|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:03, 30 Mar 2008 Temat postu: Mahomet vs papieze 1:0 |
|
|
Watykan: muzułmanów jest więcej niż katolików
Liczba muzułmanów na świecie przekroczyła liczbę katolików - wynika z danych, ogłoszonych w najnowszym Roczniku Papieskim, wydawanym przez Watykan.
Wyznawców islamu jest 1 miliard 322 miliony, a katolików - 1 miliard 130 milionów.
Dziennik "Corriere della Sera", przytaczając w niedzielę dane z opublikowanego właśnie "Annuario Pontificio", podkreśla, że po raz pierwszy Watykan przyznał oficjalnie, że islam stał się pierwszą religią świata. Wyznawcy islamu stanowią 19,2 proc. populacji, a katolicy - 17,4 proc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:27, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To srednio fajnie. Łatwiej jednak o rozsądnego/umiarkowanego katolika niż muzułmanina moim skromnym zdaniem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pan Gąsienica
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 18:00, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
I tak wygramy w dogrywce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:23, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Drizzt napisał: | To srednio fajnie. Łatwiej jednak o rozsądnego/umiarkowanego katolika niż muzułmanina moim skromnym zdaniem... |
A od kiedy to "rozsadek-umiarkowanie" jest cnota pozadana przez boga zydow-chrzescijan-muzulmanow?
Islam to religia prawdziwie monoteistyczna, w odroznieniu od de facto politeistycznego chrzescijanstwa. Nawet Miraim chca teraz katolicy zrobic bogiem. O tempora! o mores!
Tyle, ze islam to filozoficznie rzecz biorac rozrzedzona i zwulgaryzowana wersja judaizmu (chrzescijanstwo to zatrute i zanieczyszczone popluczyny po judaizmie), wiec z trojga zlego wole judaizm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:30, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pan Gąsienica napisał: | I tak wygramy w dogrywce. |
Juz dawno po dogrywce, to jest tzw. zloty gol.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abangel666
Opiekun Kawiarni
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Piekła
|
Wysłany: Nie 21:17, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Drizzt napisał: | To srednio fajnie. Łatwiej jednak o rozsądnego/umiarkowanego katolika niż muzułmanina moim skromnym zdaniem... |
Muzułmanie z Tunezji, Maroka, Libii są całkiem normalni..... ale tak ogólnie to masz rację..... już wolę Klechistan niż Muzułman.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:21, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pan Gąsienica napisał: | I tak wygramy w dogrywce. |
Nie nie wygramy. Czytałem prognozy.
A biorąc pod uwagę dodatkową tendencję, że katoli spokojnie można jechać, ateistów można jechać, to gdy pojawił się film Fitna, okazało się, że nikt go nie wyemituje z uwagi na tolerancyję. Oglądałem. Ot, zestawienie: fragment Koranu, przemówienie polityka, skutki tego czy innego mordu. Wszystko w bardzo gustownej formie zaprezentowane. Fitna to nie nietolerancja lecz pokazanie tego co robią muzułmanie.
Tak więc zasadniczo jest źle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:31, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Islam jest religią skierowaną z założenia do ludzi prostych (powstał w celu ucywilizowania dzikich plemion arabskich) i stąd jego popularność w krajach trzeciego świata. Co skutkuje nie tylko przyrostem proporcjonalnym do przyrostu naturalnego tamże, lecz również korelacją z antyzachodnimi sentymentami. A w efekcie ekstremiści nie zwalczają lokalnego wroga, lecz gnają na WTC. Poza tym masz konflikt z Izraelem i jest to konflikt narodowy. Nacjonalizm przeciwko nacjonalizmowi, podany w opakowaniu drastycznych różnic ekonomicznych pomiędzy silniejszym rządzącym (Izrael) i słabszym podporządkowanym (Palestyna) to beczka prochu. Na to można kupić nawet studentów uniwersytetu.
Islam nie jest problemem. Problem z islamem jest przejawem problemu. Ekonomicznego i narodowościowego.
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Nie 22:32, 30 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:55, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Islam to rzeźnia. Koran zawiera teksty o tym by bić niewierzących. W odróżnieniu od Biblii gdzie są pewne rzeźnickie teksty lecz stare i nie podawane podczas liturgii, oni tym żyją.
A w ogóle zobacz np. to:
[link widoczny dla zalogowanych]
całkowita porażka
Tacy ludzie mogą konkurować z cywilizacją Zachodu jedynie szantażując ją jej wartościami takimi jak - tolerancja. Mogą też dzięki tym wartościom Zachód pokonać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:30, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zgodziłbym się z tobą, gdyby chrześcijanie byli wegetarianami. A nie są, prawda?
A co z biciem niewierzących? Tego rodzaju teksty możesz wydobyć i z Biblii. Masz zapewne zresztą na myśli Surę 9 (Al-Taubah). Zacytuję z niej ciekawe fragmenty:
9.1. Oto deklaracja absolutnego oczyszczenia [bara'ah: także deklaracja wyniesienia, uwolnienie od błędów lub obowiązków, uwolnienie od żądań, itp] ze strony Allaha i Jego Posłańca wobec bałwochwalców, którym daliście przyrzeczenie, że Islam zwycięży w Arabii.
9.97-99. Arabowie pustynni są najgorsi w niewierze i hipokryzji, a większość z nich nie nadaje się do tego, by znać nakazy Objawienia, /.../ I wśród Arabów pustyni są tacy, którzy wierzą w Allacha i dzień ostatni /.../
Czyli kontekstem jest ARABIA, nie reszta świata. Biblijnym analogiem jest więc podbój Kanaanu. Pierwotnym celem islamu było ucywilizowanie plemion arabskich.
Czytajmy dalej. Werset 9.5 jest najostrzejszy, jego początek jest często cytowany, także przez terrorystów:
9.5. A kiedy miną zakazane miesiące, zabijajcie bałwochwalców, kiedy tylko ich znajdziecie, i bierzcie ich do niewoli, oblegajcie ich oraz leżcie oczekując w każdej zasadzce. Jeśli jednak okażą skruchę i będą przestrzegać modlitwy i płacić Zakat, wówczas zostawcie ich drogę wolną. Zaiste, Allach jest najbardziej przebaczający, litościwy.
Tego, co na niebiesko i dalej, już się nie cytuje... No dobrze, a jak to wygląda w Biblii? Czy lud Mojżesza miał prawo darować życie komukolwiek z mieszkańców Kanaanu, choćby niemowlętom? A Koran pisze tak:
9.6. Kiedy jakiś bałwochwalca będzie szukał u ciebie pomocy, schroń go, aby mógł wysłuchać Słowa Allacha, a później odprowadź go do jego schronienia. Jest tak dlatego, że oni są ludem, który nie ma wiedzy.
Bardzo to brzydkie i krwiożercze? Na zakończenie jeszcze trzy charakterystyczne wersety:
9.12 Jeśli jednak złamią swe przysięgi po ich przymierzu i zaatakują waszą religię [użyto wyrażenia: ta'ana, co znaczy "przebić włócznią", chodzi więc o otwartą agresję, a nie o dyskusje], wtedy walczcie z tymi przywódcami niewiary - zaprawdę, oni nie zważają na swe przysięgi - aby odstąpili od swego.
9.27. Jednak po takiej karze Allach zwraca się ze współczuciem do każdego, do kogo zechce, a jest On najbardziej przebaczający.
9.68. Allach obiecuje hipokrytom, mężczyznom i niewiastom oraz niewiernym ogień Piekła, w którym zamieszkają. On im wystarczy. Spotka ich długotrwała kara.
Nawiasem mówiąc, każda sura zaczyna się słynnymi słowami "W imię Boga, miłosiernego, litościwego" (bism Illah al-Rahman al-Rahim). Ciekawe, że jedynym wyjątkiem jest tu właśnie Sura 9; przy czym odwołanie do miłosierdzia i litości Boga znajduje się w środku, na przykład w cytowanym powyżej 9:27. Komentatorzy uważają zwykle, że brak rozpoczęcia tym odwołaniem bierze się stąd, że nastrój jest tu nie taki. Ale czy nie sugeruje ci to także, że sura ta zawiera bardziej niż inne istotną domieszkę ludzkich emocji i że właśnie dlatego należy ją studiować ze szczególną ostrożnością? Jako jedyna, NIE zaczyna się od słów "W imię Boga"...
Tak czy owak, czy pewien jesteś, że wszystko to brzmi gorzej, niż wersety biblijne?
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Pon 0:39, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 8:00, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie średnio interesują założenia jednych i drugich, za to nie spotkałem jeszcze filmików przedstawiających egzekucję wykonaną przez katolików...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiwo
Wizytator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Pon 8:47, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Porównywanie róznych religii i nurtów filozoficznych, tych mających wpływ na kształtowanie swiatopoglądówi, stanowiących podstawy cywilizacyjne, uważam za konieczne. I to bardziej pod kątem, nie tego co je dzieli, a łączy.
Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Pon 8:51, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:29, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie naszła mnie pewna myśl.
Czy nie jest tak, że fragmenty Biblii o tym by zarżnąć jakichś Kanaanejczyków były motywowane działanami typowo zdobycznymi? Zdaje się, że Izraelici po prostu chcieli się osiąść. Musieli się osiąść.
W Koranie jednak chodzi o to zamordowanie niewiernych dla tej prostej przyczyny, że są niewiernymi.
Ostatecznie to jest spora różnica, czy chodzi o to, że po prostu skoro jesteśmy silniejsi to mamy większe prawo do ziemi ( ), czy też o to, że nasz panteon nienawidzi tych, którzy w niego nie wierzą i trzeba ich odstrzelić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiwo
Wizytator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Pon 11:14, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ale w praktyce, to nie muzułmanie wybrali się wyrżynać niewiernych, lecz niewierni zorganizowali kilka wypraw, okuci w zbroję, wyrżnąć muzułmanów i to w imię swojego Boga. I tak się wyrzynali jakiś czas. Nawet dzieci z chrześcijańskiej Europy tam sie wybrały , aby walczyć o coś. I to jest zagadką, czy w imię Boga, czy o imię Boga. Jedni i drudzy uważali wspólnie, ze Bóg jest jeden i jest wielki. Jak nie wiadomo o co walczą, to jak mówią, pewnie z przyczyn ekonomicznych. Wątpliwy humor tego co łączy się z wyprawami krzyżowymi, polega na tym, że w tym czasie muzułmanie byli ludźmi miłującymi piękno, co znalazło odbicie w architekturze i sztuca i filozofię, zwłaszcza grecką. Z ich punktu widzenia pewnie zbrojni rycerze ludu chrześcijańskiego byli dzicy, głupi i nie grzeszyli higieną, czego muzułmanie ściśle przestrzegali. I tak wszystko się zmienia, a ocena zależy od punktu widzenia. Wyszło do rymu. Dzięki właśnie tym wojnom, jak podaje historia, średniowieczna Europa, poprzez zdobyczne łupy, otrzymała w prezencie grecką myśl filozoficzną , której tłumaczenia z arabskiego, na języki europejskie zaczęły ogarniać cały kontynent. I tego procesu już się nie dało zatrzymać, ku niezadowoleniu Kościoła i inkwizycji. Tak to dzięki upodobaniom muzułmanów do filozofii, poprzez Półwysep Apeniński i trwające tam wojny, przemieszanie kulturowe i nie tylko, bo i przez branki, Europa zapoznała się z myślą inną niż ta obowiązująca. To właśnie niektórzy uważają za przyczynę zakończenia ponurego i mrocznego Średniowiecza.
Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Pon 11:15, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:22, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie nie, to nie takie proste. Widzisz islam po tym gdy się sformułował zaczął być ekspansywny. Zdobywał kolejne tereny i to zdobywał je zbrojnie. Tzw. świat chrześcijański stanął przed prostym wyborem - albo my ich albo oni nas. Oczywiście można przyjąć, że Europeanie powinni dać się pokonać i przyjąć po prostu islam - nikt by wtedy nie zginął, ale w praktyce w genach mamy zapisaną skłonność do walki o przetrwanie. Stąd też słusznie zrobił pierwszy papież prowadząc armię do walki. Niesłusznie zrobił prowadząc ją pod znakiem krzyża. Gdyby nie to, sprawa byłaby jasna - walczymy o przetrwanie. A tak, walczono o Grób Święty poprzez wiele kolejnych krucjat. Być może też papież nie miał wyboru - być może w ten sposób mógł więcej armii zjednoczyć. Co oznacza, że w praktyce poszczególni chrześcijanie walczyli o religię, co nie znaczy, że nadrzędnym motywem nie było przetrwanie.
Współcześnie na islam Europa się nie jednoczy. Islam nie walczy z nami o przetrwanie. Nie będziemy chcieli zdobyć ich ziemi. Póki co to oni dostają nowe przywileje w Europie.
Natomiast muzułmanie wierzą oczywiście, że posiadają Prawdę jedyną i wiedzą, że ekonomicznie są niczym. To ich stawia w sytuacji frustrującej. I ta sytuacja moim zdaniem powoduje, że dochodzą do wniosku (taktycznie słusznego), że wygrać z potężnym przeciwnikiem można nie w polu lecz za pomocą terrorystycznych ataków.
Ostatnio zmieniony przez ptr dnia Pon 11:24, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:46, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo sytuacja była taka jak dziś, tyle że islam był gospodarczą potęgą.
Proste.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiwo
Wizytator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Pon 12:02, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jak napisałem, Wszystko się zmienia. Nie wiem co skłania człowieka do tego, żeby oblepił się materiałem wybuchowym i poszedł w tłum jako żywa bomba. Istnieje kopernikowska zasada wypierania lepszego pieniądza przez gorszy. Przez analogię, zasada wypieranie formacji społeczno ekonomicznych, wysoko rozwiniętych , przez formacje bardziej prymitywne, a mające wiele do zyskania.
Kultura europejska jest stara i bardzo zapatrzona w siebie. W rozwoju poszła bardzo daleko, a to skutkuje ogromną tolerancją wynikającą z doświadczenia, ale i brakiem siły działania. Europa mentalnie jest stara, jak stary człowiek.
Takie widzenie miał I. Witkiewicz. Taką myśl zawarł w "Nienasyceniu". Przewidywał mentalne „gnicie” Europy. A strach przed końcem tego co najwyżej cenił, a było związane z "duchowością" kontynentu, widząc zagrożenie w dzikości bliżej nie sprecyzowanego ludu Wchodu był w jego ostatnim okresie życia dominujący.
Z tym proste to nie do końca. Centrum islamu leży tam, gdzie wystarczy głębiej wetknąć kijek w piach i tryska ropa. Gdyby nie petrodolary, to nie byłoby sprawy. Nikt tam by chętnie nie sięgał, chyba jako turysta. A wyznawcy Allacha posaliby swoje kozy i wielbłądy. Wyznawali swoja wiarę, która nie miałaby takiej ekspansji. Strzelali do siebie ze skałkówek, bo strzelać muszą, nawet w plecy za palmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pan Gąsienica
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 12:07, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wiwo napisał: | Ale w praktyce, to nie muzułmanie wybrali się wyrżynać niewiernych, lecz niewierni zorganizowali kilka wypraw, okuci w zbroję, wyrżnąć muzułmanów i to w imię swojego Boga. |
Zaraz, zaraz, a większa część chrześcijańskiego Cesarstwa Wschodniorzymskiego oddała się w ręce muzułmanów na drodze pokojowych pertraktacji???
Uważasz, że rozważania o tym "kto zaczął" mają jakikolwiek sens?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiwo
Wizytator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Pon 12:16, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie nie uwazam. Tak to w walkach dułgoterminowych jest, ze po jakimś czasie nikt nie pamięta o co chodci. Ale tłuką się zawzięcie dalej, bo narosło juz tyle nienawiści, że nie wypada się wycofać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pan Gąsienica
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 12:38, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O.K., po prostu mocno mnie poruszył obraz miłujących piękno i pokój muzułmanów, najechanych nagle przez zakutych w stal prymitywnych barbarzyńców.
Skarbów Antyku też nikt wcale nie musiał odkopywać, istniały i rozwijały się w Cesarstwie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:42, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wiwo napisał: | Jak napisałem, Wszystko się zmienia. Nie wiem co skłania człowieka do tego, żeby oblepił się materiałem wybuchowym i poszedł w tłum jako żywa bomba. Istnieje kopernikowska zasada wypierania lepszego pieniądza przez gorszy. Przez analogię, zasada wypieranie formacji społeczno ekonomicznych, wysoko rozwiniętych , przez formacje bardziej prymitywne, a mające wiele do zyskania.
Kultura europejska jest stara i bardzo zapatrzona w siebie. W rozwoju poszła bardzo daleko, a to skutkuje ogromną tolerancją wynikającą z doświadczenia, ale i brakiem siły działania. Europa mentalnie jest stara, jak stary człowiek.
Takie widzenie miał I. Witkiewicz. Taką myśl zawarł w "Nienasyceniu". Przewidywał mentalne „gnicie” Europy. A strach przed końcem tego co najwyżej cenił, a było związane z "duchowością" kontynentu, widząc zagrożenie w dzikości bliżej nie sprecyzowanego ludu Wchodu był w jego ostatnim okresie życia dominujący.
Z tym proste to nie do końca. Centrum islamu leży tam, gdzie wystarczy głębiej wetknąć kijek w piach i tryska ropa. Gdyby nie petrodolary, to nie byłoby sprawy. Nikt tam by chętnie nie sięgał, chyba jako turysta. A wyznawcy Allacha posaliby swoje kozy i wielbłądy. Wyznawali swoja wiarę, która nie miałaby takiej ekspansji. Strzelali do siebie ze skałkówek, bo strzelać muszą, nawet w plecy za palmy. |
Piszesz drwiąco o tym, że gdyby nie ropa, muzułmanie strzelaliby do samych siebie ze skałkówek. A zapominasz, że wartości cywilizacji Zachodu (świeckie prawa człowieka i religijne chrześcijaństwo) znajduje się wszędzie na świecie dzięki sile gospodarczej i militarnej Europy. Cały nasz indywidualizm tak znienawidzony przez cywilizacje islamu czy Chin zniknie z powierzchni globu, jeśli Zachód stanie się słaby. Gardzimy Chinami za to co robią w Tybecie, ale jesteśmy za słabi by ich powstrzymać. A to tylko początek. Nieeuropejskie wartości występujące w Chinach tj. prymat interesu grupy przed interesem jednostki, stanowi byc może fundament sukcesu gospodarczego tamtejszych korporacji. Gdyż praca tam jest tania.
Co zrobimy gdy okaże się, że naszych wartości, jakże uniwersalistycznych w naszym pojęciu, nie obroni już potęga militarna USA? To już za 20-30 lat. Co się stanie gdy na arenie międzynarodowej zagrają Chiny ze swymi wartościami, Indie ze swymi wartościami? W Indiach nikt się nie wzrusza losem ludzi biednych. Co się stanie jeśli powstanie sojusz Chin z cywilizacją islamu? Przecież mają wspólnego przeciwnika w postaci Zachodu, więc taki sojusz byłby naturalny.
Czy kiedy to co uważałeś zawsze za oczywiste i uniwersalistyczne ktoś zechce Ci odebrać, bo nowe metodyki zarządzania zasobami ludzkimi nie będą Twych wartości cenić jako nieskutecznych, nie przestaniesz zadawać dziwnych pytań, że nie wiesz co się może stać, że człowiek oblepiony materiałem wybuchowym idzie w tłum? Otóż dzieje się to, że cały świat gardzi jego oczywistymi i w jego pojęciu uniwersalistycznymi wartościami. To nie jest wina całego świata, że ów człowiek sobie to ubzdurał. To jest po prostu efekt zderzenia odmiennych cywilizacji.
Niestety nie znam ani jednej współczesnej cywilizacji, której jednostki nie postrzegałyby swych wartości jako oczywistych i uniwersalnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:46, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się czy faktycznie byśmy zaczęli się wysadzać. Tzn. ciekaw jestem jak się by zachowali ludzie Zachodu na ich miejscu. Jednak trudno mi sobie wyobrazić tak głęboką erozję naszej kultury, byśmy zaczęli wysadzać własne przystanku autobusowe pełne ludzi.
Edit:
Chociaż... czy kibole nie byliby do tego zdolni?
Ostatnio zmieniony przez ptr dnia Pon 15:46, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiwo
Wizytator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Pon 18:53, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
PTRqwerty Cos mi tutaj nie gra. Chyba sie nie rozumiemy. Ja podzielam Twoje obawy i w swoich przewidywaniach idę w tym kierunku co i Ty.
Przeczytaj mój post jeszcze raz, zwłaszcza o akcie teroru , który wspomniałem. Sporo lat temu podróżowałem po Dalekim Wschodzie. Zagrożenia o których mówisz, dostrzegałem już wtedy. Jezeli piszę o wypieraniu cywilizacji wysoko rozwiniętych przez cywilizacje o nizszym stopniu rozwoju i innych wartościach cywilizacyjnych, to nie piszę, żeby sobie popisac. Jeżeli wspominam o wizji Witkacego i jego tu przywołuję, to też nie bez przyczyny.
PTRqwerty napisał: | Zasadniczo sytuacja była taka jak dziś, tyle że islam był gospodarczą potęgą.
Proste. |
Odniosłem się do tygo, kijkiem wciśniętym w piach. Skutkiem tego islam ma dalej podporę materialnę i to nie byle jaką. To właśnie daje możliwości ekspansji islamu.
Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Pon 19:08, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiwo
Wizytator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Pon 19:07, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pan Gąsienica napisał: | O.K., po prostu mocno mnie poruszył obraz miłujących piękno i pokój muzułmanów, najechanych nagle przez zakutych w stal prymitywnych barbarzyńców |
Nie wiem czy pokój miłowli, czy tez nie, ja o tym nie pisałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pan Gąsienica
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 19:25, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wiwo napisał: | Pan Gąsienica napisał: | O.K., po prostu mocno mnie poruszył obraz miłujących piękno i pokój muzułmanów, najechanych nagle przez zakutych w stal prymitywnych barbarzyńców |
Nie wiem czy pokój miłowli, czy tez nie, ja o tym nie pisałem. |
Zgoda, przesadziłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|