|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:05, 14 Kwi 2015 Temat postu: Władza Boga |
|
|
Uważa się że Bóg to władca absolutny, który siedzi sobie w niebie w koronie na tronie. Stworzył ludzi dla kaprysu i po to by mu oddawali cześć.
A ja się zapytuję, jakim prawem stworzył istoty świadome? Jakim prawem każe im żyć w niedoskonałym świecie i zsyła na nich cierpienia? A jeszcze uważa że ma prawo ich sądzić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
O.K.
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 9:22, 14 Kwi 2015 Temat postu: Re: Władza Boga |
|
|
Andy72 napisał: | Uważa się że Bóg to władca absolutny, który siedzi sobie w niebie w koronie na tronie. Stworzył ludzi dla kaprysu i po to by mu oddawali cześć.
A ja się zapytuję, jakim prawem stworzył istoty świadome? Jakim prawem każe im żyć w niedoskonałym świecie i zsyła na nich cierpienia? A jeszcze uważa że ma prawo ich sądzić? |
http://www.sfinia.fora.pl/apologia-teizmu,5/teodycea-genesis-lem-i-teoria-wzglednosci,7569.html
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:32, 14 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
A jakże, wyciągamy znowu historyjkę o drzewie i "jednak odpowiedzialność za ten brak perfekcji spoczywa na człowieku", Bóg który zwala całą winę na człowieka, jest jeszcze gorszy niż gdyby po męsku przyznał by się do nieudolności. Przypomina ojca - pijaka który pija i bija i mówi do czteroletniego dziecka: "Widzisz, to twoja wina że tatuś pije".
Ktoś kiedyś powiedział "Boga usprawiedliwia jedynie to, że nie istnieje". Niekoniecznie trzeba by tak daleko pójść. Wystarczy odróżnić Boga prawdziwego od boga religii, którego nic nie usprawiedliwia. Bóg prawdziwy to Bóg kosmiczny, galaktyczny. Nie kontaktuje się z ludźmi ani nie oczekuje od nich hołdów, jesteśmy dla niego czymś w rodzaju bakterii, życie z jego punktu widzenia, to coś w rodzaju pleśni za szafą - jak było cieplutko i wilgotno to powstało. Gdy pomyślimy o cierpieniu to trzeba pomyśleć o wielkości Wszechświata, cóż te nasze życie znaczy wobec tej wielkości? Natomiast bogowie religii to demony udające bogów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|