Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wiara - co to takiego?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prosiak




Dołączył: 28 Lis 2015
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:25, 25 Sty 2016    Temat postu:

Piotrze, podyskutowałeś na własnym poziomie. Żeby dojść do mojego poziomu trzeba posługiwać się argumentami i logiką ;)

Cytat:
Jeśli coś wiesz, to wierzysz. :) Bo wiedza, to rodzaj wiary.


Po to właśnie rozróżnienie na słowa "wiedza" i "wiara" i tak samo piłka to rodzaj kuli, a jednak mówimy o piłce, a nie o kuli i robimy tak nie bez powodu.

Cytat:
Jeśli nie wierzysz w międzygalaktycznego jednorożca, to właśnie w niego wierzysz- w tym stopniu i znaczeniu, że wierzysz w istnienie takiego wyobrażenia o nim w twojej wyobraźni


A to już strasznie naciągana teoria :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
O.K.




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 15:50, 25 Sty 2016    Temat postu:

Prosiak napisał:
Piotrze, podyskutowałeś na własnym poziomie. Żeby dojść do mojego poziomu trzeba posługiwać się argumentami i logiką ;)


Nie jestem pewny czy to konieczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prosiak




Dołączył: 28 Lis 2015
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:03, 25 Sty 2016    Temat postu:

Jeśli ktoś uważa, że podawanie argumentów i posługiwanie się logiką nie jest konieczne, to niech powie od razu, to nie będę tracił czasu na dalszą polemikę z kimś kto sam się zaorał na samym początku :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
O.K.




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:21, 25 Sty 2016    Temat postu:

Prosiak napisał:
Jeśli ktoś uważa, że podawanie argumentów i posługiwanie się logiką nie jest konieczne, to niech powie od razu, to nie będę tracił czasu na dalszą polemikę z kimś kto sam się zaorał na samym początku :)


O.K. napisał:
Nie jestem pewny czy to konieczne

(co):
Prosiak napisał:
trzeba posługiwać się argumentami i logiką ;)


(po co:)

Prosiak napisał:
Żeby dojść do mojego poziomu




To jest właśnie logika zdań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:28, 25 Sty 2016    Temat postu:

lucek napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
Jeśli coś wiesz, to wierzysz. :) Bo wiedza, to rodzaj wiary.


OK. :* Wywalam pojęcie "wiedza" ze słownika ...

... i nie pisz mi Dobrodzieju, żebym cię za to nie obcałowywał :(
Co ty majaczysz w tym ostatnim zdaniu?? Lepiej posłuchaj tego:[link widoczny dla zalogowanych] :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:30, 25 Sty 2016    Temat postu:

Prosiak, żeby być na twoim poziomie to trzeba przewracać kupy w piaskownicy z Kubusiem i pięciolatkami. :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33293
Przeczytał: 63 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:04, 25 Sty 2016    Temat postu:

Prosiak napisał:
Ok, mamy dane (rzeczywistość) i sposób interpretacji (struktura lingwistyczna i logiczna). Uważam, że ta struktura ma drugorzędne znaczenie. Jakby powiedział U.G. Krishnamurti, to tylko szczekanie psa. Podobnie jak dane zapisane na pendrive nie mają żadnej wartości dopóki nie ma jak ich odszyfrować.

Czyli taka kolejność:
Rzeczywistość jako strumień danych -> człowiek jako jednostka interpretująca i przekładająca "język" rzeczywistości na model mentalny -> po "obdarciu" tych danych z ich struktury porządkującej mamy opis tego samego, tzn niezależnie od języka dojdziemy do tej samej prawdy.

Prawie tak. Ale nie do końca. Usunąłbym (albo - odwrotnie w końcu zdefiniował poprawnie bez paradoksów) termin "rzeczywistość z początku cytatu. No i ten koniec... "dojdziemy do prawdy" - też zależy jak to zrozumiemy. Bo w pewnym sensie do jakiejś prawdy zawsze dojdziemy, ale przecież nigdy do jakiejś ostatecznej. Czyli do czego w końcu dojdziemy?...


Prosiak napisał:
Jeśli chodzi o fizykę, to modele jak najbardziej spełniają rolę. Np nie musimy wiedzieć czym jest materia, ale jeśli wiemy jak się zachowuje, to możemy wykonywać praktyczne obliczenia.

Zgoda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prosiak




Dołączył: 28 Lis 2015
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:41, 25 Sty 2016    Temat postu:

O.K. napisał:
To jest właśnie logika zdań.


To jest właśnie erystyka :)

"Żeby dojść do mojego poziomu "

(istnieje mój poziom)

"trzeba posługiwać się argumentami i logiką"

(do tego poziomu dochodzi się dzięki posługiwaniu się argumentami i logiką)

Jeżeli nie będziesz posługiwać się argumentami i logiką, to będziesz na niższych poziomach.

No, ale posługujesz się erystyką. Jaki to poziom?


Ostatnio zmieniony przez Prosiak dnia Pon 22:43, 25 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prosiak




Dołączył: 28 Lis 2015
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:48, 25 Sty 2016    Temat postu:

@Michał, dane jako część rzeczywistości, którą poznajemy. No trzeba jeszcze umieć wybrać odpowiednie parametry, które podstawimy do obliczeń.

Prawda, czyli zdanie zgodne z faktami (fakty jako element intersubiektywnej rzeczywistości). Tu jest najciężej o dobrą definicję, bo mówimy o części faktów, a nie całości, ale gdyby zdefiniować tę prawdę jako część faktów, to jako prawdę można potraktować też niedopowiedzenia.

Generalnie mój światopogląd opiera się o to, że do każdej sytuacji należy podchodzić wycinkowo, ale nie za bardzo i że definicje nie oddają reala, bo to definicje służą do opisywania go, a nie do tworzenia mentalnych konstrukcji i sprawdzania czy się na coś może przydadzą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astrotaurus




Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z internetu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:00, 25 Lut 2016    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
Pomieszałeś, poplątałeś... ;-P
Nie, ale to i tak tu kwestia poboczna

Cytat:
Tak.
Wiara wszystkim, wszystko wiarą, czyli bezwartościowy erystyczny bzdet

Cytat:
Nie wierzysz w to, że istniejesz?
Nie, nie wierzę w nic.
Wiara to głupota, znam mądrzejsze sposoby budowania systemów przekonań, w tym przekonania o własnym istnieniu.

Cytat:
No, i spoko. I nawet nie wiesz, czy istniejesz. :(

Tak, Mały Kazio zna wiele sposobów by poniżyć oponenta w swoich oczach - także np. przypisując mu wymyślone przez siebie idiotyzmy.
Byłoby lepiej gdybyś Ty odpowiadał za swoje poglądy, a ja za swoje. Przynajmniej ludzie rozumni tak właśnie się komunikują.

Cytat:
Słusznie. Ale pojęcia służą rozróżnianiu, wyodrębnianiu i porównywaniu- czyli operacjom logicznym, w oparciu o jakie funkcjonuje rozum ludzki. Natomiast definicja, z samej swej definicji, jest porównaniem opisowym. Tu też jest pułapka, bo żeby oddać znaczenie czegoś definire wprost, należy aby owo coś było per se definiowane...
Definicja przede wszystkim jest nadaniem znaczenia pojęciu. W procesie poznawczym stanowią jedność.

Cytat:
Jeśli coś wiesz, to wierzysz. :) Bo wiedza, to rodzaj wiary.
Bzdura. Jeśli się wie to się nie musi wierzyć. Ale jeśli się nie wie to bywa różnie: człowiek rozumny po prostu nie wie, upośledzony wiarą musi wierzyć.
I przypomnę co wcześniej w wątku pisałem: "Zresztą nieraz nazywam wiarę jakimś pokracznym rodzajem wiedzy a priori - bez dowodów, bez woli weryfikacji, a nawet wbrew faktom."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prosiak




Dołączył: 28 Lis 2015
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:19, 25 Lut 2016    Temat postu:

@astrotaurus, odpowiadasz na lingwistyczne sztuczki oparte na pojęciach narzuconych przez rozmówcę.

Chyba machnę zaraz krótki tekst o tego typu manipulacji, to już forumowi lingwiści nie będą mieli tak łatwo :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astrotaurus




Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z internetu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:43, 25 Lut 2016    Temat postu:

Prosiak napisał:
@astrotaurus, odpowiadasz na lingwistyczne sztuczki oparte na pojęciach narzuconych przez rozmówcę.
No toż to ciężka robota! I, niestety, ich upośledzenie jest tak straszliwe, że jeśli raz na 100 "rozmów" coś do nich dotrze przez mur bełkotu to i tak będzie sukces

Cytat:
Chyba machnę zaraz krótki tekst o tego typu manipulacji, to już forumowi lingwiści nie będą mieli tak łatwo :)
Ale krótki i treściwy, bo oni są w stanie zabełkotać wszystko, albo wręcz wyprzeć w żywe oczy czy choćby przyrżnąć głupa, że nie wiedzą czy w ogóle coś do nich dociera. :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prosiak




Dołączył: 28 Lis 2015
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:24, 25 Lut 2016    Temat postu:

Wiem, gdybym napisał długo, to srewandowski pociął by to na małe cytaty i pod każdym napisałby "pustosłowie i bełkot, który spuszczam do kibla", odwracanie ciężaru dowodu brzmi u niego tak "to ty odwracasz onus probandi" i tak w kółko. Dlatego to będzie krótko, treściwie i co najważniejsze - nie będzie się dało tego podważyć ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:52, 02 Mar 2016    Temat postu:

@ astrotaurus:
Cytat:
Wiara wszystkim, wszystko wiarą, czyli bezwartościowy erystyczny bzdet
Ty także wierzysz- np. w to, że masz rację; i w wiele innych rzeczy...
Cytat:
Nie, nie wierzę w nic.
Wierzysz. Wierzysz, że istniejesz, wierzysz, że masz rację i t. d.
Cytat:
Tak, Mały Kazio zna wiele sposobów by poniżyć oponenta w swoich oczach - także np. przypisując mu wymyślone przez siebie idiotyzmy.
Byłoby lepiej gdybyś Ty odpowiadał za swoje poglądy, a ja za swoje. Przynajmniej ludzie rozumni tak właśnie się komunikują.
Przepraszam Waszą Rozumność! W sumie to żeś rozumny, jak chuj! :rotfl:
Cytat:
Definicja przede wszystkim jest nadaniem znaczenia pojęciu.
Czym jest nadawanie znaczenia? Czy nie opisem czegoś przez coś innego, w odniesieniu do czegoś bardziej znanego, rozumianego? Czyli opisem porównawczym. A tak można w nieskończoność bełkotać, że to jest takie jak tamto, tylko inne, a tamto jest takie jak to, tyle że inne. :mrgreen:
Cytat:
Jeśli się wie to się nie musi wierzyć.
Nie wierzysz w swoją wiedzę, nie wierzysz, że wiesz to, co ci się wydaje, że wiesz?? :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astrotaurus




Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z internetu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:02, 06 Mar 2016    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
Czym jest nadawanie znaczenia? Czy nie opisem czegoś przez coś innego, w odniesieniu do czegoś bardziej znanego, rozumianego? Czyli opisem porównawczym. A tak można w nieskończoność bełkotać, że to jest takie jak tamto, tylko inne, a tamto jest takie jak to, tyle że inne.
A tak można w nieskończoność bełkotać bez wyjaśnienia co jest co i co się czym od czego różni. Taki bełkot jest na rękę religijnym nieukom, bo w ich umysłach maskuje przed nimi głupotę wiary.
Tyle że na zewnątrz, dla bezstronnego, niezakażonego obserwatora waszą głupotę, wasz bełkot widać, słychać i czuć....

Cytat:
- Ty także wierzysz- np. w to, że masz rację; i w wiele innych rzeczy...
- Wierzysz. Wierzysz, że istniejesz, wierzysz, że masz rację i t. d.
- Nie wierzysz w swoją wiedzę, nie wierzysz, że wiesz to, co ci się wydaje, że wiesz??
Bo bełkot jest wszystkim.
Zatem bełkotliwy troll nawet w wątku poświęconym definiowaniu wiary nie jest w stanie ani podać i obronić swojej definicji, ani odnieść się krytycznie do przedstawianej przez kogoś innego...
Byle tym umysłowym badziewiem uświnić oponenta , zelżyć go do spodu: "wierzysz, wierzysz, wierzysz, WIERZYSZ...!!" :brawo:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 3:10, 07 Mar 2016    Temat postu:

astrotaurus, wiem, że można z tobą dość rozsądnie popisać. Ale pisząc np. to, co ostatnio tutaj, toś niegodzien nawet mego dzyndzla ssać! [Chodzi o szyszynkę, a nie mosznę, jak niektórzy gotowi by pomyśleć.] :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astrotaurus




Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z internetu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:35, 07 Mar 2016    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
astrotaurus, wiem, że można z tobą dość rozsądnie popisać.
To spróbuj korzystać!
Nie bełkocz "wierzysz wierzysz, WIERZYSZ", tylko spróbuj, jak człowiek rozuny: "Wiara to jest....."

Cytat:
Ale pisząc np. to, co ostatnio tutaj, toś niegodzien nawet mego dzyndzla ssać! [Chodzi o szyszynkę, a nie mosznę, jak niektórzy gotowi by pomyśleć.] :rotfl:
Ostań z Bogiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 2:02, 09 Mar 2016    Temat postu:

Tak. Allach z tobą, astrotaurusie. :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin