Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Religijna logika
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Nie 11:13, 17 Paź 2021    Temat postu:

fedor napisał:
Irbisol napisał:
A ateiści czepiają się nie samego faktu braku 100% weryfikacji, lecz właśnie wiary "z dupy"


I czepiają się tego jedynie na podstawie swych wiar z dupy bo nic innego niż swe majaki z dupy nie mają. Klasyczna ateistyczna hipokryzja

Pierdzielić na poziomie dziecka z przedszkola - w czym się tu specjalizujesz - to każdy potrafi. Dużo trudniej jest tak rozwalić argumentację przeciwnika, żeby swojej nie naruszyć. Może dla odmiany spróbujesz tej trudniejszej odmiany? Przynajmniej byś podjął jakąkolwiek dyskusję, teistyczna małpo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Nie 11:16, 17 Paź 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Katolikus napisał:
Irbisol napisał:
Oczywiście, że uwzględniają - co jakiś czas to podkreślają. Tyle tylko, że gdy ateista uzna, że tyle razy to podkreślił, że zostało to ustalone i raz nie podkreśli, to od razu jest "a bo ty chcesz gwarancji".


Uwzględniają.. Jak ich Michał przyciśnie to na chwilę, z trudem coś tam wspomną 😄

Nawet uwzględniając to durne "z trudem" - to jednak wspomną.
Ja już wspominałem o tym pierdyliard razy, ale to wypieracie, żeby móc cokolwiek napisać. Michałowi też pisałem jak krowie na miedzy, że ateista niczego nie uznaje za absolutne (w sensie naukowym). Sama nauka się do tego przyznaje. I nic - w kółko pierdzielicie, że ateiści twierdzą iż wszystko mają 100% zweryfikowane.

Ateiści nie twierdzą, że mają wszystko na 100% zweryfikowane, ale za chwilę mówią o "pewności" i żądają, aby teista im się tłumaczył z owej pewności.
To czym jest owa "pewność", jak nie 100% zweryfikowania?...

Wy naprawdę macie jakiś beton zamiast mózgu. Chodzi o pewność porównywalną do naukowej albo do wiary chodnikowej. Też było pierdyliard razy i nie dociera.
Zaraz i tak zapomnisz i będziesz produkował nowe wątki, jak to ateista nie ma 100% pewności a sam 100% pewności od teisty wymaga.

No to sobie w końcu zapisz, że pewność w światopoglądzie (nie tylko teistycznym) nie występuje w postaci, którą znasz z wiary chodnikowej. Było to już dziesiątki razy mówione, a nie dociera. I znowu się ateista czepia, żeby mu niekompatybilne pewności porównać.

To po kiego tę pewność porównujesz do pewności chodnikowej?

Właśnie ja tej pewności NIE porównuję. To Ty to chcesz (bez sensu) porównać.

Irbisol napisał:
Po cholerę cały czas przypominasz, że wiara chodnikowa nie jest w 100% zweryfikowana, chociaż każdy od dawna o tym wie?
No nie jest zweryfikowana - i co tym ugrałeś? Że TEŻ trzeba wierzyć? I co z tego, skoro to zupełnie inny rodzaj wiary? A ateiści czepiają się nie samego faktu braku 100% weryfikacji, lecz właśnie wiary "z dupy".
Wystarczająco łopatologicznie, czy kolejne 5 lat trzeba ci tłumaczyć to prawie w każdym poście?

Tego akurat nie twierdzę. Myli Ci się dyskusja ze mną i z fedorem.

Nie porównujesz, ale cały czas podkreślasz, że to TEŻ wiara. Chociaż zupełnie inna. Zatem podkreślasz, że ateista TEŻ robi coś innego. Co chcesz tym ugrać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Nie 11:24, 17 Paź 2021    Temat postu:

Katolikus napisał:
irbisol napisał:
I nic - w kółko pierdzielicie, że ateiści twierdzą iż wszystko mają 100% zweryfikowane.


Nic takiego nie pierniczę. Ateiści (wypowiadam się z własnego doświadczenia) balansują na granicy sprzeczności. Z jednej strony z dumą podkreślają, jak to nauka jest otwarta na krytykę własnych teorii, że jest jeszcze wiele do zrozumienia, a z drugiej strony w dyskusjach z teistami wyraźnie widać, że swoje poglądy dotyczące istnienia Boga, sensu i zaistnienia religii, powodów wiary ludzi religijnych, relacji nauka-religia itd., traktują z potężną wyższością, pewnością tak oczywistą, że próbę kwestionowania ich przekonań traktują jak zamach na rozum, logiczne myślenie.

Bo te religijne tezy oparte są na "prawdach objawionych". Których jest wiele i które są ze sobą sprzeczne. Czegoś takiego nie da się traktować poważnie.

Cytat:
Ateista uważa, że to co głosi to jest jakiś ogólny stan faktyczny, bliski 100% pewności.

Ano bliski - bo wielokrotnie potwierdzony. W porównaniu do waszych wierzeń jest jednak różnica.

Cytat:
Czytając wypowiedzi ateistów (na świnskim forum, na innych forach), ja nie mam wrażenia, że traktują swoje przekonania jako dyskusyjne ,czy niepewne, raczej traktują jako mega pewne, oczywiste na sposób obiektywny, ale się do tego nie przyznają tylko lawirują.

Ale to nie są przekonania. Jak wielokrotnie naciskam A i na ekranie pojawia się A/a, to to nie jest przekonanie, lecz logiczny wniosek, że jedno z drugiego wynika. Oczywiście zawsze jest jakaś niepewność, bo 100% pewności nigdy nie ma. Ale znowu - porównaj to sobie do jednej z tysięcy rewelacji sprzecznych z tysiącami innych. Które możesz tak samo zweryfikować - czyli wcale.

Cytat:
Cytat:
Pointeresuj się kosmologią, geologią.

Matematyka nie wspiera ateistycznych przekonań. Jakie masz "matematyczne podstawy" do tego, że za tym (patrz niżej link) ostatecznie stoją bezrozumne procesy;
http://www.sfinia.fora.pl/nauka-a-swiatopoglad,8/przeslanki-za-inteligentnym-zamyslem-w-swiecie,12923.html

Znowu nie odrobiłeś lekcji.
Matematycznie da się zasymulować powstawanie takich a nie innych struktur kosmologicznych oraz formacji przyrody. Samo z siebie się to dzieje. Tyle ci wystarczy?
Robisz ten sam błąd, co prawie wszyscy ludzie - nie tylko w kwestii religii. Opierasz się na intuicji, która nie jest przystosowana do ogarnięcia niektórych zagadnień, a nie używasz rozumu. Durny rysunek, który zapodałeś w linku, tylko to potwierdza. Od dawna geolodzy wiedzą, jak takie skały formują się same, ale to ignorujesz. Ważne dla ciebie jest, że intuicyjnie nie widać różnicy pomiędzy ciekawymi tworami natury a tworami umysłu. Tu twoje rozumowanie się kończy. I wkracza religia.


Cytat:
Cytat:
No i co tym ugrałeś, skoro przyznajesz, że to nieporównywalne?
To tak, jak byś stwierdził "wy TEŻ musicie robić coś zupełnie innego niż my". Gdzie tu sens?


To ugrałem, że sprowadziłem azaela "wychodzę z piwnicy i sprawdzam" na ziemię :)

No nie bardzo, skoro na zarzut że robisz coś nielogicznego odpowiadasz "a wy robicie coś innego".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:34, 17 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
A ateiści czepiają się nie samego faktu braku 100% weryfikacji, lecz właśnie wiary "z dupy"


I czepiają się tego jedynie na podstawie swych wiar z dupy bo nic innego niż swe majaki z dupy nie mają. Klasyczna ateistyczna hipokryzja

Pierdzielić na poziomie dziecka z przedszkola - w czym się tu specjalizujesz - to każdy potrafi. Dużo trudniej jest tak rozwalić argumentację przeciwnika, żeby swojej nie naruszyć. Może dla odmiany spróbujesz tej trudniejszej odmiany? Przynajmniej byś podjął jakąkolwiek dyskusję, teistyczna małpo.


Nie ma co rozwalać bo ty sam się już rozwaliłeś stwierdzając, że po prostu nic nie wiesz:

"stwierdziłem że absolutnie nic nie wiem, czyli że przyznałem ci rację"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

Tak więc nie masz żadnej "argumentacji" poza majakami branymi z dupy, w niczym nieodróżnialnymi od dowolnej bzdury lub bredni. I wystarczy to odnotować

Irbisol napisał:
Robisz ten sam błąd, co prawie wszyscy ludzie - nie tylko w kwestii religii. Opierasz się na intuicji, która nie jest przystosowana do ogarnięcia niektórych zagadnień, a nie używasz rozumu.


Najzabawniejsze jest to, że robisz to samo i nie masz nic poza intuicją. Nawet twoje stwierdzenie, że da się rzekomo odróżnić intuicję od rozumu nie jest oparte na niczym więcej niż na twojej intuicji. Niezły cyrk. W zasadzie to nie możesz stwierdzić nawet tego, że w ogóle jesteś jakimś rozumem lub go w ogóle masz. I to jest jeszcze lepsze


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 13:39, 17 Paź 2021, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:36, 17 Paź 2021    Temat postu:

Cytat:
ostatecznie stoją bezrozumne procesy


niektórzy po prostu nie rozumieją, ze jedynie chaosu, gdyby jego istnienie było możliwe do stwierdzenia, a nie jest - nie da sie poznać rozumem, bo jest bezrozumny z definicji.

wszstko co rozum poznaje, musi opierać się na rozumnym, z definicji działaniu.

Cytat:
Samo z siebie się to dzieje.


oczywiście, że Bóg jest bytem prostym i samoistnym, niezależnym od czegokolwiek, jak twierdzi choćby św. Tomasz.

Jak słusznie zauważa Abp Jędraszewski: Ateizm odbiera prawdę. Bierze się z braku wiedzy, nie z jej nadmiaru.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Nie 11:43, 17 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:22, 17 Paź 2021    Temat postu:

Może i słusznie .

Ale skąd u niego Levinas w pracach magi i doktorskich.

Nikt nie ustosunkował sie do mojego tematu o tym ciekawym duszpasterzu🙂😉😊

Ty lucek jesteś jakims wzorem osobowym??

Ponoć bijesz żonę. Wielu ludzi mi podsyła takie informacje.

To nieprawda??


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 12:25, 17 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Nie 14:58, 17 Paź 2021    Temat postu:

fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
A ateiści czepiają się nie samego faktu braku 100% weryfikacji, lecz właśnie wiary "z dupy"


I czepiają się tego jedynie na podstawie swych wiar z dupy bo nic innego niż swe majaki z dupy nie mają. Klasyczna ateistyczna hipokryzja

Pierdzielić na poziomie dziecka z przedszkola - w czym się tu specjalizujesz - to każdy potrafi. Dużo trudniej jest tak rozwalić argumentację przeciwnika, żeby swojej nie naruszyć. Może dla odmiany spróbujesz tej trudniejszej odmiany? Przynajmniej byś podjął jakąkolwiek dyskusję, teistyczna małpo.


Nie ma co rozwalać bo ty sam się już rozwaliłeś stwierdzając, że po prostu nic nie wiesz:

Ale ty wiesz, prawda?
To podziel się tą wiedzą. Która - jak mniemam - jest odporna ta twoje gówniarskie metody.
Bo jeżeli nie jest, to pięknie się sam zaorałeś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:06, 17 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
A ateiści czepiają się nie samego faktu braku 100% weryfikacji, lecz właśnie wiary "z dupy"


I czepiają się tego jedynie na podstawie swych wiar z dupy bo nic innego niż swe majaki z dupy nie mają. Klasyczna ateistyczna hipokryzja

Pierdzielić na poziomie dziecka z przedszkola - w czym się tu specjalizujesz - to każdy potrafi. Dużo trudniej jest tak rozwalić argumentację przeciwnika, żeby swojej nie naruszyć. Może dla odmiany spróbujesz tej trudniejszej odmiany? Przynajmniej byś podjął jakąkolwiek dyskusję, teistyczna małpo.


Nie ma co rozwalać bo ty sam się już rozwaliłeś stwierdzając, że po prostu nic nie wiesz:

Ale ty wiesz, prawda?
To podziel się tą wiedzą. Która - jak mniemam - jest odporna ta twoje gówniarskie metody.
Bo jeżeli nie jest, to pięknie się sam zaorałeś.


I już spierdalasz w tu quoque bo w sumie nic innego nie potrafisz. I to jest właśnie twoje samozaoranie


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 15:06, 17 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Nie 15:12, 17 Paź 2021    Temat postu:

fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
A ateiści czepiają się nie samego faktu braku 100% weryfikacji, lecz właśnie wiary "z dupy"


I czepiają się tego jedynie na podstawie swych wiar z dupy bo nic innego niż swe majaki z dupy nie mają. Klasyczna ateistyczna hipokryzja

Pierdzielić na poziomie dziecka z przedszkola - w czym się tu specjalizujesz - to każdy potrafi. Dużo trudniej jest tak rozwalić argumentację przeciwnika, żeby swojej nie naruszyć. Może dla odmiany spróbujesz tej trudniejszej odmiany? Przynajmniej byś podjął jakąkolwiek dyskusję, teistyczna małpo.


Nie ma co rozwalać bo ty sam się już rozwaliłeś stwierdzając, że po prostu nic nie wiesz:

Ale ty wiesz, prawda?
To podziel się tą wiedzą. Która - jak mniemam - jest odporna ta twoje gówniarskie metody.
Bo jeżeli nie jest, to pięknie się sam zaorałeś.


I już spierdalasz w tu quoque bo w sumie nic innego nie potrafisz. I to jest właśnie twoje samozaoranie

Nie spierdalam w tu quoque, funkcjonalny analfabeto, bo nie są spełnione wszystkie warunki, by w owo tu quoque spierdalać. Jest spełniony tylko jeden - naucz się rozumieć zwrotów, których używasz, bo jak na razie gadasz jak wieśniak, który nie odróżnia "bynajmniej" od "przynajmniej".

Tak czy owak, potrafisz "obronić" swojego demiurga tylko w jeden sposób - wysadzając w powietrze całe rozumowanie, również to, które owego demiurga dotyczy.
I to jest po prostu przepiękne - tyle twój teizm jest wart.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:00, 17 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
A ateiści czepiają się nie samego faktu braku 100% weryfikacji, lecz właśnie wiary "z dupy"


I czepiają się tego jedynie na podstawie swych wiar z dupy bo nic innego niż swe majaki z dupy nie mają. Klasyczna ateistyczna hipokryzja

Pierdzielić na poziomie dziecka z przedszkola - w czym się tu specjalizujesz - to każdy potrafi. Dużo trudniej jest tak rozwalić argumentację przeciwnika, żeby swojej nie naruszyć. Może dla odmiany spróbujesz tej trudniejszej odmiany? Przynajmniej byś podjął jakąkolwiek dyskusję, teistyczna małpo.


Nie ma co rozwalać bo ty sam się już rozwaliłeś stwierdzając, że po prostu nic nie wiesz:

Ale ty wiesz, prawda?
To podziel się tą wiedzą. Która - jak mniemam - jest odporna ta twoje gówniarskie metody.
Bo jeżeli nie jest, to pięknie się sam zaorałeś.


I już spierdalasz w tu quoque bo w sumie nic innego nie potrafisz. I to jest właśnie twoje samozaoranie

Nie spierdalam w tu quoque, funkcjonalny analfabeto, bo nie są spełnione wszystkie warunki, by w owo tu quoque spierdalać. Jest spełniony tylko jeden - naucz się rozumieć zwrotów, których używasz, bo jak na razie gadasz jak wieśniak, który nie odróżnia "bynajmniej" od "przynajmniej"


Bełkot pozbawiony jakichkolwiek konkretów (konkretów się od tego gościa nie doczekacie) ale czego innego można się spodziewać po kolesiu, który sam przyznał, że nic nie wie

Irbisol napisał:
Tak czy owak, potrafisz "obronić" swojego demiurga tylko w jeden sposób - wysadzając w powietrze całe rozumowanie, również to, które owego demiurga dotyczy.
I to jest po prostu przepiękne - tyle twój teizm jest wart.


Znowu spierdalanie w tu quoque bo w sumie nic innego nie ogarniasz w swym ciasnym ateistycznym móżdżku. Ale i tak nic nie wiesz więc tego co tu wybełkotałeś też nie wiesz. Jedynie ci się to zdaje. I cokolwiek nie wybełkoczesz jest nieodróżnialne od dowolnej bzdury bo wszystko bierzesz jedynie ze swej dupy


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 16:39, 17 Paź 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Nie 18:38, 17 Paź 2021    Temat postu:

fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
A ateiści czepiają się nie samego faktu braku 100% weryfikacji, lecz właśnie wiary "z dupy"


I czepiają się tego jedynie na podstawie swych wiar z dupy bo nic innego niż swe majaki z dupy nie mają. Klasyczna ateistyczna hipokryzja

Pierdzielić na poziomie dziecka z przedszkola - w czym się tu specjalizujesz - to każdy potrafi. Dużo trudniej jest tak rozwalić argumentację przeciwnika, żeby swojej nie naruszyć. Może dla odmiany spróbujesz tej trudniejszej odmiany? Przynajmniej byś podjął jakąkolwiek dyskusję, teistyczna małpo.


Nie ma co rozwalać bo ty sam się już rozwaliłeś stwierdzając, że po prostu nic nie wiesz:

Ale ty wiesz, prawda?
To podziel się tą wiedzą. Która - jak mniemam - jest odporna ta twoje gówniarskie metody.
Bo jeżeli nie jest, to pięknie się sam zaorałeś.


I już spierdalasz w tu quoque bo w sumie nic innego nie potrafisz. I to jest właśnie twoje samozaoranie

Nie spierdalam w tu quoque, funkcjonalny analfabeto, bo nie są spełnione wszystkie warunki, by w owo tu quoque spierdalać. Jest spełniony tylko jeden - naucz się rozumieć zwrotów, których używasz, bo jak na razie gadasz jak wieśniak, który nie odróżnia "bynajmniej" od "przynajmniej"


Bełkot pozbawiony jakichkolwiek konkretów (konkretów się od tego gościa nie doczekacie) ale czego innego można się spodziewać po kolesiu, który sam przyznał, że nic nie wie

Konkret jest, funkcjonalny analfabeto - napisałem ci, że nie wszystkie warunki tu quoque zostały spełnione.
Ciebie jak się za rączkę nie poprowadzi i nie wskaże wszystkiego, to co rusz orła wywijasz i jeszcze za to innych winisz.
Ale czego innego można się spodziewać po kolesiu, który sam swojego boga zaorał.

Cytat:
Irbisol napisał:
Tak czy owak, potrafisz "obronić" swojego demiurga tylko w jeden sposób - wysadzając w powietrze całe rozumowanie, również to, które owego demiurga dotyczy.
I to jest po prostu przepiękne - tyle twój teizm jest wart.


Znowu spierdalanie w tu quoque

A gdzie ja ci tu zarzucam coś, co ty zarzucasz mnie. Tobie się już wszystko dokumentnie pierdoli w tym ciasnym teistycznym móżdżku.

Cytat:
Ale i tak nic nie wiesz więc tego co tu wybełkotałeś też nie wiesz. Jedynie ci się to zdaje. I cokolwiek nie wybełkoczesz jest nieodróżnialne od dowolnej bzdury bo wszystko bierzesz jedynie ze swej dupy

Skąd to wiesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:02, 17 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
A ateiści czepiają się nie samego faktu braku 100% weryfikacji, lecz właśnie wiary "z dupy"


I czepiają się tego jedynie na podstawie swych wiar z dupy bo nic innego niż swe majaki z dupy nie mają. Klasyczna ateistyczna hipokryzja

Pierdzielić na poziomie dziecka z przedszkola - w czym się tu specjalizujesz - to każdy potrafi. Dużo trudniej jest tak rozwalić argumentację przeciwnika, żeby swojej nie naruszyć. Może dla odmiany spróbujesz tej trudniejszej odmiany? Przynajmniej byś podjął jakąkolwiek dyskusję, teistyczna małpo.


Nie ma co rozwalać bo ty sam się już rozwaliłeś stwierdzając, że po prostu nic nie wiesz:

Ale ty wiesz, prawda?
To podziel się tą wiedzą. Która - jak mniemam - jest odporna ta twoje gówniarskie metody.
Bo jeżeli nie jest, to pięknie się sam zaorałeś.


I już spierdalasz w tu quoque bo w sumie nic innego nie potrafisz. I to jest właśnie twoje samozaoranie

Nie spierdalam w tu quoque, funkcjonalny analfabeto, bo nie są spełnione wszystkie warunki, by w owo tu quoque spierdalać. Jest spełniony tylko jeden - naucz się rozumieć zwrotów, których używasz, bo jak na razie gadasz jak wieśniak, który nie odróżnia "bynajmniej" od "przynajmniej"


Bełkot pozbawiony jakichkolwiek konkretów (konkretów się od tego gościa nie doczekacie) ale czego innego można się spodziewać po kolesiu, który sam przyznał, że nic nie wie

Konkret jest, funkcjonalny analfabeto - napisałem ci, że nie wszystkie warunki tu quoque zostały spełnione.


No i co z tego, że sobie to napisałeś. To jest właśnie ogólnikowy bełkot pozbawiony konkretów. Tak więc teraz spierdalasz w ogólniki i fantazjowanie o nieistniejących niebieskich migdałach

Irbisol napisał:
Ciebie jak się za rączkę nie poprowadzi i nie wskaże wszystkiego, to co rusz orła wywijasz i jeszcze za to innych winisz.


Nic na razie nie "wskazałeś". Pierdzielisz tylko jakieś ogólnikowe kocopoły o nieistniejących rzeczach

Irbisol napisał:
Ale czego innego można się spodziewać po kolesiu, który sam swojego boga zaorał.


Na razie jedynym zaoranym tutaj jesteś ty i jeszcze zrobiłeś to sam przyznając, że nic nie wiesz. Piękny przykład samozaorania

Irbisol napisał:
Cytat:
Irbisol napisał:
Tak czy owak, potrafisz "obronić" swojego demiurga tylko w jeden sposób - wysadzając w powietrze całe rozumowanie, również to, które owego demiurga dotyczy.
I to jest po prostu przepiękne - tyle twój teizm jest wart.


Znowu spierdalanie w tu quoque

A gdzie ja ci tu zarzucam coś, co ty zarzucasz mnie. Tobie się już wszystko dokumentnie pierdoli w tym ciasnym teistycznym móżdżku


A choćby pięterko wyżej, tępy troglodyto


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 20:55, 17 Paź 2021, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6062
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:56, 17 Paź 2021    Temat postu:

fedor napisał:

A choćby pięterko wyżej, tępy popierdoleńcu


Lewandowski w dalszym ciągu nie odpowiedziałeś na pytanie czy Ty w ogóle cokolwiek wiesz. Wiesz w ogóle cokolwiek, czy nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:08, 17 Paź 2021    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
nie odpowiedziałeś na pytanie czy Ty w ogóle cokolwiek wiesz. Wiesz w ogóle cokolwiek, czy nie?


Widzę, że u downa bez zmian i w swym wodogłowiiu nadal zadaje mi moje pytanie do niego, na które od kwartałów nie jest w stanie odpowiedzieć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6062
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:09, 17 Paź 2021    Temat postu:

fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
nie odpowiedziałeś na pytanie czy Ty w ogóle cokolwiek wiesz. Wiesz w ogóle cokolwiek, czy nie?


Widzę, że u downa bez zmian i w swym wodogłowiiu nadal zadaje mi moje pytanie do niego, na które od kwartałów nie jest w stanie odpowiedzieć


Pytanie na tak/nie, czy on cokolwiek w ogóle wie, i boi się na nie odpowiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:20, 17 Paź 2021    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
nie odpowiedziałeś na pytanie czy Ty w ogóle cokolwiek wiesz. Wiesz w ogóle cokolwiek, czy nie?


Widzę, że u downa bez zmian i w swym wodogłowiiu nadal zadaje mi moje pytanie do niego, na które od kwartałów nie jest w stanie odpowiedzieć


Pytanie na tak/nie, czy on cokolwiek w ogóle wie, i boi się na nie odpowiedzieć.


To jest moje pytanie na którym się od kwartałów wykładasz jak krowa na lodzie. A ja nie boję się ciepłych, którzy nic nie wiedzą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6062
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:54, 17 Paź 2021    Temat postu:

fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
nie odpowiedziałeś na pytanie czy Ty w ogóle cokolwiek wiesz. Wiesz w ogóle cokolwiek, czy nie?


Widzę, że u downa bez zmian i w swym wodogłowiiu nadal zadaje mi moje pytanie do niego, na które od kwartałów nie jest w stanie odpowiedzieć


Pytanie na tak/nie, czy on cokolwiek w ogóle wie, i boi się na nie odpowiedzieć.


To jest moje pytanie na którym się od kwartałów wykładasz jak krowa na lodzie. A ja nie boję się ciepłych, którzy nic nie wiedzą


Jeszcze pajac twierdzi że to jego pytanie i że ja mu na jakieś pytanie nie odpowiedziałem. Nadal brak odpowiedzi ciepły pajacu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:59, 17 Paź 2021    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
nie odpowiedziałeś na pytanie czy Ty w ogóle cokolwiek wiesz. Wiesz w ogóle cokolwiek, czy nie?


Widzę, że u downa bez zmian i w swym wodogłowiiu nadal zadaje mi moje pytanie do niego, na które od kwartałów nie jest w stanie odpowiedzieć


Pytanie na tak/nie, czy on cokolwiek w ogóle wie, i boi się na nie odpowiedzieć.


To jest moje pytanie na którym się od kwartałów wykładasz jak krowa na lodzie. A ja nie boję się ciepłych, którzy nic nie wiedzą


Jeszcze pajac twierdzi że to jego pytanie i że ja mu na jakieś pytanie nie odpowiedziałem


Dokładnie tak ale w swoim permanentnym wodogłowiu nic nie ogarniasz więc i tego też nie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6062
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:11, 17 Paź 2021    Temat postu:

fedor napisał:

Dokładnie tak ale w swoim permanentnym wodogłowiu nic nie ogarniasz więc i tego też nie


Jasiu, możesz sobie pisać że ja nie odpowiedziałem na Twoje pytania, że nie ogarniam niczego, nie zmieni to jednak faktów. Jesteś idiotą który nie potrafi odpowiedzieć na pytanie czy cokolwiek wie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:15, 17 Paź 2021    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Jesteś idiotą który nie potrafi odpowiedzieć na pytanie czy cokolwiek wie.


Idealna charakterystyka ciebie i twojego wodogłowia, ciepły
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6062
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:21, 17 Paź 2021    Temat postu:

fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
Jesteś idiotą który nie potrafi odpowiedzieć na pytanie czy cokolwiek wie.


Idealna charakterystyka ciebie i twojego wodogłowia, ciepły


Dalej brak odpowiedzi na pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:26, 17 Paź 2021    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
Jesteś idiotą który nie potrafi odpowiedzieć na pytanie czy cokolwiek wie.


Idealna charakterystyka ciebie i twojego wodogłowia, ciepły


Dalej brak odpowiedzi na pytanie.


No właśnie, czekam od kwartałów aż odpowiesz skąd wiesz, że cokolwiek wiesz bo na razie nie wiesz kompletnie nic, jak każdy gimboateista twojego sortu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6062
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:34, 17 Paź 2021    Temat postu:

fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
Jesteś idiotą który nie potrafi odpowiedzieć na pytanie czy cokolwiek wie.


Idealna charakterystyka ciebie i twojego wodogłowia, ciepły


Dalej brak odpowiedzi na pytanie.


No właśnie, czekam od kwartałów aż odpowiesz skąd wiesz, że cokolwiek wiesz bo na razie nie wiesz kompletnie nic, jak każdy gimboateista twojego sortu


Dalej nie potrafisz udzielić odpowiedzi na pytanie czy cokolwiek wiesz, a chcesz kogoś pytać skąd coś wie. Kompromitacja błaźnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:38, 17 Paź 2021    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
Jesteś idiotą który nie potrafi odpowiedzieć na pytanie czy cokolwiek wie.


Idealna charakterystyka ciebie i twojego wodogłowia, ciepły


Dalej brak odpowiedzi na pytanie.


No właśnie, czekam od kwartałów aż odpowiesz skąd wiesz, że cokolwiek wiesz bo na razie nie wiesz kompletnie nic, jak każdy gimboateista twojego sortu


Dalej nie potrafisz udzielić odpowiedzi na pytanie czy cokolwiek wiesz, a chcesz kogoś pytać skąd coś wie. Kompromitacja błaźnie.


Spierdalasz już tylko w sofizm tu quoque, tak samo jak ten dekiel sochaczewski wyżej. Jesteście siebie warci w swej głupocie

Tak więc diagnoza twego gimboateistycznego wodogłowia pozostaje bez zmian: od kwartałów nie jesteś w stanie odpowiedzieć skąd wiesz, że cokolwiek wiesz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6062
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:45, 17 Paź 2021    Temat postu:

fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
Jesteś idiotą który nie potrafi odpowiedzieć na pytanie czy cokolwiek wie.


Idealna charakterystyka ciebie i twojego wodogłowia, ciepły


Dalej brak odpowiedzi na pytanie.


No właśnie, czekam od kwartałów aż odpowiesz skąd wiesz, że cokolwiek wiesz bo na razie nie wiesz kompletnie nic, jak każdy gimboateista twojego sortu


Dalej nie potrafisz udzielić odpowiedzi na pytanie czy cokolwiek wiesz, a chcesz kogoś pytać skąd coś wie. Kompromitacja błaźnie.


Spierdalasz już tylko w sofizm tu quoque, tak samo jak ten dekiel sochaczewski wyżej. Jesteście siebie warci w swej głupocie

Tak więc diagnoza twego gimboateistycznego wodogłowia pozostaje bez zmian: od kwartałów nie jesteś w stanie odpowiedzieć skąd wiesz, że cokolwiek wiesz


Dalej brak odpowiedzi na pytanie czy cokolwiek wiesz. Każdy na tym forum by potrafił odpowiedzieć na to pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 3 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin