|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 28 tematów
|
Wysłany: Pon 10:00, 05 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
W bieżącym podręczniki też cuda nie są faktem historycznym.
Ale pewnie we wszystkich pozostałych już są ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:23, 05 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | W bieżącym podręczniki też cuda nie są faktem historycznym.
Ale pewnie we wszystkich pozostałych już są ... |
Ale tego nie wykazałeś i tego nie wiesz bo sprawdziłeś tylko dwa podręczniki do klasy piątej. Czyli nic nie sprawdziłeś i twoje orzeczenia o podręcznikach są publicznym oszustwem. Opierasz się jedynie na swym domniemaniu, co żadnym argumentem nie jest. Okłamujesz publicznie ludzi ale to już nie jest nic nowego na tym forum
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 10:23, 05 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 76 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:01, 05 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Kruchy04 napisał: | Michał Dyszyński napisał: | To już wyjaśniam, dlaczego Twój argument jest "zły". Bo nie PODNOSI KWESTII, które są omawiane, w ogóle nie pokazuje jak to miałoby być, że podręczniki historii z jednej strony CO WIADOMO, bo na konkretnych przykładach to się objawia, a sam te przykłady uznajesz, są niewiarygodne, ale za chwilę Ty traktujesz je jakby wiarygodnymi miały być, bo Ci to pasuje z kolei do innej koncepcji. |
Irbisol ma rację w tym, że zmartwychwstanie Jezusa nie jest uważane za bezsporny fakt historyczny, tak jak np. fakt bitwy pod Grunwaldem.
I to nie jest jakaś tajemna wiedza.
O to co piszą w popularnej encyklopedii internetowej:
Cytat: | Kwestia zmartwychwstania Jezusa jest przedmiotem sporu wśród historyków. Historia jako nauka szuka racjonalnych wyjaśnień, zaś cud jest z definicji zdarzeniem nieprawdopodobnym. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdyby faktycznie były silne przesłanki i dowody na zmartwychwstanie to sporu by nie było. |
Właśnie!
Spór jest (nie "sport" - aktualizacja - tamto pisałem na tablecie i mi tak poprawiło "spór"). I ja o tym piszę. I wyciągam stąd wniosek, że skoro mamy sytuację mało klarowną, to lepiej byłoby nie wyciągać wersji jednej ze stron sporu jako argument. Bo jest druga strona, bo trudno to twardą konkluzję.
Irbisol jednak rozumuje chciejstwami, jemu słaby argument nie przeszkadza. A dlaczego?
Bo ufa, że dalej w dyskusji wszystko uda mu się zmanipulować, zamotać, odwrócić uwagę postawieniem jakiegoś zadania oponentowi, odwrócić kota ogonem. Logika jest mu zbędna, gdy ufa, że wpieraniem na żywca, iż "przedstawił wyjaśnienie", to ktoś mu w to uwierzy iż jakieś jego uwagi poboczne, wyjaśniły tutaj cokolwiek. W końcu zawsze może się upierać przy tym do upadłego...
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pon 20:03, 05 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 28 tematów
|
Wysłany: Pon 16:04, 05 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
I na razie efekt tego sporu jest taki, że w podręcznikach do historii cuda jezusowe nie są faktem historycznym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:33, 05 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | I na razie efekt tego sporu jest taki, że w podręcznikach do historii cuda jezusowe nie są faktem historycznym. |
Ale tego właśnie twierdzenia nie udowodniłeś
Poza tym znowu kłamiesz. Dostałeś podręczniki historyków uznających cuda Jezusa za fakty. I to wyparłeś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 76 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:13, 05 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Irbisol napisał: | I na razie efekt tego sporu jest taki, że w podręcznikach do historii cuda jezusowe nie są faktem historycznym. |
Ale tego właśnie twierdzenia nie udowodniłeś
Poza tym znowu kłamiesz. Dostałeś podręczniki historyków uznających cuda Jezusa za fakty. I to wyparłeś |
Tam gdzie obowiązuje zasada "wygrywa ten, kto się silniej upiera", na dalszy plan schodzi to, czy ktoś te podręczniki dostał, czy nie, albo jakikolwiek argument merytoryczny. Przecież wtedy wygrywa zwyczajnie najbardziej uparty w stwierdzaniu, że to on ma rację.
To nie działa tylko wtedy, gdy wszyscy wokół mają tyle rozumu w głowie, że są w stanie rozpoznać, iż oto mamy czystego uparciucha przy swoim, który argumentów merytorycznych nie przedstawił. Wtedy taki uparciuch występuje przeciw całemu gremium.
Ale najbardziej upartemu nawet i to nie będzie przeszkadzało. Jemu wystarczy, że wygra wedle własnych zasad - że on się uparł najbardziej i gdzieś w związku z tym może mieć logikę, rozumowania, fakty, czy co tam jeszcze. Przecież się uparł. A upierający się wygrywa. Zawsze upierający się wygrywa...
A jeśli większość ludzi wokół puka się w czoło, widząc tę strategię "argumentowania" uparciucha?...
Wg mnie wychodzi po prostu na to, że tu NIE BĘDZIE UZGODNIENIA. Uparciuch pozostanie uparciuchem i będzie miał przekonanie, że to on wygrał. Ci, co oczekują argumentów, a nie zauważyli, aby te argumenty im zaprezentowano, ale, że uparciuch wpiera swoje wbrew faktom, uznają, że mają do czynienia z osobą intelektualnie wadliwą i na tym ostatecznie stanie.
Każdy pozostanie przy swojej racji (albo i braku racji - w zależności od interpretacji).
I tak też bywa.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pon 21:50, 05 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 28 tematów
|
Wysłany: Wto 9:13, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Na moje argumenty odpowiedziałeś w stylu "pozostaję przy swoim stanowisku".
Czyli uparcie je ignorujesz i wypierasz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:31, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Na moje argumenty odpowiedziałeś w stylu "pozostaję przy swoim stanowisku".
Czyli uparcie je ignorujesz i wypierasz. |
Problem w tym trollu, że żadnych "argumentów" nie przedstawiłeś
Zostałeś zmielony przez Michała w tym wątku i zostało ci już tylko wpieranie zdartej płyty. To jedyne co ogarniasz w swym małym móżdżku
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 9:32, 06 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 76 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:57, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Irbisol napisał: | Na moje argumenty odpowiedziałeś w stylu "pozostaję przy swoim stanowisku".
Czyli uparcie je ignorujesz i wypierasz. |
Problem w tym trollu, że żadnych "argumentów" nie przedstawiłeś
Zostałeś zmielony przez Michała w tym wątku i zostało ci już tylko wpieranie zdartej płyty. |
Jeśli od początku dla Irbisola było celem nie tyle argumentować merytorycznie, co zabawiać się właśnie wpieraniem na żywca czegokolwiek, to Irbisol nie czuje się przegrany. On wręcz nie może przegrać!
Wszak kwestia merytoryczna W OGÓLE NIE JEST TU ISTOTNA. Cały czas chodzi o to przekomarzanie się, o tę zabawę "ja im piszę głupoty, a oni mi odpowiadają". Wg mnie Irbisol po prostu się bawi - traktuje dyskusję jako grę, w której sobie coś tam pisujemy "dla poddierżania razgowora". Czyli taką paplaninę trochę tu uskuteczniamy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:03, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | fedor napisał: | Irbisol napisał: | Na moje argumenty odpowiedziałeś w stylu "pozostaję przy swoim stanowisku".
Czyli uparcie je ignorujesz i wypierasz. |
Problem w tym trollu, że żadnych "argumentów" nie przedstawiłeś
Zostałeś zmielony przez Michała w tym wątku i zostało ci już tylko wpieranie zdartej płyty. |
Jeśli od początku dla Irbisola było celem nie tyle argumentować merytorycznie, co zabawiać się właśnie wpieraniem na żywca czegokolwiek, to Irbisol nie czuje się przegrany. On wręcz nie może przegrać! |
Może, bo ja mu też będę wpierał bez końca swoje. I przegra na swoich zasadach. W dyskusji z Rafałem tak samo. Nigdy Rafał nie przestał mu odpowiadać. I z dyskusji z Rafałem już nie raz wymiękł. Przegrał na swoich zasadach. Strollowanie trolla jego własną metodą. Ale już o tym pisałem
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 12:11, 06 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 76 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:48, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Michał Dyszyński napisał: | fedor napisał: | Irbisol napisał: | Na moje argumenty odpowiedziałeś w stylu "pozostaję przy swoim stanowisku".
Czyli uparcie je ignorujesz i wypierasz. |
Problem w tym trollu, że żadnych "argumentów" nie przedstawiłeś
Zostałeś zmielony przez Michała w tym wątku i zostało ci już tylko wpieranie zdartej płyty. |
Jeśli od początku dla Irbisola było celem nie tyle argumentować merytorycznie, co zabawiać się właśnie wpieraniem na żywca czegokolwiek, to Irbisol nie czuje się przegrany. On wręcz nie może przegrać! |
Może, bo ja mu też będę wpierał bez końca swoje. I przegra na swoich zasadach. W dyskusji z Rafałem tak samo. Nigdy Rafał nie przestał mu odpowiadać. I z dyskusji z Rafałem już nie raz wymiękł. Przegrał na swoich zasadach. Strollowanie trolla jego własną metodą. Ale już o tym pisałem |
A jeśli on ten stan postrzega jako swoje zwycięstwo?...
A jeśli za każdym razem, gdy mu odpowiadasz, on ma satysfakcję, że zmusił Cię do reakcji?...
- To co mu zrobisz?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:09, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | fedor napisał: | Michał Dyszyński napisał: | fedor napisał: | Irbisol napisał: | Na moje argumenty odpowiedziałeś w stylu "pozostaję przy swoim stanowisku".
Czyli uparcie je ignorujesz i wypierasz. |
Problem w tym trollu, że żadnych "argumentów" nie przedstawiłeś
Zostałeś zmielony przez Michała w tym wątku i zostało ci już tylko wpieranie zdartej płyty. |
Jeśli od początku dla Irbisola było celem nie tyle argumentować merytorycznie, co zabawiać się właśnie wpieraniem na żywca czegokolwiek, to Irbisol nie czuje się przegrany. On wręcz nie może przegrać! |
Może, bo ja mu też będę wpierał bez końca swoje. I przegra na swoich zasadach. W dyskusji z Rafałem tak samo. Nigdy Rafał nie przestał mu odpowiadać. I z dyskusji z Rafałem już nie raz wymiękł. Przegrał na swoich zasadach. Strollowanie trolla jego własną metodą. Ale już o tym pisałem |
A jeśli on ten stan postrzega jako swoje zwycięstwo?...
A jeśli za każdym razem, gdy mu odpowiadasz, on ma satysfakcję, że zmusił Cię do reakcji?...
- To co mu zrobisz?...
|
Po kolei bo mieszasz aspekty. W jego odczuciu zwycięstwem jest to, że ktoś przestaje mu odpisywać a nie to, że ktoś mu cały czas odpisuje. Gdyby ta ostatnia opcja była dla niego zwycięstwem to pisałby bez końca z Rafałem. Ale z dyskusji z Rafałem wymięka. Mi też już nie odpisuje w DR bo wie, że nie przestanę mu odpisywać. A gdyby zwycięstwem było dla niego samo to, że ktoś mu w ogóle odpisuje to pisałby też ze mną w DR. Ale wymiękł. Tak więc zwycięstwem nie jest dla niego to, że ktoś mu odpisuje ale opcja, że ktoś przestanie mu w końcu odpisywać. Dlatego z tobą pisze bo wie, że wymiękniesz, a ze mną już nie pisze bo wie, że nigdy nie wymięknę. I tak ta sprawa wygląda po uporządkowaniu
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 13:11, 06 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 76 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:28, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Michał Dyszyński napisał: | fedor napisał: | Michał Dyszyński napisał: | fedor napisał: | Irbisol napisał: | Na moje argumenty odpowiedziałeś w stylu "pozostaję przy swoim stanowisku".
Czyli uparcie je ignorujesz i wypierasz. |
Problem w tym trollu, że żadnych "argumentów" nie przedstawiłeś
Zostałeś zmielony przez Michała w tym wątku i zostało ci już tylko wpieranie zdartej płyty. |
Jeśli od początku dla Irbisola było celem nie tyle argumentować merytorycznie, co zabawiać się właśnie wpieraniem na żywca czegokolwiek, to Irbisol nie czuje się przegrany. On wręcz nie może przegrać! |
Może, bo ja mu też będę wpierał bez końca swoje. I przegra na swoich zasadach. W dyskusji z Rafałem tak samo. Nigdy Rafał nie przestał mu odpowiadać. I z dyskusji z Rafałem już nie raz wymiękł. Przegrał na swoich zasadach. Strollowanie trolla jego własną metodą. Ale już o tym pisałem |
A jeśli on ten stan postrzega jako swoje zwycięstwo?...
A jeśli za każdym razem, gdy mu odpowiadasz, on ma satysfakcję, że zmusił Cię do reakcji?...
- To co mu zrobisz?...
|
Po kolei bo mieszasz aspekty. W jego odczuciu zwycięstwem jest to, że ktoś przestaje mu odpisywać a nie to, że ktoś mu cały czas odpisuje. Gdyby ta ostatnia opcja była dla niego zwycięstwem to pisałby bez końca z Rafałem. Ale z dyskusji z Rafałem wymięka. Mi też już nie odpisuje w DR bo wie, że nie przestanę mu odpisywać. A gdyby zwycięstwem było dla niego samo to, że ktoś mu w ogóle odpisuje to pisałby też ze mną w DR. Ale wymiękł. Tak więc zwycięstwem nie jest dla niego to, że ktoś mu odpisuje ale opcja, że ktoś przestanie mu w końcu odpisywać. Dlatego z tobą pisze bo wie, że wymiękniesz, a ze mną już nie pisze bo wie, że nigdy nie wymięknę. I tak ta sprawa wygląda po uporządkowaniu |
Cóż, nie siedzę w głowie Irbisola, więc nie mam pewności, jak jest. To co pisałem, jest oczywiście tylko hipotezą. Irbisol mógłby się tu wypowiedzieć, co on uważa za swoje zwycięstwo (albo inną formę spełnienia w dyskusji), ale nawet - wiedząc, że on manipuluje - tej deklaracji nie do końca musielibysmy wierzyć.
Myślę, że nie mając naprawdę rzetelnych danych, nie rozstrzygniemy tej sprawy intencji Irbisola. Ja wciąż obstawiam swoją wersję, Ty jak widzę swoją. I na tym chyba pora zakończyć te rozważania, bo chyba są znacznie ciekawsze tematy, niż intencje Irbisola.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|