|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23220
Przeczytał: 55 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:54, 21 Maj 2022 Temat postu: Re: Dlaczego warto odstawić wiarę |
|
|
blackSwan napisał: | Semele napisał: | Dziwnie sformułowałeś to pytanie.
Gdybym zapytała: czy warto odstawić narkotyk?
Czy wiarę właśnie tak traktujesz?
|
Dokładnie tak.
Semele napisał: | Pewnych rzeczy nie da się sprawdzić. Na przykład czy istnieje życie pozagrobowe. |
Istnieje wiele przypadków potwierdzających reinkarnację. |
Nie znam ich....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:18, 21 Maj 2022 Temat postu: Re: Dlaczego warto odstawić wiarę |
|
|
blackSwan napisał: |
Zupełnie nie potrebuję wiary w ciekawość, podchodzę z niewiedzą i sprawdzam. |
I nie selekcjonujesz w żaden sposób tego co sprawdzasz? Sprawdzasz wszystko jak leci?
blackSwan napisał: |
towarzyski.pelikan napisał: |
Podaj przykład jakiegokowliek ryzyka, które nie wiąże sie z wiarą. |
Tenże przykład z lekarzem, jeżeli wiem, że to dyplomowany lekarz z latami praktyki, to nie mam z tym problemu. Inaczej jest gdy nie bierze się tych faktów pod rozwagę i patrzy się na lakarza jak na świętą krowę. |
Innymi słowy, ponieważ wiesz, że to dyplomowany lekarz z latami praktyki, to wierzysz, że warto zażyć zalecony przez niego lek, mimo, że samego leku nie sprawdziłeś, nie wiesz, czy jest skuteczny i bezpieczny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 31 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:09, 21 Maj 2022 Temat postu: Re: Dlaczego warto odstawić wiarę |
|
|
blackSwan napisał: | fedor napisał: | blackSwan napisał: | Brak decyzji, jest również jakiegoś rodzaju decyzją, tak więć wolę podjać ją jak najbardziej śiadomie. |
I to jest właśnie twój akt wiary. Rozróżniasz pomiędzy tymi decyzjami aktem moralnej wiary na którą nie może być po prostu dowodów bo kwestie moralne są poza obrębem dowodzenia |
Większość kwestii moralnych roztrzyga się w zupełnie nieskomplikowany sposób, tym bardziej że dotyczyły one wielu ludzie przed namii |
Znowu uciekłeś w ogólnik żeby uniknąć przyznania się do tego, że podejmujesz takie decyzje na podstawie aktu wiary. Inni ludzie rozstrzygają takie sytuacje przez akt wiary bo inaczej się nie da. Tak więc powołanie się na nich nic ci nie da. To unik. Nadal nie jesteś w stanie sam przed sobą przyznać, że w takich kwestiach nie masz nic poza podejmowaniem decyzji przez akt wiary. Nie masz żadnego dowodu na to, że w ogóle trzeba podejmować ryzyko i nie masz żadnego dowodu na to, że podejmowanie ryzyka w ogóle może się opłacać więc odwołałeś się w tej kwestii do swojego aktu wiary
blackSwan napisał: | Zaufanie winika z przeprowadzonej nauki i praktyki lekarza, więc ryzyko jest mniejsze. |
Ale to wciąż zaufanie czyli wiara. Nawet najlepszy lekarz może się pomylić za którymś kolejnym razem więc zdając się na niego wierzysz, że tym razem jeszcze się nie pomyli
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 21:37, 21 Maj 2022, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33813
Przeczytał: 61 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:30, 21 Maj 2022 Temat postu: Re: Dlaczego warto odstawić wiarę |
|
|
Ty czy warto odstawić wiarę, czy też nie - samo...
też mi wygląda na wiarę.
Jeśli ktoś uwierzy, że warto odstawić wiarę, to właściwie wierzy, czy nie wierzy?...
Odstawił tę wiarę, czy zrobił coś odwrotnego do jej odstawienia?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:36, 21 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 5:48, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33813
Przeczytał: 61 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:28, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | blackSwan napisał: | fedor napisał: | blackSwan napisał: | Nazywam to podjęciem ryzyka, a nie aktem wiary. To bardzo istotna różnica. |
A co jeśli nie akt wiary w to, że warto podejmować ryzyko skłania cię do podjęcia ryzyka? Nie ma żadnego dowodu, że warto je podejmować. Zamieniłeś tylko słowa żeby uniknąć wniosku, że podejmujesz tę decyzję aktem wiary
blackswan napisał: | Życie jest ryzykiem, nie wiarą |
To jest opis aktu wiary. Nie ma żadnego dowodu na to, że trzeba podejmować ryzyko |
Brak decyzji, jest również jakiegoś rodzaju decyzją, tak więć wolę podjać ją jak najbardziej świadomie. |
I to jest właśnie twój akt wiary. Rozróżniasz pomiędzy tymi decyzjami aktem moralnej wiary na którą nie może być po prostu dowodów bo kwestie moralne są poza obrębem dowodzenia |
Tak w istocie to mamy grę na słówka ateistów z teistami. Można doszukiwać się setek powodów różnorakiego kalibru, aby jakoś tak próbować się wyślizgać z uznania, iż niemal każdy dzień życia domaga się od człowieka setek najróżniejszych wiar. Domaga się wręcz ABY PRZEŻYĆ.
Musimy uwierzyć, że sprzedawana w sklepie żywność nie jest zatruta, aby móc się wyżywić. No, chyba że ktoś sam sobie uprawia grządki, ale wtedy z kolei musi wierzyć, że nikt mu nie zatruwa w nocy jego warzyw.
Tu oczywiście typowy ateista odpowie na to: to jest INNA WIARA NIŻ RELIGIJNA.
I nawet będzie miał rację, bo faktycznie jest to inna wiara niż religijna. Bo w ogóle każda konkretna wiara jest też jakoś inna od dowolnej innej wiary. Nie ma na świecie dwóch idealnie takich samych wiar, więc to, że wiara w to, że kupujemy niezatrutą żywność faktycznie jest inna od wiary religijnej. Ale to NIE JEST ZATEM ARGUMENT, za czy przeciw wierze religijnej. Bo on nie różnicuje wystarczająco problemu. Inność owych wiar musiałaby zostać jakoś PRECYZYJNIE OCENIONA JASNYMI KRYTERIAMI i dopiero wtedy będziemy wiedzieli, czy owa "inność" jest na plus wiary religijnej vs wiary w niezatruwanie żywności przez pracowników supermarketu.
W CZYM inność wiary religijnej miałaby coś sugerować, że nie należałaby jej stosować, jeśli się stosuje tysiące innych wiar? W czym konkretnie?...
Ateiści tutaj się potykają. Gdy prosty atak na religię, typu "wiara jest zła, bo wiara w ogóle zawsze jest zła, skoro jest wiarą" spalił na panewce, jako że wiary są wokoło wszędzie, niezbędne do życia, to dalej typowy ateista nie wie, jak tu kontynuować batalię przeciw religii.
Bo ateista ma problem z diagnozą swoich intuicji. W istocie zapewne chodzi mu nie o to, że każde przyjęcie czegoś bez dowodu jest złe, lecz że TE SZCZEGÓLNE, TYPOWE DLA RELIGII, przyjęcia wiarą bytów nie podlegających reżimowi sprawdzalności za pomocą zmysłów i metodologii naukowej wiary miałyby być dopiero "złe".
Problem w tym, że nawet to ostatnie stwierdzenie też ostatecznie da się przyjąć jedynie aktem wiary. A wiara ma to do siebie, że nie każdy musi ją podzielać.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 15:12, 22 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackSwan
Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:06, 22 Maj 2022 Temat postu: Re: Dlaczego warto odstawić wiarę |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | blackSwan napisał: |
Zupełnie nie potrebuję wiary w ciekawość, podchodzę z niewiedzą i sprawdzam. |
I nie selekcjonujesz w żaden sposób tego co sprawdzasz? Sprawdzasz wszystko jak leci? |
Dowolne kryterium wyboru nie zmieni tego, że książka przejdzie test początkowy.
towarzyski.pelikan napisał: |
blackSwan napisał: |
towarzyski.pelikan napisał: |
Podaj przykład jakiegokowliek ryzyka, które nie wiąże sie z wiarą. |
Tenże przykład z lekarzem, jeżeli wiem, że to dyplomowany lekarz z latami praktyki, to nie mam z tym problemu. Inaczej jest gdy nie bierze się tych faktów pod rozwagę i patrzy się na lakarza jak na świętą krowę. |
Innymi słowy, ponieważ wiesz, że to dyplomowany lekarz z latami praktyki, to wierzysz, że warto zażyć zalecony przez niego lek, mimo, że samego leku nie sprawdziłeś, nie wiesz, czy jest skuteczny i bezpieczny. |
Lek jest opatrzony ulotką, która zaświadcza o przeprowadzonych badaniach, więc na ślepo nie muszę wierzyć. Ale tu jest jeszcze jedna bardzo istotna różnica, wierząc jeżeli lek nie zadziała, będę o wiele bardziej zawiedziony, niż gdybym podszedł ze zdrowym rozsądkiem jako do ryzyka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackSwan
Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:13, 22 Maj 2022 Temat postu: Re: Dlaczego warto odstawić wiarę |
|
|
fedor napisał: | blackSwan napisał: | Brak decyzji, jest również jakiegoś rodzaju decyzją, tak więć wolę podjać ją jak najbardziej śiadomie. |
I to jest właśnie twój akt wiary. Rozróżniasz pomiędzy tymi decyzjami aktem moralnej wiary na którą nie może być po prostu dowodów bo kwestie moralne są poza obrębem dowodzenia
blackSwan napisał: | Większość kwestii moralnych roztrzyga się w zupełnie nieskomplikowany sposób, tym bardziej że dotyczyły one wielu ludzie przed namii |
Znowu uciekłeś w ogólnik żeby uniknąć przyznania się do tego, że podejmujesz takie decyzje na podstawie aktu wiary. |
Nie będę znowu tłumaczył, dlaczego tak sądzisz.
fedor napisał: | Inni ludzie rozstrzygają takie sytuacje przez akt wiary bo inaczej się nie da. Tak więc powołanie się na nich nic ci nie da. To unik. Nadal nie jesteś w stanie sam przed sobą przyznać, że w takich kwestiach nie masz nic poza podejmowaniem decyzji przez akt wiary. Nie masz żadnego dowodu na to, że w ogóle trzeba podejmować ryzyko i nie masz żadnego dowodu na to, że podejmowanie ryzyka w ogóle może się opłacać więc odwołałeś się w tej kwestii do swojego aktu wiary |
Widocznie obracasz się w kręgu fideistów, to tak i sądzisz.
fedor napisał: | blackSwan napisał: | Zaufanie winika z przeprowadzonej nauki i praktyki lekarza, więc ryzyko jest mniejsze. |
Ale to wciąż zaufanie czyli wiara. Nawet najlepszy lekarz może się pomylić za którymś kolejnym razem więc zdając się na niego wierzysz, że tym razem jeszcze się nie pomyli |
Wiara prowadzi do zawodu, podjęcie zdrowego ryzyka - nie, taka jest różnica.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 31 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:20, 22 Maj 2022 Temat postu: Re: Dlaczego warto odstawić wiarę |
|
|
blackSwan napisał: | fedor napisał: | blackSwan napisał: | Brak decyzji, jest również jakiegoś rodzaju decyzją, tak więć wolę podjać ją jak najbardziej śiadomie. |
I to jest właśnie twój akt wiary. Rozróżniasz pomiędzy tymi decyzjami aktem moralnej wiary na którą nie może być po prostu dowodów bo kwestie moralne są poza obrębem dowodzenia
blackSwan napisał: | Większość kwestii moralnych roztrzyga się w zupełnie nieskomplikowany sposób, tym bardziej że dotyczyły one wielu ludzie przed namii |
Znowu uciekłeś w ogólnik żeby uniknąć przyznania się do tego, że podejmujesz takie decyzje na podstawie aktu wiary. |
Nie będę znowu tłumaczył, dlaczego tak sądzisz. |
Czyli nie wiesz co odpowiedzieć. I to mi wystarczy
blackSwan napisał: | fedor napisał: | Inni ludzie rozstrzygają takie sytuacje przez akt wiary bo inaczej się nie da. Tak więc powołanie się na nich nic ci nie da. To unik. Nadal nie jesteś w stanie sam przed sobą przyznać, że w takich kwestiach nie masz nic poza podejmowaniem decyzji przez akt wiary. Nie masz żadnego dowodu na to, że w ogóle trzeba podejmować ryzyko i nie masz żadnego dowodu na to, że podejmowanie ryzyka w ogóle może się opłacać więc odwołałeś się w tej kwestii do swojego aktu wiary |
Widocznie obracasz się w kręgu fideistów, to tak i sądzisz. |
Czyli znowu nie wiesz co odpowiedzieć
blackSwan napisał: | fedor napisał: | blackSwan napisał: | Zaufanie winika z przeprowadzonej nauki i praktyki lekarza, więc ryzyko jest mniejsze. |
Ale to wciąż zaufanie czyli wiara. Nawet najlepszy lekarz może się pomylić za którymś kolejnym razem więc zdając się na niego wierzysz, że tym razem jeszcze się nie pomyli |
Wiara prowadzi do zawodu, podjęcie zdrowego ryzyka - nie, taka jest różnica. |
Bez wiary nie byłbyś w stanie nawet wstać z łóżka co rano bo żeby to zrobić musisz uwierzyć, że jest sens to robić. Ale dalej się oszukuj i wierz w to, że w nic nie wierzysz
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 15:21, 22 Maj 2022, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackSwan
Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:21, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Tu oczywiście typowy ateista odpowie na to: to jest INNA WIARA NIŻ RELIGIJNA. |
Michale, nawet nie zrozumiałeś tematu, nie chodzi o jakiś wierzących ateistów, a o życie bez wiary. Ale jeszcze bardziej niż Fedor jesteś umoczony w swoim fideizmie, że nawet nie dopuszczasz takiej możliwości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TS7
Dołączył: 29 Wrz 2021
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:18, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Black Swan,
Czy Twoją definicją "wiary" jest "coś co nie jest uzasadnione"?
Jeżeli nie to podaj swoją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23220
Przeczytał: 55 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:22, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
TS7 napisał: | Black Swan,
Czy Twoją definicją "wiary" jest "coś co nie jest uzasadnione"?
Jeżeli nie to podaj swoją. |
Przyłączam się. Chociaz podejrzewam, że swan ma co innego na myśli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackSwan
Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:35, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
TS7 napisał: | Black Swan,
Czy Twoją definicją "wiary" jest "coś co nie jest uzasadnione"?
Jeżeli nie to podaj swoją. |
Z grubsza tak, przeświadczenie o czymś, co jest nieuzasadnione lub w bardzo małym stopniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TS7
Dołączył: 29 Wrz 2021
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:19, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
To jest inna defincja.
Jak się liczy "stopień uzasadnienia"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Nie 19:31, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
TS7 napisał: | To jest inna defincja.
Jak się liczy "stopień uzasadnienia"? |
czy Ockham był heretykim?
bo wklejałeś cytat z niego jakie są wg niego źródła przekonań ?
mi się zdawało, że uzasadnione, z doświadczenia i z autorytetu Pisma Św. (obecnie z bibliografii tematu)
czy widzisz wśród nich "wiarę" ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:47, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 5:54, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TS7
Dołączył: 29 Wrz 2021
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:47, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Lucek,
"czy Ockham był heretykim?"
Tyle masz w Wikipedii jak mówią prawdę.
William Ockham, Wilhelm Ockham[1] ang. William of Occam (ur. ok. 1285, zm. 9 kwietnia 1347 albo 1349) – filozof, teolog franciszkański z nurtu woluntarystycznego, twórca teorii teologicznych, uznanych za niegodne z oficjalnym nauczaniem Kościoła katolickiego. Został ekskomunikowany[2], ale 10 lat pózniej, w 1359 roku, został oficjalnie zrehabilitowany przez papieża Innocentego VI[3].
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie znam detali jego historii.
"bo wklejałeś cytat z niego
jakie są wg niego źródła przekonań ?
mi się zdawało, że uzasadnione, z doświadczenia i z autorytetu Pisma Św. (obecnie z bibliografii tematu)
czy widzisz wśród nich "wiarę" ? "
Wklejałem jego opinię bo Szary Obywatel poruszył temat "brzytwy Ockhama". Nic mi nie wiadomo, żeby jego teorie były dogmatem Kościoła Katolickiego.
Co to ma do rzeczy z tym co pisałem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TS7
Dołączył: 29 Wrz 2021
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:49, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Owieczka,
Ludzie kłamią. Ateiści też. Zakłamują historię. Podszywają się pod nazwiska. Itd.
Wiele rzeczy, które przeczytasz w różnych źródłach o Kościele Katolickim to kłamstwa bądź niezrozumienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackSwan
Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:53, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
TS7 napisał: |
Jak się liczy "stopień uzasadnienia"? |
Zależy od przypadku. Ale co jest istotne, to do wszystkiego należy podchodzić bardzo świadomie. Mało uświadomione przeświadczenia prowadzą do wiary.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Nie 19:56, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
TS7 napisał: | Lucek,
"czy Ockham był heretykim?"
Tyle masz w Wikipedii jak mówią prawdę.
William Ockham, Wilhelm Ockham[1] ang. William of Occam (ur. ok. 1285, zm. 9 kwietnia 1347 albo 1349) – filozof, teolog franciszkański z nurtu woluntarystycznego, twórca teorii teologicznych, uznanych za niegodne z oficjalnym nauczaniem Kościoła katolickiego. Został ekskomunikowany[2], ale 10 lat pózniej, w 1359 roku, został oficjalnie zrehabilitowany przez papieża Innocentego VI[3].
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie znam detali jego historii.
"bo wklejałeś cytat z niego
jakie są wg niego źródła przekonań ?
mi się zdawało, że uzasadnione, z doświadczenia i z autorytetu Pisma Św. (obecnie z bibliografii tematu)
czy widzisz wśród nich "wiarę" ? "
Wklejałem jego opinię bo Szary Obywatel poruszył temat "brzytwy Ockhama". Nic mi nie wiadomo, żeby jego teorie były dogmatem Kościoła Katolickiego.
Co to ma do rzeczy z tym co pisałem? |
pytałem, czy widzisz wśród źródeł, które wymieniłem za O. "wiarę"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TS7
Dołączył: 29 Wrz 2021
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:19, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Black Swan,
Cytat: |
podchodzić bardzo świadomie
|
A jak się to bada czy ktoś tak podchodzi czy nie?
====
Lucek,
O co Tobie konkretnie chodzi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Nie 21:25, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
a przypomnij sobie ten cytat O. ... i pytanie, czy jest tam to, co nazywasz wiarą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TS7
Dołączył: 29 Wrz 2021
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:01, 22 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Lucek,
Nie planuję się bawić w Twoje gierki.
To co "nazywam wiarą" znajduje się w Katechizmie Kościoła Katolickiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Azael
Dołączył: 03 Cze 2016
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:01, 23 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Na pewno warto odstawić wiarę w bogów. Otaczająca nas rzeczywistość nie dostarcza przesłanek ku istnieniu jakichkolwiek bóstw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33813
Przeczytał: 61 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:11, 23 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Azael napisał: | Na pewno warto odstawić wiarę w bogów. Otaczająca nas rzeczywistość nie dostarcza przesłanek ku istnieniu jakichkolwiek bóstw. |
To co nas otacza może i nie dostarcza - przynajmniej jasnych i wyraźnie przekonywujących - przesłanek za istnieniem bóstw.
Inaczej wygląda sytuacja od strony analizy samej naszej świadomości, zagłębienie się w istotę umysłu i człowieczeństwa. To zagłębienie się nieuchronnie postawi pewne pytania o idealność owej świadomości, mocy sprawczej, wolności. A stąd jest już tylko o krok do pytań o Boga.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pon 1:11, 23 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|