|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 10 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:09, 08 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Pokaz więc jak twój spartolony już na starcie gimboateistyczny światopogląd odróżnia rzeczy realne od nierealnych. Bardzo jestem ciekaw |
W moim światopoglądzie nie zajmuję się bytami, które nie mają odniesienia do doświadczenia. Zastanawianie się nad Bogiem ma dla mnie taki sam sens jak zastanawianie nad tym, czy chimera unosząca się w nicości może tworzyć intencje wtórne. Co do iluzji to wszystko można kwestionować, tylko po co? Jak lubisz intelektualną masturbację, to się zastanawiaj nad tym, czy nie jesteś iluzją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33359
Przeczytał: 64 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:39, 08 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Kruchy04 napisał: | fedor napisał: | Pokaz więc jak twój spartolony już na starcie gimboateistyczny światopogląd odróżnia rzeczy realne od nierealnych. Bardzo jestem ciekaw |
W moim światopoglądzie nie zajmuję się bytami, które nie mają odniesienia do doświadczenia. Zastanawianie się nad Bogiem ma dla mnie taki sam sens jak zastanawianie nad tym, czy chimera unosząca się w nicości może tworzyć intencje wtórne. Co do iluzji to wszystko można kwestionować, tylko po co? Jak lubisz intelektualną masturbację, to się zastanawiaj nad tym, czy nie jesteś iluzją. |
Przyznam, że ja też nie zajmuję się rzeczami, które nie miałyby całkiem odniesienia do doświadczenia. Mój teizm jest dla mnie jak najbardziej (osobistym) doświadczeniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 3:44, 09 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Kruchy04 napisał: | fedor napisał: | Pokaz więc jak twój spartolony już na starcie gimboateistyczny światopogląd odróżnia rzeczy realne od nierealnych. Bardzo jestem ciekaw |
W moim światopoglądzie nie zajmuję się bytami, które nie mają odniesienia do doświadczenia |
Tak zwane "doświadczenie" nie rozstrzyga o tym czy coś istnieje czy nie istnieje bo jest omylne i samo może być kolejną iluzją. Tak więc w swym spartolonym światopoglądzie nie jesteś w stanie odróżnić rzeczy realnych od nierealnych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:39, 09 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Doświadczenie może być omylne??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 10 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:28, 09 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tak zwane "doświadczenie" nie rozstrzyga o tym czy coś istnieje czy nie istnieje bo jest omylne i samo może być kolejną iluzją. Tak więc w swym spartolonym światopoglądzie nie jesteś w stanie odróżnić rzeczy realnych od nierealnych |
W moim światopoglądzie byty zmyślone od niezmyślonych rozróżniam wtedy, gdy są one doświadczalne. Słoń w mojej lodówce jest doświadczalny i zmyślony. Jabłoń w moim ogrodzie również jest doświadczalna i nie jest zmyślona. Byty niedoświadczalne, takie jak Bóg czy chimera są nierozróżnialne, dlatego nie ma sensu się nimi zajmować. Natomiast w twoim światopoglądzie nie jesteś w stanie rozróżnić absolutnie niczego. Bóg, chimera, zamek na Wawelu, nawet ty sam jesteście tak samo zmyśleni, albo niezmyśleni. Dodatkowo w twoim światopoglądzie słowa nie niosą żadnej treści, bo nie mają odniesienia do doświadczenia. Możesz zakwestionować, co chcesz, żeby zaraz potem zakwestionować kwestionowanie tego, co przed chwilą zakwestionowałeś. Twój światopogląd jest tak samo bezużyteczny, jak pełny agnostycyzm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:18, 09 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Kruchy04 napisał: | Cytat: | Tak zwane "doświadczenie" nie rozstrzyga o tym czy coś istnieje czy nie istnieje bo jest omylne i samo może być kolejną iluzją. Tak więc w swym spartolonym światopoglądzie nie jesteś w stanie odróżnić rzeczy realnych od nierealnych |
W moim światopoglądzie byty zmyślone od niezmyślonych rozróżniam wtedy, gdy są one doświadczalne. Słoń w mojej lodówce jest doświadczalny i zmyślony |
Wskaż doświadczenie, które wykaże, że słoń w twojej lodówce jest zmyślony
Kruchy04 napisał: | Jabłoń w moim ogrodzie również jest doświadczalna i nie jest zmyślona. Byty niedoświadczalne, takie jak Bóg czy chimera są nierozróżnialne, dlatego nie ma sensu się nimi zajmować |
Nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Miałeś wskazać przy pomocy jakiego doświadczenia rozróżniasz co jest "realne", a co nie. Nie ma takiego doświadczenia i do tego żadne doświadczenie nie może dowodzić samo siebie. Leżysz
Kruchy04 napisał: | Natomiast w twoim światopoglądzie nie jesteś w stanie rozróżnić absolutnie niczego. Bóg, chimera, zamek na Wawelu, nawet ty sam jesteście tak samo zmyśleni, albo niezmyśleni |
Wskaż doświadczenie na podstawie którego napisałeś to zdanie. Bo ja twierdzę, że nie masz takiego doświadczenia. Nawet gdyby to zdanie było prawdą to i tak nie masz nic lepszego niż ja
Kruchy04 napisał: | Dodatkowo w twoim światopoglądzie słowa nie niosą żadnej treści, bo nie mają odniesienia do doświadczenia. Możesz zakwestionować, co chcesz, żeby zaraz potem zakwestionować kwestionowanie tego, co przed chwilą zakwestionowałeś. Twój światopogląd jest tak samo bezużyteczny, jak pełny agnostycyzm |
Mój światopogląd ma się dobrze. Pokaż które twoje zdania odnoszą się do doświadczenia. Stawiam na to, że żadne
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 22:24, 09 Lip 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Advaita
Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:32, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Miałeś wskazać przy pomocy jakiego doświadczenia rozróżniasz co jest "realne", a co nie. Nie ma takiego doświadczenia i do tego żadne doświadczenie nie może dowodzić samo siebie. Leżysz
|
Mamy dwóch facetów, jeden uprawia sex z kobietami a drugi codziennie sie masturbuje wyobrażając sobie te kobiety. Masturbant ma nędzne życie, ale się broni: skąd Casanova wie, czy te kobiety w jego łóżko są realne ? One mogą być iluzją !! Żadne doświadczenie kobiety nie może dowodzić samo siebie. Casanova jest więc w takiej sytuacji jak ja w kontekście dowodów.
jeden facet ma w banku pieniądze a drugi siedzi pod mostem wyobrażając sobie te pieniądze. Bezdomny uważa, ze ich sytuacja jest taka sama, bo nie ma dowodów, czy bogactwo nie jest czasem iluzją,. Ba, nawet konkretne rzeczy, które kupujemy za pieniądze też pewnie nie są realne
Ostatnio zmieniony przez Advaita dnia Śro 10:38, 10 Lip 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:55, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Advaita napisał: | fedor napisał: | Miałeś wskazać przy pomocy jakiego doświadczenia rozróżniasz co jest "realne", a co nie. Nie ma takiego doświadczenia i do tego żadne doświadczenie nie może dowodzić samo siebie. Leżysz
|
Mamy dwóch facetów, jeden uprawia sex z kobietami a drugi codziennie sie masturbuje wyobrażając sobie te kobiety. Masturbant ma nędzne życie, ale się broni: skąd Casanova wie, czy te kobiety w jego łóżko są realne ? One mogą być iluzją !! Żadne doświadczenie kobiety nie może dowodzić samo siebie. Casanova jest więc w takiej sytuacji jak ja w kontekście dowodów.
jeden facet ma w banku pieniądze a drugi siedzi pod mostem wyobrażając sobie te pieniądze. Bezdomny uważa, ze ich sytuacja jest taka sama, bo nie ma dowodów, czy bogactwo nie jest czasem iluzją,. Ba, nawet konkretne rzeczy, które kupujemy za pieniądze też pewnie nie są realne |
Niczego tymi przykładami nie dowiodłeś. Nadal dowodzisz zmysłów przy pomocy tych samych zmysłów (błędne koło). Mnożenie uśmieszków we wpisie i argumentowanie z "oczywistej oczywistości" też nic ci nie da. To jest forum filozoficzne i realizm naiwny tutaj to za mało na argument. Takie przykłady to czysta potoczna wiocha, nadająca się co najwyżej na forum Onetu
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 11:11, 10 Lip 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Advaita
Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:01, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: |
Niczego tymi przykładami nie dowiodłeś. Nadal dowodzisz zmysłów przy pomocy tych samych zmysłów (błędne koło). Mnożenie uśmieszków we wpisie i argumentowanie z "oczywistej oczywistości" też nic ci nie da. To jest forum filozoficzne i realizm naiwny tutaj to za mało na argument. Takie przykłady to czysta potoczna wiocha, nadająca się co najwyżej na forum Onetu |
Rozumiem, konkretne pieniądze na moim koncie to naiwny realizm, ale filozofowanie o bogactwie to szczyt ludzkiego intelektu i apogeum mądrości filozoficznej. Moje mieszkanie, moja żona, moja praca- to wszystko jest iluzją, bo doświadczam tego tylko zmysłami, które same w sobie sa iluzją i nie mogę ich dowieść za pomocą zmysłów.
przykłady z życia to jest wiocha, bo to co się liczy to bezowocne, oderwane od życia filozofowanie dla samego filozofowania, taka mentalna masturbacja bez celu. Oki, można i tak żyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:05, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Advaita napisał: | fedor napisał: | Miałeś wskazać przy pomocy jakiego doświadczenia rozróżniasz co jest "realne", a co nie. Nie ma takiego doświadczenia i do tego żadne doświadczenie nie może dowodzić samo siebie. Leżysz
|
Mamy dwóch facetów, jeden uprawia sex z kobietami a drugi codziennie sie masturbuje wyobrażając sobie te kobiety. Masturbant ma nędzne życie, ale się broni: skąd Casanova wie, czy te kobiety w jego łóżko są realne ? One mogą być iluzją !! Żadne doświadczenie kobiety nie może dowodzić samo siebie. Casanova jest więc w takiej sytuacji jak ja w kontekście dowodów.
jeden facet ma w banku pieniądze a drugi siedzi pod mostem wyobrażając sobie te pieniądze. Bezdomny uważa, ze ich sytuacja jest taka sama, bo nie ma dowodów, czy bogactwo nie jest czasem iluzją,. Ba, nawet konkretne rzeczy, które kupujemy za pieniądze też pewnie nie są realne |
To takie buddyjskie. Jednak zapewne słowo iluzja ma tu nieco inne znaczenie.
Człowiek może być omylny ale nie doświadczenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Advaita
Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:11, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Iluzję rozumiem nie jako brak istnienia czegoś, tylko istnienie czegoś w inny sposób niż to sobie wyobrażamy. Np. mylenie kawałku sznurka z wężem jest rodzajem iluzji, mispercepcji.
Każde doświadczenie jest uwarunkowane i ograniczone przez naszą percepcje, umysł czy zmysły. Nie mamy jednak niczego lepszego. Na pewno filozoficzne bajki oderwane od życia nigdy nie powinny zdetronizować tego co postrzegamy za pomocą zmysłów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:13, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Advaita napisał: | fedor napisał: |
Niczego tymi przykładami nie dowiodłeś. Nadal dowodzisz zmysłów przy pomocy tych samych zmysłów (błędne koło). Mnożenie uśmieszków we wpisie i argumentowanie z "oczywistej oczywistości" też nic ci nie da. To jest forum filozoficzne i realizm naiwny tutaj to za mało na argument. Takie przykłady to czysta potoczna wiocha, nadająca się co najwyżej na forum Onetu |
Rozumiem, konkretne pieniądze na moim koncie to naiwny realizm, ale filozofowanie o bogactwie to szczyt ludzkiego intelektu i apogeum mądrości filozoficznej. Moje mieszkanie, moja żona, moja praca- to wszystko jest iluzją, bo doświadczam tego tylko zmysłami, które same w sobie sa iluzją i nie mogę ich dowieść za pomocą zmysłów |
Bo nie możesz. Jakbyś leżał 20 lat w śpiączce i twój mózg wpychałby ci takie majaki jako "prawdę" to też łykałbyś to jak pelikan i nawet nie wiedziałbyś, że to tylko hologram. A może nawet teraz leżysz w śpiączce i też o tym nie wiesz. Ot i tyle jest warta "argumentacja" każdego realisty naiwnego, który naiwnie wierzy, że aby udowodnić istnienie czegoś wystarczy "dotknąć" tego czegoś. Idź zaloguj się lepiej na forum o dupach lub samochodach - do takich dyskusji się jedynie nadajesz. Szkoda na ciebie czasu
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 13:01, 10 Lip 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Advaita
Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:26, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: |
Bo nie mogą. Jakbyś leżał 20 lat w śpiączce i twój mózg wpychałby ci takie majaki jako "prawdę" to też łykałbyś to jak pelikan i nawet nie wiedziałbyś, że to tylko hologram. A może nawet teraz leżysz w śpiączce i też o tym nie wiesz. Ot i tyle jest warta "argumentacja" każdego realisty naiwnego, który naiwnie wierzy, że aby udowodnić istnienie czegoś wystarczy "dotknąć" tego czegoś. Idź zaloguj się lepiej na forum o dupach lub samochodach - do takich dyskusji się jedynie nadajesz. Szkoda na ciebie czasu |
No oki, załóżmy, że wiemy na 100 %, że jesteśmy w śpiączce, wokół nas są hologramy itp. Co mamy według Ciebie robić ? Obrazić się na życie i płytko filozofować, czy też czerpać z tej iluzji całymi garściami ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:30, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Advaita napisał: | fedor napisał: |
Bo nie mogą. Jakbyś leżał 20 lat w śpiączce i twój mózg wpychałby ci takie majaki jako "prawdę" to też łykałbyś to jak pelikan i nawet nie wiedziałbyś, że to tylko hologram. A może nawet teraz leżysz w śpiączce i też o tym nie wiesz. Ot i tyle jest warta "argumentacja" każdego realisty naiwnego, który naiwnie wierzy, że aby udowodnić istnienie czegoś wystarczy "dotknąć" tego czegoś. Idź zaloguj się lepiej na forum o dupach lub samochodach - do takich dyskusji się jedynie nadajesz. Szkoda na ciebie czasu |
No oki, załóżmy, że wiemy na 100 %, że jesteśmy w śpiączce, wokół nas są hologramy itp. Co mamy według Ciebie robić ? Obrazić się na życie i płytko filozofować, czy też czerpać z tej iluzji całymi garściami ? |
Można robić i to i to - czerpać z życia i filozofować. Kto powiedział, że idealizm poznawczy jest "obrażaniem się na życie". Nawet filozoficzny idealista może działać tak jakby świat był realny bez rozstrzygania tej kwestii (tak jak postacie w Matrixie). Ale to wcale nie znaczy, że świat jest realny
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 13:08, 10 Lip 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Advaita
Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:36, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
wiec jak jesteś w towarzystwie, to traktujesz na równi opowieści ludzi o trollach, duchach i tych co mówią o podróżach np na Malediwy. Dla Ciebie to i to może być iluzją. Co jednak byś wolał- konkretne jedzenie na stole czy fantazje o tym jedzeniu ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:46, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Advaita napisał: | wiec jak jesteś w towarzystwie, to traktujesz na równi opowieści ludzi o trollach, duchach i tych co mówią o podróżach np na Malediwy. Dla Ciebie to i to może być iluzją. Co jednak byś wolał- konkretne jedzenie na stole czy fantazje o tym jedzeniu ? |
Zgodziłeś się już, że możesz leżeć w śpiączce i wtedy nie jesteś w stanie rozróżnić jedzenia od fantazji o jedzeniu. Nie jesteś też w stanie stwierdzić czy naprawdę jesteś wśród jakichś ludzi i nie jest to tylko twój hologram. Więc nie nawracaj atawistycznie znowu do tego samego spartolonego wnioskowania, które używa argumentu będącego jednocześnie przedmiotem sporu. Ale zostawmy to. Opowieści o duchach i trollach powiadasz. Wskaż mi więc doświadczenie przy pomocy którego jesteś w stanie odróżnić to od czegoś realnego lub zanegować to jako coś realnego. Nie będziesz w stanie wskazać takiego "doświadczenia" ale zaraz do tego dojdziemy
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 13:10, 10 Lip 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Advaita
Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:12, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Założyłem tak na potrzeby dyskusji. Jeżeli jednak wszystko może być iluzją, czymś wyobrażonym, uwarunkowanym czy fałszywym to również Twój sposób myślenia o wszystkim jako potencjalnej iluzji też może być iluzją. nie jest to typowe samozaoranie ? musisz być konsekwentny i też swoja filozofię realizmu poznawczego wrzucić do worka potencjalnej fanaberii.
Dobra, przypuścimy , ze jesteśmy w śpiączce i świat odbierany zmysłami to iluzja. Wówczas procesy myślowe postaci wytworzonej w tej śpiączce i którą uważam za siebie są iluzją iluzji
jak odróżnić iluzję od iluzji iluzji ?
zamykamy Fedora na miesiąc w piwnicy. Po jednej stronie wyświetlamy hologramy pożywienia, a na drugiej dajemy konkretne jedzenie. Przez pierwsze dwa tygodnie Fedor wpatruje się, dotyka , próbuje jeść hologramy, w ostatnich tygodniach je już konkretne dania. Iluzja iluzji spowoduje, że nadal będzie głodny. Tymczasem on sam jako iluzja powinien spożywać iluzoryczne jedzenie i będzie zdrów ;)
oczywiście możemy iluzje określić jako coś realnego lub rodzaj przemijającej rzeczywistości, a same myśli iluzoryczną werbalną reprezentacją świata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:41, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Advaita napisał: | Założyłem tak na potrzeby dyskusji. Jeżeli jednak wszystko może być iluzją, czymś wyobrażonym, uwarunkowanym czy fałszywym to również Twój sposób myślenia o wszystkim jako potencjalnej iluzji też może być iluzją. nie jest to typowe samozaoranie ? |
Tutaj to tak nie działa, że minus razy minus daje plus. Iluzja o iluzji to tylko kolejna iluzja. Tak jak sen o śnie to dalej sen, a nie realność
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 15:45, 10 Lip 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Advaita
Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:06, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Chyba do innego fragmentu się odniosłeś. Oki nazwijmy to co postrzegamy zmysłami i co jest częścią kolektywnego doświadczenia iluzja A, a wyobrażenia, które powstają tylko w naszej głowie iluzją B. Bo chyba zgodzisz się, że trzeba to rozróżnić ? tak samo jak rozróżnisz lód od wody, mimo, że to też H2o
lecimy dalej: napisałeś : "Nadal dowodzisz zmysłów przy pomocy tych samych zmysłów (błędne koło) "
ale przecież to samo Ty robisz tutaj na forum- dowodzisz myślenia przy pomocy myślenia, dowodzisz swojej filozofii za pomocą filozofii. Wszyscy jesteśmy w błędnym kole ?
i jak odniesiesz się do tego, że Twoja filozofia realizmu poznawczego też może być iluzją ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:13, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Advaita napisał: | Chyba do innego fragmentu się odniosłeś. Oki nazwijmy to co postrzegamy zmysłami i co jest częścią kolektywnego doświadczenia iluzja A, a wyobrażenia, które powstają tylko w naszej głowie iluzją B. Bo chyba zgodzisz się, że trzeba to rozróżnić ? tak samo jak rozróżnisz lód od wody, mimo, że to też H2o
lecimy dalej: napisałeś : "Nadal dowodzisz zmysłów przy pomocy tych samych zmysłów (błędne koło) "
ale przecież to samo Ty robisz tutaj na forum- dowodzisz myślenia przy pomocy myślenia, dowodzisz swojej filozofii za pomocą filozofii. Wszyscy jesteśmy w błędnym kole ? |
Jeśli zechcemy dowodzić - tak. To ty chciałeś udowodnić tezy realizmu naiwnego
Advaita napisał: | i jak odniesiesz się do tego, że Twoja filozofia realizmu poznawczego też może być iluzją ? |
Coś ci się pomyliło. Nie wyznaję takiej doktryny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Advaita
Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:19, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Oki, co więc nie jest naiwne ? zaprzeczanie, że cokolwiek jest realne, oprócz oczywiście samej filozofii, że wszystko jest iluzją ?
oki, więc inaczej. jesteś świadomy, że wszystko to co piszesz, Twoje filozofie, punkty widzenia też mogą być jedynie iluzją , fałszem i naiwną mis-percepcją ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:26, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Advaita napisał: | Oki, co więc nie jest naiwne ? zaprzeczanie, że cokolwiek jest realne, oprócz oczywiście samej filozofii, że wszystko jest iluzją ?
oki, więc inaczej. jesteś świadomy, że wszystko to co piszesz, Twoje filozofie, punkty widzenia też mogą być jedynie iluzją , fałszem i naiwną mis-percepcją ? |
Ja już dawno się wyleczyłem z konieczności "pewności" lub potrzeby "weryfikowalności" bo to tylko scjentystyczne iluzje i niespełnione marzenia realistów naiwnych. Mój światopogląd nigdy zresztą tych pozytywistycznych mitów nawet w sobie nie zawierał. Więc ja tylko zadaję im pytania, tak jak zadawałem tobie
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 15:30, 10 Lip 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Advaita
Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:35, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Oki, ale co to zmienia w praktycznym wymiarze życia ?
jeden człowiek nazwie to co postrzega zmysłami czymś realnym a drugi nazwie iluzją. Mamy więc jedynie różne koncepty. Czym się rożni życie tych dwóch osób oprócz tego , że inaczej nazywają świat ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 10 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:42, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
fedor, Udowodnij istnienie poza iluzorycznego świata, udowodnij że istnieje coś poza tym światem, który my przywykliśmy nazywać "rzeczywistością", a ty "iluzją". Próbujesz przepchać poznanie bytu samego w sobie (metafizykę) przez świat gdzie da się tylko doświadczać cech bytu (nauka zajmuje się badaniem cech bytu).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:27, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Kruchy04 napisał: | fedor, Udowodnij istnienie poza iluzorycznego świata, udowodnij że istnieje coś poza tym światem, który my przywykliśmy nazywać "rzeczywistością", a ty "iluzją". Próbujesz przepchać poznanie bytu samego w sobie (metafizykę) przez świat gdzie da się tylko doświadczać cech bytu (nauka zajmuje się badaniem cech bytu). |
A od kiedy to udowadnia się iluzję, czyli nieistnienie. Skoro postulujesz istnienie to je wykaż. Ja opowiadam się za bardziej minimalistyczną ontologią
Zauważ, że przeprowadziłem tu w stosunku do twojego "świata zewnętrznego" dokładnie takie samo rozumowanie jak ty w stosunku do Boga
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 2:45, 11 Lip 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|