Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak Wybrańczyk utracil wiarę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 25, 26, 27  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:28, 02 Lut 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
szaryobywatel napisał:
W pragnieniu by Bóg istniał jest coś bardzo smutnego.

Bezradność i naiwność.


Niekoniecznie.
Chęć niesienia pomocy. Brak pogardy dla innych ludzi
próba ich zrozumienia.

facetom to oczywiście trudniej ogarnąć
:wink:

Niezależnie czy są buddystami katolami czy kim tam wolicie.

Nie mam złego zdania o facetach bo właściwie większośc których spotykam to chce nieść pomoc. Nie zawsze fachowo :wink: :)


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Czw 11:35, 02 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 11:39, 02 Lut 2023    Temat postu:

lucek napisał:
to ciekawe, dlaczego tak smutno szaremuobywatelowi.

Jego spytaj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 11:40, 02 Lut 2023    Temat postu:

Cytat:
... większośc których spotykam to chce nieść pomoc. Nie zawsze fachowo :wink: :)


no właśnie nie każdy ... ja do fachowców odsyłam, do egzorcysty Semele, lub na elektrowstrząsy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 11:40, 02 Lut 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Banjankri napisał:
szaryobywatel napisał:
W pragnieniu by Bóg istniał jest coś bardzo smutnego.

Bezradność i naiwność.


Niekoniecznie.
Chęć niesienia pomocy. Brak pogardy dla innych ludzi
próba ich zrozumienia.

Odnosisz się do mojej wypowiedzi, czy lucka, bo to robi olbrzymią różnicę.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Czw 11:42, 02 Lut 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 11:55, 02 Lut 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
lucek napisał:
to ciekawe, dlaczego tak smutno szaremuobywatelowi.

Jego spytaj.


szaryobywatel napisał:
W pragnieniu by Bóg istniał jest coś bardzo smutnego.


no chyba mu wesoło nie jest .... "bezsilnośc i bezradność" - tobie chyba też nie ?

ja mam sprzeczne uczucia ... zależy ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:58, 02 Lut 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
Semele napisał:
Banjankri napisał:
szaryobywatel napisał:
W pragnieniu by Bóg istniał jest coś bardzo smutnego.

Bezradność i naiwność.


Niekoniecznie.
Chęć niesienia pomocy. Brak pogardy dla innych ludzi
próba ich zrozumienia.

Odnosisz się do mojej wypowiedzi, czy lucka, bo to robi olbrzymią różnicę.


Lucek jest teraz na forum alfą i omegą.

Nie zauważyłeś??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 11:58, 02 Lut 2023    Temat postu:

lucek napisał:
Banjankri napisał:
lucek napisał:
to ciekawe, dlaczego tak smutno szaremuobywatelowi.

Jego spytaj.


szaryobywatel napisał:
W pragnieniu by Bóg istniał jest coś bardzo smutnego.


no chyba mu wesoło nie jest .... "bezsilnośc i bezradność" - tobie chyba też nie ?

ja mam sprzeczne uczucia ... zależy ....

Ja nie mam pragnienia by Bóg istniał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:01, 02 Lut 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
Semele napisał:
Banjankri napisał:
szaryobywatel napisał:
W pragnieniu by Bóg istniał jest coś bardzo smutnego.

Bezradność i naiwność.


Niekoniecznie.
Chęć niesienia pomocy. Brak pogardy dla innych ludzi
próba ich zrozumienia.

Odnosisz się do mojej wypowiedzi, czy lucka, bo to robi olbrzymią różnicę.


Myślę, że każdemu jest sie trudno przyznać do dołków....

A lucek to robi taką propagandę sukcesu.

Może nieświadomie.. a może dobrze na tym wychodzi..

żelazny jest... :wink: :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:03, 02 Lut 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
lucek napisał:
Banjankri napisał:
lucek napisał:
to ciekawe, dlaczego tak smutno szaremuobywatelowi.

Jego spytaj.


szaryobywatel napisał:
W pragnieniu by Bóg istniał jest coś bardzo smutnego.


no chyba mu wesoło nie jest .... "bezsilnośc i bezradność" - tobie chyba też nie ?

ja mam sprzeczne uczucia ... zależy ....

Ja nie mam pragnienia by Bóg istniał.


Ja też nie.

Ale może lucek ma??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:11, 02 Lut 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
Ja nie mam pragnienia by Bóg istniał.


a "bezsilnośc i bezradność" było wyrazem ubolewania ? to chyba chciałbyś, że nie istniał ... czy obojętności ?

w drugim wypadku, tak jak rozumiem pojęcie Bóg, to chciałbyś żeby nie istniał.

PS

trochę bez sensu mi się napisało .... nie ważne :)


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 12:16, 02 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 12:20, 02 Lut 2023    Temat postu:

lucek napisał:
Banjankri napisał:
Ja nie mam pragnienia by Bóg istniał.


a "bezsilnośc i bezradność" było wyrazem ubolewania ? to chyba chciałbyś, że nie istniał ... czy obojętności ?

w drugim wypadku, tak jak rozumiem pojęcie Bóg, to chciałbyś żeby nie istniał.

Ubolewania nad tymi, którzy takie pragnienie mają, bo to nie jest nic fajnego. Jak byłem mały, to też chciałem żeby Bóg istniał. Potem zrozumiałem, że ta naiwność niewiele daje, a dużo odbiera.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:32, 02 Lut 2023    Temat postu:

to fajnie, bo w moim rozumieniu pojęcia "Bóg" to akurat "ubolewając" chciałbyś jego istnienia .... bo Bóg to wiara w Prawdę ... a ty uważasz, że kłamstwo (z twojego punktu widzenia) wierzącym szkodzi ...

a że to trochę problem logiczno-lingwsitycznay, to tak bez sensu mi się napisało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 12:39, 02 Lut 2023    Temat postu:

Co to za Bóg, który jest wiarą w Prawdę? Co to za nieznana prawda, w którą wierzysz? Pragniesz potwierdzenia, że jakaś prawda, gdzieś tam istnieje?

Co do poszkodowanych pragnieniem wiary, to ubolewam nad ich cierpieniem. Znaczy to tyle, że jeśli próbuję im współczuć, to wychodzi mi nieprzyjemne doznanie. Z takiego punktu mogę dalej dochodzić, dlaczego jest nieprzyjemne, szukając bezpośrednich przyczyn takiego stanu rzeczy. Dlaczego ludzie pragną, żeby Bóg istniał? Jaki brak próbują zapełnić takim przekonaniem i skąd on się bierze. Niestety, jak zacznie się o tym otwarcie dyskutować z wierzącymi, to szybko dochodzimy do problemów personalnych i dyskusja zamienia się w obronę Częstochowy.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Czw 12:41, 02 Lut 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:53, 02 Lut 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
Co to za nieznana prawda, w którą wierzysz?

jak nieznana :) ? przeciwieństwo kłamstwa

Cytat:
Co to za Bóg, który jest wiarą w Prawdę?

taki , który jest Miłością , taką żebyś nie "ubolewał"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 13:01, 02 Lut 2023    Temat postu:

lucek napisał:
jak nieznana :) ? przeciwieństwo kłamstwa

Bo to kłamstwo jest największym problemem tego świata...

Cytat:
taki , który jest Miłością , taką żebyś nie "ubolewał"

Ja, jeśli ubolewam, to z własnej woli. Jak ktoś chce oślepiającej Miłości, to jest heroina. Ciekawym jest, że jak ludzie opisują Boga, to używają pojęć jak prawda, czy miłość, kiedy tak naprawdę, mają na myśli błogą ignorancję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 13:09, 02 Lut 2023    Temat postu:

Cytat:
Bo to kłamstwo jest największym problemem tego świata...

nie kłamstwem jest, że to "kłamstwo" jest problemem tego świata ...
rzeczywiście kłamstwu, najbardziej przeszkadza to "kłamstwo", choć już prawie go nie ma

ale niezbyt się czuję w roli misjonarza :)

Cytat:
Ja, jeśli ubolewam, to z własnej woli. Jak ktoś chce oślepiającej Miłości, to jest heroina. Ciekawym jest, że jak ludzie opisują Boga, to używają pojęć jak prawda, czy miłość, kiedy tak naprawdę, mają na myśli błogą ignorancję.

tak, tak "opium dla ludu" :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:17, 02 Lut 2023    Temat postu:

opium ludu....

nikt nam tego nie wmusza.. nie dla ludu...

Opium ludu (a. opium mas; niem. Opium des Volkes) – fraza Karla Marksa określająca religię jako zbiór złudzeń mających na celu uśmierzenie cierpienia, które to opium dodatkowo przeszkadza w zdobywaniu szczęścia ludziom. Podobne stanowisko prezentowały Gromady Ludu Polskiego, które już w 1837 roku określiły religie jako blekot czyli środek odurzający[1].

Wyrażenie to znajduje się we wstępie do Przyczynku do krytyki heglowskiej filozofii prawa (1843):

Nędza religijna jest jednocześnie wyrazem rzeczywistej nędzy i protestem przeciw nędzy rzeczywistej. Religia jest westchnieniem uciśnionego stworzenia, sercem nieczułego świata, jest duszą bezdusznych stosunków. Religia jest opium ludu[2].

Moim opium jest wiara w ludzi


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Czw 13:18, 02 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:20, 02 Lut 2023    Temat postu:

Jednak nadal wierzę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 13:43, 02 Lut 2023    Temat postu:

"opium dla ludu" Semele miałe na myśli, że to wszystko czym jest religia ...

a czy "dla" ? to zależy ... Marks zdaje się pisał o alienacji pojęć religijnych ... a nie wiem jakie, wg niego i podbnych to pierwotne znaczenie było ? chyba nie zbyt ... skoro do nie do aksjomatyki teizmu się odwoływał w swoich "naukowych" pracach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 13:59, 02 Lut 2023    Temat postu:

PS

Marks pojmował religię tak jak Feuerbach (Bóg jest projekcją człowieka), odmiennie jednak od niego za podstawę, na której dokonuje się ta projekcja, uznał nie indywidualną świadomość, lecz nędzę. Religia jako projekcja jest szkodliwa, ponieważ przesłania człowiekowi jego własną rzeczywistość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:34, 02 Lut 2023    Temat postu:

No. Ale może być też pożyteczna.

Daje pocieszenie i ukojenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 14:41, 02 Lut 2023    Temat postu:

Semele napisał:
No. Ale może być też pożyteczna.

Daje pocieszenie i ukojenie.


co w szczególności powinien rozumieć Banjankri, ktrego buddyzm sprowadza sie do tego samego ... tylko robi mu chyba różnice, czy to nicość czy coś :wink:


ale jeśli chodzi o tych XIX wiecznych filozofów, to myślę, że po prostu nie zrozumieli religii, nie byi zbyt rezolutni, skoro Bóg to projekcja człowieka, tak jak gdyby inny człowiek nie był też jedynie projekcją ... "starożytni pasterze kóz" zdecydowanie byli bardziej rozgarnięci :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:51, 02 Lut 2023    Temat postu:

lucek napisał:
PS

Marks pojmował religię tak jak Feuerbach (Bóg jest projekcją człowieka), odmiennie jednak od niego za podstawę, na której dokonuje się ta projekcja, uznał nie indywidualną świadomość, lecz nędzę. Religia jako projekcja jest szkodliwa, ponieważ przesłania człowiekowi jego własną rzeczywistość.


tak na marginesie, projekcja może być sobie projekcją, ale wymaga istnienia realnego bytu, na który człowiek tej projekcji dokonuje ....

tacy sobie ci filozofowie :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:54, 02 Lut 2023    Temat postu:

fedor napisał:
A chłopaki z TeiStacji dalej jadą po Wybrańczyku jak chcą i kolejne filmy już w drodze:

https://www.youtube.com/watch?v=LrxkzABYkGc


Posłuchałam ich, ja jak wiesz jestem z tych bardziej liberalnych :wink: i podobnie jak ks. Szustak nie odczytuję tych wersetów literalnie, ale co do ogółu wypowiedzi, to myślę, że mają sporo racji, biorąc pod uwagę, że Wybrańczyk jest naturalistą, a chce robić oceny moralne Boga, jakby się opierał na moralności obiektywnej i z tej perspektywy to oceniał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:23, 02 Lut 2023    Temat postu:

Hill napisał:
fedor napisał:
A chłopaki z TeiStacji dalej jadą po Wybrańczyku jak chcą i kolejne filmy już w drodze:

https://www.youtube.com/watch?v=LrxkzABYkGc


Posłuchałam ich, ja jak wiesz jestem z tych bardziej liberalnych :wink: i podobnie jak ks. Szustak nie odczytuję tych wersetów literalnie, ale co do ogółu wypowiedzi, to myślę, że mają sporo racji, biorąc pod uwagę, że Wybrańczyk jest naturalistą, a chce robić oceny moralne Boga, jakby się opierał na moralności obiektywnej i z tej perspektywy to oceniał.


Tak. Nawet pastorzy zarzucają mu jak dobrze zrozumialam, że nie jest zdolny odróżniać dobro od zła. Stary motyw.

Wybrańczyk raczej trochę pokpiwa z księdza Szustaka. Myślę,że doskonale zdaje sobie sprawę, że wszystkie opowieści z Biblii mają swój kontekst.

Moze ateiści nie powinni w ogóle oceniać Biblii. Dlaczego?
Bo Biblia nie jest dla nich świętą księgą. Tylko księgą jedną z wielu.

A czy ateisci są źli.

Kilka wypowiedzi
[link widoczny dla zalogowanych]


Czy uważasz, że ateiści są gorsi od tych, którzy wierzą? Trudno jest oceniać "jakość" czy moralność ateistów jako grupy. Ludzie, którzy są religijni będą przestrzegać pewnych zasad, ale nie znaczy to, że ci, którzy są ateistami będą z gruntu źli. Uważam, że to jest bardzo źle postawiony problem. To jakaś generalizacja, kompletnie się z nią nie zgadzam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 25, 26, 27  Następny
Strona 3 z 27

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin