Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ateistyczny błąd wnioskowania z przypadkowych kryteriów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:49, 29 Paź 2021    Temat postu:

domyślając się co Einstein miał na mysli, pisząc chocby ten cytat, który przytoczyłem to tak, tj. podobnie rozumiem pojęcie Boga, ściślej przejawy jego istnienia. Podobnie jak z grawitacją, o której istnieniu wnoszę z przejawów jej działania ... przy czym, co do istnienia grawitacji to mogę się mylić :wink: :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:15, 29 Paź 2021    Temat postu:

lucek napisał:
domyślając się co Einstein miał na mysli, pisząc chocby ten cytat, który przytoczyłem to tak, tj. podobnie rozumiem pojęcie Boga, ściślej przejawy jego istnienia. Podobnie jak z grawitacją, o której istnieniu wnoszę z przejawów jej działania ... przy czym, co do istnienia grawitacji to mogę się mylić :wink: :)


A co jabłko nie spada??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:43, 29 Paź 2021    Temat postu:

póki co spada, ale gdyby jutro już przestało ... to bardzo bym się zdziwił, a gdyby mój Bóg zniknął ... to nie mógłbym się nawet zdziwić :wink:

z tym, że Bóg nie gra w kości, to wiara Eisteina w determinizm, i co do tej wiary, bo w fizyce kwantowej podobno nie jest to oczywiste tj. póki co w oparciu o determinizm pewnych danych nie mozna zinterpretować ... w tym sensie, prawdy o świecie, co do ich treści, przekonania mogą się zmieniać, ale ich istnienie jako takie nie ... a Bóg manifestuje się właśnie poprzez te prawa - i ich poznawanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:46, 29 Paź 2021    Temat postu:

lucek napisał:
póki co spada, ale gdyby jutro już przestało ... to bardzo bym się zdziwił, a gdyby mój Bóg zniknął ... to nie mógłbym się nawet zdziwić :wink:

z tym, że Bóg nie gra w kości, to wiara Eisteina w determinizm, i co do tej wiary, bo w fizyce kwantowej podobno nie jest to oczywiste tj. póki co w oparciu o determinizm pewnych danych nie mozna zinterpretować ... w tym sensie, prawdy o świecie, co do ich treści, przekonania mogą się zmieniać, ale ich istnienie jako takie nie ... a Bóg manifestuje się właśnie poprzez te prawa - i ich poznawanie.


Czyli bycie prawakiem lub lewakiem jest uprawnione..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:00, 29 Paź 2021    Temat postu:

Cytat:
Czyli bycie prawakiem lub lewakiem jest uprawnione.


nie wiem co masz na myśli, bo oczywiście znaczenie słów zależy od kontekstu ...

w znaczeniu jaki na forum uzywam "lewak", co komplementem nie jest, mam na myśli człowieka, co sądzi, że człowiek w swoim działaniu jest zdeterminowany naturą i ta natura jest taka, że człowiek nie może się z innymi umówić, o ile oni będą widzieli w tym sens, co do np. skakaniu tylko na jednej nodze zamiast chodzenia na dwóch - moim zdaniem może (choć akurat to głupie i męczące, więc tego akurat nie zrobi) ... lewak opierając się na empirycznej obserwacji zachowania człowieka, wnosi, że to jego jedyne mozliwe zachowanie czyli. np. jedynie na dwóch nogach może chodzić, a już na jednej skakać nie może.

ale ten tu determinizm, nie ma nic wspólnego z tym Einstein - i tam nie wiadomo, gdyby jak upierałby się, mimo, że łatwo to może sprawdzić ... to teżą na komplementy co do intelektu, przynajmniej u mnie, nie powinien liczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:09, 29 Paź 2021    Temat postu:

Człowiek nie jest niczym zdeterminowany.

MA WOLNĄ WOLĘ

Ty tego nie wiesz??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:25, 29 Paź 2021    Temat postu:

nie, tego nie wiem, takie mam wrażenie, ale do końca nie rozumiem (w sensie determinizmu Einsteina),
w sensie determinizmu lewaków, jak najbardziej ma.

lewactwo w wielu kwestiach ma sprzeczne poglądy :)

w lewactwie człowiek to mózg - wiem, bo sam słuchałem wykładu z "neuroekonomi" i takiego bełkotu idologicznego dawno nie słyszałem i gdyby Krowa linku nie zapodał to pewnie bym nie usłyszał :wink: przy tym to nawet mądrości Dyskurs bledną :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Nie 16:21, 07 Lis 2021    Temat postu:

lucek napisał:
1. nie wiem, czy się zrozumieliśmy, pisałem, że niezależnie od def.wiary, istnienie Boga i siły ciążenia, poznawczo, wg. KrK należy do tej kategorii, czyli stwierdzenie ich istnienia, dostępne jest z własnego doświadczenia - jest wiedzą.

Zatem nie doświadczamy grawitacji?

Cytat:
Cytat:
Dowody św. Tomasza zostały już obalone dawno temu i nikt tego obalenia nie kwestionował. Więc znowu brak oczywistości.
Może podaj to "rozumienie pojęcia istnienia Boga". Gdzieś czytałem definicję oficjalną katolicką i pisali o świadomym bycie, czymś w rodzaju ducha, a nie o panteizmie (a pewnie w tym kierunku zmierzasz).


św. Tomasz napisał:
jeśli celowe działanie jest oznaką rozumności, to ład i porządek w działaniu bytów nieożywionych, lub pozbawionych poznania, świadczą o istnieniu Boga, kierującego światem nieożywionym. (łac. ex gubernatione rerum)


właśnie to, że "rozum" tylko, a nie "oczy", widzą "siłę ciążenia", czyli istnieje prawo grawitacji dowodzi istnienia Boga i takie jest stanowisko KrK i moje.

Św. Tomasz, jak widzę, nie odróżnia implikacji od równoważności.


Cytat:
Cytat:
Siłę ciążenia da się obliczyć i doświadczyć. Można na jej podstawie przewidzieć, gdzie poleci kometa.


dzięki pojęciu Boga możesz przewidywać, że jednak się mylisz - że coś tylkjo ci się wydaje ....

Podaj wzór na to "mylenie się".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 16:37, 07 Lis 2021    Temat postu:

Cytat:
Zatem nie doświadczamy grawitacji?

skąd taki pomysł? choć mogą się zdarzyć ludzie, którze pojęcia nie rozumieją.

Cytat:
Św. Tomasz, jak widzę, nie odróżnia implikacji od równoważności.

odróżnia myślę i to napisał - podobnie jak z grawitacją, o jej istnieniu wnioskujesz z przejawów jej działania.

Cytat:
Podaj wzór na to "mylenie się".

możesz sobie jakiś notację symboliczną wymyślić - ale po co?
skoro wiesz i to oczywistość, żeby wbrew oczywistemu doświadczenia móc się upierać, że czegoś nie ma - zawsze możesz.

czy może chcesz jak fedor tu czegoś dowodzić, czyli udowodnij, ze coś wiesz i się nie mylisz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:25, 09 Lis 2021    Temat postu:

lucek napisał:
Cytat:
Zatem nie doświadczamy grawitacji?

skąd taki pomysł? choć mogą się zdarzyć ludzie, którze pojęcia nie rozumieją.

Zwróciłeś uwagę na bardzo ważny aspekt sprawy - różnicę pomiędzy:
- zjawiskiem
a
- opisem zjawiska.

W skrócie jest tak, że
- Doświadczamy zjawiska, określonych doznań, zbioru wrażeń
a niezależnie od tego, co doświadczamy
- OPISUJEMY owe doświadczenia za pomocą pojęć. Np. ten zbiór doznań, że nie możemy swobodnie latać, spadamy gdy zabraknie nam podparcia, że podniesienie przedmiotu wymaga wysiłku itp. NAUCZYLIŚMY się z grubsza kojarzyć w jedną ideę, określaną właśnie jako "grawitacja" (choć w istocie mamy tu uwikłanie w całą masę innych opisów i koncepcji), bezwiednie naginając wszystkie doznania, w których jeden z fenomenów związanych z tą ideą występuje.
Niektórzy ludzie nie mają na tyle analitycznego podejścia, aby dostrzec tę różnicę pomiędzy doznawaniem czegoś, a opisywaniem tego przez umysł, czy nazywaniem jakimś słowem. Do tego trzeba trochę treningu logicznego, odejścia od stricte intuicyjnego podejścia.

W rozmowach filozoficznych pojawia się z tego powodu dodatkowa oś nieporozumienia. Bo gdy jedni mówią o słowa (jak tu np. "grawitacja") w znaczeniu opisu, może idei ogólnej, to inni mogą w tym kontekście myśleć o fenomenie, qualiach, doznaniach. Jedni myślą o grawitacji jako sformułowanej idei - o bycie ze świata myśli, a o drudzy jako o tym, czego się owa idea tyczy. I będą się kłócić ze sobą, jak to ta druga strona "nie rozumie", choć w istocie po prostu nie doszło do dogadania znaczeń używanych słów.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 22:06, 09 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:56, 09 Lis 2021    Temat postu:

Cytat:
W rozmowach filozoficznych pojawia się z tego powodu dodatkowa oś nieporozumienia.


myślę, że nie tylko filozoficznych i, że podstawowa ...
bo dodatkowe to już kwestie ideologiczno-ambicjonalne :wink:

i ciekawe, bo wydawało mi się, że w praktyce KrK zrozumienie tego zagadniania
odpowiada sakramentowi bierzmowania ... w końcu wtedy zdaje się na apostołów wstąpił Duch Św. i zaczeli mówić językami :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Sob 15:34, 13 Lis 2021    Temat postu:

lucek napisał:
Cytat:
Zatem nie doświadczamy grawitacji?

skąd taki pomysł?

Stąd, że wiarę w grawitację porównujesz do wiary w Boga.

Cytat:
Cytat:
Św. Tomasz, jak widzę, nie odróżnia implikacji od równoważności.

odróżnia myślę i to napisał - podobnie jak z grawitacją, o jej istnieniu wnioskujesz z przejawów jej działania.

Jednak nie odróżnia. Bo przejaw działania grawitacji da się wytłumaczyć tylko grawitacją, a wszelkie formy istnienia - nie tylko inteligencją demiurgiczną.

Cytat:
Cytat:
Podaj wzór na to "mylenie się".

możesz sobie jakiś notację symboliczną wymyślić - ale po co?
skoro wiesz i to oczywistość, żeby wbrew oczywistemu doświadczenia móc się upierać, że czegoś nie ma - zawsze możesz.

Wbrew jakiemu doświadczeniu upieram się, że czegoś nie ma?

Cytat:
czy może chcesz jak fedor tu czegoś dowodzić, czyli udowodnij, ze coś wiesz i się nie mylisz

Zostawmy już tego żałosnego człowieczka w spokoju ... on i tak ma przejebane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 17:06, 13 Lis 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Stąd, że wiarę w grawitację porównujesz do wiary w Boga.


nie pisałem o "wierze", a "wiedzy", co do istnienia ...

poznawczo w sensie możliwości doświadczania, przejawów ich istnienia, i przekazu , a zwłaszcza przekazu (języka), są w zasadzie tej samej kategorii pojęciami.

używam tu słowa "wiedza" bo jest dziś bliższe znaczeniowo niż "wiara", tak jak ją rozumiem w nauczaniu KrK, na przykładzie "grawitacji" od nauczyciela słyszysz słowo, a potem w doznaniach, doświadczeniu własnym odnajdujesz jego sens i wtedy wiesz co znaczy, tj. umiesz je nazywać, bo w doświadczeniu (własnym oczywiście), zwłaszcza tak zasadnicze jak Bóg, czy grawitacja obecne jest zawsze.

Cytat:
Jednak nie odróżnia. Bo przejaw działania grawitacji da się wytłumaczyć tylko grawitacją, a wszelkie formy istnienia - nie tylko inteligencją demiurgiczną.

nie, pragmatyczne(podmiotowe)znaczenie grawitacji nie wymaga demiurgicznych wyjaśnień, zagadnienia etyczne już wymagają.

i nie grawitację wyjaśnia inteligencją demiurgiczną, a konieczność isnienia inteligencji demiurgicznej wyjasnia mozliwość przez rozum (inteligencję) odnajdowania porządku w obsterwowanym świecie.

Cytat:
Wbrew jakiemu doświadczeniu upieram się, że czegoś nie ma?

napisałem, że "zawsze możesz" tj. tu nawet gdybym ci jakiś "wzór", który tu wydaje mi się zbyteczny podał. "wzór" zresztą jest konsekwencją, tezą modelu, w jakimś symbolicznej notacji, tak samo jak sam język a sens - znaczenie, obecne jest lub nie tylko we własnym doświadczeniu.

Cytat:
Zostawmy już tego żałosnego człowieczka w spokoju ... on i tak ma przejebane.
dobrze, zostawmy, ale żeby aż tak nie miał przejebane, to napiszę mu w pocieszeniu, że zadałeś równie żałosne pytanie :wink:

Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Sob 17:09, 13 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Wto 11:24, 16 Lis 2021    Temat postu:

lucek napisał:
Irbisol napisał:
Jednak nie odróżnia. Bo przejaw działania grawitacji da się wytłumaczyć tylko grawitacją, a wszelkie formy istnienia - nie tylko inteligencją demiurgiczną.

nie, pragmatyczne(podmiotowe)znaczenie grawitacji nie wymaga demiurgicznych wyjaśnień, zagadnienia etyczne już wymagają.

Nie wymagają.

Cytat:
i nie grawitację wyjaśnia inteligencją demiurgiczną, a konieczność isnienia inteligencji demiurgicznej wyjasnia mozliwość przez rozum (inteligencję) odnajdowania porządku w obsterwowanym świecie.

Też nie ma tej konieczności ani nie jest to jedyne wyjaśnienie.

Wszelkie demiurgi i inne czary mary mają to do siebie, że ZAWSZE da się nimi "wyjaśnić" cokolwiek. Ale po takim "wyjaśnieniu" tak naprawdę niczego konkretnie nadal nie wiadomo.

Cytat:
Cytat:
Zostawmy już tego żałosnego człowieczka w spokoju ... on i tak ma przejebane.
dobrze, zostawmy, ale żeby aż tak nie miał przejebane, to napiszę mu w pocieszeniu, że zadałeś równie żałosne pytanie :wink:

Które konkretnie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:01, 16 Lis 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
lucek napisał:
Irbisol napisał:
Jednak nie odróżnia. Bo przejaw działania grawitacji da się wytłumaczyć tylko grawitacją, a wszelkie formy istnienia - nie tylko inteligencją demiurgiczną.

nie, pragmatyczne(podmiotowe)znaczenie grawitacji nie wymaga demiurgicznych wyjaśnień, zagadnienia etyczne już wymagają.

Nie wymagają.

nie zapominaj o kontekście,
odpowiadam na pytane: czym jest, co tak nazywam i czy mogę wiedzieć, o istnieniu "inteligencji demiurgicznej", a nie czy jej istnienia, poza aktualnym pragmatycznym znaczeniem, muszę mieć świadomość.
a nie rozmawiamy o tym, czy ty potrzebujesz świadomości istnienia "inteligencji demiurgicznej"

Irbisol napisał:
Cytat:
i nie grawitację wyjaśnia inteligencją demiurgiczną, a konieczność isnienia inteligencji demiurgicznej wyjasnia mozliwość przez rozum (inteligencję) odnajdowania porządku w obsterwowanym świecie.

Też nie ma tej konieczności ani nie jest to jedyne wyjaśnienie.

Wszelkie demiurgi i inne czary mary mają to do siebie, że ZAWSZE da się nimi "wyjaśnić" cokolwiek. Ale po takim "wyjaśnieniu" tak naprawdę niczego konkretnie nadal nie wiadomo.

akurat to ateizm odnosząc się do "demiurgicznej inteligencji", której nie ma, sam sobie prawa wyczarowuje ... to są dopiero czary mary

oczywiście, dla inteligentnego człowieka, będacego odbiciem "demiurgicznej inteligencji" wiadomo, że o ile Irbisol chciałby wiedzieć z jaką siłą grawitacja oddziałowuje na jabłko nad jego głową, to dlatego, że chciałby wiedzieć, bo to być może dobrze lub źle, gdy mu już to jabłko na łeb spadnie ... oczywiście, to że Irbisol chce to wiedzieć, i inne zdolności poznawcze, w Irbisola czarodziejskie, też sobie sam wyczarował.

Irbisol napisał:
Cytat:
Cytat:
Zostawmy już tego żałosnego człowieczka w spokoju ... on i tak ma przejebane.
dobrze, zostawmy, ale żeby aż tak nie miał przejebane, to napiszę mu w pocieszeniu, że zadałeś równie żałosne pytanie :wink:

Które konkretnie?


to może odpowiedz sobie najpierw, po co zadaje się pytanie, a potem sam sobie sprawdz jakie zadałeś pytanie/a i jakie uzyskałeś odpowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Wto 15:07, 16 Lis 2021    Temat postu:

lucek napisał:
Irbisol napisał:
lucek napisał:
Irbisol napisał:
Jednak nie odróżnia. Bo przejaw działania grawitacji da się wytłumaczyć tylko grawitacją, a wszelkie formy istnienia - nie tylko inteligencją demiurgiczną.

nie, pragmatyczne(podmiotowe)znaczenie grawitacji nie wymaga demiurgicznych wyjaśnień, zagadnienia etyczne już wymagają.

Nie wymagają.

nie zapominaj o kontekście,
odpowiadam na pytane: czym jest, co tak nazywam i czy mogę wiedzieć, o istnieniu "inteligencji demiurgicznej", a nie czy jej istnienia, poza aktualnym pragmatycznym znaczeniem, muszę mieć świadomość.
a nie rozmawiamy o tym, czy ty potrzebujesz świadomości istnienia "inteligencji demiurgicznej"

Nie - mowa była o tym, czy jakiekolwiek zagadnienia WYMAGAJĄ demiurgicznych wyjaśnień.

Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
i nie grawitację wyjaśnia inteligencją demiurgiczną, a konieczność isnienia inteligencji demiurgicznej wyjasnia mozliwość przez rozum (inteligencję) odnajdowania porządku w obsterwowanym świecie.

Też nie ma tej konieczności ani nie jest to jedyne wyjaśnienie.

Wszelkie demiurgi i inne czary mary mają to do siebie, że ZAWSZE da się nimi "wyjaśnić" cokolwiek. Ale po takim "wyjaśnieniu" tak naprawdę niczego konkretnie nadal nie wiadomo.

akurat to ateizm odnosząc się do "demiurgicznej inteligencji", której nie ma, sam sobie prawa wyczarowuje ... to są dopiero czary mary

Jak niby? Jak już coś deklarujesz, to podawaj przykłady.
Pomijając fakt, że w ogóle się nie odniosłeś do tego, co napisałem, a jedynie zmieniłeś temat. TO właśnie było klasyczne tu quoque, którym fedor tak epatuje, nie znając znaczenia tego zwrotu.

Cytat:
oczywiście, to że Irbisol chce to wiedzieć, i inne zdolności poznawcze, w Irbisola czarodziejskie, też sobie sam wyczarował.

Napisz to po polsku, bo nie bardzo widać, o co ci chodzi.

Cytat:
Cytat:
Cytat:
zadałeś równie żałosne pytanie :wink:

Które konkretnie?


to może odpowiedz sobie najpierw, po co zadaje się pytanie, a potem sam sobie sprawdz jakie zadałeś pytanie/a i jakie uzyskałeś odpowiedzi.

Stwierdziłeś, że któreś z moich pytań jest żałosne, więc wskaż, które.
Czy to już ten moment, gdzie bełkotliwy mądrala się wycofuje?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 15:28, 16 Lis 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Nie - mowa była o tym, czy jakiekolwiek zagadnienia WYMAGAJĄ demiurgicznych wyjaśnień.

nie, była mowa o tym, czy dowód św. Tomasza (twoim zdaniem w ogóle błedny), moim definiuje Boga.

Cytat:
Jak niby? Jak już coś deklarujesz, to podawaj przykłady.
Pomijając fakt, że w ogóle się nie odniosłeś do tego, co napisałem, a jedynie zmieniłeś temat. TO właśnie było klasyczne tu quoque, którym fedor tak epatuje, nie znając znaczenia tego zwrotu.

nie, raczej jak wyżej podstawiasz pod "Boga" jakieś swoje magiczne treści, więc skoro odrzucasz te moje, nie magiczne ... to całe swoje poznanie z czapy musisz wziąść.

Cytat:
Napisz to po polsku, bo nie bardzo widać, o co ci chodzi.

jak wyżej - poczytaj posty po kolei może w końcu zrozumiesz

Cytat:
Stwierdziłeś, że któreś z moich pytań jest żałosne, więc wskaż, które.
Czy to już ten moment, gdzie bełkotliwy mądrala się wycofuje?

to prawda, odzywa się w tobie tylko bełkotliwa mądrala, która nawet nie pamięta, jakie zadała pytanie, a podobne fedora, nazwała żałosnym.

i kończę bo tępy jesteś, a chamstwem swoją głupotę próbujesz sobie maskować.

P.S.
albo zmień ton i wyjaśnij czego nie rozumiesz


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Wto 16:48, 16 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 18:25, 18 Lis 2021    Temat postu:

lucek napisał:
Irbisol napisał:
Nie - mowa była o tym, czy jakiekolwiek zagadnienia WYMAGAJĄ demiurgicznych wyjaśnień.

nie, była mowa o tym, czy dowód św. Tomasza (twoim zdaniem w ogóle błedny), moim definiuje Boga.

Skleroza? Miałeś w moim poście, na który odpowiadałeś:

Jednak nie odróżnia. Bo przejaw działania grawitacji da się wytłumaczyć tylko grawitacją, a wszelkie formy istnienia - nie tylko inteligencją demiurgiczną.

Cytat:
Cytat:
Jak niby? Jak już coś deklarujesz, to podawaj przykłady.
Pomijając fakt, że w ogóle się nie odniosłeś do tego, co napisałem, a jedynie zmieniłeś temat. TO właśnie było klasyczne tu quoque, którym fedor tak epatuje, nie znając znaczenia tego zwrotu.

nie, raczej jak wyżej podstawiasz pod "Boga" jakieś swoje magiczne treści, więc skoro odrzucasz te moje, nie magiczne ... to całe swoje poznanie z czapy musisz wziąść.


Znowu ci się coś pierdzieli - co mnie obchodzą jakieś twoje niemagiczne treści?
Tu jest kontekst (który zresztą sam skleciłeś):

i nie grawitację wyjaśnia inteligencją demiurgiczną, a konieczność isnienia inteligencji demiurgicznej wyjasnia mozliwość przez rozum (inteligencję) odnajdowania porządku w obsterwowanym świecie.

Cytat:
Cytat:
Napisz to po polsku, bo nie bardzo widać, o co ci chodzi.

jak wyżej - poczytaj posty po kolei może w końcu zrozumiesz

Zrozumiem, jak będziesz pisał po polsku, a nie bełkotał.

Cytat:
Cytat:
Stwierdziłeś, że któreś z moich pytań jest żałosne, więc wskaż, które.
Czy to już ten moment, gdzie bełkotliwy mądrala się wycofuje?

to prawda, odzywa się w tobie tylko bełkotliwa mądrala, która nawet nie pamięta, jakie zadała pytanie, a podobne fedora, nazwała żałosnym.

Zadała wiele pytań i pyta cię, o które ci chodzi.
Nawet tego nie wiesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:54, 18 Lis 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Skleroza? Miałeś w moim poście, na który odpowiadałeś:

Jednak nie odróżnia. Bo przejaw działania grawitacji da się wytłumaczyć tylko grawitacją, a wszelkie formy istnienia - nie tylko inteligencją demiurgiczną.


co ty pierdolisz? piszesz "odpowiedziałeś:" i dalej wklejasz swój tekst:
Irbisol napisał:
Jednak nie odróżnia. Bo przejaw działania grawitacji da się wytłumaczyć tylko grawitacją, a wszelkie formy istnienia - nie tylko inteligencją demiurgiczną.


na który odpowiedzałem:
lucek napisał:
nie, pragmatyczne(podmiotowe)znaczenie grawitacji nie wymaga demiurgicznych wyjaśnień, zagadnienia etyczne już wymagają.

i nie grawitację wyjaśnia inteligencją demiurgiczną, a konieczność isnienia inteligencji demiurgicznej wyjasnia mozliwość przez rozum (inteligencję) odnajdowania porządku w obsterwowanym świecie.


Irbisol napisał:
Skleroza?

nie raczej nie umiesz czytać ze zrozumieniem i pisać z sensem - gubisz się.

ps.

"odpowiadałeś:" odczytałe jako "odpowiedziałeś:" stąd to "pierdolisz", resztę podtrzymuje

bo nawet przy grawitacji tak na prawdę posługujesz się "demiurgicznym" pojęciem, którego sobie tylko nie uświadamiasz, bo sama grawitacja - siła ciążenia, jako taka, jest pojęciem "inteligencji demiurgicznej" i nic nie waży - waży np. jabłko, na które oddziałowuje - którym rządzi.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 21:31, 18 Lis 2021, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 21:47, 18 Lis 2021    Temat postu:

lucek napisał:
Irbisol napisał:
Skleroza? Miałeś w moim poście, na który odpowiadałeś:

Jednak nie odróżnia. Bo przejaw działania grawitacji da się wytłumaczyć tylko grawitacją, a wszelkie formy istnienia - nie tylko inteligencją demiurgiczną.


co ty pierdolisz? piszesz "odpowiedziałeś:" i dalej wklejasz swój tekst:
Irbisol napisał:
Jednak nie odróżnia. Bo przejaw działania grawitacji da się wytłumaczyć tylko grawitacją, a wszelkie formy istnienia - nie tylko inteligencją demiurgiczną.


na który odpowiedzałem:
lucek napisał:
nie, pragmatyczne(podmiotowe)znaczenie grawitacji nie wymaga demiurgicznych wyjaśnień, zagadnienia etyczne już wymagają.

i nie grawitację wyjaśnia inteligencją demiurgiczną, a konieczność isnienia inteligencji demiurgicznej wyjasnia mozliwość przez rozum (inteligencję) odnajdowania porządku w obsterwowanym świecie.

Nie "odpowiedziałeś", lecz "odpowiadałeś". Post, na który ODPOWIADAŁEŚ. W nim coś było zawarte, co ci zacytowałem. Nie pisałem, że ty to napisałeś.
Nawet nie rozumiesz, co czytasz.
Dalej się zorientowałeś, ale sam widzisz, ile ci jeszcze brakuje do geniusza, na którego pozujesz.

Cytat:
Irbisol napisał:
Skleroza?

nie raczej nie umiesz czytać ze zrozumieniem i pisać z sensem - gubisz się.

ps.

"odpowiadałeś:" odczytałe jako "odpowiedziałeś:" stąd to "pierdolisz", resztę podtrzymuje

Jaką "resztę"? To właśnie jest reszta.


Cytat:
bo nawet przy grawitacji tak na prawdę posługujesz się "demiurgicznym" pojęciem, którego sobie tylko nie uświadamiasz, bo sama grawitacja - siła ciążenia, jako taka, jest pojęciem "inteligencji demiurgicznej" i nic nie waży - waży np. jabłko, na które oddziałowuje - którym rządzi.

I pewnie się do grawitacji modlę i oczekuję łaski. Oraz jest ona nieprzewidywalna i niezbadane są jej wyroki.
Czymkolwiek grawitacja jest, na pewno z "demiurgicznością" nie ma nic wspólnego.

Które z tych moich pytań jest żałosne? Nie wykręcaj się niczym głupek, tylko je zacytuj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 22:22, 18 Lis 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Nie "odpowiedziałeś", lecz "odpowiadałeś". Post, na który ODPOWIADAŁEŚ. W nim coś było zawarte, co ci zacytowałem. Nie pisałem, że ty to napisałeś.
Nawet nie rozumiesz, co czytasz.
Dalej się zorientowałeś, ale sam widzisz, ile ci jeszcze brakuje do geniusza, na którego pozujesz.

proponuje geniuszu, zebyś jednak się skoncentrował na treściach merytorycznych i do nich się odnosił, a nie do błędów, na merytoryczną treść nie mających wpływy ...

Cytat:
Jaką "resztę"? To właśnie jest reszta
.
tą której nie zacytowałeś i do której się nie odniosłeś

Cytat:
I pewnie się do grawitacji modlę i oczekuję łaski. Oraz jest ona nieprzewidywalna i niezbadane są jej wyroki.
Czymkolwiek grawitacja jest, na pewno z "demiurgicznością" nie ma nic wspólnego.

to twoja sprawa, możesz mnie nawet wirtualnie w dupę pocałować

Cytat:
Które z tych moich pytań jest żałosne? Nie wykręcaj się niczym głupek, tylko je zacytuj.

w odpowiedzi na, że wiesz, że możesz się mylić:
Cytat:
Podaj wzór na to "mylenie się".


i na tym zakończę "dyskusję", bo równie sensownie mogłbym pogadać ze szczekającym podwórkowym Burkiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Sob 12:17, 20 Lis 2021    Temat postu:

lucek napisał:
Irbisol napisał:
Nie "odpowiedziałeś", lecz "odpowiadałeś". Post, na który ODPOWIADAŁEŚ. W nim coś było zawarte, co ci zacytowałem. Nie pisałem, że ty to napisałeś.Nawet nie rozumiesz, co czytasz.Dalej się zorientowałeś, ale sam widzisz, ile ci jeszcze brakuje do geniusza, na którego pozujesz.

proponuje geniuszu, zebyś jednak się skoncentrował na treściach merytorycznych i do nich się odnosił, a nie do błędów, na merytoryczną treść nie mających wpływy ...

Zaczęło się właśnie od tego, że chciałem żebyś pisał merytorycznie NA TEMAT, więc podałem ci cytaty, na które miały cię na zapomniany przez ciebie kontekst naprowadzić - to zacząłeś coś paplać, że to nie ty pisałeś. Co było niezmiernie merytoryczne, a na co ci odpowiedziałem. A teraz już ci się nie podoba poboczny temat, który sam niemerytorycznie zacząłeś.

Cytat:
Cytat:
I pewnie się do grawitacji modlę i oczekuję łaski. Oraz jest ona nieprzewidywalna i niezbadane są jej wyroki.Czymkolwiek grawitacja jest, na pewno z "demiurgicznością" nie ma nic wspólnego.

to twoja sprawa, możesz mnie nawet wirtualnie w dupę pocałować

Nie wiem, jak trzeba być tępym, żeby nie zauważyć że wcale nie piszę o sobie, lecz właśnie w merytorycznym temacie.
Dwa ostatnie zdania, które naprowadzają tych mniej domyślnych, tobie jakoś nie pomogły - ale jeżeli pominiesz pierwsze zdanie dla mniej domyślnych które ci namieszało, to może jakoś ogarniesz o co chodzi.

Cytat:
Cytat:
Które z tych moich pytań jest żałosne? Nie wykręcaj się niczym głupek, tylko je zacytuj.
w odpowiedzi na, że wiesz, że możesz się mylić:
Cytat:
Podaj wzór na to "mylenie się".

Znowu nie wiesz, co sam napisałeś. Stwierdziłeś wtedy, że da się PRZEWIDYWAĆ, że się mylę. W grawitacji też wiele rzeczy da się przewidywać i są na to wzory. Więc skoro dzięki pojęciu Boga też można przewidywać, to poprosiłem o wzór na to przewidywanie.
Coś załapałeś po tym wyjaśnieniu dla ułomnych?

Cytat:
i na tym zakończę "dyskusję", bo równie sensownie mogłbym pogadać ze szczekającym podwórkowym Burkiem.

Że nie gadasz sensownie, to każdy widzi. Nawet Burek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:20, 20 Lis 2021    Temat postu:

pogadaj se jeszcze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Sob 14:54, 20 Lis 2021    Temat postu:

lucek napisał:
pogadaj se jeszcze

Czyli jednak pozujący na geniusza okazał się zwykłym przeciętniakiem, potykającym się o własne nogi ...
Do przewidzenia było. Powyzywaj trochę Semele - to ci jedynie wychodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:33, 28 Lis 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
lucek napisał:
pogadaj se jeszcze

Czyli jednak pozujący na geniusza okazał się zwykłym przeciętniakiem, potykającym się o własne nogi ...
Do przewidzenia było. Powyzywaj trochę Semele - to ci jedynie wychodzi.


Ale tego nie wiesz:

"stwierdziłem że absolutnie nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

"przyznałem ci, że nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/religijna-logika,19967-250.html#623851

"Oczywiście, że mogę się mylić we wszystkim"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567491
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin