Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy wybieramy światopogląd (religię)?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:31, 22 Sty 2021    Temat postu: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

Fragment dyskusji o przyszłości religii;
, marksizm, pozytywizm, psychoanaliza, a przede wszystkim scjentyzm i teoria ewolucji przy­czyniły się do powstania alterna­tywnej wizji człowieka w świecie, w którym nie ma już ani boskiego stworzenia, ani paruzji, rzeczy to­czą się przypadkowo, bez żadnego ponadludzkiego celu. Patrzymy dziś na kosmos jak na bezduszną Newtonowską machinę, w któ­rej powoli zanika doświadczenie sakralności. Czeski filozof Jan Pa­tocˇka ujął to następująco: „To, co daje nauka − przynajmniej rozu­miana w sposób znany nam od XVII w. i zmierzająca dokładnie wciąż w tym samym kierunku – jest to rzeczywistość pozbawio­na naprawdę wszelkiego sensu. I dlatego właśnie możemy z nią zrobić, co chcemy, i dlatego wła­śnie stanowi ona dla nas zwykłe źródło sił. Jest to efekt działalno­ści duchowej, efekt walki ducho­wej trwającej całe wieki. Ale walka duchowa trwa nadal, a jej efekty od dłuższego czasu są coraz bar­dziej negatywne”. Oprócz nauki można dziś wskazać też inne ofer­ty zagospodarowania tożsamości tworzone przede wszystkim przez system kapitalistyczny i popkul­turę. Choćby Facebook jest potęż­nym narzędziem, które pozwala nam inaczej sformułować odpo­wiedź na pytanie: „Kim jestem?”. Sądzę więc, że dziś największym wyzwaniem i zagrożeniem dla my­ślenia religijnego jest ten niesły­chany pluralizm w propozycjach tożsamościowych, a zwłaszcza to, że część z tych propozycji jest atrakcyjniejsza niż oferta religijna.


[link widoczny dla zalogowanych]

Świat staje się coraz mniejszy. Pandemia, która opanowała świat jest tego świadectwem.
Mamy dostęp do informacji i poglądów na niespotykaną dotąd skalę.
Jednak nadal kształtuje nas rodzina, oraz otoczenie społeczne w którym wyrastamy.
Dlatego uważam, że nasz wybór jest ograniczony bo korpus naszego światopoglądu w tym I religii tworzy się we wczesnych latach dziecięcych.
W dorosłym życiu trudno się z tego wyzwolić. Nawet gdy się wyzwalamy, często powracamy do tego sedna ewentualnie przetwarzamy zdobyte w dzieciństwie przekonania.



Wuj dużo napisał o swej drodze życiowej.
M.D. dał jakieś poszlaki.
J.L.systematycznie wypowiada się na swojej stronie apologetycznej, uważa, że religię wybieramy.
Ja uważam, że nie wybrałam światopoglądu, którego składową jest ateizm w pełni świadomie.

Jestem ciekawa Waszych przemyśleń i doświadczeń na ten temat.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 10:28, 22 Sty 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:04, 22 Sty 2021    Temat postu:

Tu jeszcze ciekawy fragment tej dyskusji:
Prędzej religij­ny mózg skolonizuje ateizm – już dzisiaj niektórzy ateiści organizują się w grupy przypominające typo­we religie. Z drugiej strony jednak, rzeczywiście w tradycji biblijnej obecny jest silny wątek krytyki konstytutywnych elementów reli­gii. Abraham, do którego Bóg prze­mówił, musiał wyjść poza wyzna­waną dotąd religię naturalną. Być może w chrześcijaństwie mamy do czynienia z trwałym sporem tych dwóch form religijności: pier­wotnej plemienności i objawionej uniwersalności. Pisał o tym też pa­pież Franciszek w adhortacji Evan­gelii gaudium, zwracając uwagę, że chrześcijaństwo może funkcjono­wać ponad kulturą, że nie jest ono organicznie związane z jakąś hi­storyczną, narodową formą życia; słowem – że może ono oderwać się od plemienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:52, 22 Sty 2021    Temat postu:

Semele napisał:
Jednak nadal kształtuje nas rodzina, oraz otoczenie społeczne w którym wyrastamy.
Dlatego uważam, że nasz wybór jest ograniczony bo korpus naszego światopoglądu w tym I religii tworzy się we wczesnych latach dziecięcych.
W dorosłym życiu trudno się z tego wyzwolić. Nawet gdy się wyzwalamy, często powracamy do tego sedna ewentualnie przetwarzamy zdobyte w dzieciństwie przekonania.


Zgadzam się.
Wybieramy światopogląd, który został nam przeznaczony. Każdy jest Odysem, który wraca do swej Itaki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5542
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Pią 11:33, 22 Sty 2021    Temat postu:

Tak religia, jak i filozofia żyje w swoim urojonym, ograniczonym świecie, w którym granicę stanowi tabu. Na tym wydeptanym kawałku ziemi, nic już nie chce rosnąć, i postępuje nihilizm. To czego potrzebuje człowiek, to wolność ekspansji i eksploracji.
Dobrym przykładem zamkniętego myślenia jest Richard Dawkins. Z jednej strony, skrupulatnie ten znany kawałek ziemi przebadał, a z drugiej, nie chce wyjść poza ogrodzenie. Taki konserwatyzm mentalny, wzmocniony społecznym tabu, jest cechą szczególną obecnej sceny filozoficznej. Na szczęście, ta scena zaczyna pękać, wraz ze zmianami społecznymi i liberalizacją świadomości. To są ostatnie chwile, kiedy krótkowzroczność i zaściankowe myślenie, ma prawo bytu. Za "chwilę" duchowość sprzedawana będzie w pastylkach i nikt jej nie będzie szukał ani na wykładach, ani na ołtarzach, ani w starych książkach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:19, 22 Sty 2021    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Semele napisał:
Jednak nadal kształtuje nas rodzina, oraz otoczenie społeczne w którym wyrastamy.
Dlatego uważam, że nasz wybór jest ograniczony bo korpus naszego światopoglądu w tym I religii tworzy się we wczesnych latach dziecięcych.
W dorosłym życiu trudno się z tego wyzwolić. Nawet gdy się wyzwalamy, często powracamy do tego sedna ewentualnie przetwarzamy zdobyte w dzieciństwie przekonania.


Zgadzam się.
Wybieramy światopogląd, który został nam przeznaczony. Każdy jest Odysem, który wraca do swej Itaki.


No...Wuj na pewno. I chyba jest też Penelopa :wink: :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:24, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

Semele napisał:
Dlatego uważam, że nasz wybór jest ograniczony bo korpus naszego światopoglądu w tym I religii tworzy się we wczesnych latach dziecięcych.
W dorosłym życiu trudno się z tego wyzwolić. Nawet gdy się wyzwalamy, często powracamy do tego sedna ewentualnie przetwarzamy zdobyte w dzieciństwie przekonania.
[..]
Ja uważam, że nie wybrałam światopoglądu, którego składową jest ateizm w pełni świadomie.


Myślenie projekcyjne - ja nie wybrałam, to i wszyscy nie wybrali… - do żadnych sensownych wniosków nie prowadzi.

Nawet gdyby posłużyć się twoim własnym przykładem, to kiedyś ktoś wybrał ten ateizm, no chyba że twoim prapraprzodkiem był Łyszczyński.

XX/XXI wiek udowodnił, że z pojawieniem się różnych alternatyw wiele osób w świecie post-chrześcijańskim wybrało buddyzm, hinduizm czy nawet islam, to samo z ateizmem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:12, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

blackSun napisał:

XX/XXI wiek udowodnił, że z pojawieniem się różnych alternatyw wiele osób w świecie post-chrześcijańskim wybrało buddyzm, hinduizm czy nawet islam, to samo z ateizmem.

Z moich obserwacji wynika, że człowiek wychowany w kulturze chrześcijańskiej, jak wybiera inną religę, to ją chrystianizuje. Nawet ateista wychowany w kulturze chrześcijańskiej chrystianizuje swój ateizm, w tym sensie, że przybiera formę antychrystianizmu czy antyklerykalizmu. Polski ateista ma zasadniczo problem z Bogiem chrześcijańskim.

Bardzo się często okazuje przy tym, że taka osoba wybrała inną relgię na zasadzie "cudze chwalicie, swego nie znacie". Nigdy nie zgłębiła rodzimej religii, tylko ją odrzuciła na podstawie pozorów, pakując się najczęściej w jakiś pseudobuddyzm albo inny new age, który jej rzekomo ma zaoferować to, czego nie ma w chrześcijaństwie.


Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Pią 13:13, 22 Sty 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:27, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

blackSun napisał:
Semele napisał:
Dlatego uważam, że nasz wybór jest ograniczony bo korpus naszego światopoglądu w tym I religii tworzy się we wczesnych latach dziecięcych.
W dorosłym życiu trudno się z tego wyzwolić. Nawet gdy się wyzwalamy, często powracamy do tego sedna ewentualnie przetwarzamy zdobyte w dzieciństwie przekonania.
[..]
Ja uważam, że nie wybrałam światopoglądu, którego składową jest ateizm w pełni świadomie.


Myślenie projekcyjne - ja nie wybrałam, to i wszyscy nie wybrali… - do żadnych sensownych wniosków nie prowadzi.

Nawet gdyby posłużyć się twoim własnym przykładem, to kiedyś ktoś wybrał ten ateizm, no chyba że twoim prapraprzodkiem był Łyszczyński.

XX/XXI wiek udowodnił, że z pojawieniem się różnych alternatyw wiele osób w świecie post-chrześcijańskim wybrało buddyzm, hinduizm czy nawet islam, to samo z ateizmem.


:) :) no gdybym wierzyła w cuda to bym wybrała Ernestynę i to nie do końca

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem czy dobrze Ciebie zrozumiałam. ateizm i teizm tkwią w nas genetycznie :( ?


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 13:28, 22 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:30, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

towarzyski.pelikan napisał:
blackSun napisał:

XX/XXI wiek udowodnił, że z pojawieniem się różnych alternatyw wiele osób w świecie post-chrześcijańskim wybrało buddyzm, hinduizm czy nawet islam, to samo z ateizmem.

Z moich obserwacji wynika, że człowiek wychowany w kulturze chrześcijańskiej, jak wybiera inną religę, to ją chrystianizuje. Nawet ateista wychowany w kulturze chrześcijańskiej chrystianizuje swój ateizm, w tym sensie, że przybiera formę antychrystianizmu czy antyklerykalizmu. Polski ateista ma zasadniczo problem z Bogiem chrześcijańskim.

Bardzo się często okazuje przy tym, że taka osoba wybrała inną relgię na zasadzie "cudze chwalicie, swego nie znacie". Nigdy nie zgłębiła rodzimej religii, tylko ją odrzuciła na podstawie pozorów, pakując się najczęściej w jakiś pseudobuddyzm albo inny new age, który jej rzekomo ma zaoferować to, czego nie ma w chrześcijaństwie.


Ja myślę, ze nie należę w tym sensie do polskich ateistów...

zastanawiam się dlaczego wuj unika forum ale to dygresja...


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 13:31, 22 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:37, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

Semele napisał:


Ja myślę, ze nie należę w tym sensie do polskich ateistów....

Tzn., że masz problem ze wszystkimi bogami wszelkich religii? I w stosunku do nich definiujesz się jako ateistka? Teoretycznie każdy polski ateista tak twierdzi, ale w praktyce koncentruje sie na tym jednym konkretnym Bogu chrześcijańskim, a reszta mu zwisa kalafiorem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:46, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

towarzyski.pelikan napisał:
Semele napisał:


Ja myślę, ze nie należę w tym sensie do polskich ateistów....

Tzn., że masz problem ze wszystkimi bogami wszelkich religii? I w stosunku do nich definiujesz się jako ateistka? Teoretycznie każdy polski ateista tak twierdzi, ale w praktyce koncentruje sie na tym jednym konkretnym Bogu chrześcijańskim, a reszta mu zwisa kalafiorem.


Ja obserwuję mityzm i egzystencjalizm.
W tej chwili żaden kościół nie spełnia moich oczekiwań nawet

[link widoczny dla zalogowanych]

Ten kościół nie skupia się nad cierpieniem...chce aby po prostu cierpienia nie było...

Pamiętaj! Aby wyznawać filozofię/religię Ra'i nie musisz odrzucać swoich dotychczasowych wierzeń czy ich braku (ateizm) - musisz je natomiast uogólnić. Ra'i nie znosi dotychczasowych religii, ale je uogólnia. Jeden jest Stwórca, ten sam, niezmienny. Zmienni są za to ludzie, ich - nasze - lokalne światopoglądy, nasze wyobrażenia Boga, nasze szybko przemijające istnienia...


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 13:48, 22 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:48, 22 Sty 2021    Temat postu:

Semele napisał:
W tej chwili żaden kościół nie spełnia moich oczekiwań nawet


a nie myślałaś o Hołowni :think: ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:56, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

Semele napisał:

W tej chwili żaden kościół nie spełnia moich oczekiwań nawet

A po co Ci jakiś kościół, jak jesteś ateistką? Czego szukasz, Odysie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:57, 22 Sty 2021    Temat postu:

lucek napisał:
Semele napisał:
W tej chwili żaden kościół nie spełnia moich oczekiwań nawet


a nie myślałaś o Hołowni :think: ?


Nie. Jest zbyt gładki. ale miałam taki przebłysk...

skąd moje przemyślenia...
Mój mąż wychował się w rodzinie SJ. w tej chwili nie jest w tym kościele.
Jednak ciągle myśli "świadkowjehowo..."

Dla niego pandemia to wreszcie ten koniec świata..

Ja to zaliczam do katastrofizmu...Zauważcie, ze w tv pokazują coraz więcej filmów katastroficznych o końcu świata..


:) :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:05, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

towarzyski.pelikan napisał:
Semele napisał:

W tej chwili żaden kościół nie spełnia moich oczekiwań nawet

A po co Ci jakiś kościół, jak jesteś ateistką? Czego szukasz, Odysie?


Przyjaźni i miłości.
Szczerości oraz braku agresji..

Ateiści też potrzebują ludzi.
kiedy czuje się najbardziej samotna w święta katolickie. Boże Ciało, Trzej królowie, komunia święta czy nie święta...
Nie chce być koniunkturalna.
Myślę często, że te "performansy" w stylu motyl w boże ciało to właśnie próba złamania tej samotności ateisty.
Ale katole tego nie rozumieją bo brak im poczucia humoru.
wierzę , że Bóg to rozumie..


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 14:10, 22 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5542
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Pią 14:34, 22 Sty 2021    Temat postu:

Jesteś ateistką, która wierzy w Boga? Widzę mocno zagmatwane życie duchowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:50, 22 Sty 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Jesteś ateistką, która wierzy w Boga? Widzę mocno zagmatwane życie duchowe.


Co dla Ciebie znaczy Bóg??

Wy buddyści to macie mętlik... :) :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5542
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Pią 15:01, 22 Sty 2021    Temat postu:

Semele napisał:
Banjankri napisał:
Jesteś ateistką, która wierzy w Boga? Widzę mocno zagmatwane życie duchowe.


Co dla Ciebie znaczy Bóg??

Wy buddyści to macie mętlik... :) :wink:

Bóg to nazwa własna boga religii monoteistycznych.
Jesteś kryptoteistką szukającą akceptacji, przyjaźni i miłości.

I... nie jestem buddystą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:07, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

Semele napisał:
Nie wiem czy dobrze Ciebie zrozumiałam. ateizm i teizm tkwią w nas genetycznie :( ?

Nawet gdyby, to warto wysilić się i oprzeć się takim czy innym wpływom i rzetelnie analizować różne poglądy. Zgodzę się z Tobą, że nie zawsze jest to łatwe, ale naprawdę warto… nawet jak nie zmienisz światopoglądu, to będziesz wiedziała dlaczego jest najlepszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:10, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

towarzyski.pelikan napisał:
Z moich obserwacji wynika, że człowiek wychowany w kulturze chrześcijańskiej, jak wybiera inną religę, to ją chrystianizuje. Nawet ateista wychowany w kulturze chrześcijańskiej chrystianizuje swój ateizm, w tym sensie, że przybiera formę antychrystianizmu czy antyklerykalizmu. Polski ateista ma zasadniczo problem z Bogiem chrześcijańskim.

Ale że jak? Krytyka ateistyczna chrześcijaństwa jest rodzajem chrystianizacji dla ateistów?
To chyba naturalne, że bunt ateistyczny odnosi się przede wszystkim do lokalnego bóstwa. Podobnie jest z apostatami w islamie czy hinduizmie.

towarzyski.pelikan napisał:
Bardzo się często okazuje przy tym, że taka osoba wybrała inną relgię na zasadzie "cudze chwalicie, swego nie znacie".

Pewnie bywa i tak, ale to nie znaczy, że nie istnieją osoby dobrze znające oba światopoglądy, stary i nowy.

towarzyski.pelikan napisał:
Nigdy nie zgłębiła rodzimej religii, tylko ją odrzuciła na podstawie pozorów, pakując się najczęściej w jakiś pseudobuddyzm albo inny new age, który jej rzekomo ma zaoferować to, czego nie ma w chrześcijaństwie.

Ale dlaczego rzekomo? Czy rzeczywiście chrześcijaństwo jest w stanie zaoferować wszystko to, co proponuje buddyzm czy new age?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:13, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

Semele napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
Semele napisał:

W tej chwili żaden kościół nie spełnia moich oczekiwań nawet

A po co Ci jakiś kościół, jak jesteś ateistką? Czego szukasz, Odysie?


Przyjaźni i miłości.
Szczerości oraz braku agresji..

Ateiści też potrzebują ludzi.
kiedy czuje się najbardziej samotna w święta katolickie. Boże Ciało, Trzej królowie, komunia święta czy nie święta...
Nie chce być koniunkturalna.

Ja nie chodzę do zadnego kościoła, nie obchodzę żadnych swiat poza Bożym Narodzeniem i Wielkanocą (ale to nawet ateiści obchodzą) i jakoś nie czuję się samotna.

Obawiam się, że to nie ateizm jest przyczyną Twoje samotności.
Cytat:
Myślę często, że te "performansy" w stylu motyl w boże ciało to właśnie próba złamania tej samotności ateisty.
Ale katole tego nie rozumieją bo brak im poczucia humoru.
wierzę , że Bóg to rozumie..

Nie, Semele. Takie performansy to są lewackie drwiny z religii, ani to nie jest śmieszne, ani inteligentne. Lewak co najwyżej może w ten sposób pokazywać swoje poczucie niższości. Czuje się gorszy od innych, że nie ma żadnego sacrum, więc chce zdeptać cudze sacrum. To nie ma nic wspólnego z ateizmem. Nie obrażaj ateistów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:24, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

blackSun napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
Z moich obserwacji wynika, że człowiek wychowany w kulturze chrześcijańskiej, jak wybiera inną religę, to ją chrystianizuje. Nawet ateista wychowany w kulturze chrześcijańskiej chrystianizuje swój ateizm, w tym sensie, że przybiera formę antychrystianizmu czy antyklerykalizmu. Polski ateista ma zasadniczo problem z Bogiem chrześcijańskim.

Ale że jak? Krytyka ateistyczna chrześcijaństwa jest rodzajem chrystianizacji dla ateistów?
To chyba naturalne, że bunt ateistyczny odnosi się przede wszystkim do lokalnego bóstwa. Podobnie jest z apostatami w islamie czy hinduizmie..

Krytyka ateistyczna chrześcijaństwa jest dowodem na to, że atieista jest schrystianizowany, tzn. jego ateizm przybiera postać pogniewania się na chrześcijańskiego Boga. Widać to wyraźnie w tym emocjonalnym zaangażowaniu i argumentacji.
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Bardzo się często okazuje przy tym, że taka osoba wybrała inną relgię na zasadzie "cudze chwalicie, swego nie znacie".

Pewnie bywa i tak, ale to nie znaczy, że nie istnieją osoby dobrze znające oba światopoglądy, stary i nowy.

Oczywiście i nic takiego nie twierdzę. Piszę o pewnej tendencji, którą sama obserwuję.
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Nigdy nie zgłębiła rodzimej religii, tylko ją odrzuciła na podstawie pozorów, pakując się najczęściej w jakiś pseudobuddyzm albo inny new age, który jej rzekomo ma zaoferować to, czego nie ma w chrześcijaństwie.

Ale dlaczego rzekomo? Czy rzeczywiście chrześcijaństwo jest w stanie zaoferować wszystko to, co proponuje buddyzm czy new age?

To już zależy od tego, czego konkretny człowiek w tym buddyzmie, new agu szuka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:24, 22 Sty 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Semele napisał:
Banjankri napisał:
Jesteś ateistką, która wierzy w Boga? Widzę mocno zagmatwane życie duchowe.


Co dla Ciebie znaczy Bóg??

Wy buddyści to macie mętlik... :) :wink:

Bóg to nazwa własna boga religii monoteistycznych.
Jesteś kryptoteistką szukającą akceptacji, przyjaźni i miłości.

I... nie jestem buddystą.


A to wyszło szydło z worka.. :wink: :)

Jesteś ateistą...

Jestem ateistką szukającą akceptacji przyjaźni i miłości tak jak każdy człowiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:31, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

towarzyski.pelikan napisał:
Semele napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
Semele napisał:

W tej chwili żaden kościół nie spełnia moich oczekiwań nawet

A po co Ci jakiś kościół, jak jesteś ateistką? Czego szukasz, Odysie?


Przyjaźni i miłości.
Szczerości oraz braku agresji..

Ateiści też potrzebują ludzi.
kiedy czuje się najbardziej samotna w święta katolickie. Boże Ciało, Trzej królowie, komunia święta czy nie święta...
Nie chce być koniunkturalna.

Ja nie chodzę do zadnego kościoła, nie obchodzę żadnych swiat poza Bożym Narodzeniem i Wielkanocą (ale to nawet ateiści obchodzą) i jakoś nie czuję się samotna.

Obawiam się, że to nie ateizm jest przyczyną Twoje samotności.
Cytat:
Myślę często, że te "performansy" w stylu motyl w boże ciało to właśnie próba złamania tej samotności ateisty.
Ale katole tego nie rozumieją bo brak im poczucia humoru.
wierzę , że Bóg to rozumie..

Nie, Semele. Takie performansy to są lewackie drwiny z religii, ani to nie jest śmieszne, ani inteligentne. Lewak co najwyżej może w ten sposób pokazywać swoje poczucie niższości. Czuje się gorszy od innych, że nie ma żadnego sacrum, więc chce zdeptać cudze sacrum. To nie ma nic wspólnego z ateizmem. Nie obrażaj ateistów.


Ateiści obchodzą te dwie rocznice jako obyczaj lokalny.
Na procesje Boże Ciało też nie chodzisz?

Mój konsekwentny ateizm jest przyczyną mojego wyobcowania

Słowa samotność użyłam aby zobrazować. Unaocznić.
Ateista to taki trochę cudzoziemiec.
A właściwie dlaczego nie chodzisz do kościoła.....?????

Lewak chce zaistnieć, być. Ja nie jestem lewaczką.
Dlatego chcę aby ludzie byli autentyczni.
Ateista odczuwa sacrum bardziej niż wielu tzw. teistów

Tylko to jest dzikie sacrum.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 16:59, 22 Sty 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:36, 22 Sty 2021    Temat postu: Re: Czy wybieramy światopogląd (religię)?

blackSun napisał:
Semele napisał:
Nie wiem czy dobrze Ciebie zrozumiałam. ateizm i teizm tkwią w nas genetycznie :( ?

Nawet gdyby, to warto wysilić się i oprzeć się takim czy innym wpływom i rzetelnie analizować różne poglądy. Zgodzę się z Tobą, że nie zawsze jest to łatwe, ale naprawdę warto… nawet jak nie zmienisz światopoglądu, to będziesz wiedziała dlaczego jest najlepszy.


Myślę, że to robię.
Nie znam jeszcze Twojego..

Pelikanka

Cytat:
Krytyka ateistyczna chrześcijaństwa jest dowodem na to, że atieista jest schrystianizowany, tzn. jego ateizm przybiera postać pogniewania się na chrześcijańskiego Boga. Widać to wyraźnie w tym emocjonalnym zaangażowaniu i argumentacji.


Tu się zgodzę. Widać u Kruchy04 i jego domniemanych przez Fedora klonach.

Ja się nie mogłam pogniewać na kogoś z kim nigdy nie byłam.
NIE Mogę czuć się komfortowo bo wszyscy mamy być w Polsce jednakowi.
Mamy być rzymskimi katolikami.

Opozycja: Katolik..Lewak...

Ludzie mają bardziej skomplikowane poglądy.
Co widać nawet w tym wątku


:wink: :wink: :)


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 17:08, 22 Sty 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin