Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Deizm wojujący?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
placus3




Dołączył: 18 Sty 2017
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:56, 01 Sie 2017    Temat postu: Deizm wojujący?

Ostatnio doszedłem do pewnego ciekawego spostrzeżenia, które prawdziwie mnie zastanawia.

Było to pod wpływem filmiku Craiga, na którym powiedział on coś takiego , że przedstawiciele tzw. Nowego Ateizmu nie biorą się za obalanie klasycznych argumentów na rzecz istnienia Boga. Jeśli już to robią , to jest to bardzo słabe (Dawkins i krytyka argumentów Tomasza - Dawkins napisał tylko że te argumenty nie dowodzą Boga chrześcijańskiego , tylko Pierwszej Przyczyny) albo nie rozumieją argumentu (jak krytyka argumentu moralnego - ateiści mówią : gdybyś się dowiedział że nie ma Boga , to byś nie poszedł zabić sąsiada - niezrozumienie , że argument moralny uznaje Boga jako podstawę ontologiczną moralności , a nie epistemologiczą).

Doszedłem też do kolejnego wniosku, że żaden z tzw. Jeźdźców Neoateizmu oprócz Dawkinsa nie podał i nie używał argumentów przeciw istnieniu Boga. Sam Dawkins zresztą używa tylko jednego argumentu i to tak naprawdę wskazującego ( gdyby przesłanki były prawdziwe) ze nie istnieje Projektant, a nie że nie istnieje Bóg (ktoś może istnienie Boga wywnioskować np z argumentu ze zmartwychwstania Jezusa).

Nowy Ateizm w ogóle powstał raczej na fali narodzin terroryzmu islamskiego - książka prekursorka Nowego Ateizmu to książka Sama Harrisa z 2004 roku , która z tego co wiem powstała właśnie pod wpływem ataku na WTC.

Doszedłem na podstawie tych spostrzeżeń do wniosku , że Nowy Ateizm nie jest ruchem uderzającym przede wszystkim w wiarę w Boga , co w religię. A skoro tak , to dlaczego jest to ateizm wojujący , a nie deizm?

To też prowadzi do innej ciekawej uwagi , mianowicie nigdy nie spotkałem deisty, który krytykowałby religię np za nietolerancję, indoktrynację itd.

Jestem ciekawy , co na ten temat myślicie.


Ostatnio zmieniony przez placus3 dnia Wto 23:00, 01 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:57, 03 Sie 2017    Temat postu:

Pieprzyc myślenie! Trzeba działać, a nie myśleć! "Wenn ihr keine Antwort wisst- richtig ist, was richtig ist"; "If you don't know, then act like you know"... ;-P

Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Czw 18:57, 03 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin