.
A teraz zacytuj moje stwierdzenie w omawianym kontekście, gdzie skłamałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:20, 06 Gru 2016    Temat postu:

Irbisol napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Irbisol napisał:
nie twierdzę że napisałeś wprost "każdy ateista też musi [moralizować]", tylko że to wynika z faktu, że wg ciebie ateizm na coś wspólnego z moralnością/moralizowaniem

co tobie "wynika" to już było nie raz widać

A skupiając się na teraźniejszości - masz jakiś argument, czy znowu leżysz i kwiczysz?


Argumentem jest właśnie to, że to co tobie "wynika" to nie są moje stwierdzenia, tylko piramidy twoich absurdalnych nadinterpretacji

Irbisol napisał:
Irbisol napisał:
Cytat:
Gdzie napisałeś WYRAŹNIE w pierwszym poście, KTÓRZY konkretnie ateiści "bardzo często twierdzą"?

Skoro napisałem "bardzo często" to jest oczywiste per se, że chodzi o mainstream.

A gdyby wszyscy ateiści "bardzo często twierdzili", a nie twój wydumany "mainstream", to nie mógłbyś napisać tak samo?


Mnie nie interesują twoje gdybania ale jak widzę stworzyłeś sobie kolejny sztuczny problem pod tytułem "co by było gdyby babcia miała wąsy", w celu dalszego topienia prostego sedna tej dyskusji w bagnie swoich bajań o dupie marynie

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
nigdzie nie udowodniłeś istnienia ateistów innych od grupy przeze mnie opisanej

Czyli wg ciebie brak tego dowodu świadczy o tym, że każdy ateista moralizuje nt. aborcji, eutanazji itd.?

Brak dowodu nie jest dowodem na brak więc skąd taki debilny wniosek?

To nie jest wniosek, tylko pytanie, analfabeto


W dupie mam twoje absurdalne i alogiczne pytania, będące od dawna bez żadnego związku z meritum wątku

Irbisol napisał:
A wynika ono z faktu, że coś chcesz udowodnić faktem, że nie udowodniłem istnienia "ateistów innych od grupy przez ciebie opisanej"


Kolejny wymysł z sufitu. Jedyne na co wskazałem w tym puncie to fakt, że twoje twierdzenia są samowywrotne i podcinasz gałąź na jakiej sam siedzisz bo mogę dokładnie przy pomocy tej samej nihilistycznej metody uwalić twój bełkot w każdym punkcie. Tak więc mnożysz tylko kolejne sztuczne problemy w celu wykolejenia sedna tego wątku na boczny tor, co jest typową dla trolli taktyką Red Herring

Irbisol napisał:
Tylko ciekawe, cóż takiego chciałbyś tym udowodnić, skoro brak dowodu z mojej strony nie świadczy ani o istnieniu ani o nieistnieniu tej grupy


A choćby to, że właśnie sam uwaliłeś swój bełkot w którym zarzucałeś, że nigdzie nie udowodniłem istnienia jakiejś grupy, do której odnoszę swój pierwszy post. Bo jeśli ja nie mogę "udowodnić" istnienia jakiejś "grupy", to ty tak samo

Irbisol napisał:
Cytat:
"Grupy" i "podzbiory" to wyłącznie twój wymysł
(...)
ateistów innych od grupy przeze mnie opisanej

Czyli opisałeś jakąś grupę ateistów, mimo te grupy (ateistów) są moim wymysłem?


Zabawy trolla w kotka i myszkę ciąg dalszy. twoje "grupy" i "podzbiory" ateistów to wywołane jedynie przez ciebie zagadnienie poboczne i zupełnie nieistotne dla problemu jaki postawiłem na samym początku w tym wątku, czyli to jedynie twój sztuczny problem wykreowany jedynie w celu zamulenia prostego meritum tej dyskusji

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Kłamałem - czyli co konkretnie stwierdziłem?

Kolejny post leci i nadal nie wskazałeś

I nie wskażę, bo nigdzie tak nie napisałeś


choć raz się przyznałeś, że zmyślasz przypisując mi to czy tamto


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Śro 8:05, 07 Gru 2016, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Śro 12:08, 07 Gru 2016    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Argumentem jest właśnie to, że to co tobie "wynika" to nie są moje stwierdzenia, tylko piramidy twoich absurdalnych nadinterpretacji

Musiałbyś jeszcze udowodnić, że to nadinterpretacje, a nie logiczne wynikanie.
Póki co nie masz pojęcia jak się wybronić z faktu, że na podstawie tego iż wielu ateistów moralizuje, wyciągnąłeś wniosek, że wszyscy moralizują.

Cytat:
Mnie nie interesują twoje gdybania

To nie jest gdybanie, tylko dowód, że nie napisałeś WYRAŹNIE wskazując konkretną grupę ateistów, bo tak samo mogłeś napisać, mając na myśli wszystkich. Tymczasem upierasz się, że tę grupę wskazałeś WYRAŹNIE, co jest kłamstwem.

Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
nigdzie nie udowodniłeś istnienia ateistów innych od grupy przeze mnie opisanej
(...)Tylko ciekawe, cóż takiego chciałbyś tym udowodnić, skoro brak dowodu z mojej strony nie świadczy ani o istnieniu ani o nieistnieniu tej grupy


A choćby to, że właśnie sam uwaliłeś swój bełkot w którym zarzucałeś, że nigdzie nie udowodniłem istnienia jakiejś grupy, do której odnoszę swój pierwszy post.

Nigdzie nie pisałem o udowadnianiu istnienia tej grupy, analfabeto, tym bardziej że doskonale wiem że taka grupa istnieje. Pisałem o wyraźnym wskazaniu tej grupy.

Cytat:
Zabawy trolla w kotka i myszkę ciąg dalszy.

Z twojej strony, bo nieudolnie wymigujesz się od odpowiedzi.
Twierdzisz, jednocześnie, że:
- opisałeś jakąś grupę ateistów,
- grupy ateistów to mój wymysł.
Czyli zaprzeczasz sam sobie.

Cytat:
Irbisol napisał:
I nie wskażę, bo nigdzie tak nie napisałeś.


choć raz się przyznałeś, że zmyślasz przypisując mi to czy tamto

Nie mam do czego się przyznawać, bo nigdzie nie przypisałem ci tego, co mi zarzucasz.
Do tej pory nie zacytowałeś mojego "przypisywania ci", że "nie ma teistów, którzy twierdzą, że Bóg na pewno istnieje".
Więc jesteś kłamcą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin