|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:35, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | fedor napisał: |
Bzdura. Stworzenie duszy nie jest procesem automatycznie nieomylnym. Nie ma takiej konieczności. Wystarczy rozszerzyć akt boskiej nieomylności o pytanie w kierunku duszy i już upada twoje błędne założenie. Boska nieomylność nie jest ograniczona do samego aktu stworzenia duszy bo Bóg to nie jakiś nieomylny automat zredukowany do jakiegoś jednego procesu
|
"Apologeta" kwestionujący nieomylność. I nie zauważający że w ten sposób daje "nieomylnośc" preegzestującej duszy |
Niczego takiego nie daję. Daję jej co najwyżej decyzyjność. Dla Boga też nasza decyzyjność jest najważniejsza i przedkłada ją nawet ponad swą nieomylność dając nam nawet możliwość wyboru złego losu dla nas (piekło) wbrew Jego nieomylności. Tego nie kumasz cały czas
Ale ty jesteś tępy, co zresztą widać też w innych "dyskusjach" z tobą
Andy72 napisał: | fedor napisał: |
Tym, że w połowie procesu nie ma już sensu pytać. Sens jest to zrobić tylko na początku albo wcale |
Bo? , ponieważ? proszę o uzasadnienie, na razie tylko to Twoje arbitralne sądy. |
Przecież uzasadniłem: w połowie procesu nie ma sensu pytać o zgodę na rozpoczęcie procesu bo ten już dawno się rozpoczął
Ale ty jesteś tępy, ja pitolę. Co najlepiej widać po tym jak "odpowiedziałeś" na zarzut ateisty, który założył ten wątek. Gość postawił swą decyzyjność na pierwszym miejscu i napisał, że co jeśli nie chce być stworzony przez Boga nawet jeśli będzie mu się to opłacać. A ty mu "odpisałeś", że będzie mu się to opłacać i jak zwykle nie zrozumiałeś na co odpisujesz, pisząc gdzieś kompletnie obok
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 11:41, 24 Paź 2019, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 11:36, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Fedor aby mieć argument posuwa się do uznania herezji Orygenesa. A i tak to nie rozwiązuje problemu: Bóg aby zapytać preegzestującą duszę, i tak musiałby ją najpierw stworzyć
Problem rozwiązuje się przez to że Bóg jest Bogiem i ma prawo tworzyć kogo chce. |
Według mnie rozwiązanie jest inne. Nie można osoby zapytać póki nie zaistnieje, więc Bóg po prostu nie mógł zapytać zanim stworzył. Usprawiedliwieniem jest wszechmoc i wszechwiedza, która pozwoliła Bogu stworzyć najlepszy z możliwych światów, czyli taki, w którym dla każdego end będzie happy. (Dla większości teistów będzie to: świat, w którym każdy otrzymał możliwość skorzystania z szansy zostania zbawionym.) W przypadku Boga dobrego i miłosiernego nie można poprzestać na "zrobił co chciał bo jako Bóg miał do tego prawo".
Ostatnio zmieniony przez anbo dnia Czw 11:37, 24 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:40, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Wymyślasz preegzystencję, która jest sprzeczna z nauką Kościoła.
Skoro by była, to dlaczego jej nie pamiętamy?
Sens pytania o zaistnienie miałoby zapytanie PRZED zaistnieniem, SEKUNDĘ po zaistnieniu już mamy istnienie procesu, gdzie SAM pisałeś że nie ma sensu.
Jaka różnica sekunda czy 40 lat, skoro pytanie jest o wieczność?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:43, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: |
Według mnie rozwiązanie jest inne. Nie można osoby zapytać póki nie zaistnieje, więc Bóg po prostu nie mógł zapytać zanim stworzył. Usprawiedliwieniem jest wszechmoc i wszechwiedza, która pozwoliła Bogu stworzyć najlepszy z możliwych światów, czyli taki, w którym dla każdego end będzie happy. (Dla większości teistów będzie to: świat, w którym każdy otrzymał możliwość skorzystania z szansy zostania zbawionym.) W przypadku Boga dobrego i miłosiernego nie można poprzestać na "zrobił co chciał bo jako Bóg miał do tego prawo". |
Fajnie gdyby tak było, ale moze i potępionych stwarza na Swoją Chwałę?
W kazdym razie, nie ma logicznego powodu myśleć że decyxzja niedoskonałej duszy byłaby lepsza od decyzji doskonałego Boga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:44, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Wymyślasz preegzystencję, która jest sprzeczna z nauką Kościoła |
Miałeś pokazać orzeczenia soboru. Nie pokazałeś
Andy72 napisał: | Skoro by była, to dlaczego jej nie pamiętamy? |
Okresu niemowlęctwa też nie pamiętasz więc pewnie też tego okresu "nie było" i od razu urodziłeś się dorosły
Andy72 napisał: | Sens pytania o zaistnienie miałoby zapytanie PRZED zaistnieniem, SEKUNDĘ po zaistnieniu już mamy istnienie procesu, gdzie SAM pisałeś że nie ma sensu.
Jaka różnica sekunda czy 40 lat, skoro pytanie jest o wieczność? |
Taka, że w preegzystencji człowiek nie jest de facto jeszcze człowiekiem. Jest nim dopiero po narodzinach. Nie kombinuj bo nie jesteś w stanie tego nadgryźć
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 11:44, 24 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:51, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
W niemowlęctwie nie podejmujemy decyzji, nawet o chrzcie. W dodatku nasze dzieciństwo jest udokumentowane.
Czy to że byśmy byli w innej formie ale już istnieli, usprawiedliwiało by to sens pytania nas?
Cytat: | Faktem jest, że Orygenes nauczał o preegzystencji dusz. Za pomocą tej doktryny usiłował wytłumaczyć różnice w możliwościach duchowych i moralnych, jakie istnieją między ludźmi. Sądził, że broni w ten sposób prawdy o sprawiedliwości Boga, nie zauważył zaś, że niszczy tę prawdę o człowieku, jaka wynika z wiary w zmartwychwstanie. Ta opinia Orygenesa autorytatywnie odrzucona została, jak wspomnieliśmy, w roku 543 na synodzie w Konstantynopolu 2. Nigdy jednak nie stanowiła ona poważniejszej pokusy dla Kościoła. Zdecydowanych krytyków tej opinii znajdziemy nawet wśród najbardziej żarliwych zwolenników teologii Orygenesa. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Ojciec Salij to prawdziwy apologeta a nie jakiś sofista.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:56, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
W dodatku taki z Fedora "apologeta", który utwierdza ateistę w zdaniu, że decyzja człowieka (nawet której nie pamięta) jest ważniejsza niż decyzja Boga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:04, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | W niemowlęctwie nie podejmujemy decyzji, nawet o chrzcie. W dodatku nasze dzieciństwo jest udokumentowane.
Czy to że byśmy byli w innej formie ale już istnieli, usprawiedliwiało by to sens pytania nas? |
Odpowiedź nie na temat, jak zwykle. Twierdziłeś, że jeśli preegzystencja by istniała to byśmy ją pamiętali. Więc odpowiedz na pytanie: czy nie byłeś niemowlakiem skoro tego też nie pamiętasz?
Andy72 napisał: | Cytat: | Faktem jest, że Orygenes nauczał o preegzystencji dusz. Za pomocą tej doktryny usiłował wytłumaczyć różnice w możliwościach duchowych i moralnych, jakie istnieją między ludźmi. Sądził, że broni w ten sposób prawdy o sprawiedliwości Boga, nie zauważył zaś, że niszczy tę prawdę o człowieku, jaka wynika z wiary w zmartwychwstanie. Ta opinia Orygenesa autorytatywnie odrzucona została, jak wspomnieliśmy, w roku 543 na synodzie w Konstantynopolu 2. Nigdy jednak nie stanowiła ona poważniejszej pokusy dla Kościoła. Zdecydowanych krytyków tej opinii znajdziemy nawet wśród najbardziej żarliwych zwolenników teologii Orygenesa. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Ojciec Salij to prawdziwy apologeta a nie jakiś sofista. |
Dalej nie mam łączności z twym mózgiem. Miałeś wskazać orzeczenie soboru. To nie jest orzeczenie soboru
Andy72 napisał: | W dodatku taki z Fedora "apologeta", który utwierdza ateistę w zdaniu, że decyzja człowieka (nawet której nie pamięta) jest ważniejsza niż decyzja Boga |
Ale bzdury. Idź już stąd, znknij, bo śmiecisz tylko jak Semele i Dyskurs
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 12:05, 24 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:14, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Jeśli preegzystencja miała by mieć swój cel - byśmy ją pamiętali, Ty robisz ten sam chwyt co buddyści na temat reinkarnacji.
Pokazałem zdanie Salija, wierzę jemu bardziej niż tobie.
To TY odpowiadając na pytanie ateisty zacząłeś twierdzić o jakiej preegzystencji, więc na TOBIE spoczywa udowodnienie że wiarą Koscioła Katolickiego jest preegzystencja. Ale znowu będzie odbijanie piłeczki i gra w salonowca. To jak , pokażesz dokumenty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:21, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Jeśli preegzystencja miała by mieć swój cel - byśmy ją pamiętali | '
Więc twoje niemowlęctwo było bez celu bo go nie pamiętasz. Ot cała twoja "logyka". Ale chrzanisz, jak potłuczony
Andy72 napisał: | JTy robisz ten sam chwyt co buddyści na temat reinkarnacji.
Pokazałem zdanie Salija, wierzę jemu bardziej niż tobie | '
Czyli masz jedynie wiarę w Salija zamiast konkretnego orzeczenia soboru. Thanx
Andy72 napisał: | To TY odpowiadając na pytanie ateisty zacząłeś twierdzić o jakiej preegzystencji, więc na TOBIE spoczywa udowodnienie że wiarą Koscioła Katolickiego jest preegzystencja. Ale znowu będzie odbijanie piłeczki i gra w salonowca. To jak , pokażesz dokumenty? |
Odpowiadałem ateiście i jego nie interesują orzeczenia soborów, co najwyżej logiczne możliwości go interesują. A ja nawet nie wiem o czym ty mówisz bo żadnego orzeczenia soboru w kwestii preegzystencji nie przedstawiłeś
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 12:22, 24 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:31, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Niemowlęctwo to nie była żądna decyzja.
A ty wymyślasz preegzystencję by twierdzić że podjęliśmy taką decyzję
a skoro nie pamiętam, to nawet przyjąwszy preegzystencję, jaką mam pewność że
- podjąłem decyzję na nie a i tak istnieję? Hmmm,,,
poza tym inna forma istnienia nie oznacza nieistnienia, sekudna po stworzeniu to już nie jest pytanie PRZED ale pytanie W TRAKCIE.
Twierdzę że Ojciec Salij ma dużo wiedzy i nie mylił by się odnośnie Soboru. I tak pewnie treść by cię nie zadowoliła, bo byś twierdził że to nie oryginał, musiałbym pewnie dostarczyć ci pergamin (co się nie da przez internet) a ty byś twierdził że to nie oryginał.
Tylko umiesz odbijac piłeczkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:38, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Niemowlęctwo to nie była żądna decyzja |
Nikt nie mówi, że była to "decyzja", znowu manipulujesz prostymi sprawami. Napisałeś, że nie było preegzysytencji bo jej nie pamiętasz. Więc spytałem czy nie byłeś niemowlakiem skoro tego też nie pamiętasz. I tyle w tym aspekcie. Reszta to twój bełkot nie na temat
Andy72 napisał: | A ty wymyślasz preegzystencję by twierdzić że podjęliśmy taką decyzję
a skoro nie pamiętam, to nawet przyjąwszy preegzystencję, jaką mam pewność że
- podjąłem decyzję na nie a i tak istnieję? Hmmm,,, |
Bez związku z meritum. Znowu wymyślasz kolejne zamulacze istoty zagadnienia
Andy72 napisał: | poza tym inna forma istnienia nie oznacza nieistnienia, sekudna po stworzeniu to już nie jest pytanie PRZED ale pytanie W TRAKCIE |
Powtarzasz się, jak na obłąkańca przystało. Już na to odpowiadałem: w preegzystencji człowiek nie jest de facto jeszcze człowiekiem. Jest nim dopiero po narodzinach. Nie kombinuj bo nie jesteś w stanie tego nadgryźć
Andy72 napisał: | Twierdzę że Ojciec Salij ma dużo wiedzy i nie mylił by się odnośnie Soboru. I tak pewnie treść by cię nie zadowoliła, bo byś twierdził że to nie oryginał, musiałbym pewnie dostarczyć ci pergamin (co się nie da przez internet) a ty byś twierdził że to nie oryginał.
Tylko umiesz odbijac piłeczkę. |
Czyli nadal nie masz orzeczenia soboru i twoja wiara w nieomylność ojca Salija orzeczeniem soboru niestety nie jest
I nic o konieczności dostarczenia "pergaminów" nie pisałem. To twoja kolejna paranoja
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 12:39, 24 Paź 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:48, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Ma związek: bo logicznie nie można odrzucić że nawet jak była preegzystencja to:
- nie zgodziłem się na dalsze istnienie
- istnieje
Nie jesteś w stanie tego obalic.
To ojciec Salij jest prawdziwym apologetą a nie ty.
NIe tylko Ojciec Salij, choćby w Wiki mozemy przeczytać: "Sobór zwołany przez cesarza zebrał się w Konstantynopolu 5 maja 553 roku. Zgromadził 166 ojców wybranych przez cesarza, w tym 18 z Zachodu. Potępiono na nim Trzy rozdziały, Orygenesa (w tym teorię preegzystencji dusz[1])"
i nawet jest odnośnik: Wielka Historia Świata, t.8, Prac. Zbior., wyd. Polskie Media Amer.Com, 2005, s. 303, ISBN 83-7425-033-X.
Ale oczywiście będziesz wolał wietrzyć wielki SPISEQ, gdzie jest i Ojciec Salij i wikipedyści i twórcy opracowania Wielkiej Historii Swiiata, byle nie przyznać się do błędu i do odrzucenia twojej ukochanej przenajświętszej preegzystencji
Ładnie to taki przykład pokazywać ateistom?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:52, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Jak stać cię wydać 120 funtów to możesz sam się przekonać: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:52, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Ma związek: bo logicznie nie można odrzucić że nawet jak była preegzystencja to:
- nie zgodziłem się na dalsze istnienie
- istnieje
Nie jesteś w stanie tego obalic |
Nie muszę bo to nie obala samej możliwości preegzystencji. Co najwyżej czyni Boga kłamcą. Tak się już zapędziłeś w swym irracjonalnym obłędzie
Andy72 napisał: | To ojciec Salij jest prawdziwym apologetą a nie ty.
NIe tylko Ojciec Salij, choćby w Wiki mozemy przeczytać: "Sobór zwołany przez cesarza zebrał się w Konstantynopolu 5 maja 553 roku. Zgromadził 166 ojców wybranych przez cesarza, w tym 18 z Zachodu. Potępiono na nim Trzy rozdziały, Orygenesa (w tym teorię preegzystencji dusz[1])"
i nawet jest odnośnik: Wielka Historia Świata, t.8, Prac. Zbior., wyd. Polskie Media Amer.Com, 2005, s. 303, ISBN 83-7425-033-X.
Ale oczywiście będziesz wolał wietrzyć wielki SPISEQ, gdzie jest i Ojciec Salij i wikipedyści i twórcy opracowania Wielkiej Historii Swiiata, byle nie przyznać się do błędu i do odrzucenia twojej ukochanej przenajświętszej preegzystencji
Ładnie to taki przykład pokazywać ateistom? |
Nadal nie masz orzeczenia soboru. Nie takie bzdury już były na potęgę powielane w wielu opracowaniach
[link widoczny dla zalogowanych]
Dlatego poprosiłem o orzeczenie samego soboru. Ale nadal nie masz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:59, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
"Nie muszę bo to nie obala samej możliwości preegzystencji. Co najwyżej czyni Boga kłamcą. Tak się już zapędziłeś w swym irracjonalnym obłędzie"
- nie czyni, pokazuje że nie jest to sprzeczne logicznie, i nawet nie kłamcą, tylko Bogiem, który nie jest posłuszny względem nas. To Ty czynisz Boga omylnym, twierdząć że sam nie mógł zdecydować, tylko pytał duszy.
W dodatku podałem ci link: [link widoczny dla zalogowanych] zainwestuj 120 fuintów to się przekonasz "apologeto".
Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Czw 13:00, 24 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 13:05, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: |
Fajnie gdyby tak było, ale moze i potępionych stwarza na Swoją Chwałę?
W kazdym razie, nie ma logicznego powodu myśleć że decyxzja niedoskonałej duszy byłaby lepsza od decyzji doskonałego Boga. |
Cokolwiek znaczy stwarzania na Swoją Chwałę, to mowa o stwarzaniu z premedytacją na wieczne potępienie, a to koliduje z dobrocią i miłością. Zostaje dwie możliwości: 1) każdy ma szansę (tu problemem jest wolna wola i Boża wszechwiedza) albo że 2) każdy zostanie zbawiony (problemem jest kwestia po co droga przez mękę?).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:08, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | "Nie muszę bo to nie obala samej możliwości preegzystencji. Co najwyżej czyni Boga kłamcą. Tak się już zapędziłeś w swym irracjonalnym obłędzie"
- nie czyni, pokazuje że nie jest to sprzeczne logicznie, i nawet nie kłamcą, tylko Bogiem, który nie jest posłuszny względem nas |
Czyli Bóg jest dla ciebie kłamcą bo spytał i pomimo odpowiedzi zrobił inaczej i zanegował sam sens pytania
Andy72 napisał: | To Ty czynisz Boga omylnym, twierdząć że sam nie mógł zdecydować, tylko pytał duszy |
Nie ma tu żadnej "omylności". Skoro szanuje naszą decyzję ponad wszystko to pytał. Według ciebie Bóg jest pewnie omylny też dlatego, że pozwala nam wybrać piekło wbrew temu, że chce dobrze dla nas
Andy72 napisał: | W dodatku podałem ci link: [link widoczny dla zalogowanych] zainwestuj 120 fuintów to się przekonasz "apologeto". |
Ty z tym wyskoczyłeś więc zainwestuj i dowiedź swego twierdzenia orzeczeniem soboru
Pocisz się i pół sieci przeszukałeś - i nic w tej kwestii poza ceną 120 funtów
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 13:08, 24 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:09, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Można dodać że samo istnienie jest dobre, więc istnienie potępionych jest dobre. Ale to są za trudne sprawy na ludzie umysły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:15, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Czyli Bóg jest dla ciebie kłamcą bo spytał i pomimo odpowiedzi zrobił inaczej i zanegował sam sens pytania
|
Zdecyduj wreszcie, czy rozmawiamy o logicznej możliwości czy o Bogu:
- nie jest logicznie sprzeczne że zrobił co innego
poza tym pytając nie obiecywał ze to spełni ,więc nie może być klamca.
A jeśli rozmawiamy o Bogu, to samo zrzucanie dezycji na duszę, czyni go omylnym, i to bardziej omylnym od duszy.
fedor napisał: |
Nie ma tu żadnej "omylności". Skoro szanuje naszą decyzję ponad wszystko to pytał. Według ciebie Bóg jest pewnie omylny też dlatego, że pozwala nam wybrać piekło wbrew temu, że chce dobrze dla nas
|
NIe pytał, nie pokazałeś że ta herezja ma coś wspólnego z naukoą Kościoła.
fedor napisał: |
Ty z tym wyskoczyłeś więc zainwestuj i dowiedź swego twierdzenia orzeczeniem soboru
|
Niektórzy zainwestowali i powstały ksiązki, którym i tak nie wierzysz. Gdyby w tym linku było co innego, ktoś na pewno wysoczyłby z rewelacją że wcale nie został potępiony Orygenes i ta informacja była by znana.
A tak domagasz się bym wydał 120 funtów, a jak ci wkleję fragment to i tak nie uwierzysz.
Ciekawe że jakoś nie było badaczy historii, którzy by zaprzeczyli potępieniu Orygenesa,
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 13:18, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Można dodać że samo istnienie jest dobre, więc istnienie potępionych jest dobre. Ale to są za trudne sprawy na ludzie umysły. |
Co dobrego w istnieniu pełnym cierpień? Ocena popełniających samobójstwo jest jednoznaczna: nic. A to oni mają największe prawo do oceny, bo to ich życie, ich cierpienie.
Oczywiście wierzący może sobie odpowiedzieć - jak w wielu kwestiach - tajemnica. Bóg wie co robi, trzeba mu zaufać. Dotyczyć to może istnienia zła (pomimo Bożej wszechmocy i dobroci), a także piekła (pomimo Bożej wszechwiedzy, wszechmocy i dobroci). Gdy ma się pewność istnienia Boga, takie problemy są drugorzędne. Ale tylko wtedy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:22, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
To są rzeczy , które człowiek nie jest w stanie zgłębić. A jakiś "apologeta" dla którego to wszystko "prościzna" nie jest prawdziwym apologetą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 13:41, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | To są rzeczy , które człowiek nie jest w stanie zgłębić. A jakiś "apologeta" dla którego to wszystko "prościzna" nie jest prawdziwym apologetą. |
Apologeta musi mieć argumenty, jeśli ma być skuteczny. Argument "człowiek nie jest w stanie zgłębić" jest słabym argumentem w dyskusji z kimś, kto głoszonej nauce o Bogu zarzuca sprzeczność wewnętrzną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:51, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Ale nie może powoływać się na "przyjemne" herezje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:00, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | fedor napisał: | Czyli Bóg jest dla ciebie kłamcą bo spytał i pomimo odpowiedzi zrobił inaczej i zanegował sam sens pytania
|
Zdecyduj wreszcie, czy rozmawiamy o logicznej możliwości czy o Bogu |
O jednym i drugim - nie ma między tym sprzeczności
Andy72 napisał: | - nie jest logicznie sprzeczne że zrobił co innego
poza tym pytając nie obiecywał ze to spełni ,więc nie może być klamca |
Czyni Go wewnętrznie sprzecznym ponieważ pytając i unieważniając odpowiedź okłamuje sam siebie i redukuje się do absurdu
Andy72 napisał: | A jeśli rozmawiamy o Bogu, to samo zrzucanie dezycji na duszę, czyni go omylnym, i to bardziej omylnym od duszy |
Więc Bóg jest omylny bo dał ci wolną wolę i zrzucił niemal wszystkie decyzje życiowe na ciebie
Znowu się zaorałeś
Andy72 napisał: | fedor napisał: |
Nie ma tu żadnej "omylności". Skoro szanuje naszą decyzję ponad wszystko to pytał. Według ciebie Bóg jest pewnie omylny też dlatego, że pozwala nam wybrać piekło wbrew temu, że chce dobrze dla nas
|
NIe pytał, nie pokazałeś że ta herezja ma coś wspólnego z naukoą Kościoła |
Nie pokazałeś, że to herezja. Nadal czekam na dokładne orzeczenie soboru
Andy72 napisał: | fedor napisał: |
Ty z tym wyskoczyłeś więc zainwestuj i dowiedź swego twierdzenia orzeczeniem soboru
|
Niektórzy zainwestowali i powstały ksiązki, którym i tak nie wierzysz. Gdyby w tym linku było co innego, ktoś na pewno wysoczyłby z rewelacją że wcale nie został potępiony Orygenes i ta informacja była by znana |
Bzdura, wiele przekłamań nie prostowano
[link widoczny dla zalogowanych]
Andy72 napisał: | A tak domagasz się bym wydał 120 funtów, a jak ci wkleję fragment to i tak nie uwierzysz.
Ciekawe że jakoś nie było badaczy historii, którzy by zaprzeczyli potępieniu Orygenesa, |
Nadal nie masz orzeczenia soboru i to jest fakt, że twa dupa jest goła
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 14:02, 24 Paź 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|