Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czas skończyć z tą kwestią !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 18:49, 17 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
Bo cesarskiego cięcia nie zastosowali.

Przez dziewictwo rozumiem nie współżycie z mężczyzną w przeciągu całego życia.
Cytat:
To Ty się spytałeś czy widzę różnicę między Bogiem, a kościołem, więc Ci odpowiedziałem.

Nie - to ty zacytowałeś te dwa zdania twierdząc, że jest w nich sprzeczność. W tym kontekście wskazałem ci na różnice między słowem "Kościół" a słowem "Bóg".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 18:50, 17 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
http://ateista.pl/articles.php?id=33


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:06, 17 Gru 2005    Temat postu:

Genkaku, wracając jeszcze do tematu kozła ofiarnego. Wedlug chrześcijańskiej koncepcji Bóg jest dobry i sprawiedliwy w sposób doskonały. Niemożliwa jest w związku z tym właściwa komunikacja pomiędzy doskonałym Bogiem a złym i zepsutym człowiekiem. Dlatego Bóg postanowił utożsamić się z ludźmi i sam stał się człowiekiem. (nie przyszła góra do mahometa...) Jako człowiek przyjął na siebie ludzkie zło i winę i poniósł karę, taką samą jak czeka każdego innego człowieka - śmierć. Tyle tylko, że w przypadku Jezusa nie zdarzyła się taka wpadka jak w przypadku Adama i pomimo, że poniósł kare jak wszyscy ludzie (utożsamiając się z nimi) to Bóg wzbudził go z martwych. Chrystusa nazywa Paweł "drugim Adamem" czyli jakby drugim początkiem, dlatego każdy kto utożsamia się z Chrystusem ma swoją wine z głowy, otwarty dostęp do Boga i życie wieczne - nowy początek. Tak, pi razy oko prezentuje się chrześcijańska doktryna o odkupieniu. Naśladowanie Chrystusa i praktyczne unikania zła jest następnym krokiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Sob 19:16, 17 Gru 2005    Temat postu:

Drizzt napisał:
Wedlug chrześcijańskiej koncepcji Bóg jest dobry i sprawiedliwy w sposób doskonały.

No tak, mordowanie niewinnych egipcjan czy też pewnych niewinnych pierworodnych jest oznaką idealnej wręcz dobroci. Mogłem to zauważyć wcześniej.

Drizzt napisał:
Jako człowiek przyjął na siebie ludzkie zło i winę i poniósł karę, taką samą jak czeka każdego innego człowieka - śmierć.

Ciekawe po co to zrobił... zamiast ukarać grzeszników, to ukarał sam siebie... no tak, przyjął winy innych ludzi, ale to już nie jest sprawiedliwość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:23, 17 Gru 2005    Temat postu:

Genkaku
Cytat:

No tak, mordowanie niewinnych egipcjan czy też pewnych niewinnych pierworodnych jest oznaką idealnej wręcz dobroci.

Skoro Bóg jest dawcą życia to ma prawo je zabierać.
Nie zapomnij też, że zgodnie z biblią śmierć nie jest końcem wszystkiego - dla zabitych egipcjan Bóg również szykuje zbawienie. Jeśli zaś pierworodni byli niewinni to ostatecznie tak czy siak im się udało :wink:

Cytat:
Ciekawe po co to zrobił... zamiast ukarać grzeszników, to ukarał sam siebie... no tak, przyjął winy innych ludzi, ale to już nie jest sprawiedliwość

To nie jest sprawiedliwość tylko łaska, bo Bóg jest po pierwsze łaskawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:30, 17 Gru 2005    Temat postu:

Co do Egiptu cd. Nie zapomnij też, że zanim Bóg zdecydował się na tak radykalne kroki - prowadził długą dyskusję z faraonem. Celem całego działania było wyprowadzenie Izreala z Egiptu i stworzenie z niego narodu wybranego. A to z koleji miało być "wstępem" do objawienie się Jezusa i ostatecznie zbawienia. Dlatego właśnie ST służy według NT jako cień, symbol i wskazówka - jest obrazowym opisem tego co Bóg robi w NT. I jeszcze raz podkreślam - ostatecznie nawet zabici Egipcjanie nie są na tym stratni (a tak przy okazji - problem dotyczy śmierci wogóle a nie tylko tego przypadku)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Sob 19:56, 17 Gru 2005    Temat postu:

Drizzt, Mojżesz mógł negocjować z Faraonem, ale zwykli żołnierze to co innego.
A ze śmiercią wiąże się cierpienie, ból, strach.

Drizzt napisał:
Skoro Bóg jest dawcą życia to ma prawo je zabierać.

A więc rodzice też mają prawo do zabicia swoich dzieci, tak ? Faaaajnie..

Drizzt napisał:
To nie jest sprawiedliwość tylko łaska, bo Bóg jest po pierwsze łaskawy.

Nie rozumiem dlaczego ten bóg miałby obdarzać kogoś łaską zabijając się... Czy ta śmierć coś zmieniła ? Czy może stwierdzić jakąkolwiek zmianę na lepsze po tym ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 20:11, 17 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
ale zwykli żołnierze to co innego.

Nie złapałem o co idzie...
Cytat:
A więc rodzice też mają prawo do zabicia swoich dzieci, tak ?

Nie - Bóg jest pierwszym dawcą wszelkiego życia i życie od niego zależy w całej rozciągłości. Rodzice są niejako powielaczami i produkują istoty im równe. Poza tym w przypadku Boga, to że odbiera życie nie sprawia że odbiera zbawienie.
Cytat:
Nie rozumiem dlaczego ten bóg miałby obdarzać kogoś łaską zabijając się... Czy ta śmierć coś zmieniła ? Czy może stwierdzić jakąkolwiek zmianę na lepsze po tym

Genkaku - przecież wskazywałem wyżej jak to rozumiem. Bóg stał się człowiekiem i wziął na siebie problem, który ma ludzkość. Potem Bóg wzbudził Jezusa z martwych i w ten sposób dał każdemu człowiekowi szanse utożsamić się zamiast z upadłym Adamem to z Nim.
Cytat:
Czy ta śmierć coś zmieniła ? Czy może stwierdzić jakąkolwiek zmianę na lepsze po tym ?

Wiesz - większość znanych mi chrześcijan twierdzi, że po nawróceniu ich życie zmieniło się diametralnie. Ja też pamiętam, że faktycznie coś się zmieniło. Natomiast ostaeczną weryfikacją będzie zbawienie (jeśli będzie)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Sob 20:39, 17 Gru 2005    Temat postu:

Drizzt napisał:
Nie złapałem o co idzie...

Chodziło mi o to, że bóg za pośrednictwem Mojżesza mógł negocjować z Faraonem, ale ucierpieli na tym też tylko ludzie wykonujący rozkazy, żołnierze.
Jak tak teraz patrzę na to, jest to głupi argument. W końcu mogli nie wykonywać tego rozkazu i zostać okrzyknięci zdrajcami i zabici :D

Drizzt napisał:
Genkaku - przecież wskazywałem wyżej jak to rozumiem. Bóg stał się człowiekiem i wziął na siebie problem, który ma ludzkość. Potem Bóg wzbudził Jezusa z martwych i w ten sposób dał każdemu człowiekowi szanse utożsamić się zamiast z upadłym Adamem to z Nim.

Niestety obawiam się, że nie rozumiem Twojego przekazu. Mógłbyś to rozwinąć jakoś ?

Drizzt napisał:
Wiesz - większość znanych mi chrześcijan twierdzi, że po nawróceniu ich życie zmieniło się diametralnie. Ja też pamiętam, że faktycznie coś się zmieniło. Natomiast ostaeczną weryfikacją będzie zbawienie (jeśli będzie)

Ja też poczułem dużą zmianę, na lepsze, w momencie odwrócenia się od religii. Chodziło mi tu raczej o to, co się ogólnie zmieniło na świecie po tym, jak zabito Jezusa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Sob 20:55, 17 Gru 2005    Temat postu:

wujzboj napisał:
A jaka jest ta konkluzja, ktorej to nie zmienia?


Wystarczy przeczytać od czego się zaczął temat:
Irbisol napisał:
PTRqwerty napisał:
Nowoczesne rozumowanie, naukowe, nie odwołuje się już do Boga w tłumaczeniu otaczającego nas świata(...)Tylko za pomocą nauki możemy odkrywać prawdę o świecie, bowiem tylko nauka się do tego nadaje.


Nie odwołuje się, bo takie odwołanie niczego nie wyjaśnia.


Dalej PTR napisał:
Cytat:
Podejrzewam, że większość czytelników tego tekstu, uznała go za zwykły bełkot. Bardzo słusznie.


Otóż uważam że nieodwoływanie się nauki do Boga nie jest bełkotem, gdyż ma to swoje uzasadnienie, które podałem na początku.
To jest ta konkluzja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:24, 17 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
Chodziło mi o to, że bóg za pośrednictwem Mojżesza mógł negocjować z Faraonem, ale ucierpieli na tym też tylko ludzie wykonujący rozkazy, żołnierze.

Ale to nie żołnierzy wytłukli pierworodnych...
Cytat:
Niestety obawiam się, że nie rozumiem Twojego przekazu. Mógłbyś to rozwinąć jakoś ?

Mogę rozwinąć po raz kolejny, pamiętaj jednak że nie jest to treść, której mogę ci dowieść a jedynie treść, którą mogę przedstawić bardziej precyzjnie.
Ludzkość upadła i w ten sposób oddzieliła się od Boga, który jest doskonały. Bariery między Bogiem a człowiekiem nie mógł złamać człowiek, bo był w uszach za cienki. Bóg postanowił więc, że skoro człowiek nie może się wdrapać do Boga, to Bóg zniży się do człowieka. Co postanowił to i zrobił. Uczestniczył w każdym elemencie życia ludzkiego ze śmiercią włącznie. Ponieważ jednak nie miał na sumieniu żadnego zła to był odpowiednim kandydatem do "nagrodzenia" i dlatego Bóg Ojciec wskrzesił go z martwych. W ten sposób stał się owym "drugim Adamem" - po pierwszym Adamie ludzkość odziedziczyła zło i śmierć a po drugim - zmartwychwstanie. Różnica polega na tym, że tak jak po Adamie dziedzicz y się - powiedzmy - fizjologicznie, tak po Chrystusie dziedziczy się wierząc w niego i naśladując Go. Teraz jaśniej?
Cytat:
Ja też poczułem dużą zmianę, na lepsze, w momencie odwrócenia się od religii. Chodziło mi tu raczej o to, co się ogólnie zmieniło na świecie po tym, jak zabito Jezusa.

Nie wiem czy powinno - to, że mydło wyprodukowano już dawno temu nie spowodowało, że ludzie zaczęli się myć. Podobnie nie zaczęli naśladować Jezusa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Sob 22:40, 17 Gru 2005    Temat postu:

Drizzt napisał:
Ale to nie żołnierzy wytłukli pierworodnych...

To nie żołnierze zamordowali pierworodnych... zrobił to "duch święty", czyli bóg.
Natomiast wszechmocny bóg miał możliwość unieszkodliwienia egipcjan nie sprawiając cierpienia im, ich matkom, siostrom, braciom, dzieciom mordując ich w Morzu Martwym. Miał możliwość, ale postanowił zrobić to, zadać cierpienie i ból ludziom.

Drizzt napisał:
Nie wiem czy powinno - to, że mydło wyprodukowano już dawno temu nie spowodowało, że ludzie zaczęli się myć. Podobnie nie zaczęli naśladować Jezusa.

Jak to się nie zaczęli myć ?! Chyba nie zdajesz sobie sprawy jaki był poziom higieny kiedyś, w średniowieczu na przykład... a jak jest teraz (statystycznie).

Dziwne, że bóg musiał się zabijać, by dać ludziom zmartwychwstanie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:52, 17 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
To nie żołnierze zamordowali pierworodnych... zrobił to "duch święty", czyli bóg.

Mniej więcej, ale złapałeś o co mi chodzi.
Cytat:
Natomiast wszechmocny bóg miał możliwość unieszkodliwienia egipcjan nie sprawiając cierpienia im, ich matkom, siostrom, braciom, dzieciom mordując ich w Morzu Martwym. Miał możliwość, ale postanowił zrobić to, zadać cierpienie i ból ludziom.

Może miał, ale nie w ten sposób wyraźnie pokazał coś Izraelowi? Śmierć to najbardziej wyraźny i radykalny przekaz jaki może dotknąć człowieka.
Cytat:
Jak to się nie zaczęli myć ?! Chyba nie zdajesz sobie sprawy jaki był poziom higieny kiedyś, w średniowieczu na przykład... a jak jest teraz (statystycznie).

W przykłądzie chodzi tylko o to, że niektórzy nadal nie korzystają.
Cytat:
Dziwne, że bóg musiał się zabijać, by dać ludziom zmartwychwstanie...

Dał się zabić jako człowiek, żeby dać ludziom zmartwychwstanie. Tak samo jak wcześniej zło i śmierć pojawiły się przez człowieka tak samo potem zmartwychwstanie i sprawiedliwość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Sob 22:59, 17 Gru 2005    Temat postu:

Drizzt napisał:
Może miał, ale nie w ten sposób wyraźnie pokazał coś Izraelowi? Śmierć to najbardziej wyraźny i radykalny przekaz jaki może dotknąć człowieka.

No, pokazał, zamiast pokoju i miłości - śmierć i zniszczenie.

Drizzt napisał:
W przykłądzie chodzi tylko o to, że niektórzy nadal nie korzystają.

To szkoda, że wszechwiedzący i wszechmocny bóg nie wymyślił czegoś co by podziałało jakoś lepiej... ale cóż :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:21, 17 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
No, pokazał, zamiast pokoju i miłości - śmierć i zniszczenie.

Tak Genkaku, ale ostatecznie Egipcjanie nie będa stratni. Na ziemi są stratni nie bardziej niż inni. A na dodatek, jak już wskazywałem Bóg miał w tym cel, który ostatecznie pozwolił na uratowanie całej ludzkości.
Cytat:
To szkoda, że wszechwiedzący i wszechmocny bóg nie wymyślił czegoś co by podziałało jakoś lepiej... ale cóż

Na wolność człowieka nic się nie poradzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Sob 23:29, 17 Gru 2005    Temat postu:

Drizzt napisał:
ostatecznie Egipcjanie nie będa stratni.

Wydaje się, że chyba będą... raz, że bramy niebios nie były jeszcze wtedy otwarte jak mniemam. A dwa, że pewnie pójda do piekła, hehe.

Drizzt napisał:
A na dodatek, jak już wskazywałem Bóg miał w tym cel, który ostatecznie pozwolił na uratowanie całej ludzkości.

Tak, szerzenie śmierci, cierpienia i zwady napewno uratowało całą ludzkość...

Drizzt napisał:
Na wolność człowieka nic się nie poradzi.

No tak, nie wiem czy się nic nie poradzi, bo nie jestem wszystkowiedzący. Nie mogę też nic na to poradzić, bo nie jestem wszechmocny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:37, 17 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
Wydaje się, że chyba będą... raz, że bramy niebios nie były jeszcze wtedy otwarte jak mniemam. A dwa, że pewnie pójda do piekła, hehe.

E nie znasz się - poczekali na Jezusa i po śmierci mieli szansę.
Cytat:
Tak, szerzenie śmierci, cierpienia i zwady napewno uratowało całą ludzkość...

Chyba jednak nie czytasz moich postów.
Cytat:
No tak, nie wiem czy się nic nie poradzi, bo nie jestem wszystkowiedzący. Nie mogę też nic na to poradzić, bo nie jestem wszechmocny.

Jakbyś był wszechmocny to mógłbyś odebrać człowiekowi wolność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:38, 17 Gru 2005    Temat postu:

Po pierwsze, ciesze sie, Kaktusie, ze podjales sie dyskusji.

Po drugie, widze, ze dyskusja nabrala rumiencow. Nie zdazylem przeczytac wszystkiego (bo dwie strony doszly od rana); pomyslalem jednak sobie, ze - poniewaz temat jest bogaty i punktow wiele - dobrze by bylo ja usystematyzowac, bo w przeciwnym razie bedzie trudna do opanwania. Mowienie o stu punktach na raz rzadko kiedy umozliwia przedyskutowanie ktoregokolwiek.

Proponuje ci wiec, Kaktusie, jako Obroncy Ateizmu W Formie Naszkicowanej W Poscie PTRka, rozbicie tej dyskusji na kilka watkow. Tyle na raz, ile uwazasz, ze zdolasz na raz opanowac. Zacznij od tego, co najwazniejsze twoim zdaniem. Moze to byc nawet tylko jeden zarzut; jak go obronisz, bedzie duzy punkt dla ciebie, a jak go nie obronisz, bedziesz mogl przejsc do nastepnego.

Co ty na to? I co wy na to, szanowni dyskutanci?

PS. Ehmmmm... Zdaje sie, ze w dyskusji glownie udzielaja sie osoby inne, niz Kaktus... Ale propozycja dla Kaktusa pozostaje :D


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Sob 23:40, 17 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:40, 17 Gru 2005    Temat postu:

Jak na razie to Kaktus się nie wypowiada - za to my z Genkaku powtarzamy sobie to samo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:43, 17 Gru 2005    Temat postu:

Ano wlasnie zauwazylem, ze Kaktusa na razie nie ma. Jak sie pojawi, przypomnijcie mu prosze o propozycji rozbicia tego stopniowo na poszczegolne watki. Bo stu spraw na raz ani on nie udzwignie ani my doglebnie nie omowimy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Sob 23:50, 17 Gru 2005    Temat postu:

No, Drizzt, można tak w nieskończoność, hehe :D
Zauważ tylko, że im więcej stron przybywa w tym wątku, tym mniej wątpliwości pozostaje.

Drizzt napisał:
E nie znasz się - poczekali na Jezusa i po śmierci mieli szansę.

Najwidoczniej nie znam się. Nie wiedziałem, że mogli poczekać sobie w poczekalni na Jezusa i mieć kolejne szanse(y?).

Drizzt napisał:
Chyba jednak nie czytasz moich postów.

Czytam posty Twe i dlatego piszę, że Twój bóg postąpił trochę dziwnie. Lepszym przekazem dla Izraelitów byłoby coś, co pogodziłoby ich z Egipcjanami, ale to tylko zdanie zwykłęgo śmiertelnika... napewno bóg widział większy sens w mordowaniu i szerzeniu niezgody.

Drizzt napisał:
Jakbyś był wszechmocny to mógłbyś odebrać człowiekowi wolność.

Też, lub.. zrobić coś, co nie ingerowałoby w wolność człowieka, ale sprawiłoby, że zrozumiał by całkowicie sens czynienia "dobra".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:13, 18 Gru 2005    Temat postu:

(W kwestii formalnej: "Bog" pisze sie z duzej litery, bowiem jest to w naszych dyskusjach imie wlasne, a nie nazwa gatunku.)

Genkaku napisał:
Twój bóg postąpił trochę dziwnie. Lepszym przekazem dla Izraelitów byłoby coś, co pogodziłoby ich z Egipcjanami, ale to tylko zdanie zwykłęgo śmiertelnika... napewno bóg widział większy sens w mordowaniu i szerzeniu niezgody.

Przekaz byl taki, jaki adresaci byli w stanie odebrac.

Drizzt napisał:
Jakbyś był wszechmocny to mógłbyś odebrać człowiekowi wolność.
Genkaku napisał:
lub.. zrobić coś, co nie ingerowałoby w wolność człowieka, ale sprawiłoby, że zrozumiał by całkowicie sens czynienia "dobra".

Jakie "cos"? Badz konkretny. Bo inaczej argumentujesz za pomoca nieznanego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Nie 11:34, 18 Gru 2005    Temat postu:

wujzboj napisał:
(W kwestii formalnej: "Bog" pisze sie z duzej litery, bowiem jest to w naszych dyskusjach imie wlasne, a nie nazwa gatunku.)

"Bóg" jako imię ? Bóg, który ma na imię Bóg ? Hehe... dziwne, ja po prostu piszę bóg, jako "jeden z wielu bogów", ale mogę konkretniej, np. Jahwe.

wujzboj napisał:
Przekaz byl taki, jaki adresaci byli w stanie odebrac.

Wszechmocna istota z pewnością dokładnie wiedziała (na mocy wszechwiedzy) jak zwykłe ludziki odbiorą ten przekaz. Nie widzę powodu, by istota taka nie mogła wymyślić czegoś innego...

wujzboj napisał:
Jakie "cos"? Badz konkretny. Bo inaczej argumentujesz za pomoca nieznanego.

Nie jestem ani wszechwiedzący by wiedzieć co jakiś bóg mógłby zrobić, ani wszechmocny bym mógł to zrobić. Ale istota o takich właściwościach już z definicji powinna posiadać taką wiedzę i możliwości, to chyba logiczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:40, 18 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
Najwidoczniej nie znam się. Nie wiedziałem, że mogli poczekać sobie w poczekalni na Jezusa i mieć kolejne szanse(y?).

Jak najabrdziej i dlatego ostatecznie nie są stratni.
Nota bene - to była śmierć, a nie cierpienie - umarli od razu.
Cytat:
Czytam posty Twe i dlatego piszę, że Twój bóg postąpił trochę dziwnie. Lepszym przekazem dla Izraelitów byłoby coś, co pogodziłoby ich z Egipcjanami, ale to tylko zdanie zwykłęgo śmiertelnika... napewno bóg widział większy sens w mordowaniu i szerzeniu niezgody.

Genkaku
To Egipt więził i wykorzystywał Izraela, oraz zabijał nowonarodzonych chłopców. Faraon był nieczuły na wszelkie przekonywanie ze strony Boga (plagi pamiętasz?). Gdyby ostatecznie Bóg nie wytłukł Egipcjan to Egipcjanie wytłukli by Izrael. Przy okazji to jedno wydarzenie stało się fundamentem religii żydowskiej, dzięki któremu przetrwała ona wszystkie niewole, wpływy politeizmu etc. i pozwoliła przyjść na świat zbawicielowi z ogromnym zapleczem dla Jego nauczania i zrozumienia Jego dzieła. Właśnie wtedy spożyto po raz pierwszy pasche (w NT Jezus to pascha), wtedy pomazano drzwi krwią celem ochrony przed aniołem śmierci (w NT krew Jezusa ratuje przed śmiercią), wtedy najpełniej pokazało się co znaczy być zbawionym przez Boga oraz jakie są skutki odrzucenia Bożej woli.
Cytat:
Też, lub.. zrobić coś, co nie ingerowałoby w wolność człowieka, ale sprawiłoby, że zrozumiał by całkowicie sens czynienia "dobra"
.
Nie Genkaku - Bóg mówi - to jest mydło, myjcie się a będziecie czyści. A wolni ludzie mogą się zgodzić lub nie. Przy okazji - nie ma żadnych środków zachęty, które dotknęły by wszystkich - jednych dotkną a dla innych będą podejrzane (chce nas otruć czy co?), więc Bóg po prostu oferuje mydło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Nie 11:47, 18 Gru 2005    Temat postu:

Drizzt napisał:
Nota bene - to była śmierć, a nie cierpienie - umarli od razu.

Chyba znów zapominasz o braciach, siostrach, matkach, dzieciach tych żołnierzy. Oni chyba jednak cierpieli z powodu straty tych ludzi.

Drizzt napisał:
Faraon był nieczuły na wszelkie przekonywanie ze strony Boga (plagi pamiętasz?)

Ciekawe czemu wszechwiedząca istota, czyli posiadająca wiedzę o tym, że Faraon odmówi, nadal próbowała negocjować, zsyłała te plagi... przecież dla istoty tej wiadome było, że to na nic.
Poza tym, lepsze wydaje się być usunięcie jednego tyrana, niż mordowanie tysięcy. Ale to oczywiście tylko moje zdanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin