Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy można dostrzec sens stwórczy..
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:14, 10 Cze 2024    Temat postu:

te wszystkie dowody to raczej wskazania, o czym mowa ...lub jak tu Irbisolowi, że jest obecny w myśleniu ateisty, gdyby chciał jemu zaprzeczyć, to akurat on musi odwołać się do niesprawdzalnych hipotez i niedostępnych zmysłowo zaświatów .... faktycznie więc takie spekulatywne dowody więc tylko z nazwy są dowodami, bo prędzej są definicjami i wskazaniami ....

faktycznie "Bóg" obecny jest bezpośrednio w doświadczeniu mentalności człowieka poprzez poznawanie reguł rządzących jego życiem ... osobistego stosunku otoczenia, świata .... choć niekoniecznie sobie to uświadamia Bóg nie opuszcza człowieka nigdy - przynajmniej mnie :wink: :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 7 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:16, 10 Cze 2024    Temat postu:

lucek napisał:
a o co ci chodzi owca ?
w jakim kontekście pisałeś, czy co nazywamy tak w ogóle - wtedy nazywamy to co ma dla nas znaczenie ... nomen omen znaczenie to nazywanie ... sens - jak dla mnie, to przedmiot tego znaczenia ... czyli pojęcie, jego mentalna reprezentacja w umyśle ...

więc o co ci chodzi właściwie ?

mi tu akurat chodziło o interpretację słowa, przełożenie cudzego znaczenia na własne pojęcie ... odnalezienie tego pojęcia, tu konkretnie przy założeniu istnienia jego sensu w sobie ... a nie wyobrażenia jak np. w przypadku pojęcia "jednorożec".

Toć pisałem, że o emocje.

Np.
Znasz jakąś Mandolinę, której bardzo nie lubisz, że aż cię skręca na samą myśl o niej. To jedyna osoba o tym imieniu, którą znasz.
Aż tu nagle poznajesz inną kobietę. Pytasz jak ma na imię. A ona że MANDOLINA. I co? Nie dostałbyś skrętu kiszek z obrzydzenia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:45, 10 Cze 2024    Temat postu:

Andy72 napisał:
Semele napisał:
Wuj wierzy w Boga Miłość. Do tej pory nie trafiłam na żaden dowód istnienia takowego Boga.

Bóg przychodzi do każdego inaczej, a Wuj odrzuca wszystkie dowody i drogi do Boga poza swoją, którą zdaje się uważać za jedyną.
To znaczy:
- nie może być dowodu na istnienie Boga
- poza dowodem "przez chcenie" o którym pisal Wuj
Szkoda że go nie ma, może by coś poprawił co może przeinaczam


U wuja jest ten pragmatyzm. Warto wierzyć bo wtedy lepiej się czujesz. Coś w tym stylu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin