|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:52, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Ot i tyle jest warta "argumentacja" każdego realisty naiwnego, który naiwnie wierzy, że aby udowodnić istnienie czegoś wystarczy "dotknąć" tego czegoś. |
Dokładnie, Jezus był zwykłym hologramem a naiwny realista Tomasz naiwnie uwierzył, że to prawda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 10 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:53, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Miałeś wskazać przy pomocy jakiego doświadczenia rozróżniasz co jest "realne", a co nie. Nie ma takiego doświadczenia i do tego żadne doświadczenie nie może dowodzić samo siebie |
Pytałeś, jak rozróżniam w swoim światopoglądzie, więc ci napisałem. Ty natomiast odpowiadasz mi, że w twoim światopoglądzie nie da się tego zrobić a przez to słoń w mojej lodówce oraz jabłoń w moim ogrodzie mogą być tak samo zmyślone, jak i niezmyślone. Piszesz mi też, że skoro w twoim światopoglądzie nie da się tego zrobić, to i w moim się nie da, bo mój światopogląd przepuszczasz przez swój, a między tymi dwoma światopoglądami nie ustaliliśmy jak dotąd żadnych punktów stycznych. To trochę tak jakbyś próbował Boga przepuścić przez badania empiryczne. Transcendentny Bóg nie ma punktów stycznych z empiryzmem tak samo jak mój światopogląd z twoim.
Cytat: | Wskaż doświadczenie na podstawie którego napisałeś to zdanie |
Tutaj nie korzystam ze swojego światopoglądu tylko z twojego. Skoro wszystko może być iluzją, a ty cały czas taką możliwość postulujesz tylko i wyłącznie na podstawie rozumu, to jak chcesz, żebym ci coś wykazał na podstawie doświadczenia, które jest częścią mojego światopoglądu? Tu wracamy znowu do problemu, który opisałem w pierwszym paragrafie.
Cytat: | Pokaż które twoje zdania odnoszą się do doświadczenia | W moim ogrodzie jest jabłoń - to jest zdanie odnoszące się do doświadczenia w moim światopoglądzie. W twoim natomiast wszystko może być iluzją więc to zdanie nie ma żadnej treści.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:49, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Advaita napisał: | Iluzję rozumiem nie jako brak istnienia czegoś, tylko istnienie czegoś w inny sposób niż to sobie wyobrażamy. Np. mylenie kawałku sznurka z wężem jest rodzajem iluzji, mispercepcji.
Każde doświadczenie jest uwarunkowane i ograniczone przez naszą percepcje, umysł czy zmysły. Nie mamy jednak niczego lepszego. Na pewno filozoficzne bajki oderwane od życia nigdy nie powinny zdetronizować tego co postrzegamy za pomocą zmysłów. |
No właśnie o to chodzi, nazywanie Boga iluzją jest dla mnie niezrozumiałe.
Chyba, że autor miał na myśli iluzje w umyśle, błędne myślenie?
Jednak faktycznie iluzja bardziej kojarzy się z percepcją.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 4:41, 25 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:19, 11 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Kruchy04 napisał: | fedor napisał: | Nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Miałeś wskazać przy pomocy jakiego doświadczenia rozróżniasz co jest "realne", a co nie. Nie ma takiego doświadczenia i do tego żadne doświadczenie nie może dowodzić samo siebie |
Pytałeś, jak rozróżniam w swoim światopoglądzie, więc ci napisałem |
Nie napisałeś jak to dokładnie robisz. Nie podałeś kryterium
Kruchy04 napisał: | Ty natomiast odpowiadasz mi, że w twoim światopoglądzie nie da się tego zrobić a przez to słoń w mojej lodówce oraz jabłoń w moim ogrodzie mogą być tak samo zmyślone, jak i niezmyślone |
Może tak być więc twój błąd polega na tym, że skoro ewentualne konsekwencje jakiegoś zdarzenia są dla ciebie nieakceptowalne, to z nieakceptowalności tych konsekwencji wyciągasz wadliwy wniosek, że nie można ich przyjąć i w ten sposób mylnie sądzisz, że ten problem rozwiązałeś. Ale go nie rozwiązałeś. Jedynie wyparłeś go z siebie
Kruchy04 napisał: | Piszesz mi też, że skoro w twoim światopoglądzie nie da się tego zrobić, to i w moim się nie da, bo mój światopogląd przepuszczasz przez swój, a między tymi dwoma światopoglądami nie ustaliliśmy jak dotąd żadnych punktów stycznych. To trochę tak jakbyś próbował Boga przepuścić przez badania empiryczne. Transcendentny Bóg nie ma punktów stycznych z empiryzmem tak samo jak mój światopogląd z twoim |
Empiryzm to mrzonka. Pokazuje to choćby ta dyskusja, w której nie jesteś w stanie usankcjonować samego pojęcia doświadczenia, centralnego dla doktryny empiryzmu. Dlatego te granice jakie ustalasz uważam za chimerę
Kruchy04 napisał: | Cytat: | Wskaż doświadczenie na podstawie którego napisałeś to zdanie |
Tutaj nie korzystam ze swojego światopoglądu tylko z twojego. Skoro wszystko może być iluzją, a ty cały czas taką możliwość postulujesz tylko i wyłącznie na podstawie rozumu, to jak chcesz, żebym ci coś wykazał na podstawie doświadczenia, które jest częścią mojego światopoglądu? |
Ty masz wymyślić takie doświadczenie bo przecież twierdzisz, że doświadczenie czegoś dowodzi przeciw idealistycznym postulatom mojego rozumu. A teraz piszesz, że jednak nie dowodzi, zgadzając się w ten sposób z moim zarzutem
Kruchy04 napisał: | Cytat: | Pokaż które twoje zdania odnoszą się do doświadczenia | W moim ogrodzie jest jabłoń - to jest zdanie odnoszące się do doświadczenia w moim światopoglądzie. W twoim natomiast wszystko może być iluzją więc to zdanie nie ma żadnej treści. |
Nie ma czegoś takiego jak "w moim światopoglądzie może być to iluzją". Bo w twoim też. A w moim światopoglądzie teistycznym jabłoń została stworzona przez Boga i istnieje nawet realnie, wierzę w to ale ty przecież nie możesz oprzeć się na wierze teisty bo ponoć masz na wszystko "dowody". Udowodnij więc realne istnienie jabłoni bez angażowania w to jakiejkolwiek wiary. Zdanie "W moim ogrodzie jest jabłoń" opisuje tylko stan twoich przeżyć psychicznych i nie odnosi się do jabłoni jako doświadczenia jabłoni samej w sobie. Można powiedzieć co najwyżej tyle, że jabłoń jest twoim konstruktem mentalnym. No chyba, że za "doświadczenie" uznasz wyłącznie stan swoich przeżyć psychicznych. Tylko wtedy to zdanie nie będzie się już odnosić do świata zewnętrznego
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 6:32, 11 Lip 2019, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Czw 11:11, 11 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | A w moim światopoglądzie teistycznym jabłoń została stworzona przez Boga i istnieje nawet realnie, wierzę w to ale ty przecież nie możesz oprzeć się na wierze teisty bo ponoć masz na wszystko "dowody". |
Gimboteizm galopujący:
istnieją 2 stany:
- dowód 100%
- wiara
Nic więcej z Lewandowskiego nie wyciśniecie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 10 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:05, 11 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Nie napisałeś jak to dokładnie |
Podałem kryterium, jak to robię w swoim światopoglądzie. Rzecz jasna w twoim światopoglądzie wszystko może być iluzją, więc to kryterium jest bezużyteczne, tak samo, jak twój światopogląd.
Cytat: | Może tak być więc twój błąd polega na tym.. |
Może nie może. Spekulować sobie możesz do woli, ale niczego to nie wnosi.
Cytat: | Empiryzm to mrzonka. Pokazuje ... |
Doświadczenie a pojęcie doświadczenia dostępne rozumowi to dwie różne sprawy. Rozumowo doświadczeniem można nazwać, bodźce odbierane za pomocą zmysłów.
Cytat: | Ty masz wymyślić takie doświadczenie bo przecież twierdzisz... |
A gdzie twierdzę, że doświadczenie czegoś dowodzi albo nie dowodzi? Wydaje się, że w twoim idealistycznym rozumie wszystko jest tak poplątane, że nie jesteś już w stanie rozróżnić swoich twierdzeń od moich.
Cytat: |
Nie ma czegoś takiego jak "w moim światopoglądzie może być to iluzją. Bo w twoim też |
Ile razy mam ci powtarzać, że nasze światopoglądy nie mają żadnych punktów stycznych, a już na pewno ich nie uzgodniliśmy. Twierdzenie "bo w twoim też" - jest tylko i wyłącznie twoim aktem wiary na podstawie twojego światopoglądu. Przez to, że nie odwołujesz się do niczego dla mnie wiążącego, to twoje wywody są tylko desperacką wołaniem pod tytułem "uwierz w to, co piszę", a bedziesz przekonany.
Cytat: | A w moim światopoglądzie teistycznym jabłoń została stworzona przez Boga... |
Dokładnie, i to, że widzimy, że nie ma na niej żadnych jabłek, bo jest młodziutka, to cud boski uczyniony przez Boga, który może być iluzją. Znowu wołasz też o "oparcie się na wierze teisty", i chcesz, żebym za pomocą rozumu udowadniał doświadczenie, ehhh...
Cytat: | Zdanie "W moim ogrodzie jest jabłoń" opisuje tylko stan twoich przeżyć psychicznych... |
A to już jest jakiś twój pogląd, który głosi, że mamy do czynienia tylko z "konstruktami mentalnymi" i wszystko tak na jest częścią umysłu, a jak dorzucimy do tego iluzję to nawet i tego nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:11, 12 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Kruchy04 napisał: | fedor napisał: | Nie napisałeś jak to dokładnie |
Podałem kryterium, jak to robię w swoim światopoglądzie. Rzecz jasna w twoim światopoglądzie wszystko może być iluzją, więc to kryterium jest bezużyteczne, tak samo, jak twój światopogląd |
Walczysz tylko ze swymi chochołami bo nigdzie nie twierdziłem, że wszystko jest iluzją. Co najwyżej twierdziłem, że ateistyczny "sceptycyzm" zastosowany konsekwentnie do siebie samego prowadzi do destrukcji samego siebie. I konsekwentnie to pokazuję tym, że nie jesteś w stanie obronić jakiegokolwiek swego poglądu (i do tego startujesz od niczego). Więc to twoje poglądy są jak na razie iluzją
Kruchy04 napisał: | Cytat: | Może tak być więc twój błąd polega na tym.. |
Może nie może. Spekulować sobie możesz do woli, ale niczego to nie wnosi |
Niczego nie wnoszą takie pseudoodpowiedzi na to co piszę. Urwałeś zdanie w połowie i uznałeś temat za załatwiony. Ale nie jest to żadna odpowiedź na to co piszę. Więc powtórzę zdanie przed którym uciekłeś: "Może tak być więc twój błąd polega na tym, że skoro ewentualne konsekwencje jakiegoś zdarzenia są dla ciebie nieakceptowalne, to z nieakceptowalności tych konsekwencji wyciągasz wadliwy wniosek, że nie można ich przyjąć i w ten sposób mylnie sądzisz, że ten problem rozwiązałeś. Ale go nie rozwiązałeś. Jedynie wyparłeś go z siebie"
Oczywiście nadal podtrzymuję to zdanie
Kruchy04 napisał: | Cytat: | Empiryzm to mrzonka. Pokazuje ... |
Doświadczenie a pojęcie doświadczenia dostępne rozumowi to dwie różne sprawy. Rozumowo doświadczeniem można nazwać, bodźce odbierane za pomocą zmysłów |
No i co z tego, że coś sobie możesz jakoś tam nazwać. Nie odpowiedziałeś na to co napisałem więc powtórzę: Empiryzm to mrzonka. Pokazuje to choćby ta dyskusja, w której nie jesteś w stanie usankcjonować samego pojęcia doświadczenia, centralnego dla doktryny empiryzmu. Dlatego te granice jakie ustalasz uważam za chimerę
Kruchy04 napisał: | Cytat: | Ty masz wymyślić takie doświadczenie bo przecież twierdzisz... |
A gdzie twierdzę, że doświadczenie czegoś dowodzi albo nie dowodzi? |
Cały czas tak twierdziłeś. Inaczej bym się przecież o to nie spierał. Zaczynasz się wycofywać ze swoich twierdzeń
Kruchy04 napisał: | Wydaje się, że w twoim idealistycznym rozumie wszystko jest tak poplątane, że nie jesteś już w stanie rozróżnić swoich twierdzeń od moich |
Wydaje ci się. Dobrze to ująłeś
Kruchy04 napisał: | Cytat: |
Nie ma czegoś takiego jak "w moim światopoglądzie może być to iluzją. Bo w twoim też |
Ile razy mam ci powtarzać, że nasze światopoglądy nie mają żadnych punktów stycznych, a już na pewno ich nie uzgodniliśmy. Twierdzenie "bo w twoim też" - jest tylko i wyłącznie twoim aktem wiary na podstawie twojego światopoglądu. Przez to, że nie odwołujesz się do niczego dla mnie wiążącego, to twoje wywody są tylko desperacką wołaniem pod tytułem "uwierz w to, co piszę", a bedziesz przekonany |
Konsekwentnie pokazałem, że twoje wywody zżerają same siebie. Nie masz żadnego punktu startowego. A jak piszesz, że doświadczenie powinno być wsparciem dla światopoglądu to nie potrafisz uzasadnić tego zdania żadnym doświadczeniem. Naiwny empiryzm i scjentyzm zawsze kończył źle. I dlatego upadło Koło Wiedeńskie. Ale historia musi się powtarzać więc zawsze będą się rodzić kolejne gimbusy twojego pokroju
Kruchy04 napisał: | Cytat: | A w moim światopoglądzie teistycznym jabłoń została stworzona przez Boga... |
Dokładnie, i to, że widzimy, że nie ma na niej żadnych jabłek, bo jest młodziutka, to cud boski uczyniony przez Boga, który może być iluzją. Znowu wołasz też o "oparcie się na wierze teisty", i chcesz, żebym za pomocą rozumu udowadniał doświadczenie, ehhh... |
O nic takiego nie "wołam". Pytam po prostu na czym opierasz swe twierdzenia. I jak zwykle wychodzi na to, że nie masz nic lepszego niż teista
Kruchy04 napisał: | Cytat: | Zdanie "W moim ogrodzie jest jabłoń" opisuje tylko stan twoich przeżyć psychicznych... |
A to już jest jakiś twój pogląd, który głosi, że mamy do czynienia tylko z "konstruktami mentalnymi" i wszystko tak na jest częścią umysłu, a jak dorzucimy do tego iluzję to nawet i tego nie ma. |
Wykaż więc, że masz do czynienia z czymś więcej niż ze swoimi konstruktami mentalnymi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 4:39, 25 Cze 2023 Temat postu: Re: Iluzja Boga |
|
|
Kruchy04 napisał: | Na sfini jest wielu teistów, którzy są przekonani, że jest taki twór jak transcendentny Bóg. Zadam pytanie, na którym opiera się w gruncie rzeczy istnienie takich programów jak The Athesist Experience czy podobne. nikt nie był w stanie udzielić satysfakcjonujacej opartej na jedynie logicznych argumentach odpowiedzi na takie pytanie:
Jak odróżnić czy mamy do czynienia z transcendentnym Bogiem, czy z fantazją teisty, że jest coś takiego jak transcendentny Bóg? |
Transcendentalny diabeł czy fantazja człowieka?
Odpowiedzi na te pytania udziela Magisterium Kościoła
[link widoczny dla zalogowanych]
Dlatego też Pan Bóg dał Apostołom tę władzę rządzenia, aby w świetle ROZUMU i w świetle OBJAWIONEJ WIARY badać i sprawdzać, czy nadzwyczajne zjawisko rzeczywiście jest gratia gratis data, darem Bożym, czy jest złudzeniem szatana; nazywamy to ROZEZNANIEM DUCHÓW. Ten rygorystyczny egzamin nazywa się KANONICZNYM, to jest oficjalnym badaniem przez Kościół katolicki, który sprawuje swój urząd rządzenia.
Złudzenie (iluzja) – zniekształcona interpretacja istniejących bodźców zewnętrznych; występują one również u ludzi zdrowych i nie jest objawem psychopatologicznym. W przypadku ludzi zdrowych, osoba doświadczająca złudzenia jest w stanie skorygować je z rzeczywistością
W zwiazku z powyższym być moze tytuł tego wątku mógłby być inny.
Bóg prawdziwy czy wymyślony ? Jak odróżnić tego prawdziwego od wymyślonego?
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 4:55, 25 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|