|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syndirel
Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:20, 05 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Koleżanka nie uważała na mszy..., tam też palą kadzidełka - teraz syntetyczne, bo taniej - i czort wie co w nich jest...
Ostatnio zmieniony przez syndirel dnia Nie 14:25, 05 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Nie 14:28, 05 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Koleżanka uprawia synkretyzm religijny i myśli, że wszystkie relige są ostatecznie tym samym, więc aspekt jednej religii można zmapować na aspektem innej religii. Chrześcijaństwo wymaga tylko wiary i przestrzegania reguł, więc tak samo musi być w innych religiach.
Nawet do głowy jej nie przychodzi, że po pierwsze, tak nie jest, a po drugie, jej religia może być w błędzie. Jeszcze nie wie, że jedyne co ma to ślepa wiara, która jest jak los w toto lotka. Szanse, że trafisz małe, ale ile się nafantazjujesz przed losowaniem, to twoje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syndirel
Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:47, 05 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Coś mi się zdaje, że Kambo może być tańsze niż egzorcyzmy...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:50, 05 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Koleżanka uprawia synkretyzm religijny i myśli, że wszystkie relige są ostatecznie tym samym, więc aspekt jednej religii można zmapować na aspektem innej religii. Chrześcijaństwo wymaga tylko wiary i przestrzegania reguł, więc tak samo musi być w innych religiach.
Nawet do głowy jej nie przychodzi, że po pierwsze, tak nie jest, a po drugie, jej religia może być w błędzie. Jeszcze nie wie, że jedyne co ma to ślepa wiara, która jest jak los w toto lotka. Szanse, że trafisz małe, ale ile się nafantazjujesz przed losowaniem, to twoje. |
Koleżanka jest niepraktykująca, a w kwestii prrzekonania do Objawienia Jezusa opiera się na osobistym doświadczeniu duchowym, a kolega lepiej niech się przyłoży bardziej do swojego buddyzmu, bo jak tak dalej pójdzie, to w przyszłym wcieleniu zostanie osłem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:30, 05 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
syndirel napisał: | Koleżanka nie uważała na mszy..., tam też palą kadzidełka - teraz syntetyczne, bo taniej - i czort wie co w nich jest... |
Dziś wrócilam do domu z drugiego domu.
Ciekawe drugi dom jest w dużym mieście i nikt tam nie chodzi z koledą. Może trzeba zamawiać ?
Myślę, że teren jest trudny dla księży. Wymiana lokatorów. Wielu starszych poskomuchów chyba. Mnóstwo wynajmujących. Anonimowość.
:
A na klatce schodowej do domu gdzie dziś wróciłam poczułam piekny zapach kadzidła .
A na tablicy ogłoszeń wisi grafik odwiedzin księdza.
Jest fajnie.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 17:34, 05 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:40, 05 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Koleżanka uprawia synkretyzm religijny i myśli, że wszystkie relige są ostatecznie tym samym, więc aspekt jednej religii można zmapować na aspektem innej religii. Chrześcijaństwo wymaga tylko wiary i przestrzegania reguł, więc tak samo musi być w innych religiach.
Nawet do głowy jej nie przychodzi, że po pierwsze, tak nie jest, a po drugie, jej religia może być w błędzie. Jeszcze nie wie, że jedyne co ma to ślepa wiara, która jest jak los w toto lotka. Szanse, że trafisz małe, ale ile się nafantazjujesz przed losowaniem, to twoje. |
Trafnie. Synkretyzm religijny. Banjankri nie pytam aby plotkowac o TOBIE.
Interesuje mnie osychologia religii. Dlatego zalozylam temat .
Religia wýbor czy dar. Wiem, że to temat trudny. Wymaga tego co robi na co dzień Michał Dyszyński.
Za ten segment jego dzialalności na forum bardzo go cenię.
Czy ktoś w Was odważy się wypowiedzieć w tym temacie?
Pytanie do Ciebie dlaczego Buďyzm?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Nie 18:18, 05 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Bo w pełni oparty o doświadczenie. Nic na ładne oczy, wszystko możesz sprawdzić sama.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syndirel
Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:32, 05 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Koleżanka jest niepraktykująca, a w kwestii prrzekonania do Objawienia Jezusa opiera się na osobistym doświadczeniu duchowym... | Fascynujące..., ale obawiam się, że koleżanka nie jest odosobniona - przynajmniej tutaj.
Misiu słyszy głosy, Jasiu widzi UFO, a Bucek ma szatańskie wizje kiedy przestaje brać psychotropy!
Ponieważ zżera Mnie zazdrość, to pozwolę sobie jeszcze zapytać: jak osiągnąć taki osobisty kontakt z transcendencją - mam brać...?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:02, 05 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Bo w pełni oparty o doświadczenie. Nic na ładne oczy, wszystko możesz sprawdzić sama. |
Wolę wierzyć Jezusowi niż stanom umysłu spowodowanym przeprogramowaną pracą tego umysłu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Nie 19:15, 05 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Banjankri napisał: | Bo w pełni oparty o doświadczenie. Nic na ładne oczy, wszystko możesz sprawdzić sama. |
Wolę wierzyć Jezusowi niż stanom umysłu spowodowanym przeprogramowaną pracą tego umysłu |
Ani nie jest to efekt przepracowania, ani twoja wiara nie jest, co do natury, czym innym. W efekcie wolisz sobie nie wierzyć. Spoko, niektórzy ludzie tak mają, niektórzy ludzie tak wolą, niktórzy muszą. Nie każdy potrafi dać sobie rade z samym sobą i potrzebuje wręcz boskiej interwencji. Jeśli Bóg nie istnieje, to taki człowiek jest w sytuacji beznadziejnej, więć nie szkodzi wierzyć.
Czym inny jest jednak racjonalizować taką postawę, szkalując inne. Nie wiesz czym się buddyzm zajmuje, to nie oczerniaj. Na końcu i tak masz z tego tylko złą karmę.
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Nie 19:17, 05 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:08, 05 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
syndirel napisał: |
Ponieważ zżera Mnie zazdrość, to pozwolę sobie jeszcze zapytać: jak osiągnąć taki osobisty kontakt z transcendencją - mam brać...?! |
"Szukajcie a znajdziecie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syndirel
Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:13, 05 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
A gdzie chrześcijańskie miłosierdzie?
Chcesz pozostawić bliźniego w dusznym rozedrganiu?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 4:53, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Bo w pełni oparty o doświadczenie. Nic na ładne oczy, wszystko możesz sprawdzić sama. |
Nie oszukuj sam siebie, jesteś przesiąknięty naukami konkretnego systemu religijnego, bazującego na hinduiźmie i przyjmujesz je na wiarę.
Osobiste doświadczenie to osobiste doświaczenie, a nie np. wiara w reinkarnację, a buddyzm jest spoko jeśli się podchodzi do niego zdroworozsądkowo i czerpie z bogactwa psychologicznego, a niekoniecznie z buddyjskich wierzeń.
Semele napisał: |
Czy ktoś w Was odważy się wypowiedzieć w tym temacie?
|
Dla mnie chrześcijaństwo, bo głosi przykazania miłości, które sama odbieram jako prawdę duchową, głosi zmienianie siebie i świata na lepsze, czyli ciągły rozwój, działanie.
Ostatnio zmieniony przez Hill dnia Pon 5:16, 06 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Pon 8:29, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Nie oszukuj sam siebie, jesteś przesiąknięty naukami konkretnego systemu religijnego, bazującego na hinduiźmie i przyjmujesz je na wiarę. |
Piszesz o sobie?
Cytat: | Osobiste doświadczenie to osobiste doświaczenie, a nie np. wiara w reinkarnację, a buddyzm jest spoko jeśli się podchodzi do niego zdroworozsądkowo i czerpie z bogactwa psychologicznego, a niekoniecznie z buddyjskich wierzeń. |
Religie nie są po to, żeby być spoko dla nastolatek, które szukają podpory dla swojej niestabilności emocjonalnej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:43, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: |
Piszesz o sobie?
|
Piszę o Tobie, mówisz, że przedstawiciele innych religii wierzą ślepo w przekaz tych religii, a nie widzisz, że u Ciebie wygląda to tak samo, wierzysz w buddyjskie nauki, których nie możesz w żaden sposób zweryfikować, oprócz "osobistego doświadczenia" przyjąłeś sobie cały system z jego naukami i oszukujesz się, że Ty to niby na żadnej wierze się nie opierasz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Pon 8:52, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Banjankri napisał: |
Piszesz o sobie?
|
Piszę o Tobie, mówisz, że przedstawiciele innych religii wierzą ślepo w przekaz tych religii, a nie widzisz, że u Ciebie wygląda to tak samo, wierzysz w buddyjskie nauki, których nie możesz w żaden sposób zweryfikować, oprócz "osobistego doświadczenia" przyjąłeś sobie cały system z jego naukami i oszukujesz się, że Ty to niby na żadnej wierze się nie opierasz. |
Ani nie wiesz jaki to system wierzeń, ani czy go przyjąłem. Zgadujesz, byle ukąsić. W życiu książki nie przeczytałaś i myślisz, że ja twój światopogląd to system wierzeń, to każdego taki musi być. Nie, nie musi i nie jest. Ty masz najbardziej trywialny ze wszystkich, oparty o to, za czym najbardziej tęsknisz, czego najbardziej ci trzeba. Miłości.
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Pon 8:55, 06 Lut 2023, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:57, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: |
Ani nie wiesz jaki to system wierzeń, ani czy go przyjąłem. Zgadujesz, byle ukąsić. W życiu książki nie przeczytałaś i myślisz, że ja twój światopogląd to system wierzeń, to każdego taki musi być. Nie, nie musi i nie jest. Ty masz najbardziej trywialny ze wszystkich. |
Próbuję Cię wyprowadzić z błędu, ja nie oszukuję sama siebie, że jestem niewierząca, wręcz przeciwnie otwarcie mówię o tym, że opieram się na wierze i świadomie ją przyjęłam. Ty przyjmując nauki buddyjskie, których nie jesteś w stanie zweryfikować, twierdzisz, że opierasz się na osobistym doświadczeniu i żadnej wiary w tym nie ma, no i jeszcze dyskustujesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Pon 9:10, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Banjankri napisał: |
Ani nie wiesz jaki to system wierzeń, ani czy go przyjąłem. Zgadujesz, byle ukąsić. W życiu książki nie przeczytałaś i myślisz, że ja twój światopogląd to system wierzeń, to każdego taki musi być. Nie, nie musi i nie jest. Ty masz najbardziej trywialny ze wszystkich. |
Próbuję Cię wyprowadzić z błędu, ja nie oszukuję sama siebie, że jestem niewierząca, wręcz przeciwnie otwarcie mówię o tym, że opieram się na wierze i świadomie ją przyjęłam. Ty przyjmując nauki buddyjskie, których nie jesteś w stanie zweryfikować, twierdzisz, że opierasz się na osobistym doświadczeniu i żadnej wiary w tym nie ma, no i jeszcze dyskustujesz. |
Reinkarnacja, jeśli o to ci chodzi, jest nieprzerwanym procesem stawania się. Inkryminujemy się wielokrotnie, każdego dnia. To, co kontynuuje po śmierci, to nie jaźń, a karma, i tylko dlatego, że w przyrodzie nic nie ginie. Oczywiście cały model obrasta w lokalne mity i wierzenia, ale ja nie jestem Tybetańczykiem, czy mieszkańcem Sri Lanki, w Polsce nie ma lokalnych mitów, o buddyjskiej doktryny.
To ty wierzysz w magiczną reinkarnację, nie ja.
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Pon 9:13, 06 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8834
Przeczytał: 28 tematów
|
Wysłany: Pon 9:38, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
@ Banjankri, o znajomości buddyzmu, który nie opierałby się na wierze, mógłbyś mówić wtedy, gdy byłbyś jego twórcą, w przeciwnym razie, mussz przyjąc go pierwotnie na wiarę ... ewentualnie potem zrozumieć i mówić o swoim oświeceniu - zrozumieniu, wiedzy ... ale jak widać do tego ciągle ci daleko, skoro nawet tak prostych kwestii nie potrafisz zrozumieć.
czyli ciągle jedynie wierzysz .... a te "puste byty" to właśnie twoje pustosłowie
troszkę cię oświecę
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pon 9:39, 06 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Pon 9:45, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Cytat: | o znajomości buddyzmu, który nie opierałby się na wierze, mógłbyś mówić wtedy, gdy byłbyś jego twórcą |
Cytat: | czyli ciągle jedynie wierzysz .... |
Na tej samej zasadzie, ty, żeby powiedzieć coś o moim światopoglądzie, musiałbyś być mną.
Twój post jest samo-wywrotny.
Cytat: | ale jak widać do tego ciągle ci daleko, skoro nawet tak prostych kwestii nie potrafisz zrozumieć. |
O jakich kwestiach piszesz?
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Pon 9:48, 06 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:45, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: |
Reinkarnacja, jeśli o to ci chodzi, jest nieprzerwanym procesem stawania się. Inkryminujemy się wielokrotnie, każdego dnia. To, co kontynuuje po śmierci, to nie jaźń, a karma, i tylko dlatego, że w przyrodzie nic nie ginie. Oczywiście cały model obrasta w lokalne mity i wierzenia, ale ja nie jestem Tybetańczykiem, czy mieszkańcem Sri Lanki, w Polsce nie ma lokalnych mitów, o buddyjskiej doktryny.
To ty wierzysz w magiczną reinkarnację, nie ja. |
Reinkarnacja i karma wywodzi się z hinduizmu i nie ma sensu odrywać tego od źródła pochodzenia, udostępniałam ostatnio tekst ze strony "Religia bez ściemy", mówiący o tym, że niektórzy uczeni twierdzą, iż w pierwotnym buddyzmie nie negowano pojęcia "duszy, jaźni". Dla hinduistów, buddyzm jest czymś w rodzaju heretyckiego hinduizmu. Wierzysz tak jak chcesz wierzyć, ale przynajmniej nie mów, że opierasz się tylko na osobistym doświadczeniu, bo tak nie jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Pon 9:51, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Banjankri napisał: |
Reinkarnacja, jeśli o to ci chodzi, jest nieprzerwanym procesem stawania się. Inkryminujemy się wielokrotnie, każdego dnia. To, co kontynuuje po śmierci, to nie jaźń, a karma, i tylko dlatego, że w przyrodzie nic nie ginie. Oczywiście cały model obrasta w lokalne mity i wierzenia, ale ja nie jestem Tybetańczykiem, czy mieszkańcem Sri Lanki, w Polsce nie ma lokalnych mitów, o buddyjskiej doktryny.
To ty wierzysz w magiczną reinkarnację, nie ja. |
Reinkarnacja i karma wywodzi się z hinduizmu i nie ma sensu odrywać tego od źródła pochodzenia, udostępniałam ostatnio tekst ze strony "Religia bez ściemy", mówiący o tym, że niektórzy uczeni twierdzą, iż w pierwotnym buddyzmie nie negowano pojęcia "duszy, jaźni". Dla hinduistów, buddyzm jest czymś w rodzaju heretyckiego hinduizmu. Wierzysz tak jak chcesz wierzyć, ale przynajmniej nie mów, że opierasz się tylko na osobistym doświadczeniu, bo tak nie jest. |
Bzdury piszesz. Znasz jeden wątpliwy artykuł, bóg wie kogo, w życiu nie widziałaś źródeł, i łykasz ściemę jak na kościelnym kazaniu.
Ananda Sutta: To Ananda
Then the wanderer Vacchagotta went to the Blessed One and, on arrival, exchanged courteous greetings with him. After an exchange of friendly greetings & courtesies, he sat to one side. As he was sitting there he asked the Blessed One: "Now then, Venerable Gotama, is there a self?"
When this was said, the Blessed One was silent.
"Then is there no self?"
A second time, the Blessed One was silent.
Then Vacchagotta the wanderer got up from his seat and left.
Then, not long after Vacchagotta the wanderer had left, Ven. Ananda said to the Blessed One, "Why, lord, did the Blessed One not answer when asked a question by Vacchagotta the wanderer?"
"Ananda, if I — being asked by Vacchagotta the wanderer if there is a self — were to answer that there is a self, that would be conforming with those brahmans & contemplatives who are exponents of eternalism. If I — being asked by Vacchagotta the wanderer if there is no self — were to answer that there is no self, that would be conforming with those brahmans & contemplatives who are exponents of annihilationism. If I — being asked by Vacchagotta the wanderer if there is a self — were to answer that there is a self, would that be in keeping with the arising of knowledge that all phenomena are not-self?"
"No, lord."
"And if I — being asked by Vacchagotta the wanderer if there is no self — were to answer that there is no self, the bewildered Vacchagotta would become even more bewildered: 'Does the self I used to have now not exist?'"
To jest ta sutta, z której lokalne głupki wnioskują, że kwestia duszy nie jest w buddyzmie odrzucana, kiedy ewidentnie jest.
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Pon 9:56, 06 Lut 2023, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8834
Przeczytał: 28 tematów
|
Wysłany: Pon 9:59, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | lucek napisał: | czyli ciągle jedynie wierzysz .... |
Na tej samej zasadzie, ty, żeby powiedzieć coś o moim światopoglądzie, musiałbyś być mną.
Twój post jest samo-wywrotny. |
oczywiście, przedmiotem wiary jest m.in. wiara drugiemu człowiekowi, ale nie ma tu nic samowywrotnego ... to nie ja twierdzę, że w nic nie wierzę, że nie opieram się na wierze ... nie ja jestem zinoktrynowany ateizmem
Cytat: | O jakich kwestiach piszesz? |
o deklaracjach w kwestiach wiary tu pisałem ... tego też nie zrozumiałeś ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:05, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: |
To jest ta sutta, z której lokalne głupki wnioskują, że kwestia duszy nie jest w buddyzmie odrzucana, kiedy ewidentnie jest. |
A to czytałeś?
"Nauki buddyjskie twierdzą, że koncepcja nieśmiertelnej duszy jest błędna. Dla buddystów osoba ludzka jest jedynie tymczasowym zbiorem różnych elementów, zarówno fizycznych, jak i psychicznych, i żaden z tych indywidualnych elementów – czy nawet ich suma – nie stanowi istoty osoby, nieśmiertelnej duszy lub jaźni.
Zamiast trwałego i niezmiennego atmana, czyli „ja”, Budda wyróżniał w człowieku pięć skupisk – formę materialną, uczucia, percepcję, formacje mentalne oraz świadomość. Jako że cała rzeczywistość znajduje się w ciągłym stanie przemian, to elementy, z których składa się człowiek również nieustannie się łączą i rozłączają na nowe sposoby. Ten brak niezmiennego fundamentu w człowieku nazywa się w buddyzmie anatmanem, czyli brakiem „ja”.
Pojawia się tutaj jednak pewien problem 👀 Z jednej strony Budda zaprzeczał istnieniu nieśmiertelnej jaźni, która przechodziłaby przez szereg wcieleń, a z drugiej akceptował doktrynę karmy, czyli prawo przyczyny i skutku oraz samsarę, czyli kołowrót narodzin i śmierci. Skoro w człowieku nie istnieje nic stałego, to co się odradza?
➡️ Odpowiedź buddyjska jest trudna do zrozumienia. Choć nie ma atmana ani indywidualnej jaźni, która mogłaby się reinkarnować, to „chwilowe ja”, składające się z wcześniej wspomnianych skupisk, obciążone jest konsekwencjami poprzednich działań. Różne elementy, które składają się na osobę, nie łączą się na nowo przez przypadek, a prawa karmiczne określają naturę odrodzenia człowieka.
Jest to na tyle trudna nauka, że buddyści przez wieki musieli na nowo wgłębiać się w jej istotę, szczególnie gdy konfrontowali się z ludźmi, którzy nie byli buddystami. Przykładowo, według profesora Paula Wiliamsa termin „jaźń” występuje w Nirvana Sutra, czyli w tekście, w którym Budda przedstawia objaśnienie swojej nauki przed ostatecznym oświeceniem. Tę „prawdziwą jaźń” miałaby stanowić natura Buddy (Tathagatagarbha). Według uczonych tekst miał na celu promocję buddyzmu wśród nie-buddystów
Co ciekawie, niektórzy współcześni badacze utrzymują, że pierwotny buddyzm nie odrzucał istnienia „duszy”. Takiego zdania jest między innymi prof. Johannes Bronkhorst, który twierdzi, że buddyjska ścieżka nie skupiała się na samopoznaniu, ale przeciwnie do tradycji wedyjskich zalecała odwrócenie się od koncentracji na własnej jaźni, której istnienia niekoniecznie kwestionowała.
Tajski mnich Ajahn Maha Bua (1913 – 2011), opisywał cittę (umysł) jako niezniszczalną rzeczywistość. Twierdził on, że koncepcja anatmana została wprowadzona wyłącznie po to, by człowiek nie koncentrował się na własnej jaźni. Kiedy jednak ta koncentracja na sobie zniknie, należy również odrzucić koncepcję o braku „ja”, gdyż może ona uniemożliwić pełne oświecenie
Prof. Richard Gombrich utrzymuje, że opisy braku „ja” we wczesnych tekstach buddyjskich nie zaprzeczają istnieniu jaźni. Prof. Rupert Gethin uważa, że anatmana jest często błędnie rozumiane i ciężko zrozumieć jego istotę. Amerykański mnich buddyjski Ṭhānissaro Bhikkhu za wymowny uważa fakt, że według Ananda Sutta Budda milczał, gdy został zapytany o istnienie jaźni. Cała ta sytuacja pokazuje nam jak trudno jest człowiekowi posiadającemu pewne skojarzenia zrozumieć system religijny, w którym występują inne kategorie sakralne."
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Hill dnia Pon 10:09, 06 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Pon 10:13, 06 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Banjankri napisał: | lucek napisał: | czyli ciągle jedynie wierzysz .... |
Na tej samej zasadzie, ty, żeby powiedzieć coś o moim światopoglądzie, musiałbyś być mną.
Twój post jest samo-wywrotny. |
oczywiście, przedmiotem wiary jest m.in. wiara drugiemu człowiekowi, ale nie ma tu nic samowywrotnego ... to nie ja twierdzę, że w nic nie wierzę, że nie opieram się na wierze ... nie ja jestem zinoktrynowany ateizmem
|
Ty we wszystko wierzysz, bo sam niczego nie rozumiesz. Jest różnica między ślepą wiarą, a wskazówkami. Na ślepej wierze opierasz swój światopogląd, na wskazówkach opierasz swoje działanie, którego efektem ma być konkretne doświadczenie i dopiero na doświadczeniu budujesz światopogląd. Różnica jest w weryfikacji. Ty przyjmujesz wierzenia, które są nieweryfikowalne i za nimi się chowasz. Ja przyjmuję to, co przeze mnie zweryfikowane. Różnica jest olbrzymia, bo ja mam pewność własnego doświadczenia, a ty legendy sprzed tysięcy lat.
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Pon 10:14, 06 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|