|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:49, 08 Gru 2005 Temat postu: Czas skończyć z tą kwestią ! |
|
|
Uwaga, proszę się skupić. Czas postawić sprawę jasno.
Nie ma dowodów na istnienie Boga, zatem można uznać, że Bóg nie istnieje. Katolicy nie znają Biblii. Biblia to zbiór mitów, bzdur i kłamstw, tak uważa dziś większość wykształconych ludzi i naukowców. Większość religioznawców uważa, że Ewangeliści nie przedstawili prawdy o Jezusie, a jedynie wiarę ówczesnych wspólnot. Należy więc uznać to rozwiązanie za słuszne. Najlepszym dowodem na to, że Biblia jest niespójna, są rozłamy w chrześcijaństwie. W chrześcijaństwie od samego początku istniał rozłam na dwa stronnictwa: Piotrowe i Pawłowe. Dowodzi tego konflikt pomiędzy Piotrem i Jakubem, jaki został opisany w Ga 2,11-14. Paweł nic nie wiedział o ziemskim życiu Jezusa, skoro nic o tym nie pisał. Większość autorów niechrześcijańskich z I wieku n.e. nie wspomina o Jezusie, zatem Jezus nie istniał. Ewangelie powstały kilkadziesiąt lat po śmierci Jezusa. Miały przekazywać prawdę o życiu Jezusa. Pamięć ludzka bywa jednak zawodna. Przez ten czas świadkowie nie pamiętali już więc dobrze wydarzeń, które Ewangeliści opisali. Ewangelie nie przekazują więc prawdy o życiu Jezusa.
Teoria ewolucji obala koncepcję boskiej kreacji, ponieważ jest dokładniejsza i lepiej potwierdzona. Ateizm obala teizm, bo opiera się na bardziej rozsądnym i logicznym rozumowaniu. Nauka jest w stanie obalić religię, bo metoda naukowa jest dokładniejsza w dochodzeniu do prawdy. Jesteśmy tylko zwierzętami, więc Biblia nie ma racji, gdy stawia człowieka wyżej od zwierząt.
Religia reprezentuje staroświeckie i nieaktualne rozumowanie. Nowoczesne rozumowanie, naukowe, nie odwołuje się już do Boga w tłumaczeniu otaczającego nas świata. Ludzie nowocześni odrzucają Boga i religię jako rozumowanie staroświeckie i przestarzałe.
Wiara w Boga zawiera sprzeczności! Bóg pozwala cierpieć niewinnym istotom. Nierozsądne jest wierzyć w takiego okrutnego Boga. Kościół okazał się religią fałszywą, bo ma na sumieniu inkwizycję i wyprawy krzyżowe. Jeśli Bóg jest wszechwiedzący, to nie mamy wolnej woli, bo Bóg i tak wie, co zrobimy. Jeśli zaś Bóg nie wie, co zrobimy, to mamy wolną wolę, ale wtedy Bóg nie jest wszechwiedzący.
Do zwątpienia wystarczy spotkanie z wieloma chrześcijanami! Mój przyjaciel jest chrześcijaninem, a grzeszy tak często, jakby Boga nie było. Chrześcijanie są bardzo obłudnymi ludźmi. Nie jest zapewne przypadkiem to, że seksualne dewiacje i cośtam najbardziej rozwijają się właśnie w katolickich klasztorach. Katolicyzm zatem powoduje te dewiacje.
Dzieci wierzą w krasnoludki, zaś chrześcijanie wierzą w Boga. Jeśli wierzysz w Boga, to tak jak byś wierzył w krasnoludki. Nauka albo religia. Jeśli odrzucisz naukę, to pozostanie ci wierzyć w biblijne bajki, świętego Mikołaja i dobre duszki. Jeśli wierzysz w Boga, to czemu nie wierzysz też w krasnoludki?
Tylko za pomocą nauki możemy odkrywać prawdę o świecie, bowiem tylko nauka się do tego nadaje. Racjonalizm i ateizm jest światopoglądem naukowym. Przecież to oczywiste.
Nauka już dawno wykazała, że Boga nie ma. Jeśli dziś uwierzymy w Biblię, to czy jutro mamy wierzyć w to, że ziemia jest płaska? Tylko nauka jest jedynym systemem wiedzy, który może doprowadzić nas do prawdy o religii i sprawdzić przy tym słuszność innych światopoglądów.
Istnienie Boga jest dla mnie koncepcją niedorzeczną, stąd uważam, że ludzie nie mają żadnych rozsądnych podstaw ku temu, aby wierzyć w Boga. Prawdziwy naukowiec nie powinien wierzyć w Boga. Jeśli jednak wierzy, nie jest prawdziwym naukowcem.
Wierzę, że aby uniknąć pomyłki, nic nie można przyjmować na wiarę.
Ludzie wierzą w Boga, bo są słabi.
Podejrzewam, że większość czytelników tego tekstu, uznała go za zwykły bełkot. Bardzo słusznie. Tych nielicznych, którzy uznali, że choć jedna myśl tu wybełkotana nie jest błędem logicznym, odsyłam do artykułu „Błędy logiczne racjonalistów i ateistów” [link widoczny dla zalogowanych] Możecie sobie, korzystając z funkcji wyszukaj, odszukać dowolną myśl z wyżej przeze mnie napisanych i przeczytać dlaczego jest ono najzwyklejszym błędem logicznym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:59, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Gzieś już to widziałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Genkaku
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pochodzą te myśli?
|
Wysłany: Czw 20:01, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Fajny zbiór błędów logicznych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Czw 22:08, 08 Gru 2005 Temat postu: Re: Czas skończyć z tą kwestią ! |
|
|
PTRqwerty napisał: | Teoria ewolucji obala koncepcję boskiej kreacji, ponieważ jest dokładniejsza i lepiej potwierdzona. |
... i na dodatek zaakceptowana przez Watykan.
PTRqwerty napisał: | Nowoczesne rozumowanie, naukowe, nie odwołuje się już do Boga w tłumaczeniu otaczającego nas świata(...)Tylko za pomocą nauki możemy odkrywać prawdę o świecie, bowiem tylko nauka się do tego nadaje. |
Nie odwołuje się, bo takie odwołanie niczego nie wyjaśnia. Przykładem jest wszechwiedza Boga - niewyjaśnialna na gruncie logiki. Gdybyśmy na każde pytanie odpowiedzieli "bo Bóg to i Bóg tamto" to tak naprawdę nie dowiemy się niczego.
Z pomocą religii niczego się nie dowiesz - wynika to z istnienia uniwersalnej, niczego nie tłumaczącej odpowiedzi "bo Bóg ...".
Przykład:
- Jak działa ten program?
- Bóg powoduje że działa.
- Jak powstała ta góra?
- Bóg ją stworzył.
- Dlaczego pada deszcz?
- Bóg tak zrządził.
- Dlaczego świeci Słońce?
- Bóg tak chciał.
- Czego się dowiedziałeś?
- Niczego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:06, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się Irisbolu, ale myślę że zagadnienie jest trywialne - język nauki i język metafizyki zajmują się zupełnie czym innym i żadne zdanie wypowiedziane w jednym języku nie obala ani nie potwierdza zdania wypowiedzianego w drugim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:06, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Poza tym (co napisal Drizzt), Irbisolu, "na gruncie logiki" zadne pojecie nie jest "wyjasnialne". Logika niczego nie wyjasnia, logika po prostu sluzy do budowania zwiazkow miedzy pojeciami. Wszechwiedza jest tak samo niewyjasnialna logicznie jak krowa, kwark czy prawo zachowania symetrii.
Dla pelnej jasnosci pozwole sobie sparafrazowac twoj przyklad:
Przykład:
- Jak działa ten program?
- Prawa fizyki powoduja że działa.
- Jak powstała ta góra?
- Powstala dzieki prawom fizyki.
- Dlaczego pada deszcz?
- Bo takie sa prawa fizyki.
- Dlaczego świeci Słońce?
- Prawa fizyki mu kaza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sinner
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:15, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: |
Przykład:
- Jak działa ten program?
- Prawa fizyki powoduja że działa.
- Jak powstała ta góra?
- Powstala dzieki prawom fizyki.
- Dlaczego pada deszcz?
- Bo takie sa prawa fizyki.
- Dlaczego świeci Słońce?
- Prawa fizyki mu kaza. |
A czuy nie jest tak, że prawa fizyki opisuja te zjawiska a nie sa ich przyczyna :?: :roll:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:23, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
O to chyba wujowi chodziło. Słowa "mu każą" niekoniecznie wskazują na przyczyne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sinner
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:28, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Drizzt napisał: | O to chyba wujowi chodziło. Słowa "mu każą" niekoniecznie wskazują na przyczyne. |
Oczywiscie ze jesli każe Ci nie wchodzic na forum to jesli nie bedziesz wchodzil to nie znaczy ze ja jestem przyczyna, ale nie rozumiem jak sie ma to do praw fizyki. Wuj napisał "Prawa fizyki mu kaza.". ja sie pytam od kiedy prawa fizyki rozkazuja?? IMHO prawa fizyki opisuja to co sie dzieje nie reguluja jakieś dzialanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:31, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Zgadza się, bo to my jesteśmy ich "odkrywcami". Natomiast "każą mu" znaczy jak mniemam, że wiemy o słońcu iż pewne prawo nakazuje mu zachowywać się tak a nie inaczej.
Ale ponieważ to nie moje zdanie, to poczekajmy aż Wuj sam powie co miał na myśli (a przypominam, że jest fizykiem )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sinner
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:34, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Natomiast "każą mu" znaczy jak mniemam, że wiemy o słońcu iż pewne prawo nakazuje mu zachowywać się tak a nie inaczej. |
A ja sie bede upierał i sądze, ze te prawa opisuja zachowania słonca a nie mu nakazuja :wink:
Cytat: | (a przypominam, że jest fizykiem :wink: ) |
Wiem
Rownież oczekuje wyjaśnienia :roll:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:25, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Uzylem slowa "prawa fizyki kaza", zeby nie powtarzac "bo takie sa prawa fizyki". Jest to zreszta powszechnie uzywany zwrot.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Nie 20:53, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Drizzt
Dlatego właśnie Bóg nie jest wykorzystywany przez naukę.
wuj napisał: | Dla pelnej jasnosci pozwole sobie sparafrazowac twoj przyklad:
Przykład:
- Jak działa ten program?
- Prawa fizyki powoduja że działa.
- Jak powstała ta góra?
- Powstala dzieki prawom fizyki.
- Dlaczego pada deszcz?
- Bo takie sa prawa fizyki.
- Dlaczego świeci Słońce?
- Prawa fizyki mu kaza. |
Odpowiedzi można jednak uszczegółowić i dzięki temu poznać mechanizm np. opadów deszczu, co wykorzystuje się w meteorologii. Z odpowiedzi "Bo Bóg to powoduje" niewiele da się przewidzieć, podobnie jak nie da się zbudować domu ani skonstruować komputera. Odpowiedź "bo Bóg ..." zawiera zerową wartość informacyjną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:00, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Odpowiedz "Bo prawa..." tez zawieraja zerowa odpowiedz informacyjna.
Odpowiedz "Bo Bog..." nie sa w ogole dawane, chyba, ze przez Irbisola
Uszczegolowione odpowiedzi na wypisane przez ciebie pytania sa odpowiedziami naukowymi a nie materialistycznymi. Waznymi tak samo w materializmie jak i w idealizmie, w ateizmie jak i w teizmie.
Materializm i idealizm odpowiadaja na inne pytania, Irbisolu. I ich odpowiedzi tez dadza sie uszczegolowic. Dokladnie do tego stopnia, jaki pytajacy uzna za potrzebny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pon 10:43, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Odpowiedz "Bo prawa..." tez zawieraja zerowa odpowiedz informacyjna.
Odpowiedz "Bo Bog..." nie sa w ogole dawane, chyba, ze przez Irbisola |
Odpowiedź "Bo prawa ..." da się uszczegółowić tak żeby można było je wykorzystać w sposób naukowy. Odpowiedzi "Bo Bóg ..." po prostu nauce się do niczego nie przydają, nawet uszczegółowione.
I odpowiedzi te są często udzielane i w dodatku nie przeze mnie.
Ale mogę się mylić - podaj przykład uszczegółowienia odpowiedzi "Bo Bóg ..." mającego wartość naukową.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:50, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
NIE MA materialistycznego uszczegolnienia "Bo prawa...", przydatnego w nauce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pon 15:43, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | NIE MA materialistycznego uszczegolnienia "Bo prawa...", przydatnego w nauce. |
Podejrzewam że przemycasz tu jakieś dodatkowe założenia żeby twoje zdanie było prawdziwe.
Nauka korzysta z praw fizyki (i nie tylko fizyki), nawet (a może zwłaszcza) jeśli nie są materialistycznym uszczególnieniem. Z Boga nauka nie korzysta bo Bóg niczego nie wyjaśnia w sposób przydatny dla nauki. Nie bardzo widzę co tu można roztrząsać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:56, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jakie to ma byc zalozenie, Irbisolu?
Nauka korzysta z praw FIZYKI, a nie z MATERIALIZMU. Nauka bada zwiazki miedzy DOZNANIAMI, a nie pomiedzy jakas filozificznie wydumana materia. Nauka tak samo nie korzysta z materii jak nie korzysta z Boga.
Nauka to narzedzie, a nie swiatopoglad.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Wto 9:34, 13 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Jakie to ma byc zalozenie, Irbisolu?
Nauka korzysta z praw FIZYKI, a nie z MATERIALIZMU. |
To właśnie to założenie - nie wiem skąd wziąłeś ten materializm. Sam go wprowadziłeś do dyskusji i sam o nim dyskutujesz. Poszukaj gdzie napisałem w tym wątku "materia".
wujzboj napisał: | Nauka bada zwiazki miedzy DOZNANIAMI, a nie pomiedzy jakas filozificznie wydumana materia. Nauka tak samo nie korzysta z materii jak nie korzysta z Boga. |
I bardzo dobrze - czyli zgadzasz się ze mną, że nauka w żaden sposób z Boga nie korzysta i jest to logiczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:57, 13 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
wuj napisał: | Nauka korzysta z praw FIZYKI, a nie z MATERIALIZMU. |
Irbisol napisał: | To właśnie to założenie - nie wiem skąd wziąłeś ten materializm. |
Nie rozumiem. Czy nauka korzysta z praw fizyki, czy z materializmu? Moze sie nie zrozumielismy?
Irbisol napisał: | zgadzasz się ze mną, że nauka w żaden sposób z Boga nie korzysta i jest to logiczne. |
Oczywiscie. Podobnie w zaden sposob nie korzysta z materializmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Czw 13:37, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Nie rozumiem. Czy nauka korzysta z praw fizyki, czy z materializmu? Moze sie nie zrozumielismy?
(...)
Irbisol napisał: | zgadzasz się ze mną, że nauka w żaden sposób z Boga nie korzysta i jest to logiczne. |
Oczywiscie. Podobnie w zaden sposob nie korzysta z materializmu. |
Czy ja gdzieś napisałem że nauka korzysta z materializmu? Sam zacząłeś z materializmem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:44, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Byc moze cos sie pozajaczkowalo z moje winy.
Na czym wiec stanelismy, Irbisolu? Co nam sie ostatnio nie zgadzalo?
Czy zgadzamy sie, ze zarowno materializm jak i wiara w Boga nie maja zadnych podstaw naukowych i ze ani materializm ani wiara w Boga nie sa potrzebne do rozwijania nauki (chyba, ze chodzi o psychologiczne efekty)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pią 11:40, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Czy zgadzamy sie, ze zarowno materializm jak i wiara w Boga nie maja zadnych podstaw naukowych i ze ani materializm ani wiara w Boga nie sa potrzebne do rozwijania nauki (chyba, ze chodzi o psychologiczne efekty)? |
Tak. Ja napisałem to odnośnie Boga, ty dodałeś od siebie materializm, co nie zmienia końcowej konkluzji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:30, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A jaka jest ta konkluzja, ktorej to nie zmienia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juki
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:52, 16 Gru 2005 Temat postu: Cenne zestawienie błędów, ale... |
|
|
...ale smutna refleksja mnie nachodzi: Wywołuje wrażenie totalnego reletywizmu. Każdy pogląd jest tylko subiektywnym pojmowaniem.
A przecież można sie spokojnie odwoływać do rzeczywistości, do faktów, które są powszechnie uznane przez ateistów i teistów i naukę, i nie wiadomo jeszcze kogo.
Oczywiście tylko w naukach matematycznych istnieje indukcja zupełna, ale przecież nie przeszkadza nam to pewnie poruszać się przy użyciu indukcji przyrodniczej. I np. ateizm ignoruje tę metodę w ontologii, bo wnioski się same narzucają w sposób nieodparty. Wszechświat domaga się istnienia Bytu poza nim, który wyjaśnie genezę i historię Wszeczświata. Nadawanie Wszechświatowi zdolności stwórczych jest wyzwaniem dla rozmu ludzkiego.
Ale forsowanie tezy, że nieczego nie da się tak naprawdę udowodnić i trzeba wierzyć - prowadzi do mylnego wniosku, że każdy światopogląd jest równoprawny pod względem logicznym i tylko osobisty wybór ma decydujące znaczenie.
A przecież oprócz logiki istnieje jeszcze rozumość myślenia, bądź jej brak. Zdanie, pogląd może być nadzwyczaj logiczny, ale tylko w danych założeniach. Jak jednak te założenia mają się do rzeczywistości? Czy ten nader logiczny pogląd ma funkcję rzeczywistości? O tym chciałbym usłyszeć przy ocenie światopoglądów.
Poza tym na marginesie uwaga: Wiele z tych przykładów błędów logicznych jest tendencyjna, bo wkłada w usta ateistów tezy, których nie mieli na myśli, zmienia ich ducha wypowiedzi. Z tego zestawu błędów można powiedzieć, że nie ma dowodów - ale przecież są to jakieś argumenty w wnioskowaniu, jakie jest nam ludziom dostępne. Innego nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|