|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:17, 25 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Cytat: | klasyczna lewacka propaganda do człowieczeństwa i nic więcej. |
Nie utożsamia się z lewactwem. Nie wiem co to jest?
Myślę, że dziś każdy może pomagać. Nawet ateistą.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Śro 13:21, 25 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raino
Dołączył: 07 Lip 2019
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:04, 26 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Raino napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Raino napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Raino napisał: |
Gdy dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, sprzecznego, to który z nich dostępuje "łaski" posiadania prawdy? Pierwszy, drugi, obaj, czy żaden?
Wiara NIGDY nie jest źródłem prawdy.
Jedynym źródłem prawdy jest SPRAWDZENIE. Zamienia ono niewiedzę w wiedzę. Niczego niesprawdzonego nie wolno nam nazywać prawdziwym, bo wtedy przestalibyśmy rozróżniać, co jest sprawdzone, a co sprawdzone nie jest.
Uznanie wiary jako źródła prawdy zamieniłoby ludzką wiedzę w "burdel na kółkach", w którym nie byłoby wiadome co jest prawdą. |
Masz rację, że wiara nie jest źródłem prawdy. Bo tak w ogóle źródłem prawdy jest jej POZNANIE. Wiara jest atrybutem umysłu względem stwierdzeń o czymś, odnosi się do prawdy, ale jej nie stwarza. Sprawdzenie jest potwierdzeniem tezy w kontekście jakiegoś kryterium. Sprawdzenia nie są absolutne - np. można sprawdzać, czy się nie zrobiło błędów w wypełnieniu PIT-a, a mimo to błąd wciąż może w nim być. Sprawdzenie to nic innego, tylko ZASTOSOWANIE PROCEDURY SPRAWDZANIA. Skutek tego zastosowania nie jest gwarantowany, sprawdzenie może być nieudane, albo nawet oprzeć się o wadliwą procedurę, a wtedy pomimo że sprawdzenie ktoś wykonał, sprawdzana teza będzie fałszywa.
Wiara nie jest źródłem prawdy, ale jest SPOSOBEM NA POSZUKIWANIE PRAWDY. Wiara, dzięki temu, że można ją zwiększać i zmniejszać, daje umysłowi szansę na takie zarządzanie stosunkiem do rozpatrywanych tez, że dzięki temu uwzględniane będą nowe aspekty, nowe dane. Dzięki wierze w ogóle daje się myśleć, bo nie trzeba od razu wiedzieć (czyli zerojedynkowo uznawać tezę za absolutnie pewną), albo totalnie wiedzy zaprzeczać. Dzięki temu, że można wierzyć (bardziej bądź mniej), umysł może do swoich rozważań pochodzić elastycznie, sprawdzać hipotezy, przesuwać (powoli, stopniowo) wiarygodność jakichś tez od ledwo branych pod uwagę, poprzez zyskujących na wiarygodności, do uznanych za wysoce prawdopodobne. To się dzieje w umyśle właśnie jedynie dzięki tej elastyczności, jaką daje wiara. |
Najpierw nie wiemy. Potem sprawdzamy. Gdy się to uda, to mamy wynik - zgodny, nazywany przez nas prawdą, lub niezgodny, nazywany fałszem. Prawda i fałsz to wiedza.
Powinniśmy, dla własnego dobra, rozróżniać niewiedzę i wiedzę. Nazywanie niewiedzy wiedzą to wiara.
A Ty rób, co chcesz.
___
Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, to kto z nich ma rację? Zauważ, że żaden z nich nie ma dowodów. Obaj wierzą. I co?
A Ty to którym z takiej pary wierzących jesteś? Tym, co trafił, czy tym, co chybił? Nie wiesz. No to baw się dalej.
Wokół jest świat, który można poznawać i starać się zrozumieć. Ty go zapełniasz swoimi urojeniami. Część z nich jest jawnie sprzeczna z wiedzą udowodnioną. Zwisa Ci to? Twój umysł odrzuca dowody?! Ooo...
Wokół jest świat i życie. Mamy tylko jedno. Krótkie. Postawiłeś na akurat tego fanta. Inni, tak samo pewni swego, obstawili coś innego.
Przynajmniej niektórzy z was muszą się mylić, bo przecież wszyscy racji mieć nie możecie. Którzy? Wszyscy jesteście pewni, że to nie wy. Bo wierzycie, bo taka jest wiara.
Wiara ogłupia. |
A jakby wiary nie było, to nagle - za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - zniknęłyby wszystkie dylematy i pytania?...
Wystarczy przestać wierzyć, a odpowiedzi same przyjdą?
Gdyby tak było, to mielibyśmy idealny samograj na zdobywanie pewnej odpowiedzi w wątpliwych przypadkach. Oto chcesz wygrać w totolotka... Jaka recepta?... Nie wierz w to co wypadnie, a będziesz miał rozwiązanie problemu - tak się przecież dowiesz, co wypadnie, bo niewiedza nie bierze się z żadnych obiektywnych powodów, tylko z tego, że ktoś wierzy, zamiast sprawdzać. Czyli zgarniesz pulę...
Według metody Raino - najpierw nie wiemy, co wypadnie, a "potem sprawdzamy", więc z tego sprawdzenia dowiemy się, co wypadnie. No i forsa nasza...
Zabawny jesteś z tym totalnym pomyleniem, co jest przyczyną, a co osobnym, niezależnym elementem sytuacji.
Ale zastosuj swoją metodą genialnego sprawdzania, gdy występuje potrzeba do gier liczbowych, a ja powitam nowego milionera. |
Niech Cię nie obchodzi, co ktoś inny myśli. To jest sprawa tego innego. Dostałeś ode mnie pytanie. Ty masz odpowiedzieć.
Jest niewiedza (niesprawdzone) i wiedza (sprawdzone). W "chorych" umysłach pewnych ludzi niewiedza, bez sprawdzenia, staje się wiedzą. W ten sposób w ich głowach jest kompletny BURDEL i tam już nic nie ma gwarancji, czy to prawda, czy nie.
Kumasz? |
Nie każde zdanie, a w szczególności nie każde zdanie pytające ma sens. Twoje jest właśnie z tych, które jest bez sensu. Dostałem od Ciebie pytanie, które nie ma sensu i odpowiedziałem Ci nawet dlaczego tego sensu nie ma. Tłumaczyłem Ci bezsens owego pytania na kilka sposobów. Do żadnego z tych tłumaczeń się nie odniosłeś. Jak przypuszczam, że zrozumiałeś ich sensu, nie załapałeś dlaczego pewne sformułowania, mimo że brzmią jakby budowały znaczenia i sugestie poprawne, w istocie są paradoksalne, bezsensowne. Oczywiście da się wdrożyć taktykę dyskusyjną, która za pomocą strategii zdartej płyty, upierania się największym nawet absurdzie, weźmie innych dyskutantów na zmęczenie tym uporem.
Podsumowując:
Na Twoje pytanie kto ma rację w jakiejś sprawie, o racje, dla których nie znamy szczegółów problemu ogólnie nie da się opowiedzieć w sposób zasadny - niezależnie od tego, czy ktoś w opcje odpowiedzi wierzy, czy nie wierzy. I to jest moja ostateczna odpowiedź. Jeśli będziesz miał ochotę po raz kolejny to pytanie postawić, to sobie przeklej powyższą odpowiedź i będziesz ją miał.
Na ignorowanie moich argumentów ja oczywiście mogę wdrożyć lustrzaną przeciwtaktykę - też ignorowania tych bezsensownych, albo dawno rozstrzygniętych problemów, które stawiasz. |
Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, to kto z nich ma rację?
Wiara czyni czuba. Obaj uważają, że mają rację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:39, 26 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
No jak nie znają rozkładu jazdy, pewne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:24, 26 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, to kto z nich ma rację? Wiara czyni czuba. Obaj uważają, że mają rację. |
ty wierzysz w coś przeciwnego niż ja więc kto ma rację, tępy bocie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:30, 27 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, to kto z nich ma rację? Wiara czyni czuba. Obaj uważają, że mają rację. |
ty wierzysz w coś przeciwnego niż ja więc kto ma rację, tępy bocie? |
Rację mają nieboty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raino
Dołączył: 07 Lip 2019
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:07, 28 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, to kto z nich ma rację? Wiara czyni czuba. Obaj uważają, że mają rację. |
ty wierzysz w coś przeciwnego niż ja więc kto ma rację, tępy bocie? |
Ad personam. Widzę, że z poczucia bezradności krew Ci oczy zalewa.
"Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, to kto z nich ma rację? Wiara czyni czuba. Obaj uważają, że mają rację."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:57, 28 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | fedor napisał: | Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, to kto z nich ma rację? Wiara czyni czuba. Obaj uważają, że mają rację. |
ty wierzysz w coś przeciwnego niż ja więc kto ma rację, tępy bocie? |
Ad personam. Widzę, że z poczucia bezradności krew Ci oczy zalewa |
Żadnej krwi tu nie widzę poza twoją. Zadałem proste pytanie i nie odpowiedziałeś bo jesteś po prostu zbyt tępy
Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | "Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, to kto z nich ma rację? Wiara czyni czuba. Obaj uważają, że mają rację." |
ty wierzysz w coś przeciwnego niż ja więc kto ma rację, tępy bocie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raino
Dołączył: 07 Lip 2019
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:02, 28 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | fedor napisał: | Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, to kto z nich ma rację? Wiara czyni czuba. Obaj uważają, że mają rację. |
ty wierzysz w coś przeciwnego niż ja więc kto ma rację, tępy bocie? |
Ad personam. Widzę, że z poczucia bezradności krew Ci oczy zalewa |
Żadnej krwi tu nie widzę poza twoją. Zadałem proste pytanie i nie odpowiedziałeś bo jesteś po prostu zbyt tępy
Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | "Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, to kto z nich ma rację? Wiara czyni czuba. Obaj uważają, że mają rację." |
ty wierzysz w coś przeciwnego niż ja więc kto ma rację, tępy bocie? |
Mnie tutaj nie ma. Jest tekst, który czytasz, który przepisuję jako komputerowy bot. Mną się nie zajmuj.
Masz się do tego tekstu jednoznacznie ustosunkować... jeśli w końcu uda ci się pojąć jego treść.
Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, sprzecznego, to kto z nich ma rację? Przecież obaj wierzą, więc może obaj? Ale są sprzeczni, więc może żaden?
Żaden z nich nie ma racji. Wiarą NIGDY nie da się ustalić prawdziwości, tak jak dowodem. Prawdziwość ustala się wyłącznie sprawdzeniem.
Ktokolwiek WIERZY czyli ustala sobie prawdziwość BEZ DOWODU, ten nie ma racji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:14, 28 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | fedor napisał: | Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | fedor napisał: | Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, to kto z nich ma rację? Wiara czyni czuba. Obaj uważają, że mają rację. |
ty wierzysz w coś przeciwnego niż ja więc kto ma rację, tępy bocie? |
Ad personam. Widzę, że z poczucia bezradności krew Ci oczy zalewa |
Żadnej krwi tu nie widzę poza twoją. Zadałem proste pytanie i nie odpowiedziałeś bo jesteś po prostu zbyt tępy
Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | "Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, to kto z nich ma rację? Wiara czyni czuba. Obaj uważają, że mają rację." |
ty wierzysz w coś przeciwnego niż ja więc kto ma rację, tępy bocie? |
Mnie tutaj nie ma. Jest tekst, który czytasz, który przepisuję jako komputerowy bot |
Czyli jest to bezzasadny bełkot, czysto przypadkowy ciąg znaków, pozbawiony jakiegokolwiek merytorycznego znaczenia
Raino napisał: | Mną się nie zajmuj |
Ależ będę
Raino napisał: | Masz się do tego tekstu jednoznacznie ustosunkować... jeśli w końcu uda ci się pojąć jego treść |
Pisze to kretyn więc nie ma tam za specjalnie co pojmować
Raino napisał: | Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś przeciwnego, sprzecznego, to kto z nich ma rację? Przecież obaj wierzą, więc może obaj? Ale są sprzeczni, więc może żaden?
Żaden z nich nie ma racji |
ty wierzysz w coś sprzecznego niż ja więc nie masz racji - właśnie zostałeś zaorany przy pomocy tego co sam napisałeś. Było to proste
Raino napisał: | Wiarą NIGDY nie da się ustalić prawdziwości, tak jak dowodem. Prawdziwość ustala się wyłącznie sprawdzeniem |
Ale ty nic nie sprawdziłeś i tego zdania jakie tu napisałeś też w żaden sposób nie sprawdziłeś więc ten ateistyczny bełkot obala sam siebie już na starcie
Raino napisał: | Ktokolwiek WIERZY czyli ustala sobie prawdziwość BEZ DOWODU, ten nie ma racji. |
Nie podałeś żadnego dowodu na to zdanie więc nie masz racji
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 19:15, 28 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raino
Dołączył: 07 Lip 2019
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:24, 29 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Czy nie sądzisz, że niezdolność ludzi wierzących do rozróżnienia tego, co udowodnione i tego, co nieudowodnione, jest rodzajem upośledzenia umysłowego?
Krótka piłka: tak czy nie?
Cytat: | ty wierzysz w coś sprzecznego niż ja więc nie masz racji |
Może wierzę, może nie wierzę, tego nie wiesz. Mnie to nie dotyczy. Ale gdybym wierzył, to oczywiście, że nie miałbym racji w temacie wiary. Tymczasem ja tylko zadaje Ci pytanie: Kto z tych dwojga wierzących ma rację, a kto jej nie ma?
fedor, odpowiedz: KTO jako wierzący ma rację, a KTO jako wierzący jej nie ma?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:06, 29 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | Czy nie sądzisz, że niezdolność ludzi wierzących do rozróżnienia tego, co udowodnione i tego, co nieudowodnione, jest rodzajem upośledzenia umysłowego?
Krótka piłka: tak czy nie? |
W twoim przypadku jak najbardziej - nie jesteś w stanie od kwartałów rozróżnić tego co udowodnione od tego co nieudowodnione
Raino napisał: | Cytat: | ty wierzysz w coś sprzecznego niż ja więc nie masz racji |
Może wierzę, może nie wierzę, tego nie wiesz |
Wiem. Nic z tego co deklarujesz nie udowadniasz więc jedynie w to wierzysz
Raino napisał: | Mnie to nie dotyczy |
Dotyczy. Na nic nie przedstawiłeś dowodu więc jedynie wierzysz
Raino napisał: | Ale gdybym wierzył, to oczywiście, że nie miałbym racji w temacie wiary |
Wierzysz więc racji nie masz - zgodnie z tym co napisałeś
Raino napisał: | Tymczasem ja tylko zadaje Ci pytanie: Kto z tych dwojga wierzących ma rację, a kto jej nie ma? |
Zależy to od wielu czynników. Odpowiedzi dostawałeś już wyżej setki razy ode mnie i od Michała. Problem jednak w tym, że jesteś tępy
Raino napisał: | fedor, odpowiedz: KTO jako wierzący ma rację, a KTO jako wierzący jej nie ma? |
Jak punkt wyżej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raino
Dołączył: 07 Lip 2019
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:36, 30 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | W twoim przypadku jak najbardziej - nie jesteś w stanie od kwartałów rozróżnić... |
Pytam, czy jesteś na tyle rozgarnięty, że potrafisz odpowiedzieć na zadane Ci pytanie, czy nie potrafisz?
Tak czy nie?
Czy religia aż tak upośledza umysłowo?
Ostatnio zmieniony przez Raino dnia Pon 19:36, 30 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:46, 30 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Wieczór i troll już jest. Zaraz się przeloguje na swoje pozostałe multikonta
Raino napisał: | fedor napisał: | W twoim przypadku jak najbardziej - nie jesteś w stanie od kwartałów rozróżnić... |
Pytam, czy jesteś na tyle rozgarnięty, że potrafisz odpowiedzieć na zadane Ci pytanie, czy nie potrafisz?
Tak czy nie?
Czy religia aż tak upośledza umysłowo? |
Ja odpowiedziałem na twoje pytania dziesiątki razy, a ty na moje nie. Ale już wiemy, że jesteś po prostu tępy
Religia nie ogłupia ale ateizm najwyraźniej tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raino
Dołączył: 07 Lip 2019
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:06, 02 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Ja odpowiedziałem na twoje pytania... |
Nie odpowiedziałeś poprawnie. Nigdy.
Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś sprzecznego, to który z nich ma rację?
Powinieneś tak wnioskować:
Przynajmniej jeden jej nie może mieć, a jest to przecież wierzący. Wniosek: wiarą nie da się ustalić prawdziwości. Wiara jest do du.y.
Czy nie sądzisz, że niezdolność ludzi wierzących do rozróżnienia tego, co udowodnione i tego, co nieudowodnione, jest rodzajem upośledzenia umysłowego?
Tak, czy nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:27, 02 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Raino czyli Kruchy04 trollujący z drugiego konta napisał: | fedor napisał: | Ja odpowiedziałem na twoje pytania... |
Nie odpowiedziałeś poprawnie. Nigdy |
Setki razy odpowiadałem (Michał też) ale jesteś po prostu tępy. A co do stwierdzenia czy coś jest "poprawne" to ty nie masz żadnego kryterium poprawności bo w swoim spartolonym ateistycznym światopoglądzie nie jesteś w stanie podać jakiegokolwiek miarodajnego kryterium poprawności czegokolwiek
Raino napisał: | Jeśli dwoje ludzi wierzy w coś sprzecznego, to który z nich ma rację?
Powinieneś tak wnioskować:
Przynajmniej jeden jej nie może mieć, a jest to przecież wierzący |
ty jesteś ten wierzący bo nie podajesz żadnych dowodów na swój ateistyczny bełkot. Więc nie masz racji - zgodnie z tym co sam zadekretowałeś
Raino napisał: | Wniosek: wiarą nie da się ustalić prawdziwości. Wiara jest do du.y |
I zadekretowałeś to jedynie swą wiarą więc ten wniosek jest do dupy - zgodnie z tym co sam napisałeś
Raino napisał: | Czy nie sądzisz, że niezdolność ludzi wierzących do rozróżnienia tego, co udowodnione i tego, co nieudowodnione, jest rodzajem upośledzenia umysłowego?
Tak, czy nie? |
Jest to rodzajem twego upośledzenia umysłowego gdyż to właśnie ty w swym mentalnym upośledzeniu nie jesteś w stanie podać żadnego kryterium rozróżnienia między tym co udowodnione i nieudowodnione. Wszystko co piszesz jest nieudowodnione gdyż nie podałeś żadnego dowodu na to co piszesz. Co za pech
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 22:28, 02 Gru 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|