Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Agnostyk przeciw Dawkinsom

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Aktualności
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:19, 03 Maj 2009    Temat postu: Agnostyk przeciw Dawkinsom

Po McGrathach po polsku pojawiła się kolejna książka napisana przeciw anglosaskim ateistom atakującym religię z punktu widzenia scjentyzmu

[link widoczny dla zalogowanych]

Sprawa jest o tyle ciekawa, że tym razem książka ta jest napisana przez agnostyka nie-teistę, świeckiego Żyda, a przy tym matematyka i wykładowcę akademickiego.

Kolejny kamyczek w ciekawej dyskusji rozwijającej sie ostatnio tak dynamicznie w kulturze zachodniej.

PS A co do McGratha, to warto tu dodać, że od czasu opublikowania jego pierwszej polemiki z Dawkinsem po polsku pt. Bóg nie jest urojeniem

[link widoczny dla zalogowanych]

ukazała się po polsku już jego druga polemika z Dawkinsem pt. Bóg Dawkinsa, geny, memy i sens życia,

[link widoczny dla zalogowanych]

Autor opublikował też po polsku trzecią książkę pt. Nauka a religia zajmującą się jak tytuł wskazuje relacją pomiędzy nauką a religią,

[link widoczny dla zalogowanych]

stając się w ten sposób jednym z najpłodniejszych autorów w tym temacie.


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 14:33, 03 Maj 2009, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:41, 05 Maj 2009    Temat postu: Re: Agnostyk przeciw Dawkinsom

Kolejne smieszne ksiazeczki i ich cwani nikomu nie znani autorzy bez zadnego dorobku naukowego chcacy zbic kaske na dawkinsopodobnych tytulach. A pan Alister McGrath niech zajmie sie lepiej czytaniem brewiarza, na pewno lepiej mu to wychodzi niz swietojebliwe pisanki.

Ostatnio zmieniony przez mat dnia Wto 20:52, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:34, 06 Maj 2009    Temat postu:

Kasę to zbija Dawkins. Na pseudo-filozofii, która ani z nauką, ani z rozumną filozofią nie ma nic wspólnego. Ale za to jest popularna w różnych kręgach: wśród naukowców nie rozumiejących nic z filozofii, wśród filozofów nie rozumiejących nic z nauki, oraz wśród tłumu, który nie rozumie nic ani z jednego ani z drugiego, ale chce wierzyć, że może uwolnić się od potrzeby wiary, zawierzając ludziom mającym osiągnięcia naukowe.

Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Śro 22:39, 06 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Czw 18:05, 07 Maj 2009    Temat postu:

"uwolnić się od potrzeby wiary" ... jaka wiara? po co? do czego?
nie ma wiary; nie ma nadziei; nie ma nic.
Dawkins, owszem, facet ma łeb do bisnesu; wiedzy ma mniej niż ja, tylko ja nie mam kreatywności, by wiedzę przekuć na dolary.
A wiary nie ma; moja wiara umarła 2 maja podczas czytania newsów ze świata.
Umarła i nie zmartwychwstanie.


"Ja tam już w nic nie wierzę,
a już, na bank, nie w ludzi!" (Kaczmarski)

i jeszcze mi się kojarzy:

ale zawarty tobie upływ
krwi; i związane ręce w supły,
bo ty nie twórczym niepokojem,
a tylko - że się patrzeć boisz.

(K. K. Baczyński "Krzyż")

To jest najgorsze, ta bezsilność - nie śmierć, bo śmierć jest częścią życia, ale bezsilność - "że się patrzeć boisz"....


Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Czw 18:09, 07 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:11, 07 Maj 2009    Temat postu:

Potrzeba wiary nie bierze się z emocji, lecz z LOGIKI :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Czw 21:23, 07 Maj 2009    Temat postu:

Czerwona bandera,
czarny kolor,
walczmy, bracia
chociaz w bitwie
czeka nas śmierć
.

("Viva la FAI y la CNT" tłumaczenie WujZbój)

Wuj, po tym co się stało, ja już mam dość; nie mogę się pozbierać, nie mogę dojść do siebie; teraz zaczynam rozumieć sens; sens ludzi, którzy szli na śmierć. By umrzeć w walce. Zamordowali niewinnego człowieka, a Unia i ONZ utrzymuje stosunki dyplomatyczne z tym krajem!

Ja mam dość.... dość.
Zaczynam rozumieć ludzi, co obłożyli się trotylem i szli by się wysadzić.

***

To wszystko bez sensu.
Nie ma sprawiedliwości.
Nie ma Boga.
Nie ma niczego.

***

Niech to wszystko szlag trafi!
Raz i na amen!


.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:06, 07 Maj 2009    Temat postu:

Co do Dawkinsa przeczytałem 1 z jego książek i sam nie wiem czy ten facet ma takie poglądy ostre i rażące czy tylko jego wyznawcy???
Pewnie tak samo było z Jezusem, facet wypowiedział jeden krótki wiersz na górze nieopodal wsi jakieś, no i pech chciał że się tłumom spodobał!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:09, 07 Maj 2009    Temat postu:

Brak sprawiedliwości wśród ludzi wcale nie świadczy o tym, że wszystko jest bez sensu, ani że ma sprawiedliwego, kochającego i wszechmocnego Boga. Ale to jest temat na dłuższe rozważania.

Jeśli zaś o tych obłożonych trotylem chodzi, to oprócz siebie zabijali i ciężko ranili (co bywa GORSZE od zabicia) głównie przypadkowe, niewinne osoby. Postępowali więc znacznie gorzej, niż ten sąd; chociaż wyrok był bowiem rażąco niesprawiedliwy, to jednak ta dziewczyna była jednak winna śmierci swojej ciotki, a przypadkowy przechodzień nie jest winny tego, że należy do jakiegoś narodu czy klasy społecznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:18, 07 Maj 2009    Temat postu:

Superstar napisał:
Co do Dawkinsa przeczytałem 1 z jego książek i sam nie wiem czy ten facet ma takie poglądy ostre i rażące czy tylko jego wyznawcy???

Dawkins ma dobre pióro, pisze ciekawie i wcale nie monotematycznie. Gdy jednak wejdzie na temat ateizmu lub wiary w Boga, wtedy pisze tak ciężkie bzdury, że kiedyś byłem przekonany o jego nieuczciwości intelektualnej. Trudno mi było uwierzyć, że poważny profesor z ważnym dorobkiem naukowym może "rozumować" na tak niskim poziomie. Od pewnego czasu jest mi jednak w to coraz łatwiej uwierzyć :D. Ludzie potrafią być wyspecjalizowani naprawdę doskonale kierunkowo...


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Czw 23:18, 07 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:01, 08 Maj 2009    Temat postu:

Ale co on takiego powiedział, chyba tylko wspomniał że prawdopodobieństwo zmartwychwstania Jezusa jest takie jak istnienie latającego czajnika na orbicie pomiędzy Marsem a Ziemią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pią 11:07, 08 Maj 2009    Temat postu:

Całkiem mozliwe, że Dawkins ma więcej rozumu niz nam się wydaje. Przecież on swoich książek nie kieruje do wyrobionych czytelników, tylko do przeciętnych, niezorientowanych w temacie, więc siłą rzeczy, musi upraszczać i zniżyć loty.... ja też tak często robię, jak np. gadam z kimś o JPII, to przecież nie wchodzę w rozmowie w mechanizmy P2&Vatykan tylko upraszczam sprawę do londyńskiego mostu...

A co do wyroku Wuj; to za towarzyszenie we włamaniu, to należy się głupiej 17-latce kilka pasów po tyłku, ale na pewno nie więzienie i na pewno nie egzekucja.
Takie rzeczy się dzieją, wiem, tylko dlaczego ONZ i Unia utrzymują stosunki dyplomatyczne z takimi bandytami; to mnie załamuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:18, 08 Maj 2009    Temat postu:

Mowa jest o błędach logicznych, a nie o uproszczeniach.

Co do wyroku: po prostu przeczytaj, proszę, co napisałem.


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Pią 15:18, 08 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:31, 08 Maj 2009    Temat postu:

Ja tam się doszukałem tylko błędu ekwiwokacji, Bóg Bogowi nie równy, teista teiście także, przyjmijmy jednak że Pan D. mówił jedynie o religijnych wierzeniach, to ani odkrywczy nie jest ani zbyt wyszukany, ale do tego się to sprowadza, do małego prawdopodobieństwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:04, 08 Maj 2009    Temat postu:

Przede wszystki, fundamentalnym błędem jest szacowanie jakichś prawdopodobieństw prawdziwości różnych ontologii na podstawie wyników badań naukowych. To tak, jakby szacować ilość komarów na suficie na podstawie wskazań wodomierza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:28, 08 Maj 2009    Temat postu:

No tak to było dość zabawne, i te "probaly there is no God", lipa z miodem, ale gdyby D orzekał jedynie o Chrystusie ? Czy nie można powiedzieć że:
prawdopodobieństwo zmartwychwstania Jezusa jest takie jak istnienie latającego czajnika na orbicie pomiędzy Marsem a Ziemią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:00, 08 Maj 2009    Temat postu:

Powiedzieć to wszystko można. Ale nie wszystko powiedziane ma zaraz sens :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:06, 08 Maj 2009    Temat postu:

Przydałby się przyklejony wątek : Książki warte przeczytania !
Właśnie chciałem polecić tą samą książkę filozofa i matematyka Berlińskiego o " ateiźmie i jego naukowych pretensjach" i całe szczęście, że tu zajrzałem. Wyszłaby redundacja informacji.

fedor napisał:
ukazała się po polsku już jego druga polemika z Dawkinsem pt. Bóg Dawkinsa, geny, memy i sens życia,
[link widoczny dla zalogowanych]

Dzięki fedor ! Alister McGrath to jest młot na roszczeniowy bełkot Richarda Dawkinsa , prawie marzyłem żeby to kiedyś wyszło po polsku.

Pojawiło się ostatnio sporo pozycji bedacych odpowiedzią na krucjatę new atheismu ; chyba jedyna tematyka z którą wydawnictwa nie nadążają są badania nad Nowym Testamentem. Pojawiają się tylko książki jednej strony, a nie ma prawie nic w drugą mańkę. Przykład to ostatnie Przeinaczanie Jezusa Ehrmana. Czemu nie wydadzą czegoś Wallace'a albo Burridge'a?

Superstar napisał:
Ale co on takiego powiedział, chyba tylko wspomniał że prawdopodobieństwo zmartwychwstania Jezusa jest takie jak istnienie latającego czajnika na orbicie pomiędzy Marsem a Ziemią.

To też powiedział ? To tylko pokazuje jakim jest ignorantem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:24, 09 Maj 2009    Temat postu:

Otwórz proszę taki wątek z pierwszą propozycją, a przykleję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:00, 09 Maj 2009    Temat postu: Re: Agnostyk przeciw Dawkinsom

mat napisał:
Kolejne smieszne ksiazeczki i ich cwani nikomu nie znani autorzy bez zadnego dorobku naukowego chcacy zbic kaske na dawkinsopodobnych tytulach. A pan Alister McGrath niech zajmie sie lepiej czytaniem brewiarza, na pewno lepiej mu to wychodzi niz swietojebliwe pisanki.


Twój komentarz jest jak zwykle na poziomie debilnych komentarzy z onetu, których autorzy mają rozum mniej więcej na poziomie jednokomórkowca, ale odpowiem mimo to.

Po pierwsze Berlinski nie jest "nikomu nie znanym autorem", tylko jest międzynarodowej sławy filozofem matematyki (tytuł naukowy zdobyty na Uniwersytecie Princeton), matematykiem, autorem wielu książek o matematyce i jej historii, wykładowcą na kilkunastu(!) uniwersytetach w USA a także w Europie (w Paryżu). Ponadto odbył podoktoranckie studia w zakresie biologii molekularnej.

McGrath jest mniej znany niż ten pierwszy z powodu młodego wieku ale wszystko jeszcze przed nim, bo jest bardzo płodnym autorem i zajmuje się filozofią nauki w kontekście sporu "science vs. religion" a ma ku temu pełne predyspozycje bo jest biologiem molekularnym (doktorat) i historykiem religii (bakalarat).

A kim takim jest niby Dawkins? Napisał trzy znane książki - Samolubny Gen, Ślepy Zegarmistrz, Bóg urojony. Pierwsza nie wnosi nic nowego, gdyż jest co najwyżej błyskotliwą syntezą odkryć innych autorów napisaną zza biurka. Dawkins nie posiada żadnych własnych badań ani odkryć w zakresie biologii. Jest co najwyżej jej znanym popularyzatorem. Na gruncie naukowym nie ma to żadnego znaczenia.

Druga jego książka to atak na Paleyowski teizm i poza równie błyskotliwą gimnastyką intelektualną (która, jak wykazało wielu - jest bardzo zreczną erystyką) też nie wnosi nic nowego.

Natomiast Bóg urojony to kompromitacja i powód do wstydu nawet dla wielu wykształconych ateistów. Z książki tej śmieją się obecnie do rozpuku zwłaszcza filozofowie nauki, bo Dawkins posiada ogromne braki w tej dziedzinie, co wyszło przy okazji publikacji tej książki. A poziom tej książki w kwestiach religii jest wręcz żenujący.

Wszyscy ci autorowie są więc na mniej więcej jednym poziomie pod względem wykształcenia i to, że Dawkins jest tylko bardziej znany w mediach nie sprawia, że jest kompetentniejszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:28, 10 Maj 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Kasę to zbija Dawkins. Na pseudo-filozofii, która ani z nauką, ani z rozumną filozofią nie ma nic wspólnego. Ale za to jest popularna w różnych kręgach: wśród naukowców nie rozumiejących nic z filozofii, wśród filozofów nie rozumiejących nic z nauki, oraz wśród tłumu, który nie rozumie nic ani z jednego ani z drugiego, ale chce wierzyć, że może uwolnić się od potrzeby wiary, zawierzając ludziom mającym osiągnięcia naukowe.


No jasne, skoro tak mowi mega megaloman wujzboj tak na pewo jest, ostatnia ostoja ktora rozumie czym jest nauka, filozofia i religia (ze az wszystko mu sie pokielbasilo) Dawkins moze mu buty czyscic :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:53, 10 Maj 2009    Temat postu: Re: Agnostyk przeciw Dawkinsom

fedor napisał:
Po pierwsze Berlinski nie jest "nikomu nie znanym autorem", tylko jest międzynarodowej sławy filozofem matematyki (tytuł naukowy zdobyty na Uniwersytecie Princeton), matematykiem, autorem wielu książek o matematyce i jej historii, wykładowcą na kilkunastu(!) uniwersytetach w USA a także w Europie (w Paryżu). Ponadto odbył podoktoranckie studia w zakresie biologii molekularnej.


Szkoda, ze nie wspomniales o tym, ze to tylko kolejny oszolom zaprzeczajacy teorii ewolucji > [link widoczny dla zalogowanych]
Na dodatek, jego bajkopisarstwo nie ma duzo wspolnego z nauka. Mark Perakh (emerytowany profesor matematyki i mechaniki statystycznej w California State University, Fullerton w Fullerton w Kalifornii. Uczył fizyki, badał nadprzewodnictwa i napisał około 300 prac naukowych) twierdzi, ze pisma Berlinskiego nie sa naukowe, ale popularne i ze nie ma znanych przykladow jego wkładu do rozwoju matematyki i innych nauk. Jesli mam wiec od wyboru opinie o panie Berlinbksim, oszoloma religijnego fedora, a opinia Berlinskiego kolegi po fachu profesora matematyki, to chyba nie bedziesz mial mi za zle jesli przychyle sie do tek drugiej opinii.
Zapomniales tez wspomniec o M. Giertychu, skonczyl on studia na Oksfordzie, co nie przeszkadza mu snuc teorii o smoku wawelskim jako dowodzie na to ze Slowianie zyli wsrod dinozarow.

fedor napisał:
Wszyscy ci autorowie są więc na mniej więcej jednym poziomie pod względem wykształcenia i to, że Dawkins jest tylko bardziej znany w mediach nie sprawia, że jest kompetentniejszy.


Na pewno zyje ci sie bezpieczniej w urojonym alternatywnym swiecie, mimo to przypomne ci ze w realnym swiecie od mniej wiecej dwoch stuleci w swiecie nauki jesli cos jest przedmiotem smiechu to religianci a nie ateisci. Chociaz etap smiechu byl raczej etapem poczatkowym wyrzucania ich poza obreb nauki
(mnie mimo to wciaz smiesza i mam kupe rozrywki z tego powodu) dzis po prostu ignoruje sie religiantow wzruszeniami ramion jak osobnikow niespelna rozumu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:16, 10 Maj 2009    Temat postu: Re: Agnostyk przeciw Dawkinsom

mat napisał:
fedor napisał:
Po pierwsze Berlinski nie jest "nikomu nie znanym autorem", tylko jest międzynarodowej sławy filozofem matematyki (tytuł naukowy zdobyty na Uniwersytecie Princeton), matematykiem, autorem wielu książek o matematyce i jej historii, wykładowcą na kilkunastu(!) uniwersytetach w USA a także w Europie (w Paryżu). Ponadto odbył podoktoranckie studia w zakresie biologii molekularnej.


Cytat:
Szkoda, ze nie wspomniales o tym, ze to tylko kolejny oszolom zaprzeczajacy teorii ewolucji > [link widoczny dla zalogowanych]


No a co to ma do rzeczy. I co z tego. TE zaprzecza już cała masa naukowców, w tym wielu poważnych biologów z tytułami profesorskimi

[link widoczny dla zalogowanych]

Można też dodać takie nazwiska jak Denton.

Tak niczyjego autorytetu już nie podgryziesz.

mat napisał:
Na dodatek, jego bajkopisarstwo nie ma duzo wspolnego z nauka. Mark Perakh (emerytowany profesor matematyki i mechaniki statystycznej w California State University, Fullerton w Fullerton w Kalifornii. Uczył fizyki, badał nadprzewodnictwa i napisał około 300 prac naukowych) twierdzi, ze pisma Berlinskiego nie sa naukowe, ale popularne i ze nie ma znanych przykladow jego wkładu do rozwoju matematyki i innych nauk. Jesli mam wiec od wyboru opinie o panie Berlinbksim, oszoloma religijnego fedora, a opinia Berlinskiego kolegi po fachu profesora matematyki, to chyba nie bedziesz mial mi za zle jesli przychyle sie do tek drugiej opinii.


Zawsze znajdzie się jakiś Perakh, który będzie pluł jadem. Męski świat jest światem walki i rywalizacji. Fakt pozostaje faktem, Berlinski znanym filozofem i historykiem matematyki jest i tyle. A czy nowatorskim to nie ma znaczenia, bo twierdziłeś przede wszystkim, że są to kompletnie nieznane nazwiska (co jak pokazałem jest nieprawdą), więc nie zmieniaj teraz tematu na to, czy ktoś coś wnosi nowego. Dawkins też kompletnie nic nowego nie wniósł do biologii. Jest to postać medialna, było wiele programów edukacyjnych z jego udziałem itd. Tylko co z tego, że ktoś jest znanym popularyzatorem nauki. Nic nie dodaje to do jego kompetencji. Wszyscy trzej panowie są na takim samym poziomie kompetencji jeśli chodzi o filozoficzną dyskusję w temacie ateizm vs. teizm.

Pomijam już milczeniem to, że twoje zajmowanie się autorytetem twych panów to zwykły błąd ad hominem w rozumowaniu. Większy lub mniejszy autorytet tego czy tamtego absolutnie nie rozstrzyga o tym kto ma więcej racji w danym sporze. Posługujesz się rozumowaniami ślizagającymi się jedynie po obszarze klasycznych błędów erystycznych i właściwie utkanymi wyłącznie z tych błędów.

mat napisał:
Zapomniales tez wspomniec o M. Giertychu, skonczyl on studia na Oksfordzie, co nie przeszkadza mu snuc teorii o smoku wawelskim jako dowodzie na to ze Slowianie zyli wsrod dinozarow.


Media przekręciły, wyrwały z kontekstu i przeakcentowały jedną jego wypowiedź. Znana taktyka manipulacyjna. Nawet nie wiesz jaki był pełen kontekst tej wypowiedzi. No bo po co w to wnikać.

mat napisał:
fedor napisał:
Wszyscy ci autorowie są więc na mniej więcej jednym poziomie pod względem wykształcenia i to, że Dawkins jest tylko bardziej znany w mediach nie sprawia, że jest kompetentniejszy.


Na pewno zyje ci sie bezpieczniej w urojonym alternatywnym swiecie, mimo to przypomne ci ze w realnym swiecie od mniej wiecej dwoch stuleci w swiecie nauki jesli cos jest przedmiotem smiechu to religianci a nie ateisci. Chociaz etap smiechu byl raczej etapem poczatkowym wyrzucania ich poza obreb nauki
(mnie mimo to wciaz smiesza i mam kupe rozrywki z tego powodu) dzis po prostu ignoruje sie religiantow wzruszeniami ramion jak osobnikow niespelna rozumu.


Tak się głosi w twoim ateomoherskim świecie, to ja już od dawna wiem, ale świat ten ma tyle wspólnego z rzeczywistością co barszcz ukraiński z Ukrainą.

Rzeczywistość jest dużo bardziej szara niz twój prymitywny i uproszczony do maksimum czarno biały świat ateistycznego Taliba. O wielu aspektach złożonego sporu o jakim się wypowiadasz tradycyjnie nie masz zielonego pojęcia. Ale nawet i na sfini muszą być goście na poziomie onetu. Różnorodność musi być jak widać.


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 10:23, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:47, 10 Maj 2009    Temat postu:

mat napisał:
wujzboj napisał:
Kasę to zbija Dawkins. Na pseudo-filozofii, która ani z nauką, ani z rozumną filozofią nie ma nic wspólnego. Ale za to jest popularna w różnych kręgach: wśród naukowców nie rozumiejących nic z filozofii, wśród filozofów nie rozumiejących nic z nauki, oraz wśród tłumu, który nie rozumie nic ani z jednego ani z drugiego, ale chce wierzyć, że może uwolnić się od potrzeby wiary, zawierzając ludziom mającym osiągnięcia naukowe.


No jasne, skoro tak mowi mega megaloman wujzboj tak na pewo jest, ostatnia ostoja ktora rozumie czym jest nauka, filozofia i religia (ze az wszystko mu sie pokielbasilo) Dawkins moze mu buty czyscic :rotfl:
No przykładem pseudos filozofii jest % na istnienie Boga, na początku myślałem że to taka metafora, ale w Bóg urojony, niejako D przedstawia dowód że ten % jest mały!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:34, 10 Maj 2009    Temat postu:

Ciekawy komentarz do Dawkinsa: Zapalanie stosów kagankiem oświaty? (neko)

Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Nie 14:35, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Aktualności Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin