Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wiara ateistów, indukcja i prawdopodobieństwo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:09, 06 Sie 2023    Temat postu:

lucek napisał:
teoria ewolucji światopoglądowo jest neutralna, nie stoi w sprzeczności z teizmem, rzekome wnioski z nej wypływające to już nie TE, a filozofia - ideologia.
No ale to Wy sie z fedorem zajmujecie jakimiś rzekomymi ideologiami „darwinizmu”. Inni piszą o Teorii Ewolucji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:26, 06 Sie 2023    Temat postu:

nie, ja darwinizmem ani obalaniem TE się nie zajmuje ....

natomiast odpowiadam niekiedy, gdy rzekomo TE, coś w kwestiach światopoglądowych miałoby wyjaśniać i eliminować konieczność istnienia metafizycznych pojęć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:48, 06 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
fedor napisał:
Zresztą ty nie jesteś w stanie nawet nic "zanegować" bo w ateistycznym absurdyzmie nie działa nawet prawo niesprzeczności
Nudzisz już. Wygłaszasz autorytatywnie, że w ateizmie nie działa to lub tamto. A argumentów ni mo.


Argumenty są ale je wycinasz: zgodnie z ateizmem jesteś tylko irracjonalnym workiem reakcji chemicznych i w takim świecie nie jest możliwa żadna obligatoryjna logika i prawo niesprzeczności

Cytat:
Cytat:
Reszta jest iluzją z punktu widzenia fizykalizmu, nawet twoja świadomość. Dlatego to ty odfrunąłeś
Tak rozumianego „fizykalizmu”, który nie dopuszcza nawet emergentnych bytów odmiennych od fizycznych pól, nikt jednak nie wyznaje. Działa on jedynie jako chochoł.


Bzdura, jak najbardziej wyznają go choćby eliminatywiści behawioralni, którzy ściśle trzymają się tylko tego co postuluje fizyka i niczego więcej. Te twoje emergentne pierdolety to tylko zbiór nadmiarowych życzeń i iluzji, których nie jesteś w stanie nijak zweryfikować

Cytat:
Cytat:
Ciekawe jest to, że najpierw widziałeś tylko jedno założenie, a teraz okazało się już, że są trzy. Widać, że cierpisz na efekt wyparcia
Nie pytałem o to, co jest ciekawe, tylko żebyś wymienił te kilkanaście założeń. Celowo nagiąłem argumenty na Twoją korzyść, a Ty się pultasz.


Proszę bardzo. Jako ateista musisz założyć wszystko po kolei i oddzielnie:

1) że w ogóle istniejesz skoro nikt ciebie nie stworzył

2) że istnieje świat skoro nikt go nie stworzył

3) że jakimś cudem wyewoluowałeś z prabiotycznego bajorka skoro nikt ciebie nie stworzył

4) że jakimś cudem ewolucja obdarzyła cię racjonalnością

5) że wchodzisz w inteligibilną relację ze światem pomimo tego, że jesteś tylko workiem reakcji chemicznych

6) że istnieje logika, która nie jest tylko subiektywnym wymysłem

7) że możesz cokolwiek udowodnić pomimo tego, że jesteś tylko workiem chemikaliów

8) że nauka jest wiarygodnym poznaniem świata i dzięki temu wiesz, że zrobiła cię ewolucja

9) że nie istnieje nic poza światem materialnym (naturalizm)

10) że nie jesteś w Matrixie skoro nie ma Boga, który by temu zapobiegł

11) że twoja pamięć działa poprawnie i nie robi cię w konia skoro jesteś tylko workiem chemikaliów

12) że masz prawo do ocen moralnych

13) że działa indukcja, której ateista nie jest w stanie uzasadnić bez popadnięcia w błędne koło

Na dzień dobry znalazłem ponad 10 założeń bez których w ateizmie nie jesteś w stanie w ogóle wystartować. Wszystko to musisz założyć oddzielnie bo nie ma nic, co by ci gwarantowało to hurtem. Tutaj jest podane jeszcze więcej założeń bez których naturalista nie wystartuje:

[link widoczny dla zalogowanych]

Podawałem już ten link ale go oczywiście wyciąłeś

Cytat:
Cytat:
Bo udziela.
Udziela bo udziela. I należy powtarzać, że udziela, aż się interlokutorowi znudzi dyskusja.


Udziela i nie ma żadnego powodu żeby nie mógł udzielać. A na pewno go nie wskazałeś. Nie jesteś w stanie nic zanegować

Cytat:
Cytat:
Tak sobie tylko arbitralnie i bezpodstawnie stwierdziłeś. Stwierdzenie z dupy. Zresztą wszystkie stwierdzenia ateisty są z dupy
Gościu, bo jednak zmienię zdanie i uwierzę szaremuobywatelowi, że jesteś idiotą. Póki co jestem przekonany, że jesteś inteligentny. Więc chyba rozumiesz, że etnogeneza nie przebiega w ten sposób, że 12 osób trafia do niewoli i w niewoli zachowuje tożsamość narodową, rozrastając się w naród.


Nie wskazałeś żadnej racji, która by zanegowała taki scenariusz

Cytat:
Cytat:
Będziesz jechany.
Kolejne bezpodstawne założenie jest takie, że ktokolwiek czuje się przez Ciebie „jechany”.


Twoje bieganie co chwila z płaczem do moderatorów na skargę doskonale ilustruje to, że czujesz się jechany

Cytat:
Cytat:
Czyli zostałeś znowu zaorany
Nie. To Ty nie dostrzegasz, że ja przyjmuję część Twoich argumentów, tylko po prostu odrzucam wnioski, jakie z nich wysnuwasz. Dlatego powtarzasz te argumenty w kółko, jakbyś chciał mnie do nich przekonać. Mam wrażenie, że Ty w ogóle nie czytasz tego co piszą inni, tylko jak katarynka powtarzasz te same kilka-kilkanaście pierdoletów.


Powtarzam argument lub zarzut ponieważ gimboateistyczny troll nie wie co odpowiedzieć i tylko lawiruje. Dlatego powtarzam i robię to tak długo aż w końcu dotrze do zakutego łba. A że jesteś gimboateistycznym sekciarzem z zakutym łbem to będziesz miał powtarzane w nieskończoność

Cytat:
Cytat:
Darwiniści wyraźnie twierdzą, że jesteśmy produktem wyłącznie ślepego i bezcelowego procesu. Wykluczają jakąkolwiek ingerencję w ten proces, negują nawet witalizm.
No i? Nadal jednak ewolucja nie jest bezkierunkowa.


To tylko twój błąd antropomorfizacji. Ewolucja nie ma żadnego kierunku i najlepiej widać to po tym, że w darwinizmie nie czyni się żadnych predykcji

Cytat:
Cytat:
A pewnie, że powtórzę: w materialistycznym fizykalizmie nic takiego jak twoja racjonalność i świadomość nie istnieje i nie ma prawa istnieć
Jeszcze 99999 razy.


W materialistycznym fizykalizmie nic takiego jak twoja racjonalność i świadomość nie istnieje i nie ma prawa istnieć. Nie jesteś w stanie odeprzeć tego zarzutu bo nie masz nawet czym go odeprzeć

Cytat:
Cytat:
Fałszywa analogia bo proces darwinowski jest od początku do końca przypadkowy a ruletka ma przypadkowość ograniczoną do reguł gry.
Ewolucja zaś nie ma żadnych reguł? Choćby wynikających z chemii kwasów nukleinowych? Oczywiście ma.


Nie ma. Darwiniści nie są nawet w stanie wykazać, że ewolucja działała na poziomie chemii. To nonsens

Cytat:
Cytat:
No to najwyraźniej ty nie ruchasz skoro ci się dobór naturalny z ruchaniem myli.
Dobór naturalny nie ma, Twoim zdaniem  żadnego związku z tym, że nie ruchasz?


Dobór naturalny to darwinowska iluzja, która istnieje jedynie w fantazjach darwinistów. Nawet nie są w stanie zdefiniować co to jest
i każdy z nich ma co innego na myśli gdy o tym mówi. Wyżej już wklejałem artykuł na ten temat

Cytat:
Cytat:
Darwinizm twierdzi, że wyewoluowałeś z jednej komórki.
Nie wiem, co twierdzi „darwninizm”.


Ale ja wiem i nawet podałem w poprzednim poście cytat z Wikipedii na ten temat, który jak zwykle wyciąłeś. Wkleję go jeszcze raz:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"

[link widoczny dla zalogowanych]

Jesteś manipulantem, kłamcą i oszustem

Cytat:
Ty jednak napisałeś, że nie ma „żadnych dowodów”. Przedstawiłem przykładowe dowody. Czemu zmieniasz temat?


Jakie niby "dowody" na darwinizm przedstawiłeś? O czym ty znowu pierdolisz? Napisałeś coś o DNA. Odpisałem, że nie jest to żaden "dowód" na to co twierdzi darwinizm, a twierdzi to:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"

Wyciąłeś to bo od razu widać, że napomknięcie o DNA nie dowodzi takiej gigantycznej tezy. Tak więc jesteś manipulantem i oszustem

Cytat:
Cytat:
Dowodem na to nie jest ani DNA, ani dziedziczenie. DNA nie mogło "wyewoluować" bo albo jest od razu kompletne, albo nie zakoduje białka.
A kto twierdzi, że „DNA wyewoluowało”? Nie masz pojęcia o Teorii Ewolucji, a nauczasz.


Darwiniści twierdzą, że DNA wyewoluowało bo wszystko według nich wyewoluowało. Nie wyewoluowało? To może Bóg je stworzył? Po przyparciu do muru uciekłeś już w absurd

Cytat:
Cytat:
Zresztą dobór naturalny nie oddziałuje na DNA.
Wpływa na częstość występowania określonych sekwencji DNA.


Bzdura, zmyślasz. Żaden darwinista tego nie stwierdzi bo nawet nie byłby w stanie tego zmapować. Zresztą przed chwilą stwierdziłeś, że DNA nie wyewoluowało, a teraz nagle się okazuje, że ewoluowało pod wpływem doboru naturalnego. Gubisz się już w swoich krętactwach i matactwach

Cytat:
Cytat:
Ja wyznaję prawdziwego Boga a ty zamieniłeś Boga prawdziwego na bożka darwinowskiej ewolucji, dla którego gwałty i masowe ludobójstwa są ok bo umożliwiają przetrwanie najlepiej przystosowanym
Napisałeś, że źródła informacji o Bogu masz w Biblii. W Biblii masz też np. taką informację, że Bóg nakazuje ludobójstwo i karci ludzi za jego niedopełnienie. Natomiast gwałty i ludobójstwa są tylko jedną z możliwych strategii. Raczej nie najskuteczniejszą, gdy mówimy o współczesnym człowieku.


To są tylko twoje karykaturalne nadinterpretacje tego co mówi Biblia, tak typowe dla gimboateistycznych sekciarzy twojego pokroju. Nazwałbyś Boga "ludobójcą" nawet gdyby On wyeliminował nazistów. Reszta odpowiedzi tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zresztą w twoim darwinowskim świecie nawet ludobójstwo i gwałt nie jest niczym złym bo skoro jesteś tylko ateistycznym workiem chemikaliów to nie masz żadnych podstaw do negatywnych ocen moralnych. Tu więcej na ten temat:

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak więc nie jesteś w stanie Bogu nic zarzucić od strony moralnej bo nie masz ku temu żadnych podstaw, gimboateistyczny sekciarzu. Kłania się gilotyna Hume'a

zefciu napisał:
fedor napisał:
Fałszujecie naukę swego guru.
To Ty uważasz, że Teoria Ewolucji to „nauka guru”. Ale przynajmniej już wiem, co to jest ten „darwinizm”. Nikt poważny nie wyznaje „darwinizmu”. Mamy za to Teorię Ewolucji


To wciąż ta sama bajka darwinowska

Cytat:
Proszę zatem na gruncie Teorii Ewolucji, a nie „darwinizmu” uzasadnić tezę, że Putin jest najlepiej przystosowany.


Właśnie to zrobiłem ale po prostu znowu to wyparłeś. Darwin mówił, że w świecie przyrody odbywa się brutalna walka o przetrwanie najlepiej przystosowanych. Zgodnie z tym Putin jest najlepiej przystosowany. A zatem zgodnie z nauką twego guru gwałty i ludobójstwa są czymś dobrym bo umożliwiają przetrwanie najlepiej przystosowanym


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 7:46, 07 Sie 2023, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6062
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:25, 06 Sie 2023    Temat postu:

Cytat:
że nie istnieje nic poza światem materialnym (naturalizm)


To jest materializm, a nie naturalizm.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:42, 06 Sie 2023    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Cytat:
że nie istnieje nic poza światem materialnym (naturalizm)


To jest materializm, a nie naturalizm.


To jest naturalistyczna konsekwencja z materalializmu, bez której naturalizm nie istnieje. Nie komentuj rzeczy, których nie zrozumiałeś. Masz już dowód na to, że Słońce jutro wzejdzie? Twierdziłeś, że to "fakt". Czekam i czekam i nic. Znowu poległeś. Który to już raz?


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 19:43, 06 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:52, 06 Sie 2023    Temat postu:

Całkiem możliwe, że słońce jutro nie wzejdzie. Jednak doświadczenie nas przekonuje, że raczej tak.

Czy Bóg stworzył bloba?


Nie ma mózgu. Jednak ta istota może podejmować racjonalne decyzje, przewidywać zdarzenia, zapamiętywać, budować sieci transportowe porównywalne z tymi zaprojektowanymi przez ludzi. P. polycephalum nie ma ust, żołądka ani oczu, ale może znaleźć pokarm i go strawić. Szlamowa pleśń ma prawie 720 płci, może poruszać się bez nóg lub skrzydeł i jest w stanie zregenerować się w dwie minuty. I trudno go zabić: narażony na niebezpieczeństwo przechodzi w stan hibernacji i wysycha. W formie wegetatywnej „jest prawie nieśmiertelny”, powiedziała AFP Audrey Dussutour z francuskiego instytutu badawczego CNRS.

„Możesz nawet włożyć go do kuchenki mikrofalowej na kilka minut”.

Ale po prostu dodaj kilka kropli wody i „voila!” Blob odżyje, chcąc jeść, rozmnażać się, uwalniając zarodniki, które wyrastają w nowe, małe Bloby.

„Blob to żywa istota, która należy do jednej z tajemnic natury” - powiedział Bruno David, dyrektor paryskiego Muzeum Historii Naturalnej, do którego należy Park Zoologiczny.

„Zaskakuje nas, ponieważ nie ma mózgu, ale jest w stanie się uczyć ... a jeśli połączysz dwie części Bloba to ta, która się nauczyła, przekaże swoją wiedzę drugiej. (...) Żyje na Ziemi od milionów lat i nadal tak naprawdę nie wiemy, co to jest - czy to zwierzę, grzyb czy może coś pomiędzy nimi”. ‒ dodaje.

Dla niektórych Blob może być po prostu dziwnym żółtym organizmem grzybowy, który żyje wśród ściółki drzewnej, ale P. polycephalum jest o wiele bardziej interesujący. Jego inteligencja i tajemnice rzucają światło na to, jak wiele świata naprawdę nie rozumiemy i jak wiele jeszcze możemy zrozumieć.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 20:01, 06 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6062
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:22, 06 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
Cytat:
że nie istnieje nic poza światem materialnym (naturalizm)


To jest materializm, a nie naturalizm.


To jest naturalistyczna konsekwencja z materalializmu, bez której naturalizm nie istnieje. Nie komentuj rzeczy, których nie zrozumiałeś. Masz już dowód na to, że Słońce jutro wzejdzie? Twierdziłeś, że to "fakt". Czekam i czekam i nic. Znowu poległeś. Który to już raz?


Naturalizm wynika z materializmu, ale materializm z naturalizmu nie. Naturalizm nic takiego nie twierdzi że "nie istnieje nic poza światem materialnym", twierdzi jedynie że wszystko co istnieje jest częścią natury. Tak więc naturalizm stoi w sprzeczności z chrześcijańskim teizmem, który postuluje ponadnaturalnego Boga, ale już z innym teizmem niekoniecznie. Masz problem żeby to zrozumieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:36, 06 Sie 2023    Temat postu:

anbo napisał:
Co to znaczy rozwiązać twardy problem świadomości? Kiedy dla ciebie byłby rozwiązany?

Wtedy gdy będzie wyjaśniony sposób powstania i działania świadomości.

anbo napisał:
Jeżeli potrafimy wskazać ewolucyjną przydatność świadomości oraz korelacje między stanami świadomości a fizycznym stanem mózgu, a także przejawy różnych poziomów świadomości u różnych zwierząt, co jest związane z budową ich mózgów, to dla mnie jest to przynajmniej dobra hipoteza robocza, że świadomość wyewoluowała i jest funkcją mózgu.

Z przydatności ewolucyjnej nie wynika, że została uformowana w sposób wyłącznie materialistyczny. Czynniki pozamaterialne mogą być również udziałem świadomości.

anbo napisał:
Cofnięcie się w czasie umożliwiające śledzenie wszystkich etapów ewolucji człowieka z możliwością badań, jakie się współcześnie wykonuje badając świadomość dałoby wgląd w to, co nazywasz przeskokami. Oczywiście pozostałby problem tego, że bezpośredni dostęp do świadomości ma tylko podmiot.

Zastanawia mnie nadal to, że nie notujemy takich przeskoków obecnie w innych gatunkach, skoro jest ewolucyjny profit.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:26, 07 Sie 2023    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
Cytat:
że nie istnieje nic poza światem materialnym (naturalizm)


To jest materializm, a nie naturalizm.


To jest naturalistyczna konsekwencja z materalializmu, bez której naturalizm nie istnieje. Nie komentuj rzeczy, których nie zrozumiałeś. Masz już dowód na to, że Słońce jutro wzejdzie? Twierdziłeś, że to "fakt". Czekam i czekam i nic. Znowu poległeś. Który to już raz?


Naturalizm wynika z materializmu, ale materializm z naturalizmu nie. Naturalizm nic takiego nie twierdzi że "nie istnieje nic poza światem materialnym", twierdzi jedynie że wszystko co istnieje jest częścią natury. Tak więc naturalizm stoi w sprzeczności z chrześcijańskim teizmem, który postuluje ponadnaturalnego Boga, ale już z innym teizmem niekoniecznie. Masz problem żeby to zrozumieć.


Szary wymień religie w których Bóg nie jest nadnaturalny...
Co do Chrzescijanstwa Jezus jest człowiekiem ...
Czlowiekiem, który zmartwychwstał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 4:24, 07 Sie 2023    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
Cytat:
że nie istnieje nic poza światem materialnym (naturalizm)


To jest materializm, a nie naturalizm.


To jest naturalistyczna konsekwencja z materalializmu, bez której naturalizm nie istnieje. Nie komentuj rzeczy, których nie zrozumiałeś. Masz już dowód na to, że Słońce jutro wzejdzie? Twierdziłeś, że to "fakt". Czekam i czekam i nic. Znowu poległeś. Który to już raz?


Naturalizm wynika z materializmu,


Dokładnie tak jak twierdziłem. Zabawne jest to jak ty w swoim pogubieniu się w końcu zawsze dochodzisz do tego co ja mówiłem już na samym początku

szaryobywatel napisał:
ale materializm z naturalizmu nie.


Ale ja nigdzie nie twierdziłem, że materializm wynika z naturalizmu. Znowu polemizujesz sam ze sobą i ze swoimi chochołami

szaryobywatel napisał:
Naturalizm nic takiego nie twierdzi że "nie istnieje nic poza światem materialnym", twierdzi jedynie że wszystko co istnieje jest częścią natury. Tak więc naturalizm stoi w sprzeczności z chrześcijańskim teizmem, który postuluje ponadnaturalnego Boga, ale już z innym teizmem niekoniecznie. Masz problem żeby to zrozumieć.


To ty nie rozumiesz co głosi naturalizm. Żaden naturalista nie twierdzi, że "wszystko co istnieje jest częścią natury". W takim wypadku dla naturalisty mógłby istnieć nawet Bóg, który jest częścią natury. Tak więc naturalizm jest wnioskiem z materializmu i poza materializm nie wychodzi. Sam to wyżej stwierdziłeś i chwilę potem sam sobie zaprzeczyłeś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:03, 07 Sie 2023    Temat postu:

fedor wreszcie napisał jakiś konkret. Nie wierzę. Pozostaje się odnieść, ignorując jego powtarzanki, obrażanki i udawanie idioty.
Cytat:
obligatoryjna logika
Co to jest obligatoryjna logika?

Cytat:
1) że w ogóle istniejesz skoro niikt ciebie nie stworzył
Istnieją dwie opcje. Albo można sobie pomyśleć, że istnieją jakieś obserwacje, ale ja nie istnieję. Albo nie można tak pomyśleć. W pierwszym przypadku — założenie jest niepotrzebne. W drugim — nie jest niezależne od innych.

Cytat:
2) że istnieje świat skoro nikt go nie stworzył
No. O tym pisałem. Ale tego założenia teizm nie eliminuje. Można pomyśleć Boga, który żadnego świata nie tworzy, bo po co.

Cytat:
3) że jakimś cudem wyewoluowałeś z prabiotycznego bajorka skoro nikt ciebie nie stworzył
Niepotrzebne. Jeśli indukcja działa, to działa niezależnie od tego, czy wyewoluowałem, czy ulepiły mnie ufoludki, czy jestem mózgiem Bolzmanna.

Cytat:
4) że jakimś cudem ewolucja obdarzyła cię racjonalnością
J. w. jeśli zakładamy racjonalność, to nie jest ważne, kto lub co mnie nią „obdarzyło”.

Cytat:
5) że wchodzisz w inteligibilną relację ze światem pomimo tego, że jesteś tylko workiem reakcji chemicznych
No. To jest drugi wymieniony przeze mnie.

Cytat:
6) że istnieje logika, która nie jest tylko subiektywnym wymysłem
Zupełnie nie. Logika opisuje nasz proces rozumowy. Istnieje kilka systemów logicznych zdatnych do opisywania różnych procesów.

Cytat:
7) że możesz cokolwiek udowodnić pomimo tego, że jesteś tylko workiem chemikaliów
Punkt 5 jest zależny od tego. Ciężko coś udowodnić nt. świata bez inteligibilnej relacji ze światem.

Cytat:
8) że nauka jest wiarygodnym poznaniem świata
To jest to samo, co „indukcja działa”. Więc punkt 5, 7 i 8 to w zasadzie to samo.

Cytat:
i dzięki temu wiesz, że zrobiła cię ewolucja
W ogóle nie potrzebuję żadnego przekonania o ewolucji w mojej podstawowej aksjologii (bo po co?)

Cytat:
9) że nie istnieje nic poza światem materialnym (naturalizm)
Po co? Gdybym obserwował coś poza światem materialnym, to mógłbym tworzyć na ten temat predykcje w oparciu o tę samą aksjologię.

[quote]10) że nie jesteś w Matrixie skoro nie ma Boga, który by temu zapobiegł[/qutoe]Pisałem o tym. Jeśli jestem w symulacji, to prawa, które opisuję są po prostu prawami tej symulacji. Nie wyklucza to możliwości uprawiania nauki w ramach tej symulacji.

Cytat:
11) że twoja pamięć działa poprawnie i nie robi cię w konia skoro jesteś tylko workiem chemikaliów
Kolejna parafraza „indukcja działa”.

Cytat:
12) że masz prawo do ocen moralnych
Odfrunąłeś już zupełnie. Na cholerę mi oceny moralne w tym kontekście?

Cytat:
Udziela i nie ma żadnego powodu żeby nie mógł udzielać. A na pewno go nie wskazałeś. Nie jesteś w stanie nic zanegować
Wow. Mam genialny dowód na Hipotezę Riemanna. Hipoteza Riemanna jest prawdziwa, bo 2+2=4. I to Ty masz wskazać, dlaczego dowód jest nieprawidłowy.

Cytat:
Twoje bieganie co chwila z płaczem do moderatorów na skargę doskonale ilustruje to, że czujesz się jechany
Nie. Ilustruje, że męczy mnie przegrzebywanie się przez tony pustosłowia, żeby znaleźć argumenty.

Cytat:
To tylko twój błąd antropomorfizacji. Ewolucja nie ma żadnego kierunku i najlepiej widać to po tym, że w darwinizmie nie czyni się żadnych predykcji
Nie wiem, jak w „darwinizmie” (bo to Ty jesteś specjalistą od darwinizmu), ale w Teorii Ewolucji oczywiście że się czyni predykcje. Np. na początku pandemii wirusa SARS-CoV-2 uczyniono predykcję, że wirus będzie ewoluował w kierunku form bardziej wirulentnych i jednocześnie mniej letalnych. Dokładnie to się stało.

Nie mam ochoty gadać o żadnym „darwinizmie”, powtarzam po raz kolejny. Natomiast o Teorii Ewolucji mogę pogadać w dziale „Genesis”. Tutaj skupmy się na indukcji, OK?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:46, 07 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
fedor wreszcie napisał jakiś konkret. Nie wierzę. Pozostaje się odnieść, ignorując jego powtarzanki, obrażanki i udawanie idioty.
Cytat:
obligatoryjna logika
Co to jest obligatoryjna logika?


Taka, która jest obligatoryjna. Zresztą w twoim gimboateistycznym absurdyzmie żadna logika i tak nie jest możliwa bo jesteś tylko workiem reakcji chemicznych a świat jest przypadkowym zlepkiem irracjonalnych atomów

zefciu napisał:
Cytat:
1) że w ogóle istniejesz skoro niikt ciebie nie stworzył
Istnieją dwie opcje. Albo można sobie pomyśleć, że istnieją jakieś obserwacje, ale ja nie istnieję. Albo nie można tak pomyśleć. W pierwszym przypadku — założenie jest niepotrzebne. W drugim — nie jest niezależne od innych.


Jak najbardziej nie musisz istnieć aby strumień wrażeń istniał bez ciebie

zefciu napisał:
Cytat:
2) że istnieje świat skoro nikt go nie stworzył
No. O tym pisałem. Ale tego założenia teizm nie eliminuje. Można pomyśleć Boga, który żadnego świata nie tworzy, bo po co.


Nie ma teizmu w którym Bóg nie jest stwórcą. A co ty możesz sobie "pomyśleć" jest nieistotne bo jesteś tylko ateistycznym workiem reakcji chemicznych, który nawet nie wie czy istnieje i czy myśli

zefciu napisał:
Cytat:
3) że jakimś cudem wyewoluowałeś z prabiotycznego bajorka skoro nikt ciebie nie stworzył
Niepotrzebne. Jeśli indukcja działa, to działa niezależnie od tego, czy wyewoluowałem, czy ulepiły mnie ufoludki, czy jestem mózgiem Bolzmanna.


Indukcja - kolejne założenie bez którego ateista nie może się obejść, którego zapomniałem dopisać. Zaraz uzupełnię poprzedni post. Tak więc to jest kolejne twoje niezbędne założenie, które nie eliminuje wcale obecnego założenia 4

zefciu napisał:
Cytat:
4) że jakimś cudem ewolucja obdarzyła cię racjonalnością
J. w. jeśli zakładamy racjonalność, to nie jest ważne, kto lub co mnie nią „obdarzyło”.


Jest, bo właśnie z ewolucji próbujecie brać swą racjonalność (wystarczy poczytać co wypisuje wyżej anbuś), co jest zresztą absurdem bo irracjonalna ewolucja nie jest żadną podstawą dla racjonalności ateisty skoro otrzymujemy tu sprzeczność

zefciu napisał:
Cytat:
5) że wchodzisz w inteligibilną relację ze światem pomimo tego, że jesteś tylko workiem reakcji chemicznych
No. To jest drugi wymieniony przeze mnie.


To jest już piąte założenie bez którego ateista w ogóle nie wystartuje

zefciu napisał:
Cytat:
6) że istnieje logika, która nie jest tylko subiektywnym wymysłem
Zupełnie nie. Logika opisuje nasz proces rozumowy. Istnieje kilka systemów logicznych zdatnych do opisywania różnych procesów.


Właśnie potwierdziłeś to co napisałem i zaprzeczyłeś sam sobie bo użyłeś tu prawa negacji. A to jest właśnie logika, bez której nie możesz się obejść. Czyli logika to już szóste założenie, bez którego w ogóle nie jesteś w stanie wystartować. A jeśli odrzucisz logikę to w niczym nie możesz mi zaprzeczyć i twoje wypowiedzi mają status równoważny bełkotowi. Zresztą i tak mają

zefciu napisał:
Cytat:
7) że możesz cokolwiek udowodnić pomimo tego, że jesteś tylko workiem chemikaliów
Punkt 5 jest zależny od tego. Ciężko coś udowodnić nt. świata bez inteligibilnej relacji ze światem.


Czyli już siódme założenie, bez którego ateista nie wystartuje

zefciu napisał:
Cytat:
8) że nauka jest wiarygodnym poznaniem świata
To jest to samo, co „indukcja działa”. Więc punkt 5, 7 i 8 to w zasadzie to samo.


To nie jest to samo bo indukcja nie jest przypisana do nauki. Istnieją metodologie naukowe obywające się bez indukcji, na przykład instrumentalizm (wyznaje go już ponad połowa fizyków) lub konwencjonalizm albo falsyfikacjonizm. Nauki humanistyczne w ogóle nie stosują indukcji. Tak więc uciekłeś tylko w kolejny nieskuteczny wykręt

zefciu napisał:
Cytat:
i dzięki temu wiesz, że zrobiła cię ewolucja
W ogóle nie potrzebuję żadnego przekonania o ewolucji w mojej podstawowej aksjologii (bo po co?)


Potrzebujesz bo co chwila się na nią powołujesz. Inni ateusze też (wystarczy poczytać anbusia). Tak więc znowu coś wyparłeś. Bez ewolucji nie macie żadnej koncepcji genezy i leżycie ze wszystkimi swoimi ateistycznymi wywodami, które próbują konkurować z alternatywą teistyczną

zefciu napisał:
Cytat:
9) że nie istnieje nic poza światem materialnym (naturalizm)
Po co? Gdybym obserwował coś poza światem materialnym, to mógłbym tworzyć na ten temat predykcje w oparciu o tę samą aksjologię.


Znowu pierdolisz nie na temat. Nie ma ateistycznej aksjologii, która uznaje nadnaturalizm

zefciu napisał:
Cytat:
10) że nie jesteś w Matrixie skoro nie ma Boga, który by temu zapobiegł
Pisałem o tym. Jeśli jestem w symulacji, to prawa, które opisuję są po prostu prawami tej symulacji. Nie wyklucza to możliwości uprawiania nauki w ramach tej symulacji.


Jeśli jesteś w symulacji to nie ma żadnych praw. Punkt pozostaje w mocy a ty znowu uciekłeś w kolejny efekt wyparcia

zefciu napisał:
Cytat:
11) że twoja pamięć działa poprawnie i nie robi cię w konia skoro jesteś tylko workiem chemikaliów
Kolejna parafraza „indukcja działa”.


To nie ma nic wspólnego z indukcją bo pamięć może dotyczyć zaledwie jednego niepowtarzalnego wydarzenia, a indukcja odnosi się do procesów powtarzalnych. Tak więc znowu spierdoliłeś w kolejny tani wykręt i ten punkt pozostaje w mocy

zefciu napisał:
Cytat:
12) że masz prawo do ocen moralnych
Odfrunąłeś już zupełnie. Na cholerę mi oceny moralne w tym kontekście?


Znowu wiejesz w efekt wyparcia bo wyżej oceniałeś negatywnie Boga i nie jesteście się w stanie bez tego obejść, jak widać. Tak więc punkt pozostaje w mocy. Tak jak i reszta punktów. Tak więc aż 13 założeń, bez których ateista nie wystartuje w swej epistemologii (wziętej z sufitu) i próbach krytyki teizmu

zefciu napisał:
Cytat:
Udziela i nie ma żadnego powodu żeby nie mógł udzielać. A na pewno go nie wskazałeś. Nie jesteś w stanie nic zanegować
Wow. Mam genialny dowód na Hipotezę Riemanna. Hipoteza Riemanna jest prawdziwa, bo 2+2=4. I to Ty masz wskazać, dlaczego dowód jest nieprawidłowy.


Już to robię: jesteś tylko ateistycznym workiem reakcji chemicznych i nie wiesz nawet tego czy 2+2=4. Sye ten Bruggencate w dyskusji z ateistą, doktorem matematyki, rzucił mu wyzwanie aby ten udowodnił, że 2+2=4. Ateista nie był w stanie tego zrobić:

https://www.youtube.com/watch?v=xssYTZTxxXI

zefciu napisał:
Cytat:
Twoje bieganie co chwila z płaczem do moderatorów na skargę doskonale ilustruje to, że czujesz się jechany
Nie. Ilustruje, że męczy mnie przegrzebywanie się przez tony pustosłowia, żeby znaleźć argumenty.


Czyli tak jak pisałem: twoje bieganie co chwila z płaczem do moderatorów na skargę doskonale ilustruje to, że czujesz się jechany. Reszta to już twój tradycyjny efekt wyparcia

zefciu napisał:
Cytat:
To tylko twój błąd antropomorfizacji. Ewolucja nie ma żadnego kierunku i najlepiej widać to po tym, że w darwinizmie nie czyni się żadnych predykcji
Nie wiem, jak w „darwinizmie” (bo to Ty jesteś specjalistą od darwinizmu), ale w Teorii Ewolucji oczywiście że się czyni predykcje. Np. na początku pandemii wirusa SARS-CoV-2 uczyniono predykcję, że wirus będzie ewoluował w kierunku form bardziej wirulentnych i jednocześnie mniej letalnych. Dokładnie to się stało.


To nie było żadna "predykcja" ale oparcie się na już znanym schemacie z przeszłości odnośnie do wirusów. Poza tym zmiana charakteru wirusa nie jest ewolucją w sensie darwinowskim bo ten wirus jest nadal tym samym wirusem. Tak więc znowu pierdolisz nie na temat i manipulujesz. Darwinizm nie czyni żadnych predykcji i przyznają to nawet darwiniści. Predykcja darwinizmu mogłaby dotyczyć tylko tego jakie będzie następne ogniowo w ewolucji po człowieku bo to właśnie jest ewolucja w sensie darwinowskim. Takiej predykcji darwinizm nie jest w stanie dostarczyć i tym samym nie jest w stanie dostarczyć żadnej predykcji

zefciu napisał:
Nie mam ochoty gadać o żadnym „darwinizmie”, powtarzam po raz kolejny. Natomiast o Teorii Ewolucji mogę pogadać w dziale „Genesis”. Tutaj skupmy się na indukcji, OK?


W temacie indukcji ateiści dostali już wystarczający wpierdol wyżej od placusia3. Jak chcesz znowu zaliczyć wpierdol to nie ma sprawy


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 7:54, 07 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:57, 07 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Taka, która jest obligatoryjna.
Czyli co?
Cytat:
Zresztą w twoim gimboateistycznym absurdyzmie żadna logika i tak nie jest możliwa
A jednak stosuję logikę na codzień w pracy. Ciekawe, co? Możesz powtarzać w kółko pierdolety o workach, a ja dalej będę to robił.

Cytat:
Jak najbardziej nie musisz istnieć aby strumień wrażeń istniał bez ciebie
A zatem założenie mojego istnienia jest niepotrzebne do uprawiania nauki.

Cytat:
Nie ma teizmu w którym Bóg nie jest stwórcą.
A ja nie mówię o żadnych „izmach”, tylko o możliwych założeniach.

Cytat:
Indukcja - kolejne założenie bez którego ateista nie może się obejść, którego zapomniałem dopisać.
Nie zapomniałeś, bo umieściłeś je na liście chyba 4 razy.

Cytat:
Jest, bo właśnie z ewolucji próbujecie brać swą racjonalność (wystarczy poczytać co wypisuje wyżej anbuś)
Anbuś nie bierze swojej racjonalności z ewolucji (tak jak Ty ją bierzesz z bożka co lubi jeździć na mitycznych bestiach, a nie lubi jeździć na bykach), tylko przedstawia ewolucję, jako możliwe wyjaśnienie, skąd ta racjonalność się wzięła.

Cytat:
co jest zresztą absurdem
To może rada — jak Ci wychodzi, że ktoś pisze coś absurdalnego, to zastanów się, czy rzeczywiście to pisze. Twoje przekonanie o tym, że wszyscy naokoło są idiotami bardzo utrudnia komunikację.

Cytat:
To jest już piąte założenie bez którego ateista w ogóle nie wystartuje
Aha. Czyli będziesz powtarzał swoje mimo że się odniosłem do każdego założenia osobno i wskazałem, które są niepotrzebne, a które są zależne od innych. Czy Ty prowadzisz dyskusję, czy tylko nauczasz?

Cytat:
Czyli logika to już szóste założenie, bez którego w ogóle nie jesteś w stanie wystartować.
Logika jest w ogóle potrzebna każdemu, kto chce komunikować jakiekolwiek myśli. Teistyczne, czy ateistyczne. Ale niech Ci będzie, że to trzecie założenie.

Cytat:
Czyli już siódme założenie, bez którego ateista nie wystartuje
Czyli nie czytasz w ogóle tego co piszę, bo jesteś tak porzekonany o własnej nieomylności i skretynieniu reszty świata, że czyni Cię to niezdolnym do konstruktywnej polemiki.

Cytat:
To nie jest to samo bo indukcja nie jest przypisana do nauki. Istnieją metodologie naukowe obywające się bez indukcji, na przykład instrumentalizm (wyznaje go już ponad połowa fizyków) lub konwencjonalizm albo falsyfikacjonizm.
Masz jakąś zawężoną koncepcję „indukcji”. Każdy fizyk prowadzi jakieś obserwacje (lub korzysta z już dokonanych) i na ich podstawie indukuje teorie fizyczne. To czy filozoficznie uważamy te teorie za wyraz czegoś realnego, czy tylko za użyteczne do predykcji idee nie zmienia indukcyjnej metodologii tak bardzo.

Zresztą gdybyś miał rację, to byś w ten sposób usunął jedno z założeń, a chyba nie o to Tobie chodzi.

Cytat:
Nauki humanistyczne w ogóle nie stosują indukcji.
Nie? To ciekawe. Jaką zatem metodę stosuje socjologia, która zbiera dane statystyczne i na ich podstawie szuka prawidłowości?
Cytat:
Potrzebujesz bo co chwila się na nią powołujesz.
To Ty nieustannie piszesz coś o jakimś „darwinizmie”. Ja się powołuję na Teorię Ewolucji gdy trzeba wyjaśnić jakiś fakt dotyczący biosfery. Nigdy i nigdzie nie wyprowadzałem możliwości indukcji z Teorii Ewolucji.

Cytat:
Znowu pierdolisz nie na temat. Nie ma ateistycznej aksjologii, która uznaje nadnaturalizm
Każda aksjologia, która nie uznaje istnienia boga jest ateistyczna. Więc nie ma żadnego wymogu, aby nie uznawała innych nadnaturalnych bytów. Moja aksjologia zaś obejmuje takie byty, które są potrzebne do wyjaśnienia obserwacji. Nie obserwuję Boga, więc go nie obejmuję. Nie jest to element aksjologiczny.

Cytat:
Jeśli jesteś w symulacji to nie ma żadnych praw.
Bo co? Wręcz można by się spodziewać, że prawa są i to bardziej zrozumiałe dla istot rozumnych (bo takie istoty napisały symulację).

Cytat:
To nie ma nic wspólnego z indukcją bo pamięć może dotyczyć zaledwie jednego niepowtarzalnego wydarzenia, a indukcja odnosi się do procesów powtarzalnych.
Ale my mówimy tutaj o indukcji i nauce, a nie o mojej pamięci jakichś wydarzeń, która w istocie potrafi być zawodna.

Cytat:
Znowu wiejesz w efekt wyparcia bo wyżej oceniałeś negatywnie Boga i nie jesteście się w stanie bez tego obejść, jak widać.
Nigdzie nie twierdziłem, że (oczywista) negatywna ocena moralna Biblii jest potrzebna do indukcji.

Cytat:
To nie było żadna "predykcja" ale oparcie się na już znanym schemacie z przeszłości odnośnie do wirusów.
No popatrz. Właśnie na tym polega nauka — bierzemy znane obserwacje, indukujemy schematy i tworzymy predykcje nt. obserwacji jeszcze nieznanych. Zrozumiałeś metodę naukową?
Cytat:
Poza tym zmiana charakteru wirusa nie jest ewolucją w sensie darwinowskim
Oczywiście jest. Na tym właśnie polega ewolucja. Po raz kolejny pokazujesz, że nie masz pojęcia o Teorii Ewolucji. Zatem proponuję, abyś zajął się wyłącznie problemem indukcji, o którym jakieś pojęcie zdajesz się mieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:56, 07 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
fedor napisał:
Taka, która jest obligatoryjna.
Czyli co?


Użyłem prostego i zrozumiałego słowa. Wszyscy na tym forum wiedzą, że masz problem z jarzeniem ale mógłbyś chociaż coś z tym robić od czasu do czasu i zaglądać do słownika lub spytać swej pani od polskiego co znaczy jakieś słowo

zefciu napisał:
Cytat:
Zresztą w twoim gimboateistycznym absurdyzmie żadna logika i tak nie jest możliwa
A jednak stosuję logikę na codzień w pracy. Ciekawe, co? Możesz powtarzać w kółko pierdolety o workach, a ja dalej będę to robił.


W twoim gimboateistycznym absurdyzmie żadna logika i tak nie jest możliwa bo zgodnie z ateizmem świat jest tylko przypadkowym zbiorem irracjonalnych atomów a ty jesteś tylko przypadkowym zbiorem reakcji chemicznych. Nie masz skąd wziąć logiki w takim świecie i wszelkie twoje deklaracje w tej kwestii są bezpodstawne

zefciu napisał:
Cytat:
Jak najbardziej nie musisz istnieć aby strumień wrażeń istniał bez ciebie
A zatem założenie mojego istnienia jest niepotrzebne do uprawiania nauki.


Jeśli nie istniejesz to nie ma żadnej "nauki" i tych wszystkich twoich debilizmów ateistycznych. Z niczym nie wystartujesz, tak więc jest konieczne

zefciu napisał:
Cytat:
Nie ma teizmu w którym Bóg nie jest stwórcą.
A ja nie mówię o żadnych „izmach”, tylko o możliwych założeniach.


Ale to nikogo nie interesuje co jest "możliwe", tylko co jest faktyczne. Zresztą jako ateistyczny worek reakcji chemicznych i tak nie wiesz co jest "możliwe"

zefciu napisał:
Cytat:
Indukcja - kolejne założenie bez którego ateista nie może się obejść, którego zapomniałem dopisać.
Nie zapomniałeś, bo umieściłeś je na liście chyba 4 razy.


Znowu coś ci się pierdoli. Nigdzie go nie umieszczałem

zefciu napisał:
Cytat:
Jest, bo właśnie z ewolucji próbujecie brać swą racjonalność (wystarczy poczytać co wypisuje wyżej anbuś)
Anbuś nie bierze swojej racjonalności z ewolucji (tak jak Ty ją bierzesz z bożka co lubi jeździć na mitycznych bestiach, a nie lubi jeździć na bykach), tylko przedstawia ewolucję, jako możliwe wyjaśnienie, skąd ta racjonalność się wzięła.


Czyli anbuś bierze swoją racjonalność z ewolucji. I nie pierdol, że to jest "możliwe wyjaśnienie" bo innego wyjaśnienia po prostu nie macie. Pomijając już to, że ewolucja nie jest żadnym "wyjaśnieniem" waszej racjonalności bo jest irracjonalnym procesem i tym samym otrzymujemy sprzeczność

zefciu napisał:
tak jak Ty ją bierzesz z bożka co lubi jeździć na mitycznych bestiach, a nie lubi jeździć na bykach


Ja wierzę w Boga prawdziwego a ty zamieniłeś Boga prawdziwego na bożka darwinowskiego doboru naturalnego, który cię jakimś cudem niby zrobił. To jest dopiero nonsens

zefciu napisał:
Cytat:
co jest zresztą absurdem
To może rada — jak Ci wychodzi, że ktoś pisze coś absurdalnego, to zastanów się, czy rzeczywiście to pisze. Twoje przekonanie o tym, że wszyscy naokoło są idiotami bardzo utrudnia komunikację.


Będę pisał na co będę miał ochotę

zefciu napisał:
Cytat:
To jest już piąte założenie bez którego ateista w ogóle nie wystartuje
Aha. Czyli będziesz powtarzał swoje mimo że się odniosłem do każdego założenia osobno i wskazałem, które są niepotrzebne, a które są zależne od innych. Czy Ty prowadzisz dyskusję, czy tylko nauczasz?


Do niczego się nie odniosłeś i nic nie "wykazałeś". Produkujesz co najwyżej ściemy, krętactwa, kłamstwa i wykręty, które ja punktuję

zefciu napisał:
Cytat:
Czyli logika to już szóste założenie, bez którego w ogóle nie jesteś w stanie wystartować.
Logika jest w ogóle potrzebna każdemu, kto chce komunikować jakiekolwiek myśli. Teistyczne, czy ateistyczne. Ale niech Ci będzie, że to trzecie założenie.


Szóste. Poza tym wiejesz w błąd logiczny tu quoque ale to nie jest w żadnym wypadku odparcie mojego zarzutu

zefciu napisał:
Cytat:
Czyli już siódme założenie, bez którego ateista nie wystartuje
Czyli nie czytasz w ogóle tego co piszę, bo jesteś tak porzekonany o własnej nieomylności i skretynieniu reszty świata, że czyni Cię to niezdolnym do konstruktywnej polemiki.


Ja polemizuję cały czas ale to ty jesteś niezdolny do odpowiadania na zarzuty. Nic dziwnego, ateistyczny worek reakcji chemicznych (bo niczym więcej nie jesteś w ateizmie) nie jest w stanie odeprzeć żadnego zarzutu

zefciu napisał:
Cytat:
To nie jest to samo bo indukcja nie jest przypisana do nauki. Istnieją metodologie naukowe obywające się bez indukcji, na przykład instrumentalizm (wyznaje go już ponad połowa fizyków) lub konwencjonalizm albo falsyfikacjonizm.
Masz jakąś zawężoną koncepcję „indukcji”. Każdy fizyk prowadzi jakieś obserwacje (lub korzysta z już dokonanych) i na ich podstawie indukuje teorie fizyczne.


Teorie nie powstają "z obserwacji" ale jest na odwrót, co wykazał już dawno temu Popper. Masz braki w podstawach wiedzy o nauce, co jest zresztą typowe dla gimboateistycznych sekciarzy twojego pokroju, którzy zatrzymali się na etapie naiwnego pozytywistycznego pojmowania nauki sprzed ponad 100 lat

zefciu napisał:
To czy filozoficznie uważamy te teorie za wyraz czegoś realnego, czy tylko za użyteczne do predykcji idee nie zmienia indukcyjnej metodologii tak bardzo.


Nie masz pojęcia o indukcji i powstawaniu teorii naukowych. Każda obserwacja jest uteoretyzowana więc teoria jest zawsze przed obserwacją i jest pierwsza:

[link widoczny dla zalogowanych]

zefciu napisał:
Zresztą gdybyś miał rację, to byś w ten sposób usunął jedno z założeń, a chyba nie o to Tobie chodzi.


Nic nie muszę usuwać, znowu ci się coś kiełbasi

zefciu napisał:
Cytat:
Nauki humanistyczne w ogóle nie stosują indukcji.
Nie? To ciekawe. Jaką zatem metodę stosuje socjologia, która zbiera dane statystyczne i na ich podstawie szuka prawidłowości?


Socjologia w ogóle nie musi opierać się na statystykach. A gdzie na indukcji opiera się filozofia, archeologia i historia, która opisuje zdarzenia jednorazowe? Tak więc jest dokładnie tak jak pisałem, a ty znalazłeś jakieś jedno odstępstwo od reguły, które nie jest regułą

zefciu napisał:
Cytat:
Potrzebujesz bo co chwila się na nią powołujesz.
To Ty nieustannie piszesz coś o jakimś „darwinizmie”. Ja się powołuję na Teorię Ewolucji gdy trzeba wyjaśnić jakiś fakt dotyczący biosfery. Nigdy i nigdzie nie wyprowadzałem możliwości indukcji z Teorii Ewolucji.


Ale musisz przywołać darwinizm aby wyjaśnić alternatywnie względem teizmu skąd się wziąłeś i skąd masz racjonalność. Bez tego już nie wystartujesz ze swym ateizmem

zefciu napisał:
Cytat:
Znowu pierdolisz nie na temat. Nie ma ateistycznej aksjologii, która uznaje nadnaturalizm
Każda aksjologia, która nie uznaje istnienia boga jest ateistyczna. Więc nie ma żadnego wymogu, aby nie uznawała innych nadnaturalnych bytów. Moja aksjologia zaś obejmuje takie byty, które są potrzebne do wyjaśnienia obserwacji. Nie obserwuję Boga, więc go nie obejmuję. Nie jest to element aksjologiczny.


Znowu pierdolisz nie na temat i bez związku z tym co ja napisałem. Nic nie pisałem o żadnych "innych nadnaturalnych bytach". To co napisałem pozostaje w mocy: nie ma ateistycznej aksjologii, która uznaje nadnaturalizm

zefciu napisał:
Cytat:
Jeśli jesteś w symulacji to nie ma żadnych praw.
Bo co? Wręcz można by się spodziewać, że prawa są i to bardziej zrozumiałe dla istot rozumnych (bo takie istoty napisały symulację).


Ale ty nie masz dostępu do tych praw w symulacji i do żadnych praw, więc jest dokładnie tak jak napisałem: jeśli jesteś w symulacji to nie ma żadnych praw

zefciu napisał:
Cytat:
To nie ma nic wspólnego z indukcją bo pamięć może dotyczyć zaledwie jednego niepowtarzalnego wydarzenia, a indukcja odnosi się do procesów powtarzalnych.
Ale my mówimy tutaj o indukcji i nauce, a nie o mojej pamięci jakichś wydarzeń, która w istocie potrafi być zawodna.


No właśnie mówiliśmy tu o pamięci (byłoby to widać ale znowu wyciąłeś punkt o jakim mowa) ale zmieniłeś temat na temat indukcji, co było typowym dla ciebie odwróceniem kota ogonem. Tak więc to co napisałem pozostaje w mocy i nie odpowiedziałeś na to: to nie ma nic wspólnego z indukcją bo pamięć może dotyczyć zaledwie jednego niepowtarzalnego wydarzenia, a indukcja odnosi się do procesów powtarzalnych

zefciu napisał:
Cytat:
Znowu wiejesz w efekt wyparcia bo wyżej oceniałeś negatywnie Boga i nie jesteście się w stanie bez tego obejść, jak widać.
Nigdzie nie twierdziłem, że (oczywista) negatywna ocena moralna Biblii jest potrzebna do indukcji.


Kurwa, do jakiej indukcji. Wszystko ci się kiełbasi. Naprawdę masz problem z jarzeniem. Pisałem o moralności jako oddzielnym założeniu bo ty musisz każde założenie przyjąć oddzielnie bo nie masz jednego uprawomocnienia na wszystko. Pisałem o tym wiele razy ale jak zwykle do ciebie nie dotarło

zefciu napisał:
Cytat:
To nie było żadna "predykcja" ale oparcie się na już znanym schemacie z przeszłości odnośnie do wirusów.
No popatrz. Właśnie na tym polega nauka — bierzemy znane obserwacje, indukujemy schematy i tworzymy predykcje nt. obserwacji jeszcze nieznanych. Zrozumiałeś metodę naukową?


To nie były "nieznane obserwacje" bo koronawirusy są rozpracowane od dawna. To nie były nawet predykcje. Przykład jaki sobie wynalazłeś jest do bani i nie jest żadną predykcją darwinowską. Darwinowska predykcja mogłaby się odnosić tylko do dalszej ewolucji człowieka lub kolejnej formy po nim, bo to jest jedyna przyszłość jaka może istnieć dla ewolucji (wirusy to jest już dla niej zamierzchła przeszłość). A takich predykcji darwinizm nie jest w stanie stworzyć i ich nie ma, przed czym cały czas spierdzielasz w temat wirusów, które są już dawno odległą przeszłością dla darwinistów, a nie przyszłością ewolucyjną

zefciu napisał:
Cytat:
Poza tym zmiana charakteru wirusa nie jest ewolucją w sensie darwinowskim
Oczywiście jest. Na tym właśnie polega ewolucja.


Znowu kłamiesz. Sprawdźmy na czym polega ewolucja dla darwinistów:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"

[link widoczny dla zalogowanych]

A z tego wynika, że ewolucja to proces w skali makro dla darwinistów i predykcje mogą dotyczyć tylko przyszłości człowieka lub tego co po człowieku. A wirusy to dla darwinistów już przeszłość, co do której żadne predykcje nie mają sensu bo słowo predykcja jest z tym nawet sprzeczne

zefciu napisał:
Po raz kolejny pokazujesz, że nie masz pojęcia o Teorii Ewolucji.


Mam wystarczająco dobre pojęcie o bajce darwinowskiej żeby demaskować twoje ciągłe kłamstwa i krętactwa w tej kwestii

zefciu napisał:
Zatem proponuję, abyś zajął się wyłącznie problemem indukcji, o którym jakieś pojęcie zdajesz się mieć.


W temacie indukcji zostaliście w tym wątku już rozwaleni przez placusia3, a teraz jesteś dorzynany na innych odcinkach


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 10:21, 07 Sie 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:11, 07 Sie 2023    Temat postu:

Nie obchodzi mnie żaden „darwinizm”.
Nie obchodzi mnie, jakie masz zdanie na mój temat.
Nie obchodzą mnie Twoje deklaracje wiary powtarzane metodą zdartej płyty.
Nie obchodzi mnie Twoje żałosne ogłaszanie, że już zwyciężyłeś w dyskusji.

Muszę więc zignorować większość powyższego wysrywu i odnieść się tylko do tych fragmentów, które mają sens.

Cytat:
Ale musisz przywołać darwinizm aby wyjaśnić alternatywnie względem teizmu skąd się wziąłeś i skąd masz racjonalność.
Nie muszę. Bo owa racjonalność jest założeniem.

Cytat:
Ale ty nie masz dostępu do tych praw w symulacji i do żadnych praw, więc jest dokładnie tak jak napisałem: jeśli jesteś w symulacji to nie ma żadnych praw
Jeśli istnieją prawa dotyczące moich obserwacji w symulacji i jest możliwa indukcja, to mogę indukcyjnie wnioskować o tym, jakie to prawa.

Cytat:
Mam wystarczająco dobre pojęcie o bajce darwinowskiej żeby demaskować twoje ciągłe kłamstwa i krętactwa w tej kwestii
Nie masz wystarczającego pojęcia, by zauważyć, że proces ewolucyjny (ewolucja wirusa adaptującego do nowego gospodarza) to proces ewolucyjny. To że mnie będziesz próbował obrazić nijak tego nie zmieni.

Cytat:
Znowu kłamiesz. Sprawdźmy na czym polega ewolucja dla darwinistów
Nie wiem, na czym polega ewolucja dla darwinistów. Nie interesuje mnie, czy owi „darwiniści” są z Tobą w pokoju. Natomiast dla ogółu ludzi stosujących normalne definicje językowe ewolucja to zmiana genomów zachodząca pod wpływem mutacji, dryfu genetycznego i doboru naturalnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:30, 07 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Nie obchodzi mnie żaden „darwinizm”.


Ale mnie obchodzi bo bez tego twój ateistyczny absurdyzm w ogóle nie wystartuje

zefciu napisał:
Nie obchodzi mnie, jakie masz zdanie na mój temat.


Ale innych obchodzi i mnie obchodzi to jakie mam zdanie na twój temat

zefciu napisał:
Nie obchodzą mnie Twoje deklaracje wiary powtarzane metodą zdartej płyty.


To nie są moje "deklaracje wiary" ale zarzuty, na które nie jesteś w stanie odpowiedzieć

zefciu napisał:
Nie obchodzi mnie Twoje żałosne ogłaszanie, że już zwyciężyłeś w dyskusji.


Bo zwyciężyłem, nawet zanim zaczęła się ta dyskusja. Z ateistycznym absurdystą wygrałby w dyskusji nawet robaczek świętojański

zefciu napisał:
Muszę więc zignorować większość powyższego wysrywu i odnieść się tylko do tych fragmentów, które mają sens.


Gimboateista już wymięka. Jest właśnie wyciskany jak pryszcz na tyłku

zefciu napisał:
Cytat:
Ale musisz przywołać darwinizm aby wyjaśnić alternatywnie względem teizmu skąd się wziąłeś i skąd masz racjonalność.
Nie muszę. Bo owa racjonalność jest założeniem.


Problem w tym, że wziętym z dupy i sprzecznym z darwinowskim naturalizmem i materializmem bo w fizykalistycznym materializmie nie są możliwe nawet założenia w świecie, w którym istnieją tylko ślepe i irracjonalne procesy oraz atomy, cząstki, fale, pola i puste przestrzenie między nimi. Była już o tym mowa ale jak zwykle spierdzieliłeś przed tym

zefciu napisał:
Cytat:
Ale ty nie masz dostępu do tych praw w symulacji i do żadnych praw, więc jest dokładnie tak jak napisałem: jeśli jesteś w symulacji to nie ma żadnych praw
Jeśli istnieją prawa dotyczące moich obserwacji w symulacji i jest możliwa indukcja, to mogę indukcyjnie wnioskować o tym, jakie to prawa.


Żadne "prawa" nie istnieją w symulacji bo to tylko symulacja, że są jakieś "prawa"

zefciu napisał:
Cytat:
Mam wystarczająco dobre pojęcie o bajce darwinowskiej żeby demaskować twoje ciągłe kłamstwa i krętactwa w tej kwestii
Nie masz wystarczającego pojęcia, by zauważyć, że proces ewolucyjny (ewolucja wirusa adaptującego do nowego gospodarza) to proces ewolucyjny. To że mnie będziesz próbował obrazić nijak tego nie zmieni.


Powtórzę to co wyciąłeś: znowu kłamiesz. Sprawdźmy na czym polega ewolucja dla darwinistów:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"

[link widoczny dla zalogowanych]

A to o czym piszesz to adaptacja, z którą kreacjoniści zgadzają się dziś i zgadzali się jeszcze przed Darwinem. Wirus po adaptacji pozostaje wciąż tym samym wirusem i nie jest to żadna "ewolucja". Każda ewolucja jest zmianą ale nie każda zmiana jest już ewolucją. To jest właśnie twoja manipulacja

zefciu napisał:
Cytat:
Znowu kłamiesz. Sprawdźmy na czym polega ewolucja dla darwinistów
Nie wiem, na czym polega ewolucja dla darwinistów.


Ewidentnie tego nie wiesz. Albo raczej udajesz głupa, że nie wiesz (obstawiam to drugie)

zefciu napisał:
Nie interesuje mnie, czy owi „darwiniści” są z Tobą w pokoju. Natomiast dla ogółu ludzi stosujących normalne definicje językowe ewolucja to zmiana genomów zachodząca pod wpływem mutacji, dryfu genetycznego i doboru naturalnego.


Każda ewolucja jest zmianą ale nie każda zmiana jest już ewolucją. To jest właśnie twoja manipulacja


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 10:34, 07 Sie 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:41, 07 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Ale mnie obchodzi bo bez tego twój ateistyczny absurdyzm w ogóle nie wystartuje
„Absurdyzm” też mnie nie obchodzi. Jeśli zatem te tematy Ciebie interesują, to je dyskutuj z samym sobą.

Cytat:
zefciu napisał:
Nie obchodzi mnie, jakie masz zdanie na mój temat.


Ale innych obchodzi i mnie obchodzi to jakie mam zdanie na twój temat
To sobie z nimi dyskutuj na temat tego zdania. Śmieszne jest, że z jednej strony zarzucasz mi tu quoque gdy wskazują, że Twoje argumenty antyateistyczne nie są specyficzne dla ateizmu, a z drugiej — musisz co chwila uciekać się do ad personam.

Cytat:
To nie są moje "deklaracje wiary" ale zarzuty, na które nie jesteś w stanie odpowiedzieć
Tak tak. Nadal mnie nie obchodzą.

Cytat:
zefciu napisał:
Nie obchodzi mnie Twoje żałosne ogłaszanie, że już zwyciężyłeś w dyskusji.


Bo zwyciężyłem
Tak. Zwyciężyłeś. Nadal mnie ten fakt zupełnie nie obchodzi.

Cytat:
Żadne "prawa" nie istnieją w symulacji bo to tylko symulacja, że są jakieś "prawa"
No i co z tego, że to symulacja? To że szachy to tylko gra implikuje, że w szachach nie ma reguł? Osoba obserwująca grę w szachy nie może indukcyjnie wnioskować, jakie są reguły tej gry?

Cytat:
A to o czym piszesz to adaptacja, z którą kreacjoniści zgadzają się dziś i zgadzali się jeszcze przed Darwinem.
Konkretnie zatem z jakimi postulatami Teorii Ewolucji „kreacjoniści” się nie zgadzają? Pamiętam, że Litek nie umiał takiego wskazać. Niektórzy „kreacjoniści” krytykują „darwinizm” dla zasady, ale skonfrontowani z Teorią Ewolucji nie wiedzą w zasadzie, co jest w niej błędne.

Cytat:
Wirus po adaptacji pozostaje wciąż tym samym wirusem i nie jest to żadna "ewolucja".
Jest innym wirusem. Nie wiem, jak definiujesz „bycie tym samym wirusem”, ale obserwujemy konkretną zmianę w genomie.

Cytat:
Ewidentnie tego nie wiesz. Albo raczej udajesz głupa, że nie wiesz (obstawiam to drugie)
Nie obchodzi mnie zupełnie jakiś „darwinizm”, bo „darwinizm”, to jest ideologia, którą sobie wymyśliłeś, żeby ją okładać.

Cytat:
Każda ewolucja jest zmianą ale nie każda zmiana jest już ewolucją. To jest właśnie twoja manipulacja
Nie twierdzę, że każda zmiana jest ewolucją. Natomiast każda zmiana genomów w populacji pod wpływem mutacji, dryfu genetycznego i doboru naturalnego jest ewolucją w rozumieniu Teorii Ewolucji. Jeśli się z tym nie zgadzasz, to znaczy, że w ogóle nie gadasz o Teorii Ewolucji, tylko o jakichś swoich chochołach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:05, 07 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
fedor napisał:
Ale mnie obchodzi bo bez tego twój ateistyczny absurdyzm w ogóle nie wystartuje
„Absurdyzm” też mnie nie obchodzi. Jeśli zatem te tematy Ciebie interesują, to je dyskutuj z samym sobą.


Absurdyzm jak najbardziej cię obchodzi bo ten absurdyzm to właśnie twój ateizm

zefciu napisał:
Cytat:
zefciu napisał:
Nie obchodzi mnie, jakie masz zdanie na mój temat.


Ale innych obchodzi i mnie obchodzi to jakie mam zdanie na twój temat
To sobie z nimi dyskutuj na temat tego zdania. Śmieszne jest, że z jednej strony zarzucasz mi tu quoque gdy wskazują, że Twoje argumenty antyateistyczne nie są specyficzne dla ateizmu, a z drugiej — musisz co chwila uciekać się do ad personam.


Brak związku między jednym a drugim. Znowu ci się wszystko pierdzieli. I tak jest w zasadzie cały czas

zefciu napisał:
Cytat:
To nie są moje "deklaracje wiary" ale zarzuty, na które nie jesteś w stanie odpowiedzieć
Tak tak. Nadal mnie nie obchodzą.


Co jest tylko twoim opisem efektu wyparcia tego, że wymiękłeś przed tymi zarzutami i nie byłeś w stanie na nie odpowiedzieć

zefciu napisał:
Cytat:
zefciu napisał:
Nie obchodzi mnie Twoje żałosne ogłaszanie, że już zwyciężyłeś w dyskusji.


Bo zwyciężyłem
Tak. Zwyciężyłeś. Nadal mnie ten fakt zupełnie nie obchodzi.


Znowu opis efektu wyparcia twojej porażki. Nic dziwnego, że też musiałeś ją wyprzeć

zefciu napisał:
Cytat:
Żadne "prawa" nie istnieją w symulacji bo to tylko symulacja, że są jakieś "prawa"
No i co z tego, że to symulacja? To że szachy to tylko gra implikuje, że w szachach nie ma reguł? Osoba obserwująca grę w szachy nie może indukcyjnie wnioskować, jakie są reguły tej gry?


Mowa o symulacji a nie o szachach. W symulacji reguły gry w szachy też nie istnieją. Znowu spierdzielasz w fałszywą analogię bo poległeś w temacie głównym. Gimboateistyczny sekciarz zawsze tak robi

zefciu napisał:
Cytat:
A to o czym piszesz to adaptacja, z którą kreacjoniści zgadzają się dziś i zgadzali się jeszcze przed Darwinem.
Konkretnie zatem z jakimi postulatami Teorii Ewolucji „kreacjoniści” się nie zgadzają?


Z tezą o makroewolucji. Nie udawaj głupa bo doskonale o tym wiesz

zefciu napisał:
Pamiętam, że Litek nie umiał takiego wskazać.


Litek jest tak samo "rozgarnięty" jak ty ale nie zdziwiłbym się gdyby ci wskazał a ty byś to wyparł. Efekt wyparcia to u ciebie regularny mechanizm

zefciu napisał:
Niektórzy „kreacjoniści” krytykują „darwinizm” dla zasady, ale skonfrontowani z Teorią Ewolucji nie wiedzą w zasadzie, co jest w niej błędne.


Doskonale wiedzą. Nie rżnij głupa

zefciu napisał:
Cytat:
Wirus po adaptacji pozostaje wciąż tym samym wirusem i nie jest to żadna "ewolucja".
Jest innym wirusem. Nie wiem, jak definiujesz „bycie tym samym wirusem”, ale obserwujemy konkretną zmianę w genomie.


Zmiany w genomie zachodzą też u ludzi ale są to wciąż ludzie. Tak więc nie jest to żadna "ewolucja". To jest ewolucja wedle darwinistów:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"

[link widoczny dla zalogowanych]

Wklejam to cały czas ale cały czas to wycinasz i przed tym spierdalasz. Tak samo robiłeś rok temu w naszej dyskusji o ewolucji. Nic dziwnego, że to wypierasz bo bez tego wypierania nie mógłbyś rżnąć głupa

zefciu napisał:
Cytat:
Ewidentnie tego nie wiesz. Albo raczej udajesz głupa, że nie wiesz (obstawiam to drugie)
Nie obchodzi mnie zupełnie jakiś „darwinizm”, bo „darwinizm”, to jest ideologia, którą sobie wymyśliłeś, żeby ją okładać.


Bzdury. To jest darwinizm i to jest to co ogłosił Darwin:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"

[link widoczny dla zalogowanych]

Wklejam to cały czas ale cały czas to wycinasz i przed tym spierdalasz. Tak samo robiłeś rok temu w naszej dyskusji o ewolucji. Nic dziwnego, że to wypierasz bo bez tego wypierania nie mógłbyś rżnąć głupa

zefciu napisał:
Cytat:
Każda ewolucja jest zmianą ale nie każda zmiana jest już ewolucją. To jest właśnie twoja manipulacja
Nie twierdzę, że każda zmiana jest ewolucją. Natomiast każda zmiana genomów w populacji pod wpływem mutacji, dryfu genetycznego i doboru naturalnego jest ewolucją w rozumieniu Teorii Ewolucji. Jeśli się z tym nie zgadzasz, to znaczy, że w ogóle nie gadasz o Teorii Ewolucji, tylko o jakichś swoich chochołach.


Bzdury, nadal ta sama manipulacja, która polega na tym, że każdą zmianę utożsamiasz z ewolucją, a tymczasem nie każda zmiana jest ewolucją. Zmiana genetyczna może nastąpić nawet pod wpływem mutacji popromiennej i to nie jest żadna "ewolucja" ale po prostu zmiana. Tak więc nadal manipulujesz, utożsamiając każdą zmianę z ewolucją, choć nie każda zmiana jest ewolucją, podczas gdy każda ewolucja jest już zmianą. Tymczasem to jest ewolucja w rozumieniu darwinowskim i taką właśnie definicję znajdujemy na Wikipedii pod hasłem Ewolucja biologiczna:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale wypieraj to dalej


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 11:08, 07 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:22, 07 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Mowa o symulacji a nie o szachach. W symulacji reguły gry w szachy też nie istnieją.
Uzasadnij to może jakoś. A najlepiej wyjaśnij, co rozumiesz jako „symulację”. Korzystałem z różnych symulacji i każda miała jakieś zasady. Nie wiem nawet, jak miałaby wyglądać „symulacja bez zasad”.

Cytat:
Z tezą o makroewolucji.
Co to jest teza o makroewolucji?

Cytat:
Zmiany w genomie zachodzą też u ludzi ale są to wciąż ludzie. Tak więc nie jest to żadna "ewolucja".
Jest to ewolucja. Zgodnie z definicją tego pojęcia w ramach Teorii Ewolucji.

Cytat:
To jest ewolucja wedle darwinistów
Ile razy mam Ci powtórzyć, że nie obchodzą mnie żadni darwiniści?

Cytat:
Wklejam to cały czas
Wklejasz jakiś losowy fragment wikipedii, który mnie w ogóle nie obchodzi.

Cytat:
Bzdury. To jest darwinizm i to jest to co ogłosił Darwin
No to niech se będzie. Mnie nie obchodzi. Obchodzi mnie Teoria Ewolucji. Chcesz o niej dyskutować?

Cytat:
Bzdury, nadal ta sama manipulacja, która polega na tym, że każdą zmianę utożsamiasz z ewolucją, a tymczasem nie każda zmiana jest ewolucją.
No nie. Zmiana koloru samochodu nie jest ewolucją. Natomiast zmiana genotypów w populacji jest. Z definicji ewolucji.

Cytat:
Zmiana genetyczna może nastąpić nawet pod wpływem mutacji popromiennej i to nie jest żadna "ewolucja" ale po prostu zmiana.
Jest to ewolucja, o ile dyskutujemy o Teorii Ewolucji. Bo Teoria Ewolucji wskazuje mutacje jako jeden z mechanizmów. Więc z definicji jest to ewolucja. No chyba że nie gadamy o Teorii Ewolucji, tylko o jakimś „darwinizmie”, który istnieje tylko w Twojej głowie.

Cytat:
Tymczasem to jest ewolucja w rozumieniu darwinowskim i taką właśnie definicję znajdujemy na Wikipedii pod hasłem Ewolucja biologiczna:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"

[link widoczny dla zalogowanych]
Fakt że wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka nie jest częścią definicji ewolucji. Można sobie wyobrazić planetę, gdzie życie nie pochodzi od wspólnego przodka (nawet teoretycznie może się okazać, że jest tak na Ziemi), a nadal zachodzi tam ewolucja biologiczna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:52, 07 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
fedor napisał:
Mowa o symulacji a nie o szachach. W symulacji reguły gry w szachy też nie istnieją.
Uzasadnij to może jakoś. A najlepiej wyjaśnij, co rozumiesz jako „symulację”. Korzystałem z różnych symulacji i każda miała jakieś zasady. Nie wiem nawet, jak miałaby wyglądać „symulacja bez zasad”.


W Matrixie nie ma żadnych zasad bo wszystko jest iluzją. Z tego, że znowu uciekłeś w fałszywą analogię z programami komputerowymi nie wynika, że na cokolwiek tu odpowiedziałeś. Zresztą w twoim ateistycznym absurdyzmie, gdzie jesteś tyko workiem reakcji chemicznych, wszystko jest iluzją, nawet twoja świadomość

zefciu napisał:
Cytat:
Z tezą o makroewolucji.
Co to jest teza o makroewolucji?


Dokształć się. To jest główna teza makroewolucji:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"

[link widoczny dla zalogowanych]

zefciu napisał:
Cytat:
Zmiany w genomie zachodzą też u ludzi ale są to wciąż ludzie. Tak więc nie jest to żadna "ewolucja".
Jest to ewolucja. Zgodnie z definicją tego pojęcia w ramach Teorii Ewolucji.


To nie jest żadna ewolucja ale co najwyżej zmiana. Ewolucja nastąpiłaby wtedy gdyby człowiek pod wpływem zmiany w genomie wyewoluował w coś innego. Nic takiego nie następuje. Tak więc nadal mylisz zmianę z ewolucją, choć każda ewolucja jest zmianą ale już nie każda zmiana jest ewolucją. I to jest cały czas ta sama manipulacja na jakiej jedziesz. To samo robiłeś równo rok temu gdy dyskutowaliśmy o ewolucji

zefciu napisał:
Cytat:
To jest ewolucja wedle darwinistów
Ile razy mam Ci powtórzyć, że nie obchodzą mnie żadni darwiniści?


Ale mnie obchodzą bo to właśnie Darwin opracował teorię ewolucji, która jest już tylko dopracowywana. Tak więc znowu wiejesz w efekt wyparcia

zefciu napisał:
Cytat:
Wklejam to cały czas
Wklejasz jakiś losowy fragment wikipedii, który mnie w ogóle nie obchodzi.


To nie jest "losowy fragment" ale główna teza Darwina i teorii ewolucji. A ty już tylko to wypierasz

zefciu napisał:
Cytat:
Bzdury. To jest darwinizm i to jest to co ogłosił Darwin
No to niech se będzie. Mnie nie obchodzi. Obchodzi mnie Teoria Ewolucji. Chcesz o niej dyskutować?


Cały czas dyskutuję ale przed dyskusją to ty non stop spierdzielasz w zabawę w kotka i myszkę

zefciu napisał:
Cytat:
Bzdury, nadal ta sama manipulacja, która polega na tym, że każdą zmianę utożsamiasz z ewolucją, a tymczasem nie każda zmiana jest ewolucją.
No nie. Zmiana koloru samochodu nie jest ewolucją. Natomiast zmiana genotypów w populacji jest. Z definicji ewolucji.


Nie jest ponieważ ani organizm, ani genotyp nie ewoluują w coś, czym nie były wcześniej. Tak więc nadal manipulujesz myląc zmianę z ewolucją, choć nie każda zmiana jest ewolucją, podczas gdy każda ewolucja jest zmianą

zefciu napisał:
Cytat:
Zmiana genetyczna może nastąpić nawet pod wpływem mutacji popromiennej i to nie jest żadna "ewolucja" ale po prostu zmiana.
Jest to ewolucja, o ile dyskutujemy o Teorii Ewolucji.


To nie jest ewolucja ale zmiana. Po mutacji nie następuje przejście w coś innego niż było to coś, ale następuje jedynie zmiana. Tak więc nadal celowo manipulujesz przez utożsamianie słowa "zmiana" ze słowem "ewolucja". To właśnie wedle twoich standardów samochód "ewoluował" bo zmienił kolor. Mógł nawet zmienić silnik na inny ale to wciąż samochód, a nie żadna ewolucja samochodu w coś nowego

zefciu napisał:
Bo Teoria Ewolucji wskazuje mutacje jako jeden z mechanizmów. Więc z definicji jest to ewolucja.


I tobie myli się przyczyna rzekomej zmiany z ewolucją. Wszystko jasne. Pomijam już tę bzdurę bo mutacje genetyczne nie powodują powstawania kolejnych typów. Nikt nie obserwuje tego, że pod wpływem mutacji ryby zmieniają się w płazy, płazy w gady a gady w ssaki. To już są tylko fantazje darwinistów

zefciu napisał:
No chyba że nie gadamy o Teorii Ewolucji, tylko o jakimś „darwinizmie”, który istnieje tylko w Twojej głowie.


Ja gadam o teorii ewolucji a ty uciekasz od tego w gadki o zmianach, które żadną ewolucją nie są

zefciu napisał:
Cytat:
Tymczasem to jest ewolucja w rozumieniu darwinowskim i taką właśnie definicję znajdujemy na Wikipedii pod hasłem Ewolucja biologiczna:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"

[link widoczny dla zalogowanych]
Fakt że wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka nie jest częścią definicji ewolucji.


Oczywiście, że jest. Właśnie to udowodniłem cytatem z opracowania o ewolucji biologicznej a ty po raz kolejny to wyparłeś. Ta teza jest głoszona od Darwina. Przejście ryb w płazy, płazów w gady, a gadów w ssaki - kto to głosi jak właśnie nie ewolucjoniści?

zefciu napisał:
Można sobie wyobrazić planetę, gdzie życie nie pochodzi od wspólnego przodka (nawet teoretycznie może się okazać, że jest tak na Ziemi), a nadal zachodzi tam ewolucja biologiczna.


To są już tylko twoje eskapistyczne fantazje i herezje, których nie wygłasza żaden ewolucjonista. Po prostu musiałeś uciec w takie herezje z punktu widzenia tego co głosi każdy ewolucjonista i darwinista bo doskonale wiesz, że poległeś na wykazywaniu, że całe życie pochodzi od jednego przodka. Nie ma na to dowodów i doskonale o tym wiesz. A to właśnie głosi każdy współczesny ewolucjonista i to głosił już Darwin
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:54, 07 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
zefciu napisał:
Nie obchodzi mnie żaden „darwinizm”.


Ale mnie obchodzi bo bez tego twój ateistyczny absurdyzm w ogóle nie wystartuje

zefciu napisał:
Nie obchodzi mnie, jakie masz zdanie na mój temat.


Ale innych obchodzi i mnie obchodzi to jakie mam zdanie na twój temat


Ze Ciebie fedorku obchodz oki ale , że innych....


Kazdy ma prawo mieć swoje zdanie i o Tobie i Zefciu.

Chyba,że jestes jakąś gwiazdą apologetki? :serce: :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:09, 07 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
W Matrixie nie ma żadnych zasad bo wszystko jest iluzją.
No i co z tego? Matrix rządzi się jednak prawami podobnymi do naszych praw fizyki do tego stopnia, że ludzie nie zauważają, że żyją w Matrixie. Ludzie w Matrixie nadal mogą przeprowadzać eksperymenty fizyczne.

Nie wyjaśniłeś, jak może wyglądać „symulacja bez zasad”, tylko uciekasz do utworu fikcyjnego, gdzie symulacja wyraźnie miała zasady.

Cytat:
Dokształć się. To jest główna teza makroewolucji:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"
Czyli jeśli gdzieś na dnie oceanu znajdziemy organizmy niespokrewnione z resztą biosfery, to „teza o makroewolucji” zostanie zanegowana? A jak na Ziemię przylecą kosmici, którzy założą tu osiedla, to makroewolucja przestanie zachodzić?

Cytat:
To nie jest żadna ewolucja ale co najwyżej zmiana. Ewolucja nastąpiłaby wtedy gdyby człowiek pod wpływem zmiany w genomie wyewoluował w coś innego.
W „coś innego” czyli w co?

Cytat:
Ale mnie obchodzą bo to właśnie Darwin opracował teorię ewolucji
Tak. Darwin opracował pierwotną wersję Teorii Ewolucji. Natomiast „darwinistów” wymyślił sobie fedor.

Cytat:
To nie jest "losowy fragment" ale główna teza Darwina i teorii ewolucji.
Nie. Główne tezy Darwina to nadprodukcja, dobór naturalny, dziedziczność, zmienność, specjacja. To jest naprawdę podstawowa wiedza o Teorii Ewolucji.

Cytat:
Cały czas dyskutuję
To czemu uparcie piszesz „darwinizm”, a nie „Teoria Ewolucji”?

Cytat:
Nie jest ponieważ ani organizm, ani genotyp nie ewoluują w coś, czym nie były wcześniej.
Co to znaczy? Przodek wirusa wariantu omikron nie był wirusem wariantu omikron.

Cytat:
To nie jest ewolucja ale zmiana.
Jest to zjawisko opisywane przez Teorię Ewolucji jako mechanizm ewolucji. Więc jeśli zaprzeczasz, że to ewolucja, to znaczy, że nie mówimy o Teorii Ewolucji, ale o jakimś chochole.

Cytat:
To właśnie wedle twoich standardów samochód "ewoluował" bo zmienił kolor.
Nie, gdyż nie zaszły mechanizmy Teorii Ewolucji.

Cytat:
Pomijam już tę bzdurę bo mutacje genetyczne nie powodują powstawania kolejnych typów.
„Typ” jest dość arbitralną kategorią ludzką. Przyjmuje się, że wszystkie typy powstały w Kambrze. Ale nie rozumiem, co to ma do rzeczy? Dlaczego twierdzisz, że ewolucja zachodzi tylko wtedy, gdy powstają nowe typy, a nie np. nowe gromady?

Cytat:
Nikt nie obserwuje tego, że pod wpływem mutacji ryby zmieniają się w płazy, płazy w gady a gady w ssaki.
Gdyby ktoś takie coś zaobserwował, to byłby koniec Teorii Ewolucji, jaką znamy (konkretnie musielibyśmy mocno zrewidować nasze rozumienie specjacji).

Cytat:
Przejście ryb w płazy, płazów w gady, a gadów w ssaki - kto to głosi jak właśnie nie ewolucjoniści?
Przejścia gadów w ssaki nikt nie głosi. Natomiast ewolucję płazów i gadów od wcześniejszych tetrapodów mamy dość dobrze udokumentowaną.

Cytat:
To są już tylko twoje eskapistyczne fantazje i herezje, których nie wygłasza żaden ewolucjonista.
Teoria Ewolucji nie jest religią, więc nie ma tutaj żadnej herezji. Jeśli uważasz, że pojawienie się na Ziemi obcych form życia zaneguje Teorię Ewolucji, to wykaż to na podstawie Teorii Ewolucji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:50, 07 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
fedor napisał:
W Matrixie nie ma żadnych zasad bo wszystko jest iluzją.
No i co z tego? Matrix rządzi się jednak prawami podobnymi do naszych praw fizyki do tego stopnia, że ludzie nie zauważają, że żyją w Matrixie. Ludzie w Matrixie nadal mogą przeprowadzać eksperymenty fizyczne.


Bzdura, po prostu nie wiesz tego jeśli jesteś w matrixie bo nawet to co uważasz za niebieskie może być zielone tak naprawdę. Głupoty piszesz takie, że szok

zefciu napisał:
Nie wyjaśniłeś, jak może wyglądać „symulacja bez zasad”, tylko uciekasz do utworu fikcyjnego, gdzie symulacja wyraźnie miała zasady.


To ty cały czas w coś uciekasz. Nie wiesz nic o tym czy symulacja może mieć jakieś zasady bo to właśnie może być fałsz, który podaje ci matrix

zefciu napisał:
Cytat:
Dokształć się. To jest główna teza makroewolucji:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"
Czyli jeśli gdzieś na dnie oceanu znajdziemy organizmy niespokrewnione z resztą biosfery, to „teza o makroewolucji” zostanie zanegowana? A jak na Ziemię przylecą kosmici, którzy założą tu osiedla, to makroewolucja przestanie zachodzić?


To jest kompletnie bez związku i do tego jest to argumentacja odwołująca się do gdybania, tak więc popełniasz błąd logiczny hypothesis contrary to fact. Nie jesteś w stanie zanegować tego co naprawdę głoszą darwiniści i zostają ci już tylko takie głupie uniki

zefciu napisał:
Cytat:
To nie jest żadna ewolucja ale co najwyżej zmiana. Ewolucja nastąpiłaby wtedy gdyby człowiek pod wpływem zmiany w genomie wyewoluował w coś innego.
W „coś innego” czyli w co?


W coś, co nie jest już człowiekiem. Tak jak ewoluowały ryby w płazy, płazy w gady a gady w ssaki. A tak przy okazji - kto jak nie ewolucjoniści to głosi, że całe życie pochodzi od jednej formy życia?

zefciu napisał:
Cytat:
Ale mnie obchodzą bo to właśnie Darwin opracował teorię ewolucji
Tak. Darwin opracował pierwotną wersję Teorii Ewolucji. Natomiast „darwinistów” wymyślił sobie fedor.


Kolejny twój unik, tym razem w gierki semantyczne

zefciu napisał:
Cytat:
To nie jest "losowy fragment" ale główna teza Darwina i teorii ewolucji.
Nie. Główne tezy Darwina to nadprodukcja, dobór naturalny, dziedziczność, zmienność, specjacja. To jest naprawdę podstawowa wiedza o Teorii Ewolucji.


Kłamiesz. To może głosić nawet kreacjonista więc to nie jest żadna teoria ewolucji, a tym bardziej główna teza teorii ewolucji. Natomiast Darwin nauczał dużo więcej: całe bogactwo życia pochodzi od pierwszej formy życia na drodze stopniowych przekształceń. Cała jego książka była o tym. Wystarczy zresztą spojrzeć na tytuł książki Darwina: O pochodzeniu gatunków. Nie zatytułował swej książki O doborze naturalnym. Tak więc po prostu ściemniasz

Tak więc po prostu zakłamujesz rzeczywistość bo wiesz, że nie obroniłbyś tak fantastycznej tezy

zefciu napisał:
Cytat:
Cały czas dyskutuję
To czemu uparcie piszesz „darwinizm”, a nie „Teoria Ewolucji”?


Bo to jedno i to samo. Darwin opracował teorię ewolucji i neodarwiniści ją rozwijają. Cały czas jest to koncepcja darwinowska

zefciu napisał:
Cytat:
Nie jest ponieważ ani organizm, ani genotyp nie ewoluują w coś, czym nie były wcześniej.
Co to znaczy? Przodek wirusa wariantu omikron nie był wirusem wariantu omikron.


Ale był cały czas wirusem. Nie powstał na przykład z czegoś zupełnie innego, jak to jest w zmianach darwinowskich typu ryba => płaz => gad => ssak

zefciu napisał:
Cytat:
To nie jest ewolucja ale zmiana.
Jest to zjawisko opisywane przez Teorię Ewolucji jako mechanizm ewolucji. Więc jeśli zaprzeczasz, że to ewolucja, to znaczy, że nie mówimy o Teorii Ewolucji, ale o jakimś chochole.


To ty nie mówisz o teorii ewolucji ale o swojej prywatnej teorii zmian, która nie jest żadną teorią ewolucji. To jest teoria ewolucji:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"

[link widoczny dla zalogowanych]

zefciu napisał:
Cytat:
To właśnie wedle twoich standardów samochód "ewoluował" bo zmienił kolor.
Nie, gdyż nie zaszły mechanizmy Teorii Ewolucji.


Jak to nie zaszły skoro zaszły wedle twoich standardów: zaszła zmiana i już mamy "ewolucję" według ciebie

zefciu napisał:
Cytat:
Pomijam już tę bzdurę bo mutacje genetyczne nie powodują powstawania kolejnych typów.
„Typ” jest dość arbitralną kategorią ludzką. Przyjmuje się, że wszystkie typy powstały w Kambrze. Ale nie rozumiem, co to ma do rzeczy? Dlaczego twierdzisz, że ewolucja zachodzi tylko wtedy, gdy powstają nowe typy, a nie np. nowe gromady?


Bo ewolucja głosi dużo więcej, że całe życie obecne na Ziemi wyewoluowało z pierwszego życia w jakimś prabiotycznym bulionie. I każde okrajanie tej koncepcji w coś bardziej wycinkowego jest już manipulacją, którą właśnie robisz

Może inaczej obnażę twoją manipulację: skąd pochodzisz, wedle teorii ewolucji? Jak znalazłeś się na Ziemi?

zefciu napisał:
Cytat:
Nikt nie obserwuje tego, że pod wpływem mutacji ryby zmieniają się w płazy, płazy w gady a gady w ssaki.
Gdyby ktoś takie coś zaobserwował, to byłby koniec Teorii Ewolucji, jaką znamy (konkretnie musielibyśmy mocno zrewidować nasze rozumienie specjacji).


Znowu uciekłeś w jakieś krętactwa. Kto głosi taką koncepcję w książkach:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"

[link widoczny dla zalogowanych]

Nazwij ludzi, którzy głoszą taką koncepcję i czym ta koncepcja jest

zefciu napisał:
Cytat:
Przejście ryb w płazy, płazów w gady, a gadów w ssaki - kto to głosi jak właśnie nie ewolucjoniści?
Przejścia gadów w ssaki nikt nie głosi.


To skąd się wzięły ssaki? Wyewoluowały z czegoś innego niż ssaki a może zostały stworzone? Może nawet wszystko co widzimy zostało stworzone oddzielnie skoro twoim zdaniem nie ewoluowało jedno w drugie?

zefciu napisał:
Natomiast ewolucję płazów i gadów od wcześniejszych tetrapodów mamy dość dobrze udokumentowaną.


Gówno mamy udokumentowane. Ale mniejsza o to. A tetrapody skąd się wzięły? Wyewoulowały czy zostały stworzone? W każdym razie wreszcie przyznałeś, że płazy i gady ewoluowały od tetrapodów. A wcześniej kłamałeś, że teoria ewolucji nic nie mówi o tym, że jedno ewoluowało w drugie:

Główne tezy Darwina to nadprodukcja, dobór naturalny, dziedziczność, zmienność, specjacja.

zefciu napisał:
Cytat:
To są już tylko twoje eskapistyczne fantazje i herezje, których nie wygłasza żaden ewolucjonista.
Teoria Ewolucji nie jest religią, więc nie ma tutaj żadnej herezji. Jeśli uważasz, że pojawienie się na Ziemi obcych form życia zaneguje Teorię Ewolucji, to wykaż to na podstawie Teorii Ewolucji.


To tylko twoja kolejna zmiana tematu czyli błąd logiczny red herring. Przy okazji popełniasz błąd logiczny hypothesis contrary to fact, argumentując z gdybania o kosmitach. Na Wikipedii pod hasłem Ewolucja biologiczna znajdujemy taką definicję:

"Wszystkie zamieszkujące Ziemię organizmy pochodzą od jednego przodka"

[link widoczny dla zalogowanych]

Na samym początku hasła o Ewolucji biologicznej Wikipedia podaje:

Całe obecne życie na Ziemi pochodzi od wspólnego przodka[4][5][6]. Ostatni uniwersalny wspólny przodek, czyli ostatni wspólny przodek wszystkich dzisiejszych organizmów żywych, żył około 3,5–3,8 miliarda lat temu

[link widoczny dla zalogowanych]

Nadal czekam na twoją odpowiedź bez krętactw, jak nazywa się ta nauka w biologii i kto ją głosi. Co to są za ludzie i jak się nazywają. A jeśli teoria ewolucji nic takiego nie głosi to czekam na odpowiedź skąd w takim razie wzięło się całe życie na Ziemi


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 13:39, 07 Sie 2023, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6062
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:52, 07 Sie 2023    Temat postu:

Cytat:
że istnieje świat skoro nikt go nie stworzył


Świata nie można stworzyć, bowiem jakikolwiek proces tworzenia odbywa się w ramach świata, czymkolwiek by świat nie był i czymkolwiek podmiot stwarzający by nie był.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:01, 07 Sie 2023    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Cytat:
że istnieje świat skoro nikt go nie stworzył


Świata nie można stworzyć, bowiem jakikolwiek proces tworzenia odbywa się w ramach świata, czymkolwiek by świat nie był i czymkolwiek podmiot stwarzający by nie był.


Udowodnij to twierdzenie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 33 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin