|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malaavi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:28, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Cieszy mnie użyty przez Ciebie cudzysłów. Gdybym się nie obawiał, że jednak zaraz cofniesz się do rojeń metafizycznych, byłbym zadowolony z niewielkiego sukcesu dydaktycznego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:05, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ty, "ziom", chyba się nie wysypiasz. To znów przez matematykę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 97 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:51, 21 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Badając świat, zawsze czegoś ciekawego się w końcu dowiadujemy. Inaczej byśmy tego nie robili. Dowiadujemy się więc, jak dolecieć do Księżyca, albo jak usmażyć chrupkie grzanki. Czy zaś pochodzimy od ducha, czy od materii? Od materii nie możemy pochodzić, bo "materia" ma tylko o tyle sens, o ile od nas pochodzi. |
Podstawowy spór filozoficzny, który o dziwo nie zdezaktualizował się.
Dzisiaj wielu filozofów koncentruje swoje rozważania nad tym aby wykazać iż możliwe jest powstanie życia duchowego z materii.
Zastanawiam się czy jest to w ogóle możliwe.
"Przeciwnicy materializmu twierdzą, że to co prostsze i mniej doskonałe, nie jest w stanie samo zamienić się w to, co bardziej złożone i bardziej doskonałe. Materialiści, przeciwnie, uznają tę możliwość jako podstawową, istotną cechę bytu materialnego (emergentyzm)."
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak rozumiesz w tym zdaniu Wuju słowo materia- dlaczego wziąłeś to słowo w cudzysłów?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:49, 21 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Według mnie Jarek ma we wszystkim rację- poza jednym: że, wbrew temu co chyba twierdzi, brak dowodu nie jest dowodem braku. A dokładniej, że brak dziania się w świadomości nie jest dowodem na brak czegokolwiek.
Więc tak naprawdę nie wiadomo czy nie pochodzimy od czegoś. Można dość słusznie domniemywać, że jako coś raczej od czegoś pochodzimy.
Tylko Jarku nie pisz, że pochodzimy np. od Boga, bo taki "Bóg" ma tym bardziej tylko taki sens, o tyle go ma- o ile z naszych wymysłów pochodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 97 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:25, 09 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Badając świat, zawsze czegoś ciekawego się w końcu dowiadujemy. Inaczej byśmy tego nie robili. Dowiadujemy się więc, jak dolecieć do Księżyca, albo jak usmażyć chrupkie grzanki. Czy zaś pochodzimy od ducha, czy od materii? Od materii nie możemy pochodzić, bo "materia" ma tylko o tyle sens, o ile od nas pochodzi. |
Dlaczego tak sadzisz? Czy masz jakieś . argumenty.czy rzyjmujesz
takie założenie?
Czy można przyjąć. ze tylko materia istnieje?
Gdybynas nie było materia nie mialaby sensu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:57, 10 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Jarkowi chodzi raczej o to, że w świecie pojęć, jakimi posługuje się ludzki umysł, desygnatami mogą być tyko inne [bardziej podstawowe] pojęcia. Z tym się zgadzam. Natomiast nie postuluję, że nie istnieje nic, poza pomyślanym...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 97 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:23, 18 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Badając świat, zawsze czegoś ciekawego się w końcu dowiadujemy. Inaczej byśmy tego nie robili. Dowiadujemy się więc, jak dolecieć do Księżyca, albo jak usmażyć chrupkie grzanki. Czy zaś pochodzimy od ducha, czy od materii? Od materii nie możemy pochodzić, bo "materia" ma tylko o tyle sens, o ile od nas pochodzi. |
Kolejny raz pytam o co biega?
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 5:27, 20 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:07, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | wujzboj napisał: | Badając świat, zawsze czegoś ciekawego się w końcu dowiadujemy. Inaczej byśmy tego nie robili. Dowiadujemy się więc, jak dolecieć do Księżyca, albo jak usmażyć chrupkie grzanki. Czy zaś pochodzimy od ducha, czy od materii? Od materii nie możemy pochodzić, bo "materia" ma tylko o tyle sens, o ile od nas pochodzi. |
Kolejny raz pytam o co biega?????????? | Semele, chodzi o to, że słowa, słowa, słowa... I nic poza nimi nie ma znaczenia [dla człowieka]. A pomyśleć, że kiedyś miało; np. zabicie i zjedzenie drugiego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 97 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 5:29, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Od materii nie możemy pochodzić, bo "materia" ma tylko o tyle sens, o ile od nas pochodzi.
Nie rozumiem tego zdania.
Czy chodzi w tym zdaniu o to, że człowiek stworzył takie pojęcie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Błażej
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:00, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Od materii nie możemy pochodzić, bo "materia" ma tylko o tyle sens, o ile od nas pochodzi.
Nie rozumiem tego zdania.
Czy chodzi w tym zdaniu o to, że człowiek stworzył takie pojęcie? |
Wujowi chyba chodzi o to, że przekonanie, że materia jest pierwotna, a wszystko inne wtórne jest bezsensu. Materializm utrzymuje, że podmioty doznające pochodzą od materii oraz, że jakaś „materia” istnieje bez doznających, ale to się nie „klei” bo o materii możemy mówić tylko jeśli jest jakiś obserwator odbierający doznania, innymi słowy nie ma doznań bez doznającego. Tak mi się wydaje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:54, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Od materii nie możemy pochodzić, bo "materia" ma tylko o tyle sens, o ile od nas pochodzi.
Nie rozumiem tego zdania.
Czy chodzi w tym zdaniu o to, że człowiek stworzył takie pojęcie? | Tak, o to chodzi "zbójcy" naczelnemu- tak, jak ja go rozumiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:55, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Błażej napisał: | Cytat: |
Od materii nie możemy pochodzić, bo "materia" ma tylko o tyle sens, o ile od nas pochodzi.
Nie rozumiem tego zdania.
Czy chodzi w tym zdaniu o to, że człowiek stworzył takie pojęcie? |
Wujowi chyba chodzi o to, że przekonanie, że materia jest pierwotna, a wszystko inne wtórne jest bezsensu. Materializm utrzymuje, że podmioty doznające pochodzą od materii oraz, że jakaś „materia” istnieje bez doznających, ale to się nie „klei” bo o materii możemy mówić tylko jeśli jest jakiś obserwator odbierający doznania, innymi słowy nie ma doznań bez doznającego. Tak mi się wydaje. | Dobrze ci się wydaje. Mi też tak się wydaje. Aczkolwiek uważam na ten temat odmiennie od Jarka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 97 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:05, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Piotr Rokubungi napisał: | Semele napisał: | Od materii nie możemy pochodzić, bo "materia" ma tylko o tyle sens, o ile od nas pochodzi.
Nie rozumiem tego zdania.
Czy chodzi w tym zdaniu o to, że człowiek stworzył takie pojęcie? | Tak, o to chodzi "zbójcy" naczelnemu- tak, jak ja go rozumiem. |
Wielbisz a nie kochasz. Masz do niego stosunek jak do Guru.
Myślę iż .....
Jarek nigdy nie chciałby być guru Dlatego ma u mnie duuuuuży plus.
Czytam właśnie książkę: [link widoczny dla zalogowanych]
Przerażające jest to iż ludzie w coś takiego wchodzą jak duże potrzeby akceptacji mają i jak bardzo są bezkrytyczni.
Niezmiernie trudno być racjonalistą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 97 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:11, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Błażej napisał: | Cytat: |
Od materii nie możemy pochodzić, bo "materia" ma tylko o tyle sens, o ile od nas pochodzi.
Nie rozumiem tego zdania.
Czy chodzi w tym zdaniu o to, że człowiek stworzył takie pojęcie? |
Wujowi chyba chodzi o to, że przekonanie, że materia jest pierwotna, a wszystko inne wtórne jest bezsensu. Materializm utrzymuje, że podmioty doznające pochodzą od materii oraz, że jakaś „materia” istnieje bez doznających, ale to się nie „klei” bo o materii możemy mówić tylko jeśli jest jakiś obserwator odbierający doznania, innymi słowy nie ma doznań bez doznającego. Tak mi się wydaje. |
Może jest bez sensu a może nie jest. Wg mnie materia istnieje, nawet bez nas. Fizycy badają raczej to co istnieje. Wg mnie Jarek jest realistą. Bo bada. Przecież gdzieś tam pracuje. A nawet jest naukowcem. Nie wiem skąd mu się wziął ten Berkeley? Czekam na wyjaśnienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:48, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Piotr Rokubungi napisał: | Semele napisał: | Od materii nie możemy pochodzić, bo "materia" ma tylko o tyle sens, o ile od nas pochodzi.
Nie rozumiem tego zdania.
Czy chodzi w tym zdaniu o to, że człowiek stworzył takie pojęcie? | Tak, o to chodzi "zbójcy" naczelnemu- tak, jak ja go rozumiem. |
Wielbisz a nie kochasz. Masz do niego stosunek jak do Guru.
Myślę iż .....
Jarek nigdy nie chciałby być guru Dlatego ma u mnie duuuuuży plus.
Czytam właśnie książkę: [link widoczny dla zalogowanych]
Przerażające jest to iż ludzie w coś takiego wchodzą jak duże potrzeby akceptacji mają i jak bardzo są bezkrytyczni.
Niezmiernie trudno być racjonalistą
| Co ty mi, babo, znów insynuujesz?? Sama jakby niezbyt zrównoważona jesteś...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:49, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Błażej napisał: | Cytat: |
Od materii nie możemy pochodzić, bo "materia" ma tylko o tyle sens, o ile od nas pochodzi.
Nie rozumiem tego zdania.
Czy chodzi w tym zdaniu o to, że człowiek stworzył takie pojęcie? |
Wujowi chyba chodzi o to, że przekonanie, że materia jest pierwotna, a wszystko inne wtórne jest bezsensu. Materializm utrzymuje, że podmioty doznające pochodzą od materii oraz, że jakaś „materia” istnieje bez doznających, ale to się nie „klei” bo o materii możemy mówić tylko jeśli jest jakiś obserwator odbierający doznania, innymi słowy nie ma doznań bez doznającego. Tak mi się wydaje. |
Może jest bez sensu a może nie jest. Wg mnie materia istnieje, nawet bez nas. Fizycy badają raczej to co istnieje. Wg mnie Jarek jest realistą. Bo bada. Przecież gdzieś tam pracuje. A nawet jest naukowcem. Nie wiem skąd mu się wziął ten Berkeley? Czekam na wyjaśnienia. | Semele, ty masz coś nie tak z pamięcią?..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 97 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:23, 23 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Piotr Rokubungi napisał: | Semele napisał: | Błażej napisał: | Cytat: |
Od materii nie możemy pochodzić, bo "materia" ma tylko o tyle sens, o ile od nas pochodzi.
Nie rozumiem tego zdania.
Czy chodzi w tym zdaniu o to, że człowiek stworzył takie pojęcie? |
Wujowi chyba chodzi o to, że przekonanie, że materia jest pierwotna, a wszystko inne wtórne jest bezsensu. Materializm utrzymuje, że podmioty doznające pochodzą od materii oraz, że jakaś „materia” istnieje bez doznających, ale to się nie „klei” bo o materii możemy mówić tylko jeśli jest jakiś obserwator odbierający doznania, innymi słowy nie ma doznań bez doznającego. Tak mi się wydaje. |
Może jest bez sensu a może nie jest. Wg mnie materia istnieje, nawet bez nas. Fizycy badają raczej to co istnieje. Wg mnie Jarek jest realistą. Bo bada. Przecież gdzieś tam pracuje. A nawet jest naukowcem. Nie wiem skąd mu się wziął ten Berkeley? Czekam na wyjaśnienia. | Semele, ty masz coś nie tak z pamięcią?.. |
Dobrze mam z pamięcią ale mi się tych postów nie chce szukać. Jednak Doszłam już do wniosku wuj jest fizykiem spirytualistą. Dla mnie ok.
Spirytualista może być realistą. Piotrek Twoja ankieta - nie lubię ludzi czy cóś tam. Może potrzebujesz wsparcia? Napisz do mnie na priv jakby co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:12, 23 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Dobrze mam z pamięcią ale mi się tych postów nie chce szukać. Jednak Doszłam już do wniosku wuj jest fizykiem spirytualistą. Dla mnie ok.
Spirytualista może być realistą. Piotrek Twoja ankieta - nie lubię ludzi czy cóś tam. Może potrzebujesz wsparcia? Napisz do mnie na priv jakby co. | Masz poczochrane pod czupryną, proszę pani.
A wsparcia to potrzebuje ludzkość w walce z aniołami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Błażej
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:17, 27 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Może jest bez sensu a może nie jest. Wg mnie materia istnieje, nawet bez nas. Fizycy badają raczej to co istnieje. |
Wujzboj twierdził (o ile dobrze pamiętam), że materia ta w nauce, a ta u materialistów to dwie różne sprawy. Dlaczego ? (TO JUŻ MOJE DOMYSŁY) Ano dlatego, że materialiści przypisują materii cechy, które nauka im nie przypisuje, których w ogóle nie ma jak zweryfikować np. mówienie, że był wybuch (Wielki Wybuch), ewolucja, a potem człowiek jest przypisaniem metafizycznej cechy materii skłonności do rozwoju. Może ma tę cechę, a może, Ktoś sprawia, że "wszystko się dzieje" ?
Aha może i materia bez nas istnieje, ale Wuj wskazywał, że materialistyczny pogląd jest wewnętrznie sprzeczny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:09, 27 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Światopoglądy materialistyczne nie tyle są wewnętrznie sprzeczne, ile nieweryfikowalne, niedowodliwe w obrębie własnego formalnego systemu rozumowania. "Cierpią na" twierdzenia Goedla, w pewnym sensie.
Natomiast światopogląd wujazboja jest- moim zdaniem- zbyt "racjonalistycznie, antropocentrycznie zabetonowany", szczególnie z tego względu, że bazuje na tezie, iż jeśli doznania nie interpretujemy świadomie, logicznie, bądź jeśli nawet w ogóle nie rejestrujemy doznania, to nie istnieje potencjalny desygnat, który mógłby odpowiadać takiemu doznaniu, gdyby zaszło. Inaczej mówiąc: światopogląd Jarka łamie zasadę, że brak dowodu istnienia nie jest dowodem na nieistnienie. To bardzo poważny błąd.
Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Nie 21:30, 28 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 97 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:42, 28 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Błażej napisał: | Semele napisał: | Może jest bez sensu a może nie jest. Wg mnie materia istnieje, nawet bez nas. Fizycy badają raczej to co istnieje. |
Wujzboj twierdził (o ile dobrze pamiętam), że materia ta w nauce, a ta u materialistów to dwie różne sprawy. Dlaczego ? (TO JUŻ MOJE DOMYSŁY) Ano dlatego, że materialiści przypisują materii cechy, które nauka im nie przypisuje, których w ogóle nie ma jak zweryfikować np. mówienie, że był wybuch (Wielki Wybuch), ewolucja, a potem człowiek jest przypisaniem metafizycznej cechy materii skłonności do rozwoju. Może ma tę cechę, a może, Ktoś sprawia, że "wszystko się dzieje" ?
Aha może i materia bez nas istnieje, ale Wuj wskazywał, że materialistyczny pogląd jest wewnętrznie sprzeczny. |
Konsultowałeś to z innymi wujami? Lewandowski wykazał a nie wuj. Wuj nie chce z nim zadzierać i chyba są kolegami z jednej ławy a może ogródka. Nie sądzę aby wuj zbój nie brał pod uwagę iż teoria ewolucji jest prawdopodobna. Nawet papieże się z tym zgodzili, nie wiem dlaczego?
wuj wprawdzie jest fizykiem, ale na tyle ogarniętym, że z teoria ewolucji zapoznał się. Chyba, ze w nauce jest już taka specjalizacja, na maksa. Naukowiec to wyrobnik?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:44, 28 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Piotr napisał: | Światopoglądy materialistyczne nie tyle są wewnętrznie sprzeczne, ile nieweryfikowalne, niedowodliwe w obrębie własnego formalnego systemu rozumowania. "Cierpią na" twierdzenia Goedla, w pewnym sensie. |
Nie. One są błędne formalnie. Nie są ani sprzeczne, ani niesprzeczne, ani weryfikowalne, ani nieweryfikowalne, ani prawdziwe, ani fałszywe - są językowo błędne, nie można im przypisać żadnej wartości, gdyż ich zawartość treściowa równa się w rzeczywistości dokładnie ZERU. O tym trąbię wszak od lat, także w naszych rozmowach, kurczę blade i ponure... I już parę razy wydawało mi się, że się dogadaliśmy w tej kwestii.
Piotr napisał: | Natomiast światopogląd wujazboja jest- moim zdaniem- zbyt "racjonalistycznie, antropocentrycznie zabetonowany", szczególnie z tego względu, że bazuje na tezie, iż jeśli doznania nie interpretujemy świadomie, logicznie, bądź jeśli nawet w ogóle nie rejestrujemy doznania, to nie istnieje potencjalny desygnat, który mógłby odpowiadać takiemu doznaniu, gdyby zaszło. Inaczej mówiąc: światopogląd Jarka łamie zasadę, że brak dowodu istnienia nie jest dowodem na nieistnienie. To bardzo poważny błąd |
Nie ma tu żadnego "bazowania na tezie". Masz jedynie warunek konieczny każdego rozumowania: używać wyłącznie elementów posiadających określoną treść. Nie gadać o pudrybungach, ale o tym, co jest określone. Jeśli nie wiadomo, o czym się mówi, to się o tym nie mówi - prosta zasada, łamanie której prowadzi tylko i wyłącznie do pustosłowia i zabobonów.
A "brak dowodu istnienia nie jest dowodem na nieistnienie"? To nie ma tutaj nic do rzeczy, ponieważ przede wszystkim aby udowadniać czy stwierdzać czy postulować istnienie lub nieistnienie, należy USTALIĆ, to ZNACZY istnienie. Materializm ma z tym nierozwiązalny problem, idealizm empiryczny zbudowany jest zaś w sposób problem ten usuwający.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:54, 28 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Błażej napisał: | Wujzboj twierdził (o ile dobrze pamiętam), że materia ta w nauce, a ta u materialistów to dwie różne sprawy. Dlaczego ? (TO JUŻ MOJE DOMYSŁY) Ano dlatego, że materialiści przypisują materii cechy, które nauka im nie przypisuje, których w ogóle nie ma jak zweryfikować np. mówienie, że był wybuch (Wielki Wybuch), ewolucja, a potem człowiek jest przypisaniem metafizycznej cechy materii skłonności do rozwoju. Może ma tę cechę, a może, Ktoś sprawia, że "wszystko się dzieje" ?
Aha może i materia bez nas istnieje, ale Wuj wskazywał, że materialistyczny pogląd jest wewnętrznie sprzeczny. | Semele napisał: | Nie sądzę aby wuj zbój nie brał pod uwagę iż teoria ewolucji jest prawdopodobna. |
Teoria ewolucji to nauka, a nie materializm.
Materializm przypisuje materii cechy metafizyczne: traktuje ją nie jako zbiór cech doświadczalnych (jak czyni to nauka), lecz jako byt podstawowy. To jednak pół biedy (i to biedy tylko wtedy, gdy materialista nie zdaje sobie sprawy z tego, że jego materializm jest metafizyką; filozofowie zazwyczaj wiedzą, że materializm to metafizyka, ale przeciętnego zjadacza chleba takie słowa o materializmie mogą szokować). Cała bieda bierze się stąd, że materialista nie jest w stanie zdefiniować materii na poziomie metafizycznym. Materię da się zdefiniować tylko na poziomie fizycznym i tylko na tym poziomie da się określić, co znaczy jej istnienie. I ten fakt czyni materializm metafizyką pozbawioną sensu już na mocy jej podstawowych założeń. Nie da się skonstruować sensownego materializmu. Taka konstrukcja byłaby wewnętrznie sprzeczna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:21, 28 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Materializm przypisuje materii cechy metafizyczne: traktuje ją nie jako zbiór cech doświadczalnych (jak czyni to nauka), lecz jako byt podstawowy. |
Wujuzboju a co powiesz o cząstkach elementarnych?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:27, 28 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
To samo. To jest zbiór cech doświadczalnych. Cała fizyka (jak i każda nauka przyrodnicza) mówi o związkach między cechami doświadczalnymi i NIGDY, PRZENIGDY nie interpretuje ich metafizycznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|