|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katolikus
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 2504
Przeczytał: 103 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:10, 20 Lip 2024 Temat postu: Czy nauka bardziej uzasadnia ateizm? |
|
|
Ciekawa wymiana zdań.
https://youtu.be/Q7gvk9iSpwE?si=ybS83o-TEyqPQWwa
Moim zdaniem odpowiedź jaka by nie była to będzie z gruntu subiektywna i naukowo nieweryfikowalna. Mogę np. powiedzieć, że nauka bardziej uzasadnia teizm, bo odkrywa przed nami niezmiernie skomplikowaną i piękną rzeczywistość świata materii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:34, 20 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
"ciekawa" chyba tylko dlatego, że idiotyczna, równie dobrze można by pytać czy biologia bardziej potwierdza, czy zaprzecza twierdzeniu Pitagorasa ...
w tzw. poznaniu naukowym, zdefiniowany musi być przedmiot, przedmioty poznania i uznaniowo zresztą, przyjęta metodologia, bez czego, z punktu widzenia naukowego, mamy do czynienia z nienaukowym bełkotem.
i tym jest ta dyskusja ... bo oczywiście choćby istnienie Boga można by "naukowo" badać, jednak wymagałoby to zdefiniowania pojęcia, przedmiotu badania ... i metodologii ... raczej trudno by było, na start, przyjąć akceptowalne kryteria ... przedmiotem badania byłaby ideologia, która rządzi ludźmi, ale formalnie przeszkód nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:51, 20 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
ps
zresztą takie nauki, gdzie przedmiotem poznania jest Bóg, z zdefiniowaną metodologią zdaje się istnieją i mają swoją metodologię ... choćby teologia ... problem, że nie wszyscy skłonni są ją za naukę uznawać
... choć inne, o bardziej świeckiej etykietce, choć o równie "obiektywnych" kryteriach, już za nauki uchodzą
to oczywiście nie "nauki przyrodnicze", ale systematyka tu jest kwestią umowną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 22778
Przeczytał: 84 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:12, 20 Lip 2024 Temat postu: Re: Czy nauka bardziej uzasadnia ateizm? |
|
|
Katolikus napisał: | Ciekawa wymiana zdań.
https://youtu.be/Q7gvk9iSpwE?si=ybS83o-TEyqPQWwa
Moim zdaniem odpowiedź jaka by nie była to będzie z gruntu subiektywna i naukowo nieweryfikowalna. Mogę np. powiedzieć, że nauka bardziej uzasadnia teizm, bo odkrywa przed nami niezmiernie skomplikowaną i piękną rzeczywistość świata materii. |
Zapowiada się ciekawie.
Dziś spytam tylko czy ateista nie może zachwycać się skomplikowaną i piękną rzeczywistoscią świata materii?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katolikus
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 2504
Przeczytał: 103 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:14, 21 Lip 2024 Temat postu: Re: Czy nauka bardziej uzasadnia ateizm? |
|
|
Semele napisał: | Katolikus napisał: | Ciekawa wymiana zdań.
https://youtu.be/Q7gvk9iSpwE?si=ybS83o-TEyqPQWwa
Moim zdaniem odpowiedź jaka by nie była to będzie z gruntu subiektywna i naukowo nieweryfikowalna. Mogę np. powiedzieć, że nauka bardziej uzasadnia teizm, bo odkrywa przed nami niezmiernie skomplikowaną i piękną rzeczywistość świata materii. |
Zapowiada się ciekawie.
Dziś spytam tylko czy ateista nie może zachwycać się skomplikowaną i piękną rzeczywistoscią świata materii? |
Może, bo czemu by nie?: ) Ale co to dla ateisty znaczy? Pewnie nic. Dla teisty przebłyski piękna tego świata są przesłanką za tym, że ten świat jest przedsmakiem czegoś cudowniejszego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 22778
Przeczytał: 84 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 2:53, 21 Lip 2024 Temat postu: Re: Czy nauka bardziej uzasadnia ateizm? |
|
|
Katolikus napisał: | Semele napisał: | Katolikus napisał: | Ciekawa wymiana zdań.
https://youtu.be/Q7gvk9iSpwE?si=ybS83o-TEyqPQWwa
Moim zdaniem odpowiedź jaka by nie była to będzie z gruntu subiektywna i naukowo nieweryfikowalna. Mogę np. powiedzieć, że nauka bardziej uzasadnia teizm, bo odkrywa przed nami niezmiernie skomplikowaną i piękną rzeczywistość świata materii. |
Zapowiada się ciekawie.
Dziś spytam tylko czy ateista nie może zachwycać się skomplikowaną i piękną rzeczywistością świata materii? |
Może, bo czemu by nie?: ) Ale co to dla ateisty znaczy? Pewnie nic. Dla teisty przebłyski piękna tego świata są przesłanką za tym, że ten świat jest przedsmakiem czegoś cudowniejszego. |
Jak będzie grzeczny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 32777
Przeczytał: 70 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:03, 10 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | "ciekawa" chyba tylko dlatego, że idiotyczna, równie dobrze można by pytać czy biologia bardziej potwierdza, czy zaprzecza twierdzeniu Pitagorasa ... |
Celne spostrzeżenie. Czy fakt, że nauka się nie zajmuje kwestią Boga, miałby świadczyć o tym, że postuluje Jego nieistnienie?...
W takim ujęciu każda dziedzina, która zajmuje się tylko "swoimi sprawami" będzie musiała zostać uznana za "negującą" wszystkie inne dziedziny, czyli np. sztuka kulinarna neguje sport, a krawiectwo neguje budowanie wiaduktów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 22778
Przeczytał: 84 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:53, 10 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | lucek napisał: | "ciekawa" chyba tylko dlatego, że idiotyczna, równie dobrze można by pytać czy biologia bardziej potwierdza, czy zaprzecza twierdzeniu Pitagorasa ... |
Celne spostrzeżenie. Czy fakt, że nauka się nie zajmuje kwestią Boga, miałby świadczyć o tym, że postuluje Jego nieistnienie?...
W takim ujęciu każda dziedzina, która zajmuje się tylko "swoimi sprawami" będzie musiała zostać uznana za "negującą" wszystkie inne dziedziny, czyli np. sztuka kulinarna neguje sport, a krawiectwo neguje budowanie wiaduktów. |
Wiele nauk zajmuje sie kwestią Boga.
Antropologia
Psychologia
Etnologia
Religioznawstwo
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Wto 17:57, 10 Wrz 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|