|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33286
Przeczytał: 64 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:45, 17 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
syndirel napisał: | Cytat: | Kościół zakłada... | A jakiż to ma związek z cnotą ateizmu rybeńko...?!
Rozumiem, że głosy zleciły ci misję ale czasami cza se wziąć na wstrzymanie - tak dla zdrowotności... |
Jeśliby było tak, że kościelne pośrednictwo nie przybliżało do Boga w jakimś zakresie, to w tym właśnie zakresie ateizm mógłby okazać się cnotą.
To co oferują instytucje kościelne naturalnie jest porównywane z ich przeciwnością, którą tutaj może być ateizm (choć mogłaby np. też być jakaś mniej instytucjonalna forma teizmu). Jeśliby ateizm nie stanowił tu dobrej alternatywy, to przynajmniej w jednym sensie dalej byłoby mu do pojęcia intelektualnej cnoty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syndirel
Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:33, 17 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeśliby było tak... | A jeśliby tak nie było...?!
Idź na swe gumno uprawiać ten pseudo-intelektualny bełkot i nie zaśmiecaj spamem rozmowy ludzi poważnych i wyuczonych!
Cytat: | ... dalej byłoby mu do pojęcia intelektualnej cnoty. | Czym się różni "cnota intelektualna" od cnoty per se - jako takiej?
Ostatnio zmieniony przez syndirel dnia Czw 21:51, 17 Mar 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 2:04, 18 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
wuj napisał: | to, czym zajmuje się fizyka, ze swej natury NIE MOŻE być "przyczyną i budulcem wszystkiego". | Katolikus napisał: | Czy piszesz to z punktu widzenia nauki, czy filozofii? |
Nauka nie wypowiada się o "przyczynach i budulcach wszystkiego" i robić tego nie może, gdyż to byłaby INTERPRETACJA tego, czym się nauka zajmuje; innymi słowy, byłoby to błędne koło w rozumowaniu, a nauka nie rozumuje w błędnych kołach. Piszę to więc zarówno z punktu widzenia nauki jak i z punktu widzenia filozofii.
Katolikus napisał: | rzeczywistość ma gdzieś nasze "mrówcze rozważania" |
To nie ma tutaj akurat żadnego znaczenia, gdyż mówimy po prostu o warunkach koniecznych poprawności wypowiedzi. W tym wypadku, o wymogu poprawności logicznej.
Katolikus napisał: | wuj napisał: | /nauka/ opisuje fizykalne za pomocą fizykalnego: szuka związków zachodzących pomiędzy fizykalnymi elementami. |
Czy to też nie podpada pod błędne koło, że świat wyjaśniamy światem? |
Nie, to nie jest błędne koło. To nie jest wyjaśnianie obiektu "świat" za pomocą obiektu "świat", lecz opisywanie związków zachodzących pomiędzy jedną grupą elementów tworzących świat i czyniąc to za pomocą języka pojęć zbudowanego z elementów należących do innej grupy elementów tworzących świat, przy czym obie grupy są z tej samej kategorii epistemologicznej. To kategoria elementów obiektywnych, których obiektywność polega na tym, że dowolna informacja związana z tym obiektem uzyskana przez jednego obserwatora może być przez niego przekazana dowolnemu innemu obserwatorowi tak, że możliwe jest wykrycie i korekta błędów w tym przekazie.
wuj napisał: | Znam przy tym księży, którzy prezentują dość zdumiewającą mieszankę duchowości i fałszu. Myślę, że jest za to odpowiedzialny mafijny charakter struktury hierarchicznego kościoła, promujący karierę nie według duchowości lecz według pazerności i wiernopoddaństwa. System ten demoralizuje swoich urzędników wizją boskiego namaszczenia stanu kapłańskiego i wpajaniem przekonania o Bożej akceptacji dla wszelkich działań i idei mających na celu umocnienie tej struktury i jej pozycji w społeczeństwie. Już w seminariach wbija się im w mózgi wiarę, że Bóg podporządkowuje się ich decyzjom (bo przecież "co odpuścicie na ziemi, będzie odpuszczone w niebie, a co na ziemi zatrzymacie, będzie zatrzymane w niebie" - tyle, że przed tymi słowami stoi zapominany w tym kontekście warunek "weźcie Ducha Świętego"). Stąd powszechne w tych kręgach przekonanie, bez cienia wątpliwości i sprzedawane rzeszom wiernych, że sprzeciwić się księdzu lub krytykować księdza to jak sprzeciwić się Jezusowi lub krytykować Jezusa. | Michał napisał: | Z jednej strony rola pośrednika często jest pozytywna - on jest tym pierwszym kontaktem z tym, w czym pośrednik pośredniczy, on INICJUJE coś, co (przyjmijmy takie założenie) jest pozytywne dla owego człowieka. |
Tak, ale w tym znaczeniu dowolny człowiek, nie tylko ksiądz, może być takim pośrednikiem. Chodzi tu bowiem po prostu o wzajemne wspieranie się na drodze do Boga, o wzajemne świadczenie własnym postępowaniem, że w Boga wierzyć warto, o pomaganie sobie w trudnych momentach tej wiary. Rzecz jasna, rola księdza powinna być tu szczególna w tym sensie, że jego życiowe powołanie powinno być powołaniem do takiego właśnie działania.
Myślę, że samo uzyskiwanie profitów z takiego pośrednictwa nie jest problemem. Nie ma nic nagannego w tym, że za usługi jest się wynagradzanym proporcjonalnie do tego, za jak przydatną postrzegają tę usługę klienci.
Michał napisał: | będą mieli tendencję do zawłaszczania dla siebie tej roli i do nie dopuszczania, aby ich klienci się usamodzielniali. |
Ano. I dlatego klienci powinni dbać o to, by pośrednicy się za bardzo nie rozhulali.
Semele napisał: | Jednak nie zgadzam się z wujem , że to są urzędnicy. | TS7 napisał: | Również się nie zgadzam, że to "urzędnicy". |
A jednak to urzędnicy. Chociaż, jak zauważył słusznie Michał, to nie tylko urzędnicy, ale także ludzie, których zadaniem powinno inicjowanie różnych form osobistego kontaktu między człowiekiem i Bogiem. To miałem także i ja na myśli, gdy pisałem że "ci sami księża, dokładnie te same osoby, /.../ potrafią innym razem mówić na prawdę pięknie i mądrze - a robią to, gdy mówią na temat, gdy mówią o tym, do czego faktycznie zostali powołani."
wuj napisał: | Krowa to zwierzę. Nie każde zwierzę to krowa. I dlatego choć krowa ma ogon, to nie każde zwierzę ma ogon.
Buddyzm to ateizm. Nie każdy ateizm to buddyzm. I dlatego choć buddyzm to religia, to nie każdy ateizm to religia.
Buddyzm (krowa) to ateizm (zwierzę). Nie każdy ateizm (zwierzę) to buddyzm (krowa). I dlatego choć buddyzm to religia (i choć krowa ma ogon), to nie każdy ateizm to religia (i nie każde zwierzę ma ogon). |
syndirel napisał: | wujzboj napisał: | ... choć buddyzm to religia, to nie każdy ateizm to religia... | Toż to zwykłe zaprzeczenie kwantyfikatora ogólnego. Można domniemywać, że jednak istnieją ateizmy będące religiami!? |
wuj napisał: | Oczywiście, że istnieją ateizmy będące religiami. Istnieją też ateizmy niebędące religiami, i takich jest przeważająca większość. Ateizm jako taki religią nie jest, podobnie jak zwierzę jako takie nie charakteryzuje się posiadaniem ogona. Istnieją zwierzęta ogoniaste i zwierzęta bezogoniaste. |
syndirel napisał: | wujzboj napisał: | ... Ateizm jako taki religią nie jest... | Zatem buddyzm nie jest ateizmem jako takim, ino jakimś wynaturzonym...?! |
wuj napisał: | Zatem zwierzę bez ogona nie jest zwierzęciem jako takim, ino jakimś wynaturzonym...?!
Gdybyś cytował więcej, bez wyrywania połówek zdań z kontekstu, robiłbyś mniej takich błędów. |
syndirel napisał: | wujzboj napisał: | Zatem zwierzę bez ogona nie jest zwierzęciem jako takim, ino jakimś wynaturzonym...?! | nie pytałem o zwierzę...! |
Gdybyś cytował więcej, bez wyrywania połówek zdań z kontekstu, robiłbyś mniej takich błędów.
Oczywiście, że istnieją ateizmy będące religiami. Istnieją też ateizmy niebędące religiami, i takich jest przeważająca większość. Ateizm jako taki religią nie jest, podobnie jak ludzie jako tacy nie charakteryzują się ciemnymi włosami. Istnieją ciemnowłosi i jasnowłosi. To chyba cię nie dziwi, prawda?
PS.
syndirel napisał: | Nie bawią Mnie poronione analogie /.../
zapomniałeś odpowiedzieć albo nie zrozumiałeś. W pewnym wieku może się tak zdarzać |
A mnie nie bawią pseudo-dyskusje polegające na wyjmowaniu fragmentów zdań z kontekstu i ograniczaniu się do opatrywania ich absurdalnymi uwagami i obelgami. Następnym razem skończę czytanie od razu na pierwszej obeldze uznając, że reszta tekstu jest nie dla mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:14, 18 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Myślę jednak , że szamanizm jest tu bardzo ważny .
Wszystkie czynnosci, które wykonuje ksiądz przy ołtarzu zwłaszcza zwiazane z przygotowaniem komunii są związane ze sferą sacrum.
Ksiądz więc znajduję się w tej sferze. Jest obarczony świętością.
Co do Konfederacji, bo o niej w kontekście cnoty i ateizmu wspomnieliśmy , jesli nawet są niektorzy z jej członków ateistami, to cały czas odwołują się do wartości chrześcijańskich a nawet katolickich.
Szczepkowska pisze do nich w Rzeczpospolitej:
Coraz częściej spotykam się jednak z komentarzami w stylu „won z Polski". Panie pośle Bosak i ci młodzi, którzy głosowali na Konfederację – czy utożsamiacie się z tym zawołaniem? Proszę o jednoznaczną odpowiedź. Chodzi o to, jak widzicie pojedynczego człowieka w społeczeństwie. Człowieka z całą jego złożonością. Czy Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin popiera karę śmierci, czy raczej gest wybaczenia Alemu Agcy przez Jana Pawła II? Jak w Waszej Polsce będzie się czuł ateista pochodzenia żydowskiego o orientacji homoseksualnej? W końcu chodzi o jego przyszłość.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 6:17, 18 Mar 2022, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:11, 18 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Nie, nie jest obarczony świętością, gdyż wiara w Boga nie jest wiarą w świętość kapłana. Świętość kapłana to propagandowa nadbudowa, z chrześcijaństwem nie mająca nic wspólnego i służąca wyłącznie przyziemnym interesom organizacji.
Co do Konfederacji, to wartości do których się w tych sprawach odwołują, są jedynie w ich terminologii chrześcijańskie czy katolickie. To wartości złych tradycji i przesądów sięgających zamierzchłych czasów, tradycji i przesądów przejętych przez urzędników kościelnych (a wcześniej: lewickich) dla celów PR, jeszcze w okresie "bitwy o dusze" ze starszymi religiami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TS7
Dołączył: 29 Wrz 2021
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:22, 18 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Semele,
Nie jestem Księdzem.
Ale wierzę, że jest możliwe, że znajdziesz takiego Księdza, którego nie będziesz się bała i który porozmawia, może nawet zachęci do spowiedzi.
Księża są różni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:19, 18 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
TS7 napisał: | Semele,
Nie jestem Księdzem.
Ale wierzę, że jest możliwe, że znajdziesz takiego Księdza, którego nie będziesz się bała i który porozmawia, może nawet zachęci do spowiedzi.
Księża są różni. |
Spowiedź nie wchodzi w grę. Mogę poopowiadać o sobie przyjacielowi lub bezposrednio Bogu jeśli uznam, że ktoś taki istnieje.
Może lęk nie jest właściwym słowem .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 7 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:12, 18 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 5:09, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6045
Przeczytał: 77 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:52, 18 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | Trzeba mieć totalnie autorytarną osobowość, żeby iść się obcemu chłopu spowiadać ze swoich osobistych spraw. |
Trzeba być oszołomem który wierzy w Boga i księdza. A jakby tak zainstalować podsłuch w konfesjonale, to masz kompromaty na wszystkich dewotów w okolicy i nie tylko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:11, 19 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Ciekawe czy w Biblii są jakieś wskazówki dotyczące spowiedzi.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 2:15, 19 Mar 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katolikus
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 2666
Przeczytał: 76 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:34, 20 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Wujzboj napisał: | Księża to tylko urzędnicy... |
Od początku istnienia pierwszych wspólnot chrześcijańskich istniała zasada hierarchii i podporządkowania się kierownikom duchowym. Najwyraźniej wolą Boga jest pewna organizacja autorytetu w Kościele z kierującymi nim przełożonymi, których Paweł napomniał:
Dz 20,28:
"Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którym Duch Święty ustanowił was biskupami*, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią."
Księża nie są "tylko urzędnikami", a przynajmniej nie tak wierzono od samego początku rodzenia się chrześcijaństwa. Np. papież i kolegium apostolskie otrzymali specjalne, znacznie szersze prawo sprawowania władzy:
Mt 16,19:
"I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie»."
J 20, 22-23:
"Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego!* 23 Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»*."
Jezus nadał część swojej władzy (np. tej dotyczącej odpuszczania grzechów, przewodniczenia Eucharystii itd.) apostołom, a następnie apostołowie przekazali tę władzę biskupom (i kapłanom, którym biskupi ją delegują) drogą sukcesji apostolskiej.
Cytat: | można więc im co najwyżej ufać. |
Tak, ale nie zapominając, że to duchownym została dana władza, na mocy której przewodniczą sakramentami. Oczywiście "władzę" należy tu rozumieć w kontekście tego jak o "władzy" nauczał Jezus np. Mk 10,43:
"Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym."
W każdym razie chcę powiedzieć, że Bóg w swym planie zbawienia powołał i powołuje ludzi, którzy mają w tym planie szczególne znaczenie np. poprzez szersze sprawowanie władzy. I jasna sprawa, należy ufać, ale nie bezkrytycznie.
Cytat: | Nie, nie jest obarczony świętością, gdyż wiara w Boga nie jest wiarą w świętość kapłana. |
Żeby zostać wyniesionym na ołtarze trzeba przede wszystkim.. już być po tej drugiej stronie życia
A tak sobie zażartuje
Ostatnio zmieniony przez Katolikus dnia Nie 21:35, 20 Mar 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syndirel
Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:28, 23 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | ... Następnym razem skończę czytanie od razu na pierwszej obeldze... | Cóż Wuju..., żadnej obelgi nie było!
Była ino troska o stan zdrowia, bo przecie młodziankiem nie jesteś - nespa?
PS
Dla ustalenia uwagi...
syndirel napisał: | 1. Buddyzm jest ateizmem.
2. Ateizm nie jest religią.
wniosek: buddyzm nie jest religią!
Gdzie tu jest błąd? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:14, 23 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
syndirel napisał: | wujzboj napisał: | ... Następnym razem skończę czytanie od razu na pierwszej obeldze... | Cóż Wuju..., żadnej obelgi nie było!
Była ino troska o stan zdrowia, bo przecie młodziankiem nie jesteś - nespa?
PS
Dla ustalenia uwagi...
syndirel napisał: | 1. Buddyzm jest ateizmem.
2. Ateizm nie jest religią.
wniosek: buddyzm nie jest religią!
Gdzie tu jest błąd? |
|
Wuj znowu ma projekt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:18, 25 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Nie, nie jest obarczony świętością, gdyż wiara w Boga nie jest wiarą w świętość kapłana. Świętość kapłana to propagandowa nadbudowa, z chrześcijaństwem nie mająca nic wspólnego i służąca wyłącznie przyziemnym interesom organizacji.
Co do Konfederacji, to wartości do których się w tych sprawach odwołują, są jedynie w ich terminologii chrześcijańskie czy katolickie. To wartości złych tradycji i przesądów sięgających zamierzchłych czasów, tradycji i przesądów przejętych przez urzędników kościelnych (a wcześniej: lewickich) dla celów PR, jeszcze w okresie "bitwy o dusze" ze starszymi religiami. |
Wiara w Boga jest wiarą w świętość sakramentu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 7:24, 26 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Katolikus napisał: | Wujzboj napisał: | Księża to tylko urzędnicy... |
Od początku istnienia pierwszych wspólnot chrześcijańskich istniała zasada hierarchii i podporządkowania się kierownikom duchowym. Najwyraźniej wolą Boga jest pewna organizacja autorytetu w Kościele z kierującymi nim przełożonymi, których Paweł napomniał:
Dz 20,28:
"Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którym Duch Święty ustanowił was biskupami*, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią."
Księża nie są "tylko urzędnikami", a przynajmniej nie tak wierzono od samego początku rodzenia się chrześcijaństwa. Np. papież i kolegium apostolskie otrzymali specjalne, znacznie szersze prawo sprawowania władzy:
Mt 16,19:
"I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie»."
J 20, 22-23:
"Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego!* 23 Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»*."
Jezus nadał część swojej władzy (np. tej dotyczącej odpuszczania grzechów, przewodniczenia Eucharystii itd.) apostołom, a następnie apostołowie przekazali tę władzę biskupom (i kapłanom, którym biskupi ją delegują) drogą sukcesji apostolskiej |
Nie masz po co cytować Jarkowi Biblii bo jeśli gdzieś Biblia mu nie pasuje to ją po prostu odrzuca. To samo robi z oficjalną nauką Kościoła. Wuizm to nie katolicyzm. Katolicyzm ma dla wuizmu jedynie znaczenie marginalne, ozdobne. Biblia i katolicyzm są przypięte do wuizmu jedynie na zasadzie kwiatka do kożucha. Jarek nawet kiedyś napisał w dyskusji z anbusiem, że Jezus mógłby równie dobrze nigdy nie istnieć i nic by to nie zmieniło w wuizmie i jego podejściu do Biblii. Tak więc Biblia ma w wuizmie jedynie znaczenie marginalne, ozdobnikowe. Nie większe niż instrukcja obsługi tostera. Jeśli gdzieś pasuje do wuizmu to się ją przyjmuje. A jak gdzieś nie pasuje to się ją olewa. To samo Jarek robi z oficjalną nauką Kościoła. To nauka katolicka ma się dostosowywać do wuizmu a nie wuizm do katolicyzmu. Wuizm jest katolicki w tym samym stopniu co fedoryzm muzułmański. Bo ja też pewnie przy odrobinie wysiłku znalazłbym w Koranie jakieś na tyle neutralne fragmenty, z którymi bym się zgodził. Co oczywiście nie czyniłoby jeszcze ze mnie muzułmanina
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 7:44, 26 Mar 2022, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:37, 26 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
No wreszcie jakaś wypowiedź Fedora przynosząca informację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syndirel
Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:10, 26 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Nieśmiało przypominam, że tematem jest: Ateizm nie jest cnotą
Apologia winna być uprawiana gzie indziej!
PS
Apropopo Semele - o jaką cnotę się rozchodzi, czyżby o per se jako taką...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6045
Przeczytał: 77 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:54, 26 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | No wreszcie jakaś wypowiedź Fedora przynosząca informację. |
Edytowana 6 razy w ciągu 20 minut, może jeszcze nie wszystkie informacje przekazał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 7 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:59, 26 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 5:10, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syndirel
Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:22, 26 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Azali zapomniałeś byłeś był, baranku boży, o emablowaniu Bociankowej?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:46, 26 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
syndirel napisał: | Azali zapomniałeś byłeś był, baranku boży, o emablowaniu Bociankowej?! |
O cnotach jest w tym wątku. Być może już wszystko jest wyjaśnione.
Ja to tak podsumuję. Sam teizm ani ateizm nie są cnotami. Znalazłam coś o cnocie religijności. Jeśli uznamy ateizm za religię a ateistę za osobę religijną to reprezentuje on cnotę religijności.
Wiersz:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syndirel
Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:13, 26 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Oj rybeńko - obawiam się, że gonisz w piętkę, bo jak się ma emablowanie Bociankowej do cnotliwości ateizmu?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:48, 26 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
syndirel napisał: | Oj rybeńko - obawiam się, że gonisz w piętkę, bo jak się ma emablowanie Bociankowej do cnotliwości ateizmu?! |
To nie wsadzaj tu takich dygresji. Akurat mi pasowało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syndirel
Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:06, 26 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Nie stokrotko - to nie Ja bajdurzę nie na temat, który sama załozyłaś - notabene!
Nie interesuje Mnie co ci pasuje, bo dygrsje na marginesie możesz se uskuteczniać na blogu, abo i gdzie indziej...
Pytałem, co to jest ta cnota ale nie byłaś łaskawa sprecyzować, zatem pacz wyżej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:43, 26 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
syndirel napisał: | Nie stokrotko - to nie Ja bajdurzę nie na temat, który sama załozyłaś - notabene!
Nie interesuje Mnie co ci pasuje, bo dygrsje na marginesie możesz se uskuteczniać na blogu, abo i gdzie indziej...
Pytałem, co to jest ta cnota ale nie byłaś łaskawa sprecyzować, zatem pacz wyżej! |
Ty tez pacz wyżej. Znacznie wyżej...
Cnota to zaleta. Tak bardzo skrótowo .
Bycie ateistą nie jest zaletą tylko wadą.
Bycie teistą jest cacy. Nawet gdybyś był sutenerem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|