Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bezsens agnostycyzmu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:25, 06 Kwi 2020    Temat postu: Bezsens agnostycyzmu

Można zrozumieć teizm i ateizm.
Ale agnostycyzm? To jak stanie okrakiem na barykadzie. Chciało by się rzecz: zdecyduj sie człowieku!
Przypomina to historię polityka, o którym mówiono że jak stoi na schodach to nie wiadomo czy wchodzi czy schodzi.
A mamy zdanie "bądź zimny lub gorący, bo letnim się wymiotuje"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33522
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:43, 06 Kwi 2020    Temat postu: Re: Bezsens agnostycyzmu

Andy72 napisał:
Można zrozumieć teizm i ateizm.
Ale agnostycyzm? To jak stanie okrakiem na barykadzie. Chciało by się rzecz: zdecyduj sie człowieku!
Przypomina to historię polityka, o którym mówiono że jak stoi na schodach to nie wiadomo czy wchodzi czy schodzi.
A mamy zdanie "bądź zimny lub gorący, bo letnim się wymiotuje"

Ale NA CO masz się zdecydować?
Jak byś mieszkał w kraju muzułmańskim, to pierwszym oczywistym wyborem Twojej decyzji byłoby zostać wyznawcą islamu, może nawet ortodoksem islamskim. O to chodzi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:46, 06 Kwi 2020    Temat postu:

W krajach muzułmańskich są też wyznawcy Chrystusa , mają potwornie trudno, nie to co my dzięki naszym przodkom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33522
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:48, 06 Kwi 2020    Temat postu:

Andy72 napisał:
W krajach muzułmańskich są też wyznawcy Chrystusa , mają potwornie trudno, nie to co my dzięki naszym przodkom.

Tak jest. Ale jeśli się urodziłeś w typowej rodzinie tamtego kraju - czyli muzułmańskiej. Od dziecka prowadzano Cię do meczetu, imam uczył Cię modlitwy. Powinieneś twardo obstawiać islam?...
Niby dlaczego nie? :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:50, 06 Kwi 2020    Temat postu:

Bo Mahomet jest fałszym prorokiem. Czyżbyś uważał że wsztystkie religie sa sobie równe?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33522
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:40, 06 Kwi 2020    Temat postu:

Andy72 napisał:
Bo Mahomet jest fałszym prorokiem. Czyżbyś uważał że wsztystkie religie sa sobie równe?

Nie uważam. Ale Ty nie odpowiedziałeś na moje pytanie.
Jeżeli Twoją odpowiedzią na wątpliwości dotyczące religii jest, że agnostycyzm jest niewłaściwym podejściem, to znaczy, że postulujesz, aby od razu wybrać opcję i się tego wyboru trzymać. Na pytanie: JAK WYBRAĆ, aby wybrać właściwie? trzeba jednak znaleźć odpowiedź. Domyślną odpowiedzią w społecznościach jest: wybierać to, co wybiera większość. Czyli wszyscy muzułmanie w krajach muzułmańskich, hinduiści, buddyści, sikhowie, szamaniści, czy co tam jeszcze wybierzemy innego niż chrześcijaństwo NIE MAJĄ PRAWA SIĘ NAWRÓCIĆ.
Jak - jako chrześcijanin - chcesz rozwiązać ten dylemat?...
- Tylko proszę nie zmieniaj tematu, zadając inne pytanie, lecz spróbuj odpowiedzieć na zadane Tobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:49, 06 Kwi 2020    Temat postu:

NIe piszę, by od razu, ale by wybrać. NIekoniecznie to co większość.
Weżmy Chetertona, przeszedł z anglikanizmu na katolicyzm.
Ktoś może być zatwardzaiłym ateistą a potem się nawrócić.
Pisałem o bezsensie wyboru docelowego światopoglądu jako trzymaniu dwóch srok za ogon.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pon 20:19, 06 Kwi 2020    Temat postu:

Andy72 napisał:
Pisałem o bezsensie wyboru docelowego światopoglądu jako trzymaniu dwóch srok za ogon.

To wcale nie polega na trzymaniu dwóch srok za ogon.
Masz to samo, co większość teistów - nie rozumiesz, jak można powiedzieć "nie wiem".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33522
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:24, 06 Kwi 2020    Temat postu:

Andy72 napisał:
NIe piszę, by od razu, ale by wybrać. NIekoniecznie to co większość.
Weżmy Chetertona, przeszedł z anglikanizmu na katolicyzm.
Ktoś może być zatwardzaiłym ateistą a potem się nawrócić.
Pisałem o bezsensie wyboru docelowego światopoglądu jako trzymaniu dwóch srok za ogon.

Przykłady konwersji można podać na każdą stronę. Katolicy przechodzą na islam, dołączają do Świadków Jehowy, ateizują się. Widzisz jakąś, niezależną od punktu wyjściowego (światopoglądu, z którego startujemy) regułę, która by wskazała, którą wiarę należy porzucić, a którą przyjąć?...
Ja rozumiem, że chciałbyś powiedzieć "należy porzucać inne wiary, niż katolicka, a przy katolicyzmie trwać". Tylko że tak nie możesz sformułować prawa ogólnego.
Zwróć uwagę na to, że w czasach Jezusa wiarą zastaną i jedyną słuszną, a przez to domyślną był judaizm. Jezus jednak oczekiwał od swoich uczniów, aby uwierzyli Jemu, a nie uczonym w piśmie - kustoszom starego porządku. Po czym mieliby poznać, że jednak to Jezus ma dla nich lepszą naukę, niż faryzeusze?... Jeśli zasadą byłoby "trzymamy się najlepszej, bo najbardziej ugruntowanej, i DANEJ PRZEZ BOGA na nasze czasy wiary", to wszyscy apostołowie powinni wziąć stronę uczonych w piśmie.
NA JAKIEJ PODSTAWIE uczniowie Jezusa mieliby Jezusowi wierzyć?
- Znasz tę podstawę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin