|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inieto
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg/Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:15, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
neko zwrócił uwagę na podstawowy problem - definicje (nie dopracowaliśmy się nawet porządnej definicji świadomości) inaczej definiuje świadomość filozofia, inaczej kognitywistyka.
Ale chciałem, krótki komentarz do wypowiedzi comrade:
comrade napisał: |
kilkumiesięczne dziecko tak samo jest świadome czegokolwiek (włącznie ze swoim istnieniem) jak pies czy szympans. To są przecież fakty, sami dobrze wiecie że nie pamiętamy z najwcześniejszego okresu życia takiej samej 'woli' jak dzisiaj. Wszyscy co do jednego tutaj chcieliśmy mleka, robiliśmy kupki, płakaliśmy, ruszaliśmy się niezgrabnie ale nie byliśmy niczego świadomi, to był czysty instynkt, jak u zwierząt.
|
zbyt pochopnie wyciągnięty wniosek (co do braku świadomości) moim zdaniem.
[pytając dlaczego, zwróć uwagę na to jak definiujesz brak świadomości -definicja poprzez negację..."brak woli", "płakaliśmy" "czysty instynkt"]
comrade napisał: |
Świadomość zaczyna nam 'towarzyszyć' dopiero gdy stopniowo 'obudzi się' w mózgu wskutek gwałtownego rozwoju sieci neuronowej następującego w wieku kilku lat. [...] Świadomość to pojęcie czysto techniczne, nie filozoficzne. To zdolność organizmu, nie istniejąca zawsze, ale 'wynurzająca się' z czasem. |
[wytłuszczenie-inieto]
Jak to pojęcie techniczne jest zdefiniowane i czy przypadkiem nie ma to związku z językiem?.
[wyprzedzając, czy nie wydaje Ci się ciekawe, że zaczynamy pamiętać dzieciństwo mniej więcej od momentu kiedy nauczymy się mówić...?]
Ostatnio zmieniony przez Inieto dnia Sob 22:16, 26 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
comrade
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:29, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Inieto napisał: | neko zwrócił uwagę na podstawowy problem - definicje (nie dopracowaliśmy się nawet porządnej definicji świadomości) inaczej definiuje świadomość filozofia, inaczej kognitywistyka.
Ale chciałem, krótki komentarz do wypowiedzi comrade:
comrade napisał: |
kilkumiesięczne dziecko tak samo jest świadome czegokolwiek (włącznie ze swoim istnieniem) jak pies czy szympans. To są przecież fakty, sami dobrze wiecie że nie pamiętamy z najwcześniejszego okresu życia takiej samej 'woli' jak dzisiaj. Wszyscy co do jednego tutaj chcieliśmy mleka, robiliśmy kupki, płakaliśmy, ruszaliśmy się niezgrabnie ale nie byliśmy niczego świadomi, to był czysty instynkt, jak u zwierząt.
|
zbyt pochopnie wyciągnięty wniosek (co do braku świadomości) moim zdaniem.
[pytając dlaczego, zwróć uwagę na to jak definiujesz brak świadomości -definicja poprzez negację..."brak woli", "płakaliśmy" "czysty instynkt"]
comrade napisał: |
Świadomość zaczyna nam 'towarzyszyć' dopiero gdy stopniowo 'obudzi się' w mózgu wskutek gwałtownego rozwoju sieci neuronowej następującego w wieku kilku lat. [...] Świadomość to pojęcie czysto techniczne, nie filozoficzne. To zdolność organizmu, nie istniejąca zawsze, ale 'wynurzająca się' z czasem. |
[wytłuszczenie-inieto]
Jak to pojęcie techniczne jest zdefiniowane i czy przypadkiem nie ma to związku z językiem?.
[wyprzedzając, czy nie wydaje Ci się ciekawe, że zaczynamy pamiętać dzieciństwo mniej więcej od momentu kiedy nauczymy się mówić...?] |
Dobre pytania, ale nie znam na nie odpowiedzi i nie sądzę by ktokolwiek miał pełną odpowiedź na dzień dzisiejszy. Mówiąc że to pojęci techniczne- ja rozumuję przez analogię - widzę że świadomość nie zapala się jak żarówka, ona 'wynurza się' w czasie - i ten czas rozciągnięty jest na lata. To plus powiązanie z nośnikiem świadomości jakim jest mózg - rodzi moje przekonanie że świadomość i zdolność abstrakcji to tylko funkcje fizjologiczne które realizuje odpowiednio rozwinięty organizm. Tak jak np. trawienie - funkcja ta może być realizowana lepiej lub gorzej, może być zaburzona, może być przytłumiona albo nawet wyłączona na jakiś czas. Skoro można definiować że trawienie polega na tym i na tym, tak samo można definiować świadomość - tu a tu w mózgu jest taki a taki ośrodek którego taka a taka aktywność powoduje to wrażenie.
Nie wiem też czy jest związek świadomości z językiem, zapewne tak, jednak o naturze tej relacji nie wiem na razie nic
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|